Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 240/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lutego 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska

SO Elżbieta Kala

SR del. Artur Fornal (spr.)

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: G. C. (1)

przeciwko: J. W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 24 stycznia 2014r.sygn. akt VIII GC 1700/13

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

  Sygn. akt VIII Ga 240/14

UZASADNIENIE

Powód G. C. (1) w pozwie skierowanym przeciwko J. W. domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 20.382,11 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lipca 2013 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu żądania podniesiono, że strony zawarły umowę zgodnie z którą pozwany zlecił powodowi wykonanie prac wykończeniowych obiektu przy ul. (...) w B., a dochodzona należność stanowi wynagrodzenie za ich wykonanie.

Nakazem zapłaty wydanym w dniu 14 sierpnia 2013 r. w postępowaniu upominawczym referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty – wniesionym co do kwoty 16.285,60 zł – pozwany domagał się oddalenia powództwa w tej części oraz proporcjonalnego zasądzenia kosztów. W uzasadnieniu przyznał, że przedmiotowe roboty rozbiórkowe zostały wykonane, zarzucił jednak, że w zakresie pozyskania złomu i metali nieżelaznych oraz ich rozliczenia powód wykonał umowę w sposób nienależyty. Pozwany wyjaśnił, że jeszcze przed przystąpieniem do rozbiórki nakazał powodowi składowanie pozyskanego złomu we wskazanym miejscu i dysponowanie nim po uzgodnieniu z powodem, jednakże w trakcie wykonywania prac rozbiórkowych pracownicy powoda bez zgody pozwanego na bieżąco wywozili odzyskany złom, nie rozliczając tego z pozwanym. W rezultacie strona pozwana ponieść miała szkodę w wysokości 16.285,60 zł, na którą składają się materiały rozbiórkowe pozyskane, a nie rozliczone o wartości 9.985,60 zł, koszt odtworzenie krat okiennych i klapy stalowej w kwocie 5.700 zł, a także wartość 8 sztuk gaśnic po 75 zł, tj. 600 zł. Pozwany podniósł, że powyższe odszkodowanie zostało postawione w stan wymagalności pismem pełnomocnika pozwanego z dnia 16 września 2013 r., a niezwłocznie z nadejściem dowodu doręczenia i upływem terminu wyznaczonego na dokonanie zapłaty zostanie złożone oświadczenie o potrąceniu tej kwoty z należności dochodzonej pozwem. W konsekwencji pozwany podniósł w tym zakresie zarzut potrącenia.

W piśmie z dnia 7 listopada 2013 r. powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie, zaprzeczając jednocześnie aby zachodziły przesłanki jego odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu nienależytego wykonania umowy. Podniósł, że nie jest prawdą aby pozwany zastrzegł składowanie pozyskanego złomu we wskazanym miejscu oraz nakazał dysponowanie złomem wyłącznie po uzgodnieniu z nim. Strony umówiły się natomiast, iż kwoty otrzymane przez powoda za wywieziony złom zostaną rozliczone przy uwzględnieniu kosztów poniesionych na jego załadunek i transport. Powód wraz z fakturami przedstawił pozwanemu zestawienie ilościowe złomu oddanego do skupu na polecenie kierownika budowy – do którego, zgodnie z dyspozycją pozwanego, należały decyzje w tym zakresie – pozwany nie ustosunkował się jednak do tego zestawienia. Powód zaprzeczył ponadto, aby kraty okienne oraz klapa stalowa z budynku hali zostały zdemontowane przez niego, a ponadto, aby on oraz ktokolwiek z jego pracowników dokonał przywłaszczenia gaśnic proszkowych. Wskazał przy tym, że oprócz niego na tym obiekcie prace budowlane wykonywali także inni wykonawcy, którzy wykorzystywali zdemontowane materiały.

W toku rozprawy w dniu 24 stycznia 2014 r. pozwany przełożył pismo z dnia 22 stycznia 2014 r. – wraz z dowodem jego wysłania powodowi – zawierające oświadczenie o potrąceniu kwoty 16.285,60 zł tytułem odszkodowania z wierzytelnością powoda dochodzoną pozwem. Pełnomocnik powoda na tej rozprawie oświadczył natomiast, że nie wie czy powód otrzymał przedmiotowe oświadczenie.

Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2014 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 16.285,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 19 lipca 2013 r. oraz kosztami procesu.

