Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt : II AKa 145/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Wojciech Kopczyński

Sędziowie

SSA Aleksander Sikora

SSA Gwidon Jaworski (spr.)

Protokolant

Oktawian Mikołajczyk

przy udziale Prokuratora Prok. Okręg. del. Wandy Ostrowskiej

po rozpoznaniu w dniu 6 czerwca 2013 r. sprawy

S. K., s. M. i J., ur. (...) w J.

oskarżonego z art. 148 § 1 kk

na skutek apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 4 lutego 2013 r., sygn. akt. XXI K 152/12

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

2.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) na rzecz adwokata Z. K. – Kancelaria Adwokacka w K., kwotę 738 zł (siedemset trzydzieści osiem złotych), w tym 23 % podatku VAT, z tytułu obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu S. K. w postępowaniu odwoławczym;

3.  zwalnia oskarżonego S. K. od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

II AKa 145/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 4 lutego 2013 r. w sprawie o sygnaturze XXI K 152/12 Sąd Okręgowy w Katowicach uznał oskarżonego S. K. za winnego tego, że w dniu 6 października 2011 roku w J. działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia B. P., zadając jej uderzenia rękami i kopnięcia po całym ciele, a w szczególności po głowie, a następnie przecinając nożem jej szyję, spowodował u niej obrażenia w postaci: rozległego sińca obejmującego środkową i lewą część czoła, powiekę dolną oka prawego, nos, cały oczodół oraz lewą połowę twarzy, wieloodłamowego złamania kości szczękowych i jarzmowych oraz nosa, rozległej rany tłuczonej lewego łuku brwiowego, podłużnych i drobnych sińców na policzku i żuchwie po stronie prawej, rozległych podbiegnięć krwawych powłok miękkich głowy i głębokiej rany ciętej szyi o długości 19 cm na wysokości chrząstki tarczowatej z całkowicie przeciętą krtanią, częściowo przeciętym przełykiem, nacięciem żyły szyjnej prawej oraz lewego mięśnia mostkowo-obojczykowo-sutkowatego, które to obrażenia spowodowały śmierć pokrzywdzonej, czym wyczerpał ustawowe znamiona zbrodni z art. 148 § 1 k.k. i za to na mocy art. 148 § 1 k.k. skazał go na karę 12 lat pozbawienia wolności, na poczet której na mocy art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania w niniejszej sprawie od dnia 7 października 2011 roku do dnia 4 lutego 2013r., przy przyjęciu, iż jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równy jest jednemu dniowi kary pozbawienia wolności. Ponadto Sąd na mocy art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek dowodu rzeczowego w postaci noża kuchennego, zapisanego w księdze przechowywanych przedmiotów Sądu Okręgowego w Katowicach pod poz.85/12, zaś na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił oskarżonemu S. K. dowody rzeczowe w postaci butów sportowych, pary skarpet koloru białego, spodenek i kurtki - zapisane w księdze przechowywanych przedmiotów Sądu Okręgowego w Katowicach pod poz.85/12. Jednocześnie Sąd na mocy art. 29 ustawy Prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. Z. K. kwotę 885,60 zł tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu, udzielonej w postępowaniu sądowym i na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 17 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych, obciążając nimi Skarb Państwa.

Wyrok ten na zasadzie art. 425 k.p.k. i 444 k.p.k. zaskarżył apelacją obrońca oskarżonego S. K. zarzucając mu w oparciu o przepis art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k.:

1)  obrazę przepisów postępowania mających wpływ na treść wyroku, a polegające na przedwczesnym zamknięciu przewodu sądowego (art. 405 k.p.k.), nie uwzględnieniu istotnych wniosków dowodowych obrońcy oskarżonego złożonych na rozprawie o zebranie dalszej dokumentacji medycznej na okoliczność doznanych urazów ciała, w tym mózgoczaszki, występowania częstych wypadków nagłej utraty przytomności oskarżonego, przeprowadzenia uzupełniających badań medycznych, w tym zwłaszcza badania rezonansem magnetycznym oraz zasięgnięcia opinii innych biegłych na okoliczność ustalenia stanu poczytalności oskarżonego w chwili czynu (art. 193 k.p.k., art. 202 k.p.k., 368 k.p.k.);

