Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 989/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

2)Dnia 19 listopada 2013 roku

Sąd Rejonowy dla W. M. w W. II W. C.

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Izabela Brudnicka

Protokolant: Aneta Wągrodzka

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2013 roku w W. na rozprawie

sprawy z powództwa M. D.

przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W.

o zapłatę i ustalenie

I. oddala powództwo;

II. nie obciąża powódki M. D. kosztami zastępstwa procesowego;

III. nieuiszczoną opłatę sądową przejmuje na rachunek Skarbu Państwa;

IV. przyznaje adwokatowi S. K. kwotę 2.400,00 zł (dwa tysiące czterysta złotych) wraz z należnym 23 % podatkiem VAT tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu i nakazuje wypłacić tę kwotę ze Skarbu Państwa - kasy Sądu Rejonowego dla W. M. w W..

Sygn. akt II C 989/12

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym do tutejszego Sądu w dniu 30 marca 2012 r. powódka M. D. wniosła o zasądzenie od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) kwoty 1.662 zł tytułem odszkodowania za trwałe uszkodzenie ciała, spowodowane bezprawnym, zawinionym zaniechaniem pozwanej, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za trwałe uszkodzenie ciała, spowodowane bezprawnym, zawinionym zaniechaniem pozwanej, wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Powódka wniosła nadto o ustalenie odpowiedzialności pozwanej za przyszłe normalne następstwa bezprawnego, zawinionego zaniechania pozwanej.

W uzasadnieniu powódka wskazała, iż w dniu 30 czerwca 2009 r. doznała trwałego uszkodzenia ciała, polegającego na złamaniu z przemieszczeniem kości promieniowej lewej ręki, będącego następstwem upadku na chodniku, stanowiącym cześć gruntu oddanego pozwanej w użytkowanie wieczyste, przeznaczonym dla użytku mieszkańców osiedla przy ul. (...), w tym budynku wielorodzinnego, w którym zamieszkuje powódka.

Powódka podała, iż proces leczenia i rehabilitacji z uwagi na wiek powódki oraz dotychczasowy stan zdrowia – liczne przebyte schorzenia, okazał się długotrwały. Zrośnięcie kości i zagojenie ran nastąpiło dopiero po upływie kilku miesięcy – zdjęcie gipsu ze złamanej ręki miało miejsce 12 sierpnia 2009 r. Powódka wskazała, iż nadal ma problemy ortopedyczne i neurologiczne związane z przebytym urazem. U powódki zdiagnozowano pourazowy zanik kostny w nadgarstku i kości promieniowej, zmiany zwyrodnieniowe, przemieszczenie kości lewej dłoni, kompresję nerwu pośrodkowego dłoni, występowanie odprysku kostnego. W okresie od 9 do 22 września 2009 r. powódka została poddana intensywnym zabiegom, zmierzającym do przywrócenia czucia i sprawności ruchowej złamanej ręki, w szczególności okolic nadgarstka. Według racji powódki uszkodzenie ciała doznane w czerwcu 2009 r. wywołało u powódki nieodwracalne skutki w stanie jej zdrowia. Nastąpiło znaczne ograniczenie sprawności ruchowej dłoni. Powódka ma problemy ze zginaniem palców, z podnoszeniem przedmiotów, nie odzyskała pełnego czucia dłoni. Dotkliwy ból złamanej ręki nie tylko utrudnia a czasem uniemożliwia wykonywanie najprostszych czynności życia codziennego, ale również ze względu na nieskuteczność nawet silnych leków przeciwbólowych nie pozwala na spokojny sen i regenerację organizmu. Powódka z uwagi na naglącą konieczność podjęcia leczenia, a także przeprowadzenia specjalistycznych badań zmierzających do przywrócenia sprawności ręki była zmuszona do pokrycia części kosztów. Złożony charakter urazu wymagał m.in. kilku konsultacji lekarza ortopedy, wykonania zdjęcia RTG nadgarstka, badania USG, tomografii komputerowej. Powódka była zmuszona do pokrycia kosztów badań finansowanych przez NFZ (badania i konsultacje lekarza ortopedy – 220 zł, zdjęcie RTG nadgarstka – 52 zł., badanie USG – 120 zł., tomografia komputerowa – 270 zł., leki – ok. 1.000 zł.), gdyż oczekiwanie na przeprowadzenie tych badań w ramach NFZ jest długotrwałe, co skutkowałoby nieodwracalnymi zmianami w obrębie uszkodzonej kończyny.

