Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I KZP 4/14
UCHWAŁA
Dnia 30 kwietnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Świecki (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Kazimierz Klugiewicz
SSN Zbigniew Puszkarski
Protokolant Łukasz Majewski
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Beaty Mik
w sprawie W. K.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 30 kwietnia 2014 r.,
przekazanego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w W.,
postanowieniem z dnia 8 stycznia 2014 r., zagadnienia prawnego wymagającego
zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy na postanowienie sądu I instancji wydane na podstawie art.
50 ust.1 ustawy z dnia 27 września 2013 roku o zmianie ustawy -
Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z
dnia 25 października 2013 roku poz. 1247) przysługuje zażalenie?”
podjął uchwałę:
Na postanowienie w przedmiocie zastosowania art. 50 ust. 1 i
2 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z
2013 r., poz. 1247) przysługuje zażalenie per analogiam do art.
420 § 4 k.p.k.
UZASADNIENIE
2
Przekazane Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne
wyłoniło się w następującej sytuacji procesowej.
Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2012 r., Sąd Rejonowy w W. uznał m.in.
oskarżonego W. K. za winnego tego, że „w dniu 18 lipca 2006 r. wspólnie i w
porozumieniu z G. W. oraz inną ustaloną osobą w autobusie linii […] na trasie ul. T.
– G. usiłował dokonać kradzieży mienia w postaci torebki damskiej zawierającej
m.in. portfel, pieniądze w kwocie 300 zł i telefon komórkowy na szkodę H. Ł., lecz
czynu tego nie osiągnął z uwagi na zatrzymanie przez funkcjonariuszy Policji”, przy
czym dopuścił się go w ciągu 5 lat po odbyciu kary co najmniej 6 miesięcy
pozbawienia wolności będąc skazanym za podobne przestępstwo umyślne, tj.
czynu z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. w zw. art. 64 § 1 k.k. i na podstawie
art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 278 § 1 k.k. wymierzono mu karę roku i 6 miesięcy
pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 30 stawek dziennych po 20 zł.
Sąd Okręgowy w W., po rozpoznaniu m.in. apelacji oskarżonego, wyrokiem z
dnia 13 listopada 2012 r., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyjął, iż
oskarżeni, w tym W. K., usiłowali dokonać kradzieży mienia w postaci portfela,
pieniędzy w kwocie 300 zł i telefonu komórkowego z torebki należącej do H. Ł.,
natomiast w pozostałym zakresie utrzymał tenże wyrok w mocy.
Postanowieniem z dnia 9 listopada 2013 r., Sąd Rejonowy w W. na
podstawie art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy -
Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw zamienił karę roku i 6
miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wobec W. K. na karę 30 dni aresztu,
uznając ją za wykonaną.
Na to postanowienie zażalenie wniósł prokurator zaskarżając je w całości i
zarzucił obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na jego treść, a mianowicie
art. 7, art. 92, art. 94 i art. 97 k.p.k., polegającą na niewłaściwym wyliczeniu
wartości mienia będącego przedmiotem przestępstwa warunkującego
odpowiedzialność za wykroczenie, a także na niewłaściwym wyjaśnieniu sposobu
wyliczenia jego wartości i niewłaściwym określeniu osoby, co do której orzeczono o
zamianie kary, skutkujących błędnym ustaleniem stanu faktycznego w zakresie
wartości mienia będącego przedmiotem przestępstwa w wysokości 300 zł, podczas
gdy mienie to obejmowało portfel z zawartością 300 zł oraz telefon komórkowy. W
3
konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie
sprawy Sądowi pierwszej instancji celem merytorycznego rozpoznania.
Zarządzeniem z dnia 27 listopada 2013 r. upoważniony sędzia Sądu
Rejonowego w W. odmówił przyjęcia zażalenia uznając, że jest ono
niedopuszczalne z mocy ustawy.
Na to zarządzenie zażalenie wniósł prokurator zaskarżając je w całości i
zarzucił obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wydanego
rozstrzygnięcia, tj. art. 459 § 1 k.p.k. poprzez błędne przyjęcie, że wniesione
zażalenie jest niedopuszczalne z mocy ustawy, pomimo iż zgodnie z tym przepisem
przysługuje ono na postanowienia sądu zamykające drogę do wydania wyroku,
którym jest orzeczenie uznające, iż czyn objęty prawomocnym wyrokiem
skazującym za przestępstwo stanowi wykroczenie i zamieniające karę, wydane w
związku z treścią art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 27 września 2013 roku o zmianie
ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw. W konkluzji
skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego zarządzenia.
