Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 232/12
POSTANOWIENIE
Dnia 21 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jacek Sobczak
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej
w dniu 21 listopada 2012 r.
sprawy Ł. B.
skazanego za czyn z art. 62 ust. 2 ustawy z dn. 29 lipca 2005 r.
o przeciwdziałaniu narkomanii
z powodu kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 24 listopada 2011 r.,
częściowo uchylającego, a częściowo utrzymującego w mocy
wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 30 maja 2011 r.,
postanowił:
1. oddalić kasację, jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć skazanego kosztami postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 30 maja 2011 r., Ł. B. został skazany
za przestępstwo z art. 291 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k., za
przestępstwo z art. 306 k.k. przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k. oraz za przestępstwo
z art. 62 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za to ostatnie przestępstwo
wymierzono mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.
2
Po rozpoznaniu apelacji obrońcy oskarżonego Sąd Okręgowy wyrokiem z
dnia 24 listopada 2011 r., uchylił rozstrzygnięcia dotyczące czynów z art. 291 § 1
k.k. i art. 306 k.k., przekazując w tym zakresie sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi I Instancji. Utrzymał natomiast w mocy skazanie za przestępstwo z art. 62
ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Od wyroku tego kasację złożył, w części dotyczącej pkt. 2, obrońca
skazanego. W tymże nadzwyczajnym środku zaskarżenia zarzucił on „rażące
naruszenie art. 433 § 2 k.p.k., a wyrażające się nie rozpoznaniu istoty zarzutu
apelacyjnego dotyczącego zmierzających do wykazania, iż amfetamina znaleziona
na terenie siedziby firmy A. nie należała do skazanego Ł. B., albowiem Sąd
odwoławczy odniósł się jedynie, do niego częściowo nie rozpoznając jego istoty
pozostawiając jego dalszą cześć bez jakiegokolwiek uzasadnienia”, „art. 2 § 2 k.p.k.
w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez oparcie rozstrzygnięcia na nieprawdziwych
okolicznościach faktycznych i nie ujawnionych w trakcie rozprawy, albowiem w
postępowaniu przed Sądem I Instancji nie wykazano, iż żaden z pracowników nie
miał interesu w tym, aby trzymać narkotyki w bucie”, „naruszenie art. 4 k.p.k. w zw.
z art. 167 k.p.k. poprzez zaniechanie baczenia przez Sądy Obu Instancji na
wyjaśnienie wszystkich istotnych okoliczności sprawy, w szczególności nie
poczynieniu ustalenia do kogo należał but w którym znajdowały się narkotyki”.
„rażące naruszenie art. 5 § 2 k.p.k. poprzez nie rozstrzygnięcie nie dających się
usunąć wątpliwości na korzyść skazanego Ł. B. Sąd Odwoławczy nie był w stanie i
nie wykazał, iż narkotyki znalezione na terenie firmy należały do oskarżonego, a
uzasadnienie Sądu w tym zakresie jest niczym nie uprawnionym przypuszczeniem,
którego nie dało się skonstruować na podstawie materiału dowodowego”, „rażące
naruszenie art. 440 k.p.k., albowiem z uwagi na brak jakichkolwiek dowodów
wskazujących na związek skazanego z amfetaminą utrzymanie wyrok w mocy
byłoby rażąco niesprawiedliwe”, „na zasadzie art. 438 pkt. 4 k.p.k. zaskarżonemu
orzeczeniu zarzucam rażącą niewspółmierność orzeczonej kary, albowiem kara
wymierzona oskarżonemu jest rażąco niewspółmiernie surowa mając przede
wszystkim na uwadze to, iż skazany w chwili czynu nie był karany, ustabilizował
swoje życie i założył rodzinę, w dalszym ciągu prowadzi działalność gospodarczą”.
Podnosząc przytoczone zarzuty skarżący wniósł o „uchylenie zaskarżonego
wyroku w pkt. 2 i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Okręgowemu ”.
3
Prokurator Prokuratury Okręgowej wniósł o oddalenie kasacji jako
bezzasadnej w stopniu oczywistym.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
Kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym i z tego względu podlega
oddaleniu na podstawie art. 535 § 3 k.p.k.
Wbrew temu co twierdzi obrońca, zarzut apelacji (pkt 5) dotyczący czynu z art.
62 ust. 2 został należycie przez SO rozpoznany i omówiony (str. 18 i 19
uzasadnienia). Z uzasadnienia kasacji wprost wynika, że obrońca kwestionuje
dokonane w sprawie ustalenia faktyczne, które doprowadziły do skazania Ł. B. za
ten czyn. Sąd II Instancji nie podzielił twierdzeń obrońcy jakoby znaleziona w bucie
w łazience siedziby firmy ww. amfetamina należała do osób trzecich. Zasady
logicznego rozumowania wykluczają wersje o przetrzymywaniu w ubikacji
narkotyków przez inne, niż oskarżony osoby. Zdaniem SO żadna z innych osób nie
miała interesu aby w pomieszczeniu oskarżonego przetrzymywać narkotyki. SR zaś
na str. 14 uzasadnienia ustalił, że przesłuchiwani w sprawie świadkowie:
pracownicy D. i C. zaprzeczyli aby narkotyki należały do nich. Świadek D. podał, że
oskarżony zażywał amfetaminę (k. 47, t. I). Podczas przesłuchania świadek P. M.
(k. 50v, t. I) zeznał, że „ podczas czynności na miejscu Ł. B. przyznał się, że
znaleziona amfetamina jest jego własnością, twierdził, że posiada ją na własny
użytek”. Następnie potwierdził on te zeznania przed sądem (k. 1582, t. VIII).
Z kolei kwestia ustalenia własności buta, w którym narkotyki się znajdowały
oraz brak na opakowaniu linii papilarnych skazanego pozostają bez wpływu dla
kwestii odpowiedzialności oskarżonego za ten czyn.
Nadinterpretacją określić należy wywód skarżącego dotyczący płyty CD i
znajdującego się na niej białego proszku (k. 6 uzasadnienia kasacji). Znajdująca na
płycie substancja nie została poddana szczegółowym badaniom czy jest na pewno
amfetaminą, tym niemniej na k. 31, t. I znajduje się protokół użycia testera
narkotykowego, z którego wynika, że badano testerem pył na płycie i wynik tego
testu wskazał, że badana substancja może być amfetaminą. Nie doszło zatem do
ostatecznego wyjaśnienia składu białego proszku na płycie, co uniemożliwiło
wyciągnięcie kategorycznych wniosków, jednakże nietypowe zachowanie
skazanego – który w momencie wejścia funkcjonariuszy wyrzucił okładkę CD do
sedesu – wbrew twierdzeniom skarżącego nie dowodzi, że skarżący nie miał nic
wspólnego z narkotykami.
4
Podsumowując, podniesione w kasacji zarzuty i przywołana na ich poparcie
argumentacja stanowią powielenie zarzutu apelacyjnego, który był już przedmiotem
kontroli i rozważań Sądu Odwoławczego, a przeprowadzona w tym zakresie
kontrola Sądu II Instancji była rzetelna.