Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1351/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Andrzej Kirsch

Protokolant st. sekr. sąd. Joanna Makać

po rozpoznaniu w dniu 2 lipca 2014 r. w Siedlcach

na rozprawie

sprawy z powództwa(...). spółka z o.o. z siedzibą w W.

przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Dyrektora Sądu Okręgowego w S. zastępowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa

o zapłatę

I.  powództwo oddala,

II.  zasądza od powoda (...)spółka z o.o. z siedzibą w W.na rzecz pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego przez Dyrektora Sądu Okręgowego w S. zastępowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa kwotę 7.209,75 (siedem tysięcy dwieście dziewięć złotych i siedemdziesiąt pięć groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu,

III.  nakazuje pobrać od powoda (...)spółka z o.o. z siedzibą w W.na rzecz Skarbu Państwa – kasa Sądu Okręgowego w S. kwotę 346 (trzysta czterdzieści sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów dojazdu świadków W. L.i J. J.na rozprawę, poniesionych tymczasowo z sum Skarbu Państwa.

Sygn. akt I C 1351/12

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 26 listopada 2012 r. (data stempla pocztowego na kopercie, k. 36) skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – Sądowi Okręgowemu w S.reprezentowanemu przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa, (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.wniosła o zwrot nienależnie pobranej kary umownej w kwocie 219.417 złotych wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 14 listopada 2009 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powództwa wskazano, że powód zawarł w dniu 29 sierpnia 2006 r. z Sądem Okręgowym w S.umowę o roboty budowlane przy czynnym obiekcie, dotyczącą rozbudowy i modernizacji budynku Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w G.przy Al. (...), które miały zostać wykonane do dnia 29 sierpnia 2009 roku. Powód poinformował, że spóźnił się z wykonaniem przedmiotu umowy, jednakże przyczyna tego opóźnienia leżała wyłącznie po stronie Sądu Okręgowego w S.. Podał, że pismem z dnia 04 października 2007 roku zwrócił się do autora dokumentacji projektowej Biura (...)w B.o jak najszybsze przekazanie skorygowanej dokumentacji na szacht windowy. Wyjaśnił, że pismem z dnia 15 stycznia 2008 roku Sąd Okręgowy w S.zwrócił się do powyższego biura projektów o pilne uzupełnienie brakującej dokumentacji projektowej, wskazując na liczne monity powoda o braku szczegółowych rozwiązań projektowych i możliwości wystąpienia z tego tytułu opóźnień w realizacji robót budowlanych. Jak wynika z uzasadnienia powództwa, pismem z dnia 31 stycznia 2008 roku powód po raz kolejny informował Sąd Okręgowy w S.o braku dokumentacji projektowej szybu windowego, a nadto okazało się, że ustalony w dokumentacji projektowej typ szybu dźwigowego Nr (...)nie jest już produkowany, o czym Biuro (...)poinformowało Sąd Okręgowy w S.pismem z dnia 17 kwietnia 2008 roku. Pełnomocnik powoda dodał, że pismem z dnia 28 kwietnia 2008 roku powód informował Sąd Okręgowy w S.o braku rysunków konstrukcyjnych klatki schodowej i szybu windowego, a pismo powoda z dnia 12 czerwca 2008 roku, adresowane do Biura (...)zawierało informację, iż nadal brakuje rysunków konstrukcyjnych klatki schodowej. Strona powodowa podniosła, że kolejne pismo powoda z 28 sierpnia 2008 roku, domagające się od Sądu Okręgowego w S.dostarczenia dokumentacji na szach windowy, zawierało ostrzeżenie o niebezpieczeństwie niedotrzymania terminu wykonania umowy z powodu braku tej dokumentacji. Pełnomocnik powoda wskazał, że Sąd Okręgowy w S.pismem z dnia 02 września 2008 roku poinformował powoda, że projekt zamienny szybu windowego i klatki schodowej jest na ukończeniu. Podkreślił, że Sąd Okręgowy w S.dopiero po 11 miesiącach doprowadził do sporządzenia dokumentacji projektowej niezbędnej do kontynuowania robót. Zaznaczył, że powód skierował cały swój wysiłek na możliwie szybkie zniwelowanie zawinionego przez Sąd Okręgowy w S.znacznego opóźnienia, a nadto w dniu 01 września 2009 roku wpisem do dziennika budowy zgłosił zakończenie wszystkich robót budowlanych. Zdaniem strony powodowej, realizowane po tej dacie prace dotyczyły drobnych robót poprawkowych oraz robót dodatkowych, nieobjętych wcześniej dokumentacją projektową. Powód dodał, że pismem z dnia 03 listopada 2009 roku wraz z notą obciążeniową nr (...)Sąd Okręgowy w S.poinformował powoda, iż z tytułu opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy nalicza powodowi karę umowną w wysokości 219.417,00 złotych za 33 dni opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy i czując się uprawnionym z tego roszczenia, zażądał zapłacenia tej kary przez powoda. W uzasadnieniu powództwa wskazano, że pismem z dnia 13 listopada 2009 roku Sąd Okręgowy w S.w imieniu Skarbu Państwa dokonał potrącenia naliczonej kary umownej z przysługującego powodowi wynagrodzenia. W ocenie strony powodowej roszczenie o kary umowne stanowiło umowne uprawnienie Sądu Okręgowego w S., jednakże w niniejszym przypadku naliczenie tych kar było całkowicie bezpodstawne, bowiem Sąd Okręgowy w S.był wyłącznie winny powstałego opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy.

