Pełny tekst orzeczenia

207/5/B/2008

POSTANOWIENIE
z dnia 5 września 2008 r.
Sygn. akt Ts 177/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Maria Gintowt-Jankowicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Bogdana Sternala i Ewy Sternal o zbadanie zgodności:
1) art. 503 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej;
2) art. 4799 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji;
3) art. 47912 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

Skarżący wnieśli do Trybunału Konstytucyjnego 1 sierpnia 2007 r. skargę konstytucyjną, w której domagają się zbadania zgodności art. 503 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, art. 4799 § 1 k.p.c. z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47912 § 1 k.p.c. z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Zaskarżony art. 503 § 1 k.p.c. przewiduje, że w piśmie zawierającym sprzeciw od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym pozwany powinien określić, czy zaskarża nakaz w całości czy w części, przedstawić zarzuty, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór, a także pozostałe zarzuty przeciwko żądaniu pozwu oraz wszystkie okoliczności faktyczne i dowody na ich potwierdzenie. Skarżący podnoszą, że zaskarżona norma nakłada na pozwanego określone obowiązki, których musi on dopełnić przy pierwszej czynności procesowej. Analogicznego obowiązku przepisy k.p.c. nie nakładają natomiast na powoda, a to prowadzi do powstania nierówności stron w postępowaniu cywilnym. W ocenie skarżących niedopuszczalne jest wyciąganie negatywnych konsekwencji w stosunku do strony, która nie dokonała pewnej czynności, w szczególności nie zgłosiła wszystkich wniosków dowodowych, w sytuacji, gdy przepis procedury nie przewidywał takiego obowiązku. Ponadto, stoją oni na stanowisku, że Sąd Okręgowy w Poznaniu niewłaściwie zinterpretował zaskarżony art. 503 § 1 k.p.c., dopatrując się w nim normy określającej prekluzję dowodową, podczas gdy przepis ten takiej sankcji nie zawiera.
W odniesieniu do art. 47912 § 1 k.p.c. skarżący formułują podobny zarzut, obejmujący jednak sytuację powoda w postępowaniu gospodarczym w sprawach, które nie były rozpatrywane w trybie zwykłym. W jego treści skarżący również dopatrują się naruszenia zasady równego traktowania – tym razem na niekorzyść powoda w postępowaniu gospodarczym oraz naruszenia zasad sprawiedliwego procesu.
Zaskarżony art. 4799 § 1 k.p.c. nakłada na stronę reprezentowaną przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego obowiązek doręczania pism bezpośrednio stronie przeciwnej. Do pisma procesowego wniesionego do sądu strona powinna dołączyć dowód doręczenia odpisu pisma stronie przeciwnej albo dowód przesłania go przesyłką poleconą. Pisma, do których dowodu doręczenia nie dołączono, podlegają zwrotowi bez wzywania o uzupełnienie braków. Skarżący podnoszą, że przyczynę wprowadzenia obowiązku bezpośredniego doręczania pism stanowiło dążenie do przyspieszenia postępowania sądowego. Zasadę równości narusza jednak, w ich ocenie, realizacja tego postulatu tylko wówczas, gdy strona jest zastępowana przez profesjonalnego pełnomocnika, podczas gdy postępowania z udziałem stron niekorzystających z pomocy prawnej mogą toczyć się wolniej. Skarżący zauważają, że art. 4799 § 1 k.p.c. nakłada na stronę obowiązek bezpośredniego doręczania, w przeciwieństwie do art. 132 k.p.c., który jedynie daje profesjonalnym pełnomocnikom taką możliwość. Stawiają przy tym retoryczne pytanie, dlaczego obciąża on tylko stronę postępowania gospodarczego zastępowaną przez adwokata lub radcę prawnego, podczas gdy sami radcowie prawni, adwokaci i notariusze takim obowiązkiem nie są obarczeni. Niezrozumiała w ocenie skarżących jest wreszcie sytuacja, w myśl której strony zastępowane przez profesjonalnych pełnomocników muszą ponosić wyższe koszty postępowania niż podmiot, który z takiej pomocy nie korzysta. Koszty bezpośredniego doręczania pism stronie przeciwnej ponoszone są przez samą stronę. Mimo zatem, że płaci ona podatki, musi liczyć się z dodatkowym wydatkiem, który w państwie prawa powinien, w ich przekonaniu, ciążyć na państwie.