Powódka podniosła, iż stosownie do dyspozycji art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Wskazaną normę należy odczytywać w świetle utrwalonego stanowiska judykatury, zgodnie z którym żądanie zwrotu kosztów leczenia mieści się w prawnym roszczeniu o odszkodowanie, obejmującym wszelkie koszty wynikłe z uszkodzenia ciała, a więc zarówno te jednorazowo wynikłe z konieczności zakupu potrzebnego sprzętu medycznego, jak również te cykliczne, wynikające z zakupu lekarstw, opłacenia wizyt lekarskich, prowadzonej rehabilitacji, zakupu paliwa na konieczne pojazdy, itp.

Powódka wskazała, iż stan zdrowia powódki nie rokuje poprawy. Aktualny poziom wiedzy medycznej nie pozwala na chociażby częściowe przywrócenie sprawności dłoni ani złagodzenie dotychczasowych dolegliwości bólowych. Początkowy etap leczenia złamania wiązał się dla powódki z niemożliwymi do zniesienia cierpieniami. Dla powódki jedyną motywacją do rozpoczęcia i kontynuowania uciążliwego procesu rehabilitacji, w tym ciężkich i bolesnych zabiegów, była perspektywa powrotu do pełnej sprawności fizycznej. Dlatego też wiadomość o nieodwracalności skutków złamania okazała się dla powódki bardzo dotkliwa. Powódka utraciła dawną radość życia i chęć działania. Jako osoba w przeszłości bardzo aktywna, odczuwa ogromny dyskomfort, musząc prosić o pomoc w najprostszych czynnościach dnia codziennego i będąc zmuszoną spędzać większość czasu samotnie w mieszkaniu. Powódka stała się zdana na życzliwość rodziny oraz znajomych. Poczucie krzywdy powódki zwiększa fizyczny ból, z którym powódka jest zmuszona codziennie się zmagać, niewielka skuteczność dotychczasowego leczenia, a także brak ze strony pozwanej odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie, zarzucanie powódce kłamstwa oraz niemożność uzyskania przeprosin za zaistniałe zdarzenie.

Powódka podniosła, iż działania pozwanej wpływają na zakres jej odpowiedzialności. Pozwana początkowo bowiem żądała przedstawienia szczegółowej dokumentacji choroby oraz opisu zdarzenia sprawczego a następnie kwestionowała swoją odpowiedzialność, doprowadzając niemalże do przedawnienia roszczenia powódki.

Powódka podniosła, iż żądanie zasądzenia zadośćuczynienia we wskazanej wysokości znajduje pełne uzasadnienia w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy. Przemawia za nim rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych opisanych szczegółowo w pozwie.

Powódka wskazała, iż jej stanowisko jest w pełni zasadne w kontekście art. 445 § 1 k.c. oraz utrwalonej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego, zgodnie z którą zadośćuczynienie z art. 445 § 1 k.c. powinno spełniać funkcję kompensacyjną a sąd musi uwzględniać wszystkie okoliczności danego zdarzenia, a zwłaszcza rodzaj obrażeń i rozmiar związanych z nimi cierpień fizycznych i psychicznych, stopień kalectwa, poczucie nieprzydatności, konieczność korzystania ze wsparcia bliskich.

Powódka wskazała, iż stosownie do dyspozycji art. 416 k.c. osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu. Bezsprzecznym jest, iż pozwana była obowiązana do utrzymania chodnika, stanowiącego część gruntu oddanego pozwanej w użytkowanie wieczyste, przeznaczonego dla użytku mieszkańców osiedla przy ul. (...), w tym budynku wielorodzinnego, w którym powódka zamieszkuje, w należytym stanie, a tym samym przeprowadzanie wedle konieczności prac konserwatorskich remontowych. Pozwana zaniechała jednak wykonania wskazanego obowiązku, narażając mieszkańców na możliwość poniesienia szkody. Fragment chodnika, na którym doszło do wypadku powódki w skutek wieloletnich zaniedbań nie nadawał się do dalszego korzystania. Powódka podniosła, iż pozwana w licznej korespondencji kierowanej do powódki, nie podważała stanu chodnika z chwili wypadku, swej odpowiedzialności za jego utrzymanie w stanie nadającym się do użytku oraz świadomego zaniechania prac remontowych w wykonaniu wskazanego obowiązku. Zaniechanie utrzymania chodnika w odpowiednim stanie należy uznać za obiektywnie sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym oraz zawinione, tj. niezgodne z miernikiem staranności, wymaganym w stosunkach danego rodzaju (art. 355 k.c.).