(pozew k. 4 – 6)

Na rozprawie w dniu 11 czerwca 2013 r. strona powodowa poparła powództwo i jego żądania.

Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

(protokół rozprawy k. 93 – 98)

W piśmie procesowym wniesionym w dniu 27 czerwca 2013 r. (data prezentaty Sądu, k. 106) Skarb Państwa podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że za oddaleniem powództwa w niniejszej sprawie przemawia wygaśnięcie, na skutek potrącenia z przysługującą pozwanemu wierzytelnością o zapłatę kary umownej opisaną notą obciążeniową nr (...), wierzytelności materialnoprawnej opisanej w pozwie. Strona pozwana wyjaśniła, że w umowie zawartej 29 sierpnia 2006 r. przez Skarb Państwa i (...)sp. z o.o. strony uzgodniły także, że za niewykonanie przedmiotu zamówienia określonego w umowie w terminie określonym w § 2 umowy, wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną w wysokości 0,05 % wynagrodzenia określonego w § 4 ust. 1 umowy, za każdy dzień opóźnienia (§ 16 umowy). Pozwany podkreślił, że obowiązek zapłaty kary umownej przewidzianej w § 16 umowy został związany z opóźnieniem wykonawcy w zrealizowaniu umowy, a nie z jego zwłoką, a zatem obowiązek zapłaty kary umownej, o której mowa w § 16 umowy aktualizowało każde niedochowanie przez wykonawcę terminu określonego w § 2 umowy, a nie tylko takie naruszenie tego terminu, które było wynikiem zawinienia przez wykonawcę. Poza sporem jest zdaniem pozwanego fakt, że powód spóźnił się z wykonaniem przedmiotu umowy o 33 dni, co aktualizowało roszczenie o zapłatę kary umownej. Pozwany przedstawił sposób jej wyliczenia. W kwestii swojego zawinienia w opóźnieniu pozwany stwierdził, że zaprzestanie produkcji modelu szybu dźwigowego pierwotnie przewidzianego do zamontowania w ramach realizowanej inwestycji nie było zdarzeniem, którego wystąpienie mogłoby obciążać pozwanego. Zwrócił uwagę na to, że zgodnie z § 2 ust. 2 umowy, wykonawca zobowiązał się wyposażyć budynek (obiekt) w maszyny i urządzenia nowe o charakterystyce technicznej podanej w projekcie budowlanym, a poza tym, zdarzenie na które powołuje się strona powodowa miało miejsce w ostatnim kwartale 2007 r. i nie mogło wpływać w sposób przyczynowo adekwatny na realizację tych prac, które były wykonywane już po upływie terminu przewidzianego w umowie. Zaznaczył, że prace związane z montażem windy stanowiły bardzo nieznaczny zakres robót w stosunku do całej inwestycji i w czasie opracowywania dokumentacji zamiennej powód miał pełen dostęp do całego obiektu - klatka schodowa była drożna i wymagała jedynie ostatecznego dostosowania wysokości stopni i wysokości pod elementem konstrukcyjnym do warunków technicznych, zaś przesunięcie realizacji windy do czasu zamknięcia dokumentacji zamiennej wymagało jedynie skorygowania frontu robót. Podkreślił, że między zakończeniem prac budowlanych przy szybie, montażem urządzenia i robotami wykończeniowymi były okresy czasu, w trakcie których żadne prace przy windzie nie były prowadzone. Pełnomocnik pozwanego wskazał, że w toku realizacji inwestycji (...)spółka z o.o. w W., pomimo licznych uwag pozwanego, podejmowała wiele nieprawidłowych działań, których skutkiem było opóźnienie w realizacji umowy i już przekazanie placu budowy, z winy strony powodowej, nastąpiło dopiero 26 września 2006 r. z powodu braku możliwości rozpoczęcia robót przez powoda, a realizację robót budowlanych, także z własnej winy, powód rozpoczął dopiero 11 października 2006 r. Strona pozwana podała, że powód bez zgody pozwanego wprowadził zmianę projektową do projektu wykonawczego wzmocnienia ław i fundamentów istniejącego budynku, która wymagała także czasu i spowodowała kolejne opóźnienie w realizacji inwestycji. Pozwany dodał nadto, że podpisując umowę powód złożył oświadczenie, że cały zakres robót wykona samodzielnie bez udziału podwykonawców (oświadczenie o tej treści zostało, również zamieszczone w ofercie powoda), a następnie bez zgody pozwanego wprowadził na teren budowy i powierzył wykonanie wzmocnienia posadowienia ław fundamentowych budynku Sądu Rejonowego w G.podwykonawcy – Zakładowi (...) Sp. z o.o.w S., co także w sposób oczywisty wpłynęło na termin wykonania umowy, bowiem podwykonawca musiał zapoznać się z dokumentacją i specyfiką inwestycji zanim przystąpił do robót. W ocenie strony pozwanej, takie zachowanie powoda skutkowało opóźnieniem w realizacji inwestycji, a także niewykonaniem w 2006 r. ustalonej w umowie wartości przerobu, tj. robót budowlano- montażowych o wartości brutto 285.000 złotych, (wykonano roboty o wartości 185.000 złotych). Jak wynika z treści pisma pozwanego, w kolejnym roku (2007) realizacji inwestycji, pomimo wezwań, powód dopiero 