Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 83/09

WYROK

W IMIENIU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 sierpnia 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie :

Przewodniczący : SSO Adam Maciński

Protokolant : Robert Purchalak

po rozpoznaniu w dniu 5 sierpnia 2013 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa T. K.

przeciwko Skarbowi Państwa – (...) w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Skarbu Państwa – (...) w W.na rzecz powoda T. K.kwotę 15.000 zł ( piętnaście tysięcy złotych );

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  nie obciąża powoda kosztami procesu;

IV.  przyznaje ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu na rzecz adwokata B. C. kwotę 7.200 zł powiększoną o należny podatek VAT w wysokości 1656 zł - tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu;

V.  brakującymi kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa – Sąd Okręgowy we Wrocławiu.

Sygn. akt I C 83/09

UZASADNIENIE

Powód T. K.w pozwie i dalszych pismach procesowych (k. 2, 11-12, 47-48, 71-72, 410) wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od Skarbu Państwa – (...)w W.zadośćuczynienia w wysokości 2 mln zł. W uzasadnieniu powód wskazał, że przebywając w w/w (...) na oddziale szpitalnym został osadzony wspólnie z osobą chorą na gruźlicę, która prątkowała, na skutek czego powód zaraził się i zachorował na tę bardzo ciężką chorobę. Spowodowało to zaś konieczność wielomiesięcznego leczenia, zaś negatywne konsekwencje choroby są w dalszym ciągu widoczne w jego życiu. Powód argumentował, że na skutek zaniedbań strony pozwanej zapadł na nieuleczalną i potencjalnie śmiertelną chorobę, a tym samym został narażony na utratę zdrowia.

W odpowiedzi na pozew (k. 38-39, 59-63) strona pozwana Skarb Państwa – (...)w W.wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu przyznała, że powód w okresie osadzenia w (...)chorował na gruźliczne zapalenie opłucnej. Zarzuciła przy tym, że powód został nieodpłatnie wyleczony z gruźlicy bez negatywnych skutków w funkcji układu oddechowego i uszczerbku na zdrowiu. Ponadto strona pozwana zarzuciła, że nie było jednoznaczne gdzie doszło do zakażenia i mogło do tego dojść także poza terenem (...). Podkreślono przy tym, że powód swoim zachowaniem i niezdrowym trybem życia sam przyczynił się do choroby przez to, że stał się podatny na zachorowanie na gruźlicę. Nadto strona pozwana zarzuciła, że współosadzony M. K.od którego rzekomo powód zaraził się gruźlicą, zataił swoją chorobę, zaś służba więzienna miała wiedzę na temat jego choroby dopiero od 3 września 2007 r. Nie można było zatem przypisać funkcjonariuszom celowego i świadomego działania na szkodę powoda.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód T. K.ma obecnie 32 lata. Powód począwszy od 1998 r. kilkukrotnie był osadzony w (...) odbywając kary pozbawienia wolności za przestępstwa związane z nadużywaniem narkotyków i alkoholu oraz kradzieże.

W (...) w W.powód przebywał w okresie od 30 listopada 2006 r. do 4 marca 2008 r.

( Dowód: akta osobowe powoda; zeznania świadka N. S., k. 98-99; przesłuchanie powoda, k. 436-438 )

W okresie od 24 sierpnia 2007 r. do 29 sierpnia 2007 r., po nieudanej próbie samobójczej, powód przebywał wspólnie z osadzonym M. K.na oddziale (...) (...)w W.w celi szpitalnej nr (...).

M. K. został osadzony w w/w celi szpitalnej w dniu 26 czerwca 2007 r. na polecenie lekarza w związku z występującymi u niego dolegliwościami dotyczącymi płuc, tj. kaszlem, dusznościami i gorączką.

W dniu 29 sierpnia 2007 r. u osadzonego M. K.wystąpił gruźliczy atak kaszlu, w trakcie którego zaczął pluć krwią. O powyższym zdarzeniu powód zawiadomił oddziałowego, który wezwał lekarzy. W tym samym dniu M. K.został przeniesiony do innej celi, natomiast cela nr (...) została odkażona w celu zniszczenia chorobotwórczych drobnoustrojów.

Po ujawnieniu się powyższej okoliczności M. K.został przetransportowany do szpitala przy (...)nr (...) we W.. W dniu 3 września 2007 r. w badaniu bezpośrednim plwociny, pobranej od M. K.stwierdzono obecność prątków kwasoodpornych - był on w tym okresie potencjalnym źródłem zakażenia. W związku ze stwierdzeniem u M. K.gruźlicy został on w dniu 13 września 2007 r. przetransportowany do szpitala pulmonologicznego przy (...)w P., gdzie odbywał leczenie przez okres ponad 8 miesięcy.

( Dowód: historia osadzenia powoda, k. 64-66; zestawienie, k. 231-232; dokumentacja medyczna, k., 67, 105-128, 134; karty informacyjne leczenia szpitalnego, k. 96-97, 401; notatki, k. 402-403; książeczki zdrowia, k. 233; akta osobopoznawcze powoda i M. K.; zeznania świadka N. S., k. 98-99; przesłuchanie powoda, k. 436-438 )

W okresie od 24 sierpnia 2007 r. do 29 sierpnia 2007 r. M. K. był osobą prątkującą – był źródłem zakażenia. Do zakażenia się gruźlicą dochodzi w przeważającej większości tzw. drogą kropelkową, poprzez wdychanie drobin plwociny zawierającej prątki kwasoodporne. Przebywanie w jednym pomieszczeniu osoby prątkującej z osobą zdrową może doprowadzić do infekcji gruźliczej.

Gruźlica może rozwinąć się zaraz po zakażeniu lub też wiele lat później. Jeżeli w czasie pobytu w (...) powód miał kontakt z osobą prątkującą – taką która miała czynny proces gruźliczy jeszcze nie leczony – to mogło wtedy dojść do zakażenia. Osoby, które przebyły gruźlicę lub są w trakcie leczenia nie stanowią ryzyka zakażenia.

( Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego, k. 175; ustne uzupełniające opinie biegłego sądowego, k. 350-353, 476-478; pisemne uzupełniające opinie biegłego sądowego, k. 387, 455 )

W lipcu 2008 r. w związku z wysoką gorączką i dolegliwościami płuc, na które uskarżał się powód, wykonano u niego w (...)badania rtg klatki piersiowej i posiew płynu z jamy opłucnowej. Powyższe badania wykazały obecność prątków gruźlicy. Powód został wówczas skierowany do Oddziału (...) ZOZ (...)w P., gdzie przebywał w okresie od 10 lipca 2008 r. do 11 marca 2009 r. z rozpoznaniem: gruźlicze zapalenie opłucnej lewej. W trakcie trwającej przeszło 8 miesięcy hospitalizacji powód został poddany kuracji farmakologicznej kilkoma rodzajami leków. Prątki kwasoodporne gruźlicy są oporne na leczenie, stąd okres terapii specjalnie dobranymi lekami trwał kilka miesięcy. Po pomyślnym zakończeniu leczenia przeciwprądkowego powód został wypisany ze szpitala.

Obecnie u powoda gruźlicę należy traktować jako wyleczoną bez negatywnych skutków w funkcji układu oddechowego. Obraz kliniczny potwierdził, że w wyniku przebytego schorzenia nie doszło do powstania uszczerbku na zdrowiu. Wykonane u powoda w kwietniu 2012 r. badania posiewów w kierunku prątków kwasoodpornych miały wynik ujemny.

Leczenie gruźlicy prowadzone w ramach refundacji z NFZ, dla powoda jako pacjenta było bezpłatne. Prowadząc normalny, higieniczny tryb życia, przebyta choroba nie spowoduje w przyszłości negatywnych skutków i nie stanowi przeciwwskazań do podjęcia pracy. W (...)osadzeni są stale monitorowani pod kątem ryzyka zachorowania na gruźlicę. Większe prawdopodobieństwa zakażenia istnieje poza (...), szczególnie dotyczy to osób nadużywających środków odurzających.

Waga powoda utrzymuje się od wielu lat na poziomie należnym. Niewielkie wahania wagi ciała są bez znaczenia dla funkcji organizmu.

( Dowód: dokumentacja medyczna, k., 67, 105-128, 134; karty informacyjne leczenia szpitalnego, k. 96-97, 401; notatki, k. 402-403; książeczki zdrowia, k. 233; akta osobopoznawcze powoda; pisemna opinia biegłego sądowego, k. 175; ustne uzupełniające opinie biegłego sądowego, k. 350-353, 476-478; pisemne uzupełniające opinie biegłego sądowego, k. 387, 455; przesłuchanie powoda, k. 436-438 )

Po okresie leczenia powód powinien poddawać się okresowej kontroli w poradni przeciwgruźliczej.

Po opuszczeniu (...) w marcu 2010 r., z obawy o ryzyko zarażenia się gruźlicą przez członków najbliższej rodziny, powód wyprowadził się z domu rodzinnego.

( Dowód: pisemna opinia biegłego sądowego, k. 175; ustne uzupełniające opinie biegłego sądowego, k. 350-353, 476-478; pisemne uzupełniające opinie biegłego sądowego, k. 387, 455; przesłuchanie powoda, k. 436-438 )

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało w części na uwzględnienie.

Okolicznością niesporną w sprawie była choroba w postaci gruźliczego zapalenia opłucnej lewej, którą zdiagnozowano u powoda w lipcu 2008 r. w trakcie pobytu w (...). Ujawnienie się powyższej choroby skutkowało kilkumiesięcznym leczeniem powoda w szpitalu pulmonologicznym przy (...) w P.. Pomiędzy stronami nie było sporu co do tego, że w okresie kilkunastu miesięcy poprzedzających ujawnienie się w/w choroby zakaźnej, powód był osadzony w (...) w W., gdzie przez okres kilku dni przebywał w tej samej celi szpitalnej z innym osadzonym, który był chory na gruźlicę. Istota sporu w sprawie sprowadzała się do ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za krzywdę, której doznał powód w związku z tą chorobą, a także stopnia uszczerbku na zdrowiu jakiego w związku z tym doznał oraz wysokości należnego mu z tego tytułu zadośćuczynienia.

Powód wywodził swoje roszczenie z faktu naruszenia przez stronę pozwaną jego prawa do odbywania kary pozbawienia wolności w godnych i odpowiednich warunkach, w szczególności przez osadzenie go w jednej celi z osobą rozsiewającą zaraźliwe prątki gruźlicy, na skutek czego doszło do zarażenia się przez niego nieuleczalną chorobą zakaźną. Strona pozwana kwestionowała zaś co do zasady swoją odpowiedzialność za chorobę powoda zarzucając w szczególności, iż nie było jednoznaczne gdzie doszło do zakażenia się przez powoda gruźlicą.

W myśl art. 417 k.c., za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa. Powołany przepis określa podmiot odpowiedzialny za niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej (w niniejszej sprawie – Skarb Państwa) oraz podstawę jego odpowiedzialności (naruszenie prawa). Szczegółowe przesłanki odpowiedzialności za wywołanie rozstroju zdrowia oraz zakres przysługujących z tego tytułu roszczeń określają w szczególności przepisy art. 444-445 k.c.

Dokonując rozstrzygnięcia Sąd oparł się przede wszystkim na opinii biegłego sądowego z zakresu pulmonologii i chorób wewnętrznych J. W.(k. 175, 350-353, 387, 455, 476-478), w której stwierdzono, iż z dużym prawdopodobieństwem źródłem zakażenia powoda był współosadzony M. K.. Z analizy dowodów w postaci dokumentacji medycznej, akt osobowych osadzonych T. K.i M. K.oraz przesłuchania powoda wynikało, że w okresie od 24 sierpnia 2007 r. do 29 sierpnia 2007 r. powód przebywał na oddziale (...) (...)w W.w celi szpitalnej nr (...)wspólnie z osadzonym M. K., u którego w dniu 29 sierpnia 2007 r. wystąpił gruźliczy krwotok. Po ujawnieniu się powyższej okoliczności osadzony M. K.został przetransportowany do szpitala przy (...)nr (...)we W., a następnie do szpitala pulmonologicznego przy (...)w P.. Zaakcentować należało, że w opinii uzupełniającej biegły jednoznacznie stwierdził, iż w dniu 3 września 2007 r., w badaniu bezpośrednim plwociny pobranej od M. K., stwierdzono obecność prątków kwasoodpornych, a zatem był on w tym okresie potencjalnym źródłem zakażenia. Biegły sądowy podał przy tym, że do zakażenia się gruźlicą dochodzi w przeważającej większości tzw. drogą kropelkową, poprzez wdychanie drobin plwociny zawierającej prątki kwasoodporne, a zatem przebywanie w jednym pomieszczeniu osoby prątkującej z osobą zdrową, jaka to sytuacja miała miejsce w rozpoznawanej sprawie, może doprowadzić do infekcji gruźliczej. Biegły podał, że gruźlica może rozwinąć się zaraz po zakażeniu lub też wiele lat później. Jeżeli w czasie pobytu w (...)powód miał kontakt z osobą prątkującą – taką która miała czynny proces gruźliczy jeszcze nie leczony – to mogło wtedy dojść do zakażenia. W rozpoznawanej sprawie do rozwoju gruźlicy u powoda doszło w lipcu 2008 r., kiedy to w związku z wysoką gorączką i dolegliwościami płuc, na które uskarżał się powód, wykonano u niego w (...)badania rtg klatki piersiowej i posiew płynu z jamy opłucnowej. Powyższe badania wykazały obecność prątków gruźlicy. Powód został wówczas skierowany do Oddziału (...) ZOZ (...)w P., gdzie przebywał w okresie od 10 lipca 2008 r. do 11 marca 2009 r. z rozpoznaniem: gruźlicze zapalenie opłucnej lewej. W trakcie trwającej przeszło 8 miesięcy hospitalizacji powód został poddany kuracji farmakologicznej kilkoma rodzajami leków. Mając na uwadze powyższe okoliczności, a w szczególności dowód z opinii biegłego sądowego za uzasadnione należało uznać stanowisko, że do zakażenia się przez powoda w/w chorobą zakaźną doszło w trakcie jego pobytu w pozwanym (...).

Rozstrzygając w niniejszej sprawie Sąd uznał, że administracja (...)nie podjęła koniecznych kroków w celu zapobiegnięcia zarażenia powoda chorobą gruźlicy od osadzonego M. K.. W ocenie Sądu istniały bowiem podstawy aby przypuszczać, że w okresie wspólnego ich przebywania w jednej celi był on potencjalnie osobą prątkującą. Z analizy dowodu w postaci akt osobowych część „A”M. K.wynikało, że został on osadzony w w/w celi szpitalnej na polecenie lekarza zatrudnionego w jednostce penitencjarnej w związku z występującymi u niego dolegliwościami dotyczącymi płuc, tj. kaszlem, dusznościami i gorączką. Podkreślić należało, że M. K.został osadzony w celi szpitalnej na obserwacji w dniu 26 czerwca 2007 r., a zatem około miesiąca przed osadzeniem w niej celi powoda T. K.. W ocenie Sądu był to okres wystarczający do przeprowadzenia niezbędnych badań i stwierdzenia bądź wykluczenia choroby. Objawy chorobowe związane z dolegliwościami płucnymi objawiające się kaszlem, dusznościami i gorączką, mogły zaś już wówczas wskazywać na ryzyko występowania gruźlicy w jej początkowym etapie rozwoju, kiedy dochodzi do prątkowania i zakażania innych osób, a zatem nakazywały zachowanie szczególnej ostrożności odnośnie tego więźnia i umieszczania razem z nim innych osadzonych. Pomimo tego, administracja (...)zdecydowała o umieszczeniu w dniu 24 sierpnia 2007 r., tj. miesiąc od momentu ujawnienia się u M. K.niepokojących objawów chorobowych, powoda T. K.w tej samej celi szpitalnej, w której przebywał od prawie miesiąca M. K.. Działanie administracji (...)należało ocenić w tym zakresie nieostrożne, zaś następstwem tych zaniedbań ze strony administracji (...)polegających na braku zapewnienia powodowi właściwych standardów sanitarno-higienicznych było zarażenie powoda gruźlicą.

