Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 8/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Klęk

Sędziowie: SO Maria Stolarczyk (spr.)

SR (del.) Justyna Tęcza

Protokolant: st. sekr. sąd. Katarzyna Wiktorzak

przy udziale oskarżycielki prywatnej I. B.

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2015 r.

sprawy I. W. i G. W.

oskarżonych z art. 212§ 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżycielki prywatnej I. B.

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 30 października 2014 r. sygn. akt II K 247/14

na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. i art. 636 § 3 k.p.k. :

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną,

2.  zasądza od oskarżycielki prywatnej I. B. na rzecz Skarbu Państwa opłatę za II-gą instancję w kwocie 200 (dwieście) złotych oraz obciąża wymienioną wydatkami postępowania odwoławczego,

3.  zasądza od oskarżycielki prywatnej I. B. na rzecz I. W. i G. W. kwoty po 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych tytułem zwrotu kosztów niniejszego postępowania.

Sygn. akt II Ka 8/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 października 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II K 247/14 Sąd Rejonowy w Sieradzu uniewinnił oskarżonych I. W. i G. W. od zarzucanego im - przez oskarżycielkę prywatną I. B. - czynu polegającego na tym, że w okresie od 23.01.2012r. do 01.04.2012r. na portalach społecznościowych www.mypolacy.de (siedziba firmy w B.), na portalach: www.opinie.info.pl, www.nk.pl, wwwgowork.pl, poprzez publikowanie swoich wypowiedzi na portalach internetowych: www.mypolacy.de oraz www.opinie.info.pl działając wspólnie i w porozumieniu pomawiali firmę (...) prowadzoną przez I. B. oraz zarządzającego firmą (...) o działanie w sposób oszukańczy poprzez prefabrykowanie dowodów mających świadczyć o niekompetencji pracowników oraz poprzez podejmowanie innych kłamliwych działań mających na celu rozwiązanie zawartych umów z winy zatrudnionych pracowników, a zatem o takie postępowanie, które mogłoby narazić na utratę zaufania niezbędnego dla prowadzonej działalności gospodarczej, tj. o czynu z art. 212 § 2 kk. Nadto Sąd w całości obciążył oskarżycielkę posiłkową kosztami postępowania poniesionymi zarówno przez oskarżonych jak i Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożył pełnomocnik oskarżycielki prywatnej zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1.  naruszenie przepisów postępowania, które to naruszenie mogło mieć wpływ na treść orzeczenia, a to:

-

art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego wbrew wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, co doprowadziło Sąd do odmowy przyznania waloru wiarygodności przeważającej części zeznań oskarżycielki prywatnej oraz świadka D. B. ze uwagi na to, iż osoby te były osobiście zainteresowane wynikiem procesu, w sytuacji, w której wyjaśnieniom oskarżonych przypisano w tymże zakresie walor wiarygodności pomimo tego, iż byli oni bez wątpienia w sposób nieporównywalnie większy, osobiście zainteresowani wynikiem procesu;

-

art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego wbrew wskazaniom wiedzy i doświadczenia życiowego, co doprowadziło Sąd do odmowy przyznania waloru wiarygodności zeznaniom oskarżycielki prywatnej, świadka D. B. oraz Z. G., z których wynika, iż zapłaty za hotel dokonał D. B. i przyjęciu, iż zapłaty za hotel dokonał oskarżony I. W. jedynie na podstawie wyjaśnień samych oskarżonych i zeznań świadka R. S. (pozostających w sprzeczności z wyjaśnieniami oskarżonych co do daty zapłaty);

-

art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego wbrew wskazaniom wiedzy, doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania poprzez odmowę przyznania waloru wiarygodności zeznaniom świadka D. B. jako wewnętrznie sprzecznych i niekonsekwentnych z uwagi na wskazanie wykonania prac w sposób błędny i niepozwałający na eliminowanie usterek przy jednoczesnym twierdzeniu o usuwaniu błędów przez monterów i jego samego, w sytuacji, w których treść zeznań świadka wskazuje na to, iż część z nieprawidłowości była usuwana przez pracowników E. W., natomiast część została celowo ukryta, a zatem nie sposób wywodzić z tychże twierdzeń braku konsekwencji i wewnętrznej sprzeczności;

