Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 114/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Gliwicach Wydział II Cywilny Ośrodek (...) w R.

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jarosław Klon

Protokolant: Ewelina Kucharczyk

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2014 roku w Rybniku

sprawy z powództwa R. M.

przeciwko Skarbowi Państwa - Dyrektorowi Zakładu Karnego w R.

o zapłatę

oddala powództwo;

UZASADNIENIE

W pozwie przeciwko Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Zakładu Karnego w R. powód R. M. domagał się zasądzenia na jego rzecz kwoty 100 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wydania wyroku, a to tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę podczas pobytu w zakładzie karnym w okresie od 18.11.2010 roku do 20.07.2012 roku. Stwierdził, iż pozwany w szczególności ponosi odpowiedzialność za;

- przeludnienie w celach mieszkalnych,

- brak zabudowy kącików sanitarnych,

- brak drabinek oraz zabezpieczeń na górnych łóżkach,

- brak ciepłej wody w celach mieszkalnych,

- zagrzybienie w celach, brak odpowiedniej wentylacji.

Stwierdził, iż naruszeniem praw człowieka i obywatela jest brak jakiejkolwiek intymności podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych, wynikający z braku zabudowy kącika sanitarnego w celi. Opisał sytuację, że niejednokrotnie – kiedy załatwiał swoje potrzeby – wchodził ktoś reprezentujący służby więzienne i to powodowało u niego poczucie wstydu. Nadto powód podniósł, iż w celach było nieprawidłowe oświetlenie, co spowodowało u niego pogorszenie wzroku. Co do braku zabezpieczenia łóżka podniósł, iż niejednokrotnie zdarzało się, że wchodząc na górne łóżko upadał, co narażało go na uszkodzenie ciała (do czego na szczęści nie doszło). Odnośnie braku ciepłej wody skonkludował, iż jest to czynnik w znacznym stopniu uniemożliwiający utrzymanie higieny ciała. Również pranie ubrań w zimnej wodzie narusza zasady higieny. Natomiast tego rodzaju problemy doprowadziły do choroby skóry, którą zmuszony był leczyć. Z kolei brak wentylacji prowadził do zagrzybienia, a to w konsekwencji było przyczyną chorób i alergii. Na koniec powód stwierdził, iż zbyt małe były boksy spacerowe, które uniemożliwiały swobodne spacery w takich miejscach.

Dodatkowo powód złożył wniosek o zwolnienie go od kosztów sądowych oraz o ustanowienie dla niego pełnomocnika z urzędu.

Postanowieniem z dnia 3 czerwca 2013 roku sąd zwolnił powoda z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w całości.

Postanowieniem z dnia 19 sierpnia 2013 roku wniosek powoda o ustanowienie pełnomocnika z urzędu został oddalony. Postanowienie to uprawomocniło się w dniu 3 września 2013 roku.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o:

- oddalenie powództwa,

- zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Stwierdził, iż nie ma żadnych podstaw prawnych do przyznania powodowi zadośćuczynienia. Bezspornym dla pozwanego było, iż powód przebywał w Zakładzie Karnym w R. w okresie od 20 listopada 2010 roku do 20 lipca 2012 roku, kiedy to został przewieziony do Zakładu Karnego w T.. W tym czasie przebywał w celach:

- nr1 o powierzchni 6,72m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 214 o powierzchni 41,60 m 2 – przeznaczonej dla 12 osób,

- nr 102 o powierzchni 7,51 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 110 o powierzchni 12,61 m 2 – przeznaczonej dla 3 osób,

- nr 111 o powierzchni 8,71 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 483 o powierzchni 7,45 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 486 o powierzchni 7,43 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób.

W czasie pobytu powoda u pozwanego ten nigdy nie przebywał w warunkach przeludnienia. Jeśli powód w takowych warunkach przebywał to powinien przedstawić na tą okoliczność dowód w postaci decyzji wydanej w trybie art. 110 §2 k.k.w.