Obowiązkiem pozwanego (...)było stosownie do przepisów kodeksu karnego wykonawczego zapewnienie powodowi jako osobie odbywającej karę pozbawienia wolności właściwych warunków zdrowotnych bez nieuzasadnionego narażania go na rozstrój zdrowia. W myśl bowiem art. 4 1 zd. 1 k.k.w. kary, środki karne, zabezpieczające i zapobiegawcze wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego. W ocenie Sądu w rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia tego przepisu. Ponadto według Sądu w rozpoznawanej sprawie ze strony pozwanej doszło także do naruszenia przepisów zawartych w obowiązującej wówczas ustawie z dnia 6 września 2001 r. o chorobach zakaźnych i zakażeniach (Dz. U. z dnia 31 października 2001 r.), a w szczególności przepisów tej ustawy zawartych w rozdziałach 3 i 4. Gruźlica została ujęta w wykazie chorób zakaźnych (załącznik nr 1 do ustawy), do której zastosowanie znalazły przepisy w/w ustawy, natomiast określone środki zaradcze powinny zostać podjęte przez lekarzy opiekujących się osadzonym M. K.w (...), już w przypadku podejrzenia występowania tej choroby, a nie dopiero jej rozpoznania (art. 20 i n. ustawy). Podkreślić przy tym należało, że funkcjonariusze więzienni i personel medyczny zatrudniony w (...)mieli podstawy aby podejrzewać, że u osadzonego M. K.już co najmniej w dniu 24 lipca 2007 r. mogło dojść do rozwoju gruźlicy. Osadzony ten został bowiem umieszczony w celi szpitalnej z uwagi na dolegliwości płuc, co mogło sugerować rozwój gruźlicy, tym bardziej, że w/w osadzony znajdował się w grupie wysokiego ryzyka, z uwagi na uzależnienie od alkoholu i dotychczasowy niezdrowy styl życia. Ponadto administracja (...)miała wystarczający czas na przeprowadzenie w tym kierunku określonych badań, co jednakże zostało zaniechane, zaś następstwem tego zaniechania było zakażenie powoda gruźlicą przez innego ze współosadzonych. Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, że w związku z bezprawnym działaniem strony pozwanej powód doznał szkody w postaci rozstroju zdrowia polegającego na zachorowaniu na ciężką chorobę zakaźną. W związku z tym Sąd uznał, że strona pozwana co do zasady ponosiła odpowiedzialność na krzywdę niemajątkową jakiej powód doznał w związku z zakażeniem go gruźlicą w (...) w W..

Sąd orzekając o zadośćuczynieniu w niniejszej sprawie, wziął pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez powoda krzywdy. W rozstrzyganym przypadku, jak wynikało z opinii biegłego sądowego, obecnie u powoda gruźlicę należy traktować jako wyleczoną bez negatywnych skutków w funkcji układu oddechowego. Obraz kliniczny potwierdził, że w wyniku przebytego schorzenia nie doszło do powstania uszczerbku na zdrowiu. Wykonane u powoda w kwietniu 2012 r. badania posiewów w kierunku prątków kwasoodpornych miały wynik ujemny. Ponadto Sąd miał na uwadze, że leczenie gruźlicy prowadzone w ramach refundacji z NFZ, dla powoda jako pacjenta było bezpłatne. Nadto Sąd ustalił, że prowadząc normalny, higieniczny tryb życia, przebyta choroba nie spowoduje w przyszłości negatywnych skutków i nie stanowi przeciwwskazań do podjęcia pracy. Wbrew zarzutom powoda, także jego waga ciała, pomimo przebytej choroby, utrzymuje się od wielu lat na poziomie należnym, natomiast niewielkie wahania wagi ciała są bez znaczenia dla funkcji organizmu.

