Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III U 15/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 czerwca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR do SO Monika Obrębska

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Małgorzata Laskowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 06 czerwca 2013 r. w O.

sprawy z odwołania T. B.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania T. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

z dnia 08.12.2011r. znak (...)

orzeka:

1.  zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje T. B. prawo do emerytury począwszy od dnia 01.03.2012r.;

2.  stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

UZASADNIENIE

W dniu 21.10.2011r. T. B. złożył w Oddziale ZUS w P. kolejny wniosek o ustalenie uprawnień do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Po rozpoznaniu tego wniosku decyzją z dnia 08.12.2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił mu prawa do tego świadczenia uznając, że nie udowodnił wymaganego 15 - letniego okresu pracy w szczególnych warunkach oraz nie rozwiązał stosunku pracy.

T. B. decyzję powyższą zaskarżył, wnosząc od niej odwołanie. W uzasadnieniu odwołania wskazał, że ustalenia ZUS są błędne. Zdaniem odwołującego przedstawione przez niego dowody uzasadniają przyjęcie, że w (...) pracował w warunkach szczególnych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Wskazał, że T. B. nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury, o których mowa w art.184 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż pomimo, iż nie jest członkiem OFE i pomimo osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego 60 lat i legitymowania się ponad 25-letnim ogólnym stażem pracy, nie posiada wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach oraz nie rozwiązał stosunku pracy. ZUS nie uznał bowiem jako okresu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia od 01.07.1968r. do 31.01.1986r., ponieważ brak jest świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Ponadto z całości dokumentacji wynika, że odwołujący pracował na stanowisku ślusarz oraz rozdzielca – brygadzista - według świadectwa pracy, a według list płac jako ślusarz, robotnik magazynowy (wózkowy), robotnik magazynowy brygadzista. Wymienione stanowiska pracy nie maja odzwierciedlenia w rozporządzeniach resortowych.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ustalił i zważył, co następuje:

Odwołanie T. B. jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że podstawą do ubiegania się przez odwołującego o prawo do emerytury jest art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009r., Nr 153, poz.1227 ze zm.) w zw. z §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.), gdyż urodził się on 16.03.1950r. Zgodnie z tymi przepisami, w brzmieniu obowiązującym na datę wydania zaskarżonej decyzji, prawo do emerytury przysługuje ubezpieczonemu urodzonemu po 01.01.1949r., jeżeli:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,

- rozwiązał stosunek pracy w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem,

- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa,

- w dniu 01.01.1999r. udowodnił 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Zgodnie z treścią § 2 ust. l powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Zasadniczo okresy pracy w szczególnych warunkach stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § l ust. 2 rozporządzenia lub w świadectwie pracy (tak: § 2 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r.). Zgodnie jednak z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego możliwe jest wykazywanie okoliczności, od których zależy nabycie uprawnień, w postępowaniu przed sądem ubezpieczeń wszelkimi dowodami (wyrok SN z dnia 06.09.1995r., II URN 23/95, OSNP 1996/5/77, wyrok SN z dnia 02.02.1996r., II URN 3/95, OSNP 1996/16/239).

Organ rentowy przyjął na podstawie przedłożonych przez odwołującego dokumentów za udowodniony okres pracy w warunkach szczególnych 5 lat, 7 miesięcy i 13 dni.

Wobec powyższego zasadniczą kwestią wymagająca przesądzenia w przedmiotowej sprawie było rozstrzygnięcie, czy odwołujący zgromadził 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Na powyższe okoliczności Sąd przesłuchał świadków oraz odwołującego w charakterze strony, przeprowadził też dowód z dokumentów z akt osobowych oraz dokumentów z akt emerytalnych, dopuścił również dowód z opinii biegłego z zakresu BHP.

