Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 71/12
POSTANOWIENIE
Dnia 10 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Włodzimierz Wróbel
na posiedzeniu bez udziału stron (art. 535 § 3 k.p.k.)
po rozpoznaniu w dniu 10 października 2012 r.
sprawy M. K.
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 23 listopada 2011 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 17 lutego 2011 r.,
na podstawie art. 535 § 3 k.p.k. oraz art. 636 § 1 w zw. z art. 518 k.p.k.
p o s t a n o w i ł :
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego obciążyć
skazanego.
UZASADNIENIE
W kasacji obrońcy skazanego M. K. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 23
listopada 2011r. częściowo zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego z dnia 17
lutego 2011r., zarzucono rażące naruszenie przepisów prawa procesowego i
materialnego przez Sąd odwoławczy, które miało, zdaniem autora kasacji istotny
wpływ na treść orzeczenia, a polegające na obrazie przepisów:
1) art. 280 § 1 k.k. przez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że w
ustalonym przez sądy obu instancji stanie faktycznym czyn skazanego
2
wyczerpał znamiona czynu stypizowanego w tym przepisie, co skutkowało,
zdaniem autora kasacji, błędnym uznaniem okoliczności niebędących
zachowaniem skazanego za groźbę stanowiącą znamię typu z art. 280 k.k.
oraz przyjęciem związku pomiędzy dokonanym zaborem a groźbą - wobec
jego braku;
2) art. 434 § 1 k.p.k. przez rozstrzygnięcie przez Sąd odwoławczy na niekorzyść
oskarżonego (uchylenie rozstrzygnięcia Sądu I instancji dotyczącego
warunkowego zawieszenia orzeczonej kary pozbawienia wolności), wskutek
stwierdzenia uchybienia, które nie zostało zawarte w zarzutach apelacji
prokuratora, a które zdaniem autora kasacji winno przybrać postać wskazania
naruszenia art. 438 pkt 4 k.p.k., a nie, jak to uczynił prokurator – art. 438 pkt 3
k.p.k.;
3) art. 6 k.p.k. i art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. oraz art. 193 § 1 k.p.k. w zw. z art. 458
k.p.k. przez:
- brak rozstrzygnięcia wątpliwości wymagających wiedzy specjalistycznej
dotyczącej uszkodzenia u skazanego centralnego układu nerwowego,
- ograniczenie postępowania dowodowego na rozprawie odwoławczej do
przeprowadzenia w tym zakresie dowodu z opinii sporządzonej na potrzeby
innego postępowania karnego (III K …),
- oddalenie wniosku o wezwanie biegłego na rozprawę celem zadania mu przez
obronę dodatkowych pytań w związku ze sporządzoną opinią,
- brak rozważenia występujących, zdaniem autora kasacji, rozbieżności
pomiędzy dwiema znajdującymi się w aktach sprawy opiniami biegłych
psychologów dotyczących osobowości skazanego, co łącznie doprowadzić
miało do rażącego naruszenia prawa skazanego do obrony.
Podnosząc powyższe zarzuty, autor kasacji wniósł o uchylenie wyroków
sądów obu instancji i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego
rozpoznania. Prokurator Okręgowy w odpowiedzi na kasację obrońcy skazanego
wniósł o oddalenie jej jako oczywiście bezzasadnej na podstawie art. 537 § 1 k.p.k.
w zw. z art. 530 § 1 i § 5 k.p.k. wskazując, że stanowi ona po części jedynie
polemikę z ustaleniami faktycznymi poczynionymi w sprawie, a także próbę
ominięcia niedopuszczalności podnoszenia w kasacji zarzutu błędu w ustaleniach
faktycznych poprzez formułowanie zarzutu naruszenia prawa materialnego oraz, iż
techniczna strona formułowania zarzutów przy poprawności wniosków apelacyjnych
3
i orzekaniu przez Sąd odwoławczy w granicach zaskarżenia nie jest podstawą
kasacyjną.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 519 k.p.k. kasacja może zostać wniesiona od prawomocnego
wyroku sądu odwoławczego kończącego postępowanie, jej powodem mogą zaś
być wyłącznie uchybienia wymienione w art. 439 k.p.k. lub inne rażące naruszenie
prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia (art. 523 § 1 k.p.k.).
Tym samym przedmiotem zaskarżenia kasacją nie może być orzeczenie sądu
pierwszej instancji, zarzuty podniesione w kasacji pod adresem orzeczenia tego
sądu podlegają zaś rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim zakresie, w
jakim jest to nieodzowne do należytego rozpoznania zarzutów stawianych
zaskarżonemu w tym trybie orzeczeniu sądu odwoławczego. W rezultacie nie
można ich rozpatrywać w oderwaniu od zarzutów stawianych orzeczeniu sądu ad
quem, bowiem nie jest funkcją kontroli kasacyjnej ponowne - "dublujące" kontrolę
apelacyjną - rozpoznawanie zarzutów stawianych przez skarżącego orzeczeniu
sądu meriti.
