Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 9/13

Dnia 27 marca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu - Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: S.S.O. Joanna Składowska

Protokolant: sekr. sąd. Joanna Wołczyńska - Kalus

po rozpoznaniu w dniu 20 marca 2014 roku w Sieradzu na rozprawie

sprawy z powództwa E. P.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

1. zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w
W. na rzecz powódki E. P. kwotę 95 000 (dziewięćdziesiąt pięć
tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami:

-

od kwoty 20 000 złotych od dnia 10 maja 201 Ir. do dnia zapłaty,

-

od kwoty 75 000 złotych od dnia 02 stycznia 2013r. do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  znosi koszty procesu między stronami;

4.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) SA z siedzibą w W.:

-

na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli kwotę 210,06 (dwieście dziesięć i 06/100) złotych tytułem zwrotu wydatków,

-

na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Sieradzu: kwotę 4 500 (cztery tysiące pięćset) złotych tytułem opłaty sądowej, której powódka nie miała obowiązku uiścić oraz 501,33 (pięćset jeden i 33/000) złotych tytułem zwrotu wydatków.

Sygn. akt C 9/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 07 grudnia 2011r. skierowanym do Sądu Rejonowego w Zduńskiej Woli powódka E. P. wniosła o zasądzenie na jej rzecz tytułem zadośćuczynienia od Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 11.000,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 10 maja 2011r. do zapłaty oraz kosztów procesu wg norm przepisanych.

Pozwany powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie od powódki kosztów procesu wg norm przepisanych.

Następnie powódka dwukrotnie rozszerzała powództwo – pismem złożonym w dniu 19 grudnia 2012r. (k. 137) do kwoty 150.000 złotych, a następnie pismem z dnia marca 2014r. (k. 239) do kwoty 165.000 złotych z ustawowymi odsetkami: od kwoty 20.000 złotych od dnia 10 maja 2011r. do dnia zapłaty, a od kwot: 130.000 i 15.000 złotych od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty.

Pozwany konsekwentnie domagał się oddalenia powództwa w całości.

Postanowieniem z 19 grudnia 2012r. dnia sprawa została przekazana do rozpoznania wg właściwości rzeczowej Sądowi Okręgowemu w Sieradzu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 15 listopada 2010r. jadąca rowerem do pracy powódka E. P. została potrącona przez samochód. Sprawcą był kierujący pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...) T. G., ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym.

(niesporne)

Po wypadku przewieziono powódkę do szpitala - Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w S., gdzie odzyskała przytomność i była leczona w Oddziale Neurochirurgii od 15 listopada 2010r. do 08 grudnia 2010r.

W wyniku wypadku E. P. doznała urazu czaszkowo-mózgowego, wstrząśnienia mózgu, złamania bocznej ściany lewego oczodołu, rany tłuczonej czoła, złamania obojczyka prawego i ogólnych potłuczeń.

Tomografia kręgosłupa uwidoczniła wady rozwojowe w postaci niepełnego spojenia łuków C2 - C7 oraz trzonu C5, a także przepukliny dyskowe C3 - C4 i C4 – C5 otoczone osteofitami uciskającymi worek oponowy. Zmian urazowych w obrębie kręgosłupa nie ujawniono. Obecność przepuklin dyskowych z modelowaniem rdzenia potwierdziło badanie metodą rezonansu magnetycznego.

Badaniem ultrasonograficznym jamy brzusznej nie wykryto następstw urazu.

Konsultujący ortopeda zalecił unieruchomienie gipsowe typu ósemka.

Prowadzono leczenie zachowawcze i pacjentka opuściła oddział w stanie ogólnym dobrym.

(dokumentacja medyczna – k. 17,79)

Po wypisie ze szpitala E. P. kontynuowała leczenie ambulatoryjne w poradni neurologicznej, ortopedycznej i rehabilitacyjnej. Przez sześć miesięcy przebywała na zwolnieniu lekarskim, a następnie kolejnych sześć na zasiłku rehabilitacyjnym. Po tym okresie wróciła do pracy.

