Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 549/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj (spr.)

Sędziowie:

SSA Maria Kus-Trybek

SSA Jerzy Bess

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 24 czerwca 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. C. (1)

przeciwko Skarbowi Państwa -Dyrektorowi Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 12 grudnia 2013 r. sygn. akt I C 737/10

1. zmienia zaskarżony wyrok w punktach II - VI przez nadanie im treści:

„II. w pozostałej części powództwo oddala,

III. nie obciąża powoda kosztami procesu,

IV. przyznaje od Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata R. M. kwotę 4.870,80zł (cztery tysiące osiemset siedemdziesiąt złotych osiemdziesiąt groszy) tytułem koszów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu.”

2. oddala apelację powoda;

3. zasądza od powoda na rzecz Skarbu Państwa- Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4. przyznaje od Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Krakowie na rzecz adwokata R. M. kwotę 147,60 zł (sto czterdzieści siedem złotych sześćdziesiąt groszy) w tym 27,60zł podatku od towarów i usług tytułem koszów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

I ACa 549/14

UZASADNIENIE

Powód M. C. (1) domagał się: 1/ nakazania pozwanemu Skarbowi Państwa - Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej w K., aby w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku przeprosił pisemnie powoda oraz w telewizji (...) w trakcie trwania emisji programu (...)o godz. 18:50 za doznane przez niego krzywdy moralne w związku z niezapewnieniem mu humanitarnych i godziwych warunków odbywania kary pozbawienia wolności w trakcie przebywania w Areszcie Śledczym w K., 2/ zasądzenia od pozwanego na jego rzecz zadośćuczynienia pieniężnego w kwocie 20.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu, tytułu doznanej przez niego krzywdy w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych, 3/ zasądzenie od pozwanego na rzecz Domu Dziecka w K. kwoty 10.000 zł.

W uzasadnieniu powód podał, że w okresie od dnia 27.05.2008 r. do sierpnia 2008 r. przebywał w Areszcie Śledczym K., w jednej celi z nadmierną liczbą osadzonych, przekraczającą znacznie dopuszczalne normy. W celi nie było sprawnej wentylacji, co było uciążliwe, z uwagi na to, że część osadzonych paliła papierosy. Powód jest osobą niepalącą a wskutek przebywania z osobami palącymi doznał uszczerbku na zdrowiu. Warunki takie uwłaczały godności powoda, czuł się dyskryminowany również w związku z pozbawieniem go możliwości korzystania z zajęć sportowych. Powód kierował w związku z zaistniałą sytuacją skargi do wychowawców i administracji Aresztu, jednak bezskutecznie.

Powód wskazał ponadto, że w trakcie pobytu w pozwanym Areszcie jego funkcjonariusze naruszali prywatność powoda poprzez kontrolowanie rozmów telefonicznych i cenzurowanie korespondencji. Powód czuł się w tych okolicznościach niekomfortowo. Powód podniósł także, iż w momencie przyjmowania go do Aresztu, otrzymał ze znajdującego się tam magazynu zużyte i zniszczone materace, koce, pościel, ręczniki, ścierki, poduszki, poszewki, bluzę i spodnie. Wreszcie powód podniósł, że w trakcie pobytu w w/w jednostce penitencjarnej nie otrzymywał odpowiedniej ilości składników odżywczych, a to : tłustego mleka, gruszek, śliwek, agrestu, czereśni, orzechów, miodu naturalnego i.t.p. W jego ocenie skutkowało to naruszeniem jego dóbr osobistych, wpływając ujemnie na stan jego zdrowia.

W związku z powyższym, zdaniem powoda strona pozwana ponosi odpowiedzialność za naruszenie jego dóbr osobistych, w szczególności czci, godności, prawa do intymności, ochrony zdrowia oraz prawa osoby pozbawionej wolności do humanitarnego i ludzkiego traktowania.

Strona pozwanaSkarb Państwa – Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w K. wniósł o oddalenie powództwa jako niezasadnego oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania. Pozwany zarzucił, iż powód nie wykazał, by w trakcie pobytu w AŚ w K. doszło do naruszenia jego dóbr osobistych, nie wskazał, na czym miałaby polegać doznana przez niego krzywda, nie wykazał także bezprawności działania Skarbu Państwa. Pozwany przyznał, że w okresie, gdy powód przebywał w Areszcie w celach panował stan przeludnienia, jednakże na jego wystąpienie Dyrektor pozwanego Aresztu nie miał żadnego wpływu, w związku z czym uzasadnione było zastosowanie przez pozwanego art. 248 k.k.w. w brzmieniu sprzed dnia 6.12.2009 r., zezwalającego dyrektorowi zakładu karnego lub aresztu śledczego w szczególnie uzasadnionych wypadkach na umieszczenie osadzonych na czas określony , w warunkach w, których powierzchnia celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3m 2 na osobę. Oznacza to, że działaniom pozwanej jednostki penitencjarnej nie można przypisać cech bezprawności.

Pozwany podał ponadto, że Areszcie Śledczym w K. są wyodrębnione i oznaczone cele dla palących; w takich właśnie celach osadzany był powód. Powód nie składał żadnych skarg odnośnie nieprawidłowego zakwaterowania, czy też co do palenia tytoniu w celi przez współosadzonych. Pozwany wyjaśnił również, iż do skazanych przebywających w aresztach śledczych stosuje się przepisy dot. zakładów karnych zamkniętych - zgodnie z art. 90 pkt 8 i 9 k.k.w. rozmowy telefoniczne skazanych podlegają kontroli, a korespondencja skazanych podlega cenzurze administracji zakładu karnego, z wyjątkiem korespondencji, o której mowa w art. 8 §3, art. 102 pkt 11 i art. 103 §1 k.k.w., która może podlegać jedynie nadzorowi. Celem zapewnienia bezpieczeństwa jednostce i znajdującym się w niej osadzonym rozmowy telefoniczne odbywają się zawsze pod nadzorem funkcjonariusza. Pozwany wskazał także, iż powód nie zgłaszał nigdy żadnych zastrzeżeń co do wydawanych mu rzeczy osobistego użytku w areszcie czy też co do posiłków.

