Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1946/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Krystyna Hadryś

Sędzia SO Andrzej Dyrda

Sędzia SR (del.) Roman Troll (spr.)

Protokolant Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2014 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy P.

przeciwko A. W. i D. F.

o eksmisję

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 16 września 2013 r., sygn. akt I C 1671/12

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

oddala powództwo przeciwko obojgu pozwanym;

zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 137 zł (sto trzydzieści siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania;

zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym;

II  nakazuje pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gliwicach kwotę 200 zł (dwieście złotych) tytułem nieuiszczonej opłaty od apelacji, od której pozwana była zwolniona.

SSR (del.) Roman Troll SSO Krystyna Hadryś SSO Andrzej Dyrda

Sygn. akt III Ca 1946/13

UZASADNIENIE

Powódka Gmina P. wniosła o nakazanie pozwanym A. W. i D. F., aby opróżnili lokal mieszkalny położony w P. przy ul. (...) i wydali go powódce w stanie wolnym od osób i rzeczy oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu podała, że pozwana zakłócała w sposób rażący porządek domowy, w jej mieszkaniu dochodziło do awantur i libacji alkoholowych zakłócających spokój innych mieszkańców, a pomimo upomnienia z dnia 29 sierpnia 2011 r. nie zmieniła swego zachowania, dlatego też powódka wypowiedziała pozwanej umowę najmu, zaś wraz z nią zamieszkuje jej pełnoletni syn D. F..

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu oraz ewentualnie o ustalenie uprawnienia do otrzymania przez nią lokalu socjalnego. W uzasadnieniu podała, że powództwo jest przedwczesne, gdyż nie otrzymała pisma zawierającego upomnienie ponieważ nadeszło ono w czasie kiedy przebywała w szpitalu, a następnie u swojej matki, nie podjęła w terminie także pisma zawierającego wypowiedzenie najmu. Ponadto wskazała, że wypowiedzenie było bezpodstawne, albowiem po ustnym upomnieniu wynajmującego wszelkie naruszenia ustały. Nadto podała, że jest osobą schorowaną, cierpi na chorobę nowotworową, podczas jej nieobecności w mieszkaniu syn D. F. urządzał głośne imprezy, dlatego też kazała mu się wyprowadzić. Z racji swojego stanu zdrowia nie zakłóca porządku domowego.

Pozwany nie złożył odpowiedzi na pozew.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka Gmina P. jest właścicielką lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ul. (...), w którym zamieszkują pozwani. A. W. łączyła z powódką umowa najmu z dnia 11 czerwca 2002 r. Wobec skarg mieszkańców pismem z dnia 29 sierpnia 2011 r. powódka wezwała pozwaną do przestrzegania porządku domowego, zaprzestania używania lokalu w sposób sprzeczny z umową i niezgodnie z jego przeznaczeniem. Jednocześnie zwróciła się do Komisariatu Policji w P. o systematyczną i wzmożoną kontrolę lokalu. W dniu 19 kwietnia 2012 r. powódka wypowiedziała pozwanej umowę najmu.