Powódka podniosła, iż ustalenie odpowiedzialności pozwanej winno nastąpić w oparciu o art. 361 § 1 k.c. Powódka wskazała, iż zdarzenie wywołujące szkodę zaistniało podczas codziennego spaceru. Powódka jako osoba starsza, o lekko ograniczonej sprawności była szczególnie narażona na ulegnięcie wypadkowi. Pomimo niezwykłej ostrożności, potknęła się na jednej z nierówności, co stanowiło bezpośrednią przyczynę upadku i złamania z przemieszczeniem kości promieniowej lewej ręki.

Szkoda doznana przez powódkę stanowi normalne następstwo zaniechania pozwanej utrzymania chodnika w należytym stanie co przesądza o odpowiedzialności pozwanej wobec powódki. Powódka powołała się na stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym przy stosowaniu kryterium normalności następstw nie jest wymagane ustalenie, że każdorazowemu zaistnieniu danej przyczyny towarzyszy badany skutek. Zaistniały skutek nie musi być skutkiem zazwyczaj występującym, gdyż nawet statystycznie rzadkie następstwa mogą zostać uznane za normalne. Konieczne jest wyłącznie ustalenie, że zwiększa się prawdopodobieństwo jego wystąpienia, w porównaniu z sytuacją, gdy zabraknie zdarzenia wskazanego jako przyczyna.

(pozew – k. 1-8)

W odpowiedzi na pozew wniesionej w dniu 20 marca 2013 r. pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana podniosła, iż nie uznaje dochodzonych pozwem roszczeń tak co do zasady, jak i wysokości.