Rozstrzygnięcie swoje Sąd oparł na następujących ustaleniach : w dniu 15 kwietnia 2013 r. zawarta została umowa nr (...), na podstawie której pozwany zlecił powodowi wykonanie szczegółowo tam określonych prac wykończeniowych na obiekcie położonym przy ul. (...) w B. polegających na rozebraniu ścianek działowych, wykuciu okien, demontażu instalacji c.o., demontażu części instalacji wodnej, wykuciu z muru konstrukcji wsporczych, likwidacji oświetlenia, podmurowania ściany nośnej, rozebrania dachu, demontażu przewodów elektrycznych, jak również wykonania zadaszenia. Rozliczenie wykonanych prac nastąpić miało po dokonaniu obmiarów z natury, a za ich wykonanie pozwany zobowiązał się zapłacić powodowi wynagrodzenie, obliczone jako iloczyn niezmiennych cen jednostkowych netto za poszczególne rodzaje robót w oparciu o kosztorys powykonawczy wykonany na bazie Katalogu Norm Rzeczowych dla poszczególnych branż, a także rzeczywistej ilości wykonanych robót zatwierdzony przez kierownika budowy. Powód w umowie zobowiązał się także utrzymywać powierzony mu odcinek budowy i odpowiednio składować wszelkie urządzenia pomocnicze i zbędne materiały, odpady i śmieci oraz niepotrzebne urządzenia prowizoryczne.

Sąd Rejonowy ustalił także, że powód wykonał zlecone prace, a strony dokonały ich obmiaru. Protokół odbioru robót z dnia 8 maja 2013 r., jak i protokół odbioru ostatecznego z dnia 28 maja 2013 r. zostały zatwierdzone i podpisane przez kierownika budowy. Zgodnie z kosztorysem powykonawczy i protokołem odbioru robót wartość prac wykonanych przez powoda wyniosła 12.106,51 zł. Z kolei zgodnie z protokołem odbioru ostatecznego do rozliczenia pozostała kwota 8.275,60 zł. Sąd pierwszej instancji ustalił również, że na ww. protokołach umieszczono adnotację, zgodnie z którą stanowiły one podstawę do wystawienia faktury. Na tej podstawie powód w dniu 8 maja 2013 r. obciążył pozwanego fakturą VAT nr (...) na kwotę 12.106,51 zł, natomiast w dniu 29 maja 2013 r. fakturą VAT nr (...) na kwotę 8.275,60 zł – w każdym przypadku z z trzydziestodniowym terminem zapłaty.

Powód przesłał obie faktury pozwanemu, który jednak odmówił ich zapłaty, informując – w piśmie z dnia 17 czerwca 2013 r. – że powód dokonał zaboru armatury grzewczej całego obiektu, sieci elektrycznych, drzwi metalowych w ilości dwóch sztuk, gaśnic proszkowych w ilości 8 sztuk, okien witrynowych z kratownicą w ilości 8 sztuk, okratowań okien w magazynie w ilości 6 sztuk, belek poszycia dachowego magazynu w ilości 60 sztuk. Pozwany wezwał jednocześnie powoda do zwrotu wskazanych ruchomości.

W odpowiedzi powód oświadczył, że wszystkie prace budowlane zostały wykonane pod nadzorem kierownika budowy. Przedłożył także zestawienie rzeczy oddanych do skupu złomu, których łączna wartość według tego zestawienia wyniosła 9.985,60 zł. Powód poinformował także pozwanego, że rury o większych przekrojach, na polecenie kierownika budowy złożone w bazie jego przedsiębiorstwa, pozostają do zwrotu – rozliczenia.

Sąd Rejonowy ustalił także, że pomimo wezwania do zapłaty kwoty 20.382,11 zł tytułem należności z faktur nr (...), pozwany nie uiścił należności z tego tytułu. Ustalone zostało również, że w dniu 22 stycznia 2014 r. pozwany za pośrednictwem poczty złożył powodowi oświadczenie o potrąceniu kwoty 16.285,60 zł tytułem szkody za pozyskany przez powoda złom z wierzytelnością powoda z faktur nr (...), pozwany nie przedłożył jednak dowodu doręczenia tego oświadczenia powodowi.

