Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 192/12
POSTANOWIENIE
Dnia 17 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Małgorzata Gierszon
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 17 października 2012 r.,
sprawy: K. K. i G. K.
skazanych z art. 301 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanych
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 17 stycznia 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego z dnia 18 kwietnia 2011 r.,
p o s t a n o w i ł:
1) oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2) obciążyć oboje skazanych - w równych częściach -
kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2011 r. Sąd Rejonowy uznał K. K. i G. K. za
winnych popełnienia występku z art. 301 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i na mocy
pierwszego z tych przepisów wymierzył im kary po jednym roku i sześć miesięcy
pozbawienia wolności oraz po 100 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość
jednej stawki na 50 zł.
Na mocy art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonych
wobec obojga oskarżonych kar pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na
okres lat trzech .
Wyrok ten zaskarżyli: obrońca oskarżonych oraz pełnomocnik oskarżyciela
posiłkowego Spółdzielni Mieszkaniowej „K.”, jednakże, po rozpoznaniu wniesionych
2
przez nich apelacji, Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 17 stycznia 2012 r. ten
zaskarżony nimi wyrok utrzymał w mocy.
Kasację od tego wyroku Sądu Okręgowego na korzyść obojga oskarżonych
wniósł ich obrońca.
W sporządzonej przez siebie tej nadzwyczajnej skardze odwoławczej,
obrońca skazanych zarzucał zaskarżonemu wyrokowi:
1) uchybienia art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez wzięcie udziału w wydaniu
orzeczenia przez sędziego podlegającego wyłączeniu na podstawie art. 40
k.p.k.;
2) na zasadzie art. 438 pkt 1 k.p.k. obrazę przepisów praw materialnego
polegającą na:
a) obrazie art. 4 § 1 k.k. poprzez niezastosowanie ustawy obowiązującej
w dniu 19 czerwca 1998 r., to jest ustawy z dnia 12 października 1994 r. o
ochronie obrotu gospodarczego i zmianie niektórych przepisów prawa
karnego oraz ustawy Kodeks Karny z dnia 19 kwietnia 1969 r., które były
korzystniejsze dla skazania oskarżonych w sytuacji, gdy karalność
przestępstwa określonego w art. 7 § 1 ustawy z dnia 12 października
1994 r. o ochronie obrotu gospodarczego i zmianie niektórych przepisów
prawa karnego, która winna mieć zastosowanie dla kwalifikacji czynu
oskarżonych, ustała w związku z upływem pięcioletniego okresu
przedawnienia wskazanego w art. 105 § 1 k.k. z 1969 r.;
b) obrazie art. 301 § 1 k.k. poprzez błędną wykładnie lub niewłaściwe
zastosowanie skutkujące skazaniem oskarżonych w sytuacji braku
znamienia w postaci udaremnienia lub ograniczenia zaspokojenia kilku
wierzycieli, podczas gdy w przedmiotowym stanie faktycznym występował
jeden wierzyciel
i wniósł o:
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości lub w części i przekazanie sprawy
do ponownego rozpatrzenia Sądowi Okręgowemu lub Sądowi Rejonowemu.
W pisemnej odpowiedzi na tą kasację prokurator Prokuratury Okręgowej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest oczywiście bezzasadna.
3
Zauważyć na wstępie należy, że z uwagi na zaistniały w sprawie układ
procesowy, będący następstwem rodzaju orzeczonej wobec skazanych kary,
rozpoznaniu podlegał jedynie pierwszy zarzut tej kasacji.
Pozostałe, jako (w tych warunkach) ustawowo niedopuszczalne, nie mogły
być bowiem w ogóle rozpatrywane.
Zgodnie z treścią art. 523 § 2 k.p.k. kasację na korzyść można wnieść
jedynie w razie skazania oskarżonego za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe
na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. To
ograniczenie – zgodnie z treścią art. 523 § 4 – nie dotyczy kasacji wywiedzionej z
powodu uchybień wymienionych w art. 439 k.p.k. oraz odnośnie tzw. kasacji
nadzwyczajnej (art. 521 k.p.k.).
W realiach rozpoznawanej sprawy, w której oskarżeni zostali skazani na karę
pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, zastosowanie
przywołanej normy oznacza ograniczenie kontroli kasacyjnej wyłącznie do
pierwszego z podniesionych w kasacji zarzutów. Pozostałe bowiem są
niedopuszczalne. Ich zaś rozpoznanie stanowiłyby bowiem rażące uchybienie owej
ustawowej regulacji, skoro prowadziłoby do jej obejścia.
Przystępując zatem do oceny – w tym zakresie – skargi kasacyjnej,
stwierdzić należy oczywistą bezzasadność pierwszego podniesionego w niej
zarzutu.
Już na wstępie odnotować należy, że zarzut ten został niestarannie
zredagowany.
Wprawdzie skarżący wskazał, że zarzuca to, iż w wydaniu zaskarżonego
orzeczenia brała udział osoba podlegająca wyłączeniu na podstawie art. 40 k.p.k.
(co stanowiłoby – w wypadku potwierdzenia – bezwzględną przyczynę odwoławczą
określoną w art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k.), ale w tymże zarzucie nie sprecyzował już
tego na podstawie której przesłanki wymienionej w art. 40 § 1 k.p.k. ten sędzia był z
mocy prawa wyłączony od udziału w sprawie.
W uzasadnieniu kasacji powołał się jedynie na przesłankę „udziału sędziego
w wydaniu orzeczenia, które zostało przez sąd odwoławczy uchylone”, a więc na tą
wskazaną w art. 40 § 1 pkt 7 k.p.k.