Pozwana wskazała, że powódka wbrew spoczywającej na niej ciężarem dowodowym (art. 6 k.c.) nie wykazała zaistnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej poza powstałym uszczerbkiem na zdrowiu. Powódka nie udowodniła zatem miejsca zdarzenia, przebiegu zdarzenia, przyczyny upadku, wysokości poniesionej szkody, wysokości żądanej kwoty zadośćuczynienia oraz faktu, że zdarzenie szkodowe nie było nieszczęśliwym wypadkiem a zawonionym własnym zaniechaniem pozwanej. Według racji pozwanej powódka wskazała miejsce zdarzenia w sposób ogólnikowy. Z załączonych do pozwu dokumentów nie wynika lokalizacja miejsca upadku, które mogłoby ewentualnie wskazywać na odpowiedzialność pozwanej. Z dokumentacji fotograficznej tylko jedno ze zdjęć wskazuje, w sposób umożliwiający identyfikację terenu, obszar rzeczywiście wchodzący w skład zasobów pozwanej, podczas gdy dwa pozostałe zdjęcia mogły być wykonane zupełnie w innej lokalizacji nie związanej z miejscem zdarzenia. Zdjęcia nie są ponadto opatrzone żadną datą, nie jest możliwe zatem ustalenie na ich podstawie, iż w dniu zdarzenia stan chodnika wyglądał tak jak uwidoczniony na którymkolwiek z tych zdjęć. Pozwana dodała, że z załączonej do pozwu dokumentacji medycznej wynika, iż wypadek miał miejsce na ulicy, co przeczy twierdzeniom powódki, iż upadek miał miejsce na chodniku. Pozwana podniosła, iż wyjaśnienia wymaga również okoliczność, czy upadek nie miał miejsca na terenie należącym do innego podmiotu (szkoły) a nie pozwanej Spółdzielni, gdyż tereny te ze sobą bezpośrednio sąsiadują. Pozwany wskazał, iż powódka ogólnikowo opisała przebieg zdarzenia i przyczynę upadku. Okoliczności te nie zostały potwierdzone żadnymi innymi dowodami, chociażby uwiarygodniającymi przebieg zdarzenia oświadczeniami innych osób, bezpośrednich świadków zdarzenia. Zdaniem pozwanej co najmniej zastanawiający jest zgłoszony przez powódkę dopiero na etapie postępowania sądowego wniosek dowodowy w postaci zeznań świadka W. D. na okoliczność doznania przez powódkę uszkodzenia ciała na terenie oddanym pozwanej w użytkowanie wieczyste. Powódka bowiem w żadnym z pism skierowanych wcześniej w sprawie do pozwanej nie wskazywała nigdy jakichkolwiek bezpośrednich świadków zdarzenia, co niewątpliwie mogłoby mieć wpływ na ewentualne uznanie roszczeń powódki przez pozwaną. Nie bez znaczenia dla ewentualnej oceny wiarygodności zeznań tego świadka ma to, że pozostaje on w związku małżeńskim z powódką a nadto , że świadek ten pozostaje w wieloletnim sporze z pozwaną (zajmowanie bez tytułu prawnego lokalu należącego do pozwanej, zadłużenie z tytułu naliczanego odszkodowania, wyrok eksmisyjny, nakaz zapłaty, żądanie odszkodowanie przez świadka). Pozwana poddała pod wątpliwość podnoszoną przez powódkę przyczynę upadku. Jak wynika bowiem z treści pozwu liczne przebyte schorzenia przez powódkę, a w szczególności zmaganie się z przypadłościami neurologicznymi mogą wskazywać na inną przyczynę upadku niż podawana przez powódkę, jak chociażby związaną z zaburzeniami ruchowymi. Pozwana zwróciła uwagę, iż na wskazywanym przez powódkę jako miejsce zdarzenia terenie, pomimo że jest chodnik osiedlowy prowadzący bezpośrednio do szkoły i masowo używany przez okolicznych mieszkańców, jak i innych użytkowników, na przestrzeni ostatnich 5 lat nie zdarzył się żaden upadek, który został zgłoszony pozwanej, nie były też w tym zakresie kierowane żadne roszczenia w stosunku do pozwanej. Nie można zatem wykluczyć, że przyczyną upadku powódki była zwykła nieostrożność. Pozwana podniosła, że powódka udowodniła kwotę odszkodowania tylko w części wskazując, iż udokumentowane koszty leczenia powódki wyniosły w sumie 502 zł., a nie jak wskazuje powódka 662 zł., natomiast ustalona przez powódkę kwota 1000 zł. poniesiona na leki nie została w żaden sposób udokumentowana. Pozwana podniosła również, iż powódka ustaliła wysokość żądanej kwoty zadośćuczynienia w sposób zupełnie dowolny i w kwocie niewspółmiernie wysokiej, stanowiącej ponad trzynastokrotność emerytury pozwanej, a nadto w zupełnym oderwaniu od kwoty żądanego odszkodowania. Zdaniem pozwanej na obecnym etapie postępowania uznać należy za przedwczesne podnoszone przez powódkę żądanie kwoty zadośćuczynienia, tym bardziej ustalenia odpowiedzialności pozwanej za przyszłe normalne następstwa rzekomego zaniechania pozwanej skutkującej wskazanym uszczerbkiem na zdrowi powódki. Pozwana podniosła, iż powódka nie dysponuje wiedzą specjalistyczną, by móc kategorycznie twierdzić o doznanym w skutek upadku trwałym uszkodzeniu ciała, nieodwracalnych skutkach w stanie zdrowia, braku rokowań co do poprawy stanu zdrowia ze względu na aktualny poziom wiedzy medycznej jak i twierdzić, iż wskazane stany stanowią wyłączną przyczynę i normalne następstwo doznanego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu w skutek upadku. Pozwana zwróciła uwagę na fakt, iż w załączonej do pozwu historii choroby z poradni rehabilitacyjnej wskazującej bezpośrednie następstwa złamania ręki jest m.in. mowa o nieco ograniczonym zginaniu palców lewej dłoni, natomiast w wynikach badań z 2010 r. po przebytej rehabilitacji o stanie po wygojonym złamaniu lewej kości ręki promieniowej w miejscu typowym a ponadto o zmianach zwyrodnieniowych, co wskazywałoby z jednej strony na poprawę stanu zdrowia powódki, a z drugiej strony, iż bolesność i podnoszona przez powódkę sprawa ograniczonej sprawności ręki może mieć źródło w innej przyczynie.

Pozwana wskazała, iż w pismach z dnia 25 września 2009 r. i z dnia 7 października 2010 r. skierowanych do powódki pozwana zajęła stanowisko odnośnie roszczeń powódki i stanowisko to uzasadniła.

Według twierdzeń pozwanej nie otrzymała ona od powódki przed dniem wniesienia pozwu dalszej dokumentacji medycznej poza załączoną do pozwu kartą informacyjną i jednym zdjęciem.

Pozwana zaprzeczyła jakoby miała doprowadzić do przedawnienia roszczeń powódki, albowiem pozwana nie miała wpływu na wybór drogi sądowej dochodzenia roszczeń przez powódkę.

Pozwana podkreśliła na koniec, iż zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego przyznana za doznaną krzywdę suma pieniężna (art. 445 § 1 k.c.) powinna być utrzymana w rozsądnych granicach i dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia. Wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być odpowiednia w tym znaczeniu, że powinna być, przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego, utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

(odpowiedź na pozew – k. 88-92)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka M. D. zamieszkuje w budynku wielorodzinnym przy ul. (...) w W. położonym na terenie należącym do zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej (...). W dniu 30 czerwca 2009 r. powódka była na spacerze z psem. W czasie spaceru powódka potknęła się i upadła na chodnik.

(pozew – k. 1-2, protokół rozprawy, zeznania powódki – k. 157)

Powódce tego samego dnia spuchła ręka i z tego powodu powódka zgłosiła się do pogotowia ratunkowego, gdzie rozpoznano u powódki złamanie nasady dalszej kości promieniowej lewej z przemieszczeniem oraz skierowano powódkę do przychodni rejonowej. Powódka leczyła się w poradni ortopedycznej. W trakcie leczenia powódka miała na złamanej ręce założony opatrunek gipsowy przez okres 6 tygodni do dnia 12 sierpnia 2009 r., była skierowana na zabiegi fizjoterapeutyczne, do (...), na oddział ortopedyczno-urazowy oraz do lekarza neurologa, miała przeprowadzone badanie tomografii komputerowej, badanie USG i RTG nadgarstka lewego.

(Niekwestionowane kserokopie dokumentacji medycznej – k. 16-27)

W wyniku badania RTG nadgarstka z dnia 3 listopada 2009 r. stwierdzono stan po przebytym złamaniu w miejscu typowym kości promieniowej, sklerotyzację w bliźnie i pourazowy zanik kostny w nadgarstku i wyrostku rylcowatym kości promieniowej.

(niekwestionowana kserokopia wyniku badania – k. 26)

W wyniku badania RTG nadgarstka z dnia 9 lipca 2010 r. stwierdzono stan po wygojonym złamaniu lewej kości promieniowej w miejscu typowym, niewielki zanik kostny, na szczycie wyrostka rylcowatego lewej kości łokciowej owalny, wysycony cień – odprysk kostny

(niekwestionowana kserokopia wyniku badania – k. 27)

W wyniku badania tomografii komputerowej z dnia 12 lipca 2010 r. stwierdzono zmiany zwyrodnieniowe z przemieszczeniem kostek stawu lewego nadgarstka.

(niekwestionowana kserokopia wyniku badania – k. 24)

W wyniku badania USG nadgarstka lewego z dnia 12 lipca 2010 r. wykonanego w stanie po złamaniu dalszej nasady kości promieniowej przed rokiem stwierdzono obecność niewielkiego wysięku w stawie promieniowo-nadgarstkowym, zmiany zwyrodnieniowe wytwórcze, nieco przemieszczoną kość łóżeczkową, co sugeruje uszkodzenie aparatu torebkowo-więzadłowego.

(niekwestionowana kserokopia wyniku badania – k. 27)

Powódka poniosła koszty wykonanych badań i konsultacji lekarskich w wysokości 502 zł., na które składały się kwota 110 zł. uiszczona na podstawie faktury VAT nr (...) z dnia 30 czerwca 2010 r., kwota 52 zł. na podstawie faktury VAT nr (...), kwota 120 zł. uiszczona na podstawie faktury VAT nr (...) z dnia 12 lipca 2010 r., kwota 110 zł. na podstawie faktury VAT nr (...) z dnia 12 lipca 2010 r., kwota 110 zł. na podstawie faktury VAT nr (...) z dnia 28 lipca 2010 r.