Opisany wyżej stan faktyczny Sąd pierwszej instancji ustalił na podstawie przedstawionych przez strony dowodów z dokumentów, których wiarygodność nie budziła wątpliwości. Sąd Rejonowy oddalił natomiast pozostałe wnioski dowodowe stron (o przesłuchanie świadków i stron, a także o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego) gdyż w ocenie tego Sądu ich przeprowadzenie było niecelowe z uwagi na brak przedstawienia przez pozwanego doręczenia powodowi oświadczenia o potrąceniu (art. 217 § 3 k.p.c.).

Sąd Rejonowy zważył, iż zgodnie z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Skoro w niniejszej sprawie pozwany nie zapłacił powodowi części wynagrodzenia za wykonane dzieło, więc popadł wobec powoda w zwłokę ze spełnieniem tego świadczenia (art. 476 k.c.). Według zaś regulacji zawartej w art. 481 § 1 k.c. za czas opóźnienia dłużnika w spełnieniu świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Sąd pierwszej instancji podkreślił przy tym, że pozwany nie zakwestionował faktu, iż powód wykonał zlecone mu roboty budowlane polegające na demontażu określonych urządzeń i instalacji budowlanych, podniósł natomiast zarzut potrącenia kwoty 16.285,60 zł tytułem odszkodowania w związku pozyskanymi, a nierozliczonymi materiałami rozbiórkowymi, koniecznością odtworzenie krat i klapy stalowej oraz zaginięciem 8 gaśnic. W tym zakresie Sąd Rejonowy podkreślił, że warunki dopuszczalności potrącenia wzajemnych wierzytelności określa art. 498 § 1 k.c. (jednorodzajowość obu wierzytelności, ich wymagalność oraz zaskarżalność), a oświadczenie woli uprawnionego – złożone drugiej stronie w taki sposób, aby mogła zapoznać się ona z jego treścią (art. 61 k.c.) – ma charakter prawnokształtujący i nie wymaga zgody osoby, do której jest kierowane. Prowadzi ono w konsekwencji do zaspokojenia potrącającego i zarazem jego wierzyciela w definitywny sposób, skutkując umorzeniem obu wierzyteleności do wysokości wierzytelności niższej oraz zapewniając realizację obu wierzytelności (pełni zatem jednocześnie funkcję zapłaty, egzekucji i zabezpieczenia).

Od potrącenia jako czynności materialnoprawnej w ocenie Sądu Rejonowego odróżnić należy zarzut potrącenia będący czynnością procesową. Oświadczenie o potrąceniu, o którym mowa w art. 499 k.c., jest czynnością materialnoprawną powodującą – w razie wystąpienia przesłanek określonych w art. 498 § 1 k.c. – odpowiednie umorzenie wzajemnych wierzytelności, natomiast zarzut potrącenia jest czynnością procesową, polegającą na żądaniu oddalenia powództwa w całości lub w części z powołaniem się na okoliczność, że roszczenie objęte żądaniem pozwu wygasło wskutek potrącenia. Oświadczenie o potrąceniu stanowi zatem materialnoprawną podstawę zarzutu potrącenia.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że podniesiony w niniejszej sprawie – w sprzeciwie pozwanego od nakazu zapłaty – zarzut potrącenia nie mógł wywołać skutków prawnych, pozwany bowiem wezwał powoda do zapłaty kwoty 16.285,60 zł pismem nadanym w dniu 20 września 2013 r., w którym wyznaczył powodowi do zapłaty termin 7 dni, zatem w chwili złożenia zarzutu potrącenia (tj. w dniu 21 września 2013 r.) rzekoma wierzytelność pozwanego nie była jeszcze wymagalna, zaś pełnomocnik powoda nie był uprawniony do przyjęcia przedmiotowego oświadczenia o potrąceniu. Z kolei na rozprawie w dniu 24 stycznia 2014 r. pozwany przełożył pismo z dnia 22 stycznia 2014 r. wraz z dowodem jego wysłania powodowi tego samego dnia listem poleconym, w którym złożył wobec powoda oświadczenie o potrąceniu odszkodowania w kwocie 16.285,60 zł z dochodzoną przez powoda wierzytelnością. Skoro Sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy (art. 316 § 1 k.p.c.), a pozwany do tego czasu nie przedstawił dowodu doręczenia powodowi tego oświadczenia, nie można było – w ocenie Sądu Rejonowego – rozpatrywać skuteczności oświadczenia o potrąceniu, które zaktualizować się mogło dopiero w toku dalszego procesu (przy założeniu, że powyższe oświadczenie nie dotarło jeszcze do powoda).