-

art. 410 k.p.k. wobec nieoparcia wyroku na całokształcie okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej, a polegające na pominięciu przez Sąd zeznań świadka Z. G., zgodnie z którymi oskarżeni nie rozliczyli się z otrzymanych kasków, które zabrali ze sobą do Polski, a które - wedle wyjaśnień oskarżonych, mieli pozostawić w dniu wyjazdu wraz z pokwitowaniem zapłaty za hotel;

-

art. 410 k.p.k. wobec nieoparcia wyroku na całokształcie okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej, a polegające na wydaniu orzeczenia na podstawie jedynie części ujawnionego materiału dowodowego, przy całkowitym pominięciu okoliczności wskazanych w zeznaniach oskarżycielki prywatnej oraz świadka D. B., a dotyczących uchybień w pracach monterów z firmy (...) (m.in. oskarżonych), w tym w szczególności rodzaju i specyfiki tychże uchybień, a zwłaszcza faktu ukrycia błędów przez monterów, co było przyczyną późniejszego ich ujawniania i dokonywania napraw, nawet po dokonanej całościowej kontroli prac, a zatem pozostaje nieuprawnionym twierdzenie Sądu, iż zeznania oskarżycielki prywatnej i świadka D. B. o późniejszych naprawach są absurdalne i nielogiczne oraz przemawiają przeciwko ich wiarygodności;

2.  Błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego orzeczenia, które to błędy mogły mieć wpływ na jego treść, a polegające na bezzasadnym przyjęciu, iż:

a)  odmowa wypłaty wynagrodzenia przez oskarżycielkę prywatną była sprzeczna z zapisami umowy w sytuacji, w której zawarta z E. W. umowa, poprzez wskazanie stawki godzinowej, określała jedynie podstawę do ustalenia wynagrodzenia za wykonanie określonych umową prac, a nie wskazywała przesłankę wymagalności wynagrodzenia w postaci jedynie przepracowanych godzin bez odniesienia do jakości wykonanej pracy;

b)  zapłaty za hotel dokonał I. W. w sytuacji, w której zapłata ta została dokonana przez D. B.,

a w konsekwencji bezzasadnym przyjęciu, iż:

c)  oskarżeni, dokonując przypisanych im wpisów, których Sąd I instancji nie uznał za prawdziwe, tj. dotyczących podejmowania przez działającego w imieniu i na rzecz oskarżycielki prywatnej, D. B., działań w zakresie prefabrykowania dowodów świadczących o niekompetencji podwykonawców, doprowadzania podwykonawców do rozwiązania umowy, celowego i oszukańczego działania zmierzającego do niewypłacenia wynagrodzenia, działali w usprawiedliwionym błędzie co do prawdziwości przedmiotowych wpisów, w sytuacji, w której wskazane przez Sąd okoliczności, nie stanowiły tego usprawiedliwienia,

d)  oskarżeni zamieszczając przypisane im wpisy w sieci internetowej, działali w obronie społecznie uzasadnionego interesu, w sytuacji, w której jedynym celem oskarżonych był ich interes prywatny w postaci chęci uzyskania zapłaty niewypłaconego przez oskarżycielkę prywatną, wynagrodzenia oraz chęć zemszczenia się na oskarżycielce prywatnej za brak zapłaty wynagrodzenia, poprzez zamieszczenie na portalach internetowych negatywnych opinii co do prowadzonej przez oskarżycielkę prywatną działalności.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez uznanie oskarżonych za winnych zarzucanych im czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od oskarżonych na rzecz oskarżycielki prywatnej poniesionych kosztów procesu, w tym kosztów ustanowienia pełnomocnika - według norm przepisanych

Sąd Odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja pełnomocnika oskarżycielki prywatnej jest bezzasadna w stopniu oczywistym i stanowi jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Sąd Odwoławczy aprobuje rozstrzygnięcie Sądu meriti i podziela argumentację zawartą w uzasadnieniu orzeczenia.

