Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II Ca 2086/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 stycznia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grzegorz Buła (sprawozdawca)

Sędziowie:

SO Anna Koźlińska

SR (del.) Renata Mleczko

Protokolant:

Krystyna Zakowicz

po rozpoznaniu w dniu 28 stycznia 2015 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. R.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.

przy interwencji ubocznej po stronie pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w K.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Podgórza w Krakowie

z dnia 24 kwietnia 2014 roku, sygnatura akt I C 811/12/P

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 28 stycznia 2015 roku

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2014 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie:

I.  zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w K. na rzecz powoda A. R. kwotę 3 652,50 złotych z odsetkami ustawowymi, liczonymi w sposób następujący:

- od kwoty 1740 zł od dnia 1 marca 2008 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 956,25 zł od dnia 24 listopada 2012 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 956,25 zł od dnia 05 października 2013 roku do dnia zapłaty;

II.  oddalił powództwo w pozostałej części;

III.  zasądził od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej
w K. na rzecz powoda A. R. kwotę 1.678,66 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  oddalił wniosek interwenienta ubocznego o zasądzenie zwrotu kosztów procesu od powoda A. R.;

V.  nakazał ściągnięcie od powoda A. R. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Krakowa- Podgórza w Krakowie kwotę 153,87 złotych tytułem nieuiszczonych wydatków w toku procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w następującym stanie faktycznym:

Powód A. R. jest współwłaścicielem nieruchomości składającej się z dz. nr (...) o pow. 0,0165 ha położonej przy ul. (...) w K. w udziale wynoszącym 54/144cz.

Odbiór końcowy stacji transformatorowej nr (...) położonej na dz. nr (...)nastąpił w dniu 18 lutego 1975 roku.

Pismem z dnia 29.10.1990 roku skierowanym do Zakładu (...) w K., a dotyczącym ułożenia kabla przy ul. (...), J. C. jako współwłaściciel działek (...) wystąpił z wnioskiem o wstrzymanie inwestycji położenia kabla. Z wnioskiem tym powiązana była informacja, że w przypadku dokonania odbioru technicznego położonego kabla energetycznego J. C. będzie zmuszony do wystąpienia na drogę sądową przeciwko Zakładowi wraz z wnioskiem o odszkodowanie. W nawiązaniu do przedmiotowego pisma J. C., Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w K. poinformowała Rejon Energetyczny (...), że informacje zawarte w piśmie J. C. są niezgodne z dokumentami znajdującymi się w posiadaniu Spółdzielni /wypis i wyrys z ewidencji gruntów/. Wszelkie uzgodnienia dotyczące przeprowadzenia linii kablowej do stacji (...) nr (...) zostały przeprowadzone z władającym terenem /prawnie udokumentowanym/ Przedsiębiorstwem Budowlano- (...). Pismo J. C. uznano za bezzasadne, albowiem jego prawo własności nie zostało potwierdzone żadnymi dokumentami. Sprawy położenia kabla energetycznego przez działki prywatne przy ul. (...) dotyczyło również pismo M. K., w którym to, powołując się na pismo Urzędu Wojewódzkiego, dotyczące ponownego rozpatrzenia sprawy bezprawnego i bez zgody właścicieli położenia kabla energetycznego od budynku przy ul. (...) przez działki prywatne, zwróciła się do Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w K. o wyznaczenie terminu spotkania celem polubownego załatwienia sprawy. Ostatecznie w dniu 9 kwietnia 1992 roku doszło do zawarcia ugody pomiędzy współwłaścicielami działki a w/w Spółdzielnią Mieszkaniową. Zakres przedmiotowy ugody obejmował doprowadzenie kabla energetycznego do budynku Spółdzielni przez działki nr (...) przy ul. (...). W pkt. 4/ ugody właściciele oświadczyli, że akceptują położenie kabla na ich działkach pod warunkiem zapłaty odszkodowania w łącznej wysokości 20.000.000 złotych (przed denominacją), oraz zobowiązali się do powiadomienia Zakładu (...) o zawarciu ugody i złożenia oświadczenia o wyrażeniu zgody na włączenie zasilania ze stacji (...) nr (...) do budynku Spółdzielni. Nadto oświadczyli, że nie będą rościć innych pretensji w spornej sprawie. Odszkodowanie z ugody zostało wypłacone w całości. W wykonaniu tej ugody, pismem z dnia 14.04.1992 roku, skierowanym do Rejonu Energetycznego P. w K., M. K., E. C. i J. C. poinformowali ten podmiot o zawarciu ugody ze Spółdzielnią Mieszkaniową (...), w związku z czym wyrazili zgodę na przejście kabla niskiego napięcia celem zasilania budynku przy ul. (...), stanowiącego własność tej Spółdzielni.

