Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1133/13

POSTANOWIENIE

Dnia 20 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny-Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia SO Beata Stachowiak ( spr.)

Sędziowie: Sędzia SO Jolanta Burdukiewicz-Krawczyk

Sędzia SO Dorota Stawicka -Moryc

Protokolant: Izabela Grecka -Janik

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2013 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z wniosku E. S. ,H. S. i W. B.

przy udziale K. B.

o podział majątku wspólnego i dział spadku

na skutek apelacji uczestniczki postępowania

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu

z dnia 21 maja 2013 r.

sygn. akt I Ns 819/08

postanawia:

I .zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie IX w ten sposób, że zasądzoną spłatę obniżyć do kwoty 150 065 zł (sto pięćdziesiąt tysięcy sześćdziesiąt pięć złotych ), nie naruszając dalszego rozstrzygnięcia tego punktu ;

II. oddalić apelację w pozostałym zakresie .

Sygn. akt II Ca 1133/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z 21 maja 2013 r. Sąd Rejonowy ustalił, że w skład majątku wspólnego E. S. i A. B. wchodzi nieruchomość zabudowana położona przy ul. (...) (...), (...), obręb K., pow. W., woj. (...), KW- (...) o wartości 303 100 zł ; ustalił, że udziały E. S. i A. B. w majątku stron są równe; ustalił, że w skład majątku wspólnego K. B. i A. B. wchodzi wierzytelność wobec E. S. z tytułu spłaty kredytu hipotecznego w wysokości 866 080,50 zł (sprzed denominacji); ustalił, że udziały K. B. i A. B. w majątku stron są równe; ustalił, że K. B. i A. B. dokonali wydatku z majątku wspólnego na majątek osobisty A. B. w postaci spłaty kredytu hipotecznego w wysokości 866 080,50 zł (sprzed denominacji); ustalił, że K. B. i A. B. dokonali z majątku wspólnego nakładów na nieruchomość przy ul. (...) we W. o wartości 27 400 zł; ustalił, że w skład spadku po A. B. wchodzi: udział w wysokości ½ w nieruchomości zabudowanej położonej przy ul. (...) we W. o wartości 176 250 zł, wierzytelności wobec E. S. z tytułu spłaty kredytu hipotecznego w wysokości 433 040,25 zł (sprzed denominacji); dokonał podziału majątku wspólnego E. S. i A. B., podziału majątku wspólnego K. B. i A. B., działu spadku po A. B. i zniesienia współwłasności nieruchomości położonej przy ul. (...) we W. w ten sposób, że: nieruchomość położoną przy ul. (...) we W. przyznał na wyłączną własność K. B., wierzytelność wobec E. S. z tytułu spłaty kredytu hipotecznego w wysokości

433 040,25 zł (sprzed denominacji) przyznał w ½ części K. B. oraz po ¼ części H. S. i W. B.; zasądził od K. B. na rzecz E. S. spłatę w kwocie 150 711 zł płatną w terminie roku od uprawomocnienia się postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności; zasądził od K. B. na rzecz H. S. kwotę 43 771,50 zł płatną w terminie roku od uprawomocnienia się postanowienia wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności; zasądził od K. B. na rzecz W. B. kwotę

43 771,50 zł płatną w terminie roku od uprawomocnienia się postanowienia wraz z

ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności; orzekł, że wnioskodawcy i uczestniczka postępowania poniosą w równych częściach koszty postępowania, pozostawiając szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu.

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

W dniu 19.12.1978r. A. B. i E. B., z domu K., zawarli związek małżeński. Pozwem z dnia 11 lutego 1988 r. A. B. wniósł o zniesienie ustawowej wspólności majątkowej łączącej go z E. S., wówczas B.. W uzasadnieniu pozwu wskazał, że E. S. porzuciła go w dniu 22 sierpnia 1987 r. i wyjechała do Ż. zabierając ze sobą 700 000 st. zł w gotówce, po uprzednim zabraniu w maju 1987 r. 98 wyprawionych skór nutrii o wartości 490 000 st.zł. Wyrokiem z dnia 10.07.1989 r., sygn.akt III RC 1666/88 Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków we Wrocławiu zniósł wspólność ustawową pomiędzy A. B. oraz E. B. z dniem 25.09.1987 r. Wyrokiem tego Sądu z dnia 18.09.1989r.syn.akt III RC 1009/89 małżeństwo A. B. i E. S. zostało rozwiązane przez rozwód bez orzekania o winie. W skład majątku wspólnego A. B. i E. S. wchodziła nieruchomość stanowiącej działkę nr (...), położoną przy ul. (...), o pow. 0,0497 ha, która w dniu 13.01.1984 r., oddana im została w użytkowanie wieczyste. Na nieruchomości tej małżonkowie rozpoczęli budowę domu mieszkalnego. W 1984 r. A. B. i E. S. zlikwidowali hodowlę nutrii gdyż potrzebowali placu na budowę. Skóry z nutrii zostały przez nich sprzedane. W 1987 r. zostało jedynie kilka sztuk tych skór. W dniu 13.04.1987r. A. B. oraz E. B. uzyskali kredyt w kwocie 1 500 000 starych złotych na budowę domu jednorodzinnego przy ul (...) we W.. Tytułem zabezpieczenia spłaty kredytu nieruchomość obciążono hipoteką w kwocie 1 500 000 starych złotych. Kredytobiorcom wypłacono kwotę 700 000 st. zł. Pismem z dnia 14 sierpnia 1989 r. poinformowano kredytobiorców, że w dniu 27 lipca 1989 r. przeprowadzono kontrolę bankową na budowie w wyniku ,której stwierdzono brak zaangażowania wypłaconej w dniu 12 maja 1987 r. kwoty raty i zobowiązano do złożenia w terminie do 31 sierpnia 1989 r. aktualnego odpisu z KW nr (...) i zestawienia kosztów o stanie zawansowania budowy według obowiązujących cen, podpisanego prze inspektora nadzoru. Z nałożonego obowiązku byli małżonkowie nie wywiązali się w związku, z czym kredyt został postawiony w stan natychmiastowej wykonalności. Kredyt został spłacony 28 lutego 1991r., w związku, z czym w dniu 11.03.199 l r. Bank zezwolił na wykreślenie przedmiotowej hipoteki z księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości. Zadłużenie z tytułu kredytu na dzień 31 grudnia 1990 r. wynosiło 1 557 257 st zł. Tytułem spłaty kredytu A. B. wpłacił na rzecz Banku w dniu 28 lutego 1991 r. kwotę 1 732 161 starych złotych. Po ustaniu wspólności ustawowej spadkodawca kontynuował budowę domu .A. B. i E. S. rozważali dokonanie podziału majątku wspólnego, przedstawiając, głównie listownie, swoje propozycje w tym zakresie. Do podziału jednak nie doszło. W dniu 22.12.1990r. A. B. zawarł z K. W. (nazwisko rodowe: R.) związek małżeński. Małżonkowie A. B. i K. B. kontynuowali budowę domu .Małżeństwo trwało do śmierci A. B. .Spadek po zmarłym w dniu 16.04.1992r. A. B. na podstawie ustawy nabyli wprost: żona K. B. (udział ½), siostra H. S. (udział ¼ ) oraz brat W. B. (udział 1/4) . Po śmierci A. B. kontynuowano prace budowlane, które były finansowane przez K. B.. Uczestniczka uiszczała również podatki w związku z posiadaniem przedmiotowej nieruchomości w łącznej kwocie 1 031,88 zł. Zgodnie z zaświadczeniem wydanym przez Miejskie (...) we W. z dnia 05.08.2008 r. K. B. od 1.06.2006 r. pracowała, jako pokojowa, uzyskując średnie wynagrodzenie w wysokości 1 263 zł netto. Wnioskodawca uzyskuje miesięcznie kwotę 1 780 zł netto; zamieszkuje w domu stanowiącym jego własność. Uczestniczka postępowania uzyskuje obecnie kwotę ok. 1 500 zł netto z premiami. K. B. zamieszkuje sporną nieruchomość wspólnie z synem, który pracuje. Wartość nieruchomości przy ul. (...) we W. w chwili ustania wspólności ustawowej pomiędzy spadkodawcą i E. S. wynosiła 303 100 zł. W tym