(niesporne)

W czasie leczenia w poradni neurologicznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w S., powódka w okresie od lutego 2011 do lutego 2012r. odbyła 10 wizyt, w czasie których skarżyła się na bóle głowy, kręgosłupa szyjnego oraz kręgosłupa lędźwiowego i krzyżowego, a także wyciek z nosa.

(dokumentacja medyczna – k. 26-31,79)

W poradni chirurgii urazowo - ortopedycznej Samodzielnego Publiczne Zakładu Opieki Zdrowotnej w S. zaś była na wizytach w okresie od stycznia do października 2011r. ośmiokrotnie. Prowadzono leczenie złamania obojczyka prawego.

(dokumentacja medyczna – k. 32-36,79)

Zdjęcie rentgenowskie z dnia 28 czerwca 2011r. wskazało na całkowity zrost obojczyka prawego ze skróceniem odłamów i zmiany zwyrodnieniowe stawu obojczykowo - barkowego prawego. Zdjęcie z dnia 16 czerwca 2011r. potwierdzało zniekształcenie zarysów obojczyka prawego w połowie długości z przemieszczeniem o pełną jego szerokość.

(wynik badania radiologicznego – k. 18, opinia bieglej z zakresu ortopedii traumatologii A. F. – k. 108-111)

W dniach 13 - 28 luty 2012r. E. P. była leczona operacyjnie w Oddziale Neurochirurgii z powodu płynotoku z lewego przewodu nosowego. Wykonano plastykę przedniego dołu czaszki.

Następnie w dniach 6 marca i 10 kwietnia 2011r. zgłaszała się do poradni neurochirurgicznej na wizyty kontrolne po zabiegu.

(dokumentacja medyczna – k. 79)

E. P. ma obecnie 54 lata. Mieszka z dorosłym synem.

W dzieciństwie miała problemy z nauką. Od klasy IV chodziła do szkoły specjalnej. Zdobyła jednie wykształcenie podstawowe.

Od 35 lat pracuje w Spółdzielni (...) przy czyszczeniu i nawijaniu oporników. Lubi swoją pracę.

Przed wypadkiem leczyła się neurologicznie z powodu zwyrodnienie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym oraz u kardiologa z powodu wady serca. Okoliczności wypadku nie pamięta.

Powódka ma częste bóle głowy i barku, zwłaszcza na zmianę pogody. Okresowo przyjmuje leki przeciwbólowe, po których ból ustępuje. Zdarzają się również bóle w odcinku szyjnym kręgosłupa oraz problemy z pamięcią – powódka zapomina gdzie kładzie rzeczy, stale czegoś szuka.

W związku z urazem obojczyka ma nadal problemy z podnoszeniem prawej ręki, a także z wykonywaniem niektórych prac domowych, zwłaszcza z dźwiganiem.

Wyciek z nosa już nie występuje.

(zeznania powódki – k. 76, 169verte)

W styczniu 2013r. z powodu zaburzeń adaptacyjnych (lęki przy przechodzeniu przez ulicę, kłopoty ze snem) powódka podjęła leczenie psychiatryczne, które kontynuuje do chwili obecnej. Jednakże charakter i natężenie tych zaburzeń nie spowodowały załamania się funkcji społecznych i zawodowych.

(opinia biegłej z zakresu psychiatrii J. K. – 216-218)

E. P. jest ogólnie w dobrej kondycji psychofizycznej. Jej globalna sprawność intelektualna jest na poziomie górnej granicy lekkiego upośledzenia umysłowego. Lepiej funkcjonuje w sferze werbalnej, nieco gorzej w sferze wykonawczej. Rozwój poszczególnych zdolności intelektualnych jest dysharmonijny. Najsłabiej prezentuje się pamięć słuchowa w aspekcie jej gotowości, wierności i trwałości. Obserwuje się męczliwość procesów amnestycznych. Obniżone są również formalne procesy myślowe.

