Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 1464/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 21 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Sławomir Urbaniak

Protokolant:Irmina Szawica

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2013 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa J. B. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 150.000 zł (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 7 listopada 2008 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 6.757 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Powódka J. B. (1) domagała się w pozwie zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz ustawowymi odsetkami od dnia 7.11.2008 r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu wskazała, że w dniu 26 sierpnia 2006 r. zgłosiła się do Wojewódzkiego Szpitala (...)we W., gdzie udzielono jej pomocy na izbie przyjęć. Lekarz udzielający pomocy powódce A. G.zdiagnozował u niej skręcenie kolana lewego z rozległym krwiakiem i po odbarczeniu krwiaka zalecił zgłosić się do kontroli w dniu 29 sierpnia 2006 r. Powódka ponownie udała się do Wojewódzkiego Szpitala (...)we W.w dniu 28 sierpnia 2006 r. gdzie została przyjęta do Poradni (...)Ogólnej. Lekarz udzielający konsultacji A. G., pomimo zaniepokojenia powódki stanem nogi (zgłaszała zaburzenia czucia) poinformował ją, że stan jej zdrowia jest prawidłowy. Dnia 30 sierpnia 2006 r. stan zdrowia powódki pogorszył się tak poważnie, że została przyjęta na oddział chirurgii ogólnej i naczyniowej, gdzie stwierdzono u niej ostre niedokrwienie kończyny dolnej lewej oraz przerwanie tętnicy, w związku z czym poddano ją zabiegowi fasciotomii celem przeprowadzenia przywrócenia ukrwienia kończyny. Wobec braku poprawy ukrwienia kończyny w dniu 6.09.2009 r. powódka została poddana zabiegowi operacyjnemu amputacji udowej lewej nogi. Obecnie toczy się postępowanie karne przeciwko A. G.. W toku poczynionych w tym postępowaniu czynności, zwłaszcza opinii biegłych, ustalono, że lekarz A. G.dopuścił się zawinionego błędu diagnostycznego, wskutek którego doszło u powódki do amputacji nogi. Tym samym można mu przypisać odpowiedzialność deliktową na podstawie art. 415 kc

Pismem z dnia 22.09.2006 powódka wystąpiła do Wojewódzkiego Szpitala (...)we W.z roszczeniem o zapłatę zadośćuczynienia za doznaną wskutek nieprawidłowego leczenia krzywdę. Pismem z dnia 18.12.2006 r. szpital odmówił spełnienia roszczeń. Pismem z dnia 25.09.2008 r. pełnomocnik powódki skierował roszczenia powódki do Towarzystwa (...) S.A., z którym A. G.miał zawartą umowę odpowiedzialności cywilnej. Pismem z 8.04.2009 r. (...)Polska odmówiło przyjęcia odpowiedzialności za szkodę powódki wskazując na brak współpracy ubezpieczonego w zakresie ustalania okoliczności faktycznych sprawy, w tym nieprzedstawienie żądanej dokumentacji.

Roszczenie o odsetki zostało oparte o art. 817 par. 1 w zw. z 481 k.c. Mając na uwadze, że szkoda została zgłoszona pismem powódki z dnia 6.10.2008 r., pozwana winna była spełnić swoje zobowiązanie w terminie 30 dni od daty zgłoszenia roszczenia.

W piśmie procesowym datowanym na dzień 9.12.2011 r. (k.194-195) powódka zmodyfikowała swoje dotychczasowe żądanie, w ten sposób, że dodatkowo domagała się ustalenia, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za dalsze mogące wystąpić w przyszłości skutki nieprawidłowego leczenia powódki przez lekarza A. G..