Pierwsze upomnienie pozwana otrzymała już w 2002 r. Potem przez 9 lat nie było żadnych interwencji. W (...) urodził się syn pozwanej D. F. stale zamieszkujący z babcią, która była dla niego rodziną zastępczą. Pozwany przebywał w spornym lokalu tylko w czasie nieobecności A. W., kiedy ona zajmowała jego pokój w mieszkaniu swojej matki lub była w szpitalu. Pozwana przyznała, że jej małoletni syn był kompletnie bez opieki. Jak zeznali świadkowie krzyki i hałasy miały miejsce także wtedy kiedy jeszcze syn pozwanej nie mieszkał w spornym mieszkaniu. Pozwana rozpiła się, do jej mieszkania przychodzili nietrzeźwi mężczyźni. Kilka razy wołała o ratunek. Hałasy miały miejsce również w środku nocy. Niektórzy jej goście załatwiali potrzeby fizjologiczne na klatce schodowej. Nasilenie hałasów nastąpiło po zmianie przez nią konkubenta. W sierpniu 2010 r. w mieszkaniu zmarł jeden z uczestników libacji i przez jakiś czas był spokój. Na wiosnę 2011 r. do pozwanej wprowadził się nowy mężczyzna i znowu zaczęły się libacje, awantury, krzyki, bicie, rzucanie przedmiotami o podłogę. Wielokrotnie interweniowała policja. Jeszcze we wrześniu 2012 r. miała miejsce interwencja policji. Dopiero od pół roku sytuacja uległa poprawie. Ze względu na stan zdrowia pozwana została zaliczona do znacznego stopnia niepełnosprawności i jest niezdolna do pracy.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest uzasadnione, gdyż po ustaniu umownego stosunku najmu wynajmującemu przysługuje roszczenie o wydanie lokalu mieszkalnego w stanie wolnym od osób i rzeczy i stwierdził, że obowiązek upomnienia uważany jest za spełniony, jeżeli dojdzie ono do adresata (tutaj lokatora) w taki sposób, że będzie mógł zapoznać się z jego treścią, a na właścicielu ciąży obowiązek stworzenia lokatorowi możliwości zapoznania się z treścią upomnienia, tj. sytuacji, w której przeczytanie tegoż pisma zależeć będzie tylko od woli adresata. Powódka stworzyła zaś pozwanej możliwość zapoznania się z treścią upomnienia wysyłając je pocztą. Ponadto wskazał, że w świetle art. 61 kc nie jest konieczne, dla skuteczności złożenia oświadczenia woli innej osobie, by adresat tego oświadczenia zapoznał się z treścią pisma zawierającego oświadczenie, wystarczające jest to, że miał możliwość zapoznania się z treścią pisma. Pozwana natomiast w żaden sposób nie wykazała, że nie miała możliwości zapoznania się z treścią upomnienia. Twierdzenie jakoby w tym czasie przebywała w szpitalu nie zostało poparte żadnym zaświadczeniem, wypisem czy też innym dokumentem. Wypowiedzenie umowy najmu również zostało jej skutecznie doręczone. Jak sama zeznała awizo leżało w skrzynce, ale nie sprawdziła czego ono dotyczyło ( vide: k.43).

Sąd Rejonowy stwierdził, iż zaistniały przesłanki wypowiedzenia pozwanej umowy najmu, a jej bardzo intensywne życie towarzyskie powodowało, że krzyki i hałasy miały miejsce także wtedy kiedy jeszcze jej syn nie mieszkał w tym lokalu. Ponadto wielokrotnie interweniowała policja, a dopiero w ostatnim okresie sytuacja uległa poprawie, ale wcześniej nastąpiło skuteczne wypowiedzenie najmu.

Dlatego też Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 16 września 2013 r. w punktach:

1. nakazał pozwanym A. W., D. F. opuszczenie i opróżnienie z rzeczy lokalu mieszkalnego położonego w P. przy ulicy (...) i wydanie go powódce w stanie wolnym od osób i rzeczy;

2. ustalił brak uprawnienia pozwanego D. F. do otrzymania lokalu socjalnego;

3. ustalił uprawnienie pozwanej A. W. do otrzymania lokalu socjalnego i jednocześnie wstrzymuje wykonanie orzeczenia odnośnie opróżnienia i opuszczenia lokalu do czasu złożenia pozwanej przez Gminę P. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego;

4. zasądził od pozwanych A. W., D. F. solidarnie na rzecz powodowej Gminy P. kwotę 320 (trzysta dwadzieścia) zł tytułem zwrotu kosztów procesu w tym kwotę 120 (sto dwadzieścia) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy orzekł o braku uprawnienia D. F. do otrzymania lokalu socjalnego z uwagi na nieprawidłowe zachowanie się, a jeżeli chodzi o A. W. to ustalił jej uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego wbrew zakazowi i nakazowi wynikającym przepisów, biorąc pod uwagę jej aktualny zły stan zdrowia, a o kosztach postępowania na podstawie art. 98 kpc obciążając nimi pozwanych jako stronę przegrywającą postępowanie i wskazując, iż na koszty procesu złożyła się opłata od pozwu w kwocie 200 zł oraz koszty zastępstwa procesowego powódki w kwocie 120 zł.