W ocenie pozwanego, przyznanie powodowi odbywającemu karę pozbawienia wolności jakiegokolwiek zadośćuczynienia pieniężnego naruszałoby elementarne zasady współżycia społecznego określone w art. 5 k.c. oraz elementarne poczucie sprawiedliwości społecznej, stanowiąc tym samym nadużycie prawa podmiotowego.

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 12 grudnia 2013 r, sygn. akt IC 737/10: I/ umorzył postępowanie co do kwoty 60 000 zł, II/ zasądził od pozwanego na rzecz powoda, tytułem zadośćuczynienia, kwotę 1000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 sierpnia 2010 r, III/ w pozostałej części powództwo oddalił, IV/ zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu, V/ przyznał od Skarbu Państwa na rzecz adwokata R. M. kwotę 4 870, 80 zł, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, VI/ nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.

Rozstrzygnięcie powyższe zostało poprzedzone następującymi ustaleniami faktycznymi.

Powód przebywał w pozwanym Areszcie Śledczym w K. w okresie od 27maja 2008 r. do 26 sierpnia 2008 r. Został tam przetransportowany z Zakładu Karnego w N.. Powód podczas pobytu w Areszcie Śledczym w K. przybywał kolejno: 1/ od 27.05.2008 r. do 26.06.2008 r. w celi nr 360 o pow. 11,68 m2 przeznaczonej dla osób oraz 2/ od 27.06.2008 do 26.08.2008 r. w celi nr 336 o pow. 10,18 m2 przeznaczonej dla 3 osób. Były to cele przeznaczone dla osób niepalących. W celi nr 360 wraz z powodem przebywało 6 osób, zaś w celi nr 336 przez okres 15 dni przebywały 3 osoby, przez 12 dni - 4 osoby, a przez 34 dni - 5 osób.

W 2008 r. cele więzienne w Areszcie Śledczym w K. były wyposażone w sprzęt kwaterunkowy, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 17.10.2003 r. w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych oraz w niezbędne urządzenia sanitarne. Urządzenia te podłączone były do sieci bieżącej ciepłej i zimnej wody oraz kanalizacji. W celach w których przebywał powód znajdowały się wydzielone, zabudowane do wysokości 2,20 m kąciki sanitarne, co zapewniało intymne i nieskrępowane wykonywanie czynności podczas codziennej toalety. Ilość taboretów, stołów, szafek, łóżek w celach była zgodna z obowiązującą normą na osobę osadzoną, ustaloną w załącznikach do w/w rozporządzenia. Cele mieszkalne odpowiadały wymogom higieny, miały wentylację grawitacyjną, dostateczny dopływ świeżego powietrza, oświetlenia dziennego i odpowiednią do pory roku temperaturę , według norm określonych dla pomieszczeń mieszkalnych. Każda cela wyposażona była w sprawne oświetlenie sztuczne. Nie było ograniczeń co do możliwości otwierania okien a tym samym możliwości wietrzenia celi, co mogli przeprowadzić sami osadzeni. Konstrukcja krat przy oknach, tzw. kraty koszowe, umożliwiała otwarcie każdego okna. Środki higieny każdy z osadzonych przebywających w Areszcie Śledczym w K. otrzymywał na początku każdego miesiąca wg norm określonych w załączniku nr 1 do rozporządzenia. W Areszcie systematycznie, w miarę przydzielanych środków finansowych, przeprowadzane są remonty cel mieszkalnych.

Zgodnie ze sprawozdaniem z wizytacji Sędziego Penitencjarnego cele w A.Ś. w K. w 2008 r. utrzymywane były w czystości i porządku. Każda cela wyposażona była w łóżka, stolik, krzesła, szafę, a także głośnik i instalacje „przyzywową”. Na bieżąco dokonywane były przeglądy wszystkich pomieszczeń , zarówno pod względem technicznym jak i sanitarnym. Wszyscy osadzeni posiadali miejsce do spania wyposażone w materace, pościel, koc i poduszkę. Bielizna pościelowa wymieniana była regularnie co dwa tygodnie, bielizna osobista co tydzień, a odzież i obuwie zgodnie z regulującymi te kwestie przepisami.

W roku 2007 i 2008 r. stan zaludnienia w Areszcie Śledczym w K. przekraczał pojemność jednostki. Na dzień 12.12.2007 r. stan osadzonych w bloku więziennym przekraczał o 20,9 % pojemność , zaś na dzień 22.09.2008 r. o 11,5 %. Okoliczność ta była zgłaszana Przewodniczącemu Wydziału V Penitencjarnego Sądu Okręgowego w Krakowie przez Dyrektora Aresztu. Przeludnienie w A. Ś. w K. zostało zlikwidowane dopiero w dniu 6.12.2009 r. W spornym okresie sytuacja w Areszcie była trudna. Przeludnienie oznaczało „trzecie łóżko”. Normalnie łóżka są piętrowe a w sytuacji przeludnienia dokładane było kolejne piętro, w praktyce oznaczało to dwie - trzy osoby więcej w celi, w przypadku największej z cel mogły to być cztery osoby, ale powód w takiej celi nie przebywał. Przeludnienie oznaczało tyle, że powód mógł zostać umieszczony na mniejszej powierzchni niż 3m 2 na osobę. Każdy osadzony miał swoje miejsce do spania, tj. łóżko, materac, pościel, naczynia, szafkę, taboret i miejsce przy stole do spożywania posiłków. Przeludnienie nie miało wpływu na dostęp do zajęć kulturalno - oświatowych, sali rekreacyjnej, spacerów czy kąpieli. Areszt, w okresie kiedy przebywał w nim powód nie posiadał siłowni.

W powyższej jednostce penitencjarnej wyodrębnione są cele dla osób palących, a osadzeni rozmieszczani są w celach mieszkalnych zgodnie ze złożoną przez siebie deklaracją dotyczącą używania wyrobów tytoniowych. Pierwsza selekcja osób palących odbywa się już przy przyjęciu do Aresztu. Wówczas osoba ta określa się w tym przedmiocie i informacja zamieszczona jest w teczce osobopoznawczej.

