Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt SDI 11/13
POSTANOWIENIE
Dnia 25 lipca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Przewodniczący: SSN Andrzej Siuchniński
Sędziowie SN: Małgorzata Gierszon
Piotr Hofmański (sprawozdawca)
Protokolant : Katarzyna Wojnicka
przy udziale Rzecznika Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy Prokuratorze
Generalnym
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Karnej w dniu 25 lipca 2013 r.
sprawy prokuratora
obwinionego o przewinienie dyscyplinarne z art. 66 ustawy o prokuraturze,
z powodu kasacji wniesionych przez obwinionego i obrońcę obwinionego
od orzeczenia Odwoławczego Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy
Prokuratorze Generalnym z dnia 26 lutego 2013 r.,
utrzymującego w mocy orzeczenie Sądu Dyscyplinarnego dla Prokuratorów przy
Prokuratorze Generalnym z dnia 22 października 2012 r.
p o s t a n o w i ł
1. oddalić obie kasacje,
2. kosztami postępowania kasacyjnego w kwocie 20 zł (słownie
dwudziestu złotych) obciążyć obwinionego.
UZASADNIENIE
Orzeczeniem z dnia 22 października 2012 r., Sąd Dyscyplinarny dla
Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym uznał prokuratora winnym
przewinienia dyscyplinarnego określonego w art. 66 ustawy o prokuraturze i za to
2
wymierzył mu karę dyscyplinarną upomnienia. Odwoławczy Sąd Dyscyplinarny dla
Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, orzeczeniem z dnia 26 lutego 2013 r.
utrzymał w mocy orzeczenie I instancji.
Od powyższego orzeczenia kasacje wnieśli obwiniony i obrońca
obwinionego. Obwiniony w osobistej kasacji zarzucił:
1. rażącą obrazę przepisu art. 457 § 3 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k.,
polegającą na nierzetelnym i powierzchownym rozważeniu przez Sąd
odwoławczy zarzutów podniesionych w odwołaniu obwinionego i jego
obrońcy, w szczególności:
a) zaniechaniu ustosunkowania się do zarzutów obrazy prawa
materialnego w pkt 1 i 4 odwołania,
b) powierzchownym rozważeniu zarzutu dowolności ustaleń I instancji;
2. rażącą obrazę przepisu art. 66 ustawy o prokuraturze poprzez jego
nieprawidłową subsumpcję, polegającą na:
a) wyrażeniu oczywiście błędnego poglądu, jakoby zachowanie
obwinionego przedstawione w zarzucie jako utrudnianie
funkcjonariuszom Policji wykonywania czynności służbowych
zgodnych z treścią art. 65 § 2 k.w., poprzez odmowę okazania
dokumentu tożsamości i lekceważące traktowanie, stanowi uchybienie
godności urzędu prokuratora, podczas gdy prawidłowa ocena prawna
zdarzenia będącego przedmiotem postępowania, uwzględniająca
treść przepisów art. 47 i 51 Konstytucji RP oraz art. 14 ust. 1 i 15
ustawy o Policji prowadzi do wniosku, iż działania funkcjonariuszy były
niezgodne z prawem, zaś obwiniony realizował swoje konstytucyjnie
gwarantowane prawa podmiotowe, nie wykraczając przy tym poza
przyjęte normy prezentowania swoich argumentów;
b) na wyrażeniu błędnego poglądu, jakoby zachowanie obwinionego
przedstawione w zarzucie jako grożenie funkcjonariuszowi Policji
podjęciem wobec niego kroków natury służbowej, stanowi uchybienie
godności urzędu prokuratora, podczas gdy prawidłowa ocena prawna
3
zdarzenia będącego przedmiotem postępowania uwzględniająca treść
przepisów art. 63 Konstytucji RP oraz art. 227 k.p.a. i § 2 ust. 3
rozporządzenia Rady Ministrów sprawie sposobu postępowania przy
wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów, prowadzi do wniosku,
iż obwiniony zapowiadając podjęcie działań gwarantowanych mu
cytowanymi przepisami nie uchybił godności sprawowanego urzędu.
