Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 21 lipca 2011 r.
Sygn. akt Ts 125/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Zubik,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Elżbiety K. o zbadanie zgodności:
1) art. 787 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,
2) art. 41 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59, ze zm.) z art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego 20 kwietnia 2011 r. skarżąca – Elżbieta K. – wniosła o stwierdzenie, że art. 787 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) i art. 41 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59, ze zm.; dalej: k.r.o.) są niezgodne z art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji. W myśl art. 787 k.p.c. tytułowi egzekucyjnemu wydanemu przeciwko osobie pozostającej w związku małżeńskim sąd nada klauzulę wykonalności także przeciwko jej małżonkowi z ograniczeniem jego odpowiedzialności do majątku objętego wspólnością majątkową, jeżeli wierzyciel wykaże dokumentem urzędowym lub prywatnym, że stwierdzona tytułem egzekucyjnym wierzytelność powstała z czynności prawnej dokonanej za zgodą małżonka dłużnika. Z kolei art. 41 k.r.o. wskazuje na sytuacje, kiedy wierzyciel może zaspokoić się z majątku wspólnego lub z poszczególnych przedmiotów wchodzących w jego skład. Przepis ten ma charakter materialnoprawny, w odróżnieniu do art. 787 k.p.c., który jest przepisem proceduralnym. Treść obu zaskarżonych przepisów została ustalona ustawą z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 162, poz. 1691; dalej: ustawa z 2004 r.), która istotnie znowelizowała prawo rodzinne (w szczególności w zakresie majątkowych ustrojów małżeńskich).
W ocenie skarżącej zaskarżone przepisy wywołują wątpliwości konstytucyjne w zakresie, w jakim uniemożliwiają egzekwowanie roszczeń od osób odpowiadających za zobowiązania spółek handlowych. Tym samym przepisy te naruszają – zdaniem skarżącej – zasadę równości wobec prawa oraz prowadzą do pozbawienia ochrony przysługujących jej praw majątkowych.
Powyższe zarzuty zostały sformułowane w związku z następującym stanem faktycznym. Skarżąca nie otrzymała wynagrodzenia za wykonane usługi na rzecz STIGO Sp. z o.o. Po uzyskaniu tytułu wykonawczego wobec spółki wszczęła egzekucję, która została umorzona z powodu braku majątku spółki. Następnie skarżąca uzyskała tytuł wykonawczy względem członka zarządu spółki i wniosła o nadanie klauzuli wykonalności także przeciwko małżonkowi dłużnika, który był prokurentem spółki. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie oddalił wniosek skarżącej postanowieniem z dnia 15 września 2010 r. (sygn. akt VII GCo 275/10). W wyniku wniesionego zażalenia Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wydał postanowienie z dnia 21 grudnia 2010 r. o jego oddaleniu (sygn. akt X Gz 199/10). Postanowienie to zostało doręczone skarżącej 21 stycznia 2011 r.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw jednostki naruszonych przez władze publiczne. Przesłanki skargi konstytucyjnej zostały uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji i w przepisach ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).
Zgodnie z art. 49 ustawy o TK skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu, którego zasady i przebieg normowane są przy odpowiednim zastosowaniu art. 36 ustawy o TK. Celem wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest stwierdzenie dopełnienia przez skarżącego wszystkich przesłanek warunkujących dopuszczalność występowania z tego rodzaju środkiem ochrony praw i wolności, jak również przesądzenie, że sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 ustawy o TK). Należy zaznaczyć, że niespełnienie przez skarżącego choćby jednej z przesłanek obliguje Trybunał do odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Trybunał Konstytucyjny równocześnie przypomina, że nie w każdej sprawie występuje konieczność wezwania do uzupełnienia braków formalnych, a jedynie w takiej, w której prawidłowe ich uzupełnienie może przesądzić o nadaniu skardze dalszego biegu (por. postanowienie TK z dnia 19 października 2010 r., Ts 257/08, OTK ZU nr 5/B/2010, poz. 336).
W ocenie skarżącej odpowiedzialność członka zarządu spółki kapitałowej pozostającego w związku małżeńskim (na zasadach ustawowej lub umownej wspólności majątkowej), jest w istocie iluzoryczna. Według ogólnie wyrażonego w skardze stwierdzenia, zakwestionowane przepisy wykluczyły możliwość zaspokojenia roszczeń majątkowych wierzycieli z majątku wspólnego dłużnika i majątku drugiego małżonka. Skarżąca próbuje więc wykazać, że egzekwowanie długu od osoby ponoszącej odpowiedzialność za zobowiązania spółki nie może być zróżnicowane w zależności od pozostawania lub niepozostawania dłużnika w związku małżeńskim oraz ustroju majątkowego między małżonkami. Obecne rozwiązania ustawowe – zdaniem skarżącej niekorzystne dla wierzycieli w porównaniu do poprzednio obowiązujących – mają tym samym naruszać konstytucyjne zasady równości i równej ochrony praw majątkowych.