Przy przyjęciu do Aresztu Śledczego w K. osadzony zawsze otrzymuje, zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 17.10.2003 r., w sprawie warunków bytowych osób osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych, m.in.: ręcznik (2 szt.), ścierkę do naczyń (2 szt.), koc (2 szt.), prześcieradło ( 2 szt.), materac (1 szt.), poduszkę (1 szt.), poszewkę (1 szt.), bluzę ( 1 szt.) oraz spodnie ( 1 szt.). Stan powyższych przedmiotów jest systematycznie weryfikowany, a w przypadku stwierdzenia pogorszenia ich walorów użytkowych są one wycofywane z użycia i poddawane zniszczeniu. Przedmioty uposażenia, które utraciły cechy użytkowe, mogą być wymienione z chwilą zgłoszenia rzez osadzonego. Powód nie zgłaszał zużycia w/w przedmiotów i nie wnosił o ich wymianę. Areszt Śledczy zlecił usługę prania odzieży i bielizny pralni zewnętrznej, usługa wykonywana jest rzetelnie, nie zgłaszano uwag co do jakości wypranych przedmiotów.

W trakcie wizytacji Sędziego Penitencjarnego za okres 2008 r. w Areszcie Śledczym w K. kontroli podlegały również sprawy związane z wyżywieniem osadzonym. W sprawozdaniu z w/w wizytacji nie zamieszczono jednak jakichkolwiek uwag do jakości przygotowywanych posiłków. Normy żywieniowe w jednostce były przestrzegane. Zgodnie z ustalonym porządkiem wewnętrznym każdy z osadzonych otrzymywał trzy posiłki dziennie. Jakość wyżywienia była dobra, nie było skarg osadzonych. Posiłki przygotowywane były z uwzględnieniem obowiązujących norm w zakresie żywienia, przy zachowaniu ich właściwej kaloryczności i wartości odżywczej. Brane były również pod uwagę zwyczaje kulturowe i religijne osadzonych.

W Areszcie Śledczym w K. rozmowy telefoniczne przeprowadzane przez osadzonych są nadzorowane, kontrolowana jest też ich korespondencja. Przesyłki są otwierane, jednakże funkcjonariusze nie ingerują w jej treść. Jeżeli jest taka potrzeba wychowawcy poszczególnych działów dokonują cenzury korespondencji. Każda rozmowa telefoniczna osadzonego musi odbywać się pod nadzorem funkcjonariusza. Technicznie wygląda to w ten sposób, że kiedy osadzony korzysta z aparatu w pobliżu znajduje się funkcjonariusz, który ma za zadanie kontrolowanie rozmowy. Pomieszczenia przeznaczone do rozmów telefonicznych mają długość ok. 4 metrów, aparaty są rozmieszczone w nich odległości około 2 metrów od siebie. Jeżeli osadzeni korzystają równocześnie z telefonów to funkcjonariusz znajduje się pomiędzy nimi tak by kontrolować obydwie rozmowy. Nie ma możliwości, aby osoby prowadzące rozmowy równocześnie mogły sobie przeszkadzać lub przysłuchiwać się treści swoich rozmów. W tym czasie nie ma w pomieszczeniach żadnych postronnych osób. Ruch osadzonych w Areszcie odbywa się pod nadzorem funkcjonariuszy, nie jest więc możliwe, aby osadzony mógł dowolnie podejść i przysłuchiwać się rozmowie telefonicznej prowadzonej na korytarzu przez innego osadzonego. Kontrola rozmowy dotyczy wyłącznie słów wypowiadanych przez osadzonego. Limit rozmowy został określony przez Dyrektora na sześć minut. Porządek wewnętrzny przewiduje dodatkowo, że w ważnej sytuacji funkcjonariusz może wydłużyć rozmowę więźniowi o trzy minuty. Osadzony może też zwrócić się o jeszcze dłuższą rozmowę lub dodatkową. Przyjęta jest praktyka, iż osadzony może przeprowadzić rozmowę telefoniczną jeden raz w tygodniu. Jeżeli osadzony samowolnie przedłuża rozmowę, funkcjonariusz jest uprawniony do jej przerwania i sporządza wniosek o wymierzenie kary dyscyplinarnej.

W trakcie pobytu w Areszcie Śledczym w K. powód złożył trzy skargi związane pobytem w areszcie. Skarga z dnia 13 czerwca 2008 r. dotyczyła odmówienia przez lekarza więziennego podania powodowi leku przeciwbólowego. Skarga z dnia 25 sierpnia 2008 r. stanowiła odwołanie powoda od decyzji komisji penitencjarnej Aresztu z dnia 21 sierpnia 2008 r, o objęciu powoda bez jego zgody systemem terapeutycznym. W skardze z dnia 9 września 2008 r. powód żądał sprawdzenia przez Dyrektora Aresztu czy w książce rejestru korespondencji urzędowej znajduje się potwierdzenie doręczenia dla powoda korespondencji z Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli. Ponadto powód dwukrotnie zapisywał się na rozmowę z Dyrektorem Aresztu, w dniu 1 lipca 2008 r, w sprawie widzenia, oraz w dniu 22 sierpnia 2008 r. w sprawie transportu na oddział terapeutyczny.

Żadna z powyższych skarg nie dotyczyła kwestii przeludnienia w celi, przebywania z osobami palącymi papierosy, braku możliwości uprawiania sportu, niewłaściwego wyżywienia, otrzymywania zniszczonych rzeczy z magazynu czy kontrolowania rozmów i korespondencji. Powód nie zgłaszał również skarg w przedmiocie warunków panujących w Areszcie bezpośrednio swojemu wychowy. Podczas pobytu w Areszcie Śledczym w K. powód korzystał z porad lekarza chirurga. Nadto w dniu 18 sierpnia 2008 r. poddany był badaniom psychiatrycznym.

Oceniając powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.

Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że powód, w czasie gdy był osadzony w A.Ś. w K. przez niemal cały okres pobytu przebywał w przeludnionej celi, przy czym w czasie pobytu w celi nr 360 normy zaludnienia przekroczone były dwukrotnie, zaś w czasie pobytu w celi nr 336 przez okres aż 34 dni niemal dwukrotnie. Okres czasu, w jakim powód przebywał w przeludnionej celi, przy uwzględnieniu normy zaludnienia wynoszącej 3 m 2 na osobę stosownie do art. 110 §2 Kodeksu karnego wykonawczego dawał, w ocenie Sądu Okręgowego, podstawę do stwierdzenia, iż w związku z niezapewnieniem wymaganych warunków godnego odbywania kary pozbawienia wolności, doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Naruszenie to było wynikiem bezprawnych działań pozwanego co sprawia, że uzasadnione jest żądanie powoda zadośćuczynienia w tego tytułu za doznaną krzywdę stosownie do art. 24 § 1 i art. 448 k.c. Sąd uznał, że przekroczenie norm zaludnienia, a w konsekwencji także dolegliwość powoda z tym związana, były znaczne, powodowi należy się zadośćuczynienie pieniężne na poziomie 500,00 zł miesięcznie. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda kwotę 1000 zł, Sąd wziął od uwagę, że w powód przebywał w przeludnionej celi przez okres około dwóch miesięcy. Kwotę tę Sąd Okręgowy zasądził z ustawowymi odsetkami od dnia 04.08.2010 r., tj. od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, na zasadzie art. 455 i art. 481 §1 i 2 k.c.

W pozostały zakresie, zdaniem Sądu Okręgowego, powód – na którym spoczywał ciężar dowodu, stosownie do art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. – nie wykazał by doszło do naruszenia jego dóbr osobistych, w wyniku bezprawnych działań pozwanego. Dlatego też Sąd Okręgowy oddalił powództwo w pozostałej części. Sąd powództwo w pozostałej części oddalił. W szczególności, powód w toku postępowania nie zdołał wykazać, że razem z nim w celi przebywały osoby używające wyroby tytoniowe, oraz by palenie przez te osoby tytoniu naraziło powoda na negatywne skutki w sferze jego zdrowia. Powód nie zaoferował żadnych przekonujących dowodów w tym przedmiocie. Z dokonanych ustaleń faktycznych wynika, iż w trakcie pobytu w Areszcie Śledczym w K. powód umieszczany był w celach przeznaczonych dla osób niepalących. Ze zgromadzonych w sprawie dokumentów wynika nadto, iż powód nie zgłaszał żadnych uwag i zastrzeżeń w tym przedmiocie. Dlatego też Sąd Okręgowy uznał za niewiarygodne zeznania świadków M. H., M. S. (1) i K. P..

Również pozostałe zarzuty wobec strony pozwanej zgłoszone przez powoda nie znalazły potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym - w szczególności odnosi się to do zarzutów dotyczących nieprzestrzegania wobec niego norm wyżywienia oraz wydania mu w momencie przyjęcia do jednostki penitencjarnej zużytych i zniszczonych przedmiotów przeznaczonych do osobistego użytku. Brak także podstaw do stwierdzenia bezprawności działania pozwanego wobec powoda polegającego na kontrolowaniu jego rozmów telefonicznych i cenzurowaniu korespondencji, skoro nakaz takiego działania przewiduje art. 90 pkt 8 i 9 ustawy z dnia 6.06.1997 r. Kodeks kamy wykonawczy.

Wobec cofnięcia przez powoda pismem z dnia 16.08.2010 r., ze skutkiem prawnym pozwu co kwoty 60.000,00 zł Sąd Okręgowy, na zasadzie art. 355 §1 w związku z art. 203 §1 i 4 k.p.c., umorzył postępowanie w tej części.

Mając na względzie wykazaną przez powoda jego trudną sytuację materialną oraz aktualną sytuację życiową powoda w związku z pobytem z Zakładzie Karnym Sąd, stosownie do art. 102 k.p.c., odstąpił od obciążania powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżyły apelacją obie strony.

I/ Apelacja powoda .

Powód zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części oddalającej jego powództwo powyżej kwoty 100 zł, zarzucając:

1/ naruszenie prawa materialnego, a to art. 23 k.c., art. 24 k.c. i art. 448 k.c. przez błędną wykładnię, a w konsekwencji nieuzasadnione przyjęcie, że powód podczas pobytu w Areszcie Śledczym w K. w okresie od dnia 27 maja 2008 r do dnia 26 sierpnia 2008 r doznał jedynie krzywdy w związku z przeludnieniem celi w której przebywał, uzasadniającej zasądzenie na jego rzecz kwoty 1000 zł,

2/ sprzeczność istotnych ustaleń Sadu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, mającą wpływ na treść orzeczenia, a polegającą na nieuzasadnionym i błędnym przyjęciu, że naruszenie dóbr osobistych powoda w związku m.in. z pobytem w przeludnionej celi uzasadnia jedynie zadośćuczynienie w kwocie 1000 zł,

3/ nie wyjaśnienie przez Sąd wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a w szczególności błędne ustalenie znacznie ograniczonej uciążliwości dla powoda pobytu w przeludnionej i słabo wentylowanej celi, z osobami palącymi, dostarczaniu pożywienia nie spełniającego w ocenie powoda przepisanych norm, a także zaopatrzeniu powoda w przedmioty codziennego użytku w stanie nie nadającym się do korzystania,

4/ naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia, a to art. 233 k.p.c., przez zaniechanie, w ramach dokonywanej przez Sąd I instancji oceny dowodów, wszechstronnego rozważenia wszystkich zebranych w sprawie dowodów, a w szczególności na pominięciu istotnych fragmentów tego materiału świadczących o braku podstaw do zasądzenia na rzecz powoda kwoty objętej żądaniem pozwu.

Podnosząc powyższe zarzuty powód domagał się zmiany zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. W każdym przypadku powód wnosił o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Pismo zatytułowane „apelacja” złożył również osobiście powód, który dodatkowo zarzucił: a/ naruszenie art. 6 k.c. w zw. z art. 24 k.c. przez przyjęcie, że obowiązkiem powoda było udowodnienie naruszenia jego dóbr osobistych przez pozwanego, w postaci naruszenia jego zdrowia przez przebywanie w jednej celi z osobami palącymi, w sytuacji, gdy tymczasem – zgodnie z orzecznictwem ETPCz, to pozwany winien udowodnić, że nie doszło do wskazywanych przez powoda naruszeń dóbr osobistych, b/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez pominięcie wnioskowanego przez powoda dowodu z opinii z zakresu medycyny sądowej, co pozbawiło powoda możliwości wykazania ujemnych skutków przebywania w jednej celi z osobami palącymi.

