Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1943/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Leszek Dąbek

Sędzia SO Barbara Braziewicz

SR (del.) Marcin Rak (spr.)

Protokolant Wioletta Matysiok

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2014 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa K. P.

przeciwko A. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Raciborzu

z dnia 21 maja 2013 r., sygn. akt I C 806/12

oddala apelację;

zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 1.800 zł (tysiąc osiemset złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Marcin Rak SSO Leszek Dąbek SSO Barbara Braziewicz

Sygn. akt III Ca 1943/13

UZASADNIENIE

Powód domagał się od pozwanej kwoty 57.996 złotych z bliżej określonymi odsetkami i kosztami sporu. Na uzasadnienie podał, że zawarł z pozwaną umowę o roboty budowlane, która nie została rozliczona albowiem pozwana nie zapłaciła: 46.021,84 złotych za wykonanie kominów, izolacji, murowanie ścian, przyklejanie płyt styropianowych wraz z materiałem i kosztami zakupu; 1.928,88 złotych za roboty dodatkowe w tym wykonanie studni chłonnej, zasypu na wjeździe oraz ułożenie kanalizacji; 5.860,49 złotych za materiał na więźbę dachową wraz z transportem; 10.000 złotych za materiał.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów sporu. Przyznała, że łączyła ją z powodem umowa o roboty budowlane, od której odstąpiła z uwagi na zaniedbania powoda, a także kradzież materiałów budowlanych. Zarzuciła, że powód nie wywiązał się z umowy pomimo uregulowania przez nią wszystkich należności, to jest łącznie kwotę 115.171,00 złotych. Wskazywała, że powód K. P. nie przedstawił jej stosownej kalkulacji, do czego był zobowiązany na podstawie art. 7 ust. 1 umowy a nadto, że w ogóle nie zrealizował IV etapu robót zaś etap III został wykonany częściowo.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy oddalił powództwo i obciążył powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanej.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że powód jako wykonawca i pozwana jako zamawiający zawarli w dniu 9 czerwca 2012 roku umowę o roboty budowlane mocą której powód zobowiązał się wykonać budynek mieszkalny w stanie surowym zamkniętym, a pozwana zobowiązała się zapłacić wynagrodzenie w kwocie 90.000,00 złotych oraz pokryć koszty użytych na budowie materiałów budowlanych zakupionych przez powoda. Prace miały być wykonane w czterech etapach za które powodowi miało przysługiwać następujące wynagrodzenie: 3.000 złotych tytułem zaliczki, 17.000 złotych za etap I (drenaż, ławy fundamentowe, fundament z płytą), 20.000,00 złotych z etap II (parter, strop), 20.000,00 złotych za etap III (piętro, strop), 30.000,00 złotych etap IV (dach: więźba i pokrycie). Zgodnie z postanowieniami umowy wykonawca uprawniony był do naliczania dodatkowego wynagrodzenia w wysokości odpowiadającej wartości dodatkowych prac i materiałów. Z kolei zamawiający uprawniony był do odstąpienia od umowy gdy wykonawca nie rozpocznie robót w umówionym terminie, przerwie realizację robót a przerwa ta trwać będzie dłużej niż 7 dni lub gdy opóźnienie sumaryczne przekroczy 14 dni.

Ustalił też Sąd Rejonowy, że w dniu 24 września 2012 roku pozwana złożyła powodowi oświadczenie o odstąpieniu od umowy motywując to zaborem materiałów budowlanych oraz brakiem informacji o wykonywaniu robót z udziałem podwykonawców.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego, za wykonanie robót budowlanych wraz z materiałem, powód wystawił pozwanej w dniu 01 września 2012 roku VAT na kwotę 15.140 złotych, a w dniu 11 października 2012 roku fakturę VAT na kwotę 47.995,74 złotych.

Wreszcie ustalił Sąd Rejonowy, że powód w ramach umowy wykonał budynek w stanie surowym otwartym do etapu wylania stropu nad I piętrem, bez kominów nad stropem I piętra oraz części ścian działowych. Pozwana zapłaciła powodowi za wykonane prace i dostarczone materiały, w tym materiał na dach, kwotę 107.471 złotych.

Mając na względzie te ustalenia Sąd Rejonowy zważył, że pozwana nie odstąpiła skutecznie od umowy gdyż wskazane przez nią przyczyny, to jest zabór materiałów budowlanych oraz wykonywanie robót budowlanych z udziałem podwykonawców, w świetle umowy stron i przepisów kodeksu cywilnego, nie uzasadniały uprawnienia do złożenia skutecznego oświadczenia o odstąpieniu od umowy.