Ustosunkowując się do formułowanych w apelacji zarzutów wskazać należy, iż na plan pierwszy wysuwają się zarzuty obrazy przepisów postępowania tj. art. 7 i art. 410 k.p.k. Sąd Odwoławczy w pełni zaś aprobuje przyjęte w judykaturze stanowisko, iż kontrola instancyjna oceny dowodów nie obejmuje sfery przekonania sędziowskiego, jaka wiąże się z bezpośredniością przesłuchania, sprowadza się natomiast do sprawdzenia, czy ocena ta nie wykazuje błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej (błędności rozumowania i wnioskowania) albo czy nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy. Tak więc dokonanie przez sąd odwoławczy nowej, odmiennej oceny dowodów jest uzasadnione tylko wówczas, gdy w wyniku kontroli odwoławczej stwierdzona zostanie dowolność oceny poczynionej przez sąd I instancji (pomijając kwestię nowych dowodów). Jeżeli natomiast ocena dokonana przez sąd pierwszej instancji pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k., nie ma podstaw do zmieniania jej w postępowaniu odwoławczym.

Stawiane w apelacji pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej zarzuty nie znajdują potwierdzenia w wynikach przeprowadzonego przewodu sądowego, które wskazują, że Sąd pierwszej instancji poczynił w tym zakresie prawidłowe ustalenia faktyczne i wyciągnął z nich właściwe wnioski. Swoje stanowisko w tym przedmiocie w sposób wyczerpujący i zgodny z wymogami art. 424 k.p.k. przedstawił w uzasadnieniu wydanego wyroku, gdzie dokonał oceny całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie zgodnie z dyspozycją art. 92 i 410 k.p.k. ze wskazaniem dowodów, które przyjął za podstawę swych ustaleń. Zawarta tam argumentacja jest logiczna, przekonująca, pozbawiona błędu i wbrew wywodom apelującego nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów określonych w art. 7 k.p.k.. W istocie apelacja pełnomocnika oskarżycielki prywatnej stanowi jedynie polemikę z dokonaną przez Sąd Rejonowy oceną dowodów. Mianowicie skarżący domaga się ich odmiennej oceny korzystnej dla oskarżycielki, jednak nie wskazuje żadnych rzeczowych argumentów, które podważałyby ocenę przedstawioną w części motywacyjnej wyroku. Tymczasem zgodnie z utrwalonym stanowiskiem judykatury dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób odmienny od oczekiwań stron procesowych nie stanowi naruszenia przepisów art. 7 i 410 k.p.k. (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 2014 r., II KK 17/14). Dlatego też zawartej w apelacjach w tym zakresie argumentacji nie sposób podzielić.

Nie sposób zasadnie wywodzić o naruszeniu normy art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. w kontekście nieuwzględnienia zeznań oskarżycielki prywatnej i jej męża, w sytuacji gdy Sąd meriti miał zeznania te w całości na względzie, ale obdarzył wiarą jedynie część z nich, co odpowiednio uargumentował.

Odrębnego omówienia wymaga podniesiony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych polegający według skarżącego na błędnym ustaleniu, że oskarżeni nie dopuścili się przypisanych im czynów.

Z części motywacyjnej zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd I instancji z należytą starannością przeprowadził postępowanie dowodowe i w sposób wyczerpujący odniósł się do wszystkich kwestii wymagających rozstrzygnięcia. W szczególności w sposób wnikliwy przeanalizował i właściwie ocenił dowody, które legły u podstaw uniewinnienia oskarżonych, w tym ich wyjaśnienia oraz treść załączonych do akt sprawy wpisów ze stron internetowych, których dokonanie oskarżonym przypisał.