Analiza zarzutów kasacyjnych i ich uzasadnienia wskazuje, że skarżący nie
dostrzega wskazanych wyżej różnic, jakie istnieją pomiędzy kontrolą apelacyjną a
kontrolą kasacyjną. Brak jakichkolwiek zarzutów godzących w istotę orzeczenia
Sądu odwoławczego (art. 433 § 2 k.p.k. czy art. 457 § 3 k.p.k.) powoduje, iż
kasację ocenić trzeba jako próbę ponownej weryfikacji orzeczenia Sądu
Okręgowego.
Powyższe odnieść należy w szczególności do stawianego w kasacji zarzutu
obrazy prawa materialnego tj. art. 280 § 1 k.k. Odnosząc się do tego zarzutu,
przypomnieć trzeba, że podniesienie zarzutu obrazy prawa materialnego musi być
połączone z akceptacją dotychczasowych ustaleń faktycznych. Sama istota obrazy
prawa materialnego sprowadza się bowiem do wadliwej subsumcji normy prawnej
do niespornego stanu faktycznego (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z 5
lipca 2006 r., V KK 138/06, LEX nr 188367).
Tymczasem w tej sprawie obrońca skazanego M. K., przedstawiając zarzuty
rażącego naruszenia prawa materialnego, wyraźnie podważa zaakceptowane
przez Sąd Okręgowy, ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, a
zatem w istocie podnosi niedopuszczalny w postępowaniu kasacyjnym zarzut błędu
w ustaleniach faktycznych. Nie bez znaczenia pozostaje również okoliczność, że
4
zarzut błędu w ustaleniach faktycznych został wprost wyartykułowany w pkt. II
apelacji.
Niezależnie od powyższego należy wskazać, że czyn skazanego M. K.
został zakwalifikowany jako przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. Podobnie opis czynu
przypisanego M. K., zawarty w sentencji wyroku Sądu Rejonowego, jest
wystarczająco dokładnym określeniem przypisanego sprawcy. Sąd I instancji w
swym uzasadnieniu poddaje analizie stan faktyczny sprawy oraz wynikającą stąd
przyjętą kwalifikację prawną (vide s. 11-14 uzasadnienia wyroku Sądu
Rejonowego). Podobnie Sąd Odwoławczy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku
bardzo szczegółowo, wnikliwie i logicznie rozważył wszystkie wątpliwości zgłaszane
przez obronę, a dotyczące zaistnienia groźby z art. 280 § 1 k.k. (vide s. 7-8
uzasadnienia zaskarżonego wyroku).
Akceptując w pełni, prezentowaną w odpowiedzi na kasację, wnikliwą i
szczegółową ocenę prawną zarzutu objętego pkt. II kasacji dot. rzekomej obrazy art.
434 § 1 k.p.k., nie ma potrzeby jej przytaczania w niniejszym uzasadnieniu.
Analiza treści zarzutu obrazy art. 6 k.p.k., art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. oraz art. 193
§ 1 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k., a także części motywacyjnej skargi kasacyjnej w
tym zakresie prowadzi do przekonania, że w istocie autorowi kasacji chodziło o
ponowną próbę podważenia wiarygodności poszczególnych źródeł dowodowych i
zakwestionowania ustaleń faktycznych poczynionych na tej podstawie jeszcze
przez Sąd I instancji. Zarzut ten w swej istocie stanowi częściowe powielenie
zarzutu apelacyjnego, dotyczącego weryfikacji opinii biegłej psycholog, który został
przez Sąd odwoławczy wnikliwie przeanalizowany (vide s. 8-12 uzasadnienia
zaskarżonego wyroku). W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest
pogląd, że powtórzenie argumentacji zawartej w zwykłym środku odwoławczym
może być skuteczne tylko wówczas, gdy sąd odwoławczy nie rozpozna ich w ogóle,
bądź rozpozna nienależycie i nie odniesie się do poszczególnych zarzutów w
uzasadnieniu orzeczenia (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 14 kwietnia 2005
r., II KK 25/05, OSNwSK 2005/1/759). W sytuacji, gdy Sąd Odwoławczy
rozpoznając wniesiony środek odwoławczy nie naruszył obowiązujących w
postępowaniu odwoławczym zasad, a w szczególności przepisów art. 433 k.p.k. i
art. 457 § 3 k.p.k. (w skardze kasacyjnej nie podniesiono w tym względzie żadnych
zarzutów), tego rodzaju zabieg nie może odnieść pozytywnego skutku. Należy
bowiem zaznaczyć, że ustawowa regulacja podstaw kasacji nie upoważnia Sądu
5
Najwyższego do badania w postępowaniu kasacyjnym, pod pozorem
rozpoznawania zarzutu „naruszenia prawa” zasadności ustaleń faktycznych
przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. Skoro zatem podniesiony w kasacji
zarzut ponownie dotyczy kwestii poruszanych już w zwykłym środku zaskarżenia,
do których to kwestii Sąd odwoławczy wszechstronnie się ustosunkował, a w
kasacji nie podjęto nawet próby wykazania, że Sąd Odwoławczy jakąkolwiek normę
regulującą postępowanie odwoławcze naruszył (w dodatku, jak wymaga tego
przepis art. 523 § 1 k.p.k., w sposób rażący i mogący mieć istotny wpływ na treść
orzeczenia), uprawnione jest uznanie zarzutu za oczywiście bezzasadny.
Mając powyższe okoliczności, należało orzec jak w sentencji.