W odpowiedzi na pozew (k. 70-75) pozwane Towarzystwo (...)przyznało, że zawarło z lekarzem zatrudnionym w Wojewódzkim Szpitalu (...)umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu wykonywania świadczeń zdrowotnych przez podmiot przyjmujący zamówienie na świadczenie zdrowotne. Do umowy ubezpieczenia mają zastosowanie ogólne warunki ubezpieczenia (OWU), które wyznaczają zakres odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego. Pozwany podtrzymał swoje stanowisko przedstawione w postępowaniu likwidacyjnym. W ocenie pozwanego lekarzowi badającemu powódkę w dniach 26,28 i 30 sierpnia 2006 r. nie można przypisać winy, a w konsekwencji obarczyć go odpowiedzialnością za zaistniały uraz. Powódka nie wykazała, że doszło do zawinionego przez lek. A. G.błędu medycznego. Nie wykazała też, że pomiędzy jego zachowaniem a doznanym przez powódkę uszczerbkiem w postaci utraty lewej nogi zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Pozwany przeczył jakoby przy istniejących u powódki objawach klinicznych i treści udzielonego przez nią wywiadu, postępowanie lekarza było nieprawidłowe i można postawić mu zarzut popełnienia błędu medycznego. Z wywiadu z powódką i przeprowadzonych badań wynikało, że powódka doznała urazu skrętu stawu kolanowego czy też stłuczenia tego stawu w wyniku upadku na prostej drodze. Nic nie wskazywało, ażeby uraz ten skutkował niedokrwieniem podudzia. Nie ma takiego zapisu w dokumentacji medycznej. Nie zachodziły także podstawy do przeprowadzenia dalszych badań w celu wykluczenia innej diagnozy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że powódka nie podała w wywiadzie podczas pobytu w poradni chirurgicznej informacji o swoich wcześniejszych urazach lewego kolana z 1990 r. i 2000 r. i ich przebiegu, a także to, że powódka nie zastosowała się do zaleceń lekarskich po tych wcześniejszych urazach. Od dnia 30.08.2006 r. powódka była już pod opieką innych lekarzy, którzy ostatecznie w dniu 6.09.2006 zdecydowali się na amputacje kończyny. A. G.nie miał już wpływu na tę decyzję, ani na prawidłowość przeprowadzonych wcześniej badań i zabiegów. W dniu 30.08.2006 r. istniało pozytywne rokowanie co do powodzenia zabiegu rewaskularyzacji. Oznacza to, że stan kończyny nie kwalifikował jej do zabiegu amputacji. Postępowanie karne jeszcze się nie zakończyło, jednakże dla rozstrzygnięcia odpowiedzialności karnej ubezpieczonego nieistotna jest bezpośrednia przyczyna utraty nogi, a jedynie stwierdzenie skutku w postaci narażenia powódki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Zdaniem pozwanego roszczenia powódki są bezzasadne i nieudowodnione. Z ostrożności procesowej podnosił, że lekarzowi nie można przypisać odpowiedzialności za wszystkie następstwa przedmiotowego schorzenia. Lekarz nie był w pełni samodzielny w podejmowaniu decyzji o wykonywanych badaniach i podejmowanym leczeniu, korzystał za sprzętu szpitala i pomocy jego personelu, zatem związany był obowiązującymi procedurami. Odpowedzialnoścza szkodę wyrządzona przy udzielaniu świadczeń w zakresie udzielanego zamówienia ponoszą solidarnie udzielający zamówienie (Wojewódzki Szpital (...)) i przyjmujący zamówienie A. G..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W dniu 26 sierpnia 2006 r. powódka upadła na prostej drodze. Zgłosiła się do Wojewódzkiego Szpitala (...)we W., gdzie w ramach ostrego dyżuru udzielano jej pomocy. Lekarz konsultujący powódkę A. G.zdiagnozował u niej skręcenie kolana lewego z rozległym krwiakiem i po odbarczeniu krwiaka zalecił zgłosić się do kontroli 29 sierpnia 2006 r. Nie stwierdził urazu naczyniowego, nie było też nic niepokojącego w obrazie rentgenowskim.