U powódki występuje osłabienie procesów spostrzegania, koordynacji wzrokowo-ruchowej i pamięci bezpośredniej. Wskazane zmiany w obrębie (...) są lekkie, łagodne. Objawy te wskazują na organiczne zaburzenia funkcji poznawczych bez zmian charakterologicznych.

(opinia biegłej z zakresu psychologii E. K. – k. 200-202, opinia biegłej z zakresu psychiatrii J. K. – 216-218)

Powódka zgłosiła zaistnienie wypadku i powstanie uszkodzeń ciała w placówce pozwanego zakładu ubezpieczeń. Pismem z dnia 28 lutego 2011r. domagała się wypłaty tytułem zadośćuczynienia kwoty 25.000,00 złotych. W toku postępowania likwidacji szkody przyznano w dniu 10 maja 2011r. i wypłacono z tego tytułu kwotę 5.000 złotych.

(niesporne)

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 822 kc przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający.

Jak stanowi art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

W przedmiotowej sprawie nie kwestionowane były przez zakład ubezpieczeń sprawstwo ubezpieczonego w zakresie zaistniałego wypadku komunikacyjnego i jego odpowiedzialność na zasadzie art. 436 § 1 kc, a w konsekwencji również odpowiedzialność ubezpieczyciela. Poza sporem pozostawało również zaistnienie u powódki obrażeń ciała, których skutkiem było powstanie roszczenia o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę na podstawie art. 445 § 1 kc.

Pojecie „krzywdy” nie zostało ustawowo zdefiniowane, w związku z czym należy je rozumieć potocznie jako cierpienia fizyczne i psychiczne. Zadośćuczynienie winno stanowić rekompensatę pieniężną mającą na celu złagodzenie tych cierpień. Zadanie Sądu w postępowaniu cywilnym zaś sprowadza się do ustalenia jego wysokości. Przepisy Kodeksu cywilnego nie zawierają kryteriów, jakie należy uwzględniać przy takowym ustalaniu. Ich katalog (oczywiście niepełny, albowiem zawsze należy brać pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy) wypracowała judykatura. Niewątpliwie są to: stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków czynu niedozwolonego, czy prognozy na przyszłość.

Nie można również zapominać, iż choć oczywiście zadośćuczynienie musi ze względu na swój charakter kompensacyjny przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, to jednak jego wysokość winna być utrzymana w rozsądnych granicach dostosowanych do aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa.

Oczywiście ustalenie stanu zdrowia powódki i jego powiązania z wypadkiem wymagało posiadania wiadomości specjalnych z zakresu nauk medycznych i niezbędne było skorzystanie w tym zakresie, zgodnie z art. 278 § 1 kpc z opinii biegłych. Należy podkreślić, iż w sprawie wypowiedzieli się biegli z zakresu pięciu specjalności: chirurgii, ortopedii i traumatologii, neurologii, psychiatrii i psychologii. Żadna z wydanych opinii, ani też fachowość i rzetelność samych biegłych nie została przez strony skutecznie kwestionowana. Zastrzeżenia zostały wniesione jedynie przez stronę pozwaną w zakresie rozbieżności w stwierdzonym uszczerbku na zdrowiu w opinii biegłego chirurga oraz ortopedy. Sąd w tym zakresie oparł się na opinii biegłej A. F.. Jest ona znacznie obszerniej i lepiej uzasadniona i w ocenie Sadu w pełni uwzględnia wszelkie skutki wypadku. Jak wyjaśniła biegła w opinii uzupełniającej (k. 150 akt), Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002r. nakazuje zastosowanie przy powikłanych złamaniach kości czaszki kwalifikacji podwójnej: po pierwsze ujmującej istnienie złamania, a następnie powikłania towarzyszące uszkodzeniom struktur kostnych. Następstwo powikłań w postaci wycieku płynu mózgowo – rdzeniowego ma bardzo poważny charakter, a wyciek ten u powódki utrzymywał się przez pewien czas nawet po leczeniu operacyjnym. Natomiast na istnienie stanu rzekomego obojczyka wskazują zdjęcia rtg oraz badanie przedmiotowe, które potwierdziło nieprawidłowości ruchów odłamów.

W świetle powyższych uwag należało przyjąć, że E. P. doznała w dniu 15 listopada 2010 złamań kości w obrębie oczodołu lewego, czego skutkiem był wyciek płynu mózgowo – rdzeniowego, złamania obojczyka prawego z zaburzeniami zrostu i powstaniem stawu rzekomego oraz rany tłuczonej twarzy. Jak wynika opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii, długotrwały uszczerbek na zdrowiu spowodowany tymi obrażeniami na podstawie tabeli norm oceny procentowej trwałego uszczerbku na zdrowiu wynosi:

- złamania kości w obrębie oczodołu lewego i innych kości twarzoczaszki z wyciekiem płynu mózgowo - rdzeniowego razem - 15%,

- złamanie obojczyka prawego ze stawem rzekomym - 25%,

- blizna po ranie twarzy - 2%,

zatem łącznie 42%.

(opinia biegłej z zakresu ortopedii i traumatologii A. F.– k. 108-111)

Dolegliwości bólowe związane ze złamaniami nasilone były szczególnie bezpośrednio po wypadku, zmniejszyły się jednak znacznie po prawidłowym unieruchomieniu kończyny i ustąpiły w ciągu 2-3 tygodni. Trwałe skutki złamania, to ograniczenia ruchomości w stawie ramiennym (opinia biegłej z zakresu (...) – k. 108-111). Po zdjęciu gipsu, E. P. nie mogła wykonywać cięższych prac domowych. Natomiast obecnie powódka nie odczuwa ich dotkliwie. Powróciła do aktywności zawodowej. Prawa ręka jest jedynie słabsza i powódka odczuwa „rwanie” w barku na zmianę pogody.

Po złamaniu kości czaszki występują bóle miejscowe. Natomiast bóle kręgosłupa nie mają związku z wypadkiem. Jak wynika z opinii biegłego z zakresu neurologii, u powódki występuje wada rozwojowa kręgosłupa w odcinku szyjnym pod postacią niepełnego spojenia kręgu C6 i hypoplazji tarczy C5-C6 , spłycenia lordozy i niewielkiej prawostronnej rotacji kręgosłupa z objawami pod postacią przewlekłego zespołu bólowego szyjnego o charakterze korzeniowym, bólami głowy. Opinię tę potwierdziła biegła z zakresu ortopedii, stwierdzając, że dolegliwości ze strony kręgosłupa szyjnego spowodowane są jego ciężkimi wadami rozwojowymi i nieprawidłowościami budowy, a więc wiązanie ich z wypadkiem jest bezpodstawne (opinia biegłego z zakresu neurologii B. D. – k. 130-131, opinia biegłej z zakresu ortopedii i traumatologii A. F.– k. 108-111).

Ponadto, choć wyciek płynu mózgowo – rdzeniowego łączy się z prawdopodobieństwem wystąpienia stanu zapalnego opon mózgowo – rdzeniowych oraz wielu poważnych powikłań, to jak wynika z opinii biegłego z zakresu neurologii żadne z nich u powódki nie wystąpiło, a powódka nie doznała trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu z punktu widzenia neurologicznego (opinia biegłego z zakresu neurologii B. D. – k. 130-131, opinia uzupełniająca – k. 157)