Odnośnie kwestii sanitarnych pozwany wykazywał, iż wszelkie normy prawnej były przez niego w tym zakresie spełnione. Dalej pozwany podniósł, iż powód miał możliwość korzystania z biblioteki, z zajęć kulturalnych i sportowych a także korzystać z bogatych zbiorów multimedialnych.

W zakresie kącików sanitarnych pozwany stwierdził, iż do żadnego naruszenia norm prawnych nie doszło i opisał warunki sanitarne panujące w zakładzie karnym.

W konkluzji stwierdził, iż roszczenie powoda jest bezzasadne.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód R. M. przebywał w Zakładzie Karnym w R. w okresie od 20 listopada 2010 roku do 20 lipca 2012 roku, kiedy to został przewieziony do Zakładu Karnego w T.. W tym czasie przebywał w celach:

- nr1 o powierzchni 6,72m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 214 o powierzchni 41,60 m 2 – przeznaczonej dla 12 osób,

- nr 102 o powierzchni 7,51 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 110 o powierzchni 12,61 m 2 – przeznaczonej dla 3 osób,

- nr 111 o powierzchni 8,71 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 483 o powierzchni 7,45 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób,

- nr 486 o powierzchni 7,43 m 2 – przeznaczonej dla 2 osób.

W okresie 2010 roku średnie roczne zaludnienie w Zakładzie Karnym w R. wynosiło 820 skazanych czyli 101% pojemności jednostki, w roku 2011 806 skazanych czyli 99,9% pojemności jednostki, w 2012 roku 811 skazanych czyli 99,51 % pojemności jednostki.

Dowód: notatki służbowe k. 74 – 75 akt sprawy, wykaz pomieszczeń i rozmieszczenia skazanych k. 70 – 73 akt sprawy ,zeznań P. C. – rozprawa z dnia 20 listopada 2013 roku, T. P. – rozprawa z dnia 20 listopada 2013 roku, zeznania B. W. – z rozprawy z dnia 20 listopada 2013 roku, P. C. z rozprawy z dnia 20 listopada 2013 roku, z zeznań świadka T. P. z rozprawy z dnia 20 listopada 2013 roku, S. A. – z rozprawy z dnia 20 listopada 2013 roku,

Cele, które zajmował powód były odpowiednio dostosowane do potrzeb skazanych. Na ich wyposażeniu znajdowały się łóżka dla każdego osadzonego, stoły, krzesła, szafki. Każda cela posiada dostęp do światła dziennego oraz oświetlenia sztucznego. W celi znajdował się również kącik sanitarny, na który składa się muszla klozetowa i umywalka z podłączoną wodą. Pełne zabudowanie cel systemem wentylacyjnym nie jest możliwe ze względu na brak dodatkowych kanałów wentylacyjnych w ścianach budowli a zainstalowanie takich kanałów pociągałoby za sobą naruszenie substancji budowlanej, na co nie wyraża zgody konserwator zabytków. Cele wyposażone były w wentylację grawitacyjną, kontrolowaną przez kominiarza. Istniała również możliwość przewietrzenia pomieszczeń, znajdujące się w nich okna można było otwierać o każdej porze. Kącik sanitarny odgrodzony był od reszty pomieszczenia przesłoną o wysokości od 120 cm do 130 cm, przez co zapachy z kącików sanitarnych rozchodziły się po całej celi. Niemniej jednak o czystość i porządek w celach dbali sami więźniowie, którym były wydawane środki czyszczące. Nie zabraniano więźniom używać kostek zapachowych, ich posiadanie znajdowało się tylko i wyłącznie w ich gestii. Osadzonym wydawano również środki do higieny osobistej. Dysponowali:

- 100 gramami mydła toaletowego na miesiąc,

- jednym nożykiem do golenia na miesiąc,

- 200 gramami proszku do prania na miesiąc,

- jedną rolką papieru toaletowego na miesiąc,

- jedną szczoteczką do zębów na 6 miesięcy,

- jedną tubką pasty do zębów,

- jedną tubką kremu do golenia

- szczotką do zamiatania,

- koszem na śmieci,

- szmatą do mycia podłóg.