22 marca 2007 r. przedłożył harmonogram robót z przyjętym zakresem robót o wartości 6.000.000 złotych brutto. Po raz kolejny naruszył też postanowienia umowy poprzez podpisanie 22 lutego 2007 r., bez zgody pozwanego, umowy z kolejnym podwykonawcą - Spółką (...) Ż., Ż.s.j. w N.na wykonanie całości prac budowlanych stanu surowego otwartego z pokryciem dachu i obróbkami, co zdaniem pozwanego świadczy o tym, że podpisując umowę i składając oświadczenie o jej samodzielnej realizacji, powód nie był przygotowany do samodzielnego i terminowego realizowania inwestycji, nie posiadał odpowiednich sił własnych, a współpracę z podwykonawcami nawiązywał nie w sposób zaplanowany i z wyprzedzeniem, ale ad hoc, co skutkowało kolejnymi opóźnieniami w realizacji inwestycji. Pozwany nadmienił, że w sumie powód bez zgody pozwanego zaangażował przy realizacji umowy około dwudziestu podwykonawców. Pozwany wyjaśnił, że w dniu 22 czerwca 2007 r. stwierdzono opóźnienie w realizacji robót w odniesieniu do opracowanego harmonogramu robót budowlanych na ten rok, wobec czego powód zobowiązał się do rozszerzenia frontu robót i przyspieszenia prac. Ze słów pozwanego wynika, że w dniu 20 lipca 2007 r. stwierdzono około miesięczne opóźnienie w realizacji robót w odniesieniu do opracowanego harmonogramu robót budowlanych, w dniu 27 lipca 2007 r. - nadal występujące opóźnienie, w związku z czym, 29 sierpnia 2007 r. pozwany przedstawił powodowi dokonaną ocenę stanu zaawansowania robot budowlanych, stwierdzającą znaczne opóźnienie w realizacji robót w odniesieniu do opracowanego i przyjętego do realizacji harmonogramu robót w 2007 r., wezwał powoda do wzmocnienia obsady brygad budowlanych oraz do wprowadzenia do wykonania innych zaplanowanych prac, jednakże żadne działania zmierzające do przyspieszenia robót budowlanych nie zostały podjęte, a w dniu 30 sierpnia 2007 r. powód powiadomił pozwanego, że jest w stanie dokonać tylko przerobu na poziomie 5.000.000 złotych, w stosunku do zakładanego, tj. 6.000.000 złotych, następnie w dniu 6 września 2007 r. wstrzymał roboty budowlane, co spowodowało dalsze opóźnienie w realizacji przedsięwzięcia. W uzasadnieniu pisma wskazano, że pomimo podjęcia robót 17 września 2007 r. powód nie zwiększył frontu robót, ani nie zabezpieczył odpowiedniej liczby pracowników, co powodowało dalsze opóźnienie w realizowanej inwestycji. Pozwany poinformował, że w dniu 17 października 2007 r. nastąpiło kolejne wstrzymanie prac przez powoda. Podał, że pismem z 29 października 2007 r. pozwany przedstawił powodowi ocenę stanu zaawansowania robot budowlanych, stwierdzając znaczne opóźnienie w realizacji robót w odniesieniu do opracowanego i przyjętego do realizacji harmonogramu robót budowlanych w 2007 r. i ustalając, że przerób finansowy wynosi zaledwie 1.0678.720 złotych w stosunku do zaplanowanych w budżecie środków finansowych w wysokości 6.000.000 złotych (zmniejszonych potem do 5.000.000 złotych). Dodał, że stwierdzono też, że tempo i zaawansowanie prac jest za małe, i naraża obiekt na szkody materialne, a nadto budynek nie został zabezpieczony na okres późnojesienny i zimowy, wobec czego powód został ponownie wezwany do wzmocnienia obsady brygad budowlanych, przygotowania budynku na zimę i do wykonywania prac w okresie zimowym, co jednakże nie spowodowało podjęcia żadnych działań. Pozwany wskazał, że zostało to stwierdzone przez Inspektora Nadzoru w dniu 7 listopada 2007 r., który 12 listopada 2007 r. poinformował pozwanego, że na budowie występuje barto mały postęp robót w stosunku do przyjętego harmonogramu oraz sposób realizacji budowy i opóźnienia w realizacji stwarzają zagrożenie zalania wodami opadowymi istniejącego budynku, co potwierdzono w notatce służbowej z 12 listopada 2007 r. Jak wynika ze słów strony pozwanej, w roku 2007 powód swoimi kolejnymi działaniami spowodował dalsze opóźnienie w realizacji inwestycji i pomimo wielu spotkań pozwanego z przedstawicielami powoda i wezwań nie podjął on żadnych działań zmierzających do przyspieszenia tempa prac, co skutkowało niewykonaniem również w 2007 r. ustalonego w harmonogramie zakresu prac. Zdaniem pozwanego, swoje działania powód skupiał na nieuzasadnionych żądaniach zmiany sposobu rozliczenia robót. Pozwany dodał, że powód nie wyraził też zgody na złożenie dodatkowego zabezpieczenia na wypadek niewykonania przedmiotu umowy, od którego uzależniona była zgoda pozwanego na dyslokację środków finansowych w ramach planu finansowo - rzeczowego inwestycji, natomiast w dniu 3 grudnia 2007 r. wniósł powództwo o podwyższenie wynagrodzenia ryczałtowego określonego w umowie o roboty budowlane z 29 sierpnia 2006 r., które wyrokiem Sądu