Pełny tekst orzeczenia

42/1/B/2013

POSTANOWIENIE

z dnia 26 lutego 2013 r.

Sygn. akt Ts 25/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Teresa Liszcz – przewodnicząca

Andrzej Rzepliński – sprawozdawca

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 lutego 2012 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Dominika J.,



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 17 stycznia 2011 r. (data nadania) Dominik J. (dalej: skarżący) zarzucił, że art. 57 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. Nr 9, poz. 59, ze zm.; dalej: k.r.o.), w części dotyczącej orzekania o winie małżonków, jest niezgodny z art. 32 ust. 1 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji. Ponadto skarżący zakwestionował zgodność art. 3982 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim nie dopuszcza wniesienia skargi kasacyjnej w sprawach o rozwód, z art. 30 i art. 183 Konstytucji.

Postanowieniem z 21 lutego 2012 r. (doręczonym pełnomocnikowi 27 lutego 2012 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W ocenie Trybunału skarżący nie wskazał sposobu naruszenia praw podmiotowych. Trybunał stwierdził przy tym, że większość zarzutów skargi dotyczyła kwestii zastosowania art. 57 § 1 k.r.o. in concreto. W odniesieniu do zarzutów niekonstytucyjności art. 3982 § 2 k.p.c. Trybunał uznał, że przepis ten nie był podstawą wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – Wydział I Cywilny (sygn. akt I ACa 661/10), wskazanego jako ostateczne orzeczenie w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji. Trybunał podniósł również, że zarzuty skargi w tym zakresie zostały oparte na niewłaściwej podstawie.

W zażaleniu z 5 marca 2012 r. skarżący zaskarżył postanowienie Trybunału w całości, wniósł o jego uwzględnienie i skierowanie sprawy do rozpoznania na rozprawie. Zarzucił naruszenie art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) przez niewłaściwe, tj. sprzeczne z treścią skargi i materiałem dowodowym ustalenie, że skarga nie spełnia przesłanek przyjęcia jej do rozpoznania. Skarżący podniósł, że Trybunał nie uwzględnił wywodów wskazujących na niekonstytucyjność art. 57 § 1 k.r.o. w zakresie, w jakim jego „obowiązująca redakcja (…) pozwoliła na faktyczne sprowadzenie sprawy rozwodowej [skarżącego] do trybu jednoinstancyjnego”. W odniesieniu do odmowy nadania skardze dalszego biegu w zakresie zarzutów niezgodności art. 3982 § 2 k.p.c. z art. 30 i art. 183 Konstytucji, skarżący zarzucił natomiast naruszenie art. 46 ustawy o TK.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



1. Zgodnie z art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). W szczególności bada, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.



2. Trybunał w niniejszym składzie stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty zażalenia nie podważają podstaw odmowy nadania skardze dalszego biegu.



3. Przesłanką odmowy przekazania skargi do merytorycznego rozpoznania w zakresie zakwestionowanego w skardze art. 57 § 1 k.r.o. było niewskazanie sposobu naruszenia praw i wolności określonych w art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.