Przy rozpoznaniu zażalenia Sąd Okręgowy w W. doszedł do przekonania, że
w sprawie wyłoniło się zagadnienie prawne wymagające zasadniczej wykładni
ustawy i w związku z tym sformułował wskazane na wstępie pytanie prawne.
Prokurator Prokuratury Generalnej w przedstawionym na piśmie stanowisku
wniósł o podjęcie uchwały następującej treści:
1. W postępowaniu w przedmiocie zamiany, na podstawie art. 50 ust. 1 lub 2
ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r., poz. 1247),
prawomocnie orzeczonych za przestępstwa, podlegających wykonaniu kar,
stosuje się przepisy Kodeksu postępowania karnego;
2. Na postanowienie sądu w powyższym przedmiocie, z mocy art. 459 § 1
k.p.k., przysługuje zażalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że przedstawione pytanie prawne
spełnia wymogi art. 441 § 1 k.p.k. do udzielenia odpowiedzi. Zagadnienie prawne,
którego dotyczy pytanie, wyłoniło się w związku z rozpoznawaniem środka
4
odwoławczego. Od rozwiązania tego zagadnienia zależy rozstrzygnięcie w tej
sprawie. Zagadnienie to wymaga zasadniczej wykładni ustawy.
Przed udzieleniem odpowiedzi na pytanie prawne konieczne jest odniesienie
się do dwóch istotnych kwestii związanych z tym zagadnieniem. Pierwsza dotyczy
charakteru sprawy rozpoznawanej na podstawie art. 50 ust. 1 ustawy z dnia 27
września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz
niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r., poz. 1247, zwanej dalej „ustawą
nowelizującą”). Druga wiąże się z trybem w jakim sąd pierwszej instancji powinien
procedować w przedmiocie zastosowania tego przepisu.
Odnosząc się do pierwszej kwestii trzeba zauważyć, że w art. 50 ust. 1 i 2
ustawy nowelizującej użyte zostało sformułowanie „…czyn objęty prawomocnym
wyrokiem skazującym za przestępstwo (…) stanowi wykroczenie…”. Ustawodawca
posłużył się tu określeniem „czyn” (in principio), choć dalej mowa jest o
prawomocnym wyroku skazującym za „przestępstwo”. W kontekście dalszego
zwrotu „stanowi wykroczenie” (in fine) określenie „czyn” odnieść należy do
zachowania (czyn w znaczeniu naturalnym), które stanowiło czyn zabroniony jako
przestępstwo, zaś według niniejszej ustawy (po wejściu jej w życie) jest to czyn
zabroniony jako wykroczenie („stanowi wykroczenie”).
Analizowana regulacja prawna związana jest z wprowadzoną w art. 2 ustawy
nowelizującej depenalizacją częściową (kontrawencjonalizacja), polegającą na
przesunięciu zachowań określonego typu z kategorii przestępstw do kategorii
wykroczeń. W takiej sytuacji art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej likwiduje ze
względów równościowych niektóre prawne skutki skazania za przestępstwo, gdy
czyn według nowej ustawy stanowi wykroczenie. Chodzi tu głównie o kary
wymierzone za przestępstwo (podlegające wykonaniu) przez ich zamianę na
odpowiednie kary przewidziane za wykroczenie.
Charakter prawny art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej wskazuje, że jest to
przepis przejściowy, który w wyznaczonym zakresie działa ex nunc. Nie dochodzi
więc do wzruszenia prawomocnych wyroków skazujących co do faktu popełnienia
przestępstwa. Tym samym kontrawencjonalizacja nie prowadzi do przekształcenia
prawomocnie osądzonych przestępstw w wykroczenia. W konsekwencji zamiana
kar na podstawie art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej stanowi orzekanie w
5
sprawach o przestępstwa a nie w sprawach o wykroczenia. Odmienność co do
charakteru sprawy wyraźnie widać przy porównaniu tych przepisów z art. 400 k.p.k.
Przepis ten zawiera również zwrot, że czyn „stanowi wykroczenie”. Stwierdzenie
tego faktu oznacza, że od chwili jego popełnienia czyn stanowił wykroczenie, tyle
tylko, że błędnie został zakwalifikowany jako przestępstwo. Na gruncie art. 400
k.p.k. chodzi o kwestię odpowiedzialności za wykroczenie, a więc jest to sprawa o
wykroczenie (por. postanowienie SN z 23 października 2003 r., IV KK 94/03,
OSNKW 2004, z. 2, poz. 16).