W pierwszej kolejności Trybunał stwierdza, że skarżąca nie wyjaśniła, na czym ma polegać nieuzasadnione konstytucyjnie zróżnicowanie sytuacji prawnej członków zarządu w zakresie odpowiedzialności za zobowiązania spółki, a także w jakim związku zarzut ten pozostaje z art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 2 Konstytucji. Z treści skargi konstytucyjnej nie wynika również jednoznacznie, co jest rzeczywistym problemem: nierówna ochrona praw majątkowych wierzycieli – w zależności od pozostawania lub niepozostawania dłużnika we wspólności majątkowej małżeńskiej, czy też jednak zróżnicowanie zasad odpowiedzialności członków zarządu spółki wobec wierzycieli ze względu na to, czy pozostają oni w związku małżeńskim.
Trybunał zwraca również uwagę, że przyczyną odmowy nadania klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika w sprawie będącej tłem niniejszej skargi, był brak zgody małżonka na zawarcie czynności prawnej w imieniu spółki przez dłużnika skarżącej. Zgoda ta jest konieczna, aby sąd nadał w trybie art. 787 k.p.c. klauzulę wykonalności również przeciwko małżonkowi dłużnika. Skarżąca dość lakonicznie wyjaśniła, że w praktyce obrotu nie jest możliwe jej uzyskanie, a sam wymóg zgody małżonka nie przystaje do realiów obrotu gospodarczego. Przyczyną problemów skarżącej, które wyłożyła w skardze konstytucyjnej, jest więc w rzeczywistości nie tyle wadliwy, a w konsekwencji niekonstytucyjny – jak twierdzi skarżąca – przepis ustawy, co stopień jej dbałości o własne sprawy w momencie dokonywania czynności prawnej. Gdyby bowiem skarżąca uzyskała stosowną pisemną zgodę małżonka kontrahenta (a obecnie dłużnika) na etapie zawarcia umowy, mogłaby dążyć do zaspokojenia swych roszczeń z majątku wspólnego małżonków na podstawie zakwestionowanego art. 787 k.p.c.
Niezależnie od powyższych wątpliwości skarga konstytucyjna dotknięta jest uchybieniami formalnymi, które przesądzają o odmowie nadania jej dalszego biegu.
Należy zauważyć, że zgodnie z ustabilizowaną linią orzeczniczą skarżący – zarzucając niezgodność przepisu z art. 32 ust. 1 Konstytucji – musi wskazać, w obrębie jakich innych wolności i praw nastąpiło naruszenie zasady równości. Prawo do równego traktowania wynikające z art. 32 ust. 1 Konstytucji nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli w trybie skargi konstytucyjnej (por. postanowienie TK z dnia 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225). Ogólne powołanie się przez skarżącą na art. 32 ust. 1 Konstytucji nie spełnia konstytucyjnych oraz ustawowych przesłanek wniesienia skargi konstytucyjnej. Mając to na uwadze, w powyższym zakresie skardze nie może zostać nadany dalszy bieg.
Po drugie, skarżąca pomija okoliczność, że dłużnik pozostający w związku małżeńskim na zasadach wspólności majątkowej odpowiada za zobowiązania zaciągnięte bez zgody małżonka, za zobowiązania niewynikające z czynności prawnych lub zaciągnięte w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa także niektórymi przedmiotami wchodzącymi w skład majątku wspólnego (zob. art. 41 § 2 k.r.o. oraz art. 7761 § 1 oraz art. 7871 k.p.c.). Ponadto, wbrew zarzutom przedstawionym w skardze, istnieją instrumenty chroniące wierzyciela przed niewypłacalnością dłużnika będącego członkiem zarządu spółki kapitałowej pozostającym w związku małżeńskim (por. W. Górecki, Odpowiedzialność małżonków za zobowiązania handlowych spółek osobowych – próba rozwiązania problemu (II), „Przegląd Prawa Handlowego” 2008, nr 2, s. 45). W świetle przedstawionych uwag nie jest trafny pogląd skarżącej, że członkowie zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pozostający w związku małżeńskim nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za swoje działania. Przeciwnie, odpowiadają oni swoim majątkiem osobistym i niektórymi składnikami majątku wspólnego. W literaturze wskazuje się ponadto, że możliwe jest w określonych wypadkach rozciągnięcie odpowiedzialności dłużnika na cały majątek wspólny (zob. M. Sychowicz, Komentarz do art. 41 k.r.o., [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. K. Piasecki, Warszawa 2009, wyd. IV, nb. 7 i 24).