Dowód: karta informacyjna leczenia z dn.26.08.2006 r. k. 10

Po powrocie do domu powódka była w złym stanie, miała silne krwotoki z nogi, towarzyszyły jej wymioty, odczuwała silne bóle.

Dowód: zeznania świadka A. S. k.103, zeznania świadka J. B. (2) k.103, zeznania świadka Z. B. k. 104, przesłuchanie powódki k. 105-106

Powódka ponownie udała się do Wojewódzkiego Szpitala (...)we W.w dniu 28 sierpnia 2006 r., gdzie została przyjęta do Poradni (...)Ogólnej. Konsultacji medycznej powódce udzielał lekarz A. G.. Pomimo zaniepokojenia powódki stanem nogi poinformował ją, że stan jej zdrowia jest prawidłowy. Zmienił opatrunek i zalecił kontrolę w dniu 30.08.2006 r.

Dowód: karta informacyjna leczenia z dn.26.08.2006 r. k. 10

Samopoczucie J. B. (1) było coraz gorsze. Nadal odczuwała bardzo silne bóle, które towarzyszyły jej cały czas. Pomimo tego powódka nie zdecydowała się na wezwanie pogotowia ratunkowego pozostając w przeświadczeniu, zgodnie z tym co powiedział lekarz, iż jest to stan prawidłowy.

Dowód: zeznania świadka J. B. (2) k103, zeznania świadka Z. B. k. 104, przesłuchanie powódki k. 105-106

J. B. (1) zgłosiła się ponownie 30 sierpnia 2006 r. do Poradni (...) Ogólnej Wojewódzkiego Szpitala (...) we W. na konsultacje do lek. A. G.. Lekarz po badaniu stwierdził podejrzenie ostrego niedokrwienia i skierował powódkę na USG, dotyczące ukrwienia kończyny celem rozpoznania.

Dowód: karta informacyjna leczenia z dn.26.08.2006 r. k. 12-13

Stan zdrowia powódki pogorszył się tak poważnie, że została przyjęta na Oddział (...) (...) Wojewódzkiego Szpitala (...)we W., gdzie stwierdzono u niej ostre niedokrwienie kończyny dolnej lewej oraz przerwanie tętnicy, w związku z czym poddano ją w trybie ostrym zabiegowi fasciotomii celem przeprowadzenia przywrócenie ukrwienia kończyny. Zabieg rewaskularyzacyjny nie przyniósł oczekiwanego skutku. Wobec braku poprawy ukrwienia kończyny w dniu 6.09.2009 r. powódka została poddana zabiegowi operacyjnemu amputacji udowej lewej nogi.

Dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego k. 14-18

J. B. (1) bardzo trudno było przystosować się do życia po amputacji nogi. Początkowo poruszała się skacząc, później została zaopatrzona w kule. W 2007 r. otrzymała protezę i w szpitalu przeszła szkolenie i rehabilitację ułatwiającą poruszanie się z protezą. Nadal zdarzają się powódce upadki. Codziennie musi ćwiczyć przez godzinę drugą nogę, aby była sprawna i miała odpowiednie krążenie. Proteza, którą otrzymała wykonana jest na 3 lata i musi starać się o następną. J. B. (1) po tym zdarzeniu nie może prowadzić takiego trybu życia jak wcześniej. Nie może odwiedzać najbliższych, korzystać z sanatorium, chodzić po górach, uprawiać działki, prowadzić prac domowych, nie może iść z wnuczkiem na spacer. We wszystkim potrzebuje pomocy męża. Sama dokonuje tylko tych czynności, które może wykonywać na siedząco. Towarzyszą jej stale bóle fantomowe oraz bóle przy zmianie pogody. Doskwiera upał. Powódka mieszka na czwartym piętrze budynku bez windy co niesamowicie utrudnia jej poruszanie się. Łazienka jest też niedostosowana do jej potrzeb.

Dowód: przesłuchanie powódki k. 105-106, zeznania świadka Z. B. k. 104

Obecnie u J. B. (1) stwierdzono stan po amputacji udowej lewej kończyny dolnej. Zgodnie z załącznikiem do Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dn. 18.12.2002 r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, według punktu 153 tego załącznika (udo- utrata kończyny zależnie od długości kikuta i przydatności jego cech do protezowania) trwały uszczerbek na zdrowiu J. B. (1) należy określić na 50%.

Leczenie J. B. (1)przez lekarza A. G.w dniach 26 i 28.08.2006 r. było nieprawidłowe.

Do charakterystycznych objawów skręcenia stawu kolanowego należy obecność krwiaka śródstawowego. Natomiast u powódki w dniach 26.08. 2006 r. i 28.08.2006 r. nie stwierdzono obecności krwi, a jedynie obecność rozległego obrzęku i wylewu krwawego do tkanek okołostawowych. Z ran po nacięciach okolicy stawu kolanowego lewego wydobywała się duża ilość krwi. Należało wówczas poszukać przyczyny tego krwawienia poza stawem, podejrzewając przy tym uszkodzenie dużych naczyń krwionośnych dołu podkolanowego – tętnicy bądź żyły. Krwiak stawu nawet przy rozległym uszkodzeniu torebki stawowej nie wydobywa się poza jego jamę w takiej ilości, jak to miało miejsce u J. B. (1). W tym celu wskazane było przeprowadzenie badania ukrwienia lewej kończyny dolnej z odnotowaniem takiego faktu w dokumentacji medycznej, w tym obecności tętna na tętnicy grzbietowej stopy i piszczelowej tylniej, a także należało zasięgnąć konsultacji ortopedycznej. Ponadto w dniu 28.08.2006 r. z uwagi na utrzymywanie się dolegliwości oraz obfity drenaż kwestii krwistej z okolicy lewego kolana wskazane było wykonanie USG D. tej okolicy i konsultacji chirurga naczyniowego albo przyjęcie pacjentki do szpitala celem obserwacji i dalszego leczenia. W dniu 30.08.2006 r. lekarz konsultujący A. G. wobec stwierdzenia objawów niedokrwienia lewej kończyny dolnej prawidłowo zlecił wykonanie usg D. urażonej kończyny, a po zapoznaniu się z jego wynikiem słusznie zadecydował o skierowaniu chorej do oddziału szpitalnego celem leczenia.

W dniu 30.08.2006 r. prawidłowo wykonano zabieg rekonstrukcji uszkodzonej tętnicy i żyły podkolanowej lewej. Mimo to nie uzyskano powrotu prawidłowego krążenia krwi w kończynie i wystąpiła martwica urażonej kończyny. Doszło bowiem do nieodwracalnych zmian w mikrokrążeniu kończyny, dużego obrzęku mięśni na skutek niedokrwienia. Dlatego operacja rekonstrukcyjna i fasciotomia nie pozwoliły na przewrócenie dostatecznego krążenia krwi w urażonej kończynie. W takiej sytuacji ze wskazań życiowych, w dniu 6.09.2006 r. wykonano prawidłowo zabieg amputacji udowej.

Nieprawidłowe postępowanie lekarza A. G.opóźniło operacyjne leczenie rekonstrukcyjne uszkodzonych naczyń krwionośnych i tym samym znacznie zmniejszyło szansę na skuteczne przywrócenie przepływu krwi w urażonej kończynie i zapobiegnięcie amputacji udowej tej kończyny.

Doznane w 1990 i 2000 r. obrażenia lewego kolana i ich następstwa mogły w pewnym trudnym do ustalenia stopniu wpłynąć na zwiększenie zakresu obrażeń, których powódka doznała w 2006 r. (skręcenie stawu kolanowego z uszkodzeniem naczyń podkolanowych- tętnicy i żyły). Zaniechanie kontynuacji leczenia po urazie w 2000 r., kiedy to doszło do uszkodzenia aparatu więzadłowego lewego stanu kolanowego, mogły mieć niekorzystny wpływ na stabilność stawu i przez to mogło w pewnym- trudnym do ustalenia stopniu- zwiększać prawdopodobieństwo doznania kolejnego urazu skrętnego kolana lewego i w pewnym- trudnym do ustalenia stopniu- wpłynąć na zwiększenie zakresu obrażeń, których powódka doznała w 2006 r.