(niekwestionowane kserokopie faktur VAT – k. 29-33)

Przed wszczęciem niniejszego postępowania sądowego powódka zwracała się na piśmie do pozwanego o zapłatę zadośćuczynienia w wysokości 10.000 zł.

(Pismo z dnia 10 lipca 2009 r. – k. 35, pismo z dnia 13 listopada 2009 r. – k. 36-38, pismo z dnia 21 października 2011 r. – k. 39)

Pozwana odmówiła zapłaty żądanej kwoty, twierdząc, że opisane przez powódkę zdarzenie nie zostało udokumentowane w sposób niebudzący wątpliwości, powódka nie wykazała zaistnienia przesłanek odpowiedzialności pozwanej a nadto, że przyznanie zadośćuczynienia zależy od decyzji sądu.

(Pismo z dnia 25 września 2009 r. – k. 40-41, pismo z dnia 7 października 2010 r. – k. 42-43)

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o kserokopie dokumentów prywatnych, których prawidłowości i prawdziwości nie kwestionowała pozwana.

Treść zeznań powódki M. D. (k. 48-49) oraz świadka W. D. (k. 121-123) zasługiwała na uwzględnienie jedynie w części. Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki w zakresie miejsca potknięcia i upadku. Zaś świadek D. nie widział przebiegu samego zdarzenia a wiedzę o tym zdarzeniu posiadał wyłącznie z relacji powódki. Podkreślić należy, iż powódka i świadek są małżeństwem i oboje pozostają w konflikcie z pozwaną. Fakty te z pewnością podważają wiarygodność ich zeznań. Sąd dał wiarę świadkowi K. J. w całej rozciągłości, aczkolwiek zeznania tego świadka niewiele wniosły do rozpoznawanej sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Stosownie do przepisu art. 445 § 1 k.c., sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w skutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Zgodnie zaś z treścią przepisu art. 444 § 1 zdanie pierwsze k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

W przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju ciała Kodeks cywilny nie wskazuje expressis verbis zasad odpowiedzialności za doznaną krzywdę. Należy jednak wskazać, iż przepis art. 445 k.c. znajduje zastosowanie jedynie do szkody na osobie, której poszkodowany żąda naprawienia na podstawie reguł odpowiedzialności deliktowej. Z tego względu w judykaturze i doktrynie dominuje pogląd, że pokrzywdzony może żądać kompensaty krzywdy od osób, które na zasadach określonych przez ustawodawcę dla poszczególnych deliktów ponoszą za nie odpowiedzialność.

Odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie poniesione wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne (niezbędne) i celowe. Jak słusznie się zauważa, celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10). Do wydatków, o których mowa w cytowanym przepisie należy z pewnością zaliczyć koszty leczenia (pobytu w szpitalu, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych specjalistycznych aparatów i urządzeń (np. protez, kul, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego), wydatki związane z transportem chorego na zabiegi i do szpitala, koszty związane z odwiedzinami chorego w szpitalu czy wynikające z konieczności specjalnej opieki i pielęgnacji nad chorym, koszty zabiegów rehabilitacyjnych, a nawet koszty przygotowania do innego zawodu.

Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż powódka, która doznała uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia może od sprawcy deliktu (spółdzielni mieszkaniowej będącej osobą prawną) domagać się zadośćuczynienia za krzywdę na zasadzie winy (art. 416 k.c.). Przy czym zdarzenie (czyn sprawcy) i krzywda powinny pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2006 r., I PK 272/05). A zatem dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) za krzywdę wyrządzoną czynem niedozwolonym spełnione muszą być łącznie następujące przesłanki:

1)  krzywda (szkoda niematerialna) została wyrządzona przez organ pozwanej,

2)  organ pozwanej wyrządzającej krzywdę działał w ramach swych uprawnień,

3)  działanie lub zaniechanie organu pozwanej było zawinione,

4)  wyrządzona krzywda stanowiła normalne następstwo działania lub zaniechania organu pozwanej.