Równocześnie skarżący nie wyjaśnił w czym dopatrzył się jej zaistnienia w
niniejszej sprawie, ograniczając się li tylko przy tym do stwierdzenia, że „w wydaniu
4
wyroku II instancji brał udział sędzia podlegający wyłączeniu na podstawie art. 40
k.p.k., to jest SSR L. H.”
Domniemywać zatem tylko należy, że skarżący uznał, że do zaistnienia owej
bezwzględnej przyczyny odwoławczej przy wydaniu zaskarżonego wyroku, doszło
na skutek tego, że w składzie sądu odwoławczego uchylającego drugi wyrok Sądu
Rejonowego wydany w niniejszej sprawie, oraz w składzie tego sądu który wydał
zaskarżony kasacją wyrok orzekał ten sam sędzia.
Faktycznie sędzia Sądu Okręgowego L. H. była w składzie orzekającym
tego sądu który wyrokiem z dnia 3 grudnia 2008 r. uchylił zaskarżony przez
obrońcę oskarżonych, prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, wyrok
Sądu Rejonowego z dnia 30 czerwca 2008 r. i sprawę przekazywał do ponownego
rozpoznania temu sądowi (k. 1336), jak również w tym składzie tego Sądu który
wydał w dniu 17 stycznia 2012 r. zaskarżony kasacją wyrok (k. 2043).
Tą jednak sytuację nie sposób uznać za taką która powinna skutkować
koniecznością wyłączenia z mocy prawa wskazanej sędzi od udziału w sprawie, to
jest od udziału w rozpoznaniu jej w toku postępowania odwoławczego
poprzedzającego zaskarżony wyrok.
Nie można - w konsekwencji – tego rodzaju zaszłości traktować jako
uprawniającą stwierdzenia o zaistnieniu wskazanej w art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw.
z art. 40 § 1 pkt 7 k.p.k. przesłanki.
Przewidziana bowiem w przepisie art. 40 § 1 pkt 7 k.p.k. przesłanka
wyłączenia („udział w wydaniu orzeczenia, które zostało uchylone”) była i jest
uwarunkowana tylko potrzebą wyeliminowania od orzekania sędziego, który
uprzednio brał udział w wydaniu orzeczenia, które w dalszym toku procesu nie
ostało się, wracając do ponownego rozpatrzenia po uchyleniu go w wyższej
instancji.
Sam fakt zasiadania w różnych składach sądu odwoławczego w tej samej
sprawie, które uchylały poprzednie wyroki sądu I instancji i przekazywały sprawę do
ponownego rozpoznania, nie powoduje przecież tego, że ten sędzia „bierze udział
w wydaniu orzeczenia które zostało uchylone”.
Te poprzednie orzeczenia sądu odwoławczego były wszak niezaskarżalne i
nie były (bo w takiej sytuacji, nie mogły być) uchylone.
Wprawdzie w odróżnieniu od art. 30 § 1 pkt 7 d. k.p.k., w obowiązującym
przepisie art. 40 § 1 pkt 7 k.p.k. brak jest dodatkowego zastrzeżenia, że chodzi o
5
uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ale skoro przepis ten
reguluje wyłączenie sędziego od udziału w sprawie, a efektem może być bądź
zakończenie sprawy, bądź tez ponowne jej prowadzenie, to ta opisana w tym
przepisie sytuacja może i tak wyłącznie odnosić się do tej ostatniej możliwości. W
istocie przy uchyleniu orzeczenia chodzi zatem nadal o wyłączenie sędziego od
udziału w ponownym rozpoznaniu danej sprawy lub kwestii. (por. T Grzegorczyk,
Komentarz kodeksu postępowania karnego, 5 wydanie, s. 179)
Tak konstatując, przypomnieć nadto należy, że wyliczenie w przepisie art. 40
§ 1 k.p.k. przyczyn wyłączenia sędziego z mocy prawa jest taksatywne, a nie
przykładowe, co skutkuje niedopuszczalnością wykładni rozszerzającej tego
przepisu (por. T. Grzegorzyk, J. Tylman, Polskie postępowanie karne, Warszawa
2005, s. 232; K. Marszał, S. Stachowski K. Zgryzek – Proces karny pod red. K.
Marszała, Katowice 2005, s. 171).
Wszystkie te okoliczności zdecydowały o uznaniu oczywistej bezzasadności
kasacji obrońcy skazanych co pozwoliło ją rozpoznać w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Pozostałe jej zarzuty – jako niedopuszczalne – należało pozostawić poza
zakresem rozpoznania.
Mając jednak na uwadze treść art. 536 k.p.k., który nakazuje sądowi
kasacyjnemu przy rozpoznaniu kasacji czynić to także z urzędu w zakresie
szerszym, to jest w wypadkach określonych w art. 439 k.p.k., a także to, że
skarżący zarzucił zaskarżonemu wyrokowi, że nastąpiło przedawnienie karalności
przypisanego skazanym przestępstwa (por. uzasadnienie jego apelacji – k. 1982),
co – w przypadku potwierdzenia – stanowiłoby bezwzględną przyczynę
odwoławczą wskazaną w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k.,
należało także – w toku rozpoznania kasacji – sprawdzić poprawność
zaskarżonego wyroku, również w tym aspekcie. Kontrola ta skutkowała uznaniem
pełnej trafności, odnoszących się do tego zagadnienia, rozważań sądu
odwoławczego zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. (por. s. 39 – 42).
Rozstrzygnięcie o kosztach uzasadnia treść art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art.
518 k.p.k.
Z tych to względów, orzeczono jak wyżej.
6