Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1268/13

POSTANOWIENIE

Dnia 23 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Marek Boniecki

Sędziowie: SO Cezary Klepacz

SO Barbara Dziewięcka (spr.)

Protokolant: protokolant sądowy Agnieszka Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 grudnia 2013 r.
sprawy z wniosku (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w K.

z udziałem Skarbu Państwa - Prezydenta Miasta K., Gminy K., Gminy K.- Miejskiego Zarządu Dróg, C. M. L.i J. A. N.

o zasiedzenie

na skutek apelacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 26 czerwca 2013 r., sygn. akt I Ns 1321/09

postanawia: oddalić apelację i zasądzić od (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...)w K.na rzecz C. L.i J. A. N.po 900 (dziewięćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1268/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 26 czerwca 2013r. w sprawie I Ns 1321/09 Sąd Rejonowy w Kielcach oddalił wniosek (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...)w K.o zasiedzenie oraz zasądził od wnioskodawczyni na rzecz C. L.i J. A. N.kwoty po 3617 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny, z którego wynika, że nieruchomość objęta wnioskiem składa się z działek nr (...)i (...)i położona jest w K.przy ul. (...)Nie ma urządzonej księgi wieczystej. Jej użytkownikiem jest wnioskodawczyni. Nieruchomość ta objęta jest księgą hipoteczną nr (...), założoną w 1899r. dla nieruchomości ,,Cegielnia (...). Pierwszymi właścicielami wpisanymi do księgi byli A.i E. W., K. K.i H. N.. Ten ostatni zakupił w K.folwarki C. G.i P.. W 1925r. z księgi hipotecznej nr(...)odłączono obszar 16 morgów i 186 prętów na własność Agencyjnego Towarzystwa Fabryki (...)i dla tej nieruchomości założono oddzielną księgę pod nazwą ,,Fabryka (...). Z kolei do księgi nr (...)przyłączone zostały inne działki z folwarku G.. W 1922r. jako właścicieli nieruchomości wpisano S.i J. N. (1)– synów H. N.jako jego spadkobierców. Spadek po S. N.nabył w całości z mocy ustawy jego brat J. N. (1). W dziale II księgi wpisana została M. S.z P. N.co do nieruchomości Cegielnia- (...), stanowiącej własność S. N.. Spadkobiercami zmarłej w 1941r. M. S.z P. N.byli jej synowie S.i J. N. (2). Kilka działek zostało od nieruchomości odłączonych, a ich własność nabył Skarb Państwa. Nie dotyczy to jednak działek objętych wnioskiem. J. N. (1)w latach 1939r-1947 przebywał we Francji i Anglii. W 1947r. powrócił do Polski, aby sprzedać nieruchomości odziedziczone po ojcu H. N.i bracie S. N.. Jego próby powrotu do rodziny do Anglii nie powiodły się z przyczyn politycznych. J. N. (1)zmarł w 2001r. w W.. Jego spadkobiercami sąC. L.orazJ. N.. W ewidencji gruntów założonej w latach 1969-1970 nieruchomości objęte wnioskiem nie zostały wyodrębnione, lecz stanowiły część działek znaczonych numerami(...)oraz dróg oznaczonych numerami (...).Działki te wpisane były w pozycjach Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w K.Wydz. (...) i Mieszkaniowejoraz (...). W ewidencji nie zostali wpisani właściciele ujawnieni w księdze hipotecznej nr(...)tj. S.i J.bracia N.. Wpisanie Skarbu Państwa jako właściciela nieruchomości jest wynikiem przenoszenia zapisów z pierwotnej ewidencji gruntów, w której Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w K.wpisywano w stosunku do gruntów o nieustalonym stanie prawnym i opuszczonych, które pozostawały w dyspozycji organów gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. W dniu 18 maja 1978r. wydane zostało pozwolenie na budowę budynków mieszkalnych na nieruchomości objętej wnioskiem. Inwestycja finalnie zrealizowana została przez (...) Spółdzielnię Mieszkaniową (...)w K.. Decyzją z dnia 11 grudnia 1987r. znak (...)określona została opłata roczna z tytułu użytkowania wieczystego za grunty położone na terenie osiedla (...)o pow. 40432m 2. Opłata ta została następnie wypowiedziana przez Zarząd Miasta K.w dniu 30 czerwca 1995r. W państwowym zasobie geodezyjnym i kartograficznym pod numerem (...)zaewidencjonowana została dokumentacja przedstawiająca projekt podziału przedmiotowej nieruchomości. Projekt ten przewiduje podział działek (...)na działki (...), zaś działki nr (...)na działki (...)W opracowaniu tym właścicielem działek nr (...)wskazany został H. N.. Działki objęte wnioskiem są zagospodarowane w całości. Znajdują się na nich: wieżowiec mieszkalny, plac zabaw, ogródek kwiatowy, stacja trafo oraz parking i część drogi wewnętrznej. Przed zagospodarowaniem działki te nie były zabudowane.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy nie uznał zasadności wniosku (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...)w K.. Wskazał, że dowody zebrane w sprawie pozwalają jednoznacznie ustalić stan własności działek. Bezspornym jest, że wnioskodawczyni włada nieruchomością objętą wnioskiem w złej wierze. Spornym było natomiast, czy jej posiadanie ma charakter posiadania samoistnego, czy też zależnego. Sąd I instancji uzasadnionym i skutecznym uznał podniesiony przez uczestnikówC. L.i J. N.zarzut zawieszenia biegu zasiedzenia przedmiotowej nieruchomości, co czyni niezasadnym wniosek główny w sprawie. Sąd Rejonowy przyjął, że prawowity właściciel nieruchomości w osobie J. N. (1)na skutek okoliczności szczególnych w postaci zmian ustrojowych, które traktować należy jako siłę wyższą, nie mógł domagać się zwrotu swojej własności. Okoliczność ta niewątpliwie pozwala na uwzględnienie podniesionego przez uczestników zarzutu. Sąd I instancji uznał, że termin biegu zasiedzenia uległ zawieszeniu w okresie wzmożonej inwigilacji J. N. (1)przez władze, tj. od początku lat 50-tych do okresu przełomu politycznego, tj. 4 czerwca 1989r. i od tej daty biegnie na nowo. W konsekwencji Sąd Rejonowy stwierdził, że nie upłynął wymagany treścią art. 172 k.c. 30-letni okres posiadania w złej wierze, niezbędny dla stwierdzenia nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia. Niezależnie od powyższego zdaniem Sądu Rejonowego wniosek i tak podlegałby oddaleniu, bowiem wnioskodawczyni nie wykazała, aby w okresie od 1978r. do 18 maja 2008r. była w posiadaniu samoistnym nieruchomości. O charakterze posiadania nieruchomości świadczy w ocenie Sądu I instancji decyzja znak(...)z dnia 11 grudnia 1987r. o ustaleniu ceny gruntu na osiedlu(...), będącym w użytkowaniu wieczystym wnioskodawczyni. Brak dowodów na to, aby wnioskodawczyni kwestionowała zasadność opłaty czy też jej wysokość, co oznacza, że sama siebie traktowała jako użytkownika wieczystego a nie właściciela. Tym samym zdaniem Sądu Rejonowego posiadanie wnioskodawczyni było posiadaniem zależnym, zwłaszcza, że do 2003r. (tj. do czasu dokonania aktualizacji ewidencji) jako władający nieruchomością wpisany był Skarb Państwa, zaś wnioskodawczyni dopisana została w tej dacie jako użytkownik gruntów. Wnioskodawczyni nie wykazała, aby względem nieruchomości objętej wnioskiem przejawiała wolę władztwa właścicielskiego. Sąd Rejonowy podkreślił ponadto, że działki objęte wnioskiem nigdy nie były własnością Skarbu Państwa, tym samym – stosownie do obowiązujących wówczas przepisów ustawy z dnia 14 lipca 1961r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach – nie mogły zostać przekazane wnioskodawczyni w użytkowanie wieczyste. Wnioskodawczyni już w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie świadoma była tego, że nie przysługuje jej prawo własności względem działek. W takim przeświadczeniu pozostawała, skoro nie zanegowała zmiany stawki opłaty za użytkowanie wieczyste. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania Sąd Rejonowy oparł na treści art. 520 § 2 i 3 k.p.c. z uwagi na sprzeczność interesów wnioskodawczyni z interesami uczestników.