czasie budynek znajdował się w stanie surowym otwartym, bez pokrycia i konstrukcji dachu. Stan zawansowania robót budowlanych wynosił 35,09 %; w całości wykonane były roboty ziemne, fundamenty, ściany podziemia, stropy i schody podziemia oraz izolacje fundamentów i ścian podziemia. W 85% wykonane były ściany nadziemia oraz stropy, sklepienia i schody. W 75% wykonane były ścianki działowe. W dniu zawarcia związku małżeńskiego przez spadkodawcę i uczestniczkę (22.12.1990r.) wartość przedmiotowej nieruchomości wynosiła 325 100 zł. W tym czasie w całości wykonane były ściany nadziemia i konstrukcja dachu. Roboty były zawansowane w 41,62%. W dniu śmierci spadkodawcy (16.04.1992r.) wartość spornej nieruchomości wynosiła 352 500 zł. Stan zawansowania robót wynosił w tym czasie 49,73 %. W całości wykonane były stropy, sklepienia i schody, pokrycie dachu oraz elewacje tynków. Po śmierci spadkodawcy uczestniczka postępowania K. B. samodzielnie dokonywała nakładów na nieruchomość, w tym wykonała instalację oświetleniową i instalację gniazd wtykowych. Obecnie, po ukończeniu robót budowlanych, wartość nieruchomości wynosi 509 700 zł .Ustalając stan faktyczny Sąd pierwszej instancji oparł się na zgromadzonych w sprawie dokumentach jak również częściowo na zeznaniach świadków oraz wnioskodawców i uczestniczki postępowania. Sąd Rejonowy dał wiarę twierdzeniom uczestniczki postępowania w zakresie dotyczącym stanu nieruchomości w chwila zawarcia przez nią związku małżeńskiego ze spadkodawcą, ponieważ miały one spójny i logiczny charakter znajdując potwierdzenie w zeznaniach świadków. Uczestniczka zamieszkiwała przedmiotową nieruchomość od 1990 r. w związku ,z czym miała realną możliwość zaobserwowania, jak przebiegają prace budowlane. Natomiast nie w pełni zasługiwały jednak na wiarę twierdzenia uczestniczki odnośnie stanu zawansowania robót w chwili śmierci spadkodawcy. W ocenie Sądu pierwszej instancji zgromadzony w sprawie materiał dowody nie dał podstaw do przyjęcia, że za życia spadkodawcy wykonano również częściowo (w 50%) instalację oświetleniową, instalację gniazd wtykowych oraz tynki i oblicowania wewnętrzne. Za podstawę ustalenia wartości nieruchomości objętej podziałem Sądu Rejonowy przyjął opinię biegłego sądowego M. A., uznając ją za prawidłową i rzetelną, a wyprowadzone w niej wnioski za logiczne i wyczerpująco uzasadnione. Postępowanie musiało dotyczyć zarówno podziału obu majątków wspólnych ,jak i działu spadku po A. B. .Sąd ustalił, że w skład majątku wspólnego A. B. i K. S. wchodzi nieruchomość zabudowana, położona przy ul. (...) we W. oddana w użytkowanie wieczyste oraz, że udziały małżonków w majątku wspólnym są równe. Stan zaawansowania robót na nieruchomości w chwili ustania wspólności majątkowej A. B. i E. B. nie był sporny, a jej wartość została oszacowana przez biegłego z zakresu wyceny nieruchomości na kwotę 303 100 zł. Sąd nie uwzględnił wniosku uczestniczki postępowania, aby wartość tę ustalić z uwzględnieniem obciążenia hipotecznego, jakie istniało w chwili ustania wspólności majątkowej pomiędzy E. S. i A. B., mimo że zasadniczo obciążenia tego typu nie są pomijane przy ustalaniu wartości składników majątku wspólnego. Sytuacja taka nie ma jednak miejsca w sprawie ,bowiem w chwili dokonywania podziału majątku wspólnego A. B. i E. S. obciążenie z tytułu kredytu hipotecznego było w całości spłacone i nie istniała konieczność pomniejszania wartości jedynego składnika ich majątku wspólnego poprzez uwzględnienie istniejącego kiedyś obciążenia. Ponadto uczestniczka postępowania oprócz wniosku o uwzględnienie obciążenia hipotecznego przy ustalaniu wartości nieruchomości wnosiła jednocześnie o uwzględnienie spłaty kredytu hipotecznego przez nią i spadkodawcę A. B., a pozytywna ocena obu wniosków prowadziłaby do podwójnego rozliczenia tego samego zobowiązania i tym samym byłaby krzywdząca dla wnioskodawczyni E. S.. Dodatkowo uwzględnienie obciążenia hipotecznego przy ustalaniu wartości nieruchomości byłoby niewłaściwe z powodu wysokiej inflacji, która miała miejsce pod koniec lat 80-tych. Sąd pierwszej instancji wskazał ,iż w roku 1987 kwota hipoteki mieściła w sobie ponad 51 przeciętych miesięcznych wynagrodzeń, ale już cały spłacony w 1991 r. kredyt, pozwalający na jej wykreślenie, stanowił już tylko 98 % przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Wspomniana spłata całości kredytu hipotecznego miała miejsce 28 lutego 1991 r. z majątku wspólnego A. B. i K. B. (wnioskodawcy nie wykazali, aby nastąpiła ona z majątku osobistego spadkodawcy). Ponieważ spłata kredytu nastąpiła w czasie trwania związku małżeńskiego A. B. i uczestniczki postępowania Sąd Rejonowy przyjął, że połowa dokonanej spłaty o wartości 866 080,50 zł (sprzed denominacji) stanowi wierzytelność wobec E. S. i jest jedynym składnikiem majątku wspólnego A. B. i K. B.. Jednocześnie w pozostałej części stanowiła ona wydatek z majątku wspólnego A. B. i K. B. na majątek osobisty A. B. i podlegała rozliczeniu przez Sąd na podstawie przepisu art. 567 k.p.c. Oprócz opisanego wyżej wydatku, małżonkowie K. B. i A. B. dokonali również nakładów z majątku wspólnego na nieruchomość przy ul. (...) we W., których wartość biegły oszacował na kwotę 27 400 zł. Wartość nieruchomości według stanu na dzień śmierci A. B. została ustalona na kwotę 352 500 zł. Wobec powyższego, mając na uwadze, że udziały małżonków A. B. i K. B. były równe, Sąd pierwszej instancji ustalił, że w skład spadku po A. B. wchodzi udział w wysokości połowy wartości nieruchomości zabudowanej, oddanej w użytkowanie wieczyste, położonej przy ul. (...) we W. o wartości 176.250 zł oraz wierzytelność wobec E. S. z tytułu spłaty kredytu hipotecznego w wysokości 433 040,25 zł (sprzed denominacji). Wartość dokonanej spłaty została przez Sąd zwaloryzowana. W chwili dokonania spłaty (28.02.1991r.) wskazana kwota (1 732 161 zł) stanowiła 98% ówczesnego średniego wynagrodzenia netto (1 770 000 st.). W chwili orzekania średnie wynagrodzenie netto wynosiło 2 637,78 zł. 98% tej kwoty wynosi 2 585 zł. Tym samym w skład spadku weszła wierzytelność wobec E. S., której wartość po zwaloryzowaniu wynosi 646,25 zł. Dokonując działu spadku Sąd rozdzielił tę wierzytelność pomiędzy spadkodawców w stosunku do ich udziałów, tym samym K. B. przypadła wierzytelność w wysokości 323,12 zł. Dokonując podziału majątku wspólnego, działu spadku i zniesienia współwłasności poprzez przyznanie spornej nieruchomości na rzecz uczestniczki z obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawców Sąd wziął pod uwagę, iż uczestniczka od ponad dwudziestu lat zamieszkuje przedmiotową nieruchomość i tam znajduje się centrum jej interesów życiowych, natomiast wnioskodawcy wskazanej nieruchomości nie zamieszkują, a ich potrzeby majątkowe są zaspokojone i żaden z nich nie wiązał swojej przyszłości z nieruchomością przy ul. (...) we W., o czym świadczy przede wszystkim ich wniosek o zniesienie współwłasności poprzez zarządzenie sprzedaży nieruchomości w drodze licytacji. Wartość nieruchomości w chwili ustania wspólności ustawowej pomiędzy E. S. oraz spadkodawcą wynosiła 303 100 zł, co uzasadniało zasądzenie na jej rzecz od uczestniczki postępowania K. B. kwoty 151 550 zł tytułem spłaty. Od tak ustalonej kwoty odjęta jednak została kwota 323,12 zł stanowiąca wartość wierzytelności wobec E. S., która w dziale spadku przypadła uczestniczce postępowania. Ponadto w wyniku zgłoszonego przez K. B. żądania rozliczenia podatków uiszczonych w związku z posiadaniem nieruchomości w wysokości 1 031,88 zł, odliczeniu podlegała połowa tej kwoty skoro E. S. była właścicielką połowy nieruchomości. Ostatecznie Sąd zasądził od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawczym kwotę 150 711 zł (151 500 zł - 323,125 zł - 516 zł -150 711 zł).