II/ Apelacja pozwanego.

Pozwany zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w części uwzględniającej powództwo, zarzucając:

1/ naruszenie prawa materialnego:

a/ naruszenie art. 110 § 2 k.k.w. i art. 248 § 1 k.k.w. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że działania pozwanego podejmowane na podstawie tych przepisów były bezprawne i prowadziły do naruszenia dóbr osobistych powoda,

b/ art. 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c. przez ich błędną wykładnię, tj. niezasadne założenie, że sam fakt osadzenia powoda w jednostce penitencjarnej w warunkach przeludnienia daje podstawę do przyjęcia, że doszło do naruszenia jego dóbr osobistych powodującego krzywdę, w sytuacji, kiedy powód nie tylko nie przedstawił żądnych dowodów dotyczących skutków osadzenia go w przeludnionej celi ale w ogóle nie sprecyzował, jakie konkretnie dobra osobiste zostały w ten sposób naruszone oraz na czym dokładnie polegała doznana przez niego krzywda,

2/ naruszenie przepisów postępowania, a to:

a/ art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w szczególności zeznań powoda i przyjęcie założenia, że pobyt w przeludnionych celach prowadził do naruszenia dóbr osobistych powoda oraz wyrządził mu krzywdę, w sytuacji, gdy powód nie przedstawił żadnych dowodów na tę okoliczność, ani też nie wypowiedział się w tych kwestiach,

b/ art. 100 k.p.c. przez jego zastosowanie i wzajemne zniesienie między stronami kosztów procesu, w sytuacji gdy powództwo zostało uwzględnione w niewielkiej części.

Podnosząc powyższe zarzuty pozwany domagał się zmiany zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa M. C. (1) w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, za obie instancje w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Skarbu-Państwa.

SĄD APELACYJNY ZWAŻYL CO NASTEPUJE.

1/ Co do apelacji powoda.

Apelacja powoda jest bezzasadna.

Ustalenia faktyczne Sądu I instancji są prawidłowe – zarzuty naruszenia art. 6 k.c. i art. 233 § 1 k.p.c. nie mogą odnieść skutku.

W pierwszej kolejności przypomnieć należy zasadnicze reguły rozkładu ciężaru dowodu z procesie o ochronę dóbr osobistych. Przepis wymienia przesłanki i środki sądowej ochrony dóbr osobistych. Przesłankami ochrony dóbr osobistych, które muszą być spełnione łącznie, są: 1) istnienie dobra osobistego, 2) zagrożenie lub naruszenie tego dobra, 3) bezprawność zagrożenia lub naruszenia. Pierwsze dwie przesłanki udowodnić musi powód dochodzący ochrony; pozwany może bronić się, wykazując, że nie działał bezprawnie. Na pozwanym spoczywać będzie ciężar dowodu w tym zakresie Jednoznacznie wskazuje na to przepis art. 24 § 1 k.c. używając zwrotu "chyba, że nie jest ono bezprawne" (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2004 r, V CK 609/03, Lex nr 109404). W sprawach o odszkodowanie bądź zadośćuczynienie, związane z warunkami wykonywania kary pozbawienia wolności, przyjmuje się, że to na pozwanym spoczywa ciężar dowodu, że warunki w zakładzie karnym odpowiadały obowiązującym normom (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2008 r, V CSK 431/06, OSNC 23008/1/13). Z poglądem tym można zgodzić się jedynie o tyle, o ile wykazanie przedmiotowych okoliczności służyć ma obaleniu domniemania bezprawności w zachowaniu podmiotu, który miał doprowadzić do zagrożenia bądź też naruszenia dobra osobistego. Jeśli zatem pozwany wykaże, ze warunki w zakładzie karnym odpowiadały obowiązującym normom – np. w zakresie ilości osób osadzonych w celi – powództwo zostanie oddalone wobec braku bezprawności w zachowaniu pozwanego. Oczywiście problem ciężaru dowodu zawsze należy ocenić w relacji do okoliczności, która ma być udowadniana. Przykładowo, w sytuacji, gdy pozwany wykazał, ze osadzony – zgodnie z jego preferencjami – został umieszczony w celi dla niepalących, to ciężar wykazania, że w celi przeznaczonej dla niepalących palono papierosy, spoczywa oczywiście na powodzie. Logika procesu dowodzenia wyklucza możliwość wykazania przez pozwanego, że w danej celi nie palono papierosów. Pozwany może ewentualnie wykazywać, że przestrzegał procedur zmierzających do wyeliminowania tego rodzaju bezprawnych zachowań.

Nie można zgodzić się z tezą, przedstawioną w wymienionym wyżej wyroku Sadu Najwyższego z dnia 28 lutego 2008 roku, że to na pozwanym spoczywa ciężar dowodu, że „nie doszło do naruszenia dóbr osobistych”. Ocena czy doszło do naruszenia dobra osobistego np. w postaci czci i dobrego imienia jest dwuetapowa. W pierwszej kolejności należy wykazać fakt szkodzący, tj. działanie lub zaniechanie naruszyciela, które – w ocenie powoda – doprowadziło do naruszenia jego dobra. Ciężar dowodu tego faktu zasadniczo spoczywa na powodzie, również w sprawach dotyczących zadośćuczynienia związanego z warunkami osadzenia w jednostce penitencjarnej. Drugim etapem, który aktualizuje się po wykazaniu przez powoda faktu szkodzącego, jest ocena czy rzeczywiście naruszył on dobra osobiste powoda. Oceny tej, w przypadku dóbr osobistych w postaci czci, bądź prywatności, dokonuje Sąd, za pomocą kryteriów obiektywnych, tj. biorąc pod uwagę nie tylko deklarowane przez powoda przeżycia, w odniesieniu do faktu naruszającego, ale też cały kontekst sytuacyjny oraz jego społeczny odbiór, oceniany według kryteriów właściwych dla ludzi rozsądnych i uczciwych. Ocena czy doszło do naruszenia dobra osobistego w postaci zdrowia jest zawsze obiektywna – nie dotyczy wewnętrznych przeżyć człowieka, lecz dających się zbadać zjawisk z zakresu medycyny. Ciężar dowodu naruszenia zdrowia, bądź też narażenia go na uszczerbek bezdyskusyjnie spoczywa na powodzie – również w sprawach związanych z warunkami osadzenia.

Odnosząc powyższe uwagi do apelacji powoda stwierdzić należy, że ustalenia faktyczne Sadu Okręgowego nie mogą zostać podważone przez apelującego. Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że powód, zgodnie ze złożoną deklaracją, został umieszczony w celi dla niepalących oraz, że powód nie składał do Dyrektora Aresztu skarg związanych z łamaniem zakazu palenia przez współosadzonych. Z tych przyczyn Sąd Okręgowy uznał, że zeznania świadków, a to M. H., M. S. (2) i K. P. nie są wiarygodne. Sąd Apelacyjny w pełni podziela tę ocenę, albowiem nie narusza ona zasad logiki i doświadczenia życiowego. Zeznania w/w świadków nie są jednorodne. Świadek H., który spędził z powodem w tej samej celi jeden miesiąc, zeznał w pierwszym odruchu, że była to cela dla niepalących, raczej nikt w niej nie palił, chyba, że na spacerniaku. Dopiero potem przypomniał sobie, że, przy dużej rotacji osadzonych, zdarzały się też osoby, które paliły, ale szczegółów nie pamiętał, wspomniał jedynie, że palenie zdarzało się na górnym łóżku, przy oknie. Miało to przeszkadzać pozostałym, a wskutek skarg, osoby palące były po ok. 3 tygodniach usuwane z celi. Świadek S. nie pamiętał jak długo przebywał z powodem w jednej celi, podając, że „może było to kilkanaście tygodni a może kilka miesięcy”. Podał, że jest możliwość, że powód był osadzany z osobami palącymi, gdyż cela miała charakter mieszany, „część osób paliła część nie”. Świadek twierdził natomiast, że powód zgłaszał skargi w tym przedmiocie, jednakże nie pamiętał komu i w jakiej formie, gdyż zgłaszanie tych kwestii „pozostaje bez żadnego efektu”. Świadek P. nie przebywał w jednej celi z powodem, twierdził jednak, że wie, iż ten składał skargi do Dyrekcji w sprawie palenia i przeludnienia. Wszystkie te zeznania nie dają podstaw do ustalenia, że w celi powoda palono, a w każdym razie, że palono w sposób, który narażał bądź naruszał dobro osobiste powoda, jakim jest zdrowie – to bowiem dobro powód wskazywał, jako naruszone w związku z łamaniem zakazu palenia przez współosadzonych. Zeznania w/w osób różnią się między sobą, co do istotnych szczegółów (samego faktu i intensywności palenia, adresata skarg powoda i ich skuteczności). W tych okolicznościach trudno zatem przyjąć za udowodnione, że powód składał skargi w sprawie palenia w celi. Wszak powód wiedział, komu i w jakiej formie winien składać skargi i składał je, o ile dany problem uznawał za istotny dla siebie (np. objęcie go, wbrew jego woli, systemem terapeutycznym). Fakt i treść skarg składanych przez powoda jest bezsporna i wynika z ustaleń Sądu Okręgowego. Uzasadnione jest więc domniemanie faktyczne, że gdyby warunki panujące w celi, związane z bezprawnym paleniem papierosów przez osadzonych, były dla powoda dolegliwe, powód wnosiłby skargę w tym przedmiocie do Dyrektora Aresztu Śledczego, tak jak czynił to w innych wypadkach. Brak zatem dostatecznego dowodu na to, że osoby współosadzone z powodem paliły papierosy.

Nawet gdyby przyjąć, że w celi w której przebywał powód, zdarzało się palenie tytoniu, to brak jest podstaw do przyjęcia, że incydenty te prowadziły do narażenia na uszczerbek zdrowia powoda, bądź, że uszczerbek taki wywołały. Żaden ze świadków nie potwierdził wersji powoda, jakoby wskutek przebywania w celi z osobami palącymi doznał „podrażnienia dróg oddechowych, co skutkowało bólami głowy, nudnościami, wymiotami , brakiem apetytu i ogólnie złym samopoczuciem”. Tak poważne objawy, o których zeznawał powód, nie mogły nie zostać zauważone przez współosadzonych i personel, musiałyby też być odnotowane w aktach powoda. Dlatego też zeznania powoda w tym przedmiocie należało uznać za oczywiście niewiarygodne. Konsekwencją tego był brak podstaw do uwzględnienia wniosku powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia skutków w sferze zdrowia powoda, wynikających z przebywania w jednej celi z osobami palącymi. Opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Sama opinia nie może być natomiast źródłem materiału faktycznego sprawy, ani stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłych. W niniejszej sprawie powód nie wykazał faktów, które miałyby być przedmiotem oceny przez biegłego w opinii.

Stanowisko Sądu Okręgowego dotyczące niewykazania przez powoda naruszenia jego zdrowia wskutek osadzenia go z osobami palącymi, wbrew zarzutów apelującego, nie prowadzi do naruszenia art. 6 k.c. ani art. 233 § 1 k.c.

Prawidłowe są również pozostałe ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, jak chodzi o warunki panujące w areszcie śledczym, to jest wyposażenie celi, wyposażenie osadzonych w przedmioty użytku osobistego osadzonych, rodzaj i ilość posiłków czy też procedury związane z kontrolą korespondencji i rozmów telefonicznych. Apelujący – ani w piśmie procesowym wniesionym przez adwokata, ani w tym, które wniósł osobiście – nie kwestionuje przedmiotowych ustaleń, nie podważał też materialno prawnej oceny tych ustaleń, z której wynika, że brak jest możliwości do przypisania pozwanemu bezprawności zachowania. Ocenę tę podziela Sąd Apelacyjny w całości, również jak chodzi o argumenty przedstawione na jej uzasadnienie.