Podkreślić należy, że w niniejszym postępowaniu rozkład ciężaru dowodu kształtuje się według zasad ogólnych wynikających z art. 6 k.c. i 232 zdanie pierwsze k.p.c. Zgodnie z brzmieniem art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Stosownie zaś do drugiego z cytowanych przepisów strony są obowiązane wskazać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Tak więc to strona powodowa miała obowiązek udowodnić istnienie wskazanych wyżej przesłanek odpowiedzialności pozwanej, czyli, że krzywda (szkoda niematerialna) została wyrządzana przez działanie lub zaniechanie organu pozwanej oraz że między czynem organu pozwanej a krzywdą zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Zważyć bowiem należy, że pozwana kwestionowała roszczenie powódki zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

W świetle zgromadzonego materiału dowodowego w niniejszej sprawie uznać należy, iż powódka nie wykazała łącznego zaistnienia przesłanek uzasadniających przyznanie stosownego zadośćuczynienia jak i odszkodowania. Powódka nie udowodniła bowiem, iż złamanie ręki było wynikiem tego, że potknęła się i upadła na zniszczonym i nierównym chodniku prowadzącym do szkoły podstawowej położonym na terenie zarządzanym przez pozwaną spółdzielnię mieszkaniową z jej winy. Powódka nie powołała ani bezpośrednich świadków ani innych wiarygodnych środków dowodowych na potwierdzenie miejsca zdarzenia wywołującego szkodę, w tym stanu technicznego chodnika istniejącego w dniu tego zdarzenia. Skoro powódka nie wykazała, że potknęła się i upadła na chodniku administrowanym przez pozwaną, to tym samym powódka nie wykazała zawinionego zaniechania organu pozwanej polegającego na nieutrzymaniu tego chodnika w należytym stanie nadającym się do normalnego użytku.

Powódka nie wykazała ani dnia sporządzenia dołączonych do pozwu zdjęć, ani okoliczności wykonania tych zdjęć. Trudno zatem stwierdzić, czy zdjęcia zostały wykonane bezpośrednio po zdarzeniu czy w czasie odległym od zdarzenia i czy odzwierciedlają stan techniczny chodnika na dzień zdarzenia. Nie sposób też przyjąć aby osoba sporządzająca zdjęcia (syn powódki) nie będąca bezpośrednim świadkiem zdarzenia znała dokładne miejsce zdarzenia. Na wyjaśnienie tych okoliczności powódka nie wskazała żadnych wniosków dowodowych, w tym z zeznań syna sporządzającego przedmiotowe zdjęcia. Powódka przesłuchana w charakterze strony zeznała, iż do zdarzenia doszło zaraz za koszem przy ławeczce postawionej za koszem po lewej stronie od wyjścia ze szkoły zaś zdjęcia przedłożone przez powódkę nie obrazują ławki przy której doszło do upadku. Powódka nie wykazała wobec powyższego miejsca przedmiotowego zdarzenia.

Wskazać należy bowiem, iż świadek W. D. (mąż powódki) o zdarzeniu dowiedział się dopiero po powrocie z pracy do domu z relacji samej powódki. Świadek ten nie potrafił jednak pokazać na zdjęciach dołączonych do pozwu chodnika, przy którym jego żona potknęła się i upadła. Nie wiedział też, czy zdjęcia te były wykonane bezpośrednio po tym zdarzeniu. Świadek zeznał tylko, że wszystkie zdjęcia wykonał syn powódki na jej prośbę i że wszystkie zdjęcia uwidaczniają ten sam chodnik (protokół rozprawy, zeznania świadka – k. 121-122). Należy jednak zauważyć, iż tylko jedno ze zdjęć pokazuje chodnik położony na terenie administrowanym przez pozwaną spółdzielnię mieszkaniową. Pozostałe dwa zdjęcia nie pozwalają na określenie lokalizacji sfotografowanego chodnika. Fakt ten potwierdza również świadek K. J., która jest administratorem danego budynku od lutego 2013 r., a która o wypadku dowiedziała się ze słyszenia oraz z pism, które wpłynęły do spółdzielni (protokół rozprawy, zeznania świadka – k. 155-156). Podnieść należy, iż powódka nie udowodniła również rozmiaru kalectwa, charakteru obrażeń ciała i trwałości następstw uszczerbku na zdrowiu. Powódka nie wnioskowała bowiem na tę okoliczność o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego. Podkreślić należy, iż należyta i właściwa ocena Sądu okoliczności dotyczących stanu zdrowia powódki winna nastąpić wyłącznie w oparciu o opinię biegłego albowiem wymaga ona wiadomości specjalnych. Opinia biegłego umożliwia zatem sądowi analizę i ocenę ustalonych okoliczności sprawy przez pryzmat niezbędnej wiedzy specjalistycznej. Podkreślić również należy, iż dowód z opinii biegłego ze względu na składnik w postaci wiadomości specjalnych jest dowodem tego rodzaju, iż nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2013 r., II CSK 422/12). W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie zaistniały żadne okoliczności szczególne, które umożliwiałyby Sądowi dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z urzędu stosownie do art. 232 zdanie drugie k.p.c., według którego sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 5 listopada 1997 r., sygn. akt III CKN 244/97, niczym nieusprawiedliwiona bezczynność strony w zakresie inicjatyw dowodowych przynieść może ujemny dla niej skutek związany ze stanem nieudowodnienia powołanych faktów, bez możliwości wykazania sądowi naruszenia art. 232 zdanie drugie k.p.c. Jedynie w szczególnych sytuacjach procesowych o charakterze wyjątkowym, np. w wypadku ujawnionej przez stronę bezradności czy w razie istnienia trudnych do przezwyciężenia przez strony przeszkód, sąd powinien skorzystać ze swojego uprawnienia do dopuszczenia dowodu nie wskazanego przez stronę. W rozpoznawanej sprawie fakt reprezentowania powódki przez profesjonalnego pełnomocnika, wskazuje, iż strona powinna zdawać sobie sprawę z negatywnych skutków, jakie niesie za sobą nie przedstawienie w postępowaniu cywilnym dowodów na poparcie przytoczonych w pozwie okoliczności faktycznych.

