Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmC 3818/10

UZASADNIENIE:

Powód – Stowarzyszenie (...)w P.- wniósł o uznanie za niedozwolone i zakazanie pozwanemu (...) sp. z o.o. w Ł.wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści:

„W okresie zawieszenia świadczenia usługi pobiera się opłaty określone w umowie (…)” (wzorzec „Umowy o świadczenie usług internetowych”).

W uzasadnieniu powód podniósł, że pozwany prowadzi działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usługi dostępu do sieci Internet. Przy prowadzeniu działalności tej pozwany do dnia 5 sierpnia 2010r. posługiwał się przygotowanym przez siebie wzorem umowy, zawierającym zakwestionowane postanowienie umowne. W ocenie powoda stanowi ono niedozwolone postanowienie umowne, w myśl art. 385 1 k.c., gdyż przewiduje, że pozwany przedsiębiorca pobiera od swoich klientów opłaty za swoje usługi nawet w okresie, kiedy ich faktycznie nie świadczył- w okresie zawieszenia usługi (pozew k.2-3).

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa. Zaprzeczył twierdzeniom powoda, że zaniechał stosowania postanowień wzorca w dniu 5 sierpnia 2010r. Podniósł, że powód uchybił terminowi wytoczenia powództwa, przewidzianym w art. 479 39 k.p.c. Powód nie załączył do pozwu żadnych dowodów, potwierdzających twierdzenia stanowiące podstawę powództwa. Nie zażądał także, aby pozwany przedstawił umowy zawierane w okresie przed upływem terminu zakreślonego w art. 479 39 k.p.c., rezygnując tym samym z realizacji ciążącego na nim obowiązku udowodnienia twierdzeń podnoszonych w pozwie. Pozwany stwierdził również, że zawierane przez niego umowy nie zawierały postanowienia, o którym mowa w pozwie (odpowiedź na pozew k.14-15).

Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany prowadzi działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usługi dostępu do sieci Internet (okoliczność bezsporna).

Do dnia 5 sierpnia 2010r. pozwany posługiwał się wzorcem umownym pod nazwą „Umowa o świadczenie usług internetowych”, zawierającym postanowienie o treści: „W okresie zawieszenia świadczenia usługi pobiera się opłaty określone w umowie (…)” (dowód: decyzja Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 17 września 2010r. k.9-11).

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zważył, co następuje:

Na wstępie rozważyć należało, na której ze stron procesu spoczywał ciężar udowodnienia, że powództwo zostało wytoczone w terminie określonym w art. 479 39 k.p.c. Powód dołączył do pozwu decyzję Prezesa UOKiK, z której wynikało, że pozwany zaniechał stosowania postanowienia, będącego przedmiotem niniejszego powództwa, z dniem 5 sierpnia 2010r. Pozwany temu zaprzeczył, podał, że powód nie załączył do pozwu żadnych dowodów, potwierdzających twierdzenia stanowiące podstawę powództwa, ani nie zażądał, aby pozwany przedstawił umowy zawierane w okresie przed upływem terminu zakreślonego w art. 479 39 k.p.c. Nie sposób podzielić stanowiska pozwanego. Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Powód przedstawił dowód na potwierdzenie swych twierdzeń (decyzję Prezesa UOKiK). Pozwany zaprzeczając winien wykazać, że zaprzestał stosowania kwestionowanego postanowienia wcześniej, przedstawiając stosowne dowody. Sąd uznał okoliczność wniesienia pozwu w terminie zakreślonym przez treść art. 479 39 k.p.c. za wykazaną przez powoda, wobec czego przystąpił do analizy klauzuli w świetle art. 385 1 - 385 3 k.c. .

Stosownie do art. 385 1 § 1 k.c. za niedozwolone postanowienia umowne (klauzule abuzywne) mogą być uznane tylko takie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które łącznie spełniają następujące warunki:

1)  nie zostały z nim uzgodnione indywidualnie,

2)  nie określają głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia, chyba że zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny,

3)  kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,

4)  rażąco naruszają interesy konsumenta.

Jeśli chodzi o pierwszą przesłankę, jest ona w niniejszej sprawie spełniona, gdyż kwestionowane postanowienie nie jest indywidualnie uzgadniane z konsumentem.

Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Są to postanowienia, które nie zostały ustalone w wyniku negocjacji między stronami. Z kolei postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi są takie, które były w sposób rzeczywisty negocjowane (na ich treść konsument mógł w praktyce oddziaływać) lub włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez samego konsumenta.

