Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 232/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSN Anna Kozłowska
w sprawie z powództwa B. N.
przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Zakładu Karnego w N.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 18 kwietnia 2013 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 29 marca 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 marca 2012 r. Sąd Apelacyjny oddalił
apelację powoda B. N. od wyroku Sądu pierwszej instancji oddalającego
powództwo przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Zakładu Karnego w N. o
zasądzenie 150 000 zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych jakiego
powód doznał w związku ze złymi warunkami odbywania kary pozbawienia
wolności w przeludnionych celach, przy niewłaściwej wentylacji, oświetleniu i
temperaturze, niezapewnieniu intymności w wyniku jedynie prowizorycznego
oddzielenia kącika sanitarnego od reszty celi, braku dostępu do ciepłej wody,
niezapewnieniu odpowiedniej ilości środków czystości, umieszczeniu w celi z
osobami cierpiącymi na choroby zakaźne i z osobami palącymi papierosy,
niezapewnieniu właściwej opieki medycznej i odpowiedniej ilości leków.
Sądy ustaliły między innymi, że powód w okresie od 14 października 2008 r.
do 4 sierpnia 2010 r. odbywał karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym
w N., gdzie przebywał w celach, w których osadzonych było więcej osób niż
przewiduje dopuszczalna norma 3 m. kw. na osobę. Przekroczenie tej normy
wynosiło od 100,9% do 132,5%, w celach przebywało od jednego do dwóch
skazanych ponad normę. Pozostałe warunki odbywania kary pozbawienia wolności
były zgodne z obowiązującymi przepisami.
Sąd pierwszej instancji uznał, że nie zostały naruszone standardy
europejskich reguł więziennych i umieszczenie powoda w przeludnionej celi nie
było bezprawne jak również powód nie udowodnił by, poza naruszeniem normy
powierzchniowej przewidzianej w art. 110 k.k.w., doznał jakiś innych
nadzwyczajnych niedogodności. W konkluzji Sąd Okręgowy stwierdził, że działanie
strony pozwanej nie było bezprawne ani zawinione, a zatem powodowi nie
przysługuje roszczenie o zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych.
Sąd drugiej instancji, powołując się na orzecznictwo Trybunału
Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, stwierdził wprawdzie, że umieszczenie
osoby pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego
mniejszej niż 3 m. kw. może stanowić wystarczającą przesłankę naruszenia dóbr
3
osobistych, jednak uznał, iż sam taki fakt nie przesądza o zasadności roszczenia
o zadośćuczynienie przewidzianego w art. 448 k.c., gdyż przyznanie
zadośćuczynienia zależy od wielu różnych okoliczności, w tym od długotrwałości
przebywania w przeludnionych celach, uciążliwości z tym związanych, poczucia
krzywdy i jego stopnia oraz od pozostałych warunków odbywania kary pozbawienia
wolności, które mogą zwiększyć poczucie krzywdy lub je osłabić, a nawet sprawić,
że w ogóle nie powstało.
Sąd Apelacyjny uznał, że wprawdzie doszło do naruszenia dóbr osobistych
powoda w wyniku odbywania przez niego kary pozbawienia wolności
w przeludnionych celach i działanie strony pozwanej w tym zakresie naruszało art.
110 k.k.w., jednak powód nie wykazał, że przejściowe przebywanie
w przeludnionych celach wywołało u niego negatywne skutki psychiczne bądź
fizyczne powodujące poczucie krzywdy lub miało inny negatywny wpływ na jego
osobowość. W ocenie Sądu dolegliwości powoda związane z pobytem
w przeludnionych celach były znikome, a zatem brak podstaw do zasądzenia
zadośćuczynienia. Skoro przeludnienie w celach, w których powód przebywał nie
było rażące, stan taki nie istniał permanentnie lecz okresowo i nie towarzyszyły mu
inne drastyczne uciążliwości mające negatywny wpływ na powoda, zaś cierpienia
i trudności, które znosił nie przewyższały nieuniknionego poziomu dolegliwości
według art. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (dalej:
„Konwencja”), to kumulatywna ocena zaistniałych w pozwanym Zakładzie Karnym
warunków nie uzasadnia, zdaniem Sądu, stwierdzenia naruszenia tego przepisu.