Apelację od tego orzeczenia złożyła pozwana A. W. zaskarżając je w całości i zarzucając mu:

1  naruszenie prawa materialnego – art. 11 ust. 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego – poprzez jego niewłaściwą interpretację polegająca na uznaniu, że pozwana została skutecznie upomniana przez powódkę przed wypowiedzeniem umowy,

2  błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę orzeczenia polegający na przyjęciu, iż:

2.a  pozwana została prawidłowo wezwana do zaprzestania zakłócania porządku domowego, gdy tymczasem wskazywała ona, że w tym czasie przebywała na leczeniu w szpitalu, a potem przez miesiąc przebywała u matki,

2.b  bliżej nieustalone osoby załatwiające swoje potrzeby fizjologiczne na klatce schodowej byli gośćmi pozwanej, gdy z zeznań świadków wynika, że nie wiadomo czy to byli goście pozwanej czy też klienci pobliskiego sklepu monopolowego,

2.c  bliżej nieustalone osoby spożywające alkohol na klatce schodowej, zanieczyszczające ją butelkami i hałasujące były gośćmi pozwanej, gdy świadkowie wskazywali, że drzwi do klatki schodowej są cały czas otwarte, a klienci sklepu monopolowego spożywają tam alkohol i załatwiają swoje potrzeby,

2.d  najbliżsi sąsiedzi mieszkający naprzeciwko pozwanej niczego nie wnieśli do zebranego materiału dowodowego, a M. W. i M. S. potwierdzili fakt organizowania przez syna pozwanej D. F. imprez i interwencji Policji, ale wskazali, że dla nich nie było to uciążliwe i nie było tak częste, aby uniemożliwiało normalne zamieszkanie,

2.e  sytuacja w mieszkaniu pozwanej uspokoiła się dopiero po otrzymaniu przez pozwaną wypowiedzenia umowy najmu, podczas gdy świadek K. J. wskazała, że od jesieni 2011 r. w mieszkaniu pozwanej uspokoiło się, a w lutym lub marcu 2012 r. to syn pozwanej, podczas jej nieobecności, urządzał imprezy, które ustały po powrocie pozwanej na wiosnę 2012 r.,

2.f  pozwana po otrzymaniu upomnienia od powódki nie uspokoiła się, gdyż pozwana stoi na stanowisku, że skuteczne upomnienie otrzymała latem 2012 r., a po tym czasie brak było skarg, a nie została upomniana przez podwójne awizowanie upomnienie w połowie września 2011 r., a przecież sytuacja na jesieni 2011 r. się uspokoiła i miała wówczas miejsce tylko jedna interwencja Policji po urządzeniu imprezy przez jej syna w lutym lub marcu 2012 r.,; dlatego należało uznać, że upomnienie wywarło skutek na pozwaną,

3  obrazę przepisów postępowania, a w szczególności art. 233 kpc, poprzez:

3.a  przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów,

3.b  niedostateczne wyjaśnienie rozpoznawanej sprawy, dokonanie oceny materiału dowodowego naruszający w sposób oczywisty i rażący kryteria ocenne (art. 233 kpc)

3.c  obdarzenie walorem wiarygodności jedynie środków dowodowych strony powodowej, zwłaszcza świadka najbardziej zainteresowanego opuszczeniem mieszkania prze pozwaną przy jednoczesnej bezzasadnej odmowie wiary środkom dowodowym wskazanym przez pozwaną

i wniosła o uchylenie i zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego, zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

W uzasadnieniu wskazała, że przyczyną niedogodności w zamieszkiwaniu nie było zachowanie pozwanej, gdyż blisko klatki schodowej był sklep monopolowy, a drzwi do klatki są uszkodzone i każdy może tam wejść, a sąsiedzi często widywali klientów tego sklepu na klatce spożywających alkohol, zaś z K. J. (2) potwierdzającą, iż byli to goście pozwanej, pozostaje ona w konflikcie sąsiedzkim. Poza tym K. J. (3) była żywo zainteresowana wynajęciem mieszkania pozwanej dla swojego syna i to ona dokonywała zgłoszeń na Policji oraz administracji budynku. Ponadto administracja we wrześniu 2011 r. wysłała pozwanej upomnienie i zapanował wtedy względny spokój, a wynajmujący nie wypowiedział pozwanej umowy najmu. Pozwana w lokalu mieszka już 12 lat, a pani J. tylko 3 lata i od czasu jej wprowadzenia się zaczęły się interwencie w administracji przez nią inicjowane. Pozwana zaś jest osobą schorowaną, która nigdy nie otrzymała upomnienia od administracji. Pozwana o upomnieniu wysłanym w 2011 r. i o wypowiedzeniu umowy dowiedziała się w administracji powódki w sierpniu 2012 r. i od tego czasu sytuacja się zmieniła.

Powódka złożyła odpowiedź na apelację pozwanej wnosząc o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego od pozwanej na rzecz powódki. W uzasadnieniu wskazała, że apelacja jest bezzasadna, a wypowiedzenie umowy najmu nastąpiło z uwagi na rażące i uporczywe zakłócanie porządku domowego przez pozwaną i już kilka lat wstecz była ona upominana przez powódkę na piśmie, a w jej lokalu były interwencje Policji, zaś nasilenie się awantur i libacji alkoholowych nastąpiło w związku z wprowadzeniem się do pozwanej jej konkubenta. Poza tym pozwana ponosiła odpowiedzialność za zakłócanie porządku domowego przez jej domowników.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna i dlatego została uwzględniona.

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje je za własne, za wyjątkiem wskazania, iż pozwana została wezwana przez powódkę do przestrzegana porządku domowego, zaprzestana używania lokalu w sposób sprzeczny z umową i niezgodnie z jego przeznaczeniem pismem z dnia 29 sierpnia 2011 r. Powódka bowiem w żaden sposób nie wykazała (art. 6 kc), że pismo to (upomnienie) zostało pozwanej doręczone, a pozwana w toku postępowania, a także w apelacji podważa doręczenie tego pisma i neguje, że w ogóle je dostała.

To powódka powinna wykazać, że takie upomnienie pozwanej zostało doręczone (art. 6 kc), jednak w żaden sposób tego nie udowodniła, a przeprowadzone na wniosek powódki dowody nie wykazały, iż pismo to zostało do pozwanej wysłane, co więcej nawet w tym zakresie nie prowadzono szczegółowego postępowania, bo nie było wniosków dowodowych.

W tym miejscu należy zauważyć, iż art. 11 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r.

o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (t.j. Dz. U. z 2014 r., poz. 150), który od 18 lipca 2007 r. nie uległ zmianie, wskazuje sposób postępowania umożliwiający właścicielowi wypowiedzenie najemcy umowy najmu. Podstawowym warunkiem umożliwiającym takie wypowiedzenie umowy jest pierwotne pisemne upomnienie w sytuacji, gdy lokator używa lokalu w sposób sprzeczny z umową lub niezgodnie z jego przeznaczeniem lub zaniedbuje obowiązki, dopuszczając do powstania szkód, lub niszczy urządzenia przeznaczone do wspólnego korzystania przez mieszkańców albo wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali. Dopiero po takim pisemnym upomnieniu, gdy lokator nadal używa lokalu w sposób nieprawidłowy powstaje dla właściciela możliwość wypowiedzenia stosunku prawnego łączącego strony.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy nieprawidłowo przyjął, że takie upomnienie – pismo z dnia 29 sierpnia 2011 r. – było doręczone pozwanej, podczas gdy w sprawie brak dowodu doręczenie jej tego upomnienia. Powódka tej okoliczności nie wykazała (art. 6 kc), a jest to przesłanka umożliwiająca dopiero wypowiedzenie umowy najmu. Ustalenia dotyczące nieprawidłowego korzystania przez pozwaną z lokalu czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali mogą być dopiero pochodną ustalenia, że do pisemnego upomnienia doszło.

Pomimo więc prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego dotyczących nieprawidłowego korzystania przez pozwaną i jej syna z lokalu nie można było uznać, iż powództwo jest zasadne, ale tylko z przyczyn formalnych, gdyż powódka nie wykazała, iż doręczyła pozwanej pisemne upomnienie. Ciężar dowodowy w tym zakresie obciążał powódkę, albowiem z faktu doręczenia upomnienia wywiodła ona swoje uprawnienie do wypowiedzenia umowy najmu (art. 6 kc w związku z art. 11 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego).

Umowa najmu rzeczywiście została powódce wypowiedziana pismem z dnia 19 kwietnia 2012 r., ale z uwagi na brak dowodu doręczenia pisemnego upomnienia nie może ono być uznane za skuteczne, albowiem pozostaje w sprzeczności z art. 11 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Nawet jednak dowód doręczenia tego wypowiedzenia nie jest kompletny, zawiera bowiem tylko jedną awizację przesyłki dokonaną 25 kwietnia 2012 r. /k. 10/, ale pozwana przyznaje, że nie odebrała tego wypowiedzenia, gdyż awizo leżało w skrzynce, a ona nie sprawdziła czego dotyczy /k. 43/.

W takim stanie sprawy zbędne pozostaje odnoszenie się do dalszych zarzutów apelacji, albowiem samo uwzględnienie tego zarzutu powoduje, że powództwo przeciwko pozwanym nie może zostać uwzględnione, gdyż umowa najmu lokalu nie została prawidłowo wypowiedziana, a co za tym idzie nadal łączy strony, czyli istnieje tytuł prawny do zajmowania lokalu.

