Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 285/12
POSTANOWIENIE
Dnia 20 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dorota Rysińska
w sprawie P. S.
skazanego z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 kpk
w dniu 20 listopada 2012 r.,
kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 4 czerwca 2012 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w R.
z dnia 13 lutego 2012 r.,
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwolnić skazanego od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Podniesione w skardze kasacyjnej zarzuty okazały się bezzasadne w
stopniu oczywistym, co trafnie wykazano w wywodach pisemnej odpowiedzi na
kasację, sporządzonej przez prokuratora i doręczonej stronie skarżącej, jaką to
ocenę Sąd Najwyższy akceptuje.
Sąd Najwyższy uważa za konieczne dodatkowo podkreślić, że jakkolwiek
sam zarzut rażącej obrazy art 457 § 3 k.p.k. i art. 433 k.p.k. (nawet bez wskazania
odnośnego paragrafu) – jaki to zarzut postawiono w pkt. 1 niniejszej skargi, spełnia
formalne kryteria prawidłowo sformułowanego zarzutu kasacyjnego, to jednak
2
zarzut ten jest całkowicie i jednoznacznie bezpodstawny. Uzasadnienie
zaskarżonego wyroku Sądu odwoławczego świadczy bowiem akurat o
przeciwieństwie tego, co autor kasacji stara się wykazać przy pomocy
wymienionego zarzutu. Lektura kilkunastu wszak stron pisemnego wywodu Sądu
Okręgowego przekonuje, że Sąd ten drobiazgowo rozprawił się z kolejnymi
zarzutami i argumentami apelacji wniesionej przez obrońcę, jak również
szczegółowo wykazał słuszność zarzutu rażącej niewspółmierności (łagodności)
wymierzonej kary, podniesionego w apelacji pełnomocnika oskarżyciela
posiłkowego. Podkreślić przy tym trzeba, że wywód ten jest przejrzysty i nie
zawiera żadnych luk. Wbrew twierdzeniu kasacji, uzasadnienie Sądu
odwoławczego nie stanowi zwykłego powtórzenia rozważań Sądu I instancji w
zakresie oceny materiału dowodowego, lecz – w nawiązaniu do zarzutów
apelacyjnych – ich rozwinięcie i stosowne usystematyzowanie. Widoczne jest to
zwłaszcza w odniesieniu do, ponownie podnoszonych w kasacji, kwestii
związanych z opiniami biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków (pisemną i
ustną) oraz biegłego toksykologa. Nadal głoszone przez skarżącego w tym zakresie
zastrzeżenia ignorują przede wszystkim treść przeprowadzonych na rozprawie
osobowych dowodów co do przebiegu zdarzenia – w szczególności zeznań P. S.
(także R. K. i S. S.) – które uzupełniły podstawę faktyczną opiniowania biegłego
oraz tych, na podstawie których można było wnioskować o stopniu nietrzeźwości
oskarżonego P. S. w krótkim czasie po zdarzeniu (zeznania J. S., a także A. J. i M.
S.). Zastrzeżenia te pomijają jednak również i to, że w ocenie omawianych
okoliczności – tak co do stopnia owej nietrzeźwości, jak i co do przebiegu wypadku
(prędkości jazdy oskarżonego) Sąd kierował się zasadą określoną w art. 5 § 2
k.p.k.
W zakresie pozostałych argumentów omawianego zarzutu kasacyjnego,
zwłaszcza co do powoływanej przez skarżącego treści zeznań poszczególnych
świadków, czy też co do podnoszonego niedostrzeżenia przez Sąd odwoławczy – z
urzędu, faktu niepodjęcia próby przesłuchania, jako świadka, małoletniego W. S.,
odesłać trzeba autora kasacji do trafnych uwag odpowiedzi na kasację.
Merytoryczna ich trafność zasługuje na aprobatę, podkreślić wszak jednak wypada i
to, że rozważana argumentacja skargi, sprowadza się tu do żądania skontrolowania
przez Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych sprawy. Takie zaś żądanie nie tylko, że
3
jest oczywiście bezzasadne, ale wprost nie znajduje podstaw w świetle treści art.
523 § 1 k.p.k.
Zarzuty rażącego naruszenia przez Sąd Okręgowy przepisów art. 438 pkt 4
k.p.k. oraz art. 53 § 1 i 2 k.k., podniesione w pkt. 2, 3 i 4 kasacji, należało ocenić
jako co najmniej oczywiście bezzasadne, by nie powiedzieć, że również sprzeczne
z treścią art. 523 § 1 k.p.k. in fine.
Pierwszy z wymienionych zarzutów jawi się w zasadzie jako niezrozumiały.
W żadnej części jego uzasadnienia skarżący nie wskazuje, w czym konkretnie miał
się wyrazić zarzucany Sądowi odwoławczemu błąd w interpretacji przesłanki
„rażącej niewspółmierności kary”, leżącej u podstaw art. 438 pkt 4 k.p.k.
Przedmiotem kontestacji nie jest tu bowiem w żadnym razie wywód prawny, lecz
dokonana przez Sąd Okręgowy ocena poszczególnych okoliczności ważących na
wymierzeniu P. S. kary za przypisane mu przestępstwo.
W podobny sposób ujęto pozostałe zarzuty, przy czym skarżący w ich
uzasadnieniu (także w uzasadnieniu poprzedniego zarzutu) podnosi, że Sąd
Okręgowy, dokonując własnej oceny okoliczności mających wpływ na wymiar kary,
część z nich pominął (fakt przyznania się oskarżonego, jego wcześniejszą
niekaralność), część ustalił mniej korzystnie, niż Sąd I instancji (zagrożenie życia
wnuka pokrzywdzonej, brak jej przyczynienia), a nadto zlekceważył cele
wychowawcze i zapobiegawcze kary, błędnie akcentując przesłanki ważące na jej
wymiarze. Rozważając te argumenty na płaszczyźnie art. 7 k.p.k. oraz art. 454 § 2
k.p.k. (wobec treści art. 118 k.p.k.), trzeba zaznaczyć, że twierdzenia skarżącego
co do pominięcia albo dodatkowego ustalenia wymienionych okoliczności nie
znajdują żadnego odzwierciedlenia w treści uzasadnienia Sądu odwoławczego.
Pozostała zaś część wywodu kasacji sprowadza się w istocie do zarzutu rażącej
niewspółmierności kary, który pozostać musi poza rozważaniami Sądu
Najwyższego wobec wspomnianej powyżej treści art. 523 § 1 k.p.k. in fine.
Z powyższych zatem względów kasacja kwalifikowała się jako bezzasadna w
stopniu, o którym mowa w art. 535 § 3 k.p.k., przemawiającym za jej oddaleniem na
posiedzeniu i dlatego orzeczono, jak w postanowieniu.
4