Okręgowego w S.zostało oddalone, tak jak i wniesiona od niego do Sądu Apelacyjnego w L.apelacja. Pozwany wyjaśnił, że w 2007 r. powód zrealizował roboty o wartości tylko 2.321.099 złotych, gdzie harmonogram zakładał wykonanie robót o wartości 6.000.000 złotych. Poinformował, że w 2008 r. wykonie przerobu robót zostało założone na kwotę 6.390.000 zł, jednakże w dniu 15 kwietnia 2008 r. zostały przedstawione powodowi wyniki kontroli przeprowadzonej przez przedstawiciela Sądu Apelacyjnego w L., która potwierdziła bardzo niskie zaawansowanie robót budowlanych w stosunku do umownego okresu realizacji inwestycji, brak odpowiedniego nadzoru powoda nad prowadzonymi robotami budowlanymi, niski poziom organizacji budowy oraz duże odstępstwa do przyjętego w danym roku kalendarzowym harmonogramu robót, wobec czego powód został po raz kolejny wezwany do przyśpieszenia tempa wykonywania robót budowlanych, należytej organizacji tych robót i wykonywania ich zgodnie z dokumentacją projektową. Strona pozwana dodała, że w dniu 26 czerwca 2008 r. powód został po raz kolejny wezwany do przyśpieszenia tempa wykonywania robót budowlanych, zaś w dniu 21 lipca 2008 r. zostały mu przedstawione wyniki kontroli budowy przeprowadzonej 8 lipca 2008 r. przez przedstawiciela Ministerstwa (...) w W.oraz po raz kolejny powód został wezwany do przyśpieszenia tempa wykonywania robót budowlanych. Jak wynika z treści pisma, w dniu 19 września 2008 r. została przeprowadzona przez pozwanego kolejna kontrola stanu i postępu robót budowlanych, w wyniku której stwierdzono bardzo niewielki postęp robót budowlanych oraz liczne nieprawidłowości w realizacji robót. Pozwany wskazał, że w 2008 r. powód zrealizował roboty o wartości 5.188.431 złotych w stosunku do harmonogramu, który zakładał wykonanie robót o wartości 6.390.000 złotych. Poinformował, że w dniu 16 kwietnia 2009 r. powodowi przedstawiono wyniki kontroli budowy z 15 kwietnia 2009 r., która potwierdziła konieczność przyspieszenia tempa prac z uwagi na istniejące zagrożenie niezrealizowania umowy w wyznaczonym terminie, w odpowiedzi na co powód poinformował pozwanego pismem z 22 kwietnia 2009 r., że termin realizacji inwestycji nie jest zagrożony. Pozwany podał, że w dniu 20 kwietnia 2009 r. na terenie budowy odbyło się kolejne spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego, na którym zwrócono uwagę na zbyt małe tempo prac grożące niezakończeniem inwestycji w wymaganym terminie, a podczas kolejnych kontroli budowy w dniach 15 maja 2009 r., 22 maja 2009 r., 16 czerwca 2009 r., 22 czerwca 2009 r., 23 lipca 2009 r. 30 lipca 2009 r., 18 sierpnia 2009 r. przedstawiciele pozwanego stwierdzili opóźnienia w realizacji inwestycji, jednakże powód zapewniał, że termin zakończenia realizacji inwestycji nie jest zagrożony. Strona pozwana zaznaczyła, że w dniu 1 września 2009 r. przedstawiciel pozwanego dokonał kontroli budowy w związku z upływem w dniu 29 sierpnia 2009 r. terminu realizacji robót, stwierdzając w jej wyniku, że roboty budowlane nadal trwają. Pełnomocnik pozwanego dodał, że w czasie kolejnych kontroli budowy w dniach 16 września 2009 r., 21 września 2009 r., 29 września 2009 r. i 2 października 2009 r. stwierdzano, że roboty nadal trwają. Zwrócił uwagę na to, że w dniu 3 listopada 2009 r. został podpisany protokół odbioru, w którym stwierdzono, że termin realizacji robót został przekroczony o 33 dni, co skutkowało naliczeniem kary umownej. Podkreślił, że protokół ten został podpisany przez powoda bez zastrzeżeń. W ocenie pozwanego za oddaleniem powództwa przemawia nadto naturalny charakter dochodzonego roszczenia materialnoprawnego. Pełnomocnik pozwanego wyjaśnił, że termin płatności wierzytelności wynikającej z faktury VAT nr (...)upływał, co jednoznacznie wynika z jej treści, ale także znajduje potwierdzenie w zapisach łączącej strony umowy, w dniu 17 listopada 2009 r., a zgodnie z przepisem art. 117 § 1 k.c, z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu, co dotyczy również roszczeń o wypłatę wynagrodzenia za wykonanie robót budowlanych, natomiast zgodnie z przepisem art. 118 k.c, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Zdaniem pozwanego, roszczenie dochodzone w niniejszym postępowaniu jest roszczeniem związanym z prowadzeniem działalności gospodarczej, bowiem (...) sp. z o.o. jest przedsiębiorcą, w zakresie działalności którego mieści się wykonywanie robót budowlanych takich, jakie były przedmiotem umowy zawartej 29 sierpnia 2006 r. pomiędzy powodem a pozwanym, zaś pozew w niniejszej sprawie został wniesiony już po upływie terminu przedawnienia ograniczającego wierzytelność objętą fakturą VAT nr (...)z 3 listopada 2009 r.