Nadto w umowie z dnia 9.06.1993 roku zawartej pomiędzy A. R., J. C. i E. C., a Przedsiębiorstwem (...) w K., właściciele dz. nr (...) i (...) wyrazili zgodę na ułożenie w tych działkach kabla niskiego napięcia do budynku B. P.przy ul. (...) w K., oraz zobowiązali się do umożliwienia służbom energetycznym Zakładu (...) wejścia na ten teren w przypadku awarii kabla.

Odszkodowanie wypłacone związku z podpisaniem ugody z dnia (...)oraz umowy z dnia (...) dotyczyło wyrażenia zgody na wejście robotników na nieruchomość oraz jej rozkopanie celem położenia kabla. Negocjacje nie obejmowały natomiast finansowych warunków korzystania z nieruchomości w okresie późniejszym – po położeniu kabla.

W dniu 20 czerwca 1995 roku doszło do protokolarnego przekazania nieruchomości, położonej przy ul. (...) przez Przedsiębiorstwo Budowlano- (...) w K. na rzecz E. C. i J. C.. Przedmiotem przekazania były środki trwałe, położone przy ul. (...) na działce (...) – droga dojazdowa, z wyjaśnieniem, że Przejmujący są właścicielami hipotecznymi działki (...), natomiast działki (...) – w 50%. Przedmiotem przekazania były m.in. następujące środki trwałe, będące własnością (...): budynek stacji transformatorowej wraz z jego wewnętrznym wyposażeniem oraz zasilenie energetyczne, doprowadzone kablem do własnej stacji transformatorowej od ul. (...) wzdłuż drogi dojazdowej; rok produkcji (...)

W dniu 17.02.2000 roku zostało podpisane porozumienie pomiędzy E. C. i J. C., jako „właścicielami”, a Zakładem (...) S.A. w celu uregulowania sporu związanego z funkcjonowaniem stacji T. nr (...) na dz. nr (...). W porozumieniu tym uregulowano przeniesienie własności urządzeń energetycznych tj. wyposażenia stacji transformatorowej oraz sieci kablowej (...) podłączonej do tej stacji o długości 260 metrów. Właściciele E. C. i J. C. w treści tego porozumienia złożyli oświadczenia o zaspokojeniu ich wszelkich roszczeń wynikających z funkcjonowania w/w stacji trafo, w tym z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

W dniu 4 lutego 2008 roku powód A. R., E. C. i J. C. wezwali (...) SA o zapłatę kwoty 73.656zł tytułem bezumownego korzystania z ich nieruchomości oznaczonej jako dz. nr (...) w okresie od 1.02.1998r. do 31.01.2008r.

Przez nieruchomość oznaczoną jako działka ewid. nr (...) przebiega sieć kablowa średniego napięcia ((...)) wybudowana w 1975 roku oraz 4 przewody niskiego napięcia ((...)do budynku przy ul. (...) ułożony w 1975r., kabel (...)od stacji (...) do budynku przy ul. (...) ułożony w 1975r., kabel (...) od stacji (...) do budynku przy ul. (...) ułożony w 1990r., kabel (...) od stacji (...) do budynku przy ul. (...) ułożony w 1993r.)

Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości stanowiącej dz. nr (...) w zakresie wyznaczony przez przebieg podziemnych kabli energetycznych oraz z uwzględnieniem dodatkowej strefy ochronnej, w odniesieniu do udziału powoda A. R. wynosi w okresie od 1.07.1999r. do 30.06.2001r. kwotę 1740zł, a w okresie od 16.11.2002r. do 15.11.2004r. kwotę 1912,50zł (po 956,25zł za rok)

W ocenie Sądu Rejonowego w tak ustalonym stanie faktycznym na częściowe uwzględnienie zasługiwało powództwo A. R. o zasądzenie od strony pozwanej: a) kwoty 5524,20zł z odsetkami od dnia 1.03.2008r. z tytułu bezumownego korzystania z dz. nr (...) w okresie od 1.07.1999r. do dnia 30.06.2001r., b) kwoty 2762,10zł z odsetkami od dnia 16.11.2012r. tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tej samej nieruchomości w okresie od 16.11.2002r. do 15.11.2003r.; oraz c) kwoty 1500zł z odsetkami od dnia 27.09.2013r. z tytułu bezumownego korzystania z przedmiotowej nieruchomości w okresie od 16.11.2003r. do 15.11.2004r. Sąd pierwszej instancji powołując się na art. 352 k.c., art. 305 k.c., oraz przyjęty pogląd orzecznictwa wskazał, że władztwo przedsiębiorstwa eksploatującego energię elektryczną (gazową) odpowiada faktycznemu władztwu wynikającemu z prawa służebności, co pozwala uznać je za posiadacza służebności. Argumentował, że strona pozwana nie przedstawiła żadnego dokumentu, który obejmowałaby zgodę ówczesnych właścicieli nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) na przeprowadzenie sieci kablowej średniego napięcia, służącego zasilaniu stacji transformatorowej nr (...). Natomiast fakt zawarcia porozumienia z dnia 17 kwietnia 2000 roku z E. C. i J. C. jako właścicielami sąsiedniej nieruchomości, oznaczonej jako działka numer (...), w którym wprost mowa jest m.in. o linii kablowej oraz bezumownym korzystaniu z nieruchomości musiał prowadzić do wniosku, że co najmniej w zakresie wyznaczonym przebiegiem sieci energetycznej strona pozwana korzystała z nieruchomości bez tytułu prawnego oraz w złej wierze. Zdaniem Sądu Rejonowego, co do zasady analogiczna sytuacja dotyczyła również kabla niskiego napięcia, który został położony w roku 1975. Jeżeli chodzi natomiast o dokumenty, dotyczące wyrażenia zgody przez ówczesnych właścicieli działki numer (...) na przeprowadzenie – za odszkodowaniem – podziemnych linii kablowych niskiego napięcia, zasilających budynek Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. (...) oraz budynek B. P.przy ul. (...), to zdaniem Sądu Rejonowego, zwrócić należy uwagę, że stronami tych porozumień nigdy nie był poprzednik prawny pozwanej spółki (...) S.A. Porozumienia te nie obejmowały zakresem przedmiotowym zasad dalszego korzystania z nieruchomości przez przedsiębiorstwo przesyłowe w zakresie wyznaczonym przez przebieg linii energetycznych. Analiza treści tych dokumentów zdaniem Sądu Rejonowego, prowadziła do wniosku, że celem tych porozumień było umożliwienie inwestorom przeprowadzenia niezbędnych inwestycji strukturalnych na własne potrzeby, tak aby możliwe było zaopatrywanie budynków przy ul. (...) czy Powroźniczej w energię elektryczną. W ocenie Sądu pierwszej instancji, z faktu zawarcia tych porozumień nie sposób natomiast wywodzić dalej idących skutków prawnych na przyszłość w postaci nabycia tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości przez przedsiębiorstwo przesyłowe czy wręcz definitywnego uregulowania tej kwestii bez udziału podmiotu bezpośrednio zainteresowanego skutkami takiego porozumienia. Podkreślić należało bowiem, że przedmiotowe linie energetyczne nie są częścią składową nieruchomości zabudowanych budynkami przy ul. (...) czy Powroźniczej, lecz są częścią składową przedsiębiorstwa energetycznego, które w ramach prowadzonej działalności przesyłowej obsługuje m.in. również te obiekty. Tym samym posiadaczem służebności nie jest Spółdzielnia Mieszkaniowa czy podmiot będący właścicielem nieruchomości, na której zlokalizowana jest biblioteka przy ul. (...), lecz właśnie przedsiębiorstwo energetyczne, które w toku niniejszego procesu nie przedstawiło żadnych dowodów (w szczególności w postaci dokumentów, sporządzonych z jego udziałem), które uzasadniałby twierdzenie, że tytuł prawny do korzystania z tych nieruchomości faktycznie jest uregulowany. W tym kontekście w szczególności Sąd Rejonowy podkreślił, że adresatem oświadczenia, zawartego w pkt 8/ ugody z dnia (...), zgodnie z którym właściciele oświadczyli, że nie będą rościć żadnych innych pretensji w spornej sprawie była Spółdzielnia Mieszkaniowa, nie zaś poprzednik prawny strony pozwanej. Zdaniem Sądu Rejonowego ustalony stan faktyczny co do zasady aktualizuje natomiast roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości, którego materialno-prawną podstawę stanowi art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. Odnosząc się do wysokości tego wynagrodzenia, Sąd Rejonowy oparł się na stawkach wynikających z opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. Natomiast w kontekście wymagalności odsetek za opóźnienie, to jakkolwiek Sąd pierwszej instancji zaakceptował bez zastrzeżeń utrwalony w doktrynie i orzecznictwie pogląd, że odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie jest świadczeniem okresowym, to jednocześnie stanął na stanowisku, że jest świadczeniem podzielnym i w zależności od podjętych przez wierzyciela czynności, daty wymagalności i terminy płatności poszczególnych jego części mogą być różne

