Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 15 lutego 2011 r.

Sygn. akt Ts 78/10



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Stanisław Biernat – przewodniczący

Adam Jamróz – sprawozdawca

Marek Kotlinowski,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 września 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej PKS Tychy Sp. z o.o. z siedzibą w Tychach,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 19 marca 2010 r., wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 22 marca 2010 r. (data nadania), PKS Tychy Sp. z o.o. z siedzibą w Tychach (dalej: skarżąca) zarzuciła niezgodność art. 1262 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 oraz art. 176 Konstytucji.



Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 29 lipca 2010 r. (doręczonym pełnomocnikowi skarżącej 2 sierpnia 2010 r.) skarżąca została wezwana do usunięcia, w terminie siedmiu dni od daty doręczenia tego zarządzenia, braków formalnych skargi konstytucyjnej.



Pismem procesowym z 4 sierpnia 2010 r., wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego tego samego dnia (data nadania), pełnomocnik skarżącej wniósł o „przedłużenie terminu sądowego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej do 31 sierpnia 2010 r.”. Z kolei pismem procesowym z 30 sierpnia 2010 r., wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego tego samego dnia (data nadania), pełnomocnik skarżącej ustosunkował się do stwierdzonych braków formalnych skargi konstytucyjnej.



Postanowieniem z 14 września 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odrzucił wniosek o przedłużenie terminu do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej ze względu na jego niedopuszczalność (art. 199 § 1 pkt 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c w związku z art. 20 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym, Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) oraz odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu niewykonania w terminie zarządzenia sędziego TK wzywającego do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).

Za takim rozstrzygnięciem przemawiały następujące argumenty:

Po pierwsze – termin do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej jest – wbrew podnoszonemu w piśmie procesowym z 4 sierpnia 2010 r. stanowisku pełnomocnika skarżącej – terminem ustawowym, określonym w art. 36 ust. 2 ustawy o TK. W związku z takim uregulowaniem instytucja przedłużenia terminu do dokonania czynności procesowej, określona w art. 166 k.p.c., nie znajduje zastosowania do sytuacji skarżącej, ponieważ dotyczy ona wyłącznie terminów sądowych (por. postanowienie TK z 9 lutego 1999 r., Ts 148/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 55; J. Bodio, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. A. Jakubecki, wyd. 3, Warszawa 2008, s. 241; M. Jędrzejewska, K. Weitz, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 1: Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze, red. T. Ereciński, wyd. 3, Warszawa 2009, s. 465; J. Jodłowski, Z. Resich, J. Lapierre, T. Misiuk-Jodłowska, K. Weitz, Postępowanie cywilne, wyd. 6, Warszawa 2009, s. 296; E. MarszałkowskaKrześ, [w:] Postępowanie cywilne, red. E. Marszałkowska-Krześ, Warszawa 2008, s. 242; M. Uliasz, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, wyd. 2, Warszawa 2008, s. 238; A. Zieliński, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. A. Zieliński, wyd. 4, Warszawa 2010, s. 308).

Po drugie – braki analizowanej skargi konstytucyjnej nie zostały usunięte w terminie określonym w zarządzeniu sędziego TK z 29 lipca 2010 r., czyli do dnia 9 sierpnia 2010 r. Dokonane po terminie uzupełnienie braków formalnych skargi nie może spowodować uchylenia rygoru, o którym mowa w art. 36 ust. 3 ustawy o TK (por. postanowienie TK z 4 kwietnia 2001 r., Ts 137/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 69), zwłaszcza że w niniejszej sprawie pełnomocnik skarżącej nie załączył do pisma procesowego z 30 sierpnia 2010 r. wniosku o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej na zasadzie art. 168 § 1 k.p.c. w związku z art. 20 ustawy o TK.

Odpis powyższego postanowienia został doręczony pełnomocnikowi skarżącej 20 września 2010 r.

Pismem z 23 września 2010 r., sporządzonym przez pełnomocnika skarżącej i wniesionym do Trybunału Konstytucyjnego 25 września 2010 r. (data nadania), złożono zażalenie na postanowienie z 14 września 2010 r.