(pismo k. 106 – 116)

W piśmie procesowym wniesionym w dniu 09 lipca 2013 r. (data prezentaty Sądu, k. 173) strona powodowa podtrzymała dotychczasowe stanowisko w sprawie.

W uzasadnieniu pisma powód zanegował dokonaną przez pozwanego wykładnię umowy z dnia 29 sierpnia 2006 roku, jakoby strony wprowadziły obiektywną odpowiedzialność wykonawcy za nieterminowe wykonanie robót budowlanych objętych Umową, bowiem byłoby to ewenementem z punktu widzenia praktyki oraz odbiegałoby w całości od kodeksowej konstrukcji kary umownej jako uproszczonej formy odpowiedzialności kontraktowej z zasady opartej na winie dłużnika i z punktu widzenia Spółki jako wykonawcy, takie ukształtowanie relacji umownej byłoby całkowicie niezrozumiałe i irracjonalne. W ocenie powoda, pozwany oparł się na literalnym brzmieniu umowy natomiast zgodnie z podstawową dyrektywą interpretacyjną w umowach należy badać zgodny zamiar stron i cel umowy (art. 65 § 2 k.c). Zdaniem powoda, strona pozwana jest w swoim stanowisku niekonsekwentna skoro – pomimo twierdzenia o oderwaniu zastrzeżonej kary umownej od zawinienia dłużnika – zasadniczą część swoich rozważań zawartych w piśmie procesowym z dnia 24 czerwca 2013 roku poświęca kwestii przyczyn opóźnienia eksponując okoliczności leżące po stronie powoda. Powód zaznaczył, że to, że zgodny zamiar stron w zakresie zabezpieczenia terminowego wykonania robót budowlanych karą umowną obejmował oparcie odpowiedzialności wykonawcy na winie kontraktowej (zgodnie z konstrukcją ustawową), dowodzą okoliczności towarzyszące rozliczeniu Umowy i znamienna w tym względzie jest korespondencja pomiędzy stronami wymieniona na początku roku 2011. Powód wyjaśnił, że w wezwaniu do zapłaty części wynagrodzenia umownego objętego oświadczeniem pozwanego o potrąceniu Spółka wprost uznała naliczenia kary umownej za bezpodstawne, co motywowała tym, że przyczyny opóźnienia leżały po stronie zamawiającego, przywołała zmianę koncepcji przebudowy stropu na poziomie II pietra, brak dokumentacji wykonawczej szachu windowego, klatki schodowej wewnętrznej i zewnętrznej oraz zmianę koncepcji pomieszczeń dla aresztantów i na opóźnienie w dostarczeniu dokumentacji zastępczej. Zaznaczył, że wprost powoływał się na okoliczności leżące po stronie inwestora bądź działającego na jego zlecenie projektanta, co jednoznacznie wskazuje, jak powód przed zawiśnięciem sporu rozumiał kluczowe dla sprawy zapisy umowne. W ocenie powoda, tak też rozumiał je pozwany, o czym świadczy treść pisma pozwanego, w którym stwierdza, że w związku z faktem, że inwestycja oddana został 33 dni po terminie, a opóźnienie wynikało z winy wykonawcy stąd decyzja inwestora o naliczeniu kary umownej. Powódka stwierdziła, że dywagacje pozwanego odnośnie rzekomo wadliwej organizacji pracy na terenie budowy są bezprzedmiotowe, bowiem strony porozumiały się, że powód wykona roboty budowlane w przeciągu 36 miesięcy, to jest do dnia 29 sierpnia 2009 roku, a zatem Spółka, jako wykonawca miała swobodę w decydowaniu, co do organizacji frontu robót w poszczególnych momentach realizacji umowy z zastrzeżeniem, że ostatecznie prowadzone prace nie mogły doprowadzić do zakończenia realizacji robót po upływie umownego terminu i w konsekwencji jakiekolwiek zastoje, czy niewłaściwe tempo robót na budowie może być oceniane tylko z punktu widzenia terminu ostatecznego zakończenia robót budowlanych, a nie z punktu widzenia ich intensywności w poszczególnych okresach realizacji robót. Powód przyznał, że informacja o zakończeniu robót budowlanych w dzienniku budowy została dokonana już w dniu 1 września 2009 roku, a po tej dacie były realizowane prace poprawkowe. Jego zdaniem, gdyby tempo prac na budowie było aż tak złe jak przedstawia to pozwany, to zwłoka w wykonaniu robót z tej przyczyny musiałaby być wielomiesięczna. Zdaniem powoda, dla oceny, czy odpowiedzialność za wynikające z protokołu końcowego przekroczenie terminu realizacji robót ponosi pozwany ma znaczenie to, czy wprowadzone w trakcie procesu budowlanego zmiany projektowe i wykonawcze oraz towarzysząca tym zmianom zwłoka w przekazaniu dokumentacji projektowej zamiennej obiektywnie skutkowała wydłużeniem terminu realizacji robót budowlanych o co najmniej 33 dni. Powód wskazał, że to właśnie ujawnione rozbieżności co do konstrukcji stropu II pietra w połączeniu z oczekiwaniem na dokumentację projektową i ostateczne zmiany w robotach budowlanych tym determinowane (zmiana klatki schodowej, zmiany szachtu windy) skutkowały stwierdzonym w protokole z 3 listopada przekroczeniem terminu definitywnego zakończenia wszelkich robót. Podał, że pozwany w piśmie z 10 lipca 2007 roku, dostrzegając złożoność problemu oraz kierując się „zażegnaniem zagrożeń", wniósł o ponowne przeanalizowanie problemu i zaproponowanie rozwiązania zamiennego dla stropu II pietra. W ocenie