Mając na uwadze powyższe Sąd pierwszej instancji uznał, iż powód miał prawo domagać się od pozwanego zapłaty wynagrodzenia oraz naliczyć odsetki za zwłokę w jego zapłacie. Jako podstawę rozstrzygnięcia powołał art. 627 i art. 481 § 1 i 2 k.c., o kosztach procesu orzekł natomiast na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za jego wynik.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w całości i zarzucając mu :

1.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 224 § 1 w zw. z art. 6 § 1 k.p.c., które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, poprzez zamknięcie rozprawy bez przeprowadzenia dowodów wnioskowanych przez obie strony,

2.  w rezultacie błędne przyjęcie, że pozwany nie dokonał skutecznego potrącenia zgłoszonej wierzytelności w kwocie 16.286,60 zł.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a także o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje.

W uzasadnieniu apelacji podniesiono, iż Sąd pierwszej instancji wyznaczając rozprawę na dzień 24 stycznia 2014 r., wezwał także świadków zawnioskowanych przez strony. Pomimo tego, a także nie uwzględniając zastrzeżeń zgłoszonych zarówno przez powoda, jak i przez pozwanego, Sąd nie przeprowadził w pełnym zakresie postępowania dowodowego poprzestając wyłącznie na dokumentach znajdujących się w aktach sprawy. Apelujący zwrócił uwagę, że nieuwzględniony przez ten Sąd zarzut potrącenia został zgłoszony już w sprzeciwie od nakazu zapłaty, natomiast w dniu rozprawy pozwany nie dysponował wprawdzie dowodem doręczenia oświadczenia o potrąceniu, jednak jego otrzymanie z poczty było kwestią najbliższego czasu. Obecnie pozwany dowodem takim już dysponuje, a potwierdza on, iż powodowi oświadczenie o potrąceniu zostało doręczone w dniu 23 stycznia 2014 r. W przekonaniu pozwanego zgodnie z zasadą szybkości postępowania Sąd powinien wprawdzie dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie nastąpiło na pierwszym posiedzeniu (art. 6 § 1 k.p.c.), jednak pod takim warunkiem, aby nastąpiło to bez szkody dla wyjaśnienia sprawy. W niniejszej sprawie w ogóle jednak nie doszło do takiego wyjaśnienia, pozwanego pozbawiono bowiem możliwości przeprowadzenia dowodów uzasadniających zarzut potrącenia.

Powód w toku rozprawy apelacyjnej wniósł o oddalenie apelacji i zasadzenie kosztów za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja pozwanego zasługiwała na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania w całości.

W orzecznictwie podkreślono, że przyczyny „nierozpoznania istoty sprawy” mogą być różne. Przyjmuje się, iż pod tym pojęciem rozumieć należy każdy przypadek w którym nie doszło do zbadania podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia – na skutek przyjęcia przez sąd przesłanki niweczącej lub hamującej roszczenie albo też pominięcia merytorycznych zarzutów pozwanego (tak Sąd Najwyższy m.in. w wyrokach : z dnia 9 stycznia 1936 r., C 1839/36, Zb. Orz. 1936 poz. 315, z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, Nr 1, poz. 22; z dnia 9 stycznia 2001 r., I PKN 642/00, OSNAPiUS 2002, Nr 17, poz. 409; z dnia 16 czerwca 2011 r., I UK 15/11, OSNP 2012, nr 15-16, poz. 199, a ostatnio także w postanowieniu z dnia 24 czerwca 2014 r., I CZ 29/14, LEX nr 1521229).

W uzasadnieniach postanowień z dnia 14 marca 2013 r., I CZ 7/13 (LEX nr 1318327) oraz z dnia 4 września 2014 r., II CZ 41/14 (LEX nr 1511133) Sąd Najwyższy podkreślił, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi także wtedy, gdy sąd pierwszej instancji zaniecha zbadania zasadności zarzutu potrącenia.

Nie ulega wątpliwości, że w ramach rozpoznawanej sprawy – po podniesieniu przez pozwanego stosownego zarzutu będącego środkiem jego obrony w procesie – Sąd pierwszej instancji nie mógł uchylić się od zbadania materialnoprawnych przesłanek potrącenia (art. 498 k.c.), co oznacza, że zobowiązany był ocenić czy istnieje i w jakiej wysokości wierzytelność pozwanego przedstawiona do potrącenia. Bez ustalenia bowiem istnienia i wysokości każdej z wierzytelności, nie jest możliwa ocena, czy na skutek potrącenia doszło do wzajemnego umorzenia tych wierzytelności w całości bądź w części (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 1973 r., III CRN 272/73, OSNC 1974, Nr 10, poz. 177, z dnia 25 lutego 2005 r., II CK 434/04, OSNC 2006, Nr 2, poz. 32, jak również z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06, LEX nr 233051).

Potrącenie jest przede wszystkim instytucją prawa materialnego, dlatego też ocena prawna zarzutu potrącenia jest kwestią prejudycjalną dla oceny zasadności powództwa, choć ta ocena nie jest wprost wyrażona w sentencji orzeczenia. Dzięki złożeniu oświadczenia o potrąceniu następuje bowiem spłata dwóch długów ze wszystkimi tego konsekwencjami, nadto składający oświadczenie egzekwuje swoją własną należność, nawet jeśli kontrahent nie miał zamiaru jej wypełnić. W nauce prawa oraz orzecznictwie wskazuje się również na gwarancyjny charakter potrącenia, wiążący się z samym zaistnieniem „stanu potrącalności”, gdyż oświadczenie o potrąceniu ma moc wsteczną już od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 zd. 2 k.c.). Zatem po powstaniu stanu potrącalności już tylko od woli wierzyciela zależy uruchomienie funkcji egzekucyjnej potrącenia: wystarczy złożyć dłużnikowi stosowne oświadczenie woli, by uzyskać zaspokojenie (zob. M. Pyziak-Szafnicka [w:] System prawa prywatnego, t. 6, s. 1093 – 1094; por. również uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2013 r., V CSK 554/12, LEX nr 1412627).

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy pominął ocenę zasadności zarzutu potrącenia wyłącznie z tego powodu, że na rozprawie w dniu 24 stycznia 2014 r. pozwany przedłożył jedynie dowód nadania w dniu 22 stycznia 2014 r. – na adres powoda – oświadczenia o potrąceniu nie przedstawił natomiast dowodu doręczenia tego oświadczenia powodowi. Tymczasem przyjmuje się, że już z samego dowodu nadania na poczcie przesyłki wynika domniemanie doręczenia przesyłki rejestrowanej (art. 231 k.p.c.), które może być przez adresata obalone poprzez wykazanie, że nie miał możliwości zapoznania się ze skierowanym do niego oświadczeniem woli (tak Sąd Najwyższy m.in. w uzasadnieniach postanowienia z dnia 26 czerwca 2003 r., V CZ 66/03, LEX nr 602342 oraz wyroków z dnia 20 stycznia 2004 r., II CK 358/02, „Wokanda” 2004, Nr 9, s. 6, z dnia 5 października 2005 r., I PK 37/05, OSNP 2006, Nr 17-18, poz. 263, jak również z dnia 17 marca 2010 r., II CSK 454/09, OSNC 2010, Nr 10, poz.142).

Jakkolwiek w wyroku z dnia 10 października 2002 r., V CKN 1796/00 (OSNC 2004, nr 2, poz. 23) Sąd Najwyższy uznał, że w sytuacji, w której adresat konsekwentnie zaprzecza faktowi jej doręczenia przedłożenie potwierdzenia nadania przesyłki poleconej nie zawsze wystarcza do udowodnienia doręczenia tej przesyłki adresatowi, należy jednak uznać, że samo takie zaprzeczenie nie wystarcza do obalenia domniemania, iż adresat mógł zapoznać się z treścią skierowanego do niego oświadczenia (art. 61 § 1 k.c.). Taką możliwość zapewnia niewątpliwie wysłanie pisma zawierającego oświadczenie woli przesyłką poleconą, jeżeli bowiem takiej przesyłki adresat z własnej woli nie odbiera z urzędu pocztowego, należy uznać, że miał możliwość zapoznania się z jej treścią i z możliwości takiej z własnej woli nie skorzystał (zob. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 1996 r., I PKN 36/96, OSNAPUS 1997, nr 14, poz. 251, z dnia 13 grudnia 1996 r., I PKN 41/96, OSNAPUS 1997, nr 13, poz. 268, z dnia 23 stycznia 1998 r., I PKN 501/97, OSNAPUS 1999, nr 1, poz. 15). Należy również zauważyć, że zgodnie z § 31 ust. 1 rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 29 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków wykonywania usług powszechnych przez operatora wyznaczonego (Dz. U. z 2013 r., poz. 545) uzyskanie przez nadawcę dokumentu potwierdzającego odbiór przez adresata przesyłki rejestrowanej, następuje wyłącznie na pisemne żądanie nadawcy. Regułą jest bowiem, iż pocztowe przesyłki rejestrowane – o których mowa w art. 3 pkt 23 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe (Dz.U. z 2012 r., poz. 1529 – dalej jako „Pr. poczt.”) – są doręczane, a brak doręczenia zwykle powodują szczególne okoliczności, np. niedostatki w obsłudze pocztowej, błędne zaadresowanie przesyłki, znana nadawcy nieobecność adresata w miejscu zamieszkania. Przesyłkę pocztową, której nie można doręczyć adresatowi, operator pocztowy obowiązany jest zwrócić nadawcy (art. 32 ust. 1 Pr. poczt.).

Trzeba zwrócić uwagę, że w niniejszej sprawie pełnomocnik powoda nie zaprzeczył, że powód otrzymał oświadczenie o potrąceniu złożone przez pozwanego ( zob. k. 121 akt sprawy). Niewątpliwy był natomiast fakt złożenia takiego oświadczenia (przekazania go drugiej stronie na jej adres) – skutkującego już w tym momencie uruchomieniem funkcji potrącenia mającej na celu uzyskanie zaspokojenia. W tym kontekście nie miało szczególnego znaczenia ustalenie dokładnego momentu w którym powyższe oświadczenie doszło do adresata w taki sposób, że mógł on zapoznać się z jego treścią (art. 61 § 1 k.c.), a to z uwagi na wynikającą z art. 499 zd. 2 k.c. moc wsteczną potrącenia. Przedłożenie zresztą przez pozwanego wraz z apelacją dowodu doręczenia powodowi ww. oświadczenia potwierdziło, iż nastąpiło to w dniu poprzedzającym dzień zamknięcia rozprawy (art. 316 § 1 k.p.c.), tj. 23 stycznia 2014 r. ( zob. k. 148 akt sprawy).

Za zasadny uznać zatem należało zawarty w apelacji zarzut naruszenia prawa procesowego polegający na pominięciu dowodów powołanych przez strony na okoliczności związane z ustaleniem przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej powoda względem pozwanego z tytułu nienależytego wykonania umowy (art. 471 k.c.). Zauważyć należy, że co do oddalenia powyższych wniosków dowodowych złożone zostało stosowne zastrzeżenie o którym mowa w art. 162 k.p.c. ( k. 122 akt sprawy).

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy powinien zatem przede wszystkim na nowo ocenić potrzebę uwzględnienia dowodów zgłoszonych w tym zakresie przez strony. W dalszym toku postępowania Sąd Rejonowy na tej podstawie powinien ocenić czy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala uznać zasadność obciążenia powoda odpowiedzialnością za szkodę, a w konsekwencji ustalić czy i w jakim zakresie wierzytelność z tego tytułu rzeczywiście przysługiwała pozwanemu. Dopiero tak uzupełniony materiał dowodowy pozwoli w ocenie Sądu Okręgowego na ocenę czy wierzytelność pozwanego mogła być przez niego przedstawiona do potrącenia prowadząc w rezultacie do umorzenia wierzytelności dochodzonej przez powoda.

Należy zauważyć, że w przypadku uwzględnienia zarzutu potrącenia zachodzić będzie ten skutek, że sąd w innym postępowaniu nie będzie mógł ponownie uwzględnić „skonsumowanego” zarzutu potrącenia w procesie prawomocnie zakończonym, ani też uwzględnić powództwa o zasądzenie kwoty, która była przedmiotem skutecznie podniesionego zarzutu potrącenia (zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 1994 r. III CZP 29/94, Biuletyn SN 1994, nr 3, s. 17 oraz postanowienie tego Sądu z dnia 25 czerwca 1997 r., III CKN 116/97, OSNC 1997, nr 11, poz. 184, jak również wyrok z dnia 20 grudnia 2006 r., IV CSK 299/06, LEX nr 233051).

Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. Podstawę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów stanowi stanowił przepis art. 108 § 2 k.p.c.