Natomiast kolejne pasty do zębów, papier toaletowy, szczoteczki, kremy do golenia wydawane były na żądanie skazanego Więźniom przysługiwała ciepła kąpiel raz w tygodniu, codzienny dostęp do ciepłej wody mają zagwarantowane jedynie osoby skazane płci żeńskiej. Nadto osadzeni mają możliwość korzystania z grzałek elektrycznych do grzania wody dla celów higienicznych i spożywczych. Więźniowie odbywający karę w pozwanym zakładzie mogli korzystać z programów edukacyjnych z zakresu ekologii, sportu, profilaktyki uzależnień. W zakładzie istnieje radiowęzeł, przez który emitowane były rozmowy tematyczne i quizy, osadzonym puszczane było również radio. Istniała również możliwość zagrania w tenis stołowy lub gry planszowe, a także skorzystania z innych zajęć sportowych. W zakładzie znajdują się również pomieszczenia biblioteczne oraz kaplica, z których więźniowie mogli korzystać i uczestniczyć w mszach różnych wyznań. W sytuacji kiedy skazani chorują, praktycznie natychmiast udzielana jest im pomoc lekarska. Skazani mają dostęp do lekarza w warunkach zdecydowanie lepszych niż pozostali obywatele państwa, nie odbywający kary pozbawienia wolności. Skazanym raz na dwa tygodnie wymieniana jest pościel oraz raz na tydzień wymieniane są ręczniki.

Dowód: protokoły z okresowej kontroli przewodów kominowych k. 76 – 87 akt sprawy, potwierdzenie przyjęcia środków higieny k. 88 – 95 akt sprawy, notatka służbowa k. 96 akt, notatka służbowa k. 97 – 98 akt sprawy, zeznania B. W. – z rozprawy 20 listopada 2013 roku, T. P. – rozprawa z dnia 20 listopada 2013 roku, P. C. z rozprawy z dnia 20 listopada 2013 roku, I. K. z rozprawy z dnia 19 lutego 2014 roku, S. A. – rozprawa z dnia 19 lutego 2014 roku, zeznania A. R. – z rozprawy z dnia 4 września 2013 roku, zeznania świadka M. P. – rozprawa z dnia 19 lutego 2014 roku,

Przez pewien okres czasu powód siedział w celi 110 – czteroosobowej i w tym czasie był porządkowym. Miał możliwość częstszego opuszczania celi i siedział w lepszych warunkach więziennych niż inni więźniowie. Powód był zadowolony, iż siedział w tej celi. Był również zadowolony, że pracował jako porządkowy i z tego tytułu dostawał nagrody i to około dwa razy w miesiącu. Cela 110 była zawsze czysta i posprzątana. Mieszkali tam skazani, którzy byli wybrani i pracowali. Powód, będąc porządkowym, trzy razy dziennie wydawał posiłki, nadto sprzątał świetlicę. Po rezygnacji z pracy w charakterze porządkowego powód został przeniesiony do innej celi.

Dowód: zeznania T. P. – rozprawa z dnia 20 listopada 2013 roku, zeznania B. W. – rozprawa z dnia 20 listopada 2013 roku,

Powód odbył 4 rozmowy z przełożonymi w zakładzie karnym strony pozwanej i w żadnej z nich nie skarżył się na warunki panujące u strony pozwanej. Można było składać skargi i były one rozpatrywane a również i uwzględniane.

Dowód: wykaz ilości i treści rozmów powoda k. 155 – 158 akt sprawy, zeznania I. K. – rozprawa z 19 lutego 2014 roku, zeznania świadka M. P. – rozprawa z dnia 19 lutego 2014 roku,

Sąd zważył co następuje:

Odnosząc się do roszczenia powoda należy poczynić kilka uwag natury teoretycznej. Przesłanki ochrony dóbr osobistych zostały sprecyzowane w art. 24 § 1 kodeksu cywilnego, który wskazuje, że ten czyje dobro osobiste zostało naruszone bezprawnym działaniem może żądać zaniechania tego działania lub usunięcia jego skutków. Przy czym ustawodawca w artykule 24 kc wprowadził domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego, które strona pozwana może obalić przez wykazanie, że jej działanie miało miejsce w warunkach obowiązującego porządku prawnego, stanowiło wykonywanie prawa podmiotowego, było za zgodą pokrzywdzonego, lub wynikało z potrzeby ochrony uzasadnionego interesu lub wartości nadrzędnych.

