Pełny tekst orzeczenia

458/6/B/2009

POSTANOWIENIE
z dnia 21 października 2009 r.
Sygn. akt Ts 168/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Mirosław Wyrzykowski,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Bożeny Ś. w sprawie zgodności:
§ 1 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki (Dz. U. Nr 28, poz. 149, ze zm.) z art. 2 w zw. z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 19 maja 2008 r. skarżąca zarzuciła § 1 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 15 maja 1989 r. w sprawie uprawnień do wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki (Dz. U. Nr 28, poz. 149, ze zm.) niezgodność z art. 2 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Decyzją Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku – Inspektorat w Zambrowie z 31 sierpnia 2007 r. (znak 3318481/EWK) odmówiono skarżącej prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu sprawowania stałej opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym ze względu na fakt, iż schorzenie dziecka nie mieści się w katalogu schorzeń uprawniających matkę do wcześniejszej emerytury. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łomży – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 12 listopada 2007 r. (sygn. akt III U 618/07) oddalił odwołanie wniesione od powyższej decyzji. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia wskazano, że Komisja Lekarska ZUS nie potwierdziła u syna skarżącej występowania całkowitej niezdolności do pracy z powodu jednego ze stanów chorobowych wymaganych w § 1 ust. 3 zaskarżonego rozporządzenia. Jednakże rozstrzygający w sprawie sąd nie uczynił tej kwestii przedmiotem swojego postępowania wskazując, że nie został spełniony jeszcze jeden warunek przyznania prawa do wcześniejszej emerytury, jakim jest zaprzestanie świadczenia pracy do 31 grudnia 1998 r. Ze względu na fakt, że matka kontynuowała zatrudnienie po tej dacie, wykluczone jest przyznanie jej prawa do wcześniejszej emerytury. Apelacja wniesiona od powyższego rozstrzygnięcia została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 6 lutego 2008 r. (sygn. akt III AUa 1211/07).
Z wydaniem wskazanych w skardze rozstrzygnięć skarżąca wiąże naruszenie zasady równości wobec prawa. Do jej naruszenia doszło – zdaniem skarżącej – poprzez zawężenie kręgu osób uprawnionych do prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu konieczności podjęcia osobistej opieki nad dzieckiem do osób, które faktycznie zrezygnowały z pracy. W ocenie skarżącej przesłanką uzasadniającą przyznanie prawa do wcześniejszej emerytury jest fakt bycia rodzicem dziecka, które z uwagi na brak możliwości samodzielnego spełniania czynności pielęgnacyjnych lub samoobsługowych wymaga stałej opieki osób trzecich. W ocenie skarżącej sprzeczne z zasadą równości jest natomiast uzależnianie prawa do wcześniejszej emerytury od konieczności osobistego sprawowania opieki przy jednoczesnym zakończeniu stosunku pracy. Prowadzi to do dyskryminacji rodziców pracujących zawodowo.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 9 lipca 2008 r. wezwano pełnomocnika skarżącej do uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej m.in. poprzez wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone na skutek wydania rozstrzygnięcia opartego na niekonstytucyjnym przepisie oraz określenie sposobu, w jaki doszło do tego naruszenia.
W piśmie procesowym nadesłanym w odpowiedzi na powyższe zarządzenie skarżąca podniosła, że w jej sprawie doszło do naruszenia prawa do równego traktowania jej przez władze publiczne, zagwarantowanego przez art. 32 ust. 1 Konstytucji. Skarżąca raz jeszcze odniosła się do kryterium przyznania prawa do wcześniejszej emerytury, którym w jej przekonaniu winien być fakt posiadania dziecka niezdolnego do samodzielnego życia. Kwestia sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem nie powinna być natomiast czynnikiem przesądzającym o przyznaniu tego świadczenia, jako że stanowi to dyskryminację rodziców pracujących, usiłujących łączyć trud zarobkowania z wychowaniem dziecka.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna to środek prawny służący ochronie konstytucyjnych praw o charakterze podmiotowym lub konstytucyjnych wolności. Jedną z podstawowych przesłanek skargi konstytucyjnej jest zatem wykazanie, że poprzez wydanie ostatecznego rozstrzygnięcia w oparciu o zaskarżony przepis doszło do naruszenia konstytucyjnego prawa o charakterze podmiotowym lub konstytucyjnej wolności. Wskazany powyżej wymóg uzasadniany jest przyjętą w prawie polskim konstrukcją skargi konstytucyjnej, przede wszystkim w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Podkreślić także należy, że zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego w trybie skargi konstytucyjnej nie można dochodzić zbadania zgodności z Konstytucją aktów normatywnych, którym zarzucić można wyłącznie naruszenie wynikających z przepisów Konstytucji zasad przedmiotowych, adresowanych przede wszystkim do ustawodawcy i wyznaczających sposób, w jaki normowane powinny być poszczególne dziedziny życia publicznego.
Uprawnienie do wniesienia skargi konstytucyjnej skarżąca upatruje przede wszystkim w naruszeniu zasady równości wynikającej z art. 32 Konstytucji.
Kwestia dopuszczalności powoływania się na art. 32 Konstytucji, jako na źródło konstytucyjnych praw lub wolności, których naruszenie legitymuje do wniesienia skargi konstytucyjnej, była wielokrotnie przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego. Najpełniej wypowiedział się na ten temat Trybunał w postanowieniu z 24 października 2001 r. wydanym w pełnym składzie (SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). Stwierdzono w nim m.in., że wynikająca z art. 32 Konstytucji zasada równości stanowi samodzielnie jedynie zasadę ogólną, mającą charakter niejako prawa „drugiego stopnia”, tzn. przysługującego w związku z konkretnymi normami prawnymi, a nie w oderwaniu od nich – „samoistnie”. Teza ta znajduje swoje uzasadnienie w specyfice przyjmowanego na gruncie Konstytucji rozumienia „równości”, która nie ma charakteru abstrakcyjnego i absolutnego, ale „funkcjonuje zawsze w pewnym kontekście sytuacyjnym, odniesiona musi być do zakazów lub nakazów albo nadania uprawnień określonym jednostkom (grupom jednostek) w porównaniu ze statusem innych jednostek (grup)”. Konsekwencją zarysowanych powyżej założeń jest przyjęcie dopuszczalności powołania się w skardze konstytucyjnej na naruszenie zasady równości tylko w sytuacji, w której zostanie wskazane konkretne podmiotowe prawo, wolność lub obowiązek o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których zasada ta została naruszona.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego w skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania tego rodzaju doprecyzowanie nie nastąpiło. Skarżąca nie wskazała bowiem prawa konstytucyjnego o charakterze podmiotowym lub konstytucyjnej wolności, w zakresie których zasada równości doznała uszczerbku. Także w piśmie procesowym nadesłanym w odpowiedzi na zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego skarżąca ograniczyła się de facto do ponownego wykazania naruszenia wskazanych w skardze zasad przedmiotowych.
Uzasadnienie do wniesienia skargi konstytucyjnej skarżąca upatruje także w naruszeniu wynikającej z art. 2 zasady sprawiedliwości społecznej. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego art. 2 Konstytucji nie może stanowić samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej (zob. przede wszystkim postanowienia z 12 grudnia 2000 r. i 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59 i poz. 60). Przepis ten wyraża bowiem zespół zasad ustrojowych, ale jako taki nie jest podstawą wolności lub prawa podmiotowego. Powołanie się zatem na taką zasadę, jak zasada sprawiedliwości społecznej nie może być samoistną podstawą skargi konstytucyjnej. Odwołanie się do tej zasady może mieć znaczenie tylko w sytuacji, w której skarżący wskaże prawo podmiotowe mające swoje źródło w innym przepisie Konstytucji, które doznało uszczerbku na skutek naruszenia powyższych zasad; sytuacja taka w niniejszej skardze nie miała jednak miejsca.
Niezależnie od powyższego wskazać należy na oczywistą bezzasadność wysuniętego w skardze zarzutu. W pierwszej kolejności podkreślić należy brak podstaw do domagania się przyznania świadczenia emerytalnego na uprzywilejowanych zasadach w przypadku, w którym dany podmiot faktycznie zdolny jest do świadczenia stosunku pracy i uzyskiwania z tego źródła dochodów. Ponadto, wbrew temu co twierdzi skarżąca we wniesionej skardze konstytucyjnej, przewidziane kwestionowanym przepisem prawo do wcześniejszej emerytury nie wynika z faktu posiadania chorego dziecka, tylko z faktu niemożności świadczenia z tego powodu pracy. Jak już stwierdził Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 10 września 2009 r.: „motywem wprowadzenia instytucji prawa do wcześniejszej emerytury ze względu na opiekę nad dzieckiem niepełnosprawnym było udzielenie pomocy osobom, które ze względu na niepełnosprawność dziecka nie były w stanie podjąć czy kontynuować zatrudnienia; sam fakt posiadania niepełnosprawnego dziecka był w tym przypadku niewystarczający” (Ts 342/08, niepublik.). Nie można także nie zwrócić uwagi, że istniejąca w tym momencie możliwość przyznania prawa do wcześniejszej emerytury na podstawie zaskarżonego przepisu stanowi realizację zasady ochrony praw nabytych. Na gruncie nowego systemu emerytalno-rentowego osoby opiekujące się niepełnosprawnym dzieckiem zostały pozbawione możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę. Jednocześnie jednak dokonano nowelizacji ustawy o pomocy społecznej (art. 157 ustawy o emeryturach i rentach z FUS). Osobie, której dotychczas przysługiwałoby prawo do wcześniejszej emerytury, przyznano prawo do zasiłku stałego na nowych, korzystniejszych zasadach.

Mając powyższe na względzie należało odmówić skardze konstytucyjnej nadania dalszego biegu.