powoda, złożoność problemu z punktu widzenia konstrukcyjnego wynika również z udzielonej przez projektanta odpowiedzi, a nadto na uzależnienie dalszego etapu robót ponad stropem II pietra (nadbudowa budynku) od uprzedniego pozyskania dokumentacji zamiennej wykonania tego elementu budynku wskazuje notatka służbowa z dnia 23 lipca 2007 roku sporządzona przez J. K. (przy piśmie procesowym pozwanego z dnia 24 czerwca 2013r.). Powód wskazał nadto, że niezależna od niego była zmiana typu i dostawcy windy w związku z ujawnionym w toku realizacji przez projektantów wycofaniem zakładanego pierwotnie modelu windy z produkcji. Podkreślił, że projekt zamienny szybu windowego i wewnętrznej klatki schodowej nie był gotowy jeszcze we wrześniu 2008 roku, a zmiany szachtu windowego nie były podyktowane wyłącznie faktem zaprzestania produkcji przewidzianego przez projektantów w projekcie modelu windy, ale były w takiej samej mierze skutkiem zmian projektowych stropu 2 pietra, które skutkowały koniecznością zmiany poziomów (rzędnych) przystanków windy. Co do kwestii wycofania modelu windy z produkcji, powód zaznaczył, że projekt budowy przewidywał konkretny model konkretnego producenta, a spółka jako wykonawca zobowiązała się w pierwszej kolejności do wykonania robót budowlanych zgodnie z dokumentacją projektową i specyfikacją techniczną, a co za tym idzie nie mogła samodzielnie zadecydować o zmianie modelu i producenta tego urządzenia, jak sugeruje to pozwany, bowiem w tym zakresie w pierwszej kolejności niezbędna była interwencja projektanta, a w dalszej – akceptacja zmiany przez inwestora, co potwierdza pismo Biura (...) sp. z o.o. z dnia 17 kwietnia 2008 r. Zdaniem strony powodowej, zlecenie prac podmiotowi specjalizującemu się w określonej kategorii robót budowlanych w normalnym toku wypadków skutkowało skróceniem terminu realizacji takich robót i w przedmiotowej sprawie nie było sprzeczne z umową, bowiem w jej § 10 strony przewidziały realizację przedmiotu umowy przy wykorzystaniu podwykonawców. W ocenie powoda, kwestia harmonogramu robót na gruncie Umowy stron pozostawała poza zakresem zobowiązania, a o harmonogramie prac i, co za tym idzie, przyjętym planie realizacji robót w danym okresie suwerennie decydował powód i był w pełni uprawniony do suwerennego dokonywania w nim zmian które, wbrew stanowisku pozwanego, nie oznaczały z automatu, że inwestycja nie zostanie ukończona w terminie. Powód zaznaczył, że fakt podpisania protokołu odbioru końcowego bez zastrzeżeń w żaden sposób nie dowodzi tego, że stwierdzone w nim przekroczenie terminu realizacji robót nastąpiło z winy Spółki, bowiem protokół ten w żadnej mierze nie odnosi się do przyczyn wspominanego w nim przekroczenia terminu. Wobec podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia powód wskazał, że zarzut ten jest nieuprawniony i nieskuteczny. Zaznaczył, że w czasie po przekazaniu pozwanemu faktury obejmującej wynagrodzenie w części objęte niniejszym powództwem strony kontaktowały się w sprawie rozliczenia w tym w zakresie niedopłaty. Poinformował, że ze strony powoda kontakty te prowadził pan A. J., zaś ze strony pozwanego - dyrektor J. S. i w ich trakcie pozwany odmawiał zapłaty powołując się na naliczoną karę umowną. Zwrócił uwagę na to, że już w piśmie z dnia 13 listopada 2009 roku pozwany wprost stwierdził, że potrącenie jest możliwe z uwagi na to, że obie w/w wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem. Podał, że ostatecznie w styczniu 2011 roku Spółka skierowała do pozwanego przesądowe żądanie zapłaty kwoty zatrzymanej przez pozwanego części wynagrodzenia z powołaniem się na dokonane pismem z dnia 13 listopada 2009 roku potrącenie, podtrzymując stanowisko o nieskuteczności dokonanego potrącenia, w odpowiedzi na co pozwany odmówił zapłaty kwoty 219.417 złotych zatrzymanej z tytułu naliczonych kar umownych. Powód zwrócił uwagę na to, że uzasadnienie pisma pozwanego sprowadza się do wykazania, że Spółka ponosi winę w uchybieniu realizacji robót budowlanych w umówionym terminie, jednakże pozwany w żadnej części nie wskazał, by kwestionował wynagrodzenie z innej przyczyny, w szczególności, by było ono niezależne wobec niespełnienia świadczenia ekwiwalentnego. Zdaniem powoda, powiązanie pisemnych stanowisk stron wymienionych w roku 2009 i w styczniu roku 2011 wskazuje jasno, że pozwany miał świadomość powstania po stronie Spółki wierzytelności o wynagrodzenie w części objętej powództwem a jedynie uznał, że wierzytelność ta wygasła na skutek potrącenia. W jego ocenie, złożenie przez pozwanego oświadczenia o potrąceniu, w szczególności wobec treści pisma z dnia 13 listopada 2009 roku, jak i późniejsze kontakty stron, a w szczególności treść pisemnej odpowiedzi pozwanego na przesądowe wezwanie do zapłaty nakazują przyjąć, że doszło do niewłaściwego uznania długu.

