Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SDI 27/12
POSTANOWIENIE
Dnia 27 września 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący)
SSN Barbara Skoczkowska (sprawozdawca)
SSN Włodzimierz Wróbel
Protokolant Anna Kuras
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Naczelnej Rady Adwokackiej
adw. Jerzego Zielaka
w sprawie adwokata A. N.
obwinionej o czyn z § 50 i § 53 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu
w zw. z art. 80 ustawy Prawo o adwokaturze,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej - na rozprawie
w dniu 27 września 2012 r.,
kasacji, wniesionej przez pełnomocnika pokrzywdzonego K. T.
od orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury
z dnia 26 listopada 2011 r.,
zmieniającego orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej /…/ z dnia
14 kwietnia 2011 r.,
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwalnia pokrzywdzonego K. T. od ponoszenia wydatków
związanych z postępowaniem kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Orzeczeniem Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej z dnia 14 kwietnia 2011
r., adwokat A. N. została uznana za winną tego, że:
1. w sierpnia 2006 r. nie zachowała należytej staranności w rozliczeniach
finansowych z K. T., tj. przewinienia z § 50 Zbioru Zasad Etyki Adwokackiej i
2
Godności Zawodu i za to na podstawie art. 81 ust. 1 pkt 3 ustawy -Prawo o
adwokaturze wymierzono jej karę pieniężną 8.000 zł;
2. w 2008 r. nie wydała niezwłocznie na żądanie K. T. dokumentów
prowadzonych przez nią spraw w jego imieniu, tj. przewinienia z § 53 Zbioru
Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu i za to na podstawie art. 81 ust.
1 pkt 2 ustawy- Prawo o adwokaturze wymierzono jej karę nagany;
3. na podstawie art. 81 ust. 2 ustawy- Prawo o adwokaturze orzeczono wobec
niej zakazu wykonywania patronatu na okres 3 lat.
Orzeczenie to zaskarżyła w całości obwiniona, zarzucając naruszenie art. 89
ust. 2 ustawy - Prawo o adwokaturze:
1. „poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego w postaci
zeznań pokrzywdzonego i świadków, z pominięciem zasad doświadczenia
życiowego – czemu Sąd dał wiarę, poprzez uznanie za wiarygodne zeznań
J. S., pomijając fakt, iż w/w świadek pozostaje w konflikcie z obwinioną –
przejął prowadzone przez nią sprawy, a tym samym zainteresowany jest
składaniem zeznań obciążających obwinioną, przyjęcie iż zeznania
pokrzywdzonego, świadka J. S. korespondują z zeznaniami świadka E. B. –
w sytuacji kiedy ostatni z wymienionych świadków nie potwierdził
przekazania kwoty 3.600 zł,
2. poprzez pominięcie zgłoszonych wniosków dowodowych przez obwinioną,
mających na celu wyjaśnienie okoliczności istotnych dla sprawy – w tym
wykazanie, iż działania pokrzywdzonego mają jeden cel, a mianowicie – nie
uregulowania należnego honorarium adwokackiego na rzecz pokrzywdzonej
w sprawie o dział spadku i zniesienie współwłasności,
3. poprzez pominięcie faktu, że sprawę obecnie w imieniu pokrzywdzonego
prowadzi świadek radca prawny J. S”.
Wskazując na powyższe zarzuty, obwiniona wniosła o zmianę zaskarżonego
orzeczenia i uniewinnienie jej od dokonania zarzucanych czynów, ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego orzeczenia.
Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury, orzeczeniem z dnia 26 listopada
2011 roku,:
1. uchylił zaskarżone orzeczenie w całości;
2. w zakresie czynu określonego w pkt. 1 zaskarżonego orzeczenia
postępowanie umorzył;
3
3. w zakresie czynu opisanego w pkt. 2 zaskarżonego orzeczenia sprawę
przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Dyscyplinarnemu Izby
Adwokackiej /…/.
Z uzasadnienia tego orzeczenia wynika, że Sąd Dyscyplinarny Izby
Adwokackiej rozpoznając niniejszą sprawę rażąco naruszył przepisy postępowania,
w tym art. 410 k.p.k. oraz oddalił zbiorczo wszystkie wnioski dowodowe obwinionej,
bez indywidualnego wskazania podstawy do oddalenia wniosków i dlatego też
zaszła konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia. Z uwagi jednak na to, że
czyn pierwszy zarzucany obwinionej przedawnił się w sierpniu 2011 r., a zatem w
dacie orzekania przez Wyższy Sąd Dyscyplinarny, nie był on w stanie orzekać
wobec treści art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. w zw. z art. 95n w zw. z art. 88 ust. 4 ustawy-
Prawo o adwokaturze i dlatego należało w tym zakresie postępowanie umorzyć. W
pozostałej części, dotyczącej zarzutu drugiego, sprawa została przekazana do
ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Kasację od prawomocnego orzeczenia wniósł pełnomocnik pokrzywdzonego
K. T., zaskarżając orzeczenie w całości. Zarzucił mu „rażące naruszenie prawa, w
szczególności art. 95h oraz art. 88 ustawy- Prawo o adwokaturze, odpowiednio
przez przyjęcie, iż w omawianym stanie faktycznym stwierdzone przez Wyższy Sąd
Dyscyplinarny uchybienia postępowania pierwszej instancji skutkować powinny
umorzeniem postępowania, jak również, iż w dacie orzekania w II instancji ustała
karalność przewinienia dyscyplinarnego”.
Wskazując na powyższe podstawy skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Naczelnej Rady Adwokackiej na
rozprawie przed Sądem Najwyższym wniósł o oddalenie kasacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja pełnomocnika pokrzywdzonego jest oczywiście bezzasadna.