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 14 września 2007 r. skarżący zostali wezwani do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie naruszenia prawa do sądu, wynikającego z zastosowania art. 503 § 1 k.p.c.; wskazanie konstytucyjnych wolności lub praw w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, naruszonych zaskarżonym art. 4799 § 1 k.p.c. oraz wskazanie sposobu ich naruszenia; a ponadto, wskazanie ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie skarżących na podstawie art. 47912 § 1 k.p.c. oraz sposobu naruszenia prawa do sądu wynikającego z zastosowania tego przepisu. W odpowiedzi na zarządzenie skarżący podnieśli, iż art. 503 § 1 k.p.c. narusza prawo do sprawiedliwego (rzetelnego) procesu, albowiem wskutek jego zastosowania skarżący zostali pozbawieni prawa do przedstawienia swoich racji i dowodów, „co zostało wykazane w skardze”. Wskazali ponadto, że art. 4799 § 1 k.p.c. narusza prawo do równego traktowania przez władze publiczne przez nałożenie dodatkowych obowiązków na stronę reprezentowaną przez radcę prawnego w zakresie doręczeń i skrócenie w ten sposób terminu do dokonywania czynności, jak również uprzywilejowanie strony reprezentowanej przez radcę prawnego względem strony występującej bez takiej pomocy. W pkt 3 pisma oświadczyli ponadto, iż „przepis art. 4799 § 1 k.p.c. nie był podstawą ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżących”.
Skarżący wnieśli skargę konstytucyjną w związku z postępowaniem upominawczym, w którym wyrokiem z 26 września 2006 r. (sygn. akt XI GC 1023/06), wydanym po wniesieniu przez nich sprzeciwu od nakazu zapłaty, Sąd Rejonowy w Poznaniu zasądził od skarżących zapłatę określonej sumy pieniężnej na rzecz powoda. W uzasadnieniu wyroku wskazał, że skarżący powołali się wprawdzie w sprzeciwie od nakazu zapłaty na potwierdzenia wykonania transakcji oraz dowody KW, jednakże ich nie dołączyli, ani nawet nie wskazali jako załączników do pisma (art. 503 § 1 k.p.c.). Tym samym nie było podstaw do domagania się ich doręczenia w trybie art. 130 k.p.c. Kolejne pismo skarżących, w którym przedłożyli oni powyższe dokumenty, podlegało natomiast, w ocenie sądu, zwrotowi na podstawie art. 4799 § 1 k.p.c., ponieważ skarżący nie dołączyli do niego dowodu bezpośredniego doręczenia stronie przeciwnej. Apelację od tego wyroku oddalił Sąd Okręgowy w Poznaniu wyrokiem z 26 kwietnia 2007 r. (sygn. akt X Ga 304/06), który w uzasadnieniu przyjął, że skarżący należycie wywiązali się z obowiązku przedstawienia w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosków dowodowych, wynikającego z art. 503 § 1 k.p.c.; skoro jednak zdecydowali się fizycznie je przedstawić przed rozprawą, winni byli tego dokonać z zachowaniem wymogów określonych w art. 4799 § 1 k.p.c. Pismo podlegało zwrotowi wskutek braku dowodu doręczenia dokumentów stronie przeciwnej; zasadnie zaś Sąd Rejonowy w Poznaniu odmówił skarżącym możliwości przedstawienia oryginałów dokumentów na rozprawie, jako że czynność ta – również w ocenie Sądu Okręgowego w Poznaniu, zmierzała do obejścia uchybionego art. 4799 § 1 k.p.c.