(pismo k. 173 – 181)

W piśmie procesowym wniesionym w dniu 14 października 2013 r. (data prezentaty Sądu k. 214) pełnomocnik pozwanego wskazał, że oświadczenie pozwanego z dnia 13 listopada 2009 r. nr (...)potrąceniu kary umownej doręczone zostało powodowi w dniu 16 listopada 2009 r. i po tej dacie korespondencja jaka kierowana była przez pozwanego do powoda konsekwentnie wskazywała na zasadność dokonanego potrącenia z tytułu naliczonej kary umownej. Zaznaczył, że pismem z dnia 13.11.2006 r. pozwany wezwał powoda do przedstawienia harmonogramu prac, które zostaną zrealizowane do końca 2006 r. na zaplanowaną kwotę w wysokości 285.000 złotych brutto, w odpowiedzi na co powód stwierdził, że do końca 2006 r. zrealizuje roboty na kwotę ok. 300.000 złotych brutto. Pozwany podał, że ponadto dopiero pismem z dnia 12.12.2006 r. powód poinformował, że przystąpił do realizacji robót budowlanych oraz przedstawił harmonogram prac, które zamierzał wykonać do końca roku na kwotę 201.000 złotych, natomiast pismem z dnia 19.12.2006 r. poinformował o zakończeniu prac związanych z przygotowaniem zaplecza technicznego budowy, usunięciem drzew i wzmocnienia ław fundamentowych na łączną kwotę 185.000 złotych brutto. Zdaniem pozwanego, w pierwszym roku prowadzenia inwestycji powód spowodował opóźnienie w realizacji robót gdyż do wykonywania robót typowo budowlanych przystąpił dopiero 20.12.2006 r. i z zaplanowanej kwoty w wysokości 285.000 złotych brutto, zrealizował tylko prace na kwotę 185.000,44 złotych brutto. Pozwany wskazał, że powód nie zawiadomił go o podjęciu prac budowlanych przez podwykonawcę, do czego był zobowiązany na podstawie umowy z dnia 29.08.2006 r. Stwierdził, że na podstawie w/w okoliczności można wnioskować, że podpisując umowę na realizację przedmiotowej inwestycji, powód nie był w ogóle przygotowany do realizacji takiego zadania, o czym świadczy fakt przystąpienia do realizacji robót w tak długim czasie od dnia podpisania umowy oraz wprowadzenie podwykonawców i to bez zawiadomienia pozwanego. W ocenie pozwanego, powód w dniu podpisania umowy nie dysponował potencjałem osobowymi technicznym, pomimo złożenia oświadczeń w tym zakresie. Pełnomocnik pozwanego poinformował, że pismem z dnia 08.01.2007 r. pozwany wezwał powoda do przestrzegania procedur, dotyczących zmian projektowych, określonych w obowiązującej strony umowie (nawiązanie do odpowiedzi projektanta (...)z dnia 27.12.2006 r. na proponowane zmiany wzmocnienia fundamentów przez podwykonawcę Zakład (...) Sp. z o.o.w S.nieujawnionego i niezgłoszonego przez powoda). Oświadczył, że powód bez zgody pozwanego wprowadził zmianę projektową do projektu wykonawczego wzmocnienia ław i fundamentów istniejącego budynku, co świadczy o tym, że powód nie tylko nie przestrzegał zapisów umowy dotyczących udziału podwykonawców w realizacji robót, ale również naruszał inne zapisy umowy. Zdaniem pozwanego, wprowadzenie tych zmian ewidentnie powodowało opóźnienie w realizacji robót budowlanych. Pozwany wyjaśnił, że dopiero w dniu 17.01.2007 r. do pozwanego wpłynęło pismo powoda dotyczące zgłoszenia Zakładu (...) Sp. z o.o.w S., jako podwykonawcy prac z zakresu wzmocnienia fundamentów. Pozwany poinformował, że w piśmie z dnia 23.01.2007 r. zwrócił uwagę na niestosowanie przez powoda postanowień umowy dotyczących zatrudniania podwykonawców, natomiast pismem z dnia 02.02.2007 r. ponownie wezwał powoda do dostarczenia umowy z w/w Zakładem, co powód uczynił dopiero w dniu 16.02.2007 r. Pozwany zwrócił uwagę na to, że umowa ta została zwarta w dniu 06.12.2006 r., termin rozpoczęcia prac strony ustaliły na dzień 20.12.2006 r., natomiast termin zakończenia - na dzień 15.02.2007 r. Wskazał, że pismem z dnia 23.01.2007 r. powód poinformował pozwanego o zakończeniu prac dotyczących wzmocnienia fundamentów i zgłoszenia do odbioru na dzień 18.02.2007 r. Strona pozwana wyraziła przekonanie, że takie działanie świadczy o niestosowaniu się przez powoda do obowiązków wynikających z zawartej umowy, co nadto świadczy o nieprzygotowaniu powoda do realizacji inwestycji. Pozwany przyznał, że w oparciu o zapisy umowy możliwe było legalne wprowadzenie podwykonawcy do realizacji robót, jednakże przy zachowaniu procedur określonych w umowie. Jak wynika z treści pisma pozwany w dniu 15 stycznia 2007 r. wezwał powoda do przedstawienia harmonogramu prac na 2007 r. i powód w dniu 23.01.2007 r. przedłożył harmonogram robót dotyczący wzmocnienia ław fundamentowych, których termin zakończenia