W ocenie Sądu przy ustalaniu spłat należnych siostrze i bratu zmarłego należało uwzględnić wartość nieruchomości w chwili śmierci spadkodawcy (352 500 zł).

W skład spadku po zmarłym wszedł udział wynoszący ½ we wskazanej nieruchomości (pozostały udział ½ należał do E. S.). Udział ten odziedziczyli: druga żona zmarłego K. B. (w ¼). oraz jego siostra H. S. (w ¼) i brat W. B. (w 1/4).Wartość przysługującego siostrze zmarłego udziału wynosiła 44 062,50 zł (1/4 x1/2 x 352 500 zł); tyle samo wynosiła wartość udziału przypadającego bratu spadkodawcy, co przemawiało za zasądzeniem tak ustalonych kwot od uczestniczki postępowania K. B. na ich rzecz. Od podanych kwot odjęte jednak zostały kwoty w wysokości 129 zł, stanowiące uiszczony przez uczestniczkę podatek w częściach odpowiadających udziałowi wnioskodawców (1/8 x 1031,88 = 129 zł). Oprócz wyżej wymienionych kwot w wysokości 129 zł Sąd nie pominął również, że połowa spłaconego kredytu hipotecznego stanowiła wydatek z majątku wspólnego K. B. i A. B. na majątek osobisty A. B.. Tym samym uczestniczce postępowania, w związku z ustaleniem równych udziałów małżonków w majątku wspólnym, przysługiwała wierzytelność do masy spadku o zwrot połowy tej kwoty tj. w wysokości 646,25 zł (po jej zwaloryzowaniu). A zatem od kwoty spłaty ustalonej w przypadku każdego ze spadkobierców odliczeniu podlegała kwota 129 zł oraz kwota 161,56 zł, stanowiąca ¼ z wierzytelności K. B. wobec masy spadku. Tym samym na rzecz H. S. i W. B. zasądzone zostały od uczestniczki postępowania K. B. spłaty w wysokości 43 771,50 zł

(44 062 zł -161,56 zł -129 zł =43 771,44 zł). Przyjęcie przez Sąd do podziału majątku wspólnego A. B. i E. S. wartości nieruchomości z dnia ustanowienia rozdzielności majątkowej między małżonkami oraz wartości nieruchomości z chwili śmierci spadkodawcy, jako miarodajnej dla dokonania działu spadku czyniło zadość żądaniu uczestniczki postępowania w zakresie rozliczenia dokonanych na nieruchomość nakładów zarówno w trakcie trwania jej związku małżeńskiego z A. B. jak również czynionych samodzielnie przez uczestniczkę postępowania już po śmierci męża. Nakłady te ,bowiem rozliczone zostały poprzez przyznanie ich wraz z własnością nieruchomości na własność uczestniczce postępowania K. B.. Wyznaczając uczestniczce roczny termin na spłatę wnioskodawców Sąd wziął pod uwagę sytuację uczestniczki. Dochody uzyskiwane przez K. B., posiadany przez nią majątek, obejmujący właściwie wyłącznie sporną nieruchomość, nie pozwalają jej na dokonanie spłat w kwocie wynoszącej łącznie ponad 230 000 zł w krótszym terminie. Jednocześnie sytuacja finansowa wnioskodawców nie uzasadniała zasądzenia na ich rzecz należności płatnych w krótszym terminie. Nadmienić należy, że brak było podstaw do rozłożenia zasądzonych kwot na raty gdyż uczestniczka postępowania nie wykazała, aby była w stanie ratalnie spłacać zasądzone należności. Sąd nie podzielił stanowiska uczestniczki postępowania w zakresie, w jakim twierdziła, że w wyniku dokonania przez E. S. i A. B. nieformalnego podziału majątku wspólnego, wnioskodawczym pozbawiona winna zostać jakichkolwiek spłat. Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie dało ,bowiem podstaw do ustalenia, że taki podział rzeczywiście nastąpił. Co więcej, zgromadzone dowody, w tym przede wszystkim listy małżonków, świadczą o tym, że były jedynie prowadzone rozmowy w przedmiocie podziału majątku, lecz wobec zgłoszonych przez E. S. żądań, nigdy do tego nie doszło. W ocenie Sądu pierwszej instancji uczestniczka nie miała również racji domagając się pozbawienia wnioskodawczym spłaty z tytułu udziału w majątku wspólnym z uwagi na porzucenie kalekiego męża dla innego mężczyzny i zabranie 700 000 st.zł kredyt oraz 98 skórek nutrii. Materiał dowodowy w sprawie nie dał podstaw do przyjęcia, że E. S. zabrała wspólne środki w wysokości 700 000 zł i się z nich nie rozliczyła, jak również, że wywiozła skóry nutrii w ilości podawanej przez uczestniczkę postępowania. Tego typu twierdzenia pojawiły się wprawdzie w uzasadnieniu pozwu o ustanowienie rozdzielności majątkowej, wniesionego przez A. B., jednak nie zostały one potwierdzone ani w postępowaniu dotyczącym ustanowienia rozdzielności majątkowej, ani przez żadnego z zeznających w niniejszej sprawie świadków.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. przyjmując, że zarówno wnioskodawcy jak i uczestniczka postępowania byli w równym stopniu zainteresowani wynikiem postępowania.