Należy także podnieść, że uprzednie upomnienie z 2002 r. /k. 51/ musiało odnieść skutek, skoro po jego wystosowaniu nie wypowiedziano umowy najmu, pozwana więc musiała poprawić swoje postępowanie. Nie może więc ono stanowić uzasadniania dla wypowiedzenia umowy po 10 latach od jego udzielenia. Sens upomnienia bowiem jest w tym, iż ma doprowadzić lokatora do prawidłowego zachowania, zmienić jego sposób postępowania, a w przypadku dokonanej zmiany nie może ono nadal być uznawane za podstawę do wypowiedzenia po 10 latach, albowiem pomiędzy upomnieniem, zachowaniem lokatora oraz wypowiedzeniem musi zachodzić koniunkcja czasowa, której w tym przypadku brak. Niewykluczone jest także wypowiedzenie umowy po 10 latach od upomnienia, ale musi to być związane z okolicznościami sprawy, a w rozpoznawanej sprawie przez okres 9 lat od pierwszego upomnienia nie było żadnych zastrzeżeń co do pozwanych, dlatego też w żaden sposób upomnienie z 2002 r. nie może ono stanowić podstawy wypowiedzenia. Zresztą nawet powódka jest tego zdania, albowiem pomimo upomnienia z 2002 r. przed wypowiedzeniem umowy najmu sporządziła upomnienie z końca sierpnia 2011 r.

Pomimo zaskarżenia wyroku tylko przez pozwaną Sąd Okręgowy – na podstawie art. 378 § 2 kpc – z urzędu rozpoznał sprawę także w zakresie pozwanego, który wyroku nie zaskarżył, albowiem pozwana jest głównym najemcą lokalu /k. 4 – 5v./, a pozwany jej synem, który tam mieszka, zaś ich prawa i obowiązki w tym zakresie są wspólne.

Warto także podkreślić, że sam fakt, iż powództwo jest nieuzasadnione z przyczyn formalnych nie znaczy, że lokatorzy mogą wykraczać przeciwko porządkowi domowemu lub używać lokalu w sposób sprzeczny z umową bez żadnych konsekwencji. Takie konsekwencje są w prawie przewidziane, a stanowi je chociażby wypowiedzenie umowy najmu, jednakże to na właścicielu ciąży wówczas obowiązek wykazania, że dokonał uprzedniego upomnienia lokatora na piśmie, a pomimo tego nadal używanie lokalu przez lokatora jest nieprawidłowe. Dopiero bowiem skuteczne wykazanie, iż nastąpiło upomnienie – zostało doręczone – przesłane pocztą lub dręczone osobiście lokatorowi umożliwia wypowiedzenie umowy najmu. Wypowiedzenie umowy wbrew warunkom przewidzianym w art. 11 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego nie może być uznane za skuteczne.

Mając powyższe na uwadze w oparciu:

a  o art. 386 § 1 kpc w związku z art. 378 § 2 kpc i art. 11 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego należało orzec jak w punkcie I.1. wyroku zmieniając zaskarżony wyrok, gdyż nie dopełniono wymogów formalnych związanych z potrzebą pisemnego uprzedniego upomnienia pozwanej przed wypowiedzeniem umowy najmu, a co za tym idzie umowa ta nadal obowiązuje,

b  o art. 386 § 1 kpc w związku z art. 98 § 1 i 3 kpc oraz § 10 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 461) należało orzec jak w punkcie I.2. wyroku, albowiem na skutek zmiany wyroku i oddalenia powództwa pozwana wygrała proces w pierwszej instancji, przy czym wynagrodzenie pełnomocnika wyniosło 120 zł, a opłata od pełnomocnictwa 17 zł ,

c  o art. 98 § 1 i 3 kpc oraz § 10 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu i § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu należało orzec jak w punkcie II wyroku, albowiem w toku postępowania odwoławczego pozwana była reprezentowana przez adwokata, a proces wygrała, zaś koszty wynagrodzenia jej pełnomocnika wyniosły 60 zł,

d  o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz. U. Nr 90, poz. 594 ze zm.) w związku z art. 98 § 2 kpc należało orzec jak w punkcie III wyroku, albowiem pozwana została zwolniona od ponoszenia kosztów sądowych, co dotyczyło opłaty od apelacji (200 zł), dlatego też należało stronę przegrywającą obciążyć taką opłatą.

SSR (del.) Roman Troll SSO Krystyna Hadryś SSO Andrzej Dyrda