Do skargi konstytucyjnej skarżący dołączyli wniosek o wydanie postanowienia tymczasowego o zawieszeniu postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez Komornika Rewiru VI przy Sądzie Rejonowym w Poznaniu (sygn. akt XV KM 655/07), na podstawie tytułu obejmującego wyrok Sądu Rejonowego – Sądu Gospodarczego w Poznaniu z 26 września 2006 r. (sygn. akt XI GC 1023/06) i wyrok Sądu Okręgowego – Sądu Gospodarczego w Poznaniu z 26 kwietnia 2007 r. (sygn. akt X Ga 304/06). Wniosek ten skarżący uzasadnili tym, że wykonanie wskazanych wyroków oznaczać będzie powtórną zapłatę i stanowi duży uszczerbek majątkowy dla skarżących.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Celem skargi konstytucyjnej jest zbadanie zgodności z Konstytucją norm, na podstawie których sąd lub organ administracji orzekł o prawach lub obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji. Ten tryb kontroli konstytucyjności norm, zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji ma charakter konkretny: jego uruchomienie dopuszczalne jest jedynie i dopiero wówczas, gdy ostateczne orzeczenie wydane w sprawie skarżącego przez sąd lub organ administracji, oparte na zaskarżonym przepisie, skutkuje naruszeniem praw lub wolności skarżącego wynikających z Konstytucji. Okoliczności te, obejmujące – w myśl art. 47 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) – wskazanie naruszonego prawa oraz sposobu jego naruszenia wraz z uzasadnieniem, obowiązany jest przedstawić skarżący. Niedopełnienie tego obowiązku uniemożliwia nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu.
Przy formułowaniu zarzutów odnoszących się do art. 503 § 1 k.p.c. skarżący opierają się na przekonaniu, że sąd – stosując ten przepis – wyciągnął w stosunku do nich negatywne konsekwencje wynikające z niedopełnienia obowiązku, którego przepisy procedury na nich nie nakładały. Tymczasem, jak wynika wyraźnie z brzmienia zaskarżonego przepisu, to właśnie ta norma zobowiązuje stronę wnoszącą sprzeciw od nakazu zapłaty do przedstawienia w tym piśmie zarzutów, które pod rygorem ich utraty należy zgłosić przed wdaniem się w spór (wskazanych w innych przepisach, np. art. 25 § 2 lub art. 202 k.p.c.), a także pozostałych zarzutów przeciwko żądaniu pozwu oraz wszystkich okoliczności faktycznych i dowodów na ich potwierdzenie. Nie może także umknąć uwadze stanowisko Sądu Okręgowego w Poznaniu, w myśl którego skarżący należycie wywiązali się z obowiązku nałożonego na nich przez zaskarżony art. 503 § 1 k.p.c. Zawarta w nim regulacja nie stała zatem, w ocenie sądu, na przeszkodzie przeprowadzeniu dowodów wnioskowanych przez skarżących. W tym kontekście nie można przyjąć, że zastosowanie art. 503 § 1 k.p.c. stanowiło źródło naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności, co jest warunkiem sine qua non dopuszczalności skargi konstytucyjnej.
Odmowa przeprowadzenia dowodów wnioskowanych przez skarżących wynika natomiast z zastosowania przez sądy obu instancji art. 4799§ 1 k.p.c. Sądy orzekające przyjęły bowiem, że skarżący nie doręczyli wnioskowanych dokumentów bezpośrednio stronie przeciwnej, uniemożliwiając tym samym przeprowadzenie z nich dowodu, a przedstawiając je na rozprawie, starali się ominąć zawartą w zaskarżonym przepisie sankcję. W ocenie skarżących obowiązek bezpośredniego doręczania pism stronie przeciwnej pod sankcją zwrotu pisma, do którego nie dołączono dowodu doręczenia lub wysłania listem poleconym, narusza zasadę równości wynikającą z art. 32 Konstytucji oraz art. 2 Konstytucji. Pogląd ten podtrzymali w piśmie nadesłanym w odpowiedzi na zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego wzywającego o uzupełnienie braków formalnych skargi konstytucyjnej. O szczególnym charakterze zasady równości Trybunał wypowiedział się w postanowieniu z 24 października 2001 r. (SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). Zgodnie z poglądem wyrażonym w uzasadnieniu tego postanowienia oraz podtrzymywanym w dalszym orzecznictwie, art. 32 ust. 1 Konstytucji