Z zeznań świadka S. G. wynika, że p racował on razem z odwołującym w (...) od 1966 r . Świadek podał, że już w szkole pracowali razem z odwołującym przy uszczelkach i po szkole zajmowali się tym samym. Praca przy uszczelkach polegała na klejeniu uszczelek za pomocą kleju (...), myli uszczelki w TRI , a następnie były one czyszczone ręcznie. Świadek zeznał, że pamięta, że odwołujący pracował na chłodnicach , gdzie zajmował się pobielaniem elementów i ich wytrawianiem. Było też klejenie zaworów. Odwołujący zajmował się też szlifowaniem wyrobów żeliwnych. Zajmował się też piłowaniem, szlifowaniem metali. Jako rozdzielca jeździł wózkiem widłowym , którym rozwoził materiały na brygady.

Z zeznań świadka K. K. wynikało, że również on pracował z odwołującym z (...). Świadek podał, że po s zkole bezpośrednio poszli do pracy do (...) w VII 1968 r. Prace r ozpoczęli na tych samych stanowiskach , pracowali przy lutowaniu harmonijek jako ślusarze. Praca polegała na zdejmowaniu rękawa z blachy mosiężnej i lutowaniu przy pomocy cyny i kwasu solnego. Następnie taki polutowany rękaw przekazywany był na prasę, gdzie było prasowanie i wytworzyła się harmonijka. Potem harmonijka była lutowana do pierścieni za pomocą kwasu solnego i cyny. Potem do jednego z pierścieni przyklejali uszczelkę korkową przy pomocy kleju A.. Potem pracowali przy wytrawianiu pierścieni. Polegało to na zanurzeniu ich w kwasie siarkowym i w gorącej cynie. Pracowali też przy wytrawianiu rurek do chłodnic , które najpierw wytrawiali kwasem siarkowym a następnie zanurzali w gorącej cynie. Później rurki wkładali w mosiężne żeberka w celu wyprodukowania chłodnicy. Następnie te rurki lutowali za pomocą palnika i cyny. W takim charakterze pracowali gdzieś do 1980 r., do momentu wybudowania nowej hali. Świadek nadmienił też, że malowali farbą miniową chłodnice. Poza tym szlifowali szlifierkami króciec żeliwny od chłodnicy . Potem ich drogi się rozeszły, bo pracowali już na innych stanowiskach. Świadek pracował dalej jako ślusarz, a odwołujący pracował jako rozdzielca i jego praca polegała wówczas na dowożeniu materiałów do brygad.

Podobnej treści zeznania złożył L. O., który podał, że p racował razem z odwołującym w (...), przy produkcji uszczelek harmonijkowych. Świadek wyjaśnił, że h armonijkę tłoczyli na prasie, później te harmonijki myli w płynie tri, z którego wydzielały się opary. Następnie pobielali stalowe pierścienie cyną, a wcześniej wytrawiali je w kwasie siarkowym, żeby pozbyć się zanieczyszczeń, rdzy. Następnie pierścień z harmonijką lutowali, czyli łączyli to cyną, po czym przyklejali korek klejem AGO. Pobielali też rurki do chłodnic cyną. Najpierw w rękawiczkach gumowych wkładali rurki do kwasu, a potem pobielali cyną.

Zeznania świadków korespondują z zeznaniami odwołującego, który zeznał, po szkole zawodowej przyzakładowej od 1.07.1968 r. rozpoczął pracę w (...) jako ślusarz. Miał przerwę na wojsko od 1971 r. do 1973 r. Po powrocie z wojska wrócił na to samo stanowisko i zarówno przed jak i po wojsku zajmowałem się tym samym. Do jego obowiązków należało wykonywanie uszczelek harmonijkowych, pracował przy produkcji chłodnic. Uszczelki najpierw lutował lutownicą ręczną za pomocą cyny, kwasu i BORAKSU. Potem na prasie wytłaczał harmonijki, które potem mył w TRI, by je osuszyć z oleju. Potem lutował do nich pierścienie stalowe, ocynkowane. Dalej, po lutowaniu, przyklejał do pierścienia korek za pomocą kleju AGO. Potem to wszystko szło do kontroli, ale to robił już ktoś inny. Część elementów wracało p o kontroli i trzeba było je poprawić. Pierścienie były wytrawiane w kwasie siarkowym, a potem na kulasie zanurzał je w cynie gorącej i odkładał na bok. Pracował również przy produkcji chłodnic. Polegało to na wytrawianiu rurek i pobielaniu ich w cynie. Potem rurki składał i powstawały detale do chłodnic. Kilka sztuk było łączonych i pokrywał je minią. Do tego były mocowane króćce końcówki żeliwne, które były wcześniej i trzeba było je oszlifować pilnikiem lub szlifierką, a potem na śruby montowało się do chłodnicy. W takim charakterze pracował do 1980r. Potem przeszedł na nową halę w 1980 r. Był wtedy rozdzielcą i operatorem wózków widłowych. Jako rozdzielca przewoził materiały na poszczególne brygady, a czasami przewoził coś z jednej brygady na drugą, jako rozdzielca pracował już do końca.

Sąd zasadniczo dał wiarę zeznaniom świadków i odwołującego, nie znajdując podstaw by kwestionować ich szczerość i zgodność z rzeczywistym stanem rzeczy. Świadkowie są osobami obcymi dla odwołującego. Nie mają żadnego interesu w składaniu fałszywych zeznań. Ich zeznania wzajemnie się uzupełniają, tworząc logiczną całość. Świadkowie pracowali razem z odwołującym, zatem posiadali wiedzę w przedmiocie charakteru jego pracy w spornym okresie.

Z uwagi na specyfikę charakteru pracy odwołującego w spornym okresie Sąd uznał za zasadne dopuszczenie w przedmiotowej sprawie dowodu z opinii biegłego z zakresu BHP w celu wypowiedzenia czy charakter pracy T. B. w spornym okresie pozwala na zakwalifikowanie jej jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach w rozumieniu przepisów cytowanego wyżej Rozporządzenia Rady Ministrów z 08.02.1983r.

Biegła z zakresu BHP I. M., po szczegółowym przeanalizowaniu dowodów osobowych, jak też dokumentacji osobowej stwierdziła, że w jej ocenie praca wykonywana przez odwołującego w okresie od 01.07.1968r. do 31.07.1979r. była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Zdaniem biegłej czynności szczegółowo przedstawione w złożonych zeznaniach dają podstawę do uznania powyższego okresu za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach, o której mowa w wykazie A dziale III rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. pkt. 76 prace w hartowniach i wytrawialniach, praca ocynowaczy, ocynkowaczy, kadmowaczy oraz galwanizerów - cynkiem, miedzią, chromem, kadmem i niklem, pkt. 83 – lutowanie płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych, pkt. 72 – malowanie minią, pkt. 78 – szlifowanie lub ostrzenie wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowanie mechaniczne. Biegła wskazała, że do głównych czynności wykonywanych przez pana T. B. przy produkcji uszczelek harmonijkowych do spychaczy przede wszystkim należało: wytrawianie pierścieni metalowych w kwasie siarkowym, pobielanie płynnej gorącej cynie, lutowanie rękawów, wytłaczanie harmonijek na prasie, kanie harmonijek w środku tri, ręczne lutowanie pobielonych pierścieni z harmonijką, przyklejanie korka do pierścieni przy pomocy kleju AGO. Do zakresu obowiązków należała także praca przy produkcji chłodnic, polegająca na: wytrawianiu rurek w kwasie siarkowym, moczeniu ich w cynie, roztopieniu palnikiem cyny na rurkach celem przylutowania blaszek, ręcznym pomalowaniu minią.