2)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku to jest co do tego, że nie budzi żadnych wątpliwości poczytalność oskarżonego w chwili czynu, podczas gdy przeprowadzone dowody na ostatniej rozprawie, w tym zwłaszcza wskazujące na nowe fakty tj. istnienia złego stanu zdrowia oskarżonego, występujących licznych poważnych obrażeń głowy, wskazujące na liczne i częste omdlenia i utraty świadomości przez niego, brak przeprowadzenia koniecznych badań, a zwłaszcza brak badań rezonansem magnetycznym mózgoczaszki oskarżonego nie pozwala na bezkrytyczne przyjęcie, że nie wystąpiły u niego zmiany lub uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, zatem nie są wiarygodne wyczerpujące wnioski opinii biegłych, którą Sąd Okręgowy bezkrytycznie zaakceptował;

3)  naruszenie przepisów postępowania to jest art. 7 k.p.k. polegającej na dokonaniu dowolnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w zakresie ustalenia stanu poczytalności oskarżonego w chwili czynu, podczas gdy z przeprowadzonych na ostatniej rozprawie dowodów w postaci zeznań licznych świadków, co najmniej istnieją uzasadnione wątpliwości co do stanu poczytalności oskarżonego w chwili czynu, a zwłaszcza udowodnione liczne poważne kontuzje mózgoczaszki, liczne utraty przytomności, przy braku badań oskarżonego rezonansem magnetycznym to jest braku jedynej i prawidłowej diagnostyki medycznej dla ustalenia skutków zaszłych urazów OUN, prowadzi do wniosku przeciwnego, że takie bezkrytyczne stanowisko jest stanowiskiem dowolnym, gdy nie zostały procesowo zweryfikowane poprzez przeprowadzenie uzupełniających czynności dowodowych w postaci zebrania pełnej dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia i skutków doznanych urazów oskarżonego oraz przeprowadzenia co najmniej uzupełniających opinii biegłych co do stanu poczytalności oskarżonego w chwili czynu.

Stawiając powyższe zarzuty obrońca wniósł o uwzględnienie apelacji i uchylenie wyroku Sądu Okręgowego do ponownego rozpoznania celem uzupełnienia postępowania dowodowego w zakresie stanu poczytalności oskarżonego w chwili czynu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Zarzuty podniesione w apelacji obrońcy oskarżonego S. K. okazały się chybione w stopniu pozwalającym na uznanie apelacji za oczywiście bezzasadną. W pierwszej kolejności wskazać należy, że wszystkie zarzuty apelacji, odwołujące się do braku jednoznacznego wyjaśnienia stanu poczytalności oskarżonego w chwili czynu nie są słuszne i nie ma podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego wyroku. Rozstrzygnięcie Sądu I instancji znajduje oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego, zgromadzonego i ujawnionego w toku całego postępowania (art. 410 k.p.k.). Wnikliwe i obszerne pisemne motywy zaskarżonego wyroku uzasadniają twierdzenie, że ocena materiału dowodowego dokonana przez sąd pierwszej instancji w pełni uwzględnia reguły wyrażone w art. 4 k.p.k., art. 5 k.p.k. oraz art. 7 k.p.k. Wskazać należy, iż jest ona wszechstronna i obiektywna oraz, że nie narusza granic swobodnej oceny dowodów, pozostając w zgodzie z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego. Sąd Okręgowy przedstawiając tę ocenę w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, stosownie do wymogów z art. 424 k.p.k., szczegółowo wskazał, na których dowodach się oparł, dlaczego poszczególnym dowodom i w jakim zakresie dał wiarę.

Nie można zgodzić się ze stanowiskiem obrońcy, które pomimo sformułowania trzech odrębnych zarzutów apelacyjnych, sprowadzają się jednak do konkluzji zarzucającej brak szczegółowego ustalenia przez sąd meriti stanu poczytalności oskarżonego w chwili czynu, pomimo, iż jego zdaniem w tym zakresie pojawiły się w toku rozprawy głównej nowe okoliczności oraz wątpliwości. Na wstępie wskazać należy, iż ocena stanu zdrowia psychicznego oraz poczytalności oskarżonego w chwili czynu wymaga odwołania się do wiedzy specjalistycznej biegłych psychiatrów, co w niniejszej sprawie miało miejsce już na etapie postępowania przygotowawczego. Podkreślenia wymaga, iż zawarta na kartach 604-611 akt sprawy opinia psychiatryczno-psychologiczna jest szczegółowa i wyczerpująca, zaś z treści jej wynika, iż opiniowany aktywnie współpracował z badającymi go psychiatrami i psychologiem. Co więcej biegli sporządzający opinię odnieśli się w niej również do zawartych w wywiadzie kuratora sądowego informacji dotyczących urazów głowy, jakich oskarżony doznał we wrześniu 2010 r., następujących w późniejszym okresie omdleń (k-605) oraz przeanalizowali historię choroby związaną z pobytem S. K.w Szpitalu w J.w okresie od 20 do 21 marca 2010 r. po przebytym urazie głowy w następstwie pobicia. Wszystkie wskazane wyżej okoliczności w sposób jednoznaczny wskazują, iż obrońca oskarżonego nie ma racji sugerując, że biegli oceniający stan poczytalności oskarżonego w chwili czynu nie mieli informacji o doznanych przez oskarżonego urazach głowy, przez co opinia jest jego zdaniem niepełna. Wskazać należy, iż decyzja o konieczności zgromadzenia dalszych dowodów dotyczących stanu zdrowia osoby badanej, wskazania co do konieczności dodatkowej analizy dokumentacji medycznej dotyczącej leczenia oskarżonego w przeszłości czy dalszej diagnostyki opiniowanego należy wyłącznie do biegłych lekarzy psychiatrów, podobnie jak zgłoszenie konieczności obserwacji w zakładzie leczniczym (co nota bene przeoczył obrońca oskarżonego składając w trakcie rozprawy głównej wnioski w tym przedmiocie). Fakt, iż biegli wydając opinię w niniejszej sprawie konieczności takiej nie stwierdzili, nie uzasadnia poddawania w wątpliwość zawartego w jej treści rozpoznania i wniosków (tak również: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2011 r. (sygnatura akt II KO 59/11). Jasność i pełność opinii sądowo-psychiatrycznej w rozumieniu art. 201 k.p.k. nie może być oceniana w kontekście uwzględnienia przy jej sporządzaniu wszelkich okoliczności, które zdaniem stron postępowania czy ich pełnomocników mogłyby mieć wpływ na jej treść, ale przede wszystkim przez pryzmat zastosowanych metod badawczych i przeprowadzonych badań, oczywiście z uwzględnieniem takich okoliczności, które mogą mieć wpływ na ich wynik. Zadaniem opinii sądowo-psychiatrycznej nie jest bowiem zbadanie całokształtu stanu zdrowia psychicznego oskarżonego, z uwzględnieniem każdego detalu dotyczącego jego zdrowia, ale jedynie wydanie opinii o zdolności rozpoznania przezeń znaczenia czynów, które popełnił oraz zdolności pokierowania swym postępowaniem. Innymi słowy bez znaczenia dla oceny kompletności i jasności opinii sądowo–psychiatrycznej pozostaje ilość urazów głowy, jakich w przeszłości doznał oskarżony oraz obszerność dokumentacji medycznej w związku z tymi urazami sporządzonej, jeśli biegli opiniujący stan poczytalności oskarżonego wiedzieli o tego typu urazach oraz następujących w ich konsekwencji omdleniach, dysponowali stosunkowo aktualnymi wynikami badań opiniowanego i brali ten element pod uwagę jako czynnik, który może mieć wpływ na wyniki ich badań. W analizowanej sytuacji procesowej tak właśnie było, nie można zatem skutecznie wywodzić, iż ze wskazanych przez obrońcę powodów opinia sądowo-psychiatryczna jest niepełna. Przeprowadzone przez biegłych i opisane szczegółowo na kartach 608-609 akt sprawy badania nie wykazały istnienia zmian organicznych w tkance mózgowej, co powodowało, iż dalsza diagnostyka w tym zakresie była zbędna, tym bardziej, iż badanie TK przeprowadzone w trakcie hospitalizacji w dniach 20-21.03.2010 r. również nie wskazało żadnych zmian w obrębie mózgowia. Nie ma również racji obrońca oskarżonego wywodząc, iż badanie to nie wykazało wyłącznie świeżego (krwawiącego) urazu OUN, a jak wynika z wiedzy medycznej badanie takie nie jest w stanie ujawnić skutków wcześniejszych urazów. Zacytowana teza jest wyłącznie gołosłowną spekulacją obrońcy oskarżonego, która co istotne pozostaje w sprzeczności z zawartym w opisie badania wnioskiem (cyt.: „Wnioski: Prawidłowy obraz przeglądowy mózgowia w badaniu TK”, k-607 akt sprawy). Konkludując powyższe uwagi stwierdzić należy, iż sytuacja procesowa w której wnioski opinii biegłych nie odpowiadają oczekiwaniom obrońcy oskarżonego czy samego oskarżonego, nie daje podstaw do skutecznego kwestionowania tejże opinii, jeśli poza gołosłowną polemiką, sprowadzającą się do wnioskowania o wykonanie dalszych badań oskarżonego czy też powołania innego zespołu biegłych, nie jest poparta rzeczową argumentacją wskazującą na niepełność, niejasność czy wewnętrzną sprzeczność sporządzonej dotychczas opinii. Obrońca oskarżonego zdaje się również nie zauważać, iż w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, zwłaszcza wyjaśnieniach samego oskarżonego brak jest jakichkolwiek okoliczności wskazujących na zaburzenia psychiczne oskarżonego w chwili czynu. Oskarżony S. K.w żadnej części swych wyjaśnień nie powoływał się na wystąpienie podnoszonych przez jego obrońcę omdleń czy stanów wyłączonej świadomości, które mogłyby takie wątpliwości co do stanu jego poczytalności w chwili czynu sugerować. Wręcz przeciwnie oskarżony pamiętał przebieg zdarzenia, kolejne następujące po sobie zachowania, zarówno swoje jak i pokrzywdzonej, kluczowy moment użycia noża oraz moment opuszczenia domu B. P.. W nawiązaniu do supozycji obrońcy należy także zwrócić uwagę na nie nasuwającą żadnych wątpliwości, co do stanu jego zdrowia psychicznego, postawę oskarżonego w procesie oraz racjonalną treść, poprawnie redagowanych pism jego autorstwa, załączonych do akt sprawy.

Okoliczności te, w połączeniu z wnioskami zawartymi w opinii biegłych, przekonują dobitnie, iż Sąd I instancji podzielając wnioski opinii biegłych oraz oddalając wnioski dowodowe obrońcy oskarżonego w zakresie konieczności dalszego badania stanu jego poczytalności w dacie czynu postąpił prawidłowo. Za równie trafne i przekonujące uznać należało argumenty Sądu I instancji wskazujące na przyczyny i motywację oskarżonego, które skłoniły go do popełnienia przypisanego mu przestępstwa. Spekulacje obrońcy wskazujące na leżącą po stronie stanu psychicznego oskarżonego motywację są całkowicie gołosłowne i nie znajdują najmniejszego odzwierciedlenia w zgromadzonych w sprawie dowodach. Obrońca oskarżonego zdaje się nie dostrzegać zaprezentowanej w pisemnych motywach wyroku argumentacji (k-16), forsując jedynie swoje niczym nie poparte tezy. W tym stanie rzeczy uznać należy, iż przywołane wyżej argumenty obrońcy oskarżonego stanowią jedynie dowolną i wybiórczą interpretację materiału dowodowego, która pozostaje w sprzeczności z ustaleniami dokonanymi przez Sąd.

Reasumując, stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zawarł obszerne, szczegółowe i wnikliwe rozważania dotyczące sposobu działania oskarżonego, wskazując, dlaczego uznał, że oskarżony S. K. dopuścił się przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. (podkreślenia wymaga również, iż w istocie, zasadniczych ustaleń Sądu, co do działania w zamiarze bezpośrednim i nagłym dokonania zabójstwa oraz mechanizmu działania oskarżonego obrońca oskarżonego nie kwestionuje), zaś Sąd Apelacyjny w całości akceptuje argumenty i wnioski tam zawarte.

Odnosząc się do wymiaru orzeczonej wobec oskarżonego S. K. kary 12 lat pozbawienia wolności, Sąd Apelacyjny uznał, iż Sąd I instancji w sposób prawidłowy wskazał, z jakich przyczyn uznał, iż w realiach tejże sprawy uzasadnione było orzeczenie tak ukształtowanej kary. Działanie pod wpływem alkoholu, wymierzone względem osoby w podeszłym wieku, darzącej oskarżonego zaufaniem, pomagającej mu w trudnej sytuacji materialnej oraz przede wszystkim bardzo poważne skutki popełnionego przestępstwa powodują, iż orzeczona przez Sąd Okręgowy kara, jawi się jako wyważona.

Mając powyższe okoliczności na uwadze Sąd Apelacyjny utrzymał zaskarżony wyrok w mocy, zwalniając na mocy art. 624 k.p.k. oskarżonego S. K. od obowiązku ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, z uwagi na jego obecną sytuację majątkową.