Niewątpliwie w sytuacji gdy Sąd pierwszej uznał, że oskarżeni dokonali przypisanych im wpisów w pełnym przekonaniu o ich prawdziwości, a także o tym, że służą one obronie społecznie uzasadnionego interesu, kluczowym źródłem dowodowym pozwalającym na takie ustalenia były wyjaśnienia oskarżonych oraz zeznania oskarżycielki prywatnej i jej męża. Sąd Rejonowy przeprowadził szczegółową ocenę tych dowodów i należycie przy tym wyjaśnił dlaczego dał wiarę twierdzeniom oskarżonych, a dlaczego odmówił wiarygodności relacjom oskarżycielki i jej męża. Nie jest przy tym prawdą akcentowana w apelacji okoliczność, iż Sąd nie dał wiary twierdzeniom wymienionych tylko i wyłącznie z uwagi na to, że są oni bezpośrednio zainteresowani wynikiem procesu. Sąd ten bowiem drobiazgowo i skrupulatnie wyjaśnił z jakich względów wyłącznie w oparciu o relacje oskarżonych dokonał odtworzenie rzeczywistego przebiegu poszczególnych zdarzeń. Wskazać przy tym należy, że wyjaśnienia oskarżonych, nie są w sprawie dowodem odosobnionym. Dodatkowo wspierają je bowiem nieosobowe źródła dowodowe w postaci internetowych wpisów, rachunku wystawionego przez właściciela pensjonatu za noclegi oraz pism wysyłanych do E. W. przez oskarżycielkę.

Mając powyższe na uwadze Sąd Odwoławczy uznał, iż poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, jak i zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku obszerna argumentacja, wyjaśniają w sposób przekonywujący, dlaczego Sąd ten uniewinnił oskarżonych od popełnienia zarzucanych im czynów z art. 212 §2 kk.

Podstawą zarzutu sformułowanego w akcie oskarżenia było pomówienie przez oskarżonych oskarżycielki prywatnej o takie postępowanie i właściwości, które mogły poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. W świetle jednak wiarygodnych wyjaśnień oskarżonych zarzut ten okazał się bezpodstawny. Oskarżeni w przekonujący sposób wskazali, że podstawą wyrażonych przez nich publicznie stanowisk było poczucie pokrzywdzenia przez oskarżycielkę prywatną i jej męża, co jednoznacznie wynika z analizy treści dokonanych przez nich wpisów, a także chęć ostrzeżenia innych potencjalnych klientów oskarżycielki, aby analizowali wszystkie zapisy ewentualnych umów.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, uznać należy, że zamiarem oskarżonych nie było pomówienie oskarżycielki prywatnej i poniżenie jej w opinii publicznej. Przestępstwo z art. 212 kk jest przestępstwem umyślnym i konieczne jest wykazanie oskarżonemu, że działał z zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym dokonania tego przestępstwa. Tymczasem, na podstawie ujawnionych w toku przewodu sądowego faktów uznać można w ślad za Sądem merytorycznym, że zamiarem oskarżonych było poinformowanie potencjalnych kontrahentów przedsiębiorstwa oskarżycielki o sposobach prowadzenia przez nią działalności. Zachowanie takie mieści się w kompetencjach każdego funkcjonującego w warunkach gospodarki wolnorynkowej kontrahenta i niewątpliwie służy obronie społecznie uzasadnionego interesu. Faktem jest, że oskarżeni przyjęli zjadliwą formę upowszechnianej krytyki i jednym z elementów motywujących ich do działania była chęć obrony ich własnych interesów, to jednak często w tego typu sprawach dochodzi do jednoczesnego działania w interesie publicznym, interesie grupy osób –w tym przypadku potencjalnych kontrahentów i realizacji interesu własnego. Nie oznacza to jednak, że w takich wypadkach brak jest przesłanki w postaci obrony publicznego interesu. Zaznaczyć przy tym trzeba, że oskarżeni w publikowanych materiałach nie ukrywali przed odbiorcami historii swoich konfliktów z oskarżycielką prywatną i jej mężem. Skarżący pełnomocnik nie może zatem skutecznie kwestionować przyjętego przez Sąd orzekający przekonania o działaniu w obronie społecznie uzasadnionego interesu, a także podnosić, iż ta okoliczność została niedostrzeżona przez Sąd.