Powód podniósł, iż przebywał w zakładzie karnym strony pozwanej w okresie wskazanym w stanie faktycznym, co było bezsporne, w warunkach przeludnienia, co naruszało jego dobra osobiste – godność oraz prawo do życia w intymności.

„…Artykuł 1 k.k.w. stanowi, że kary, środki karne, zabezpieczające i zapobiegawcze wykonuje się w sposób humanitarny, z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego oraz że zakazuje się stosowania tortur lub nieludzkiego albo poniżającego traktowania i karania skazanego. Podstawowe warunki, w jakich skazany ma odbywać karę pozbawienia wolności, obejmujące m.in. powierzchnię celi mieszkalnej przypadającej na skazanego, określa art. 110 k.k.w. Przepis ten, w brzmieniu obowiązującym od dnia 6 grudnia 2009 r. (na podstawie ustawy z dnia 9 października 2009 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny wykonawczy, Dz.U. Nr 190, poz. 1475), przewiduje, że powierzchnia w celi mieszkalnej, przypadająca na skazanego, wynosi nie mniej niż 3 m 2 oraz określa warunki, jakim muszą odpowiadać cele. Stanowi też, że dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może umieścić skazanego na czas określony nie dłuższy niż 90 dni, z zachowaniem pozostałych wymagań, w celi mieszkalnej, w której na jednego skazanego przypada powierzchnia poniżej 3 m 2, nie mniej jednak niż 2 m 2, oraz precyzuje szczególne sytuacje, w których może to nastąpić. Przepis wprowadza też możliwość umieszczenia skazanego w mniejszej celi jeszcze w innych wypadkach, na okres nie dłuższy niż 14 dni. W decyzji wydanej na tej podstawie należy określić czas oraz przyczyny umieszczenia skazanego w takich warunkach oraz oznaczyć termin, do którego skazany ma w nich przebywać. Na decyzję przysługuje skarga do sądu, który rozpoznaje ją w terminie siedmiu dni.

Tak ukształtowany stan prawny zastąpił poprzednią regulację, w której art. 110 § 2 k.k.w. określał, że powierzchnia celi mieszkalnej przypadająca na skazanego wynosi nie mniej niż 3 m 2, a jednocześnie art. 248 § 1 k.k.w. przewidywał, że w szczególnie uzasadnionych wypadkach dyrektor zakładu karnego lub aresztu śledczego może umieścić osadzonych na czas określony, w warunkach, w których powierzchnia w celi na jedną osobę wynosi mniej niż 3 m 2…” (Z uzasadnienia do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2011 roku wydanej w sprawie III CZP 25/11)

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 października 2007 roku wydanego w sprawie II CSK 269/07, Sąd Najwyższy stwierdził, iż:

1. Przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 417 k.c. jest szkoda w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., może też być zasądzone zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę w przypadkach wskazanych w art. 445 i 448 k.c.

2. Stosownie do treści art. 30 Konstytucji RP, przyrodzona i niezbywalna godność człowieka jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Obowiązek ten powinien być realizowany przez władze publiczne przede wszystkim tam, gdzie Państwo działa w ramach imperium, realizując swoje zadania represyjne, których wykonanie nie może prowadzić do większego ograniczenia praw człowieka i jego godności, niż to wynika z zadań ochronnych i celu zastosowanego środka.

