Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 913/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2014 roku w sprawie z powództwa W. Z. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi
w pkt. 1. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. na rzecz W. Z. kwotę 900 złotych;
w pkt. 2 ustalił, że (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. ponosi odpowiedzialność za mogące ujawnić się w przyszłości skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 10 listopada 2010 roku dla zdrowia W. Z.;
w pkt. 3 oddalił powództwo w pozostałym zakresie; w pkt. 4 orzekł, że koszty procesu między stronami znoszą się wzajemnie; w pkt. 5 nakazał pobrać, z tytułu kosztów sądowych, na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi:
a. od W. Z. kwotę 100,41 zł,
b. od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę
15 zł. (wyrok – k. 122)

Apelację od wskazanego orzeczenia wywiódł powód zaskarżając go w części oddalającej powództwo ponad kwotę 900 złotych oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu, tj. pkt. 3, 4 i 5a. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił obrazę przepisu prawa materialnego, a mianowicie art. 445 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i oddalenie powództwa w zakresie żądania kwoty 6.000 złotych z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, biorąc pod uwagę, iż w świetle zgromadzonego materiału dowodowego kwota dotychczas wypłacona z tego tytułu prze pozwanego jest kwotą nieadekwatną i nie w pełni kompensuje doznaną przez powoda krzywdę, które stopień długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z punktu widzenia neurologicznego wyniósł 5%.

W konkluzji tak sformułowanego zarzutu powód wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości;

2.  skorygowanie kosztów procesu za pierwszą instancję, stosownie do ostatecznego wyniku sprawy;

3.  zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za postępowanie apelacyjne według norm przepisanych. (apelacja – k. 136-139)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego orzeczenia w zakresie rozstrzygnięcia o zadośćuczynieniu należnym powodowi oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego.

Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, które stanowiły również podstawę do orzekania w postępowaniu apelacyjnym. Sąd I instancji przeprowadził bowiem postępowanie dowodowe w sposób prawidłowy i dokonał trafnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Efektem kontroli instancyjnej jest zaś zmiana wynikająca z odmiennej oceny skutków zdarzenia z dnia 10 listopada 2010 roku, które zostały jednak precyzyjnie opisane, a stan faktyczny rzetelnie zrekonstruowany w pisemnych motywach wskazanego orzeczenia.

W ocenie Sądu odwoławczego rację ma powód zgłaszając zarzut naruszenia
art. 445 § 1 k.c. i podnosząc, że przyznana na jego rzecz w toku postępowania likwidacyjnego kwota zadośćuczynienia jest rażąco niewspółmiernie niska w stosunku do doznanej krzywdy oraz wysokości stwierdzonego 5% uszczerbku na zdrowiu.

Zdaniem Sądu odwoławczego, dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i ustalenia rozmiarów doznanej przez powoda krzywdy, a w konsekwencji oszacowania adekwatnej kwoty zadośćuczynienia, Sąd I instancji niedostatecznie wnikliwie rozważył całokształt negatywnych skutków przedmiotowego wypadku, w szczególności
w kontekście odczuwanych nadal przez powoda dolegliwości bólowych.

Wprawdzie jak wynika z opinii biegłej zakresu neurologii u powoda już przed wypadkiem rozwijała się choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, to jednak należy zauważyć, że to właśnie uraz doznany wskutek wypadku spowodował nawrót (zaostrzenie) objawów zespołu korzeniowego kręgosłupa lędźwiowo – korzeniowego, co stanowiło długotrwały uszczerbek na zdrowiu o charakterze neurologicznym wynoszący 5%. Nie wykluczone zaś, że gdyby nie ten uraz to obecnie odczuwane przez powoda dolegliwości bólowe mogłyby w ogóle nie wystąpić lub też mogłyby się pojawić, ale później i w mniejszym nasileniu. Sąd I instancji nie poddał dostatecznie wnikliwej ocenie w kontekście art. 445 k.c., że choć po wypadku stan zdrowia powoda uległ poprawie to obecnie powód nadal odczuwa dolegliwości bólowe, co w sposób istotny i zdecydowany pogarsza komfort wykonywania pracy taksówkarza i obniża poziom jego codziennego życia. Mając powyższe okoliczności na uwadze, a także uwzględniając szczegółowo przytoczone już przez Sąd I instancji argumenty, należy stwierdzić, że adekwatna do rozmiaru i charakteru doznanej przez powoda krzywdy jest kwota 10.000 zł. Kwota ta stanowi odpowiednią rekompensatę doznanej przez powoda niemajątkowej szkody na osobie.

Konkludując, wskutek wypadku z dnia 10 listopada 2010 roku powód doznał szkody o charakterze niematerialnym, której naprawienie wymaga przyznania mu zadośćuczynienia w wysokości 10.000 zł, a nie jak uznał Sąd I instancji w kwocie przyznanej w postępowaniu likwidacyjnym w wysokości 6.500 zł, oddalając w tym zakresie roszczenie powoda. Uwzględniając zatem wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie w kwocie 6.500 złotych, zasądzeniu na rzecz powoda podlegać powinna kwota 3.500 złotych.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok poprzez podwyższenie zasądzonej w punkcie 1. kwoty 900 zł do kwoty 4.400 złotych uwzględniającej w odpowiednim zakresie kwotę tytułem zadośćuczynienia.

Zmiana dotyczyła także rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek. Przede wszystkim wbrew stanowisku Sądu I instancji uwzględnieniu podlegało również roszczenie w zakresie odsetek tytułem odszkodowania. Z treści pozwu bezsprzecznie wynika, iż powód żądał zapłaty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 czerwca 2011 roku do dnia zapłaty. Tym samym brak rozstrzygnięcia w tym zakresie nie było prawidłowe i musiało ulec zmianie.

Zgodnie z art. 817 § 1 i 2 k.c. i doprecyzowującym go art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa powyżej, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Oznacza to, że termin płatności świadczenia ubezpieczyciela wynikający z nadejścia zdarzenia objętego ochroną ubezpieczeniową powiązany został z momentem zawiadomienia ubezpieczyciela o zdarzeniu.

W rozpoznawanej sprawie powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi w dniu 18 maja 2011 roku. Pozwany wypłacił powodowi częściowo świadczenie w dniu 16 czerwca 2011 roku. Ponieważ w tym dniu pozwany nie spełnił świadczenia w całości, w związku z tym odsetki ustawowe od całego roszczenia należało zasądzić od daty 16 czerwca 2011 roku do dnia zapłaty.

Zmiana rozstrzygnięcia co do głównego przedmiotu sporu wymagała modyfikacji orzeczenia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego. Powód wygrał sprawę w 64% (domagał się zasądzenia kwoty 6.900 zł, a uzyskał 4.400 zł). Ogółem koszy postępowania pierwszoinstancyjnego wyniosły 3.679 zł, przy czym powód poniósł koszty w kwocie 2.462 zł, na którą składają się:

- 255 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu,

- 90 złotych tytułem opłaty od rozszerzonej części powództwa;

- 1.217 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powoda - § 6 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej
z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 461), i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa,

- 900 zł tytułem zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego.

Z kolei pozwany poniósł koszty w wysokości 1.217 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika (§ 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 490) i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Skoro zatem powód poniósł koszty w wysokości 2.462 zł, a powinien w wysokości 1.324 zł (36% x 3.679 zł), bo w takim zakresie przegrał spór, to stosownie do art. 100 k.p.c. należy mu się ich zwrot od pozwanego w wysokość
1.138 zł (2.462 zł – 1.324 zł).

O nieuiszczonych kosztach sądowych w postaci wynagrodzenia biegłego w kwocie 115,41 zł (58,67 zł + 56,74 zł) Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 113 ustawy z dnia
28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
(t.j. Dz.U. z 2010 r., nr 90, poz. 594 ze zm.) i biorąc pod uwagę wynik sporu, nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa
od pozwanego powoda kwotę 41,55 zł (36% x 115,41 zł), a od pozwanego kwotę
73,86 zł (64% x 115,41 zł).

W pozostałym zakresie apelacja powoda podlegała oddaleniu, a to na podstawie
art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie
art. 100 zd. 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i kierując się tymi samymi względami jak przy rozstrzygnięciu o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 270 zł. Powód poniósł koszty w łącznej kwocie 900 zł, na którą składają się kwota 300 zł tytułem opłaty sądowej od apelacji i 600 zł tytułem zastępstwa procesowego - § 6 pkt. 4 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 powołanego wyżej rozporządzenia. Pozwany zaś poniósł koszty związane z zastępstwem przez zawodowego pełnomocnika w wysokości 600 zł - § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia. Powód wygrał apelację w 58%. Z tego względu należy mu się zwrot części kosztów postępowania apelacyjnego w kwocie
270 złotych.