Postanowienie powyższe w całości zaskarżyła apelacją wnioskodawczyni – (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w K.. Zarzuciła naruszenie art. 172 k.c. w zw. z art. 336 k.c. i art. 339 k.c. poprzez przyjęcie, że nie zostały spełnione przesłanki zasiedzenia; art. 121 pkt 4 k.c. w zw. z art. 175 k.c. poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że po stronie J. N. (1) wystąpiły okoliczności mające charakter siły wyższej, powodujące zawieszenie biegu zasiedzenia nieruchomości. Skarżąca zarzuciła również błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że decyzja z dnia 11 grudnia 1987r. w przedmiocie określenia opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego gruntów, a następnie wypowiedzenie opłaty dotyczyły działek objętych wnioskiem; a także błędne przyjęcie, że posiadanie wnioskodawczyni nie miało charakteru posiadania samoistnego. Wnioskodawczyni zarzuciła niewyjaśnienie wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności, takich jak to, czy siła wyższa skutkująca zawieszeniem terminu zasiedzenia trwała przez cały przyjęty okres, tj. do 4 czerwca 1989r.; okoliczności utraty posiadania nieruchomości przez właścicieli, a także ustalenia, czy J. N. (1) podejmował jakiekolwiek próby odzyskania nieruchomości i czy odzyskanie to było możliwe. Skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uwzględnienie wniosku, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

W odpowiedzi na apelację uczestnicy J. N.i C. L.wnieśli o jej oddalenie.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 23 grudnia 2013r. uczestnicy poparli swoje stanowisko.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, a na ich podstawie wywiódł słuszne wnioski, które Sąd Okręgowy w całości podziela.

Zarzuty apelacji sprowadzają się w istocie do zanegowania prawidłowości ustaleń co do przerwania biegu terminu zasiedzenia oraz charakteru posiadania nieruchomości przez wnioskodawczynię. Zaznaczyć należy, że treść apelacji jest w pewnej części wewnętrznie sprzeczna. Z jednej bowiem strony skarżąca neguje, że prawowity właściciel nieruchomości poddany był działaniu siły wyższej, która uniemożliwiła mu staranie się o odzyskanie nieruchomości, z drugiej zaś strony zarzuca Sądowi I instancji nieustalenie, czy owa siła wyższa działała przez cały okres przerwy w biegu terminu zasiedzenia. Niezależnie jednak od powyższego, zdaniem Sądu odwoławczego zarzuty wnioskodawczyni nie znajdują uzasadnienia w stanie faktycznym niniejszej sprawy. Zasadniczo skarżąca nie zaprzecza ustaleniom co do stosunków własnościowych odnoszących się do działek objętych wnioskiem. Zgadza się więc, że prawo własności względem tych działek przysługiwało J. N. (1) i okoliczność ta jest bezsporna. Nie budzi również wątpliwości, że wnioskodawczyni pozostaje w posiadaniu tych działek. Kwestiami wymagającymi wyjaśnienia były przesłanki uwzględnienia wniosku o zasiedzenie, a więc charakter posiadania wnioskodawczyni oraz upływ niezbędnemu ku temu terminu. Obydwa aspekty ustalone zostały przez Sąd Rejonowy prawidłowo, jak również należycie ocenione. Zarzuty skarżącej stanowią jedynie polemikę wobec tych ustaleń. Z punktu widzenia przesłanek zasiedzenia na rzecz wnioskodawczyni nie jest istotny – wbrew jej twierdzeniom zawartym w apelacji – moment utraty posiadania nieruchomości przez J. N. (1). Ocenie podlega natomiast moment wejścia w posiadanie nieruchomości przez wnioskodawczynię. Sama wnioskodawczyni jako początkową datę terminu zasiedzenia wskazywała 18 maja 1978r. Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, że posiadanie skarżącej – abstrahując od kwestii złej wiary – było posiadaniem zależnym, a nie samoistnym. Już sama ta okoliczność czyniła wniosek niezasadnym. Przede wszystkim działki objęte wnioskiem zostały przekazane wnioskodawczyni celem realizacji konkretnej inwestycji, nie zaś w dowolnym celu. Ponadto słusznie zauważył Sąd I instancji, że wnioskodawczyni nie oponowała narzuconej jej opłacie rocznej z tytułu użytkowania wieczystego i brak jest podstaw do ustalenia, że opłata ta nie dotyczyła nieruchomości objętych wnioskiem. Same twierdzenia skarżącej nie mogą stanowić podstawy dla takiego stwierdzenia, poza tym nielogicznym i nieuzasadnionym byłoby wyłączenie przedmiotowych nieruchomości z całego kompleksu nieruchomości wokół przy ustalania opłaty. Wnioskodawczyni już w chwili objęcia nieruchomości w posiadanie miała świadomość, iż nie przysługuje jej prawo własności tej nieruchomości. Już tylko z tego względu nie mogła władać nieruchomością jak właściciel, a więc jej posiadanie siłą rzeczy nie miało charakteru posiadania samoistnego. Ustalenie to przekreśla zasadność wniosku.