Podstawą prawną dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia za złe, uciążliwe warunki pobytu w Zakładzie Karnym w R. jest art. 448 kc, zgodnie z którym w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Zdaniem Sądu regulacja zawarta w wyżej przytoczonym przepisie wskazuje, że przesłanką odpowiedzialności przewidzianej w nim jest nie tylko bezprawne ale i zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego (tak SN w wyroku z dnia 15.06.2005r., sygn. akt IV CK 805/04). Przyjęcie zatem odpowiedzialności odszkodowawczej sprawcy takiego naruszenia wymaga kumulatywnego zaistnienia nie tylko wystąpienia szkody o charakterze niemajątkowym i wskazania bezprawności działania sprawcy ale także wykazania jego zawinienia, a także związku przyczynowego zachodzącego pomiędzy zaistniałą szkodą a działaniem sprawcy.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących przeludnienia pozwanego zakładu karnego w okresie przebywania tam powoda należy wskazać, iż pozwany skutecznie wykazał brak przeludnienia. W rozpatrywanym okresie przebywania powoda w zakładzie karnym nie był on przeludniony, średnie roczne zaludnienie w 2010r. wyniosło 101 % ogólnej pojemności, a w 2011r. 99,9 % ogólnej pojemności a w 2012 99,51 %. Powyższe wynika z niebudzących wątpliwości dokumentów kierownika działu ewidencji zakładu karnego w R. i zeznań kwatermistrza S. A.. O tym, że w tym czasie nie było przeludnienia świadczą tez zeznania świadków A. R., P. C., T. P., B. W., I. K., M. P. i J. S.. Sam fakt, iż w 2010 i 2011 roku zakład karny w R. był pełny nie daje podstaw do twierdzeń, jakoby jednostka była przeludniona, a przez to naruszono dobra osobiste powoda. Nadto powód pozostawał w zatrudnieniu jako porządkowy oraz mógł korzystać z wielu oferowanych przez pozwanego form spędzania czasu, zatem nie przebywał w celi cały czas. Reasumując zarzut powoda o przeludnieniu panującym w zakładzie karnym nie został wykazany. Natomiast z zeznań świadka A. J. wynika tylko tyle, iż powód bądź w listach, bądź podczas rozmów komunikował jej, że jest w zakładzie karnym przeludnienie a nadto, że są złe warunki higieniczne, natomiast świadek tego nie widziała. Dodatkowo zeznania świadka A. J. potwierdzają jedynie fakt, iż u powoda wystąpiła choroba skóry – co wynika również z zeznań świadka I. K., ale nie oznacza to, że w zakładzie karnym strony pozwanej nie utrzymywano higieny, bądź też nie leczono skazanych. Wręcz przeciwnie, z zeznań świadka K. wynika, iż skazani mogli się leczyć i można było utrzymywać higienę. Również nie potwierdził się zarzut powoda, dotyczący zagrzybienia cel. Nie potwierdzili tego współwięźniowie A. R., I. K. i J. S.. Natomiast zaprzeczyli tego rodzaju twierdzeniom świadkowie P. C., T. P. i S. A..

Nie znajdują akceptacji także zarzuty dotyczące niewłaściwych warunków sanitarnych w zakładzie karnym, które spowodowały naruszenie dóbr osobistych powoda.

W wyroku z dnia 28 lutego 2007 roku Sąd Najwyższy orzekł ( w sprawie V CSK 431/06) iż:

Osadzenie skazanego odbywającego karę pozbawienia wolności w przeludnionych celach, przy braku oddzielenia urządzeń sanitarnych od reszty pomieszczenia i niezapewnieniu wszystkim skazanym osobnego miejsca do spania może stanowić naruszenie dóbr osobistych: godności oraz prawa do intymności i rodzić odpowiedzialność Skarbu Państwa na podstawie art. 24 i art. 448 k.c. Ciężar dowodu, że warunki w zakładzie karnym odpowiadały obowiązującym normom i nie doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda spoczywa na stronie pozwanej (art. 6 w zw. z art. 24 k.c.)