Rozstrzygnięcia wymaga teraz kwestia trybu procedowania w przedmiocie
zastosowania art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej. Przyjęcie, że chodzi tu o
wykonanie wyroku skazującego za przestępstwo, ukierunkowuje poszukiwania
ewentualnej podstawy do zaskarżenia w przepisach Kodeksu karnego
wykonawczego. W przypadku uznania, że jest to sfera orzekania związana z
postępowaniem rozpoznawczym zastosowanie powinny mieć przepisy Kodeksu
postępowania karnego. W tej kwestii należy stwierdzić, że modyfikacja wyroku
skazującego na podstawie art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej nie polega tylko
na automatycznej zamianie jednej kary na drugą, ale także wymaga w niektórych
przypadkach ustalenia wysokości kary (art. 50 ust. 1 in fine). Oznacza to, że
zamiana kary w sposób wskazany w tych przepisach prowadzi do nowego
określenia kary, a więc do wydania rozstrzygnięcia co do kary, analogicznie jak w
postępowaniu rozpoznawczym (art. 413 § 2 pkt 2 k.p.k.). W takim przypadku jest to
akt orzekania o charakterze merytorycznym właściwy dla procesu rozpoznawczego.
Wobec tego należy podzielić pogląd wyrażony w orzecznictwie Sądu Najwyższego
na gruncie podobnej regulacji zawartej w art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 28 sierpnia
1998 r. o zmianie ustawy – Kodeks wykroczeń, ustawy – Kodeks postępowania w
sprawach o wykroczenia, ustawy o ustroju kolegiów do spraw wykroczeń, ustawy –
Kodeks pracy i niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 113, poz. 717), że rozstrzyganie
w kwestii tam wskazanej nie jest orzekaniem w sferze prawa wykonawczego, lecz
w sferze postępowania rozpoznawczego (por. postanowienie z 3 października 2001
r., V KKN 81/00, Lex nr 51921, a także uchwałę z 23 lutego 1999 r., I KZP 37/98,
OSNKW 1999, z. 3–4, poz. 10).
6
Przechodząc do rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego należy wyjść od
stwierdzenia, że ustawodawca nie uregulował kwestii zaskarżalności postanowień
wydanych na podstawie art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej. Dlatego też
ustalenie, że postępowanie w przedmiocie zastosowania tych przepisów odbywa
się zgodnie z regułami postępowania rozpoznawczego może prowadzić do
wyrażenia poglądu zaprezentowanego w pisemnym wniosku prokuratora, że w
takim przypadku podstawą wniesienia zażalenia jest art. 459 § 1 k.p.k.
Konsekwencją tego stanowiska jest założenie, że brak regulacji w kwestii
zaskarżalności nie stanowi luki prawnej, gdyż postanowienie o zamianie kary
zamyka drogę do wydania wyroku. W tym układzie procesowym chodzi o
„zamknięcie drogi” do wydania wyroku w postępowaniu kasacyjnym. Taki pogląd
nie jest jednak trafny. Przekształcenie kary orzeczonej prawomocnym wyrokiem
skazującym w sposób wskazany w art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej nie
wyłącza bowiem możliwości wniesienia kasacji. Zauważyć trzeba, że modyfikacja
zawartych w wyroku skazującym rozstrzygnięć dotyczy tylko orzeczenia o karze a
nie orzeczenia o winie. W tym ostatnim zakresie, jeżeli doszło do rażącego
naruszenia prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku skazującego,
kasacja przysługuje na zasadach ogólnych określonych w art. 523 § 1 k.p.k. Jednak
z uwagi na ograniczenia do wniesienia kasacji przez strony, rozważana kwestia
dotyczy tylko wyroku skazującego na karę pozbawienia wolności. W takim
przypadku z uwagi na przekształcenie tej kary, kasacja strony byłaby
niedopuszczalna (art. 523 § 2 k.p.k.). Jednak w warunkach art. 519 k.p.k. strona
mogłaby wnieść kasację od prawomocnego wyroku skazującego z powodu
uchybień wymienionych w art. 439 § 1 k.p.k. (art. 523 § 4 pkt 1 k.p.k.). W aspekcie
kasacji stron dodatkowo należy zauważyć, że art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej
ma zastosowanie do wyroków skazujących, które uzyskały prawomocność przed
wejściem w życie tej ustawy, tj. przed 9 listopada 2013 r. Ustawodawca zakłada
więc, że w większości spraw droga do wniesienia kasacji przez strony będzie już
zamknięta z uwagi na upływ terminu do zaskarżenia wyroku sądu odwoławczego.
