Pełny tekst orzeczenia

8/1/B/2008


POSTANOWIENIE

z dnia 8 stycznia 2008 r.
Sygn. akt Ts 83/06

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Ewa Łętowska – przewodnicząca
Marek Kotlinowski – sprawozdawca
Mirosław Wyrzykowski,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 listopada 2006 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Andrzeja Bernackiego

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 6 kwietnia 2006 r. pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie niezgodności ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843) z art. 2, art. 31 ust. 1 i 3, art. 45, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Postanowieniem z 28 października 2005 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi, I Wydział Cywilny oddalił skargę skarżącego na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (sygn. akt I As 41/05). Pismem z 28 grudnia 2005 r. skarżący został poinformowany o braku możliwości zaskarżenia wskazanego powyżej orzeczenia.
Za przedmiot skargi konstytucyjnej skarżący uznaje brak przepisu w zakwestionowanej ustawie z 17 czerwca 2004 r., który pozwalałby na zaskarżenie orzeczenia sądu rozpoznającego skargę na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. Z niemożnością zaskarżenia rozstrzygnięcia wydanego w pierwszej instancji wiąże skarżący naruszenie konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności postępowania, a także konstytucyjnego prawa do sprawiedliwego rozpoznania sprawy. Ponadto skarżący wskazuje na naruszenie zasady demokratycznego państwa prawnego poprzez ograniczenie konstytucyjnych praw i wolności obywatela. Wskazane w skardze konstytucyjnej rozstrzygnięcie zostało doręczone skarżącemu 13 grudnia 2005 r. Skarżący, 22 grudnia 2005 r., wniósł o uzupełnienie ww. postanowienia o pouczenie o środku zaskarżenia. Pismem z 28 grudnia 2005 r., doręczonym mu 7 stycznia 2006 r., został pouczony, iż od wskazanego postanowienia nie przysługuje mu żaden środek zaskarżenia. Od daty doręczenia tego pisma skarżący liczy bieg terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej.
Z nadesłanych do Trybunału Konstytucyjnego 6 października 2006 r. dokumentów wynika, iż skarżący wystąpił z wnioskiem o przywrócenie terminu do złożenia środka zaskarżenia. Postanowieniem z 25 sierpnia 2006 r. Sąd Apelacyjny w Łodzi, I Wydział Cywilny odrzucił wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia na postanowienie Sądu Apelacyjnego z 28 października 2005 r. (sygn. akt I As 41/05) oraz odrzucił wniesione zażalenie.
Postanowieniem z 21 listopada 2006 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej, powołując się w uzasadnieniu na brak możliwości kwestionowania w trybie skargi konstytucyjnej braku konkretnej regulacji prawnej oraz na nieuzyskanie przez skarżącego rozstrzygnięcia, z którego wydaniem wiązać można naruszenie wskazanych w skardze praw konstytucyjnych.
W zażaleniu złożonym na powyższe postanowienie pełnomocnik skarżącego stwierdził, iż 2 sierpnia 2006 r. zaskarżył postanowienie Sądu Apelacyjnego z 28 października 2005 r. Zażalenie zostało odrzucone postanowieniem z 25 sierpnia 2006 r. przez Sąd Apelacyjny w Łodzi, I Wydział Cywilny (sygn. akt I As 41/05). Ponadto skarżący wskazuje, iż niezasadne jest twierdzenie, jakoby luka prawna, o której mowa w skardze konstytucyjnej naruszała jedynie abstrakcyjnie prawa konstytucyjne. W rozpatrywanej sprawie miało bowiem miejsce konkretne naruszenie przysługujących skarżącemu praw konstytucyjnych.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego treść zażalenia nie dostarcza żadnych argumentów podważających przesłanki odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Skarżący ustosunkował się we wniesionym zażaleniu jedynie do przesłanki odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, jaką był brak rozstrzygnięcia, z którego wydaniem wiązać można naruszenie przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw lub wolności, podkreślając przy tym, iż w jego sprawie doszło do konkretnego a nie tylko abstrakcyjnego naruszenia przysługujących mu praw.