Sąd Rejonowy wywiódł nadto, że powód nie udowodnił wartości materiałów budowlanych, które dostarczył na budowę u pozwanej. Nie udowodnił nadto za które roboty budowlane otrzymał zapłatę. Uniemożliwiało to ocenę czy zachował wobec pozwanej roszczenie o zapłatę. Wskazał tu Sąd Rejonowy, że jedynymi udowodnionymi przez strony okolicznościami dotyczącym wzajemnych rozliczeń były kwota wynagrodzenia powoda w wysokości 90.000 złotych oraz kwota 107.471 złotych przekazana przez pozwaną tytułem wynagrodzenia oraz kosztów materiałów. W ocenie Sądu Rejonowego w stanie faktycznym, kiedy sam powód K. P. nie wiedział jaką kwotę zaliczył na wynagrodzenia, a jaką na zakup materiałów budowlanych, przy znanej jedynie wartości wynagrodzenia, aby skutecznie dochodzić roszczenia przekraczającego tą wartość powód powinien udowodnić wartość materiałów, które dostarczył i zużył na budowie u pozwanej. Udowodnienie tych okoliczności wymagało wiedzy specjalnej, jaką dysponują biegli z zakresu budownictwa. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na powodzie zgodnie z art. 6 k.c. i 232 k.p.c. Dowodami wykazującymi zasadność roszczeń pozwu nie były faktury VAT, które jajo dokumenty prywatne potwierdzały jedynie, że osoba podpisująca dokument złożyła oświadczenie w nim zawarte (art. 245 k.p.c.).

Dalej wskazał Sąd Rejonowy, że wiadomości specjalnych wymagało również ustalenie czy powód wykonał prace dodatkowe albowiem jedynie biegły do spraw budownictwa mógłby ocenić, czy wykonanie studni chłonnej, zasypu na wyjeździe oraz ułożenie kanalizacji takowymi robotami były. Również w tym przypadku ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywał na powodzie.

Niewykazanym według Sądu I instancji było nadto roszczenie o zapłatę kwoty 5.860,49 złotych za materiał na więźbę dachową wraz z transportem albowiem powód zeznał, że zapłacił na to 13.400 złotych oraz, że na ten cel otrzymał od pozwanej 13.600 złotych.

Za nieudowodniony uznał również Sąd Rejonowy fakt wykonania IV etapu robót budowlanych, to jest dachu budynku. Wskazał, że umowa o roboty budowlane charakteryzuje się zobowiązaniem osiągnięcia materialnego rezultatu w postaci końcowego efektu przewidzianego w umowie. Zgodnie z jej treścią wykonawca zobowiązany jest do wykonania określonych umową robót, zaś inwestor do ich odbioru i zapłaty umówionego wynagrodzenia (art. 647 k.c.). Wynikające z tej umowy roszczenie wykonawcy o zapłatę wynagrodzenia powstaje z chwilą zrealizowania przedmiotu umowy. Zasada powiązania przy tego typu umowie warunku powstania obowiązku zapłaty wynagrodzenia z przyjmowaniem wykonanych robót wynika z art. 647 i 654 k.c.

Orzeczenie o kosztach uzasadnione zostało treścią art. 98§ 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108§1 k.p.c. i art. 109 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł powód zarzucając:

- sprzeczność poczynionych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności przyjęcie, że powód nie udowodnił wartości dostarczonych materiałów budowlanych oraz za które roboty otrzymał wynagrodzenie,

- naruszenie art. 233 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów oraz brak wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i poczynienie ustaleń sprzecznych z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie poprzez przyjęcie, że w rozpoznawanej sprawie niemożliwym było ustalenie czy powód zachował wobec pozwanej roszczenie o zapłatę.

Uzasadniając zarzuty wywodził, że z jego zeznań oraz treści §7 pkt 1 i 2 umowy wynikało, że wynagrodzenie powoda wynosiło 90.000 złotych plus podatek Vat w kwocie 7.200 złotych. Dalej wskazywał, że bezspornie wynagrodzenie za pierwsze trzy etapy prac wynosiło 64.800 złotych, według twierdzeń powoda przekazała mu ona tym tytułem 28.000 złotych a według twierdzeń pozwanej przekazała ona 47.000 złotych. Zatem nawet przyjmując mniej korzystne stanowisko pozwanej, powód zachował roszczenie o zapłatę kwoty 17.800 złotych (64.800 – 47.000). Powoływał się nadto powód na zeznania świadka Ł. T. i twierdzenia pełnomocnika pozwanej, z których wynikało, że strony nie rozliczyły kwoty 12.000 złotych. W zakresie wartości materiałów budowlanych wykorzystanych w trakcie realizacji umowy powoływał się na swoje zeznania, w których miał przedstawić kwoty należne od pozwanej, co zostało poparte fakturami stanowiącymi dowody uzasadniające roszczenie. Powoływał się nadto na kosztorysy sporządzone w trakcie realizacji umowy.

Formułując te zarzuty domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Okoliczności faktyczne wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie są kwestionowane w apelacji, która zarzuca Sądowi Rejonowemu nieuzasadnione zaniechanie dokonania ustaleń dalej idących, to jest błędne uznanie, że materiał dowodowy sprawy nie pozwalał na ustalenie wysokości roszczenia powoda.

Oceniając zatem materiał dowodowy sprawy wskazać trzeba, że strony zawarły umowę o wykonanie budynku mieszkalnego ustalając wysokość globalnego wynagrodzenia za robociznę. Nadto w załączniku do umowy strony podzieliły prace na IV etapy określając wysokość wynagrodzenia za wykonanie każdego z etapów (umowa k. 8-12).

Bezspornym było, że wynagrodzenie wskazane w umowie nie obejmowało kosztów zużytych materiałów, które miały być zakupione przez powoda a następnie odrębnie rozliczone z pozwaną. Poza tym, nie budziło wątpliwości, że powód wykonał prace dodatkowe nie objęte pierwotną umową. Prace te podlegały odrębnemu rozliczeniu.

Nie było nadto sporne, że w dniu 24 września 2012 roku pozwana złożyła powodowi oświadczenie o odstąpieniu od umowy motywując to zaborem materiałów budowlanych oraz brakiem informacji o wykonywaniu robót z udziałem podwykonawców (oświadczenie k. 13).

Niekwestionowane zeznania świadków dowodzą, że przed otrzymaniem tego oświadczenia powód akceptował wynoszenie z terenu budowy materiałów, które pierwotnie miały być wykorzystane przy wznoszeniu budynku pozwanej, przyznał się do tego przed pozwaną i zgodził ponieść konsekwencje. (...) przeznaczone na budowę zabierał także w trakcie ostatecznego opuszczania terenu inwestycji (zeznania świadków: P. K. (1) k. 123, K. M. k. 137, G. K. k. 138, S. C. k. 139, Ł. T. k. 140, zeznania powoda k. 150).

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazuje też, że powód nie wykonał w całości przedmiotu umowy, a powódka zleciła dokończenie prac innej osobie (zeznania świadków A. H. k. 124, K. M. k. 137, S. C. k. 139, Ł. T. k. 140, zeznania powoda k. 150).

Z zeznań samego powoda wynikało, że żaden z wykonanych przezeń etapów nie został rozliczony do końca, a sam powód nie wiedział ile otrzymał za robociznę na poczet każdego z etapów i ile ostatecznie zalega mu pozwana, zaś dochodzone pozwem roszczenie to zapłata za wszystkie etapy umowy (zeznania powoda k. 150).

Bezspornym (i niekwestionowanym w apelacji) było, że pozwana przekazała powodowi łącznie kwotę 107.471 złotych na poczet robocizny i materiałów. Okoliczność tą pozwany przyznał bowiem w piśmie swojego pełnomocnika z dnia 1 lutego 2013 roku (k. 103).

W tak ustalonym - na podstawie wniosków dowodowych stron i zgodnych oświadczeń - stanie faktycznym, wykazanie zasadności roszczenia o zapłatę dalszej kwoty wymagało wykazania jakie prace zostały wykonane przez powoda i jaka była wartość materiałów faktyczne zużytych na budowie domu pozwanej. Wszak pozwana wykazała, że powód nie wykonał wszystkich prac objętych umową, która nadto była modyfikowana wobec potrzeby przeprowadzenia prac dodatkowych. Wykazała też, że część materiałów które miały być wykorzystane na spornej budowie i za które pozwana zapłaciła (zeznania świadka Ł. T. k. 141), została z tejże budowy usunięta wbrew jej woli, a powód zgodził się ponieść konsekwencje zaboru tychże materiałów.

Ustaleń usprawiedliwiających roszczenie powoda nie sposób było poczynić w oparciu o zaoferowane przez strony wnioski dowodowe, a dowodem, który najpewniej usuwałby istniejące w tym zakresie wątpliwości była opinia biegłego z zakresu budownictwa. Niewątpliwe powód, na którym zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. ciążył obowiązek wykazania spornej okoliczności, nie wykazał inicjatywy dowodowej w tym zakresie.

Wbrew zarzutom apelacji samoistnym dowodem istnienia roszczenia w realiach rozpoznawanej sprawy, nie mogły być faktury obligujące pozwaną do zapłaty (k. 44-48). Jak trafnie wskazał Sąd Rejonowy, były to bowiem dokumenty prywatne stanowiące zgodnie z art. 245 k.p.c. jedynie dowód złożenia oświadczenia przez osobę pod dokumentem podpisaną. Poza tym faktury te pochodziły od powoda, a nadto nie precyzowały jaka część należności nimi objęta stanowiła wynagrodzenie powoda, a jaka koszt zużytych materiałów.

Chybionym był nadto zarzut apelacji jakoby wartość roszczenia powoda wynikać miała z jego zeznań, skoro – jak już wskazano – powód zeznał wprost, że nie jest w stanie tego określić (k. 150-151 akt).

Zawarte w apelacji wyliczenia zupełnie pomijają okoliczność, że pozwana wykazała, iż powód usunął z terenu budowy część materiałów, które miały być na niej wykorzystane. Tym samym pozwana uprawdopodobniła, że przekazując powodowi pieniądze za zakupione materiały mogła zapłacić za świadczenie, którego ostatecznie nie otrzymała. Okoliczność ta także rodziła po stronie powoda obowiązek precyzyjnego wykazania zakresu faktycznie wykonanych prac oraz wartości rzeczywiście użytych materiałów zwłaszcza w kontekście jego zeznań wskazujących na całościowe dochodzenie roszczeń z umowy (k. 151).

Powód nie wskazał nadto, który z dowodów wykazywał aby dochodzenie zapłaty za prace faktycznie nie wykonane osobiście przez powoda uzasadnione było tym, że prace te wykonali jego podwykonawcy. Z zeznań świadków A. H. (k. 124) i K. M. (k. 137) wynikały natomiast okoliczności przeciwne, to jest, że prace te wykonane były przez nich w ramach odrębnych umów zawartych bezpośrednio z pozwaną.

Także podnoszona w apelacji możliwość uwzględnienia spornego roszczenia na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, nie mogła stanowić podstawy do wzruszenia zaskarżonego wyroku. Wszak to na powodzie, jako dochodzącym zapłaty ciążył obowiązek wykazania (art. 6 k.c.), że pozwana wzbogaciła się jego kosztem (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2005 roku, IV CK 305/05, Lex 394005 i z dnia 7 sierpnia 2003 roku, IV CKN 340/01, Lex 602728). Niewątpliwie powód obowiązkowi temu nie sprostał.

Wreszcie, wbrew zarzutom apelacji i wnioskom Sądu Rejonowego, odstąpienie przez pozwaną od umowy było uzasadnione. Wszak zgodnie z §8 ust 2a tiret trzecie umowy stron (k. 10), zamawiającemu przysługiwało prawo odstąpienia od umowy w razie rażącego zaniedbania realizacji umowy. Uznać natomiast należy, że zabór przez wykonawcę materiałów budowlanych stanowiących własność zamawiającego, wypełnia dyspozycję tego postanowienia. Okoliczność ta była też niewątpliwa dla powoda, który nie przeczył zaborowi i godził się na poniesienie konsekwencji takiego zachowania z „wyrzuceniem z budowy” włącznie (zeznania świadka P. K. (2) k. 123, zeznania powoda k. 151). Zatem powodowi nie przysługiwało uprawnienie do żądania zapłaty za prace niewykonane zgodnie z art. 639 k.c. w zw. z art. 656 k.c.

Konkludując, zaskarżony wyrok był prawidłowy.

Dlatego też Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi powoda jako stronę przegrywającą. Zasądzona na rzecz pozwanej należność obejmowała wynagrodzenie jej pełnomocnika w wysokości stawki minimalnej odpowiedniej do wartości przedmiotu zaskarżenia i zgodnej z §6 pkt 6 w zw. z §13 ust 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz. U. z 2013 roku, poz. 461).

SSR del. Marcin Rak SSO Leszek Dąbek SSO Barbara Braziewicz