Kwestionowane postanowienie nie jest wynikiem tego rodzaju uzgodnień. Jest ono jednym z elementów wzorca umowy o nazwie „Umowa o świadczenie usług internetowych”. Ustawa wprost uznaje postanowienia przejęte z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi za nie uzgodnione indywidualnie (art. 385 ( 1) § 3 zdanie 2 k.c.).

Ewentualny ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywał na pozwanym (art. 385 1 § 4 k.c.). Dowód ten nie został w niniejszej sprawie przeprowadzony. Pozwany zresztą nie wypowiadał się co do tej okoliczności, ani nie zaprzeczał, że kwestionowane postanowienie nie jest indywidualnie uzgadniane. Fakt ten można więc uznać za przyznany (art. 230 k.p.c.).

Następnie, za niedozwolone mogą być uznane tylko te postanowienia, które nie określają głównych świadczeń stron. Przyjmuje się bowiem, że jeśli chodzi o główne świadczenia, strony zawsze uzgadniają je indywidualnie i właśnie ze względu na nie przystępują do zawarcia umowy.

Postanowienie umowne będące przedmiotem niniejszej sprawy nie dotyczy głównych świadczeń stron. Przez główne świadczenia stron należy rozumieć elementy przedmiotowo istotne umowy (essentialia negotii). Zalicza się do nich wynagrodzenie lub cenę jako świadczenie konsumenta oraz świadczenie wzajemne przedsiębiorcy: wydanie towaru czy wykonanie określonej usługi. W niniejszej sprawie głównymi świadczeniami są: z jednej strony – świadczenie na rzecz konsumenta usługi dostępu do Internetu, z drugiej strony – zapłata przez konsumenta wynagrodzenia za tę usługę. Natomiast sporne postanowienie nie dotyczy tak rozumianych świadczeń głównych, lecz zawieszenie usługi i jej skutki.

Do rozstrzygnięcia pozostała ocena, czy kwestionowane przez powoda postanowienie umowne kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Istotą dobrego obyczaju jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka. Dobre obyczaje odwołują się do takich wartości, jak uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania uniemożliwiające realizację tych wartości, w tym również takie, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy konsumenta. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że działanie wbrew dobrym obyczajom wyraża się w tworzeniu klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stosunku obligacyjnego.

Jeśli chodzi o przesłankę „rażącego naruszenia interesów konsumenta”, to znaczenie mają nie tylko interesy o charakterze ekonomicznym, lecz także takie dobra konsumenta jak jego czas, prywatność, wygoda, zdrowie konsumenta i jego bliskich, rzetelne traktowanie, prywatność, poczucie godności osobistej, satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści. Naruszenie jest „rażące”, jeśli poważnie i znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron.

Oceniając w tym świetle sporne postanowienie: „W okresie zawieszenia świadczenia usługi pobiera się opłaty określone w umowie (…) ” , Sąd uznał, że stanowi ono niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 3 pkt 22 k.c., gdyż przewiduje obowiązek wykonania zobowiązania przez konsumenta mimo niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez jego kontrahenta. W kontekście wzorca wiadomo, że przyczyną zawieszenia świadczenia usługi mogło być zaleganie przez konsumenta z opłatą, niezależnie od jego przyczyny. Samo opóźnienie uprawniało pozwanego do zawieszenia wykonania usługi, zaś konsument nie był zwolniony z obowiązku wnoszenia opłat. Takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego prowadzi to do zachwiania równowagi jego stron. Przedsiębiorca otrzymuje bowiem całe należne mu świadczenie, zaś konsument za swoje świadczenie nie otrzymuje ekwiwalentu. Narusza to dobre obyczaje, poprzez wykorzystanie swej przewagi kontraktowej dla ukształtowania stosunku zobowiązaniowego, gdzie strony nie mają równorzędnych praw i obowiązków. Narusza również w sposób rażący interes konsumenta, głównie ekonomiczny. Z powyższych względów Sąd uznał, że kwestionowane postanowienie jest abuzywne, dlatego na podstawie art. 385 1 § 1 kc oraz art. 385 3 pkt 5 kc orzekł jak w pkt I sentencji wyroku.

Zgodnie z treścią przepisu art. 26 ust 1 pkt 6 w zw. z art. 113 ust. 1 oraz 96 ust.1 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167 poz. 1398) rozstrzygnięto o obciążeniu pozwanego obowiązkiem uiszczenia opłaty sądowej.

Rozstrzygnięcie dotyczące kosztów zastępstwa procesowego oparto na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c w zw. z § 14 ust. 3 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym zarządzono na podstawie art.479 44 k.p.c.

SSO Magdalena Sajur-Kordula