Wprawdzie takie rozstrzygnięcie, zgodnie z treścią art. 535 § 3 k.p.k., nie wymaga
pisemnego uzasadnienia, jednakże Sąd Najwyższy uznał za celowe
ustosunkowanie się na piśmie do zarzutu podniesionego w kasacji.
Przed wszystkim konieczne jest jednak określenie zakresu rozpoznania
kasacji wniesionej przez pełnomocnika pokrzywdzonego. Wprawdzie z treści
kasacji wynika, iż zostało zaskarżone orzeczenie Wyższego Sądu Dyscyplinarnego
4
Adwokatury w całości, co mogłoby wskazywać na objęcie granicami zaskarżenia
rozstrzygnięcia tego Sądu również w zakresie czynu drugiego, jednakże już sama
treść zarzutu jak i uzasadnienie kasacji pozwalają jednoznacznie przyjąć, iż w
istocie kasacją zostało zaskarżone orzeczenie w części umarzającej postępowanie
w zakresie pierwszego czynu.
W tej sytuacji należy stwierdzić, że Wyższy Sąd Dyscyplinarny Adwokatury
rozpoznając odwołanie obwinionej nie naruszył przepisów art. 88 i art. 95h ustawy z
dnia 26 maja 1982 r.- Prawo o adwokaturze (j.t. Dz. U. z 2009, Nr 146, poz. 1188).
Istotnie bowiem, w chwili orzekania w dniu 26 listopada 2011 r., przez ten Sąd,
karalność pierwszego z czynów przypisanych obwinionej w punkcie 1 orzeczenia
Sądu Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej ustała, albowiem od jego popełnienia
upłynął już okres 5 lat określony w art. 88 ust. 4 Prawa o adwokaturze. Wobec
treści kasacji należy przypomnieć, że przedawnienie karalności jest instytucją
prawną opierającą się na założeniu, iż po upływie znacznego czasu od popełnienia
przewinienia dyscyplinarnego pociąganie obwinionego do odpowiedzialności nie
jest celowe. W aspekcie materialnoprawnym przedawnienie jest okolicznością
uchylającą karalność, natomiast skutkiem procesowym jest zakaz wszczynania
postępowania i nakaz umorzenia postępowania wszczętego w sprawie o czyn,
którego karalność ustała. W takiej sytuacji, Sąd odwoławczy rozpoznając
odwołanie obwinionej i stwierdzając, iż zachodzą okoliczności wyłączające
postępowanie, co do czynu pierwszego, nie tylko miał prawo, ale obowiązek uchylić
zaskarżone orzeczenie i umorzyć postępowanie w tej części. W sytuacji, gdyby
tego nie uczynił i utrzymał zaskarżone orzeczenie w mocy, wystąpiłaby w sprawie
bezwzględna przyczyna odwoławcza w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k., która
stanowiłaby podstawę skutecznej kasacji. Oczywistym jest, iż Sąd odwoławczy
uprawniony jest także, w razie stwierdzenia konkurencji negatywnych przesłanek
procesowych, określonych w art. 17 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. oraz art. 17 § 1pkt 6 k.p.k.,
wydać orzeczenie uniewinniające, ale takie rozstrzygnięcie może zapaść jedynie
wówczas, gdy pozwalają na to zebrane w sprawie dowody (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 2004 r., SDI 60/04, LEX nr 568862). W
niniejszej sprawie taka sytuacja nie miała miejsca, co wynika wprost z treści
uzasadnienia orzeczenia Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Adwokatury, który
wskazał na szereg uchybień i braków postępowania, których dopuścił się Sąd I
instancji.
5
Nie można zgodzić się również z twierdzeniem pełnomocnika
pokrzywdzonego, iż czyn zarzucany obwinionej w punkcie pierwszym nie uległ
przedawnieniu, gdyż zawiera on znamiona przestępstwa przywłaszczenia mienia.
Oczywistym jest, a co wynika wprost z treści art. 88 ust. 2 Prawa o adwokaturze, że
w sytuacji, gdy zarzucane przewinienie dyscyplinarne zawiera znamiona
przestępstwa, przedawnienie dyscyplinarne nie następuje wcześniej niż
przedawnienie karne. Nie można jednak pomijać tego, że to jedynie prawomocny
wyrok sądu powszechnego skazujący za przestępstwo, którego znamiona zawarte
są w zarzucanym przewinieniu dyscyplinarnym jest podstawą ustaleń w
postępowaniu dyscyplinarnym, iż przewinienie dyscyplinarne zawiera znamiona
przestępstwa (por. postanowienie z dnia 27 listopada 2003 r., SNO 73/03, LEX nr
471884; uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 28 września 2006 r., I KZP 8/06,
OSNKW 2006, z. 10, poz. 87). W niniejszej natomiast sprawie, jak wynika z
uzasadnienie kasacji, pokrzywdzony zamierzał dopiero złożyć zawiadomienie o
popełnieniu przestępstwa przez obwinioną i miało to być zawiadomienie ponowne.
Zauważyć należy, że toczyło się już postępowanie przygotowawcze, z
zawiadomienia pokrzywdzonego, przeciwko adwokat A. N., jednakże
postanowieniem prokuratora z dnia 25 lutego 2011 r. dochodzenie o czyn z art. art.
284 § 1 k.k. zostało prawomocnie umorzone wobec niepopełnienia przez nią
zarzucanego jej czynu.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak na wstępie, zwalniając
pokrzywdzonego od ponoszenia wydatków związanych z postępowaniem
kasacyjny w oparciu o przepis art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 95n Prawa o
adwokaturze.