Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 10/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie VII Wydział Karny Odwoławczy

w składzie

Przewodniczący SSO Małgorzata Tomkiewicz

Protokolant st.sekr.sądowy Monika Tymosiewicz

przy udziale oskarżyciela publicznego sierż. szt. Agnieszki Szlachtowicz-Pelawskiej

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2015 r

sprawy obwinionego K. W. o wykroczenie z art. 51§1 kw

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie IX Wydziału Karnego

z dnia 30 października 2014 sygn. akt IX W 3104/14

I.  zaskarżony wyrok zmienia w ten sposób, że przy zastosowaniu art. 39 §1 kw odstępuje od wymierzenia kary, w pozostałym zakresie wyrok ten utrzymując w mocy;

II.  zwalnia oskarżonego i oskarżycielkę posiłkową B. W. od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

K. W. obwiniony został o to, że w dniu 10 maja 2014 r., ok. godz. 01.20 do godzin rannych będąc odpowiedzialnym za poziom hałasu w lokalu (...) w O. przy ul. (...) dopuścił do głośnego odtwarzania muzyki podczas odbywających się w tym dniu imprez czym zakłócił spoczynek nocny B. i E. W.

- tj. o wykroczenie z art. 51 § 1 k.w.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny, wyrokiem z dnia 30 października 2014 r. w sprawie IX W 3104/14 orzekł :

I obwinionego K. W. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 51 § 1 k.w. skazał go na karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) złotych.

II na podstawie art. 118 § 1 k.p.w. i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (sto) złotych i opłatą w kwocie 30 (trzydzieści) złotych;

III na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od obwinionego na rzecz oskarżycielki posiłkowej B. W. kwotę 216 (dwieście szesnaście) zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w związku z ustanowieniem pełnomocnika w sprawie.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca obwinionego , zaskarżając przedmiotowe orzeczenie w całości.

Wyrokowi temu skarżący zarzucił:

1) na zasadzie art. 438 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w. – obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, poprzez:

a) naruszenie zasady domniemania niewinności (naruszenie art. 5 § 1 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.)

b) naruszenie zasady „in dubio pro reo”, tj. obowiązku rozstrzygnięcia nie dających się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego (naruszenie art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.)

c) dokonanie wybiórczej i dowolnej oceny materiału dowodowego, zwłaszcza z pominięciem :

- całości – zarówno ekspertyzy Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w O. („SANEPID”) z października 2013 r., jak i ekspertyzy firmy specjalistycznej z marca 2014 r., a zamiast tego oparcie się na fragmentach tych ekspertyz, które nie potwierdziły przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu;

- okoliczności, że ponowne badanie poziomu hałasu miało zostać przeprowadzone w związku z wnioskiem pełnomocnika Oskarżyciela Posiłkowego - na mocy pisma SANEPIDU z dnia 20 października 2014 r., złożonego przez Obrońcę do akt sprawy na rozprawie z dnia 23 października 2014 r., które to pismo potwierdza, że poprzednie badanie z października 2014 r. przeprowadzone przez SANEPID, nie mogło ustalić przyczyn tego hałasu, w związku z szumem instalacji grzewczej, która następnie została wymieniona;

- okoliczności, że SANEPID przed uzyskaniem pozwolenia na działalność badał wszystko co jest związane z dopuszczeniem budynku przy ul. (...) w O. do użytku w czerwcu 2013 r. i nie wniósł zastrzeżeń;

- okoliczności, że ani SANEPID ani też inny organ nie wydał decyzji o przekroczeniu norm hałasu dobiegającego z budynku przy ul. (...) w O.;

2) na zasadzie art. 438 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w.- błędy w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, które miały wpływ na treść zaskarżonego wyroku;

3) na zasadzie art. 438 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.w.- obrazę przepisów prawa materialnego, poprzez naruszenie art.51 § 1 k.w. polegające na błędnej wykładni art.51 § 1 k.w. i subsumcji, poprzez;

a) uznanie przez Sąd pierwszej instancji, że Obwiniony, będący właścicielem nieruchomości przystosowanej do prowadzenia działalności gastronomiczno-rozrywkowej i imprez okolicznościowych, zgodnie z posiadanymi zezwoleniami organów administracji budowlanej i za zgodą Wspólnoty Mieszkaniowej nieruchomości przy ul. (...) w O., sąsiedniej w stosunku do jego nieruchomości – wyrażonej w formie uchwały, który w dodatku poczynił szereg działań zmierzających do usunięcia ewentualnych negatywnych skutków tejże działalności, do których nie był zobowiązany ani na mocy przepisów prawa ani na mocy ewentualnej umowy – ponosi winę odnośnie zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie 1 zaskarżonego wyroku, podczas gdy czyn ten zgodnie z brzmieniem art.51 § 1 k.w. stanowi „wybryk, co skutkuje tym, że do jego strony podmiotowej należy wykazanie się przez sprawcę lekceważeniem porządku prawnego, co wymaga przypisanie sprawcy tegoż czynu winy umyślnej i to w dodatku w charakterze zamiaru bezpośredniego;

b) nie sprecyzowani przez Sąd pierwszej instancji na czym w konkretnym przypadku od strony przedmiotowej i podmiotowej polegał wybryk, którego zdaniem tego Sądu popełnienia dopuścił się Obwiniony.

Stawiając te zarzuty skarżący wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego wyroku w całości, poprzez uniewinnienie Obwinionego K. W. od popełnienia zarzucanego jemu czynu oraz przejęcie kosztów postępowania w części uniewinniającej na rzecz Skarbu Państwa i zasądzenie – na rzecz O. K. W. ((...) nr (...)) solidarnie od Skarbu Państwa oraz Oskarżyciela Posiłkowego – B. W., zwrotu kosztów postępowania przed Sądem pierwszej instancji, według norm przepisanych;

2)  zasądzenie na rzecz Obwinionego - K. W.((...) nr (...)) solidarnie od Skarbu Państwa oraz Oskarżyciela Posiłkowego – B. W., zwrotu kosztów postępowania przed Sądem drugiej instancji, według norm przepisanych.

Na wypadek uznania, że pomimo zasadności apelacji, nie istnieją wystarczające podstawy do zmiany Zaskarżonego Wyroku, obrońca wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i o przekazanie Sądowi pierwszej instancji w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie o kosztach postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja zasługuje na uwzględnienie jedynie w takim zakresie, w jakim wskazuje na konieczność zmiany zaskarżonego wyroku, w pozostałej części jest ona nietrafna.

Na wstępie stwierdzić należy, iż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń zarówno w aspekcie okoliczności stanu faktycznego, winy oskarżonego K. W. jak i kwalifikacji prawnej przypisanego mu czynu. Dokonana w tym zakresie analiza materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom skarżącego- wnikliwa i jasna, w pełni odpowiada dyrektywom zawartym w art. 4 kpk a przeprowadzone w oparciu o tę analizie wnioskowanie jest logiczne, zgodne z przesłankami wynikającymi z art. 7 kpk i przekonująco uzasadnione.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów natury procesowej na wstępie stwierdzić należy, iż Sąd I szej instancji analizując zgromadzone w sprawie dowody w żadnej mierze nie naruszył zasady wyrażonej w art. 7 kpk. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 9. 07. 2008r.(OSNwSK 2008/1/1419) „ (…) przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeśli tylko:

a) jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy,

b) stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego,

c) jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.”

Zarzut obrazy art. 7 k.p.k. może być więc skuteczny tylko wówczas, jeśli skarżący wykaże, że sąd orzekający - oceniając dowody - naruszył powyższe standardy. Tymczasem apelujący, usiłując podważyć ocenę dokonaną przez Sąd I-szej instancji, a także poczynione w oparciu o nią ustalenia, nie wskazał żadnych argumentów, które mogłyby prowadzić do wniosku, że owa ocena dowodów dokonana przez Sąd meriti rzeczywiście jest dowolna. Zarzut apelacyjny jest w tej kwestii o tyle bezzasadny, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, które spełnia wymogi art. 424 kpk, Sąd I instancji podał w sposób szczegółowy i logiczny, którym dowodom dał wiarę i dlaczego.

Trudno również podzielić wyrażone przez skarżącego przekonanie jakoby w niniejszej sprawie doszło do obrazy art. 5 §1i2 kpk. Obraza art. 5 § 2 k.p.k. zachodziłaby bowiem jedynie wówczas, gdyby to Sąd pierwszej powziął jakieś wątpliwości co sprawstwa obwinionego i aby wątpliwości te rozstrzygnął na niekorzyść oskarżonego. Tymczasem w przedmiotowej sprawie sytuacja taka nie miała miejsca. W sprawie tej nie zachodziły bowiem żadne, a tym bardziej nie dające się usunąć wątpliwości, które Sąd Rejonowy poczytałby na niekorzyść oskarżonego. Stanowisko skarżącego, że takie wątpliwości zaistniały, pozostaje jedynie jego subiektywną oceną. ( por. wyrok Sąd Najwyższego z dnia 3.03.2009r. OSNKW 2009 poz.593).

Przebieg rozprawy przed Sądem I instancji jak i pisemne motywy wyroku wskazują na to, że Sąd ten prawidłowo, nie naruszając zasady obiektywizmu ocenił zebrany materiał dowodowy i poddał go wnikliwej ocenie, przyjmując za jego podstawę całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej. Ustalenia faktyczne wyroku nie wykraczają poza ramy swobodnej oceny dowodów, poczynione zostały na podstawie wszechstronnej analizy przeprowadzonych dowodów, a ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej lub logicznej.

Nie powielając argumentacji Sądu Rejonowego, w kontekście zarzutu dotyczącego błędu w ustaleniach faktycznych podkreślić jedynie należy, iż o tym, że w nocy z 9 na 10 maja 2014r., ok.godz.1.20 w mieszkaniu B. W. były wyraźnie słyszalne odgłosy muzyki świadczą nie tylko zeznania wymienionej pokrzywdzonej ale również zeznania funkcjonariuszy Policji R. A. i M. K.. Funkcjonariusze będąc na miejscu zdarzenia i oceniając nasilenie dźwięków niejako„na żywo”, sami jednoznacznie przyznali, że hałas dochodzący z Centrum (...) mógł zakłócić spoczynek nocny B.i E. W..

Odnosząc się natomiast do silnie eksponowanej w apelacji tezy, iż dźwięki dochodzące z wymienionego Centrum nie osiągnęły poziomu, który uprawniałby do uznania je za hałas w rozumieniu art. 51§1 kw stwierdzić trzeba, iż definicję hałasu zawiera art. 3 pkt.5 ustawy Prawo ochrony środowiska (zob. Ustawa z dnia 27 kwietnia 201r. Prawo ochrony środowiska , Dz. U z 2001r, Nr 62, poz.627 z późn.zmn. ). Zgodnie z jego treścią hałasem są dźwięki o częstotliwościach od 16 Hz do 16000 Hz. Z treści natomiast rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2007r. w sprawie dopuszczalnych poziomów hałasu w środowisku (Dz. U z 2007, Nr 120, poz.826. ) , zmienionego rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 1 października 2012 (tabela 1, Dz. U z 2012, Nr 10, poz.1109 ) wynika jedynie, że granica dopuszczalnego poziomu hałasu powodowanego przez poszczególne grupy źródeł hałasu za wyjątkiem hałasu powodowanego przez starty, lądowania i przeloty statków powietrznych oraz linie elektroenergetyczne w czasie dnia na terenach zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej i zamieszkania wielorodzinnego, terenach zabudowy zagrodowej oraz terenach usługowo-mieszkaniowych (pkt.3), a także na terenach w strefach śródmiejskich miastach powyżej 100 tys. mieszkańców (pkt.4) wynosi 55 dB. Podkreślić jednakże należy, iż nie każda emisja dźwięku podlega powyższemu wartościowaniu. W świetle norm środowiskowych nie istnieją chociażby normy hałasu impulsowego (np. dla dzwonów kościelnych)

Przenosząc powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy odnotować trzeba, że Kodeks wykroczeń danych zawartych w wymienionych aktach normatywnych nie tylko recypuje, ale również pojęcia „hałas” expressis verbis sam nie definiuje. Oznacza to, że hałasem w znaczeniu art. 51 §1 kw może- w określonym układzie sytuacyjnym- być również emisja takich dźwięków, które powyższej skali nie przekraczają (może mieć to miejsce np.w przypadku gry na harfie o godz.2 rano na balkonie budynku wielorodzinnego).

Zakłócenie spoczynku nocnego zachodzi wówczas gdy sprawca przeszkadza w odpoczynku chociażby jednej osobie ale w taki sposób, który jest zdolny do zakłócenia odpoczynku większej, nieokreślonej liczbie osób, przy czym za czas spoczynku nocnego zwyczajowo rozumie się czas pomiędzy godz.22 a 6 rano, choć czas ten może być określony inaczej przez zwyczaj miejscowy . Rację ma obrońca obwinionego podnosząc, że w judykaturze od lat ugruntowany jest pogląd, iż istota wybryku spenalizowanego w art. 51 k.w uzależniona jest od szczególnych znamion strony podmiotowej, charakteryzującej się umyślnym okazaniem przez sprawcę lekceważenia dla norm zachowania się. Już w wyroku z 2.12.1992 w sprawie III KRN 189/92 Sąd Najwyższy wyraźnie podkreślał bowiem, że "wybryk to zachowanie się jakiego wśród konkretnych okoliczności czasu, miejsca i otoczenia, ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, które zatem wywołuje powszechnie negatywne oceny społeczne i uczucia odrazy, gniewu oburzenia" . Sytuację, w której obwiniony ma świadomość tego, że w nocy w jego lokalu odbywać się będą 3 huczne imprezy, których odgłosy będą słyszalne w mieszkaniu pokrzywdzonych i które tym samym zakłócą spoczynek nocny tych pokrzywdzonych (ludzi w podeszłym wieku) i mimo to, po godz.22 nie doprowadza do ściszenia muzyki - trudno ocenić inaczej niż właśnie jako okazanie lekceważenia dla przyjętych norm zachowania się.

Pomimo jednakże uznania, że zachowanie obwinionego wyczerpało znamiona zarzuconego mu wykroczenia stwierdzić należy, iż podejmowane przez K. W. wielorakie działania zmierzające do wygłuszenia lokalu i rozwiązania istniejącego problemu, wskazują, iż w sprawie tej zachodzą szczególne okoliczności określone w art. 39 k.w uzasadniające odstąpienie od wymierzenia kary.

Mając zatem powyższe na uwadze, zaskarżony wyrok zmieniono jak w części dyspozytywnej orzeczenia, w pozostałym zakresie wyrok ten utrzymując w mocy (art. 437 §2 kpk). Z uwagi na częściowe uwzględnienie apelacji Sąd Okręgowy uznał, iż zasady słuszności przemawiają za zwolnieniem zarówno obwinionego jak i oskarżycielki posiłkowej B. W. od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze (art. 119 kpow w zw. z art. 636 kpk i art. 634 kpk i art. 624 §1 kpk).