Odnosząc się do oceny skutków wypadku w sferze zdrowia psychicznego zauważyć należy, że jak wskazała biegła z zakresu psychiatrii J. K., niewykluczonym jest, iż procesy zwyrodnieniowe kory mózgu nastąpiły przed wypadkiem. Jednakże badana w tym okresie nie zgłaszała dolegliwości klinicznych. Zatem nie można jednoznacznie wykluczyć i kategorycznie stwierdzić, że to właśnie uraz głowy z utratą przytomności (wstrząśnie mózgu) jest przyczyną wystąpienia organicznych zmian w obrębie (...) powodujących osłabienie procesów poznawczych w zakresie spostrzegania, pamięci bezpośredniej i koordynacyjnej, wzrokowo-ruchowej. Poza tym intelektualna sprawność E. P. jest na poziomie górnej granicy lekkiego upośledzenia umysłowego, co powoduje się męczliwość procesów amnestycznych oraz obniżenie formalnych procesów myślowych. Na stwierdzony zatem przez lekarza psychiatrę trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 30% mogły się również złożyć elementy leżące poza doznanym urazem oraz zakresem odpowiedzialności sprawcy wypadku.

Natomiast charakter i natężenie zaburzeń adaptacyjnych nie spowodowały załamania się funkcji społecznych i zawodowych powódki.

Podsumowując, należy także z całą mocą podkreślić, iż określony procentowo uszczerbek na zdrowiu ma jedynie charakter pomocniczy przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i jest jednym z licznych elementów, które winny być brane pod uwagę tym zakresie. W każdym wypadku konieczna jest ocena wpływu tego uszczerbku na funkcjonowanie konkretnego pokrzywdzonego, przy uwzględnieniu jego wieku, aktywności życiowej, stosunków rodzinnych itp.

Powódka doznała dość poważnych urazów, co wiąże się procesem leczenia, która w pewnym zakresie trwa do dzisiaj. Tym niemniej okres hospitalizacji nie był długi i sposób funkcjonowania E. P. po rocznym leczeniu i rehabilitacji nie uległ szczególnym zmianom w stosunku do stanu sprzed wypadku. Ponadto na stan powódki nałożyły się schorzenia samoistne.

Wszystkie omówione powyżej okoliczności w ocenie Sądu uzasadniają przyjęcie, że kwota zadośćuczynienia w wysokości 100.000,00 złotych jest adekwatna, zarówno do rozmiaru krzywdy, jak i stosunków majątkowych społeczeństwa.

Po uwzględnieniu sumy już wypłaconej tytułem zadośćuczynienia w toku postępowania likwidacji szkody przez zakład ubezpieczeń – 5.000 złotych, zasadnym było zatem zasądzenie z tego tytułu od pozwanego kwoty 95.000,00 złotych.

W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił.

Odnośnie żądania zasądzenia odsetek ustawowych, stwierdzić należało, iż zgodnie z art. 14 ust. 1 powoływanej ustawy oraz art. 817 § kc, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

W przedmiotowej sprawie powódka w zawiadomieniu z dnia 28 lutego 2011r. sprecyzowała kwotowo swoje roszczenia na 25.000 złotych, zatem z całą pewnością w dniu 10 maja 2011r., określonym w pozwie jako data początkowa naliczania odsetek pozwany pozostawał w opóźnieniu z zapłatą sumy 20.000 złotych. Co do dalszej kwoty odsetki należą się od daty doręczenia pisma rozszerzającego żądanie.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 kpc. Pozwany przegrał proces w 58 %. Poniósł w toku procesu koszty wynagrodzenia pełnomocnika, obliczone zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych ...” z dnia 28 września 2002r. (Dz.U. Nr 163, poz.1349) i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 3.617 złotych oraz zaliczki na biegłego – 1000 złotych. Ponadto Sąd obciążył stronę pozwaną - na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - obowiązkiem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa w łącznej kwocie 711,37 złotych. Łącznie daje to kwotę 5.328,37 złotych, która odpowiada 58 % wszystkich kosztów (koszty powódki – 3617 złotych + opłata od pozwu – 250 złotych), co uzasadniało zniesienie kosztów między stronami.

Ponadto Sad obciążył pozwanego opłatą od pozwu w uwzględnionej części pomniejszoną o 250 złotych zapłacone przez powódkę, odstępując - na zasadzie art. 113 ust. 4 u.k.s.c. - od ściągnięcia opłaty od pozwu w oddalonej części z zasądzonego na rzecz powódki świadczenia.