3.1. Analiza złożonego zażalenia wskazuje, że skarżący nie uwzględnia okoliczności leżącej u podstaw wniesienia skargi konstytucyjnej. Wątpliwości skarżącego co do zgodności z Konstytucją art. 57§ 1 k.r.o. wzbudziło bowiem oddalenie przez Sąd Apelacyjny wniesionej apelacji w związku z nieuwzględnieniem wniosków dowodowych, w tym dowodu ze zdjęć. Zarzuty środka odwoławczego nie odnoszą się jednak do wskazanej w postanowieniu relacji między zaskarżonym art. 57 § 1 k.r.o. a art. 381 k.p.c., określającym przesłanki, od których zależy możliwość pominięcia przez sąd drugiej instancji nowych dowodów. Zażalenie dotyczy natomiast podniesionej przez Trybunał kwestii stosowania prawa. Skarżący zarzuca, że w postanowieniu Trybunał podzielił pogląd Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Skarżący nie zauważa jednak, że Trybunał, rozpoznając skargę, jest związany jej granicami (art. 66 ustawy o TK), musi również zbadać wszystkie istotne okoliczności w celu wszechstronnego wyjaśnienia sprawy (art. 19 ustawy o TK). Z tego względu na tym etapie postępowania konieczne było odwołanie się do prawomocnego orzeczenia poprzedzającego wniesienie skargi. Skarżący zarzuca, że Trybunał nie uwzględnił wywodów dotyczących sprowadzenia jego sprawy „do trybu jednoinstancyjnego”, nie zauważa jednak, że ani z zasady sprawiedliwego rozpoznania sprawy, ani tym bardziej z ogólnej zasady równości wobec prawa, nie wynika konieczność rozpoznania sprawy w postępowaniu dwuinstancyjnym. Tego typu zarzuty nie dowodzą zatem naruszenia praw skarżącego wskazanych w petitum skargi konstytucyjnej. Przyjętego w zaskarżonym postanowieniu stanowiska Trybunału Konstytucyjnego nie podważa również podnoszony w zażaleniu zarzut umożliwienia „sądom odwoławczym w sprawach rozwodowych” przesądzenia winy jednej ze stron „jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku, a konkretnie w czasie trwania procesu”. Skarżący zdaje się twierdzić, że na podstawie art. 57 § 1 k.r.o. ukształtowała się niekonstytucyjna linia orzecznicza dająca podstawę do formułowania zarzutów niezgodności tego przepisu z ustawą zasadniczą. Nie przedstawia jednak żadnych dowodów na istnienie jakiejkolwiek linii orzeczniczej, która nadawałaby zaskarżonemu przepisowi określoną treść, bowiem dopiero ta może zostać poddana ocenie Trybunału Konstytucyjnego (zob. postanowienie TK z 4 grudnia 2000 r., SK 10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300).

W tym stanie rzeczy Trybunał zasadnie przyjął, że skarżący nie wskazał, w jaki sposób zakwestionowany w skardze konstytucyjnej art. 57 § 1 k.r.o. narusza jego prawa i wolności.



4. Zażalenie nie podważa również podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze w zakresie drugiego z zakwestionowanych przez skarżącego przepisów, tj. art. 3982 § 2 k.p.c. Skarżący zarzucił, że Trybunał, odmawiając przekazania skargi do merytorycznego rozpoznania, zamknął mu możliwość dochodzenia praw, naruszając tym samym art. 46 ustawy o TK. W przekonaniu skarżącego przyjęte w zaskarżonym postanowieniu stanowisko Trybunału tworzy „»błędne koło« (…) [bowiem] strona może jedynie przyjąć do wiadomości wyrok Sądu Apelacyjnego, niezależnie od tego, czy jej prawa zostały naruszone, czy nie”.

Z takim stanowiskiem nie można się zgodzić. Bez wątpienia z brzmienia art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika, że przedmiotem skargi konstytucyjnej może być przepis, który stanowił podstawę orzeczenia rozstrzygającego o prawach lub wolnościach skarżącego. Zważywszy, że przedmiotem wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku była kontrola orzeczenia sądu pierwszej instancji, a nie rozpoznanie skargi kasacyjnej, należy uznać, że Trybunał dokonał prawidłowych ustaleń odnośnie do art. 3982 § 2 k.p.c. Nie oznacza to jednak, że postanowienie zamyka skarżącemu prawo do rozpatrzenia skargi konstytucyjnej. Skarżący nie bierze pod uwagę, że w sytuacji, gdy wątpliwości co do zgodności z Konstytucją rodzi przepis ograniczający zakres przedmiotowy skargi kasacyjnej, należy najpierw wnieść ten nadzwyczajny środek zaskarżenia, a dopiero po doręczeniu orzeczenia stwierdzającego niemożność wniesienia skargi kasacyjnej wystąpić do Trybunału ze skargą konstytucyjną.



4.1. W zażaleniu skarżący nie odniósł się do uznania przez Trybunał art. 30 i art. 183 Konstytucji za nieprawidłowe wzorce kontroli.



Mając zatem na względzie, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 7 ustawy o TK orzekł jak w sentencji.