Niezależnie od powyższego, o ile by nawet zakładać, że termin niezbędny dla nabycia własności w drodze zasiedzenia biegnie na rzecz wnioskodawczyni (co byłoby niezasadnym w świetle powyższych wywodów), o tyle zgodzić by się należało z poglądem Sądu Rejonowego, że termin ten uległ zawieszeniu w czasie, gdy właściciel nieruchomości w osobie J. N. (1) nie był w stanie podjąć starań o odzyskanie jego gruntów. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika jednoznacznie, że z uwagi na pochodzenie i panujące stosunki polityczne J. N. (1) miał istotnie ograniczone możliwości odzyskania swojej własności. Okoliczność ta została prawidłowo sklasyfikowana przez Sąd I instancji jako siła wyższa. Z szerokiej dokumentacji udostępnionej przez IPN wynika, że J. N. (1) poddany został licznym represjom. Został mu uniemożliwiony powrót do rodziny, którą pozostawił w S., jak również był notorycznie inwigilowany przez służby bezpieczeństwa. Poza sporem pozostaje fakt, że w 1947r. powrócił on do Polski aby sprzedać należące do niego nieruchomości. Jego działania podjęte w tym celu były monitorowane przez UB. Postawa antysemicka, cechująca znaczną część społeczeństwa, w znacznym stopniu uniemożliwiała swobodę ruchów właścicielom pochodzenia żydowskiego nieruchomości zajętych i zagospodarowanych na cele społeczne. Decyzje organów władzy państwowej były w zasadzie niemożliwymi do zakwestionowania, a to z uwagi na brak sądownictwa administracyjnego. J. N. (1) miał świadomość, że jest obiektem obserwacji, o czym świadczy fakt, że często zmieniał miejsce zamieszkania. Budziło to jego uzasadnione obawy o bezpieczeństwo jego osoby, tym bardziej, że nie pozwolono mu na powrót do rodziny. Wobec tych ustaleń nie dziwi okoliczność, że nie mógł on wykonywać uprawnień właścicielskich względem nieruchomości objętych wnioskiem. Strach przed represjami powodował, że J. N. (1) nie tylko nie podejmował prób odzyskania majątku, ale wręcz wypierał się uprawnień właścicielskich, tak samo zresztą jak i pochodzenia. Ustalenia te wynikają wprost z akt IPN. Taki stan rzeczy był aktualny przez wiele lat, apogeum osiągnął podczas tzw. pogromu żydowskiego w K., jednakże antysemicka atmosfera kulminowała również po marcu 1968r., kiedy W. G. oświadczył, iż syjoniści (czyli Żydzi) są w Polsce niepożądani. W tymże roku wyjechało z Polski, deklarując emigrację do Izraela, (...) osób. Punkt szczytowy wyjazdów nastąpił w 1969r. Okoliczności te, powszechnie znane, stanowiły istotną przeszkodę dla czynienia uprawnień właścicielskich po stronie J. N. (1) i twierdzenia przeciwne wnioskodawczyni stanowią przeinaczanie historii. Przełom polityczny, jak słusznie ustalił Sąd Rejonowy, nastąpił w dniu 4 czerwca 1989r. i od tego dnia mógłby biec termin niezbędny dla zasiedzenia, o ile skarżąca istotnie byłaby posiadaczem samoistnym nieruchomości objętych wnioskiem.

W świetle powyższego zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu I instancji, że (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w K. nie spełniła podstawowych przesłanek zasiedzenia, tj. nie była posiadaczem samoistnym nieruchomości w okresie wymaganym treścią art. 172 k.c. Z tych też względów wniosek w tym zakresie prawidłowo został oddalony zaskarżonym postanowieniem.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację na zasadzie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy oparł na zasadzie art. 520 § 3 k.p.c., zasądzając od (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...)w K.na rzecz C. L.i J. N. kwoty po 900 zł, składające się na wynagrodzenie pełnomocnika uczestników w osobie adwokata, ustalone w oparciu o § 6 pkt 6 w zw. z § 8 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002r. Nr 163, poz. 1348).

Zarządzenie: odpis postanowienia wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom: wnioskodawczyni oraz uczestników.