Na powyższe rozstrzygnięcie apelację złożyła uczestniczka postępowania wnosząc o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez nie obciążanie jej spłatą na rzecz wnioskodawczyni E. S. oraz rozłożenie spłaty na rzecz wnioskodawców na okres 10 lat .W uzasadnieniu apelująca wskazała, iż spłatę na rzecz E. S. uważa za bezzasadną ponieważ wnioskodawczyni zabrała cały kredyt hipoteczny zaciągnięty razem z A. B. i nie interesowała się jego spłatą. Kredyt ten został spłacony 28.02.1991 r. w kwocie 1736162 st. zł wraz z należnymi odsetkami karnymi i inflacją przez uczestniczkę. W księdze wieczystej natomiast, jako spłacający widnieje E. i A. B.. Wskazując na powyższe apelująca wniosła o rozliczenie E. S. ze spłaconej przez nią części kredytu w kwocie

866080,50 st.zł. Natomiast w zakresie spłaty zasądzonej na rzecz wnioskodawców H. S. i W. B. uczestniczka zarzuciła ,iż nie ma możliwości finansowych by dokonać tych spłat w terminie 1 roku .W piśmie z dnia 1.10.2013 r . stanowiącym uzupełnienie apelacji uczestniczka zmieniła wnioski w zakresie obciążenia jej spłatą na rzecz wnioskodawców H. S. i W. B. i żądała uchylenia tego obowiązku .

Apelująca zarzuciła ,iż H. S. nigdy nie brała czynnego udziału w budowie i nigdy na niej nie była, nie łożyła również żadnych nakładów finansowych. Po śmierci męża uczestniczki bezprawnie przywłaszczyła sobie samochód marki F. (...) o wartości 18000 000 st. zł, który był własnością apelującej. Ponadto H. S. ma własne mieszkanie, samochód, bardzo dobre warunki finansowe, żyje na dość wysokim poziomie. Natomiast W. B. brat A. B. nie należy do osób biednych. Posiada dom 3 piętrowej kondygnacji, samochód, bardzo dobre warunki finansowe.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja w zakresie obejmującym zarzuty wobec zasądzenia od uczestniczki postępowania spłaty na rzecz wnioskodawczyni E. S. podlegała uwzględnieniu tylko w niewielkim stopniu ,natomiast w pozostałym zakresie była całkowicie bezzasadna .

Przede wszystkim Sąd Okręgowy w całości zaakceptował ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji ,dokonaną przez ten Sąd ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego ,a także motywy prawne rozstrzygnięcia .Sąd pierwszej instancji zasadnie przyjął ,iż uczestniczka postępowania nie wykazała w żaden sposób ,by między E. S. a A. B. doszło do umownego podziału majątku wspólnego .Sąd Rejonowy ocenił przedstawiony w tym zakresie materiał dowodowy ,który obejmował w istocie tylko korespondencję między byłymi małżonkami i która zawiera jedynie wymianę stanowisk, co do ewentualnej możliwości dokonania takiego podziału .Jednakże ,co jest okolicznością bezsporną, małżonkowie nie zawarli ostatecznie żadnej umowy w tym względzie .Nie ma także podstaw do przyjęcia ,by doszło do zawarcia takiej umowy w sposób dorozumiany ,a to jedynie poprzez określone zachowanie się wnioskodawczyni . Zgodnie z art.60 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny .Za bezzasadne uznać należało zarzuty uczestniczki postępowania ,iż w sytuacji zabrania przez wnioskodawczynię kwoty 700 000 st .zł oraz skór z nutrii ,( czego uczestniczka postępowania nie udowodniła ,o czym poniżej ) to zachowanie takie należało uznać za dokonanie podziału majątku w sposób konkludentny .Przede wszystkim w tym okresie ,gdy miało dojść do zabrania pieniędzy z kredytu przez wnioskodawczynię A. B. i E. S. byli jeszcze małżonkami ,a zatem podział majątku był z mocy prawa niedopuszczalny .

Po drugie treść listów wnioskodawczyni do byłego męża wskazuje ,iż jej zamiarem było dopiero dokonanie podziału majątku ,co wyklucza zarzut ,iż podział taki był dokonany wcześniej .Zatem ewentualne zabranie przez wnioskodawczynię pieniędzy i skórek nutrii nie stanowiło dokonania podziału majątku w sposób dorozumiany . Zgodnie z art.60 k.c. z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych ,wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby ,które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny ( oświadczenie woli ) . Czynność prawna może być, zatem dokonana przez fakty konkludentne, ale jeżeli wyrażają one niewątpliwą treść oświadczenia woli . Treść listów wnioskodawczyni do byłego męża jednoznacznie wskazuje na fakt ,iż nie miała miejsca żadna czynność prawna ,która mogłaby zostać rozumiana, jako uznanie ,iż podział majątku został już dokonany .

Zatem kwestia ewentualnego rozliczenia zabranych przez składników majątku wspólnego mogła podlegać uwzględnieniu jedynie na podstawie art.45 §1 k.r.i o.

Sąd pierwszej instancji uznał jednak ,iż uczestniczka postępowania nie udowodniła by wnioskodawczyni wyprowadzając się od męża w 1987 r . zabrała 700 000 st.zł oraz skóry z nutrii .Kwestionując to stanowisko Sądu I instancji apelująca nie wykazała by doszło do naruszenia przez Sąd oceny dowodów przedstawionych na tę okoliczność .

Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (art.233 k.p.c. ) .

Uczestniczka postępowania nie może podważyć oceny materiału dowodowego tylko poprzez prezentowanie własnych, korzystnych dla skarżącej, ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, także korzystnej dla skarżącej oceny dowodów . W szczególności nie jest wystarczające dla podważenia stanowiska Sąd Rejonowego prezentowanie jedynie własnej subiektywnej interpretacji wyników postępowania o zniesienie wspólności ustawowej małżeńskiej wnioskodawczyni i A. B. .Słusznie Sąd pierwszej instancji podkreślił ,iż nie stanowi dostatecznego dowodu dla wykazania prawdziwości twierdzeń uczestniczki, co do rzekomego zabrania przez wnioskodawczynię jedynie treść wniosku A. B. o zniesienie wspólności w sytuacji, gdy E. S. zaprzeczyła tej okoliczności przedstawiając odmienną wersję ,a rozstrzygnięcie Sądu z dnia 10.07.1989 r., sygn.akt III RC 1666/88 nie zawiera uzasadnienia .

Reasumując dla podważenia stanowiska Sądu Rejonowego konieczne było

wykazanie ,iż Sąd ten naruszył ustanowione w art.233 k.p.c. zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Ocena wiarygodności zeznań świadków i stron należy , bowiem do Sądu pierwszej instancji i nie podlega w zasadzie kontroli instancyjnej, jeżeli jest zgodna z okolicznościami sprawy oraz nie wykazuje błędów logicznych w rozumowaniu . Wskazać także należy ,iż w świetle art. 233 § 1 k.p.c., przy zróżnicowanym i sprzecznym, co do treści materiale dowodowym, o treści ustaleń faktycznych decyduje ostatecznie przekonanie sądu. Jeżeli w sprawie istnieją dwie grupy przeciwstawnych dowodów ustalenia faktyczne z konieczności muszą pozostawać w sprzeczności z jedną z nich. W takiej sytuacji, sąd orzekający w ramach i granicach swobodnej oceny dowodów ma prawo eliminacji pewnych dowodów, poprzez uznanie, że pozbawione są one wiarygodności albo, że nie są istotne. Jeżeli przy tym stanowisko swoje w zakresie dokonanych wyborów uzasadni w sposób zgodny z intencją art. 233 § 1 k.p.c., to nie dopuszcza się jego naruszenia .