Sąd Okręgowy, w oparciu o dane przedstawione przez pozwanego, prawidłowo ustalił, jaki był stan zaludnienia cel nr 360, gdzie powód przebywał w okresie od 27 maja 2008 r do 26 czerwca 2008 r i celi nr 336, gdzie przebywał przez pozostały okres pobytu w Areszcie Śledczym w K., to jest do dnia 12 grudnia 2013 r. Trafnie też Sąd Okręgowy wskazał, że stan przeludnienia w celi panował przez okres dwumiesięczny, z tym, że przez okres jednego miesiąca normy zaludnienia były przekroczone dwukrotnie. Apelacja powoda, w swej istotnej warstwie, stanowi próbę wykazania, że kwota ta nie stanowi sumy odpowiedniej w rozumieniu art. 448 k.c., gdyż jest znacząco zaniżona. Zarzuty te są jednak bezprzedmiotowe. Sąd Apelacyjny stoi bowiem na stanowisku, iż powodowi w ogóle nie należy się zadośćuczynienie, co stanowi konsekwencję uwzględnienia niektórych zarzutów zawartych w apelacji pozwanego.

II/ Co do apelacji pozwanego.

Jak już wspomniano fakt przeludnienia w celach, gdzie powód był osadzony w trakcie pobytu w Areszcie Śledczym w K. jest bezsporny. Ilość osadzonych osób przekraczała normę 3 m2 na jedną osobę, wynikającą z art. 110 § 2 k.k.w. Należy jednak pamiętać, że powód był osadzony w w/w jednostce, przed nowelizacją art. 110 k.k.w. i przed usunięciem z systemu prawnego art. 248 k.k.w, który pozwalał na umieszczenie, osadzonych na czas określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m2. O takim umieszczeniu należało bezzwłocznie powiadomić sędziego penitencjarnego. Przepis ten został uchylony przez art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 9 października 2009 r (Dz.U. nr 190, poz. 1475) i nie obowiązuje od dnia 6 grudnia 2009 roku. Obowiązywał jednak w czasie, gdy powód przebywał w Areszcie Śledczym w K.. Jest poza sporem, że Dyrektor Aresztu zawiadamiał o przeludnieniu sędziego penitencjarnego. W orzecznictwie podnosi się, iż do stwierdzenia wystąpienia "szczególnie uzasadnionego wypadku" w rozumieniu art. 248 k.k.w. nie wystarcza ogólnikowe powołanie się na istniejący w kraju stan przeludnienia zakładów karnych (wyrok SN z 17 marca 2010 r., II CSK 486/09, LEX nr 599534). Innymi słowy nie wyłącza bezprawności działania zakładu karnego powołanie się na przepis art. 248 k.k.w. w sytuacji, gdy rozwiązanie takie jest permanentnie stosowane na czas nieokreślony, albo określony ale nadmiernie długi. Jednakże w niniejszej sprawie – w ocenie Sądu Apelacyjnego – zgromadzony materiał dowodowy pozwalał na przyjęcie, że przesłanki art. 248 k.k.w. zostały spełnione, co oznacza, że pozwany obalił domniemanie bezprawności, wynikające z art. 24 § 1 k.c. W aktach znajduje się dokument wizytacji Aresztu Śledczego w K., przeprowadzonej Sędziego Penitencjarnego Sądu Okręgowego w Krakowie za okres od dnia 1 stycznia do 31 grudnia 2008 r. Dokument ten (k. 64), niekwestionowany przez powoda, pozwala na ustalenie, że w roku 2008, dzięki uzyskaniu środków inwestycyjnym, w areszcie zrealizowano poważne zadania remontowe i konserwacyjne. Wykonano m.in. adaptację pomieszczeń magazynu depozytowego na oddział mieszkalny, co pozwoliło na uzyskanie dodatkowych 47 miejsc zakwaterowania osadzonych, wykonano remont oddziału II mieszkalnego oraz remont cel mieszkalnych i korytarza oraz generalny remont łaźni oddziału obserwacji sądowo-psychiatrycznej szpitala aresztu, przystosowano celę na oddziale II dla osób niepełnosprawnych ruchowo, wykonano też generalny remont gabinetów lekarskich (dowód: dokument k. 66-69). Powyższe fakty – o które Sąd Apelacyjny uzupełnił ustalenia Sądu I instancji – świadczą o tym, że Dyrekcja Aresztu Śledczego w K. nie pozostawała bierna wobec faktu przeludnienia. Przeciwnie w miarę posiadanych środków, podejmowała adaptacje i remonty, by problem przeludnienia wyeliminować, a warunki bytowe osadzonych polepszyć. Powyższe okoliczności, wynikające wprost z treści w/w dokumentu, znajdują też odzwierciedlenie w dowodach z zeznań świadków przesłuchanych na wniosek powoda. Świadkowie K. P. i M. H., w ogóle nie skarżą się na przeludnienie. Świadek M. S. (1) zauważa, że w okresie gdy powód był osadzony, cele były przeludnione, jednakże później sytuacja uległa poprawie. Tak uzupełnione ustalenia faktyczne pozwalają, w ocenie Sadu Apelacyjnego, na przyjęcie, iż pozwany wykazał, że jego postępowanie z osadzonym M. C. (1) – powodem, mieściło się w granicach obowiązującego prawa. Pozwany realizował obowiązujące w wypadku przeludnienia procedury (zawiadamiał sędziego penitencjarnego) a ponadto podejmował znaczące wysiłki organizacyjne i finansowe, by stan przeludnienia ograniczyć, jak też by polepszyć warunki bytowe i sanitarne osadzonych.