Jednak już sama treść orzeczenia Sądu Najwyższego wskazuje, iż aby doszło do naruszenia dóbr osobistych skazanego więźnia winny być spełnione kumulatywnie wymienione przesłanki:

⚫.

przeludnienia celi,

braku oddzielenia urządzeń sanitarnych od reszty celi,

niezapewnienie wszystkim skazanym miejsca do spania.

Natomiast powód w takich warunkach nigdy nie przebywał, a wręcz odwrotnie:

a)  miał oddzielony kącik sanitarny od reszty celi,

b)  miał własne łóżko i w celi znajdowały się wszystkie potrzebne sprzęty,

c)  cele w których przebywał nie były przeludnione,

zatem brak jest spełnienia kumulatywnego wszystkich przesłanek wymienionych przez Sąd Najwyższy, co prowadzi do wniosku, iż w przypadku powoda nie doszło do naruszenia dóbr osobistych.

Analiza orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowiek również nie wskazuje na to, aby w konkretnej sytuacji powoda doszło do takiego traktowania go, które mogłoby być uznane za:

1)  złe,

2)  za nieludzkie,

3)  za długotrwałe tortury, stosowane przez dłuższy czas i które spowodowały u niego obrażenia ciała albo intensywne cierpienia fizyczne lub psychiczne.

( (...) z 20.01.2005 r., M. przeciwko Rosji nr (...), z 9 marca 2006 rok, C. przeciwko Chorwacji nr (...) oraz z 28 marca 2006 r., M. przeciwko Ukrainie nr (...)).

Trzeba również zwrócić uwagę, iż (...) uznał, iż cierpienia i poniżenie muszą wykraczać poza nieunikniony ich element związany z daną formą, zgodnego z prawem, traktowania lub karania ( (...) z 25 kwietnia 1978 r, T. przeciwko Zjednoczonemu Królestwu nr (...)).

W przypadku powoda takie warunki nie zaistniały. Mało tego powód miał możliwość pracy w zakładzie karnym jako porządkowy, mógł korzystać z biblioteki, ze spacernika, miał możliwość i nadal ją posiada, korzystania z opieki lekarskiej. W tej sytuacji brak jest podstaw do uznania, iż zarzuty powoda są słuszne. W ocenie sądu powód subiektywnie ocenia swoja sytuację, a obiektywna ocena prowadzi do wniosku, iż strona pozwana:

- po pierwsze nie naruszyła żądnych norm prawnych wobec powoda,

- zapewniła mu właściwe warunki odbywania kary pozbawienia wolności,

- stworzyła powodowi warunki do rozwoju osobowościowego.

W szczególności zarzuty dotyczące występowania nieprzyjemnego zapachu oraz braku intymności związanego z pomieszczeniami sanitarnymi są zdecydowanie subiektywne. Odczucia te na pewno nie należą do przyjemnych, ale skala tych dolegliwości nie przekracza stopnia, który pozwalałby mówić o naruszeniu godności. Tym bardziej, że więźniowie sami odpowiadają za czystość, i w tym celu wydawane są im odpowiednie środki czyszczące, osadzeni mogą posiadać także kostki zapachowe. Ponadto w celach znajdowała się wentylacja, a zakład regularnie przeprowadzał jej kontrolę oraz konserwację – co wynika z załączonych dokumentów dowodzących regularność wykonywania przeglądów wentylacji. Była również możliwość otwierania okien o każdej porze. Powyższe okoliczności w znacznym stopniu niwelują brzydkie zapachy. Sanitariaty oddzielone były przegrodą, która zapewniała minimum intymności podczas ich używania, co wynika choćby z zeznań A. R., I. K. i J. S.. Nadto z zeznań I. K. wynika, że kiedy przebywał z powodem w S. 214 to nie było tam kącików sanitarnych a zabudowane kabiny, czyli były to lepsze warunki.

Reasumując, same chęci korzystania przez więźniów – w tym i powoda – z lepszych kącików sanitarny i lepszych środków higieny osobistej, nie są podstawą do przyjęcia, iż warunki w zakładzie karnym i stosowane środki czystości są złe i szkodliwe.

Nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut powoda jakoby naruszono jego dobra osobiste przez brak ciepłej wody w celi. Stosownie do przepisów prawa przysługuje mu ciepła kąpiel raz w tygodniu. Powyższy wymóg jest zgodny z § 30 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 25.08.2003r. w sprawie regulaminu organizacyjno-porządkowego wykonania kary pozbawienia wolności. Nadto osadzeni mieli możliwość korzystania z grzałek elektrycznych do grzania wody dla celów higienicznych i spożywczych. Samo subiektywne odczucie powoda, iż powinien się myć w ciepłej wodzie nie jest podstawą do przyjęcia, iż doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. Powód mógł się myć w celi w wodzie zimnej, jak też mógł sobie zagrzać wodę do mycia stosując grzałkę, tak jak robił to A. R., J. S. czy też I. K..

Nie został także uwzględniony zarzut powoda jakoby naruszono jego dobra osobiste przez dostarczanie mu dziurawych koców, poszew, prześcieradeł. Tego rodzaju twierdzeń nie potwierdzili świadkowie A. R., J. S. i I. K. – którzy w tym samym czasie odbywali z powodem karę pozbawienia wolności. W tej sytuacji zeznania powoda w tym zakresie są niewiarygodne. Tym bardziej, iż świadek S. A. dokładnie opisał w jaki sposób prane są i pościel i prześcieradła. Podał, iż o ile zdarzają się sytuacje, kiedy pościel bądź koce ulegną zniszczenie to zawsze można je wymienić.

Nie potwierdziły się zarzuty powoda dotyczące złego oświetlenia. Po pierwsze powód nigdy nie zgłaszał żadnych skarg na tego rodzaju problem. Natomiast w celach jest oświetlenie jarzeniowe – jak wynika z zeznań świadka S. A. - jest zgodne ze wszystkimi normami. Natomiast fakt wyłączania elektryczności nocą nie jest podstawą do przyjęcia, iż doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda. Tym bardziej, iż jak wynika z zeznań świadka P. C. skazani mogą posiadać lampki nocne na baterię i dyrektor zakładu karnego wyraża na to zgodę. Z kolei z zeznań współwięźnia I. K. wynika, iż oświetlenie w celi 214 było prawidłowe, a w nocy nie wyłączano światła w kabinach.

Kolejny raz należy stwierdzić, iż powód subiektywnie ocenia panujące warunki w zakładzie karnym – co do oświetlenia – jako te które naruszają jego dobra osobiste, w szczególności zdrowie, ale z perspektywy obiektywnego obserwatora, ten zarzut się nie potwierdził.

Kolejny zarzut powoda, iż spał na piętrowych łóżkach i groziło to upadkiem a kilka razy upadł wchodząc na górne łóżko, również był zarzutem, który nie mógł skutkować przyjęciem wniosku o naruszeniu wobec powoda jakiegokolwiek dobra osobistego. Jak wynika z zeznań świadka B. W., o ile skazani zgłaszają problem ze spaniem na górnym łóżku, wtedy dokonuje się zmiany i w ten sposób rozwiązywane są takie problemy. Natomiast powód nigdy tego rodzaju wniosków nie składał.

Reasumując powyższe warunki odbywania kary trudno uznać za uwłaczające godności powoda. Wskazać tutaj należy, że osadzenie powoda w Zakładzie Karnym w R., jako osoby karanej, miało na celu ochronę interesu społecznego i wartości nadrzędnych jakimi są izolacja przestępców od społeczeństwa i osiągnięcie celów probacji. Ponadto osadzenie powoda nie miało cech poniżającego i nieludzkiego traktowania i odbywało się w godziwych warunkach. Subiektywne zatem przekonanie powoda, że nastąpiło przy tym naruszenie jego dóbr osobistych, jest bezpodstawne i nie mogło znaleźć ochrony prawnej przewidzianej w art. 23 i 24 kc, jak również być podstawą przyznania mu zadośćuczynienia przewidzianego w art. 448 kc. Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności Sąd w wyroku oddalił powództwo.

Sędzia Jarosław Klon