Nie ma także racji skarżąca zarzucając ,iż Sąd Rejonowy obciążając ją spłatą na rzecz wnioskodawczyni nie uwzględnił faktu ,iż uczestniczka wraz z A. B. spłaciła obciążający nieruchomość kredyt ,co stanowiło podstawę do wykreślenia hipoteki .Sąd pierwszej instancji okoliczność tę uwzględnił i dokonał stosownego rozliczenia zawartego na str.13-14 uzasadnienia .Trafnie przy tym Sąd Rejonowy przyjął ,iż rozliczenie spłaconego kredytu nie może nastąpić w tak ”prosty” sposób jak oczekiwała tego uczestniczka postępowania, czyli poprzez ustalenie ,iż został w ten sposób spłacony udział wnioskodawczyni w majątku wspólnym .W uzasadnieniu prawidłowo wskazano ,iż w dacie dokonywania spłaty kredytu jego wysokość z uwagi na występującą w tym czasie hiperinflację w niewielkim już stopniu odnosiła się do wartości nieruchomości stanowiła ,bowiem tylko 98% ówczesnego przeciętnego wynagrodzenia netto .Tym samym połowa spłaconego kredytu ,która obciążała wnioskodawczynię, jako współkredytobiorczynię ,w sposób oczywisty nie była równa udziałowi E. S. w majątku wspólnym obejmującym nieruchomość zabudowaną budynkiem mieszkalnym .Wobec powyższego jedynym prawidłowym wskaźnikiem służącym waloryzacji kwoty spłaconego kredytu było odniesienie tej wartości do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z roku 1991 r. ,a następnie przeciętnego wynagrodzenia z daty orzekania . Jednocześnie stwierdzić należy ,iż dokonując rozliczenia wydatku w postaci spłaty kredytu ,poczynionego z majątku wspólnego uczestniczki postępowania i A. B. na majątek odrębny A. B. Sąd pierwszej instancji orzekł z naruszeniem art. 45 §1 k.r.i o. Nie ulega wątpliwości ,iż w związku ze spłatą kredytu przez uczestniczkę i A. B. powstała wobec E. S. wierzytelność o wartości 866 080 ,50 st.zł, odpowiadająca udziałowi wnioskodawczyni w majątku wspólnym jej i A. B. .Niewątpliwie połowa tej wierzytelności tj. 433 040,25 st.zł weszła w skład spadku po A. B. ,o czym prawidłowo orzekł Sąd pierwszej instancji w pkt VII zaskarżonego postanowienia .Natomiast pozostała druga części wierzytelności w tej samej wysokości , która także powinna ulec rozliczeniu w niniejszym postępowaniu skoro w pkt VIII postanowienia został także dokonany podział majątku wspólnego uczestniczki postępowania i A. B. poprzez przyznanie ½ tej wierzytelności uczestniczce .Skutkuje to koniecznością obniżenia spłaty należnej wnioskodawczyni o dalszą kwotę 646 zł .

Mając na uwadze powyższe na podstawie art.386 §1 k.p.c. należało zmienić pkt IX postanowienia poprzez obniżenie zasądzonej na rzecz wnioskodawczyni spłaty do kwoty 150 711 zł .

W pozostały zakresie apelacja uczestniczki postępowania ulegała oddaleniu .

Sąd pierwszej instancji zasadnie uznał ,iż roczny termin na uiszczenie przez uczestniczkę spłat na rzecz wnioskodawców jest terminem wystarczającym dla pozyskania stosownych środków umożliwiających wywiązanie się na nałożonego na uczestniczkę obowiązku .

Istotnie uczestniczka utrzymuje się jedynie ze świadczenia emerytalnego ,lecz jak słusznie podkreślił to Sąd Rejonowy skarżąca staje się właścicielką nieruchomości o wartości ponad 500 000 zł ,przy czym samodzielnie włada tą nieruchomością od

1992 r .Zatem też od ponad 20 lat uczestniczka musiała liczyć się z obowiązkiem dokonania stosownego rozliczenia z wnioskodawcami .Nadto w toku postępowania syn uczestniczki razem z nią zamieszkujący zadeklarował finansową pomoc matce w spłacie wnioskodawców .Dodać przy tym należy ,iż uczestniczka postępowania zaskarżyła w apelacji wniesionej w dniu 7.08.2013 r. w stosunku do wnioskodawców H. S. i W. B. rozstrzygnięcie jedynie, co do terminu odroczenia uiszczania spłat akceptując ,wprost co do zasady obciążenie jej spłatami na rzecz rodzeństwa spadkodawcy .Zatem rozszerzenie zakresu zaskarżenia w piśmie z dnia 1.10.2013 r. także, co do zasady obciążenia skarżącej spłatami na rzecz tych wnioskodawców spłat było niedopuszczalne ,bowiem nastąpiło po upływie terminu do wniesienia apelacji .

Z tych też przyczyn orzeczono jak w sentencji postanowienia .