W uzasadnieniu zażalenia podniesiono, że „skarżąca udzieliła pełnomocnictwa szczególnego do reprezentowania jej w toku postępowania przed Wysokim Trybunałem, jednak z tym zastrzeżeniem, iż adresem do korespondencji pozostanie adres skarżącej. Powyższe zastrzeżenie skarżąca złożyła celem zapewnienia sobie w jej ocenie niezbędnej kontroli nad procesem postępowania w przedmiocie skargi konstytucyjnej. Jak wskazuje skarżąca jej pełnomocnik prowadzi swoją kancelarię na jednym adresie z innymi podmiotami. Korespondencja nie jest więc odbierana przez pełnomocnika osobiście, lecz przez upoważnionego do tego pracownika w imieniu tej kancelarii, a dopiero z pewną zwłoką pisma przekazywane są bezpośrednio pełnomocnikowi skarżącej. W ocenie skarżącej taki stan faktyczny nie wzbudza w pełni jej zaufania co do obiegu w kancelarii pełnomocnika i z tej przyczyny w udzielonym pełnomocnictwie skarżąca jednoznacznie zastrzegła oraz w kolejnych pismach procesowych w nagłówku wskazała, że adresem do korespondencji jest adres skarżącej, a nie adres kancelarii pełnomocnika. Zastrzeżenie to po myśli art. 56 k.c. rodziło ograniczenie w zakresie pełnomocnictwa w niniejszej sprawie. Tymczasem wbrew zakresowi udzielonego pełnomocnictwa w szeregu postępowań, w tym w niniejszym, Wysoki Trybunał dokonywał doręczenia korespondencji na adres inny, niż adres skarżącej. W efekcie tychże doręczeń nastąpiło opóźnienie w terminie reakcji na wezwanie Wysokiego Trybunału, której skarżąca zamierzała zapobiec, ograniczając zakres udzielonego pełnomocnictwa. Powstała więc sytuacja, w której doszło do naruszenia udzielonego umocowania przez nadawcę pisma procesowego, a której to sytuacji ograniczenie pełnomocnictwa miało zapobiec. Skoro więc Wysoki Trybunał dokonał doręczenia na niewłaściwy adres, wbrew udzielonemu umocowaniu, adres pełnomocnika strony, to chybionym jest uznanie, że do skutecznego doręczenia w ogóle doszło. W konsekwencji uznać należy, że strona nie pozostała i nie pozostaje w zwłoce w wykonaniu wezwania Wysokiego Trybunału, skoro nie rozpoczął biegu termin, w jakim strona lub jej pełnomocnik winna zareagować na pismo procesowe, gdyż nie zostało ono doręczone na adres wskazany w pełnomocnictwie, jaki adres do korespondencji”.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK, skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b in fine w związku z art. 36 ust. 6 i 7 ustawy o TK). Na etapie rozpatrzenia zażalenia Trybunał Konstytucyjny bada przede wszystkim, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu.



Odnosząc się do sformułowanych w zażaleniu zarzutów, Trybunał Konstytucyjny zauważa, że zgodnie z art. 133 § 3 zdanie pierwsze in principio k.p.c., który na podstawie art. 20 ustawy o TK ma zastosowanie do postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, w przypadku ustanowienia pełnomocnika procesowego doręczenia muszą być dokonywane pod adresem tego pełnomocnika. Przepisy Kodeksu postępowania cywilnego o doręczeniu mają charakter obligatoryjny, który wyłącza swobodną decyzję stron (uczestników postępowania) w zakresie sposobu doręczania pism sądowych. Dyspozycja art. 133 § 3 zdanie pierwsze k.p.c. wiąże zarówno sąd, jak też same strony (uczestników postępowania); doręczenie dokonane stronie (uczestnikowi postępowania) na jej wniosek, chociaż posiada ona pełnomocnika procesowego, wywołuje skutki prawne tylko wówczas, kiedy z jej wniosku wynika, że jednocześnie odwołuje ona udzielone pełnomocnictwo (por. orzeczenia SN z: 21 sierpnia 1954 r., sygn. akt I CZ 131/54, „Biuletyn Ministerstwa Sprawiedliwości” 1955, nr 3, s. 50 oraz 17 czerwca 1958 r., sygn. akt I CR 620/58, „Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 1959, nr 1, s. 337); w przeciwnym razie wniosek strony (uczestnika postępowania) o doręczanie jej pism procesowych lub sądowych jest procesowo bezskuteczny (por. postanowienie SN z 14 grudnia 1972 r., sygn. akt III CRN 324/72, „Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego” 1973, nr 8-9, s. 262). Z kolei doręczenie pisma procesowego lub sądowego samej stronie (uczestnikowi postępowania), a nie ustanowionemu przez nią pełnomocnikowi, jest naruszeniem przepisów postępowania (por. wyrok SN z 16 listopada 2004 r., sygn. akt I PK 36/04, OSNP 2005, nr 12, poz. 176).