W niniejszym procesie powódka wykazała fakt złamania ręki w wyniku upadku jak również fakt doznania, na skutek złamania, obrażeń ciała opisanych w dokumentacji medycznej załączonej do pozwu i odczuwania dolegliwości bólowych. Powódka udowodniła również, iż w związku ze złamaniem ręki poddała się badaniom, odbyła rehabilitację oraz że poniosła koszty leczenia i konsultacji lekarskich. (protokół rozprawy, zeznanie świadka – k. 122). Jednakże dla przyjęcia odpowiedzialności pozwanej i w konsekwencji zasądzenia od niej na rzecz powódki zadośćuczynienia (art. 445 k.c.) i odszkodowania (art. 441 k.c.) konieczne było wykazanie przez powódkę zawinionego działania lub zaniechania organu pozwanej oraz związku przyczynowego między tym działaniem lub zaniechaniem a krzywdą, czego powódka nie uczyniła.

Sąd nie uznał również powództwa w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanej za dalsze, mogące wystąpić w przyszłości następstwa złamania ręki.

Stosownie do treści przepisu art. 189 k.p.c., powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Powód ma interes prawny w ustaleniu wtedy, gdy w związku z zachowaniem się pozwanego uzasadnione jest ustalenie stosunku prawnego lub prawa w celu usunięcia niepewności co do określonego stosunku prawnego lub prawa. A zatem interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości.

W niniejszej sprawie powództwo o zasądzenie odszkodowania i zadośćuczynienia zostało oddalone. A zatem powódka nie ma interesu prawnego w ustaleniu odpowiedzialności pozwanej za dalsze, mogące wystąpić w przyszłości następstwa złamania ręki.

Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w punkcie I wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., zgodnie z którym w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Sąd postanowił nie obciążać powódki kosztami zastępstwa procesowego przez wzgląd na stan majątkowy i sytuację życiową powódki. Zaś na postawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd przejął na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczone koszty sądowe w postaci opłaty sądowej od pozwu.

Mając na względzie powyższe Sąd orzekł jak w punkcie II i III wyroku.

O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu Sąd orzekł na podstawie § 2 ust. 3 w zw. z § 6 pkt 5 Rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Zgodnie z przepisem § 6 pkt 5 cytowanego rozporządzenia stawka minimalna wynagrodzenia adwokata przy wartości przedmiotu sprawy powyżej 10.000 zł do 50.000 zł wynosi 2.400 zł.

Zgodnie z § 2 ust. 3 cytowanego rozporządzenia, w sprawach, w których strona korzysta z pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, opłaty za czynności adwokata z tytułu zastępstwa prawnego sąd podwyższa o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą w dniu orzekania o tych opłatach.

Stąd też Sąd zastosował taką stawkę wynagrodzenia pełnomocnika powoda ustanowionego z urzędu, zgodnie z żądaniem zasądzenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w punkcie IV wyroku.

Z: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki.