Pełny tekst orzeczenia

156/3/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 13 kwietnia 2010 r.
Sygn. akt Ts 37/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Haliny R. o zbadanie zgodności:
art. 4245 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 2, art. 45, art. 175 ust. 1 i art. 177 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.


UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 30 stycznia 2008 r. skarżąca zarzuciła niezgodność art. 4245 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 45, art. 175 ust. 1 i art. 177 Konstytucji. W myśl zaskarżonego przepisu, skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia powinna zawierać wskazanie przepisu prawa, z którym zaskarżone orzeczenie jest niezgodne.
Skarżąca wskazuje, że naruszenie jej konstytucyjnych praw i wolności polega na przyjęciu, że art. 4245 § 1 pkt 2 i 3 nie są tożsame co do określenia przepisu prawa, z którym zaskarżone orzeczenie jest niezgodne oraz uznaniu przez Sąd Najwyższy, że wskazane w uzasadnieniu skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sformułowania nie stanowią wystarczającego wskazania przepisu prawa, z którym zaskarżone orzeczenie jest niezgodne. Podnosi przy tym, że żaden przepis k.p.c. nie reguluje, w jakiej części skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia powyższe wskazanie powinno być zamieszczone. W ocenie skarżącej wprowadzenie wymogu formalnego, polegającego na wskazaniu przepisu prawa, z którym zaskarżone orzeczenie jest niezgodne, stanowi dodatkową i zbędną przesłankę rozpoznania skargi przez Sąd Najwyższy. Regulacja ta – jak argumentuje skarżąca – jest zbędna, ponieważ art. 4245 § 1 pkt 2 k.p.c. wymaga, aby skarga zawierała przytoczenie podstaw oraz ich uzasadnienie, a art. 4244 k.p.c. wskazuje, że skargę można oprzeć jedynie na naruszeniu prawa materialnego lub przepisów postępowania, które spowodowały niezgodność orzeczenia z prawem, gdy przez jego wydanie stronie została wyrządzona szkoda. Wskazanie podstaw skargi – jej zdaniem – wymaga więc podania konkretnego przepisu prawa materialnego lub procesowego, który zdaniem skarżącego został naruszony. Żądanie, aby skarżący dwukrotnie wskazywał w skardze przepisy, z którymi zaskarżone orzeczenie jest niezgodne, pod rygorem jej odrzucenia, stanowi – w myśl konkluzji skarżącej – zbędną i niedopuszczalną przeszkodę formalną do uzyskania przez stronę stwierdzenia niezgodności orzeczenia z prawem, prowadzącą do odebrania skarżącemu prawa do sądu (art. 45 Konstytucji). Skarżąca podnosi również, że niezgodna z Konstytucją jest nadto interpretacja zaskarżonego przepisu przez sądy, w tym Sąd Najwyższy. Przywołując orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje, że wypełnienie obowiązku wynikającego z zaskarżonego przepisu nie może być zastąpione jedynie przez powołanie podstaw skargi i ich uzasadnienie. W myśl stanowiska skarżącej taka wykładnia wskazanych przepisów narusza art. 2 Konstytucji, gdyż prowadzi do piętrzenia przyczyn formalnych, mających na celu odrzucenie skargi o stwierdzenie niezgodności orzeczenia z prawem, a więc niedopuszczenie do jej merytorycznego rozpoznania.
Niezgodność art. 4245 § 1 pkt 3 k.p.c. z art. 175 ust. 1 i art. 177 Konstytucji skarżąca uzasadnia stwierdzeniem, że wymiar sprawiedliwości nie może polegać na poszukiwaniu wszelkich możliwości pozwalających odrzucać wniesione środki zaskarżenia, w tym również nadzwyczajne środki zaskrżenia w postaci skargi o stwierdzenie niezgodności orzeczenia z prawem. Skarżąca przywołuje w tym miejscu orzecznictwo Sądu Najwyższego nakazujące mniej restrykcyjne traktowanie wymogów formalnych apelacji sporządzonej przez profesjonalnego pełnomocnika.
Skarżąca wniosła skargę konstytucyjną w związku z odrzuceniem jej skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 26 października 2006 r. (sygn. akt I ACa 1087/06 [WSC 179/07]) postanowieniem Sądu Najwyższego z 23 listopada 2007 r. (sygn. akt V CNP 175/07).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna – w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji – stanowi szczególny środek ochrony konstytucyjnych praw lub wolności, które zostały naruszone orzeczeniem wydanym w sprawie skarżącego na podstawie zaskarżonego przepisu. Norma, której zgodność z Konstytucją skarżący podaje w skardze konstytucyjnej w wątpliwość, musi stanowić podstawę ostatecznego orzeczenia wydanego w jego sprawie w tym sensie, że to właśnie jej treść wywołała skutek postrzegany przez skarżącego jako naruszenie jego praw podmiotowych. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżący jest zobowiązany wskazać, że ta przesłanka w sprawie, w związku z którą wnosi skargę konstytucyjną, została spełniona.
Zarzuty stawiane przez skarżącą w niniejszej skardze konstytucyjnej opierają się na założeniu, że wymóg wskazania podstaw skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, wynikający z art. 4245 § 1 pkt 2 k.p.c. jest w istocie tożsamy z obowiązkiem określenia przepisu, z którym zaskarżone orzeczenie jest niezgodne, zawartym w zaskarżonym art. 4245 § 3 k.p.c. Rodzi to – jak argumentuje skarżąca – konieczność powtórzenia w skardze dwukrotnie tego samego elementu, pod rygorem odrzucenia skargi, co czyni zaskarżony przepis zbędną przesłanką formalną, naruszającą prawo do sądu. Taka teza nie znajduje jednak poparcia w uzasadnieniu dołączonego do skargi konstytucyjnej postanowienia Sądu Najwyższego. Sąd ten wyjaśnił bowiem, że: „same wady postępowania poprzedzającego wydanie skarżonego orzeczenia, wytykane w ramach podstaw, nie zawsze powodują niezgodność orzeczenia z prawem (por. art. 4244 k.p.c.), a jeśli nawet tak się dzieje, to przepisy wskazane jako naruszone w ramach podstaw nie muszą być – i często nie są – tożsame z przepisami (przepisem), z którym orzeczenie jest niezgodne”. Z cytowanego fragmentu uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego wynika jasno, że inna jest treść obowiązków określonych w art. 4245 § 1 pkt 2 i 3 k.p.c., a także – jak wskazał w pozostałej części uzasadnienia Sąd Najwyższy – cel ich wprowadzenia. Na tym tle nie sposób twierdzić, że ustawodawca wymaga, aby skarżący dwukrotnie – pod rygorem odrzucenia skargi –wskazywał tę samą okoliczność. Wbrew twierdzeniom zawartym w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej, Sąd Najwyższy nie odczytuje również zaskarżonego przepisu w ten sposób, że wskazanie przepisu, z którym zaskarżone orzeczenie jest sprzeczne, musi zostać zamieszczone w petitum skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Wymaga on natomiast – co jasno wynika z treści uzasadnienia postanowienia tego Sądu – aby każdy z elementów skargi był przedstawiony odrębnie tak, by odróżnić wadliwość postępowania, w którym zaskarżone orzeczenie zostało wydane, od jego skutku w postaci sprzeczności orzeczenia z prawem.
Trybunał zwraca również uwagę, że skarga konstytucyjna służy ochronie praw i wolności określonych w Konstytucji. Powoduje to, że kontrola norm w tym postępowaniu może być dokonywana wyłącznie z punktu widzenia tych przepisów Konstytucji, które statuują prawa lub wolności jednostki. Takiego charakteru nie mają art. 175 ust. 1 i art. 177 Konstytucji, regulujące ustrojowe zasady organizacji wymiaru sprawiedliwości. Odnośnie do art. 2 Konstytucji, Trybunał w swoim orzecznictwie przyjmuje, że klauzule generalne demokratycznego państwa prawnego i sprawiedliwości społecznej mogą stanowić źródło praw podmiotowych lub wolności, dopiero jednak wówczas, gdy nie zostały one wyrażone w innych przepisach Konstytucji, a nadto skarżący dokładnie określi zarówno adresata takiego prawa lub wolności, jak i jego całą sytuację prawną powiązaną z możnością wyboru sposobu zachowania się (por. postanowienie TK z 23 stycznia 2002 r. wydane w pełnym składzie, Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60). Tego wymogu – wskazania nowego prawa podmiotowego, nieujętego wyraźnie w innych normach Konstytucji, skarżąca nie dochowała.
Wadliwy jest także – w ocenie Trybunału – postawiony przez skarżącą zarzut naruszenia praw podmiotowych przez uznanie, że określone sformułowania zawarte w uzasadnieniu jej skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia nie stanowią wystarczającego wskazania przepisu prawa, z którym zaskarżone orzeczenie jest sprzeczne. Trybunał przypomina, że nie jest sądem faktów, ale sądem prawa; nie posiada kompetencji do oceny okoliczności faktycznych leżących u podstaw postępowania, w związku z którym wniesiona została skarga konstytucyjna, ani interpretacji wnoszonych w nim pism. Zarzut ujęty w sposób przedstawiony przez skarżącą mógłby być rozpatrywany jedynie z punktu widzenia wadliwości stosowania prawa przez sądy powszechne i Sąd Najwyższy, taka ocena wykracza jednak poza kognicję Trybunału.

Z powyższych względów, działając na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 1 oraz art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.