Od powyższego wyroku apelację złożyła strona pozwana, zaskarżając go w punkcie I i III oraz zarzucając:

1.  naruszenie prawa procesowego, a w szczególności:

a.  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 6 k.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

- nieuwzględnienie upływu okresu zasiedzenia,

- dowolne ustalenie, że wyrażenie zgody na ułożenie poszczególnych linii energetycznych nie odnosiło żadnych skutków wobec strony pozwanej;

- dowolne ustalenie, że posiadanie nieruchomości powoda przez stronę pozwaną ma charakter bezumowny,

b.  art. 7 k.c. w zw. z art. 234 k.p.c., poprzez ich niezastosowanie,

c.  art. 316 § 1 k.p.c. poprzez niezbadanie sprawy co do jej istoty

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności przepisów:

a.  art. 292 § 1 k.c. w zw. z art. 172 k.c. i art. 285 k.c. poprzez ich niezastosowanie i uwzględnienie powództwa,

b.  art. 224 § 2 i art. 225 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uwzględnienie powództwa.

Mając powyższe na uwadze strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd pierwszej instancji ustalił w sposób prawidłowy i Sąd Okręgowy przyjmuje go za własny.

Rozważając zasadność poszczególnych zarzutów podniesionych w apelacji przez stronę pozwaną w pierwszej kolejności stwierdzić należy, że ich zdecydowana większość dotyczyła uchybień Sądu pierwszej instancji, zarówno w zakresie proceduralnym, jak i prawa materialnego, które miały związek z nieuwzględnieniem zgłoszonego przez stronę pozwaną zarzutu zasiedzenia. Powyższe zarzuty są dla Sądu Okręgowego niezrozumiałe i nie mogą odnieść jakiegokolwiek skutku procesowego, gdyż w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, strona pozwana nigdy zarzutu zasiedzenia nie podniosła, co z resztą dostrzegł w odpowiedzi na apelację również powód. Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, że zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego z dnia 5 października 2009 roku, obie strony reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników zostały zobowiązane w trybie art. 207 § 3 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym w dacie wszczęcia niniejszego procesu) do złożenia pism procesowych, w których miały wskazać wszystkie twierdzenia, zarzuty i wnioski dowodowe pod rygorem utraty możliwości powoływania się na nie w dalszym toku postępowania. Jednakże, pomimo tego zobowiązania strona pozwana nie zgłosiła żadnego zarzutu, w którym podnosiłaby, że nabyła służebność o treści odpowiadającej służebności przesyłu, czy też służebność przesyłu, w drodze zasiedzenia. Po raz pierwszy z takim stanowiskiem strona pozwana wystąpiła dopiero na etapie postępowania odwoławczego. Dlatego też, w ocenie Sądu Okręgowego, już tylko z tego powodu, utraciła ona prawo powoływania się na zarzuty, których wcześniej nie podniosła, w tym w szczególności na zarzut zasiedzenia. W tej sytuacji zgłoszenie obecnie przedmiotowego zarzutu nie może odnieść skutku, ponieważ na podstawie art. 381 k.p.c. w związku z art. 207 §3 k.p.c. i art. 217 §1 k.p.c. (we wskazanym wyżej brzmieniu) winien on zostać pominięty. Pogląd ten jest zresztą tożsamy ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, który wskazuje, że wyjątki przewidziane w art. 381 k.p.c. zostały ustanowione nie po to, aby ograniczyć apelację i zawęzić ramy odwoławcze, lecz głównie w celu dyscyplinowania stron przez skłanianie ich do przedstawiania całego znanego im materiału faktycznego i dowodowego już w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji; tym sposobem ustawodawca zapobiega także przewlekłości postępowania. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2014 r. III UK 177/13, LEX nr 1493925).