Dla prawidłowej kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku ocenę inkryminowanego zachowania oskarżonego dokonaną przez Sąd merytoryczny należy ukazać na tle aktualnego orzecznictwa sądów krajowych i międzynarodowych organów sądowych. Sąd Odwoławczy w niniejszym składzie podziela pogląd wyrażony w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2013 r. sygn. III KK 387/12, iż bezwzględne egzekwowanie ochrony interesów jednostki, wynikającej z art. 212 kk oraz uznanie, że osoby pomawiane mają absolutne i nie podlegające ograniczeniom prawo do ochrony ze strony państwa, które reagować ma na pomówienia za pomocą prawa karnego jest niezasadne z punktu widzenia istoty społeczeństwa demokratycznego, w którym wolność wypowiedzi ma charakter fundamentalny. Wskazać należy, iż oskarżycielka prywatna od 2010 roku prowadzi działalność gospodarczą. Sposób zatem w jaki taka osoba wywiązuje się ze zobowiązań wobec swoich kontrahentów oraz kwestie dotyczące jej uczciwości osobistej stanowią przedmiot powszechnego zainteresowania potencjalnych partnerów biznesowych. W swych internetowych wypowiedziach oskarżeni opisywali w jaki sposób w ramach prowadzonej działalności oskarżycielka sporządza umowy ze swoimi kontrahentami, jak wywiązuje się z ich postanowień, gdzie należy upatrywać niebezpieczeństw związanych z przyjęciem na siebie obowiązku dostarczania narzędzi a także powołali się na spór istniejący między oskarżonymi, a oskarżycielką i jej mężem. Zrozumiałym w ocenie Sądu jest przy tym utożsamianie przez oskarżonych działań w ramach (...) z osobą oskarżycielki czy jej męża, skoro oskarżycielka prowadziła tę działalność jako osoba fizyczna, a jej mąż czynnie i aktywnie udziela jej pomocy.

Niezależnie od powyższego, wbrew twierdzeniom skarżącego, opisywane okoliczności ponad wszelką wątpliwość były kwestiami zainteresowania potencjalnych przyszłych kontrahentów oskarżycielki, bezpośrednio związanymi z jej osobą i osobą jej męża, a przekazywanie o nich informacji stanowiło integralną część prawa do wolności wypowiedzi w demokratycznym społeczeństwie. Oskarżeni zatem opierając się na własnych doświadczeniach mieli prawo podzielić się swoimi spostrzeżeniami z internautami, w sytuacji gdy (...) poszukuje osób do pracy właśnie przez internet. W ocenie Sądu Odwoławczego, podzielającego zapatrywania Sądu Rejonowego, postępowanie takie nie jest wystarczające do wyczerpania znamion inkryminowanego czynu.

W orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka również wielokrotnie uznawano, że swoboda wypowiedzi stanowi jeden z podstawowych fundamentów demokratycznego społeczeństwa i jeden z podstawowych warunków jego rozwoju oraz samorealizacji jednostek. Z zastrzeżeniem ustępu drugiego art. 10 Konwencji wolność wypowiedzi znajduje zastosowanie nie tylko do „informacji” i „poglądów”, które są dobrze przyjmowane lub postrzegane jako nieszkodliwe lub obojętne, lecz także do tych wypowiedzi, które są obraźliwe, szokują lub przeszkadzają. Oskarżycielka prywatna formułując zarzut aktu oskarżenia i domagając się skazania zań oskarżonych próbuje powyższe granice przesunąć. W zaistniałych okolicznościach faktycznych i prawnych postulat taki słusznie przez Sąd Rejonowy nie został uwzględniony.

Podzielając zatem w całości wywody i argumentację wynikającą z lektury pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że na aprobatę zasługiwało stanowisko wyrażone przez Sąd I instancji, iż postępowanie w sprawie nie dostarczyło przekonywujących i jednoznacznych dowodów winy oskarżonych. Wniesiona zaś apelacja nie zaoferowała wystarczających argumentów podważających ustalenia Sądu I instancji.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 636§1 i §3kpk. Ustalając wysokość opłaty na rzecz Skarbu Państwa Sąd kierował się dyspozycjami przepisów art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r o kosztach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983r, nr 49, poz. 223 z późn. zm.). Z kolei podstawą zasądzenia od oskarżycielki prywatnej na rzecz oskarżonych zwrotu kosztów adwokackich był art. 634 kpk w zw. z art. 632 pkt. 1 kpk w zw. z art. 616§1 pkt. 2 kpk w zw. z §14 ust. 2 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.