Jednocześnie dokonując rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie Sąd miał także na uwadze, że niewątpliwie na skutek zachorowania przez powoda na gruźlicę doszło do jego rozstroju zdrowia i związanych z tym cierpień fizycznych i psychicznych. Z opinii biegłego sądowego wynikało, że prątki kwasoodporne gruźlicy są dość oporne na leczenie, stąd okres terapii u powoda specjalnie dobranymi lekami trwał około 8 miesięcy. Ponadto powód, pomimo wyleczenia u niego gruźlicy, jest w dalszym ciągu nosicielem tej choroby zakaźnej, co niewątpliwie stanowi psychiczne obciążenie powoda oraz stanowi dysfunkcję organizmu. Dysfunkcja ta łączy się nie tylko z koniecznością okresowej kontroli płuc, ale także wymusza wyższy poziom dbałości o zdrowie tak, by zminimalizować ryzyko zachorowania. Ponadto w związku z nosicielstwem tej choroby powód już doznał negatywnych skutków w życiu osobistym. Jak wynikało z ustaleń faktycznych, po opuszczeniu (...) w marcu 2010 r., z obawy o ryzyko zarażenia się gruźlicą przez członków najbliższej rodziny, powód został zmuszony do wyprowadzenia się z domu rodzinnego. Z powyższych względów, pomimo nieodpłatnego wyleczenia przez stronę pozwaną z w/w choroby i braku uszczerbku na zdrowiu z powodu przebycia tej choroby, a także braku przeciwwskazań do podjęcia pracy zarobkowej, żądanie pozwu w części zasługiwało na uwzględnienie.

Biorąc zatem pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy, w tym długotrwałość leczenia i skutki choroby, zakres poniesionych przez powoda cierpień fizycznych i psychicznych, jego wiek, aktualny stan zdrowia i rokowania na przyszłość, Sąd uznał, iż należne mu z tytułu zaistniałego zdarzenia zadośćuczynienie winno tu wynieść 15.000 zł. Kwota ta, w ocenie Sądu, jest bowiem adekwatna w stosunku do rozmiaru cierpień i poczucia krzywdy doznanego przez powoda. Uwzględnia także aktualne stosunki majątkowe i ogólny poziom życia w kraju. Łagodzi w pewien sposób poniesioną przez powoda krzywdę niemajątkową, a zarazem nie stanowi tu źródła jego wzbogacenia. Mając na uwadze powyższe Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 15.000 zł, o czym orzekł jak w punkcie I wyroku. Żądanie przewyższające tę kwotę należało zaś oddalić jako wygórowane, o czym orzeczono jak w punkcie II wyroku. W uzupełnieniu wskazać należało, że w trakcie procesu powód nie domagał się zasądzenia odsetek ustawowych od należności głównej.

Mając na uwadze wartość przedmiotu sporu i wysokość zasądzonego na rzecz powoda, żądanie pozwu zostało w przeważającej mierze oddalone. Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd w punkcie III wyroku nie obciążył jednakże powoda kosztami procesu, mając na uwadze jego sytuację życiową i finansową, a także okoliczność, iż powództwo co do zasady okazało się zasadne.

O nieodpłatnej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu orzeczono w oparciu o art. art. 113 ust. 2 a contrario ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. W sytuacji gdy powód został zwolniony od kosztów a następnie sprawę w znacznej mierze przegrał, brakującymi kosztami w tym zakresie obciąża się Skarb Państwa. Brak jest bowiem podstaw do obciążenia owymi kosztami przeciwnika. Z tych względów Sąd przyznał ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu na rzecz pełnomocnika powoda kwotę 7.200 zł powiększoną o należny podatek VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, o czym orzeczono jak w punkcie IV wyroku.