Podnieść jednak trzeba, że nawet gdyby przyjąć za zasadny pogląd, iż powyższą okoliczność (tj. nabycie w drodze zasiedzenia przez stronę pozwaną służebności przesyłu, bądź o treści odpowiadającej służebności przesyłu) Sąd Rejonowy, a także Sąd drugiej instancji, powinien uwzględnić z urzędu, jako związaną z prawem materialnym, a nie procesowym, to należy wskazać, że w toku postępowania pierwszoinstancyjnego nie było prowadzone jakiekolwiek postępowanie dowodowe na okoliczność wykazania czy rzeczywiście zasiedzenie nastąpiło. Ponadto nie sposób uznać, że ta okoliczność była niesporna. Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że dla nabycia w/w służebności w drodze zasiedzenia konieczne byłoby wykazanie, kto był wcześniej podmiotem władającym powyższą nieruchomością w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu (lub odpowiadającej treści służebności przesyłu), kiedy i na jakiej podstawie objął tę nieruchomość w posiadanie, w jaki sposób i przez jaki okres z niej korzystał, czy był to poprzednik prawny strony pozwanej. Wykazaniu podlegać winno także, iż przedmiotowe sieci energetyczne stanowią trwałe widoczne urządzenie w rozumieniu art. 292 k.c., a także zgodnie z uchwałą Sąd Najwyższego z dnia 9.08.2011r. III CZP 10/11 (OSNC 2011/12/129), iż podmiotem który je wykonał był posiadacz służebności. W stanie faktycznym istniejącym w tej sprawie niesporną okolicznością jest to, że podmiotem który budował w/w sieci kablowe i z nich początkowo korzystał nie była strona pozwana (...) S.A., gdyż przedsiębiorstwa przesyłowe w roku 1975 nie działały w formie spółek akcyjnych, a także wobec obowiązującej wówczas zasady jednolitej własności państwowej wyrażonej w uchylonym obecnie art. 128 k.c. Jeśli ewentualnie podmiotem władającym wówczas przedmiotową nieruchomością w zakresie służebności gruntowej miałby być Skarb Państwa to dla wykazania, iż strona pozwana jest jego następcą ( w rozumieniu art. 176 §1 k.c.) konieczne byłoby przedłożenie stosownych dokumentów (lub innych dowodów), które miałyby na celu wykazanie przejścia posiadania przedmiotowej służebności na obecny podmiot. W obowiązującym kodeksie cywilnym nie przewidziano bowiem domniemania przeniesienia posiadania nieruchomości na obecnego posiadacza przez jego ewentualnego poprzednika. Z kolei przy uwzględnieniu wymagań zawartych w art. 172 k.c. w zakresie okresu posiadania nieruchomości prowadzącego do jej nabycia w drodze zasiedzenia, który to przepis należy stosować także do nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej, stwierdzić należy, że najpóźniejszym momentem objęcia w posiadanie przedmiotowej nieruchomości przez stronę pozwaną byłby rok 1995 w przypadku nabycia posiadania w dobrej wierze, lub 1985 roku gdyby nabycie posiadania nastąpiło w złej wierze. Nie wykazano jednak w tej sprawie, aby już wówczas (...) S.A. lub jego poprzednik (...) S.A. władał tą nieruchomością w zakresie posiadania służebności odpowiadającej treści służebności przesyłu. Zatem nawet gdyby teoretycznie przyjąć, że w toku niniejszego postępowania odwoławczego Sąd mógłby rozważać zgłoszony zarzut zasiedzenia, to i tak nie mógłby on zostać uwzględniony ze względu na brak stosownego materiału dowodowego, zaś ewentualne zgłoszenie obecnie wniosków dowodowych w tym zakresie byłoby spóźnione. Dlatego też w ocenie Sądu Okręgowego, wszystkie zarzuty podnoszone w apelacji związane z zarzutem naruszenia przepisów prawa procesowego, w szczególności ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej instancji, oceny materiału dowodowego, jak i prawa materialnego w postaci naruszenia art. 292 k.c., 172 k.c., 285 k.c. należało uznać za nieuzasadnione.

Przechodząc do dalszych rozważań stwierdzić trzeba, że w niniejszej sprawie nie było spornym, że w okresie objętym żądaniem pozwu strona pozwana korzystała z instalacji energetycznych usytuowanych na nieruchomości powoda w zakresie przesyłania energii. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie można zgodzić się z zarzutem strony pozwanej, jakoby w toku postępowania przed Sądem Rejonowym zostało wykazane, że korzystanie z nieruchomości, której współwłaścicielem jest powód w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu odbywało się na jakiejkolwiek podstawie umownej. W ocenie Sądu Okręgowego można jedynie zgodzić się z twierdzeniem, że strona pozwana w zakresie korzystania z przewodu niskiego napięcia, którym prowadzona była energia ze stacji transformatorowej (...) znajdującej się na działce (...) do nieruchomości przy ulicy (...) miała stosowne oparcie w postaci zgody właścicieli nieruchomości. Fakt ten został wykazany oświadczeniem złożonym przez ówczesnych współwłaścicieli dz. nr (...) i (...)w dniu (...), w którym to sami informują Zakład (...), że w związku z porozumieniem ze Spółdzielnią Mieszkaniową (...), wyrażają zgodę na zasilanie budynku mieszkalnego położonego przy w/w ulicy poprzez kabel znajdujący się na terenie przedmiotowej nieruchomości. Analizując treść powyższego oświadczenia, należy stwierdzić, że nie można podzielić twierdzeń powoda, jakoby powyższy dokument był jedynie deklaracją zgody na samo ułożenie kabla. Świadczy o tym użycie w oświadczeniu sformułowania: „celem zasilania budynku mieszkalnego”, przez które to niewątpliwie należy rozumieć przesył energii elektrycznej. Natomiast nie można uznać, że w toku postępowania zostało wykazane, że podobne zgody wobec przedsiębiorstwa przesyłowego zostały wyrażone w stosunku do innych sieci energetycznych usytuowanych w dz. nr (...). W tym zakresie Sąd drugiej instancji w pełni podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Rejonowy.

Na marginesie zaznaczyć należy, że z reguły roszczenia wysuwane przez właścicieli nieruchomości w stosunku do przedsiębiorstw przesyłowych w związku z korzystaniem przez nie z sieci energetycznych, wodociągowych, gazowych itp. dotyczą większych instalacji, budowanych przez same przedsiębiorstwa przesyłowe, podczas gdy na gruncie przedmiotowej sprawy mamy do czynienia z instalacjami, które jak wynika z materiału dowodowego nie były budowane przez przedsiębiorstwo energetyczne, gdyż stację (...) oraz przewody średniego napięcia budowało bliżej nie określone przedsiębiorstwo, którego siedziba uprzednio znajdowała się przy ulicy (...), zaś kable niskiego napięcia do budynków przy ul. (...) wykonywali, jak należy wnosić, inwestorzy tych inwestycji. W aktach sprawy brak jest materiału dowodowego, z którego wynikałoby na jakiej podstawie były realizowane powyższe instalacje średniego napięcia, natomiast wynika z niego, że dopiero po ich wybudowaniu zostały one przekazane najpierw w użytkowanie Zakładowi (...), a na własność (...) S.A. miały dopiero przejść na mocy porozumienia zawartego w dniu 17 lutego 2000 roku. Dlatego też w ocenie Sądu Okręgowego, nie zasługuje na akceptację stanowisko strony pozwanej, iż w toku procesu nie zostało wzruszone, wynikające z art. 7 k.c., domniemanie władania przez nią w okresie objętym pozwem nieruchomością powoda w dobrej wierzy. Jeśli w toku procesu wykazane zostało, że pozwany nie budował przedmiotowych instalacji energetycznych, nie posiadał zgody właścicieli nieruchomości oznaczonej jako dz. nr (...)na usytuowanie w niej tych instalacji i ich eksploatację ( z jednym wyjątkiem omówionym wyżej), to trudno uznać, że władając tą nieruchomością w zakresie służebności odpowiadającej służebności przesyłu pozostawał w dobrej wierze, zwłaszcza iż nie wykazał, aby doszło do przeniesienia na jego rzecz uprawnień w tym zakresie ewentualnie posiadanych przez podmioty, które instalacje te wybudowały. Trafnie więc Sąd Rejonowy przyjął, że strona pozwana korzystając z nieruchomości powoda i nieposiadając tytułu prawnego skutecznego wobec niego, ma obowiązek uiścić na jego rzecz stosowne wynagrodzenie. Dodać w tym miejscu należy, że Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym tę sprawę całkowicie podziela wyrażane w orzecznictwie i doktrynie stanowisko o dopuszczalności roszczeń uzupełniających także w przypadku przysługiwania właścicielowi nieruchomości roszczenia negatoryjnego w stosunku do posiadacza jego nieruchomości w zakresie służebności.

Reasumując stwierdzić należy, że nie są zasadne także podniesione przez stronę pozwaną zarzuty naruszenia art. 224 §2 k.c. w związku z art. 225 k.c. w związku z art. 230 k.c. Odnosząc się do kwestii wysokości wynagrodzenia zasądzonego na rzecz powoda podnieść trzeba, iż Sąd pierwszej instancji ustalił je w oparciu o niekwestionowaną przez stronę pozwaną opinię biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. Zauważyć też trzeba, że na prawidłowość powyższego orzeczenia nie wpływa także fakt, iż w przypadku jednej z linii niskiego napięcia można uznać istnienie dobrej wiary po stronie pozwanego, gdyż biegły rzeczoznawca składając odpowiedź na zarzuty jednoznacznie wskazał, że fakt ten nie ma żadnego wpływu na kwestie wynagrodzenia, ponieważ nie było wskazania, że ten konkretny przewód jest przewodem skrajnym, a tylko wówczas można by przyjąć, ze wynagrodzenie mogłoby być zasądzone w kwocie niższej, albowiem uległby zmniejszeniu pas zajęty pod bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Przedstawiona argumentacja prowadzi do wniosku, iż apelacja nie była zasadna.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na zasadzie art. 98 §1 i §3 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego. Kwota ta odpowiada kosztom zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu odwoławczym, ich wysokość została określona na podstawie §2, §6 pkt 3 i §13 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie i ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj.Dz.U. z 2013r. poz. 460 z późn. zm.)