W skardze kasacyjnej opartej na pierwszej podstawie powód zarzucił
naruszenie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 w zw. z art. 417 § 1 k.c. i w zw. z art. 77
ust.1 Konstytucji RP przez błędną wykładnię i wnosił o uchylenie i zmianę
zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa, ewentualnie uchylenie
wyroku Sądu drugiej instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania i zasądzenia także kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
powodowi z urzędu.
Strona pozwana wnosiła o oddalenie skargi kasacyjnej i zasądzenie kosztów
postępowania kasacyjnego.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jak również
w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego jednolicie
przyjmuje się, że sam fakt umieszczenia osoby pozbawionej wolności w celi
o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej niż 3 m. kw. może stanowić
wystarczającą przesłankę stwierdzenia naruszenia jej dóbr osobistych.
Takie działanie Skarbu Państwa jest bezprawne a jego odpowiedzialność
na podstawie art. 448 k.c. za krzywdę wyrządzoną tym naruszeniem nie zależy od
winy (porównaj między innymi uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 18 października 2011 r. III CZP 25/11, OSNC z 2012 r., nr 2, poz. 15
i powołane tam orzecznictwo.). Jak wskazano w tych orzeczeniach, przyjęta
w polskim ustawodawstwie norma 3 m. kw. na osobę osadzoną w celi jest jedną
z najniższych w Europie, w której rekomendowany przez Radę Europy standard
w tym zakresie wynosi nie mniej niż 4 m. kw. Trudno sobie wyobrazić sytuację,
w której w celi o powierzchni mniejszej niż 3 m. kw. na osobę, można mówić
o humanitarnym taktowaniu, a zatem, jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny
w wyroku z dnia 26 maja 2008 r. SK 25/07 (OTK-A Zb. Urz. 2008, nr 4, poz. 62),
zagęszczenie w celi ponad tę normę może samo w sobie być kwalifikowane jako
traktowanie niehumanitarne w rozumieniu art. 3 Konwencji .
Wprawdzie w orzecznictwie ETPCz na ogół kumulatywnie ocenia się warunki
pobytu w zakładzie karnym, gdyż w większości spraw poszkodowani podnoszą
zarzuty naruszenia więcej niż jednego warunku pobytu, jednak nie wyklucza
to sytuacji, w której decydujące znaczenie zostaje przypisane jednemu czynnikowi
ze względu na jego wagę jako przyczyny naruszenia dóbr osobistych.
Tym czynnikiem może być osadzenie w celi o powierzchni mniejszej niż 3 m. kw.
na osobę, stanowiące jedyną dolegliwość. ETPCz przyjmuje też, że choć już samo
osadzenie w zakładzie karnym w celu odbycia kary pozbawienia wolności prowadzi
do ograniczenia przestrzeni życiowej, to jednak jego rozmiar nie powinien
przekraczać „poziomu nieuniknionego cierpienia”. Naruszenie tak minimalnego
standardu powierzchni samo w sobie stanowi już tak istotną dolegliwość, że, jak
wskazał Sąd Najwyższy w cytowanej uchwale z dnia 18 października 2011 r., jest
5
poważnym sygnałem, iż doszło do niehumanitarnego traktowania osoby
odbywającej karę pozbawienia wolności i naruszenia jej dobra osobistego.
Natomiast ETPCz między innymi w wyroku z dnia 22 października 2009 r.
skarga nr 17885/04 Orchowski i skarga nr 17599/05 Sikorski stwierdził,
że w przypadku sytuacji, w których na jednego osadzonego przypada mniej niż
3 m. kw. powierzchni celi, już sam ten fakt stanowi wystarczająca przesłankę do
stwierdzenia naruszenia art. 3 Konwencji, nie można bowiem zapewnić w takich
warunkach godnego traktowania więźnia. W konsekwencji Trybunał uznał,
że wszystkie sytuacje, w których osadzony jest pozbawiony minimalnej powierzchni
3 m. kw. w celi będą traktowane jako uzasadniona przesłanka stwierdzenia
naruszenia art. 3 Konwencji.
Wbrew zatem stanowisku Sądu Apelacyjnego, do przyjęcia naruszenia art. 3
Konwencji nie jest więc wymagane ani to, by występowały inne jeszcze, poza
przeludnieniem celi, dolegliwości przy odbywaniu kary pozbawienia wolności, ani to
by warunki odbywania tej kary miały dodatkowo cechy dręczenia lub upokorzenia
osadzonego. Jak wskazano wyżej do przyjęcia odpowiedzialności Skarbu Państwa
za naruszenie dóbr osobistych osadzonego przebywającego w przeludnionej celi
nie jest wymagana wina funkcjonariusza państwowego, a więc jego działanie nie
musi być podjęte w celu dręczenia czy upokorzenia osadzonego.
Jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy, ocena czy nastąpiło naruszenie
dobra osobistego rodzące konieczność rekompensaty, nie może być dokonana
według miary indywidualnej wrażliwości zainteresowanego ani według jego
subiektywnej oceny (porównaj między innymi wyrok z dnia 11 marca 1997 r.
III CKN 33/97, OSNC z 1997, nr 6-7, poz. 97). Podobnie ocena, czy w wyniku
naruszenia dobra osobistego poszkodowany doznał krzywdy, nie może odnosić się
wyłącznie do odczuć zainteresowanego. Wprawdzie nie w każdym wypadku
stwierdzenie naruszenia dóbr osobistych wymaga zasądzenia zadośćuczynienia na
podstawie art. 448 k.c., jednak ocena zasadności powództwa w tym przedmiocie
możliwa jest dopiero po rozważeniu wszystkich okoliczności dotyczących warunków
odbywania przez pokrzywdzonego kary pozbawienia wolności, w tym także
długotrwałości odbywania tej kary w przeludnionych celach (porównaj między
6
innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 czerwca 2012 r. I CSK 489/11,
niepubl.).
Wbrew stanowisku Sądu Apelacyjnego, nie można ocenić jako
„przejściowego” okresu odbywania tej kary w przeludnionych celach nieprzerwanie
przez prawie dwa lata, jak ustalono w sprawie. Wszyscy świadkowie wskazywali na
dolegliwości związane z przebywaniem w przeludnionej celi (brak miejsca na
przechowywanie rzeczy i spożywanie posiłków, brak intymności także ze względu
na ustawienie łóżek zbyt blisko siebie, brak świeżego powietrza itp.)
Także funkcjonariusz penitencjarny J. K. ocenił, że nadmierne zagęszczenie w celi
wpływało na pogorszenie warunków odbywania kary i stanowiło utrudnienie dla
osadzonych (k. 155). Okoliczności te, mające wpływ na ustalenie czy w wyniku
przebywania nieprzerwanie przez ustalony w sprawie okres w przeludnionych
celach, powód doznał krzywdy uzasadniającej zasądzenie zadośćuczynienia
przewidzianego w art. 448 k.c., pozostały poza oceną Sądu Apelacyjnego, co nie
pozwala na odparcie kasacyjnego zarzutu naruszenia tego przepisu.
W tym miejscu trzeba także stwierdzić, że, jak wskazał Trybunał
Konstytucyjny w wyroku z dnia 7 lutego 2005 r. SK 49/03 (OTK-A z 2005 r. nr 2,
poz. 13), użyte w art. 448 k.c. sformułowanie „sąd może” przyznać
zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, nie oznacza fakultatywności
przyznania tego zadośćuczynienia. Zwrot ten odnosi się do funkcji kompensacyjnej
zadośćuczynienia i oznacza, że jeżeli sąd stwierdzi, że krzywda została
wyrządzona przez naruszenie dobra osobistego, to powinien określić jej rozmiar
i skutki, ustalić czy możliwe jest jej naprawienie w drodze niepieniężnej oraz czy
zachodzi potrzeba naprawienia jej w drodze zadośćuczynienia pieniężnego.
W takim wypadku jest obowiązany określić kwotę, która jest w tym zakresie
odpowiednia. Z powyższego stanowiska Trybunału wynika, że jedną z okoliczności
przemawiających za zasądzeniem zadośćuczynienia pieniężnego jest stwierdzenie,
iż nie istnieje możliwość naprawienia doznanej przez poszkodowanego krzywdy
w drodze zastosowania środków niepieniężnych przewidzianych w art. 24 § 1
zdanie pierwsze k.c. Tę okoliczność także powinien mieć na uwadze sąd
oceniający roszczenie o zadośćuczynienie pieniężne zgłoszone w związku
7
z naruszeniem dóbr osobistych w wyniku umieszczenia skazanego w celi
o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej od dopuszczalnej normy.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
k.p.c.
uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 108 § 2
w zw. z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.).
jw