Należy też zwrócić uwagę, że – jak miało to miejsce w niniejszej sprawie – wnoszenie osobiście przez stronę (uczestnika postępowania) pism procesowych sporządzonych przez pełnomocnika nie jest równoznaczne z żądaniem dokonywania jej doręczeń z pominięciem pełnomocnika ani tym bardziej z cofnięciem pełnomocnictwa, dlatego nawet wezwania do uzupełnienia pism procesowych wnoszonych przez stronę (uczestnika postępowania) osobiście powinny być doręczane pełnomocnikowi (por. postanowienia SN z 29 marca 1972 r., sygn. akt III CZP 14/72, OSNCP 1972, nr 9, poz. 157 oraz 4 maja 1972 r., sygn. akt I PZ 26/72, OSPiKA 1973, nr 4, poz. 79).

W analizowanej sprawie skarżąca udzieliła adwokatowi Adrianowi Chrzanowskiemu pełnomocnictwa „w sprawie sporządzenia skargi konstytucyjnej i reprezentacji przed Trybunałem Konstytucyjnym” – w żaden sposób nie odwołując tego upoważnienia po wniesieniu skargi – a zatem prawidłowe było (poświadczone na zwrotce pieczęcią podłużną kancelarii pełnomocnika oraz podpisem upoważnionego pracownika) doręczenie 2 sierpnia 2010 r. pełnomocnikowi skarżącej zarządzenia sędziego TK z 29 lipca 2010 r. wzywającego do usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej. Tym samym bieg siedmiodniowego terminu na wykonanie zarządzenia upłynął 9 sierpnia 2010 r.

Gdyby przyjąć sformułowaną w zażaleniu argumentację skarżącej dotyczącą „adresu do korespondencji”, to należy zwrócić uwagę, że nawet wadliwe – jak dowodzi zażalenie – doręczenie pisma procesowego lub sądowego staje się skuteczne w stosunku do adresata (w niniejszej sprawie: pełnomocnika procesowego skarżącej) z chwilą faktycznego otrzymania przez niego doręczonego pisma (por. orzeczenie SN z 31 grudnia 1956 r., sygn. akt 2 CZ 215/56, OSPiKA 1958, nr 6, poz. 146). Jak wynika z akt niniejszej sprawy, pełnomocnik skarżącej najpóźniej 4 sierpnia 2010 r. otrzymał do rąk własnych zarządzenie sędziego TK z 29 lipca 2010 r., bowiem z tej daty pochodzi sporządzone i podpisane przez niego pismo procesowe, w którym wniósł o „przedłużenie terminu sądowego do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej do dnia 31 sierpnia 2010 r.”. Gdyby więc liczyć siedmiodniowy termin na wykonanie zarządzenia sędziego TK od 4 sierpnia 2010 r., który upływałby wówczas 11 sierpnia 2010 r., to i tak w analizowanej sprawie pismo procesowe w sprawie usunięcia braków formalnych zostało wniesione 30 sierpnia 2010 r., czyli dwadzieścia jeden lub dziewiętnaście (licząc odpowiednio od 9 lub 11 sierpnia) dni po terminie. Nieusunięcie zaś wskazanych braków formalnych skargi konstytucyjnej w zakreślonym przez ustawę terminie stanowi samoistną podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze (art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK).

Biorąc to pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie uznaje, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś argumenty podniesione w zażaleniu nie podważyły ustaleń przedstawionych w tym orzeczeniu i dlatego nie zasługują na uwzględnienie.



Na marginesie należy tylko zauważyć, że od 1997 r. (zgodnie z przyjętą praktyką Biura Trybunału Konstytucyjnego) podmioty wnoszące skargi konstytucyjne – w przypadku ustanowienia przez nie pełnomocnika procesowego – są osobno informowane drogą pocztową o wydaniu jakichkolwiek zarządzeń oraz postanowień w ich sprawie. Tym samym – w razie ewentualnych wątpliwości skarżącej „co do obiegu korespondencji w kancelarii pełnomocnika” (s. 2 zażalenia) – posiada ona wiedzę w przedmiocie stanu sprawy zawisłej przed Trybunałem i może w związku z tym podejmować – według uznania – stosowne działania w stosunku do swojego pełnomocnika.



W tym stanie rzeczy należało postanowić jak w sentencji.