W tych sprawach rozważana kwestia staje się bezprzedmiotowa, skoro w czasie
orzekania droga taka nie była w ogóle otwarta. Ponadto należy zwrócić uwagę na
jeszcze jeden aspekt tego zagadnienia. Przyjęcie, że art. 459 § 1 k.p.k. stanowi
7
podstawę procesową do wniesienia zażalenia pozostawia otwartą kwestię
ewentualnej zaskarżalności postanowień o odmowie zastosowania art. 50 ust. 1 i 2
ustawy nowelizującej. W orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz w doktrynie
wyrażono pogląd, że zainicjowanie przez stronę w trybie art. 9 § 2 k.p.k.
konieczności orzekania z urzędu, nie zwalnia sądu z obowiązku wydania
postanowienia stwierdzającego brak do tego podstaw (por. postanowienia z: 19
kwietnia 2005 r., II KO 75/04, OSNKW 2005, z. 7–8, poz. 70; 21 kwietnia 2005 r., II
KO 59/04, OSNKW 2005, z. 6, poz. 56, a także T. Grzegorczyk, Kodeks
postępowania karnego. Komentarz, Warszawa 2008, s. 1150). Akceptacja tego
poglądu oznacza, że choć o zastosowaniu art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej
sąd orzeka z urzędu, to w wypadku złożenia przez skazanego wniosku, o którym
mowa w art. 9 § 2 k.p.k., sąd w wypadku niestwierdzenia podstaw do „weryfikacji”
wyroku powinien wydać postanowienie. Wówczas na to postanowienie nie
przysługiwałoby zażalenie, gdyż nie zamyka ono drogi do wydania wyroku (art. 459
§ 1 k.p.k.). Jednak niezaskarżalność tego orzeczenia wyłączałaby kontrolę
instancyjną, przez co mogłoby dojść do pozbawienia skazanego możliwości
skorzystania z dobrodziejstwa art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej w sposób
nieodwracalny, gdyby następnie kara została wykonana. Także więc względy
gwarancyjne przemawiają za poszukiwaniem innej podstawy prawnej do wniesienia
zażalenia.
Konsekwencją nieprzyjęcia zaproponowanego w pisemnym wniosku
prokuratora rozwiązania jest stwierdzenie, że brak regulacji co do zaskarżalności
postanowień wydanych na podstawie art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej stanowi
lukę prawną. Powstanie tej luki – z uwagi na względy, o których będzie poniżej
mowa – świadczy o tym, że jest to luka techniczna (konstrukcyjna), a nie luka
pozorna (aksjologiczna), co pozwala na jej wypełnienie w drodze analogii (por. L.
Morawski, Wykładnia w orzecznictwie sądów. Komentarz, Toruń 2002, s. 292).
Charakter postanowień wydanych w przedmiocie zastosowania art. 50 ust. 1 i
2 ustawy nowelizującej wymaga, aby kwestię ich zaskarżalności rozważyć w
aspekcie respektowania zasad konstytucyjnych. Chodzi tu o zasadę prawa do sądu
(art. 45 ust. 1), zasadę kontroli (art. 78) i zasadę dwuinstancyjności postępowania
sądowego (art. 176 ust. 1). W art. 45 ust. 1 Konstytucji RP nie jest unormowane
8
prawo dostępu także do sądu drugiej instancji. W orzecznictwie Trybunału
Konstytucyjnego wskazuje się jednak, że zasada kontroli orzeczeń i zasada
dwuinstancyjności postępowania sądowego stanowią wzmocnienie prawa do sądu i
są swoistą emanacją dostępu do sądu w ogóle. Podnosi się także, że realizacja
prawa do sądu wymaga odpowiedniego uregulowania przebiegu postępowania
sądowego, aby po rozpatrzeniu „sprawy” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP
istniała, zgodnie z tymi zasadami, prawna możliwość zaskarżenia wydanej decyzji do
sądu drugiej instancji (por. wyroki z: 30 października 2012 r., SK 20/11, OTK-A 2012,
nr 9, poz. 110; 8 października 2013 r., K 30/11, OTK – A 2013, nr 7, poz. 98).