Przypomnieć należy, iż zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej skarga konstytucyjna może być wniesiona tylko wtedy, jeżeli na podstawie zakwestionowanego w skardze aktu normatywnego sąd lub organ administracji państwowej ostatecznie orzekł o przysługujących skarżącemu prawach bądź wolnościach konstytucyjnych. Podkreślić należy przy tym konieczność zaistnienia związku pomiędzy treścią zaskarżonej regulacji a naruszeniem praw, stanowiącym konsekwencję wydanego w sprawie rozstrzygnięcia. Kwestionowane regulacje winny zdeterminować wydawane na ich podstawie rozstrzygnięcia w sposób, który ostatecznie prowadzi do naruszenia przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw i wolności.
Przenosząc powyższą tezę na grunt sprawy, w związku z którą wniesiono skargę, stwierdzić należy, iż aby przyjąć naruszenie prawa do dwuinstancyjnego postępowania, skarżący musiałby uzyskać orzeczenie, którego treścią byłaby odmowa rozpoznania wniesionego środka odwoławczego, u której podstaw znajdowałby się kwestionowany w skardze brak podstawy do wystąpienia z takim środkiem. Dopiero w takiej sytuacji można przyjąć, iż doszło do konkretnego naruszenia, w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, prawa do dwuinstancyjnego postępowania. Przed uzyskaniem rozstrzygnięcia, którego przedmiotem jest dopuszczalność wniesienia środka odwoławczego, naruszenie takiego prawa ma charakter abstrakcyjny, nie konkretny.
W momencie wnoszenia skargi konstytucyjnej skarżący – na co wskazuje jednoznacznie w piśmie wniesionym w celu uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej – nie uzyskał rozstrzygnięcia, treścią którego byłaby odmowa rozpoznania wniesionego środka odwoławczego. Rozstrzygnięciem takim nie może być pismo z 28 grudnia 2005 r., którym skarżący został poinformowany o braku możliwości zaskarżenia wskazanego powyżej orzeczenia, jako że nie posiada ono cechy rozstrzygnięcia o przysługujących skarżącemu prawach lub wolnościach konstytucyjnych. Wprawdzie po doręczeniu zarządzenia sędziego TK wzywającego do uzupełnienia braków wniesionej skargi skarżący wniósł zażalenie na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Łodzi, I Wydział Cywilny z 28 października 2005 r. (sygn. akt I As 41/05), występując jednocześnie z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia środka zaskarżenia, jednakże wniosek ten – wskazanym we wniesionym zażaleniu rozstrzygnięciem – został odrzucony, a w konsekwencji tego zażalenie jako wniesione po terminie także uległo odrzuceniu. Abstrahując od faktu, iż do wydania ww. rozstrzygnięcia doszło po wniesieniu skargi konstytucyjnej, podkreślić należy brak podstaw do akceptacji twierdzenia, zgodnie z którym, jego treść zdeterminowana została przez kwestionowany w skardze brak regulacji pozwalających na zaskarżenie orzeczenia wydanego w pierwszej instancji. W sytuacji, w której środek odwoławczy wniesiony jest po terminie, a skarżący wystąpił z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia tego środka, który to wniosek został odrzucony, przyjąć należy, iż to właśnie przekroczenie terminu stanowiło podstawę do odrzucenia wniesionego środka odwoławczego przez orzekający w sprawie sąd. Oznacza to, iż naruszenie praw, które ewentualnie można wiązać z wydaniem takiego postanowienia, nie stanowi konsekwencji kwestionowanego w skardze braku określonej regulacji, co przesądza o niespełnieniu przesłanek skargi konstytucyjnej.
Nawet jednak przyjęcie, iż wskazane we wniesionym zażaleniu postanowienie stanowi rozstrzygnięcie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, nie uzasadniałoby nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej, ze względu na takie sformułowanie przedmiotu skargi konstytucyjnej, który nie podlega kognicji Trybunału Konstytucyjnego. Przedmiotem rozpatrywanej skargi konstytucyjnej uczyniono bowiem brak przepisu, który pozwalałby na zaskarżenie rozstrzygnięcia wydanego w pierwszej instancji. Okoliczność ta stanowiła drugą z przesłanek uzasadniających odmowę nadania dalszego biegu wniesionej skardze, co do której skarżący nie ustosunkował się we wniesionym zażaleniu.

Przychylając się do stanowiska Trybunału Konstytucyjnego zajętego w zaskarżonym postanowieniu, podkreślić raz jeszcze należy, iż funkcją skargi konstytucyjnej, jako środka ochrony praw i wolności konstytucyjnych, jest doprowadzenie do usunięcia z systemu obowiązującego prawa tych regulacji normatywnych, które prowadzą do wydawania przez organy władzy publicznej orzeczeń naruszających sferę praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym. Funkcja ta nie może być realizowana w sytuacji, w której skarżący przedmiotem skargi czyni brak konkretnej regulacji prawnej, gwarantującej, jego zdaniem, ochronę i nienaruszalność jego praw lub wolności. Wypełniając bowiem rolę tzw. negatywnego prawodawcy, Trybunał Konstytucyjny władny jest jedynie kontrolować konstytucyjność przepisów już ustanowionych. Dlatego też przedmiotem skargi może być tylko określony przepis prawa lub akt normatywny, którego zastosowanie przez sąd lub inny organ władzy publicznej doprowadziło do wydania ostatecznego rozstrzygnięcia naruszającego prawa lub wolności konstytucyjne skarżącego. Nigdy zaś przedmiotem skargi nie może być tzw. luka w prawie. Problem oceny skutków braku stosownej regulacji pozytywnej wykracza bowiem poza granice działalności orzeczniczej Trybunału Konstytucyjnego (por. postanowienia TK z: 24 stycznia 1999 r., Ts 124/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 8; 5 października 1999 r., Ts 92/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 174; 5 października 1999 r., Ts 50/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 200; 9 grudnia 1999 r., Ts 50/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 201; 8 sierpnia 1999 r., Ts 61/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 8; 14 września 1999 r., Ts 80/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 14; 22 września 1999 r., Ts 122/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 27; 26 października 1999 r., Ts 126/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 30; 30 listopada 1999 r., Ts 128/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 32; 21 marca 2003 r., Ts 93/02, OTK ZU nr 38/2003, poz. 170; 4 czerwca 2001 r., Ts 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 228).

Na marginesie wskazać należy, iż w przeciwieństwie do wskazanych powyżej zaniechań ustawodawczych, Trybunał Konstytucyjny jest władny orzekać w sprawie tzw. pominięć ustawodawczych, czyli sytuacji, w której ustawodawca unormował jakąś dziedzinę stosunków społecznych, ale dokonał tego w sposób niepełny, regulując ją tylko fragmentarycznie. Dokonanie takiej regulacji o niepełnym charakterze, daje podstawy do zakwestionowania zakresu takiej regulacji, w szczególności rozważenia jej w kontekście zasady równości. Przedmiotem kontroli w trybie skargi konstytucyjnej mogą być zatem przepisy, które enumerując sytuacje, do których ustawa ta może mieć zastosowanie, wykluczają zastosowanie tej ustawy do sytuacji pozostałych, które – z punktu widzenia np. zasady równości – powinny być nimi objęte (zob. wyrok TK z 24 października 2001 r., SK 22/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 216).


W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny uznał, iż odmowa nadania dalszego biegu niniejszej skardze konstytucyjnej postanowieniem z 21 listopada 2006 r. była uzasadniona i nie uwzględnił zażalenia złożonego na to postanowienie.