Obrońca obwinionego zarzucił w kasacji rażącą obrazę przepisów prawa
procesowego – art 457 § 3 w zw. z art 433 § 2 k.p.k., mającą wpływ na treść
orzeczenia, polegającą na powierzchownym i nierzetelnym ustosunkowaniu się do
zarzutu sformułowanego w odwołaniu, dotyczącego pominięcia całokształtu
okoliczności ujawnionych w toku rozprawy oraz nieuzasadnionego i dowolnego
uznania za udowodnione faktów i okoliczności podawanych jedynie przez świadków
[…], mimo sprzeczności między zeznaniami w/w funkcjonariuszy Policji a
dowodami o charakterze osobowym, jak i sporządzonymi przez nich notatkami z
przeprowadzonej interwencji.
W konkluzjach obu kasacji wniesiono o uchylenie orzeczeń sądów
dyscyplinarnych obu instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarówno kasację obrońcy, jak i kasację osobistą obwinionego, należało
oddalić jako bezzasadne. Ze względu na to, że zarzuty obu kasacji częściowo
pokrywają się, zasadne jest łączne ich rozważenie.
W pierwszej kolejności odnieść należy się do (podniesionych w obu
kasacjach) zarzutów nierzetelnej kontroli odwoławczej w zakresie ustaleń
faktycznych dokonanych w sprawie. Dotyczące tej kwestii zarzuty zawarte w
4
odwołaniach obwinionego i jego obrońcy zostały przez Sąd odwoławczy poddane
starannej analizie. Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu odwoławczego, że
zawarte w treści odwołań zastrzeżenia do dokonanych ustaleń faktycznych mają
charakter dowolnej polemiki, pozbawionej konkretnych zarzutów wskazujących czy
to na naruszenie zasad doświadczenia życiowego bądź logiki, czy to na dokonanie
ustaleń bez oparcia w materiale dowodowym. Podniesione przez obrońcę
obwinionego rzekome sprzeczności w zeznaniach funkcjonariuszy Policji, czy w
treści ich notatek, nie mają charakteru zasadniczego i nie mogą podważać
poprawności ustaleń faktycznych, rzetelnie i wnikliwie skontrolowanych przez Sąd
odwoławczy. W szczególności Sąd odwoławczy na s. 6-11 uzasadnienia
orzeczenia wskazał, dlaczego ocena dowodów dokonana przez Sąd Dyscyplinarny
I instancji nie może być skutecznie podważona; uwagi te, w ocenie Sądu
Najwyższego, zasługują na pełną aprobatę, a ponowne analizowanie tych kwestii
byłoby dublowaniem przeprowadzonej w sprawie kontroli odwoławczej.
Jeśli zaś chodzi o zarzuty odnoszące się do oceny prawnej zachowania
przypisanego obwinionemu, w szczególności zasadności uznania go za
uchybiające godności urzędu prokuratorskiego (takie znaczenie mają w istocie
zarzuty zawarte w pkt 1a, pkt 2a i pkt 2b kasacji obwinionego prokuratora), odesłać
należy w całości do obszernych i przekonujących rozważań Sądu odwoławczego
zawartych na s. 11-17 uzasadnienia jego orzeczenia. Wskazano tam argumenty,
dla których prezentowana przez obwinionego i jego obrońcę argumentacja
wskazująca na brak prawnych podstaw działań funkcjonariuszy Policji, nie może
być uznana za trafną. Sądy dyscyplinarne obu instancji poprawnie zakreśliły ramy
przewinienia dyscyplinarnego obwinionego, wskazując, że polegało ono na
odmowie okazania dokumentu tożsamości, lekceważącym i aroganckim
zachowaniu obwinionego wobec funkcjonariuszy, czym utrudniał im wykonanie
obowiązków służbowych, a nadto grożeniu im konsekwencjami służbowymi.
Niewątpliwie tak widziane zachowanie obwinionego stanowi uchybienie godności
urzędu prokuratorskiego, niezależnie od brzmienia rzekomo naruszonych
przepisów art. 121 k.w. czy norm prawa administracyjnego, nie wspominając już o
5
normach konstytucyjnych. Dbałość o poszanowanie godności urzędu nakazywała
obwinionemu poddać się sprawdzeniu tożsamości przy zachowaniu
akceptowalnych w relacjach społecznych form komunikowania funkcjonariuszom
ewentualnych zastrzeżeń co do zasadności tej czynności. W ocenie Sądu
Najwyższego poprawność uznania przypisanego obwinionemu czynu jako
uchybiającego godności urzędu nie może budzić wątpliwości.
Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji.