Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 463/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2013 r.

Sąd Rejonowy w Legnicy I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Joanna Tabor-Wytrykowska

Protokolant:

sekr. sądowy Magdalena Jagiera

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2013 r. w Legnicy

sprawy z powództwa powódki H. P.

przeciwko stronie pozwanej Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. (poprzednio (...) Spółka Akcyjna w W.)

o zadośćuczynienie

I.  zasądza od strony powodowej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powódki H. P. kwotę 6 500,00 zł (sześć tysięcy pięćset złotych) z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwot:

- 5 000,00 zł od dnia 10 maja 2012 r. do dnia zapłaty,

- 1 500,00 zł od dnia 13 maja 2013 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala dalej idące powództwo;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 951,94 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje zwrócić powódce kwotę 104,91 zł tytułem różnicy między kosztami pobranymi a należnymi.

Sygn. akt I C 463/12

UZASADNIENIE

Powódka H. P. w pozwie skierowanym przeciwko stronie pozwanej Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. (poprzednio (...) Spółka Akcyjna w W.), domagała się zasądzenia kwoty 5 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 maja 2012 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia. Domagała się także zasądzenia zwrotu kosztów procesu według norm przypisanych, w tym z tytułu kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu pozwu podała, że doznała obrażeń ciała w skutek wypadku komunikacyjnego, jakiemu uległa będąc pasażerką pojazdu. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie OC u strony pozwanej, która w toku postępowania likwidacyjnego wypłaciła zadośćuczynienie w łącznej wysokości 1 000 zł. Zdaniem powódki przyznane jej w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie ma charakter symboliczny i nie jest adekwatne do doznanych obrażeń, bólu, cierpień fizycznych i psychicznych.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana (...) Spółka Akcyjna w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu stanowiska przyznała, że ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku jakiemu uległa powódka, gdyż sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie OC u strony pozwanej. Podniosła, że wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie jest adekwatne do rozmiaru krzywdy powódki, zaś żądanie dalszej kwoty wykracza poza zakres kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia. Według pozwanego obrażenia powódki nie mają nieodwracalnego charakteru, a ograniczenia i dyskomfort spowodowany wypadkiem były odczuwalne bezpośrednio po wypadku, zaś leczenie nie było długotrwałe ani uciążliwe. W ocenie pozwanego odsetki należą się dopiero od daty wyrokowania.

W piśmie z dnia 25 kwietnia 2013 r. powódka rozszerzyła powództwo o dalszą kwotę 4 000 zł wraz z odsetkami od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 6 lutego 2012 r., powódka H. P., jako pasażer pojazdu kierowanego przez jej syna R. P., uczestniczyła w wypadku komunikacyjnym.

Sprawcą wypadku była J. J. (1) posiadająca ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej.

(bezsporne)

W wyniku uderzenia w trakcie wypadku powódka doznała urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym typu „smagnięcie biczem”. Spowodowało to powstanie bólowego zespołu kręgosłupa szyjnego. Doznany uraz nałożył się na istniejące u powódki zmiany zwyrodnieniowe, dotychczas bezobjawowe, powodując znaczne dolegliwości bólowe. Z powodu dolegliwości powódka wymagał brania leków przeciwbólowych i myorelaksantów (zmniejszających napięcie mięśniowe), noszenia kołnierza ortopedycznego, była pod opieką lekarza ortopedy, neurologa i lekarza rodzinnego. Prace wymagające unoszenia kończyn powyżej poziomu, wysiłku fizycznego przekraczają jej możliwości. Wymienione dolegliwości mogą utrzymywać się przez długi okres oraz mogą długotrwale a nawet trwale obniżać ogólną sprawność powódki.

Uszczerbek na zdrowiu powódki w związku z wypadkiem wyniósł 5 %.

dowód: - dokumentacja medyczna w aktach szkody,

- opinia biegłego ortopedy i traumatologa R. B. z dnia 14.01.2013 r., k. 61-62, wraz z opinią uzupełniającą z dnia 08.03.2013 r., k. 93,

- zeznania świadka R. P., k. 37,

- zeznania powódki H. P., k. 38.

Z punktu widzenia zdrowia neurologicznego wypadek nie spowodował istotnych zmian. Obecnie w zakresie kręgów szyjnych zmiany zwyrodnieniowe i dyskopatyczne nie powodują znacznych dolegliwości, nie ograniczają sprawności powódki, nie wymagają stałego leczenia. Wskazane jest ograniczenie intensywnych wysiłków fizycznych i okresowa kontrola neurologiczna.

dowód: - opinia biegłej neurolog J. J. (2) z dnia 12.03.2013 r., k. 102-103.

W dniu 1 marca 2012 r. powódka, przez pełnomocnika, zgłosiła u strony pozwanej swoje roszczenia finansowe związane z wypadkiem.

W toku postępowania likwidacyjnego z tytułu zadośćuczynienia strona pozwana wypłaciła powódce ostatecznie kwotę 1 000 zł.

Pismem z dnia 8 maja 2012 r. strona pozwana poinformowała pełnomocnika powoda o braku podstaw do wypłaty zadośćuczynienia ponad kwotę 1 000 zł.

dowód: - akta szkody nr 973753.

Powódka H. P. ma 57 lat. Od maja 2012 r. przebywa na rencie chorobowej, którą uzyskuje w wysokości 1 200 zł. Leczy się z powodu zdiagnozowanego u niej na przełomie 2011 i 2012 r. nowotworu złośliwego. Z powodu choroby nowotworowej nie może dźwigać.

Wypadek pozostawił u powódki lęk przed jazdą samochodem. Aktualnie nadal odczuwa skutki wypadku w postaci bólu szyi przy skrętach głowy i pochylaniu się. Okresowo nadal zażywa leki.

dowód: - zeznania świadka R. P., k. 37,

- zeznania powódki H. P., k. 38.

Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna w W. jest następcą prawnym (...) Spółki Akcyjnej w W..

dowód: - odpis z KRS, K. 32-34.

Sąd zważył:

Powództwo o zapłatę zasługiwało na uwzględnianie w całości co do zasady jak i w części co do wysokości.

Zasada odpowiedzialności nie była sporna między stronami, albowiem nie kwestionowała jej strona pozwana, która na etapie postępowania likwidacyjnego uznała obowiązek zaspokojenia roszczeń powódki H. P. z tytułu zadośćuczynienia i przyznała jej z tego tytułu kwotę 1 000 złotych.

W efekcie, biorąc pod uwagę okoliczności faktyczne ujawnione w sprawie, a dotyczące okoliczności wypadku, które były bezsporne, należało uznać, iż podstawą prawną odpowiedzialności pozwanego towarzystwa jest art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c. i art. 9 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnymi Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 03.124.1152 z póź.zm.).

Zgodnie z art. 436 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji wprawianego w ruch za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej.

Jak z powyższego wynika szkoda wyrządzona osobie trzeciej przez ruch pojazdu podlega naprawieniu na zasadzie ryzyka, którą to zasadę wyłącza jedynie siła wyższa, wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej.

Wobec niekwestionowania przez stronę pozwaną odpowiedzialności sprawcy wypadku, ubezpieczonego u strony pozwanej, za następstwa tego wypadku, ustalenia w powyższym zakresie oparto na twierdzeniach pozwu.

Jeśli chodzi natomiast o wysokość przyznanego zadośćuczynienia, to Sąd miał na względzie, że celem zadośćuczynienia nie może być wzbogacenie pokrzywdzonego, a jedynie kompensata doznanych w wyniku uszkodzenia ciała, krzywd rozumianych jako negatywne doznania w sferze fizycznej i psychicznej, towarzyszące np. odczuwaniu bólu, lub będące konsekwencją ograniczeń i wyrzeczeń spowodowanych uszkodzeniem ciała.

Przy zasądzaniu zadośćuczynienia Sąd powinien dbać o to, aby utrzymane było w rozsądnych granicach, tj. by odpowiadało średniemu standardowi życia w kraju. Pomocniczo przy ustalaniu wysokości należnego zadośćuczynienia Sąd bierze pod uwagę procentowy uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego, jako wyraz zdrowotnych, trwałych konsekwencji urazu.

Mając na uwadze to co powiedziano dotychczas, Sąd uznał, że zadośćuczynienie za krzywdy jakich doznała powódka wskutek wypadku z dnia 6 lutego 2012 r., w wysokości

1 000 złotych, a więc w wysokości jaką uznała strona pozwana w toku likwidacji szkody, nie spełnia powyższych kryteriów.

Na taką ocenę Sądu decydujący wpływ miały takie okoliczności jak to, że każdy wypadek komunikacyjny jest niewątpliwie dużym przeżyciem psychicznym, łączącym się z ogromnym stresem, niezależnie od tego czy towarzyszą mu obrażenia ciała czy też nie. Powszechność, wręcz nagminność wypadków komunikacyjnych, ich nierzadko tragiczne skutki, sprawiają, że każdy człowiek doskonale zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństw jakie niosą takie wypadki, krótko mówiąc, z tego co mogło się stać.

W szczególności, w wyniku wypadku powódka H. P. doznała urazu kręgosłupa szyjnego, co wymagało noszenia kołnierza ortopedycznego, leczenia u ortopedy i neurologa, zażywania leków, utrudniało funkcjonowanie w bieżących sprawach życia codziennego. Do tego dochodzi ból będący konsekwencją urazu, odczuwany długotrwale.

Wypadek pociągnął za sobą także trwałe następstwa w postaci uszczerbku na zdrowiu. Jak wynika z opinii ortopedycznej sporządzonej na zlecenie Sądu uszczerbek ten wyniósł 5 %. Nie bez znaczenia jest i to, że wypadek, który nałożył się na bezobjawowe dotychczas zmiany zwyrodnieniowe u powódki, uaktywnił je, w tym sensie, że nasilił dolegliwości bólowe.

W rezultacie, całokształt okoliczności ujawnionych w sprawie uzasadnia zdaniem Sądu wniosek, iż zadośćuczynienie w wysokości 1 000 zł jest zaniżone i nie spełnia kryteriów kompensacyjnych. Natomiast w ocenie Sądu wysokością zadośćuczynienia adekwatną do zakresu krzywd psychicznych i fizycznych jakich doznała powódka w związku z wypadkiem jest kwota 7 500 złotych.

Według dominującej w orzecznictwie sądów polskich metodzie wyliczania wysokości zadośćuczynienia, jest ono ustalane wedle procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu. Pomocnicze zastosowanie tej metody w rozpoznawanej sprawie (gdzie 1 % uszczerbku na zdrowiu odpowiada kwocie 1 500 zł), w połączeniu z wyżej opisanymi symptomami chorobowymi i zmianami w funkcjonowaniu powoda w życiu osobistym i rodzinnym, uzasadnia zasądzenie na rzecz powódki kwoty 6 500 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia.

W ocenie Sądu taka właśnie kwota uwzględnia wskazania orzecznictwa co do charakteru zadośćuczynienia, które ma być adekwatne do doznanej krzywdy, a jednocześnie musi być utrzymane w rozsądnych granicach i uwzględniać przeciętny poziom życia w społeczeństwie. W omawianym zakresie nie można też tracić z pola widzenia, iż naruszeniu na skutek przedmiotowego wypadku uległo dobro osobiste jakim jest zdrowie ludzkie, które jest dobrem o szczególnej wartości i doniosłości. Wbrew stanowisku pozwanego uszczerbek ten ma charakter długotrwały, gdyż pomimo upływu czasu, powódka nadal odczuwa jego skutki.

Natomiast okoliczności, iż uszczerbek ten został oszacowany przez biegłego ortopedę w dolnej granicy, biegła neurolog nie stwierdziła istotnych odchyleń w stanie zdrowia neurologicznego powódki, wreszcie występujące u powódki współistnienie skutków wypadku komunikacyjnego, zwyrodnienia kręgosłupa i choroby nowotworowej, sprzeciwią się uwzględnieniu powództwa w całości. Stąd dalej idące powództwo, co do kwoty 1 500 zł, podlegało oddaleniu jako wygórowane.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 445 k.c. i 436 k.c., orzeczono jak w punkcie I i II wyroku.

O odsetkach, jak w punkcie I wyroku, Sąd orzekł mając na uwadze, że stosownie do art. 817 k.c. termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń wynosi 30 dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku.

Sąd orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela pogląd, zgodnie z którym jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie, powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 k.c. możliwość przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny. Wymagalność roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, a tym samym i początkowy termin naliczania odsetek za opóźnienie w zapłacie należnego zadośćuczynienia, może się różnie kształtować w zależności od okoliczności sprawy. Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (wyrok SA w Białymstoku z dnia 10.10.2012 r., sygn. akt I ACa 440/12 , LEX nr 1223150, por. też wyrok SN z 10.02.2000 r., II CKN 725/90, OSNC 2000, nr 9, poz. 158, z dnia 08.08.2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002, nr 5, poz. 64, z dnia 30.01.2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005/nr 3, poz. 40 i z dnia 16.07.2004 r., I CK 83/04, Monitor Prawniczy 2004 nr 16, s.726).

Według Sądu, w rozpoznawanej sprawie ubezpieczyciel nie wykazał okoliczności koniecznych do ustalenia wysokości świadczenia – zadośćuczynienia, zwalniających go od obowiązku dochowania ustawowego terminu z art. 817 § 1 k.c. W szczególności okoliczności faktyczne, które powód przywołuje na uzasadnienie żądania, zgłaszane był już w postępowaniu likwidacyjnym, zatem nie są to fakty nowe, z którymi pozwany miał możliwość zapoznać się dopiero w toku procesu sądowego.

Zdaniem Sądu obowiązek zaspokojenia roszczenia o zadośćuczynienie z tytułu uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nie staje się wymagalny dopiero z datą wydania uwzględniającego to roszczenie wyroku wydanego w toku wytoczonego o nie procesu sądowego, lecz z chwilą wezwania dłużnika do jego zaspokojenia (art. 455 k.c.).

Z tych samych względów odsetki od rozszerzonej części powództwa (tj. od kwoty 1 500 zł) zasądzone zostały od prawdopodobnego dnia wezwania pozwanego do ich zapłaty. W braku stosownego dowodu dostarczonego przez powódkę na okoliczność daty doręczenia pozwanemu pisma rozszerzającego powództwo, za taki dzień Sąd uznał datę sporządzenia przez pozwanego odpowiedzi z dnia 13 maja 2013 r. na rozszerzenie powództwa (k.135).

W efekcie, o odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § k.c. jak w punkcie I wyroku.

Rozstrzygniecie dotyczące kosztów procesu ma uzasadnienie w treści art. 100 k.p.c., zgodnie z który w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą stosunkowo rozdzielone. Powódka wygrała proces w 72 %, dlatego z poniesionych przez nią kosztów w wysokości 1 562,09 zł, należy się jej zwrot w wysokości 1 124,70 zł. Wygrana pozwanego to 28 %, dlatego z poniesionych przez niego kosztów w wysokości 617 zł, należy mu się zwrot kwoty 172,76 zł. W ostatecznym rozrachunku powódce należy się od pozwanego zwrot kosztów w wysokości 951,94 zł.

W pkt IV wyroku Sąd orzekł na podstawie art. 84 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.