Jak wynika z zeznań świadków oraz odwołującego w firmie istniała praktyka polegająca na zmianie angażu pracownika celem zwiększenia stawki godzinowej, nie zmieniając przy tym zakresu obowiązków. Stąd biegła przyjęła, iż pomimo zmiany stanowiska pracy odwołujący nadal wykonywał czynności ślusarza. Ponadto odwołujący zeznał, iż dodatkowe czynności rozdzielcy i brygadzisty zajmowały w ciągu dniówki roboczej około 30 minut. Przez pozostały wymiar czasu odwołujący wykonywał prace na stanowisku ślusarza. Z dniem 1.08.1979r. powierzono odwołującemu stanowisko robotnika magazynowego . W angażu jako dotychczas zajmowane stanowisko podano: ślusarz - wydział P-4. Czynności na stanowisku robotnika magazynowego polegały przede wszystkim na obsłudze wózka widłowego celem przewiezienia materiałów na hale produkcyjne. W ocenie biegłej praca wykonywana w okresie od 01.08.1979r. do 31.01.1986r. nie była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach, nie została wymieniona wśród katalogu prac rozporządzenia Rady Ministrów.

Do wskazanej opinii zastrzeżenia złożyły obie strony postępowania.

Pełnomocnik odwołującego podniósł, że T. B. wykonywał obowiązki ślusarza do września 1980r. i w tym czasie wykonywał te same obowiązki co wcześniej, to zdaniem odwołującego cały okres pracy w na tym stanowisku powinien być uznany jako praca w warunkach szczególnych. Pełnomocnik odwołującego podniósł, że obowiązki robotnika magazynowego T. B. podjął dopiero z dniem 01.10.1980r.

Pełnomocnik organu rentowego podniósł z kolei, że biegła nie wskazała stosownych wykazów resortowych, w oparciu o które możliwe byłoby przyporządkowanie prac wykonywanych przez odwołującego do prac w poszczególnych gałęziach przemysłu. Zdaniem organu rentowego okoliczność ta ma decydujące znaczenie dla prawidłowości rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie, co wynika m.in. z wyroków Sądu Najwyższego z dnia 1 czerwca 2010r., II UK 21/10, LEX nr 619638 oraz z dnia 3 czerwca 2008r., I UK 381/07, LEX nr 04112. Pełnomocnik podniósł, że wyodrębnienie poszczególnych prac ma bowiem charakter stanowiskowo - branżowy a pod pozycjami zamieszczonymi w kolejnych działach wykazu wymieniono konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Taki sposób kwalifikacji prawnej tychże prac nie jest dziełem przypadku, ponieważ specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym. Ponadto, w ocenie organu rentowego, przy wydawaniu opinii biegła pominęła fakt, że odwołujący w spornym okresie obsługiwał wózek widłowy, o czym świadczy ukończony kurs operatora wózka widłowego. Sfinansowanie tego kursu przez pracodawcę wiązało się z dużym wydatkiem a zatem należy wnioskować, że umiejętności nabyte przez odwołującego po tym kursie były przez niego wykorzystywane w codziennej pracy, wykonywanie przez odwołującego czynności operatora wózka widłowego pozostawało również w interesie zakładu pracy, było konieczne i niezbędne. Podobnie należy mieć wątpliwości co do twierdzenia odwołującego się, że dodatkowe czynności rozdzielcy i brygadzisty zajmowały mu jedynie 30 minut. Twierdzenia odwołującego, że nie sporządzał żadnej dokumentacji, tylko zgłaszał usterki ustnie, nie są wiarygodne w świetle zakresu egzaminu, jaki zdał w dniu 26.09.1974r. przed Komisją Kwalifikacyjną powołaną przez (...). Mianowicie egzamin ten obejmował obieg dokumentacji materiałowej i płacowej, i organizację robót w rozdzielni, bhp przy składowaniu i magazynowaniu detali. Taki zakres egzaminu sugeruje, w przekonaniu organu rentowego, że odwołujący posiadał w tym zakresie szeroką wiedzę i praktykę, na co dzień w spornym okresie wykonywał ww. czynności, które trwały znacznie dłużej niż 30 minut.

Biegła z zakresu BHP, w opinii uzupełniającej, ustosunkowując się do zastrzeżeń obu stron postępowania wskazała, że dołączone do akt sprawy karty wynagrodzeń oraz ich kserokopie złożone na rozprawie w dniu 1 marca 2012 r. (k-25) odnoszą się do lat 1981 - 1986 . Brak jest list płac za okres wcześniejszy. Na karcie wynagrodzeń za 1981 r. podane są ostatnie zmiany stanowiska i wynagrodzenia. Podano u góry karty: 1.XI.1980 r. - robotnik magazynowy (wózkowy) oraz obok kategorię zaszeregowania oraz stawkę godzinową. Dowodzi to, iż ostatnia zmiana stanowiska pracy oraz angażu nastąpiła w dniu 1.10.1980 r. Gdyby była karta wynagrodzeń za 1980 r. to na niej naniesione byłyby ostatnie zmiany jakie miały miejsce w 1979 r. Przedstawiony w oparciu o akta osobowe na str. 4 opinii przebieg zatrudnienia wskazuje, iż z dniem 01.08.1979 r. powierzono odwołującemu stanowisko robotnika magazynowego, a dotychczas zajmowanym stanowiskiem było stanowisko ślusarza na wydziale P-4. Z przyjęciem nowych obowiązków związana była zmiana kategorii zaszeregowania z grupy VIII do VII. Mając na uwadze powyższe, w ocenie biegłej zmiana stanowiska pracy z całą pewnością nastąpiła w dniu 01.08.1979r. a nie od 01.10.1980r .

Ustosunkowując się do zastrzeżeń organu rentowego biegła wskazała, że świadkowie oraz odwołujący w złożonych zeznaniach szczegółowo przedstawili wykonywane czynności w spornym okresie w czasie zatrudnienia na stanowisku ślusarza, rozdzielcy, robotnika rozdzielni - brygadzisty. Wykonywane czynności a nie zajmowane stanowisko zadecydowały o uznaniu pracy odwołującego do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. W przekonaniu biegłej czynności szczegółowo przedstawione w złożonych zeznaniach dają podstawę do uznania powyższego okresu za pracę wykonywaną w szczególnych warunkach, wyszczególnioną w opinii zasadniczej. W dziale III rozporządzenia Rady Ministrów zostały wymienione prace w hutnictwie i przemyśle metalowym. Z zeznań świadków oraz odwołującego a także akt osobowych wynika, iż w okresie od 01.07.1968 r. do 31.07.1979 r. odwołujące wykonywał prace, które zostały wymienione w tym dziale tj. wytrawianie, lutowanie, malowanie minią, szlifowanie. Zakład podlegał pod resort budownictwa, stąd biegła wskazała, że na 1 str. opinii wskazała zarządzenie nr 9 Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych z dnia 1 sierpnia 1983 r. w sprawie wykazu stanowisk pracy w zakładach nadzorowanych przez Ministra Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach uprawniającego wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz do wzrostu emerytury lub renty (Dz. Urz. Nr 3 poz.6-8). W dziale III wykazu A, stanowiącego załącznik nr 1 do zarządzenia zostały wymienione prace wykonywane przez odwołującego tj. poz.72 - malowanie minią na stanowisku malarz minią, poz.76 - prace w hartowniach i wytrawialniach, praca ocynkowaczy, ocynowaczy, kadmowaczy oraz galwanizerów - cynkiem, miedzią, chromem, kadmem i niklem na stanowisku wytrawiacz, poz.78 - szlifowanie lub ostrzenie wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowanie mechaniczne na stanowisku szlifierz, poz.83 -lutowanie płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych na stanowisku lutowacz. Odwołujący co prawda nie był zatrudnionym na żadnym z wymienionych stanowisk jednak charakter wykonywanej pracy pozwala zakwalifikować ją do pozycji wymienionych w wykazie resortowym. Jedną z czynności wykonywanych przez odwołującego było wytrawianie. Trawienie jest to metoda oczyszczania powierzchni metali z produktów korozji polegająca na usuwaniu ich z podłoża w kąpielach trawiących. Zależnie od rodzaju podłoża (stal, miedź, mosiądz, aluminium itp.) i rodzaju produktów korozji dobiera się składy kąpieli i parametry procesu. W galwanizerniach, trawienie prowadzi się zazwyczaj w kwasie solnym lub siarkowym, bądź w mieszaninach tych kwasów. W warunkach zawodowych najbardziej prawdopodobną drogą narażenia na kwas siarkowy jest wdychanie mgieł kwasu siarkowego lub tritlenku siarki, które powstają podczas wielu procesów technologicznych i zastosowań przemysłowych oraz kontakt dermalny. Skutek narażenia inhalacyjnego zależy od miejsca osadzania się kropli mgieł kwasu siarkowego(VI) w drogach oddechowych, ich średnicy, obecności innych zanieczyszczeń w powietrzu, wilgotności oraz od głębokości oddechów. Szkodliwość kwasu siarkowego(VI) oraz jego mgieł zarówno przy narażeniu ostrym, jak i przewlekłym wynika z jego właściwości żrących/drażniących, przy czym skutek działania jest miejscowy i ogranicza się do tkanek ciała, które miały z nim bezpośredni kontakt (skóra, błony śluzowe lub oczy). Po narażeniu ostrym ludzi i zwierząt dominują objawy związane z podrażnieniem układu oddechowego, a przyczyną śmierci może być niewydolność układu oddechowego lub skurcz głośni. Podczas narażenia przewlekłego obserwuje się m.in. podrażnienie układu oddechowego, przewlekle zapalenie oskrzeli i uszko­dzenie szkliwa zębów. Patofizjologiczną reakcją błony śluzowej dróg oddechowych na wdychanie mgieł o małym stężeniu, zarówno po narażeniu krótkotrwałym, jak i długotrwałym, są zmiany klirensu śluzoworzęskowego i upośledzenie ich czynności, które prowadzą do nadreaktywności oskrzeli. W połączeniu z innymi czynnikami mgły kwasu siarkowego(VI) o dużym stężeniu powodują powtarzające się uszkodzenie i odbudowę nabłonka dróg oddechowych i w konsekwencji mogą być przyczyną zmian nowotworowych.

Biegła podkreśliła, że jak wynika z zeznań świadków oraz odwołującego w firmie istniała praktyka polegająca na zmianie angażu pracownika celem zwiększenia stawki godzinowej, nie zmieniając przy tym zakresu obowiązków. Stąd przyjęła, iż pomimo zmiany stanowiska pracy odwołujący nadal wykonywał czynności ślusarza. Ponadto odwołujący zeznał, iż dodatkowe czynności rozdzielcy i brygadzisty zajmowały w ciągu dniówki roboczej około 30 minut. Przez pozostały wymiar czasu odwołujący wykonywał prace na stanowisku ślusarza. Biegła wyjaśniła tez, że w punkcie 22 na str.5 opinii podała, iż odwołujący na kurs operatorów wózków akumulatorowych platformowych oraz spalinowych i akumulatorowych wózków podnośnikowych uczęszczał w okresie od 01.09.1983r. do 25.11.1983r. W punkcie 5 na str.4 podała, iż w karcie kontrolnej z przeprowadzonego szkolenia - instruktażu z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowisku roboczym odwołujący został przeszkolony na stanowisku przy obsłudze i eksploatacji wózka widłowego. Kwestię uprawnień do obsługi wózków jezdniowych z napędem silnikowym oraz bezpieczeństwa i higieny pracy przy ich obsłudze w okresie zatrudnienia regulowało rozporządzenie Ministra Przemysłu Maszynowego z dnia 02.11.1978 r. (Dz. U. Nr 27, poz. 119). Stosownie do postanowień § 5 cyt. rozporządzenia pracę kierowcy wózka może wykonywać osoba pełnoletnia, która: ukończyła kurs dla kierowców wózków i otrzymała świadectwo stwierdzające nabycie kwalifikacji w zawodzie kierowcy jednego lub kilku typów wózków oraz otrzymała od zakładu pracy imienne zezwolenie na kierowanie wózkami. Odwołujący uprawnienia zdobył po złożeniu egzaminu w dniu 25 listopada 1983 r. (kserokopia świadectwa została dołączona do akt sprawy k-79). Do okresu pracy w warunkach szczególnych biegła zaliczyła zatrudnienie od 01.07.1968 r. do 31.07.1979 r., pan T. B. w tym okresie uprawnień do obsługi wózków nie posiadał. Biegłą podniosła tez, że treść z protokołu komisji kwalifikacyjnej z dnia 26.09.1974 r. przytoczyła w punkcie 10 str. 4 opinii. W czasie egzaminu sprawdzono poprawność wykonywanych prac tj. organizacji rozdzielni robót, obiegu dokumentacji materiałowej i płacowej, bhp przy składaniu i magazynowaniu detali, komisja wnioskowała o przeszeregowanie z VII kategorii zaszeregowania do VIII. Protokoły komisji egzaminacyjnej dawały podstawę do zmiany angaży nie zmianę wykonywanych czynności. Świadkowie oraz odwołujący przedstawili zakres wykonywanych w okresie zatrudnienia czynności.

Wskazując na powyższe biegła podtrzymała w całości sporządzoną opinię i wnioski w niej zawarte.

Pełnomocnik odwołującego ponownie złożył zastrzeżenia również do opinii uzupełniającej, podtrzymując swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie i wnioskując o zaliczenie do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach okresu do 30.09.1980r.

Pełnomocnik organu rentowego w piśmie procesowym z dnia 22.04.2013r. podniósł, że nie zgłasza zastrzeżeń do opinii ZUS.

Sąd uznał wskazane opinie biegłej, zarówno zasadniczą, jak też uzupełniającą za rzetelne i miarodajne. Są one szczegółowo i rzetelnie oraz przekonująco i logicznie uzasadnione. Sąd nie znalazł podstaw by je kwestionować. Opinie te podzielił też ostatecznie organ rentowy. W pełni zasadnie biegła wzięła przede wszystkim pod uwagę spójne i korespondujące ze sobą dowody osobowe. Zdanie bowiem z ugruntowanym w tym zakresie orzecznictwem to nie nazwa zajmowanego stanowiska, ale rodzaj faktycznie powierzonych i wykonywanych obowiązków, maja decydujące znaczenie dla oceny przy pracownik pracował w szczególnych warunkach.

Reasumując powyższe Sąd doszedł do przekonania, że przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że jako pracę wykonywaną w szczególnych warunkach należy zaliczyć T. B. okres od 01.07.1968r. do 31.07.1979r. W tym okresie odwołujący wykonywał prace, o których mowa w wykazie A dziale III rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. pkt. 76 prace w hartowniach i wytrawialniach, praca ocynowaczy, ocynkowaczy, kadmowaczy oraz galwanizerów - cynkiem, miedzią, chromem, kadmem i niklem, pkt. 83 – lutowanie płyt, blach i przewodów ołowianych oraz metali nieżelaznych, pkt. 72 – malowanie minią, pkt. 78 – szlifowanie lub ostrzenie wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowanie mechaniczne. Łącznie jest to okres 11 lat i 1 miesiąc. Po dołączeniu tego okresu, do okresu uznanego przez ZUS w rozmiarze 5 lat, 7 miesięcy i 13 dni, daje to łącznie okres 16 lat, 8 miesięcy i 13 dni, a więc więcej niż wymagane ustawą 15 lat.

Sąd uznał także za zasadne zaliczenie odwołującemu do stażu pracy w szczególnych warunkach okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej od dnia 23.04.1971r. do 12.04.1973r. gdyż przypadała ona w okresie pracy szczególnych w szczególnych warunkach w (...). Jak wynika z ugruntowanego w tym zakresie orzecznictwa Sądu Najwyższego, okres zasadniczej służby wojskowej odbytej w czasie trwania stosunku pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze zalicza się do stażu pracy wymaganego do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, jeżeli pracownik w ustawowym terminie zgłosił swój powrót do zatrudnienia ( tak np. wyrok Sądu Najwyższego z 25.02.2010r., II UK 219/09, wyrok Sądu Najwyższego z 17.05.2012r., IUK 399/11, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 17.01.2013r., III AUa 1070/12). Sąd orzekający w przedmiotowej sprawie poglądy przedstawione w cyt. orzeczeniach w pełni podziela i akceptuje.

T. B. spełnił też wszystkie pozostałe przesłanki warunkujące nabycie uprawnień do wcześniejszej emerytury wynikające z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Na dzień 01.01.1999 r. udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat tj. łącznie zgromadził 30 lat, 5 miesięcy i 5 dni, osiągnął wiek 60 lat w dniu 16.03.2010r., nie przystąpił do OFE oraz nie pozostaje w stosunku pracy ( vide: dokumenty z akt emerytalnych, świadectwo pracy z dnia 29.02.2012r. k. 18 a.s.)

W tym miejscu wskazać należy, że zasadą jest, że Sąd ocenia legalność decyzji organu rentowego według stanu istniejącego w chwili jej wydania, jedynak wyjątkowo może przyznać ubezpieczonemu świadczenie, jeżeli warunki je uzasadniające zostały spełnione już po wydaniu zaskarżonej decyzji ( vide wyrok Sądu Najwyższego z 5 czerwca 2008 roku, III UK 9/08). W przedmiotowej sprawie przesłankę rozwiązania stosunku pracy odwołujący osiągnął dopiero w trakcie postępowania sądowego tj. z dniem 29.02.2012r., stąd Sąd zmieniając zaskarżoną decyzję w oparciu o art. 477 14§2 kpc przyznał T. B. prawo do emerytury począwszy od dnia 01.03.2012r. tj. od dnia następnego po rozwiązaniu stosunku pracy, dopiero bowiem na tę datę odwołujący spełnił ostatnią przesłankę warunkującą przyznanie mu prawa do tego świadczenia. Na marginesie nadmienić należy, że z dniem 01.01.2013r. warunek rozwiązania stosunku pracy, jako przesłanka warunkująca przyznanie prawa do wcześniejszej emerytury, został zniesiony.

Zgodnie z treścią art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd był zobowiązany, przyznając odwołującemu prawo do emerytury, do zamieszczenia z urzędu w sentencji wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego odnośnie do nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji tj. zarówno przyznającego prawo do świadczenia, jak też jego brak ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.04.2010 roku, II UK 330/09, LEX 604220). W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie brak było podstaw do obciążenia organu rentowego odpowiedzialnością za nieustalenie wszystkich okoliczności niezbędnych do wydania decyzji o przyznaniu odwołującemu prawa do wcześniejszej emerytury. ZUS nie dysponował bowiem niezbędnymi i wystarczającymi dokumentami pozwalającymi na uznanie pracy odwołującego w spornym okresie jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Odwołujący bowiem nie przedstawił świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Dopiero na etapie postępowanie sądowego po przeprowadzeniu stosownego postępowania dowodowego odwołujący w sposób niewątpliwy wykazał, że zgromadził wymagany ustawą 15 letni okres pracy w warunkach szczególnych. Z tych względów orzeczono jak w pkt. 2 wyroku.