Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 58/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Łomży I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

Włodzimierz Wójcicki

Sędziowie:

Anna Kacprzyk

Andrzej Kordowski (spr.)

Protokolant:

Ewa Miciura

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2015 r.

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Łomży I Wydział Cywilny

z dnia 23 grudnia 2014 r. sygn. akt I C 271/14

apelację oddala.

Sygn. akt I Ca 58/15

UZASADNIENIE

Powód J. K. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od 14 września 2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.

W uzasadnieniu powództwa jako podstawę prawną wskazał art. 446 § 4 k.c. Podniósł, że jest bratem R. K., który poniósł śmierć w wypadku drogowym 8 czerwca 2010 r. Pozwanego wskazał jako podmiot ponoszący odpowiedzialność gwarancyjną za szkody wyrządzone ruchem pojazdu, kierowanego przez sprawcę szkody. Żądanie zadośćuczynienia powód uzasadniał bardzo bliską więzią, jaka łączyła go z bratem i rozmiarem tragedii i straty, która nastąpiła w jego życiu w związku ze śmiercią brata.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Ostatecznie nie kwestionowała swojej odpowiedzialności z tytułu zaistnienia szkody. Kwestionowała jednakże wysokość żądanego przez powoda zadośćuczynienia. Podnosiła, iż relacje powoda z jego zmarłym bratem w chwili zdarzenia nie były już tak silne, gdyż bracia nie mieszkali już razem. Powód założył swoją rodzinę, a R. K. miał sprecyzowane plany życiowe co do zawarcia związku małżeńskiego z M. T.. Ponadto powód miał jeszcze innego brata T. K. (1). Zdaniem pozwanego choroba powoda i jego niepełnosprawność nie mają wpływu na wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia.

Pismem z 15 lipca 2014 r. powód rozszerzył powództwo o kwotę 45.000 zł - łącznie do 75.000 zł. Zażądał odsetek ustawowych od rozszerzonego powództwa od dnia rozszerzenia do dnia zapłaty.

Sąd Rejonowy w Łomży wyrokiem z dnia 23 grudnia 2014 r. sygn. akt I C 271/14:

I.  zasądził od pozwanego (...) S.A. V. (...) w W. na rzecz powoda J. K. kwotę 35.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 30.000 zł od 14 września 2010 r. do dnia zapłaty i od kwoty 5.000 zł od 16 lipca 2014 r. do dnia zapłaty,

II.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.917 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

IV.  nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łomży kwotę 729,55 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych,

V.  zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łomży kwotę 2.000 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, którą nakazał ściągnąć z roszczenia zasądzonego w punkcie I wyroku.

Powyższe orzeczenie zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną.

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej sygn. akt II K 87/12 z 8 marca 2013 r. oskarżony M. W. został uznany za winnego spowodowania w dniu 8 czerwca 2010 r. wypadku komunikacyjnego, którego następstwem była śmierć R. K..

Samochód, którym poruszał się sprawca szkody ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie.

Powód zgłaszając szkodę pismem z 30 lipca 2010 r. wnosił o wypłatę na jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie 40.000 zł.

Decyzją z 13 września 2010 r. pozwana wypłaciła powodowi zadośćuczynienie w kwocie 5.000 zł.

Powód J. K. był bratem R. K.. Ma 34 lata. Jest chory na niedowład spastyczny kończyn dolnych. Był wielokrotnie hospitalizowany. Jest osobą zaliczoną przez (...) do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności na stałe do znacznego stopnia niepełnosprawności. Jego niepełnosprawność powstała przed 16 rokiem życia, a znaczny stopień niepełnosprawności datuje się od 26 kwietnia 2005 r. Istnieje w stosunku do niego konieczność stałej lub długotrwałej opieki i pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji.

Dochody powoda stanowią: renta w kwocie 846,29 zł, dodatek pielęgnacyjny w kwocie 203,50 zł oraz wynagrodzenie za pracę w firmie (...) s.c. R. G., J. P. w kwocie średnio około 1.100 zł netto miesięcznie.

Powód pozostaje w związku małżeńskim z A. K.. Ma troje dzieci.

Sąd Rejonowy, uznając powództwo za częściowo uzasadnione, wskazał, że pozwane Towarzystwo co do zasady nie kwestionowało swojej odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie, a zakwestionowało jedynie wysokość żądanego przez powoda zadośćuczynienia.

Sąd I instancji, przywołując treść art. 446 § 4 k.c. i okoliczności mające wpływ na rozmiar krzywdy podlegającej kompensacie na podstawie tego przepisu, uznał, że śmierć R. K. wiązała się z negatywnymi konsekwencjami w życiu powoda. Wskazał, że o wielkości doznanego wstrząsu psychicznego świadczą wyjaśnienia powoda oraz zeznania świadków A. K., T. K. (2) i M. T.. Są to osoby, które również bardzo mocno przeżyły śmierć R. K., a jednocześnie mogły obserwować wpływ tego zdarzenia na życie powoda. Sąd I instancji uznał wyjaśnienia powoda, jak i zeznania wszystkich świadków za wiarygodne, wskazując, że ich treść znajduje odzwierciedlenie w opinii biegłej z zakresu psychologii. Według Sądu Rejonowego opinia ta potwierdza ważną rolę, jaką spełniał zmarły w życiu powoda oraz łączące braci więzi. Sąd orzekający podkreślił, że więzi te ukształtowały się na podłożu traumatycznego dzieciństwa związanego z odrzuceniem powoda, ale też jego zmarłego brata przez rodziców. Zostali oni porzuceni przez matkę i pozostawieni pod opieką ojca. Matka w zasadzie nie kontaktowała się z rodziną, nie troszczyła się o jej los. Ojciec natomiast w reakcji na zaistniałą sytuację zaczął nadużywać alkoholu. Najstarszy z braci odizolował się od rodziny, „popadł w złe towarzystwo” i do chwili obecnej utrzymuje z rodziną jedynie sporadyczny kontakt. Zaistniała sytuacja spowodowała, że pomiędzy powodem i R. K. wytworzyła się szczególnie bliska więź. Rola R. K. w życiu powoda zaczęła być jeszcze większa, gdy w wieku 14 lat powód zaczął chorować. Choroba objawiała się problemami z poruszaniem się, spastycznością i przykurczami mięśni oraz bólami, w końcu doprowadziła do tego, że powód przestał chodzić. Jedynym wsparciem był wówczas dla powoda R. K.. Ojciec powoda ciągle nadużywając alkoholu nie interesował się jego stanem zdrowia. R. K. był dla powoda jedynym wsparciem emocjonalnym i fizycznym. W momencie, kiedy okazało się, że choroba jest nieuleczalna, nieoperacyjna, a jedynym sposobem zachowania sprawności i uzyskania ulgi w cierpieniu jest rehabilitacja, wszystkie czynności rehabilitacyjne i pielęgnacyjne wykonywał R. K.. Jeździł z powodem do lekarzy, mył go, golił, zmieniał ubrania.

W ocenie Sądu I instancji wszystkie te okoliczności świadczą o ogromnej więzi, która łączyła braci i szczególnym rodzaju tej więzi. Na zmianę tej oceny nie może mieć wpływu okoliczność, że bracia na pewnym etapie swojego życia przestali mieszkać razem. Powód założył swoją rodzinę, natomiast R. K. miał to zrobić w najbliższej przyszłości. Usamodzielnienie się powoda, odnalezienie swojego miejsca w życiu, dostosowanie się do życia poprzez założenie rodziny, podjęcie pracy, pomimo znacznej niepełnosprawności, nie może być przesłanką uzasadniającą pomniejszanie rozmiaru krzywdy, której doznał w związku ze śmiercią brata.

Sąd Rejonowy podniósł, że opinia biegłej wskazuje jednoznacznie, że wypadek i śmierć R. K. wywołały w powodzie uczucie głębokiej żałoby, która trwa do dziś. Silne emocje, wysoki poziom lęku oraz stany depresyjności (co znalazło potwierdzenie w badaniach) utrzymują się nadal i wywoływane są pod wpływem bodźców związanych ze wspomnieniami o bracie. Do dziś powód przeżywa uczucie lęku o siebie i swoich najbliższych, zamartwia się, doświadcza w większości emocji negatywnych. Śmierć brata zdestabilizowała jego życie, sprawiła, że stracił poczucie bezpieczeństwa oraz bliskiego przyjaciela w osobie brata. Zdaniem biegłej aktualnie powód doświadcza głębokiego kryzysu psychologicznego na tle depresyjnym i wymaga konsultacji specjalistycznej i ewentualnego podjęcia psychoterapii indywidulanej, która pomogłaby mu w pogodzeniu się ze śmiercią brata, poukładaniu i przeorganizowaniu swojego życia, przy czym biegła podkreśliła, że ewentualna terapia może mieć charakter długotrwały.

Zdaniem Sądu I instancji wszystkie powyższe okoliczności związane z utratą przez powoda bardzo bliskiej osoby, na którą z pewnością mógł liczyć w sytuacji jakichkolwiek problemów życiowych, wskazują, że zasadne jest żądanie zadośćuczynienia za krzywdę w wysokości przekraczającej kwotę wypłaconą w postępowaniu likwidacyjnym. Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pozwanego, że o bliskości więzi świadczy fakt wspólnego zamieszkiwania. Posiadanie licznej rodziny, innego rodzeństwa nie oznacza, że pustka, czy ból po utracie jednej osoby są mniejsze. Sąd I instancji stwierdził, że niepełnosprawność powoda ma w tym konkretnym przypadku wpływ na rozmiar doznanej przez niego krzywdy. To właśnie w głównej mierze choroba powoda zdeterminowała charakter, rodzaj i bliskość relacji powoda z jego bratem. Miała też wpływ na jego przeszły stan emocjonalny, który dzięki R. K. mógł zmienić się na tyle, że powodowi udało się pomimo wielu trudności poukładać swoje życie. Brak natomiast osoby, dzięki której powodowi udało się to zrobić wywołał uczucie ogromnej krzywdy i zły stan emocjonalny, w którym znajduje się powód pomimo upływu już dość długiego czasu od chwili śmierci R. K.. Aktualny zły stan psychiczny powoda został potwierdzony opinią biegłej i zeznaniami żony powoda - A. K..

Ponadto Sąd Rejonowy wskazał, że nie bez znaczenia dla stanu emocjonalnego powoda pozostaje okoliczność, w jakiej doszło do wypadku. Powód dręczy się bowiem tym, że tego dnia R. K. jechał do niego na wskazaną godzinę i z rzeczami, o które powód go prosił. Ponadto powód przywołuje dzień wypadku, przypomina sobie o telefonie, że brat miał wypadek i że musi jechać do szpitala oraz o tym, że nie rozpoznał brata, kiedy zobaczył człowieka wnoszonego do szpitala na noszach.

Mając na uwadze powyższe okoliczności oraz kwotę wypłaconą powodowi w postępowaniu likwidacyjnym Sąd I instancji uznał za zasadne przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 35.000 zł. Oddalił powództwo w pozostałym zakresie.

O odsetkach Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 k.c. Za zasadne uznał zasądzenie odsetek od 14 września 2010 r., tj. od dnia następnego po dniu wydania przez pozwanego ostatecznej decyzji odmawiającej powodowi wypłaty zadośćuczynienia w wyższej wysokości. O odsetkach od kwoty 5.000 zł, czyli częściowo uwzględnionej kwoty rozszerzonego powództwa orzekł zgodnie z żądaniem wynikającym z pisma rozszerzającego powództwo.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 5 w zw. z § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd Rejonowy nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 729,55 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych, tj. kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego (k. 189) i części opłaty od rozszerzonego i uwzględnionego przez Sąd powództwa, która to opłata wcześniej nie została uiszczona.

Stosownie zaś do treści art. 113 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z zasądzonego roszczenia Sąd Rejonowy nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.000 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty od rozszerzonego powództwa.

Od powyższego wyroku apelację wywiódł pozwany (...) S.A. V. (...) w W., zaskarżając go w części: w pkt. I sentencji wyroku - w zakresie kwoty 5.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 lipca 2014 r. do dnia zapłaty oraz w pkt. IV sentencji wyroku - w zakresie kosztów odpowiadających zaskarżonemu roszczeniu z pkt. I wyroku. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania, mających wpływ na wynik sprawy, to jest:

1. art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c. poprzez brak zastosowania i w konsekwencji przyjęcie, że pismo powoda z dnia 15 lipca 2014 r. z rozszerzeniem powództwa zostało prawidłowo wniesione do sądu wraz z dowodem doręczenia stronie pozwanej, podczas gdy pismo w którym powód rozszerza powództwo pełni rolę pozwu i wobec należy stosować odpowiednio art. 187 k.p.c.;

2. art. 132 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że pismo powoda z dnia 15 lipca 2014 r. z rozszerzeniem powództwa jest pismem „w toku sprawy” i powinno być wniesione do sądu wraz z dowodem doręczenia drugiej stronie, podczas gdy pismo w którym następuje rozszerzenie powództwa w rzeczywistości pełni rolę pozwu i stosuje się odpowiednio przepis art. 187 k.p.c.;

3. art. 132 § 1 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji przyjęcie, że pismo procesowe powoda z dnia 15 lipca 2014 r. z rozszerzeniem powództwa wniesione do sądu wraz z dowodem nadania na adres siedziby pozwanego (ul. (...), (...)-(...) W.) wywołuje skutki prawne, podczas gdy stosownie do powołanego przepisu, pisma „w toku sprawy” wnosi się do sądu z dowodem doręczenia na adres ustanowionego w sprawie pełnomocnika strony (tut. ul. (...). J. B. 83, (...)-(...) W.);

4. art. 321 k.p.c. poprzez orzeczenie przez Sąd I instancji ponad żądanie, tj. ponad kwotę 30.000 zł w sytuacji gdy powód pismem z dnia 15 lipca 2014 r. rozszerzył powództwo niezgodnie z obowiązującymi przepisami, a co za tym idzie przedmiotowe pismo nie powinno wywołać żadnych skutków procesowych.

Wskazując na powyższe zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie roszczenia powoda J. K. również co do kwoty 5.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 16 lipca 2014 r. do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie podkreślić należy, że Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe, znajdujące potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd Okręgowy podziela i uznaje za własne.

W apelacji nie zgłoszono zarzutów dotyczących ustaleń faktycznych, a podniesiono zarzut naruszenia przepisów postępowania, tj.: art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c., art. 132 § 1 k.p.c. i art. 321 k.p.c.

W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji, nie uchybiając powyższym przepisom, dokonał trafnej oceny zgłoszonego przez powoda roszczenia, ustalając na właściwym poziomie wysokość zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez niego wskutek śmierci jego brata R. K..

Nie uznając zasadności zgłoszonych przez pozwanego zarzutów, stwierdzić należy, że rozszerzenie powództwa przez powoda było dopuszczalne w świetle treści art. 193 § 1 k.p.c. i stosownie do treści art. 193 § 2 1 k.p.c. zostało dokonane w piśmie procesowym spełniającym wymogi określone w art. 187 k.p.c. (pismo z dnia 15 lipca 2014 r. – k. 159-161). Nie ulega wątpliwości, że pismo to odpowiada wymogom przewidzianym w art. 187 k.p.c., czyni bowiem nie tylko zadość warunkom pisma procesowego, ale zawiera także dokładnie określone żądanie - oznaczoną kwotę pieniężną oraz przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie. Ponadto zawiera inne stosowne wnioski o dopuszczenie i przeprowadzenie wskazanych tam dowodów oraz o zwolnienie od kosztów sądowych (opłaty sądowej od rozszerzonego powództwa). Nie doszło zatem w niniejszej sprawie do naruszenia art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 187 k.p.c.

Zgodnie z art. 193 § 3 k.p.c., jeżeli powód występuje z nowym roszczeniem zamiast lub obok roszczenia pierwotnego, skutki związane z zawisłością sporu rozpoznawanego przez sąd rozpoczynają się z chwilą, w której roszczenie to powód zgłosił na rozprawie w obecności pozwanego, w innych zaś wypadkach - z chwilą doręczenia pozwanemu pisma zawierającego zmianę i odpowiadającego wymaganiom pozwu, a więc w rozpatrywanym przypadku pisma procesowego, którym strona powodowa rozszerza powództwo. Jak wynika z akt niniejszej sprawy odpis pisma procesowego z dnia 15 lipca 2014 r., w którym powód rozszerzył powództwo został doręczony pozwanemu (potwierdzenie nadania przesyłki poleconej – k. 162).

Zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym w judykaturze, które tutejszy Sąd podziela pismo procesowe, którym następuje rozszerzenie powództwa pełni rolę pozwu i z tej przyczyny do takiego pisma stosuje się odpowiednio art. 187 k.p.c. (art. 193 § 2 1 k.p.c.), jak też wyjaśnia to, że w art. 132 § 1 1 k.p.c. ustawodawca nie wymienił go wśród pism, do których art. 132 § 1 k.p.c. nie ma zastosowania. Rola ta stała się przyczyną, ze względu na którą ustawodawca w art. 132 § 1 k.p.c. jednoznacznie stwierdził, że obowiązek dokonywania przez profesjonalnych pełnomocników doręczeń między nimi zachodzi: „w toku sprawy”, czyli wtedy, gdy spór już zawisł, a nie w celu wywołania tego skutku (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 18 stycznia 2013 r., V ACa 673/12, LEX nr 1267289).

Mając na uwadze powyższe, należy stwierdzić, że nie doszło do zarzucanego w apelacji naruszenia art. 132 § 1 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie. Z przepisu tego wynika, że w toku sprawy - a więc od momentu doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do zakończenia sprawy - adwokaci, radcowie prawni, rzecznicy patentowi, radcowie Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych z załącznikami, wraz z dowodem doręczenia odpisu stronie przeciwnej lub dowodem jego wysłania pismem poleconym. Do przedmiotowego pisma procesowego z 15 lipca 2014 r., którym nastąpiło rozszerzenie powództwa, a które pełni rolę pozwu, nie stosuje się powyższego przepisu. Skoro przepis ten nie miał w niniejszej sprawie w ogóle zastosowania, nie można mówić o wskazywanym w apelacji jego naruszeniu poprzez niewłaściwe zastosowanie. Ponadto zauważyć należy, że przedmiotowe pismo zostało wniesione przez powoda osobiście, nie zaś przez jego pełnomocnika, będącego radcą prawnym.

W związku z powyższym, wobec uznania, że doszło do skutecznego rozszerzenia powództwa przez powoda pismem z dnia 15 lipca 2014 r., doręczonym stronie pozwanej, nie można mówić o naruszeniu przez Sąd I instancji art. 321 k.p.c. poprzez orzeczenie ponad żądanie. W zaskarżonym wyroku nie została zasądzona przez Sąd Rejonowy kwota zadośćuczynienia w większej wysokości niż żądał powód.

Związanie sądu przy wyrokowaniu żądaniem ( ne eat iudex ultra petita partium) jest wyrazem obowiązywania w postępowaniu cywilnym zasady dyspozytywności, zgodnie z którą to powód decyduje nie tylko o wszczęciu postępowania, ale także o zakresie rozstrzygnięcia sprawy. W świetle art. 321 k.p.c. przy wyrokowaniu sąd nie może orzekać co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem powoda, ani zasądzić ponad żądanie. Zakaz zasądzania ponad żądanie oznacza, że sąd jest związany określonym przez powoda zakresem roszczenia (np. określoną przez powoda kwotą), nawet jeśli z okoliczności wynika, że przysługuje mu roszczenie w większym rozmiarze (kom. do art. 321 k.p.c. [w:] H. Dolecki (red.), „Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz”, Tom I, LEX 2013).

(...) (roszczenie procesowe) stanowi treść powództwa, która polega na wskazaniu, jakiego wyroku powód domaga się od sądu, do którego kieruje pozew. Żądanie i przytoczone okoliczności faktyczne wyznaczają granice procesu oraz kształtują rzeczywisty jego przedmiot. Żądanie to powinno być ściśle określone bowiem wyznacza granice rozpatrywania sprawy przez sąd (art. 321 § 1 k.p.c.). Wyjście poza treść żądania w rozumieniu art. 321 § 1 k.p.c. może przybierać różne postacie (przekroczenie miary wskazanej w pozwie, orzeczenie o czymś innym niż żądała strona powodowa, z przytoczonego przez tę stronę stanu faktycznego mogą wynikać inne samodzielne roszczenia). Dlatego ocena zarzutu naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. wymaga wskazania stosunku w jakim pozostaje rozstrzygnięcie sądu zawarte w sentencji zaskarżonego wyroku do zgłoszonego przez stronę powodową żądania (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 15 września 2004 r., III CK 352/03, LEX 589984).

Należy stwierdzić, że określenie żądania przez powoda to opisanie świadczenia, którego zasądzenia domaga się w pozwie od pozwanego. W treści pozwu strona powodowa wskazywała, iż wyrok ma opiewać na kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią brata powoda w wyniku wypadku komunikacyjnego wraz z ustawowymi odsetkami od 14 września 2010 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu. W toku procesu powód wniósł pismo procesowe z dnia 15 lipca 2014 r., w którym rozszerzył powództwo do kwoty 75.000 zł w ten sposób, że domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 75.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi dla kwoty 30.000 zł od dnia 10 września 2010 r. do dnia zapłaty, natomiast dla kwoty 45.000 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty. Sąd I instancji, po uwzględnieniu faktu przyznania powodowi wcześniej zadośćuczynienia w kwocie 5.000 zł, w zaskarżonym wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 35.000 zł z odsetkami i kosztami procesu. Zestawienie rozstrzygnięcia Sądu zawartego w sentencji zaskarżonego wyroku do zgłoszonego przez stronę powodową żądania, prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż nie nastąpiło wyjście ponad to żądanie. Zarzut naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. jest zatem całkowicie bezzasadny.

Wobec powyższego, nie podzielając zarzutów podniesionych w apelacji przez pozwanego, należało pozostawić zadośćuczynienie należne powodowi w wysokości ustalonej przez Sąd I instancji.

Z tych też względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego jako niezasadną.