Niemniej jednak niepodanie lekarzowi informacji o wcześniejszych urazach lewego kolana nie powinno mieć wpływu na przebieg diagnostyki. W przedmiotowej sprawie informacja taka nie miałaby znaczenia diagnostycznego.

Dowód: opinia sądowo-lekarska (...) w Ł. z dn.07.11.2011 r. k. 168-180, opinia uzupełniająca z dn.30.10.2012 r. k.236-237

Lekarz A. G.udzielający pomocy powódce w dniach 26.08.2006 r., 28.08.2006 r. i 30.08.2006r. wykonywał świadczenia zdrowotne w ramach pełnienia dyżurów na chirurgii oraz pracy w Poradni (...)Ogólnej Wojewódzkiego Szpitala (...)we W.na podstawie umowy cywilno-prawnej.

Zgodnie z par. 10 umowy A. G.ponosi odpowiedzialność za szkody wyrządzone przy świadczeniu usług medycznych, na które została zawarta niniejsza umowa i jest zobowiązany do ubezpieczenia się zgodnie z obowiązującymi przepisami od odpowiedzialności cywilnej za szkody.

Dowód: umowa o świadczenie usług medycznych z A. G.k.116- 120, aneks nr (...)do umowy k. 114.

W dniu zdarzenia A. G.miał zawartą obowiązkową umowę ubezpieczenia swojej odpowiedzialności cywilnej w Towarzystwie (...) S.A., potwierdzoną polisą (...)na okres od 1.06.2006 r. do 31.05.2007 r.

Do umowy ubezpieczenia mają zastosowanie ogólne warunki ubezpieczenia (OWU), które wyznaczają zakres odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego.

Dowód: polisa (...) nr (...) oraz ogólne warunki obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu wykonywania świadczeń zdrowotnych przez podmiot przyjmujący zamówienie na świadczenie zdrowotne, akta szkody k. 74;.

Powódka w piśmie procesowym datowanym na dzień 25.09.2008 r. zgłosiła (...) S.A. żądanie zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 250.000 zł. Biuro odszkodowań potwierdziło przyjęcie zgłoszenia w dniu 6.10.2008 r. i wszczęło postępowanie likwidacyjne.

W piśmie datowanym na dzień 8.04.2009 r. (...) Polska odmówiło wypłaty odszkodowania za zaistniałe zdarzenie wskazując, że nie znajduje podstaw prawnych do przyjęcia odpowiedzialności. Nie uwzględniono również odwołania powódki.

Dowód: pisma powódki dot. zgłoszenia szkody k. 26-28; pismo (...) Polska z dnia 06.10.2008 k.29; pismo (...) Polska odmawiające zapłaty z dn. 08.04.2009 r. k. 30-31, pismo z dnia 09.09.2009 r. k. 32-33

Przeciwko A. G.prowadzone jest przez Sąd Rejonowy (...)postępowanie karne (XII K (...)) o popełnienie przestępstwa z art. 160 par. 1 i 2 w zw. z art. 160 par. 3 kk.

Sąd zważył co następuje

Powódka J. B. (1)sformułowała swoje roszczenie domagając się na podstawie art. 445 kc zapłaty od pozwanego Towarzystwa (...) S.A.kwoty 150.000 zł wraz ustawowymi odsetkami od dnia 7.11.2008 r. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz ustalenie odpowiedzialności pozwanego za mogące ujawnić się w przyszłości skutki nieprawidłowego leczenia powódki. Szkoda, którą doznała powódka wynikała z nieprawidłowego procesu leczenia przez lekarza A. G., co w konsekwencji doprowadziło do znacznego uszczerbku na jej zdrowiu. Odpowiedzialność pozwanego Towarzystwa wynika z przepisu art. 805 k.c. wprowadzającego odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody spowodowane przez ubezpieczonego. Lekarz A. G.udzielający pomocy powódce w dniach 26.08.2006 r., 28.08.2006 r. i 30.08.2006r. wykonywał świadczenia zdrowotne na podstawie umowy cywilno-prawnej i posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu wykonywania świadczeń zdrowotnych przez podmiot przyjmujący zamówienie na świadczenie zdrowotne w Towarzystwie (...) S.A.potwierdzoną polisą (...). Pozwane Towarzystwo przyznało fakt zawarcia umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, jednakże odmówiło wypłaty odszkodowania za zaistniałe zdarzenie wskazując, że nie znajduje podstaw prawnych do przyjęcia odpowiedzialności. Strona pozwana wskazywała, że lekarzowi badającemu powódkę w dniach 26,28 i 30 sierpnia 2006 r. nie można przypisać winy, a w konsekwencji obarczyć go odpowiedzialnością za zaistniały uraz.

W rozpoznawanej sprawie istota sporu sprowadzała się po pierwsze do ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej poprzez wykazanie, czy doszło do zaniedbania albo popełnienia błędu przez lekarza A. G., a po drugie do ustalenia należnego z tego tytułu odszkodowania (zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową).

Przedmiotem umowy ubezpieczenia OC łączącej pozwanego z ubezpieczającym lekarzem A. G.jest ustawowa odpowiedzialność cywilna ubezpieczającego za szkody poniesione na osobie wyrządzone przez działanie lub zaniechanie ubezpieczającego jako przyjmującego zamówienie na świadczenie zdrowotne, o których mowa w art. 35 ust 1 ustawy z 30.08.1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej. Zasady i tryb ustalania odszkodowania i zadośćuczynienia w przypadku zdarzeń medycznych tzw. błędów medycznych określa ustawa z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie z brzmieniem art. 4 ust. 1 wskazanej ustawy, „ w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego ”. Ów przepis prawny pozwala dochodzić zadośćuczynienia za krzywdę, powstałą w wyniku naruszenia praw pacjenta, które ustawodawca konkretyzuje w przepisach kodeksu cywilnego. Jednym ze zdarzeń, powodujących naruszenie praw pacjenta są niewątpliwie „błędy medyczne”, “błędy lekarskie” lub „błąd w sztuce lekarskiej”. Choć ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta nie używa tego pojęcia, to konkretyzuje chociażby prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej, czy prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością przez podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych w warunkach odpowiadających określonym w odrębnych przepisach wymaganiom fachowym i sanitarnym. Zatem każdy podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych ponosi odpowiedzialność za niedołożenie należytej staranności w świadczeniu usług zdrowotnych. Z błędem lekarskim mamy do czynienia wówczas, gdy zachowanie lekarza pozostaje w sprzeczności z zasadami wiedzy lekarskiej

Zgodnie z dyspozycją art. 448 kodeksu cywilnego, sąd może przyznać odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na żądanie pacjenta zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Dla zasadności dochodzonego roszczenia niezbędnym jawi się wykazanie winy sprawcy, chociażby nieumyślnej (art. 415 kodeksu cywilnego) oraz ujemny skutek popełnionego błędu, związek przyczynowy między popełnionym błędem, a ujemnym skutkiem postępowania leczniczego w postaci uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

W ocenie Sądu takie przesłanki zostały wykazane. Sąd w ustaleniach swoich oparł się na zeznaniach świadków, dokumentacji medycznej oraz opinii sądowo- lekarskiej (...)w Ł.. Przedstawiona opinia nie została skutecznie zakwestionowana przez strony, a wnioski wyprowadzone zostały przy uwzględnieniu całości materiału w sprawie i nie zawierają żadnych błędów logicznych czy też dostrzegalnych z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego. W rezultacie Sąd przyjął tę opinię za podstawę swoich ustaleń faktycznych i uznał, że leczenie J. B. (1)przez lekarza A. G.w dniach 26 i 28.08.2006 r. było nieprawidłowe. Tym samym uznać należy, że lekarz dopuścił się błędu w sztuce lekarskiej. Z ran po nacięciach okolicy stawu kolanowego lewego wydobywała się duża ilość krwi. Należało wówczas poszukać przyczyny tego krwawienia poza stawem, podejrzewając przy tym uszkodzenie dużych naczyń krwionośnych, czego lekarz ten nie uczynił. Badania te zlecił dopiero 30.08.2006 r., tj. po 4 dniach. Możliwość wyleczenia zależy od tego jak długo trwa niedokrwienie, rozległość zniszczeń i od ogólnego stanu zdrowia. Dlatego też pomimo prawidłowo wykonanego w dniu 30.08.2006 r. zabiegu rekonstrukcji uszkodzonej tętnicy i żyły podkolanowej lewej nie uzyskano powrotu prawidłowego krążenia krwi w kończynie i wystąpiła martwica urażonej kończyny. Doszło bowiem do nieodwracalnych zmian w mikrokrążeniu kończyny, dużego obrzęku mięśni na skutek niedokrwienia. Biegli wskazali także, że niepodanie lekarzowi informacji o wcześniejszych urazach lewego kolana nie powinno mieć wpływu na przebieg diagnostyki. W przedmiotowej sprawie informacja taka nie miałaby znaczenia diagnostycznego. Biegli uznali zatem, że nieprawidłowe postępowanie lekarza A. G.opóźniło operacyjne leczenie rekonstrukcyjne uszkodzonych naczyń krwionośnych i tym samym znacznie zmniejszyło szansę na skuteczne przywrócenie przepływu krwi w urażonej kończynie i zapobiegnięcie amputacji udowej tej kończyny. Skutkiem tego zaniedbania była konieczność przeprowadzenia amputacji kończyny i w efekcie poważny, 50% trwały uszczerbek na zdrowiu powódki. Na tej podstawie Sąd przyjął, że doszło do zawinionego działania lekarza i zachodzi odpowiedzialność strony pozwanej za zaistniałe zdarzenie.

W ocenie Sądu żądana przez powódkę kwota zadośćuczynienia w wysokości 150.000 zł jest adekwatna do doznanej szkody i w całości zasługuje na uwzględnienie. Sąd orzekając o zadośćuczynieniu w niniejszej sprawie, wziął pod uwagę nie tylko wysokość ustalonego uszczerbku na zdrowiu (50%) ale także wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy. Przede wszystkim miał na uwadze dożywotność trwania cierpień fizycznych i psychicznych oraz związane z tym niedogodności, jej sytuację rodzinną, ograniczenia na przyszłość możliwości w życiu osobistym i zawodowym, trwałość skutków czynu niedozwolonego oraz okoliczności towarzyszące zdarzeniu. Zadośćuczynienie orzekane na podstawie art. 445 § 1 k.c. ma charakter całościowy i powinno stanowić swoistą rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez osobę poszkodowaną. Powódka wskutek amputacji nogi stała się osobą kaleką i uzależnioną od opieki ze strony męża. Jej sytuacja jest o tyle trudna, że zamieszkuje w mieszkaniu znajdującym się na 4 piętrze w budynku bez windy. Z uwagi na swoją niepełnosprawność jest de facto „uwięziona” w domu. Również mieszkanie powódki nie jest przystosowane do zamieszkania w nim osoby niepełnosprawnej, co w znacznym stopniu utrudnia jej funkcjonowanie. Powódka przed wypadkiem była osobą energiczną i towarzyską dlatego w chwili obecnej szczególnie ciężko odczuwa niemożność prowadzenia aktywności życiowej na dotychczasowym poziomie. Jej niepełnosprawność odczuwana jest na wielu obszarach aktynowości życiowej. Nie bez znaczenia dla rozmiaru krzywdy mają skutki psychiczne szkody, w tym w szczególności trauma samego zdarzenia, stres wywołany stanem zagrożenia życia oraz całokształtem negatywnych i nieodwracalnych następstw wypadku w jej życiu. Mając te okoliczności na uwadze, w ocenie Sądu, żądana kwota 150.000 zł zadośćuczynienia nie jest kwotą wygórowaną stąd roszczenie to w całości zostało uwzględnione.

Rozstrzygnięcie co do odsetek od w/w należności Sąd wydał w oparciu o art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§1), zaś wysokość odsetek może wynikać albo z umowy stron, albo – w razie jej braku – należne są odsetki ustawowe (§2). O opóźnieniu można mówić jedynie, gdy nadszedł już termin spełnienia świadczenia – zaś zgodnie z ogólną regułą zawartą w art. 455 k.c. termin spełnienia świadczenia może być oznaczony przez strony albo obowiązujące przepisy, może też wynikać z właściwości zobowiązania, a jeśli nie zachodzi żadna z tych sytuacji – świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W przypadku świadczeń ubezpieczyciela kwestia terminu spełnienia świadczenia została uregulowana w art. 817 kc. Roszczenie dochodzone przez powódkę w zakresie kwoty zadośćuczynienia zostało zgłoszone stronie pozwanej w dniu 6.10.2008 r. jednak pozwane Towarzystwo nie zaspokoiło w żadnym zakresie roszczeń powódki. Zgodnie z art. 817§1 k.c. ubezpieczyciel winien spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku a przedłużenie tego terminu jest wyjątkowo możliwe tylko wówczas gdy zachodzą szczególne okoliczności. W ocenie Sądu przedłużanie postępowania likwidacyjnego było nieuzasadnione. Taka sytuacja jest wyjątkiem od ogólnej reguły i dotyczy spraw, w których stan sprawy jest na tyle skomplikowany, że niemożliwym jest ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń w 30-dniowym terminie, a wykazanie tych okoliczności należy do ubezpieczyciela. W niniejszej sprawie wyjątkowe okoliczności nie zostały wykazane, nie było przede wszystkim zasadne oczekiwanie na wynik postępowania karnego.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w pkt I wyroku.

Sąd oddalił żądanie ustalenia, że pozwany ponosi odpowiedzialność za dalsze mogące wystąpić w przyszłości skutki nieprawidłowego leczenia powódki przez lekarza A. G.. Na podstawie całokształtu okoliczności sprawy uznać należy, że brak jest podstaw do wydania wyroku ustalającego zgodnie z przepisem 189 kpc. Można żądać ustalenia na przyszłość istnienie bądź nieistnienie stosunku prawnego w razie posiadania w tym interesu prawnego. Powódka wskazała jedynie, że istnieje znaczne prawdopodobieństwo ujawnienia się w przyszłości dalszych skutków nieprawidłowego leczenia powódki przez lekarza A. G.. Nie podała jednak żadnych okoliczności wskazujących na takie prawdopodobieństwo. Brak jest też takich podstaw w świetle orzeczenia wydanego przez biegłych, którzy nie wskazują, że w przyszłości dojść może do ujawnienia nowych skutków zdarzenia.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 2 kpc mając na uwadze, że powódka uległa tylko w nieznacznym stopniu i uznał, że zachodzą podstawy aby obciążyć nimi stronę pozwaną w całości. Na zasądzoną kwotę składają się 1.000 zł opłaty od pozwu, 1.500 zł zaliczki na biegłych, 3.617 koszty zastępstwa procesowego, 40 zł opłaty od zażalenia oraz 600 zł kosztów zastępstwa w postępowaniu zażaleniowym.

Z. 1) odnotować uzasadnienie,

2) odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron,

3) kal. 14 dni

W-w, 24.04.2013 r.