Istnieją również inne przyczyny dla których powództwo M. C. (1) winno zostać oddalone w całości. Należy pamiętać, że umieszczenie osoby pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej niż 3 m1, może, ale nie musi, stanowić naruszenie jej dóbr osobistych (por. uchwała (7) Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 r, III CZP 25/11, OSNC 2012/2/15). W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie należało rozważyć kumulatywnie wszystkie elementy składające się na warunki, w jakich powód przebywał w A.Ś w K.. Samo przeludnienie, w łącznym okresie nie przekraczającym dwóch miesięcy, nie może bowiem przesądzić o naruszeniu dóbr osobistych w postaci czci powoda. Nie jest to okres długotrwały, a ponadto – jak trafnie wskazuje w swojej apelacji pozwany – sam powód, w swoich pismach procesowych, nie skarżył się na jakiekolwiek dolegliwości związane z pobytem w przeludnionych celach, a jedynie wskazywał na taki fakt, i to po tym, jak jego pełnomocnik uzupełnił imieniem powoda podstawę faktyczną powództwa o tę właśnie okoliczność. W swoich wyjaśnieniach przed sądem powód przedstawiał zarzuty związane z umieszczeniem go w celi z osobami palącymi, niewłaściwą dietą oraz cenzurowaniem korespondencji, nie skarżył się na przeludnienie. Również z przytoczonych wyżej zeznań świadków M. C. (2) i K. P. nie wynika, by problem ten uznawali za znaczący. Powód, co istotne, nie składał pisemnych skarg związanych z przeludnieniem, choć inne naruszenia swoich praw, jako osadzonego, oprotestowywał w ten właśnie sposób. Należy też pamiętać, że w sprawie nie zostało potwierdzone, by inne warunki osadzenia powoda w Areszcie Śledczym w K. zostały w istotny sposób naruszone. Powód, zgodnie ze swoimi preferencjami, został umieszczony w celi dla niepalących. Jak wynika z niekwestionowanych ustaleń Sądu I instancji, cele, w których powód przebywał, miały kącik sanitarnym, wydzielony w sposób gwarantujący zachowanie intymności przy czynnościach higienicznych, ilość łóżek i pościeli odpowiadała zawsze ilości osadzonych, pozostałe wyposażenie celi również było prawidłowe, a wyżywienie – choć może nie tak wykwintne jak oczekiwałby powód – spełniało prawem określone warunki ilościowe i jakościowe. Warunki osadzenia były zatem dobre, co w zasadzie przyznawał w swoich zeznaniach sam powód, jak i dwóch z trzech przesłuchanych na jego wniosek świadków. Warto w tym miejscu przytoczyć pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r, (IV CSK 473/11, OSNC 2012/12/146), gdzie przyjęto, że nie narusza godności skazanego przebywanie przez okres trzech miesięcy w celi zagrzybionej, wymagającej remontu oraz nieodpowiadającej standardom estetycznym i użytkowym, wynikające z trudnej sytuacji materialnej zakładu karnego, dotyczącej wielu osób odbywających karę pozbawienia wolności. W niniejszej sprawie pobyt powoda w przeludnionej celi był krótszy, zaś pozostałe warunki osadzenia były względnie dobre. W tych okolicznościach nie sposób przyjąć, że powód wykazał naruszenie swoich dóbr osobisty.

Z powyższych przyczyn Sąd Apelacyjny uznał za uzasadnione zawarte w apelacji pozwanego zarzuty naruszenia art. 24 § 1 k.c. Uzasadniony jest również zarzut naruszenia art. 448 k.c. Należy bowiem pamiętać, że nie każde naruszenie dóbr osobistych rodzi prawo do żądania zadośćuczynienia z art. 448 k.c. Wskazuje na to samo brzmienie tego przepisu, gdzie przyjmuje się, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznana krzywdę (…). W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że nie każde naruszenie dóbr osobistych rodzi prawo do żądania zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. W w/w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 18 października 2011 r. oraz, między innymi w wyroku z dnia 27 października 2011 r. V CSK 489/10 (niepubl.) i w uchwale z dnia 7 grudnia 2011 r, V CSK 113/11, Lex nr 1101690, Sąd Najwyższy – stwierdzając, że umieszczenie osoby pozbawionej wolności w celi o powierzchni przypadającej na osadzonego mniejszej niż 3 m. kw., może stanowić wystarczającą przesłankę naruszenia dóbr osobistych – wskazał jednocześnie, że sam taki fakt nie przesądza o zasadności roszczenia o zadośćuczynienie na podstawie art. 448 k.c., którego przyznanie zależy od wielu różnych okoliczności, w tym między innymi od długotrwałości przebywania w przeludnionej celi, uciążliwości z tym związanych, poczucia krzywdy i jego stopnia oraz od pozostałych warunków odbywania kary pozbawienia wolności, które mogą zwiększać poczucie krzywdy lub je osłabiać a nawet sprawiać, że w ogóle nie powstało. W tym kontekście, zawarty w apelacji powoda zarzut naruszenia art. 448 kc należało uznać za uzasadniony. Jak wynika prawidłowych ustaleń faktycznych Sądu Okręgowego powód przebywał przez niedługi okres czasu w celi przeludnionej, jednakże nie budzącej zastrzeżeń co do wyposażenia. Pozostałe warunki pobytu powoda w Areszcie Śledczym w K. były prawidłowe i nie powodowały dolegliwości ponad miarę, to jest większych niż te, które zwykle wiążą się z pozbawieniem wolności. Nie została zatem wykazana przez powoda krzywda, wymagająca rekompensaty. Dlatego też jego powództwo o zapłatę zadośćuczynienia winno zostać oddalone w całości.

Wszystkie powyższe uwagi musiały doprowadzić – w uwzględnieniu apelacji strony pozwanej – do zmiany zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa również co do zasądzonej przez Sąd Okręgowy kwoty 1000 zł. Podstawę rozstrzygnięcia w tej części stanowi przepis art. 386 § 1 k.p.c. Przed Sądem I instancji istniały warunki do nieobciążania powoda kosztami procesu, na zasadzie art. 102 k.p.c. Należało wziąć pod uwagę, że powód, choć przez krótki czas, przebywał w przeludnionej celi oraz to, że składając pozew, subiektywnie, choć bezzasadnie, kierował się poczucie, krzywdy.

Sąd Apelacyjny oddalił apelacje powoda, jako bezzasadna, w oparciu o przepis art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Powód winien ponieść koszty postępowania przed Sądem Apelacyjnym. Motywy rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego – co do samej wysokości zadośćuczynienia były czytelne, Jeśli, mimo to, powód zdecydował się na złożenie apelacji, winien liczyć się z koniecznością poniesienia kosztów postępowania apelacyjnego na zasadach ogólnych. Wysokość wynagrodzenia dla Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa określono w oparciu o przepis art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r o Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa (j.t. Dz.U. z 2013 r, poz. 1150) w zw. z § 10 ust. 1 pkt 25 w zw. z art. 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (j.t. Dz.U. z 2013 r, poz. 490). O kosztach pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na zasadzie §11 ust. 1 pkt 25 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 i § 19-20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 20020 r, w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz.U. z 2013 r, poz.461).