Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 381/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 stycznia 2013r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Jarosław Góral

Sędziowie: SA – Barbara Lubańska-Mazurkiewicz

SA – Zbigniew Kapiński (spr.)

Protokolant: – st. sekr. sąd. Katarzyna Rucińska

przy udziale Prokuratora Elżbiety Kozakiewicz-Jackowskiej

po rozpoznaniu w dniu 18 stycznia 2013 r.

sprawy N. Z.

oskarżonego z art. 59 ust. 1 i 2 ustawy z 29 lipca 2005 r. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego W. P. w. W.

z dnia 11 września 2012 r. sygn. akt V K 142/11

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

zwalnia oskarżonego N. Z. od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa;

zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata P. F. – Kancelaria Adwokacka w W. kwotę 885,60 w tym 23% VAT za obronę z urzędu oskarżonego wykonywaną w postępowaniu odwoławczym przed Sądem Apelacyjnym.

UZASADNIENIE

Prokuratura oskarżyła N. Z. o to, że w okresie od dnia 1 grudnia 2010r. do dnia 28 marca 2011r. w L., woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii, wielokrotnie udzielił małoletniemu P. D. środka odurzającego w postaci marihuany, przyjmując za jeden gram tego środka kwotę po 30 zł oraz amfetaminy, przyjmując za jeden gram tego środka kwotę po 40 zł,

tj. o czyn z art. 59 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 59 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 11 września 2012r.

1.  oskarżonego N. Z. w ramach zarzucanego mu czynu uznał za winnego tego, iż w okresie od końca grudnia 2010 r. do dnia 28 marca 2011 r. w L., woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, przynajmniej pięciokrotnie udzielił małoletniemu P. D. po 1 gramie środka odurzającego w postaci marihuany, przyjmując za jeden gram tego środka kwotę po 30 zł oraz przynajmniej trzykrotnie udzielił mu po 1 gramie substancji psychotropowej w postaci amfetaminy, przyjmując za jeden gram tego środka kwotę po 40 zł, i za to, na podstawie art. 59 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 kk skazał oskarżonego, zaś na podstawie art. 59 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył oskarżonemu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 45 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci przepadku korzyści majątkowej osiągniętej z przestępstwa poprzez zapłatę na rzecz Skarbu Państwa kwoty 270 zł (dwieście siedemdziesiąt);

3.  na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 04 maja 2011r. do dnia 11 września 2012r.;

4.  orzekł od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. F. - Kancelaria Adwokacka w W., ul. (...) lok. 22, (...)-(...) W., kwotę 2.214 zł (dwa tysiące dwieście czternaście), zawierającą należny podatek VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oskarżonemu;

5.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od opłaty i zwrotu pozostałych kosztów postępowania, przejmując je w całości na rachunek Skarbu Państwa.

Powyższy wyrok zaskarżył w całości obrońca oskarżonego, który zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1.  na podstawie art. 438 pkt. 2 k.p.k., obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, mianowicie naruszenie przepisu art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów, w zakresie wyjaśnień M. B., wyjaśnień oskarżonego N. Z. i zeznań P. D. i tym samym uznanie, że zgromadzony w sprawie materiał dowody pozwala na przyjęcie, że oskarżony N. Z. dopuścił się zarzucanego mu w tym postępowaniu czynu,

2.  na podstawie przepisu art. 438 pkt. 3 k.p.k., błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, że oskarżony N. Z. popełnił zarzucany mu w tym postępowaniu czyn, podczas, gdy zebrany materiał dowodowy i prawidłowo ustalony stan faktyczny przeczą temu wnioskowi.

Konkludując skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Wniesiona przez obrońcę oskarżonego apelacja nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie zawarty w niej wniosek.

Dokonując instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku Sąd Apelacyjny uznał, że wbrew twierdzeniom skarżącego nie zostały naruszone wymienione w apelacji przepisy postępowania i Sąd meriti nie dokonał błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

Należy zaznaczyć, że Sąd Okręgowy nie dopuścił się obrazy art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. Sąd meriti dokonał bowiem wszechstronnej i wnikliwej analizy i oceny zebranych w sprawie dowodów, w tym również wyjaśnień M. B., wskazał którym dowodom i z jakich względów dał wiarę, a którym odmówił wiarygodności, określając jednocześnie, iż to właśnie wyjaśnienia M. B. stanowią najistotniejsze osobowe źródło dowodowe. Zawarta w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku analiza poszczególnych dowodów jest logiczna, przekonująca i nie nosi cech dowolności, i w związku z tym zasługuje na całkowitą aprobatę Sądu odwoławczego.

Zebrany w sprawie przedmiotowej materiał dowodowy pozwolił Sądowi na dokonanie jednoznacznych i stanowczych ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu o całokształt okoliczności ujawnionych w sprawie.

Z uzasadnienia złożonego środka odwoławczego jednoznacznie wynika, iż obrońca oskarżonego kwestionuje wiarygodność wyjaśnień złożonych przez M. B., wskazując, iż nie można tym wyjaśnieniom przypisać większej mocy dowodowej, gdyż zostały one złożone wyłącznie na etapie postępowania przygotowawczego, niż zeznaniom pozostałych świadków, którzy zeznawali także bezpośrednio na rozprawie. Należy w tym miejscu zauważyć, iż rzeczywiście kluczowym dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy był dowód w postaci wyjaśnień M. B., to jednak został on poddany przez Sąd Okręgowy szczegółowej, wnikliwej i wszechstronnej analizie w powiązaniu z innymi dowodami jak właśnie z zeznaniami pozostałych świadków. Nie sposób przyznać zatem racji skarżącemu, iż dowód z wyjaśnień M. B. ma mniejszą moc dowodową, tylko dlatego, że nie składał on wyjaśnień w toku rozprawy. Sąd meriti skorzystał z uprawnień przewidzianych w art. 391§2 k.p.k., tym samym nie można mówić o naruszeniu zasady bezpośredniości wyrażonej w art. 365 k.p.k. Zgodnie z zasadą bezpośredniości Sąd I instancji na rozprawie głównej powinien przeprowadzać wszelkie dowody w sposób zapewniający bezpośredni kontakt Sądu i stron ze źródłem dowodu. Zasada ta jednak nie ma charakteru bezwzględnie obowiązującego, możliwe są od niej również wyjątki. Na gruncie przedmiotowej sprawy Sąd I instancji na zgodny wniosek stron uznał za ujawnione wyjaśnienia M. B., albowiem jego przesłuchanie w toku rozprawy głównej było niemożliwe, z powodu obiektywnych nie dających się usunąć przeszkód. Należy nadmienić, iż przepisy k.p.k. przewidują możliwość odczytania złożonych na etapie postępowania przygotowawczego wyjaśnień bądź uznanie ich za ujawnione bez odczytywania, co stanowi wyjątek od zasady bezpośredniości. Stąd też wartość takiego dowodu, winna być zweryfikowana z innymi dowodami, w tym z zeznaniami pozostałych świadków. Zdaniem Sądu Apelacyjnego zebrane w sprawie dowody nie pozostawiają wątpliwości co do wiarygodności wyjaśnień M. B., który złożył obszerne wyjaśnienia, a ich treść korespondowała z innymi ujawnionymi w sprawie dowodami. M. B. szczegółowo opisał okoliczności handlu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi przez oskarżonego N. Z..

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie można zaakceptować stanowiska skarżącego zawartego w uzasadnieniu apelacji, które w istocie kwestionuje obowiązywanie zasady swobodnej oceny dowodów i jest przejawem formalnej teorii dowodowej. W taki właśnie sposób należy odczytać fragment wywodów autora apelacji zawartej na stronie 3 omawianego pisma, gdzie zarzucono Sądowi meriti, iż „wbrew obowiązującym regułom Sąd przypisał większą moc dowodową zeznaniom świadka oskarżenia, złożonym na etapie postępowania przygotowawczego jeszcze w charakterze podejrzanego niż pozostałym świadkom, którzy złożyli zeznania także bezpośrednio na rozprawie. Z przytoczonego fragmentu uzasadnienia apelacji wynika, że zdaniem jej autora określony dowód, bez względu na jego merytoryczną zawartość, posiada „mniejszą moc dowodową”, tylko dlatego, że został uzyskany na etapie postępowania przygotowawczego i z przyczyn obiektywnych nie mógł zostać zweryfikowany w postępowaniu sądowym poprzez bezpośrednie przesłuchanie danej osoby przed Sądem. Taki tok rozumowania jest właśnie przejawem odwoływania się do formalnej teorii dowodowej i wartościowania dowodów w oparciu o przesłanki formalne a nie merytoryczne dotyczące treści określonych zeznań czy wyjaśnień. Nie można zatem uznać, że skoro wyjaśnienia złożone przez M. B. na etapie postępowania przygotowawczego z przyczyn obiektywnych nie mogły zostać zweryfikowane przed Sądem poprzez bezpośrednie przesłuchanie tej osoby, to dowód ten należy tylko z tego względu potraktować jako „mniej wartościowy”, czyli taki na podstawie którego nie można oprzeć ustaleń faktycznych w sprawie. Sąd Apelacyjny nie akceptuje takiego stanowiska i formalnego podejścia do oceny poszczególnych dowodów i jest zdania, że każdy dowód uzyskany w sposób procesowy podlega ocenie opartej na zasadzie określonej w art. 7 k.p.k. W taki właśnie sposób, czyli zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów, Sąd Okręgowy ocenił wyjaśnienia M. B., mając na uwadze zarówno treść tych wyjaśnień, jak również etap postępowania na którym zostały one złożone. Z treści pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd meriti dokonał wszechstronnej i wnikliwej analizy całokształtu wyjaśnień M. B. (k. 40-43, 45-46, 109-111) i zasadnie powyższy dowód obdarzył walorem wiarygodności. Powyższy dowód został przeanalizowany i oceniony także przez pryzmat pozostałych dowodów oraz okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Sąd meriti dostrzegł także występujące w wyjaśnieniach M. B. rozbieżności, które nie dotyczą jednak kwestii zasadniczych i zostały one przez Sąd poddane wnikliwej analizie (str. 5-6 uzasadnienia). Sąd Okręgowy mając na uwadze dostrzeżone rozbieżności dotyczące np. dokładnych dat transakcji czy też ilości transakcji z udziałem oskarżonego rozstrzygnął je zasadnie na korzyść N. Z. oraz całkowicie trafnie stwierdził, że w żaden sposób nie podważają one wiarygodności przedmiotowego dowodu. Stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie wniosków wynikających zarówno z oceny wyjaśnień M. B. jak również pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie jest całkowicie trafne i zostało przedstawione w sposób logiczny, przekonujący i zasługuje na całkowitą aprobatę ze strony Sądu odwoławczego. Powyższe uwagi odnoszą się także do sposobu oceny wyjaśnień oskarżonego i świadka P. D., które to dowody zostały przez Sąd przeanalizowane w sposób wnikliwy i wszechstronny oraz ocenione zgodnie z zasadą określoną w art. 7 k.p.k. Argumenty obrońcy oskarżonego zawarte w uzasadnieniu apelacji w żaden sposób nie podważają zdaniem Sądu Apelacyjnego zarówno sposobu jak również trafnych wniosków wynikających z analizy i oceny przedmiotowych dowodów.

W ocenie Sądu Apelacyjnego uzasadnienie zaskarżonego wyroku spełnia wszystkie wymogi określone w art. 424 kpk i umożliwia dokonanie instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku.

Skoro zatem, tak jak wskazano wyżej Sąd Okręgowy nie naruszył wymienionych w apelacji przepisów k.p.k. dotyczących sfery gromadzenia i oceny dowodów, to nie można również zgodzić się z autorem apelacji, że dokonane zostały błędne ustalenia faktyczne przyjęte w zaskarżonym wyroku, iż oskarżony N. Z. dopuścił się czynu określonego w art. 59 ust. 1 i 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Uznać należy, że w realiach faktycznych przedmiotowej sprawy Sąd meriti zasadnie uznał, iż oskarżony N. Z. działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dopuszczając się sprzedaży narkotyków innej osobie, wyczerpując tym samym dyspozycję art. 59 ust. 1 jak również i 2, albowiem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej środka tego udzielił małoletniemu. Uwzględniając zatem przebieg zdarzenia, uznać należy, że przyjęta kwalifikacja prawna czynu ma pełne oparcie w materiale dowodowym sprawy i nie budzi żadnych wątpliwości.

Odnosząc się zaś do kwestii kary, w ocenie Sądu Apelacyjnego orzeczona wobec oskarżonego kara 3 lat pozbawienia wolności nie nosi w sobie cech rażącej surowości i przy jej wymiarze uwzględnione zostały dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 k.k. Zatem brak było podstaw do zmiany wyroku w tym zakresie.

Z uwagi zaś na wymiar orzeczonej kary i sytuację majątkową oskarżonego, Sąd odwoławczy na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił N. Z. od obowiązku zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, uznając, że uiszczenie tych kosztów byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe.

O wynagrodzeniu dla obrońcy z urzędu oskarżonego N. Z. w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie § 14. 1 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.).

Mając powyższe względy na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.