tworzy prawo podmiotowe o szczególnym charakterze: jego naruszenie może być w trybie skargi konstytucyjnej rozpatrywane jedynie w zakresie innego konstytucyjnego prawa lub wolności (metaprawo). Nakaz równego traktowania winien być realizowany tylko w odniesieniu do zagwarantowania praw i wolności lub nałożenia obowiązków podmiotom wykazującym tą samą cechę relewantną. Skarżący nie wykazali w skardze konstytucyjnej, ani też w późniejszym piśmie, w zakresie jakiego prawa, wolności czy obowiązku dostrzegają nierówność wynikającą z zastosowania zaskarżonego przepisu i tym samym nie spełnili wymogu nałożonego na nich na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Nie może odnieść skutku powołanie się przez skarżących na naruszenie zasady demokratycznego państwa prawnego wynikającej z art. 2 Konstytucji. Nie ma ona sama charakteru prawa podmiotowego, a zasady w niej zawarte mogą stanowić źródło praw lub wolności jednostki dopiero przy spełnieniu dwóch warunków: prawa te lub wolności nie zostały ujęte w innych normach konstytucyjnych, a skarżący dopełni formalnej przesłanki ich wskazania i uzasadnienia ich naruszenia (por. postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). Samo stwierdzenie, że strona postępowania zastępowana przez adwokata lub radcę prawnego ponosi dodatkowe koszty związane z wypełnieniem obowiązku bezpośredniego doręczania pism stronie przeciwnej, nie pozwala ustalić, czy i na jakie niewysłowione w innych przepisach konstytucyjne prawo czy wolność skarżący się powołują. Podobnie odniesień do praw podmiotowych lub wolności nie zawiera argumentacja wskazująca na to, że realizowany za pomocą zaskarżonego art. 4799 § 1 k.p.c. oznacza przyspieszenie postępowania cywilnego tylko wówczas, gdy strona jest zastępowana przez profesjonalnego pełnomocnika. Także w tym względzie skarga konstytucyjna dotknięta jest brakiem formalnym, który uniemożliwia nadanie jej dalszego biegu.
W wykonaniu zarządzenia sędziego Trybunału Konstytucyjnego wzywającego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej skarżący oświadczyli, iż „art. 4799 § 1 k.p.c. nie był podstawą ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżących”. Zarówno treść zarządzenia, jak i okoliczności faktyczne sprawy, w związku z którą złożona została skarga konstytucyjna, ustalone na podstawie treści skargi konstytucyjnej oraz uzasadnień dołączonych do niej wyroków, wskazują jednoznacznie, że chodzi tu o oczywistą omyłkę, a podstawą ostatecznego orzeczenia w sprawie skarżących nie był zakwestionowany pierwotnie w skardze konstytucyjnej art. 47912 § 1 k.p.c. Reguluje on obowiązki powoda w sprawach rozstrzyganych w postępowaniu gospodarczym, podczas gdy w przedmiotowym postępowaniu skarżący występowali w charakterze pozwanych. Z tego względu konieczna jest odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej także w odniesieniu do tego przepisu.
Ze względu na odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej nie zasługuje na uwzględnienie wniosek o wydanie postanowienia tymczasowego w sprawie zawieszenia postępowania egzekucyjnego prowadzonego na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Poznaniu z 26 września 2006 r. (sygn. akt XI GC 1023/06). Trybunał zwraca również uwagę, że na podstawie art. 50 ustawy o TK można wydać postanowienie o zawieszeniu lub wstrzymaniu wykonania orzeczenia w sprawie, której skarga dotyczy dopiero wówczas, gdy istnieje ryzyko wystąpienia nieodwracalnych skutków wiążących się z dużym uszczerbkiem dla skarżącego. Duży uszczerbek, który ma jednak charakter odwracalny, nie może jeszcze uzasadniać skorzystania z tego środka. Skarżący, wnosząc o wydanie postanowienia tymczasowego, wskazali jedynie, że przeprowadzenie postępowania egzekucyjnego oznacza dla nich powtórną zapłatę i stanowi duży uszczerbek majątkowy; brak jednak jakichkolwiek elementów uzasadniających przypuszczenie, że uszczerbek ten jest nieodwracalny.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, orzeczono jak w sentencji.