Pojęcie „sprawa” na gruncie art. 45 ust. 1 Konstytucji RP ma swoje
autonomiczne znaczenie, które nie pokrywa się z pojęciem sprawy w
poszczególnych postępowaniach sądowych. W orzecznictwie Trybunału
Konstytucyjnego wskazuje się, że art. 45 ust. 1 Konstytucji RP swoim zakresem
przedmiotowym obejmuje wszelkie sytuacje, w których zachodzi konieczność
rozstrzygnięcia o prawach danego podmiotu, a jednocześnie natura tych stosunków
prawnych wyklucza arbitralność rozstrzygania o sytuacji prawnej podmiotu przez
drugą stronę stosunku. Dlatego też dla pojęcia „sprawa” ważne jest, aby
postępowanie dotyczyło wolności i praw konstytucyjnych danego podmiotu (por.
wyroki z: 10 maja 2000 r., K 2/99, OTK – A 2000, nr 4, poz. 109; 4 lipca 2002 r., P
12/01, OTK – A 2002, nr 4, poz. 50; 19 lutego 2003 r., P 11/02, OTK –A 2003, nr 2,
poz. 12; 27 maja 2008 r., SK 57/06, OTK-A 2008, nr 4, poz. 63).
Trybunał Konstytucyjny łączy wymóg dwuinstancyjności postępowania ze
„sprawą” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Jeżeli więc sąd rozpatruje
sprawę, to postępowanie w tej sprawie powinno mieć charakter dwuinstancyjny,
zgodnie z zasadą dwuinstancyjności postępowania sądowego (por. wyrok z 9 lutego
2010 r., SK 10/09, OTK – A 2010, nr 2, poz. 10). W związku z tym zasada
dwuinstancyjności postępowania sądowego jest odnoszona przez Trybunał
Konstytucyjny nie tylko do rozstrzygnięć kończących postępowania w jego głównym
nurcie, ale także do orzeczeń wydanych w postępowaniu ubocznym, czy odrębnym,
jeżeli w tych postępowaniach sąd orzeka o prawach i obwiązkach określonego
podmiotu, czyli rozpatruje „sprawę” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP (por.
wyroki z: 3 lipca 2002 r., SK 31/01, OTK – A 2002, nr 4, poz. 49; 7 września 2004 r.,
9
P 4/04, OTK – A 2004, nr 8, poz. 81; 19 września 2007, r., SK 4/06, OTK – A 2007,
nr 8, poz. 98; 30 października 2012 r., SK 20/11, OTK-A 2012, nr 9, poz. 110; 8
października 2013 r., OTK – A 2013, nr 7, poz. 98).
W świetle konstytucyjnego standardu instancyjności i kontroli orzeczeń nie
można przyjąć, że milczenie ustawodawcy w rozważanej kwestii oznacza regulację
negatywną (luka aksjologiczna), wyłączającą zaskarżalność postanowień w
przedmiocie zastosowania art. 50 ust. 1 i 2 ustawy nowelizującej. Sąd w tym
postępowaniu rozpoznaje bowiem „sprawę” w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji
RP, gdyż orzeka o prawach podmiotowych, co wymaga zapewnienia kontroli
wydanego rozstrzygnięcia. Jednak wobec nieuregulowania tej kwestii w ustawie
nowelizującej należy w drodze analogii odpowiednio zastosować przepis
przewidujący zaskarżalność postanowień wydanych w postępowaniu
rozpoznawczym. Najbardziej zbliżoną regulację zawiera art. 420 k.p.k. Przepis ten
przewiduje możliwość uzupełnienia wyroku o rozstrzygnięcia wskazane w § 1, a
ponadto uprawnia do zmiany wyroku w wypadku nieprawidłowo zaliczonego okresu
tymczasowego aresztowania na poczet orzeczonej kary (§ 2). W tym ostatnim
przypadku jest to unormowanie zbliżone do regulacji zawartej w art. 50 ust. 1 i 2
ustawy nowelizującej, gdyż pozwala na modyfikację prawomocnego wyroku
skazującego w zakresie dotyczącym orzeczenia o karze. Dlatego też w drodze
analogii odpowiednie zastosowanie do postanowień wydanych w przedmiocie
określonym w tych przepisach powinien mieć art. 420 § 4 k.p.k.
Mając na uwadze powyższą argumentację, Sąd Najwyższy podjął
przedstawioną w części dyspozytywnej uchwałę.