Trybunał zwraca ponadto uwagę, że zgodnie z dominującym w literaturze poglądem tryb przewidziany w art. 787 k.p.c. stanowi ułatwienie uzyskania tytułu wykonawczego wobec małżonka dłużnika (zob. K. Gromek, Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, Warszawa 2009, wyd. 3, nb. 24; A. Lutkiewicz-Rucińska, komentarz do art. 41 k.r.o., [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. H. Dolecki, red. T. Sokołowski, Warszawa 2010, nb. 11; H. Knysiak-Molczyk, Nadanie klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika, „Przegląd Sądowy” 2010, nr 7-8, s. 125; por. również odmienne stanowisko T. Smyczyńskiego [w:] Rozliczenia małżonków względem wierzycieli oraz przy podziale wspólnego majątku, [w:] System prawa prywatnego. Tom XI. Prawo rodzinne i opiekuńcze, red. T. Smyczyński, Warszawa 2009, s. 498-501). Wierzyciel może zatem według swojego wyboru pozwać bezpośrednio małżonka dłużnika i uzyskać przeciwko niemu tytuł wykonawczy na ogólnych zasadach, ale z ograniczeniem jego odpowiedzialności do przedmiotów wchodzących w skład majątku wspólnego (art. 319 k.p.c.). Oznacza to, że skarżąca miała także inne dodatkowe możliwości obrony swoich praw i interesów w postępowaniu egzekucyjnym, niż te, wynikające z zakwestionowanego art. 787 k.p.c.
W skardze konstytucyjnej zarzucono ponadto, że przed nowelizacją ustawy w 2004 r. wierzyciel nie był zobowiązany dołączyć do wniosku o wydanie klauzuli wykonalności przeciwko małżonkowi dłużnika żadnych dokumentów potwierdzających zgodę małżonka na dokonanie czynności prawnej. Co więcej, zdaniem skarżącej, zmiana wprowadzona ustawą z 2004 r. utrudniła egzekucję roszczeń od osób prowadzących działalność gospodarczą. Należy jednak zwrócić uwagę, że skarga konstytucyjna nie dotyczy przepisów intertemporalnych zawartych w ustawie z 2004 r., lecz art. 41 k.r.o. i art. 787 k.p.c. w obecnie obowiązującym brzmieniu. Zarzut skarżącej, kwestionujący zasadność zmiany normatywnej w zakresie ochrony wierzycieli w sytuacji, gdy dłużnikiem jest osoba pozostająca w związku małżeńskim, nie jest zatem powiązany w żaden sposób ze stanem faktycznym przedstawionym w skardze i dlatego – jako oczywiście bezzasadny – także nie zasługuje na uwzględnienie.
Na marginesie należy przypomnieć, że Trybunał wielokrotnie podkreślał, że prawodawca może nowelizować prawo, także na niekorzyść obywateli. Zmian musi jednak dokonywać w zgodzie z Konstytucją. Nowelizacja przepisów, nawet wówczas, gdy pogarsza sytuację obywatela, nie przesądza automatycznie o naruszeniu zasady państwa prawnego. Muszą być jednak zapewnione: odpowiedni okres dostosowawczy i respektowanie praw słusznie nabytych (zob. np. orzeczenie TK z dnia 19 listopada 1996 r., K 7/95, OTK ZU nr 6/1996, poz. 49). Z powyższej zasady konstytucyjnej nie wynika, że każdy może zakładać, iż sposób prawnego unormowania jego praw i obowiązków nigdy nie ulegnie zmianie na niekorzyść, niemniej ostateczna ocena zależy od treści dokonywanych przez prawodawcę zmian, a nade wszystko od sposobu ich wprowadzenia, przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności oraz konstytucyjnego systemu wartości (zob. np. wyrok TK z dnia 28 kwietnia 1999 r., K 3/99, OTK ZU nr 4/1999, poz. 73).

W świetle powyższego skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna, a ponadto nie spełnia wymagań wynikających z art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Mając to na uwadze, Trybunał odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.