wyznaczony został na dzień 26.01.2007 r. Pozwany wskazał, że pismem z dnia 02.02.2007 r. ponownie wezwał powoda do dostarczenia harmonogramu robót na 2007 r. i w dniu 26.02.2007 r. powód przedłożył harmonogram robót na 2007 r. na kwotę 6.084.136 złotych netto, a następnie pismem z dnia 22.03.2007 r. poinformował pozwanego o zmianie harmonogramu na kwotę 6.159.136 złotych brutto. Strona pozwana wyjaśniła, że w dniu 25.06.2007 r. została sporządzona notatka służbowa ze spotkania, którego celem były bieżące ustalenia, dotyczące prowadzonych robót budowlanych oraz ocena ich postępu, a w spotkaniu uczestniczył również przedstawiciel powoda. Pozwany podał, że podczas spotkania stwierdzono, że realizacja robót następuje z opóźnieniem w stosunku do przyjętego harmonogramu robót, wobec czego powód zobowiązał się do rozszerzenia ich frontu i przyspieszenia tempa prac. Dodał, że pismem z dnia 09.07.2007 r. powód poinformował pozwanego o zakończeniu prac związanych z usunięciem warstwy nienośnej stropu II piętra i zwołaniu komisji do oceny technicznej stropu. Jak wynika ze słów strony pozwanej w dniu 13.07.2007 r. odbyło się spotkanie uczestników procesu budowlanego, w czasie którego podjęto decyzję o zachowaniu istniejącego stropu oraz dokonano ustaleń związanych ze zmianą konstrukcyjną stropu i podjęciem stosownych decyzji co do przeprojektowania dokumentacji technicznej. Nadmienił, że przedstawiciel spółki (...)zaakceptował zamianę konstrukcji stropu, a przebieg robót zamiennych dotyczących stropu nad II kondygnacją został zobrazowany wpisami w dzienniku budowy. Zdaniem pozwanego, decyzja o zachowaniu istniejącego stropu była bardzo korzystna dla powoda, gdyż spowodowała zmniejszenie zakresu robót o prace wyburzeniowe i wykonanie nowego stropu, a co jest z tym związane spowodowała oszczędności finansowe i czasowe. W ocenie pozwanego, uzyskany w ten sposób czas powód winien był wykorzystać w celu przyspieszenia tempa robót, do czego wielokrotnie był wzywany i się zobowiązywał. Pozwany poinformował, że w dniu 13.09.2007 r. odbyło się spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego w celu dokonania oceny stanu zaawansowania robót i zagrożeń na budowie, w związku z wstrzymaniem przez powoda prac budowlanych w dniu 06.09.2007 r. Jak wynika ze słów pozwanego, w piśmie z dnia 26.09.2007 r. powód poinformował pozwanego, że przyczyną wstrzymania prac w dniu 06.09.2007 r. było zejście z budowy podwykonawcy - Spółki (...) Ż., Ż.s. j. w N., któremu powierzono wykonanie całości prac budowlanych stanu surowego, otwartego z pokryciem dachu i obróbkami. Pozwany zwrócił uwagę na to, że pomimo wcześniejszych upomnień powód koleiny raz wprowadził na teren budowy podwykonawcę z pominięciem obowiązujących go procedur, określonych w umowie, podwykonawcę niezdolnego i nieprzygotowanego do realizacji powierzonego zakresu robót, co spowodowało ich wstrzymanie robót, a następnie skutkowało dalszym opóźnieniem w realizacji inwestycji. Pozwany oświadczył, że w dniu 05.10.2007 r. odbyło się kolejne spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego, podczas którego akcentowano konieczność przyspieszenia prac. Podał, że pismem z dnia 17.10.2007 r. powód poinformował pozwanego o wstrzymaniu robót, zaś w dniu 17.10.2007 r. pozwany wezwał powoda do dalszego kontynuowania prac. Dodał, że w dniu 23.10.2007 r. odbyło się spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego w celu zawarcia porozumienia co do dalszej realizacji robót. Wyjaśnił, że pismem z dnia 30.10.2007 r. powód poinformował pozwanego o możliwości wstrzymania prac do czasu rozstrzygnięcia postępowania sądowego o podwyższenie wynagrodzenia, a pismem z dnia 13.11.2007 r. wezwał pozwanego do przejęcia obiektu na skutek przerwania prac w dniu 18.11.2007 r., natomiast pozwany pismem z dnia 14.11.2007 r. wezwał powoda do dalszego kontynuowania robót. Jak wynika z treści pisma pozwanego, w dniu 15.11.2007 r. odbyło się kolejne spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego dotyczące podjęcia wiążących i ostatecznych ustaleń, co do dalszej realizacji prac budowlanych. Zdaniem pozwanego, wymienione powyżej okresy wstrzymania robót powodowały dalsze opóźnienia w realizacji inwestycji, a powód pomimo podjęcia prac nie robił nic w celu nadrobienia w/w opóźnień, realizując powierzone prace w sposób nieprawidłowy i niezgodny ze sztuką budowlaną, co powodowało konieczność przerywania prac i wykonywania na wniosek inspektora nadzoru inwestorskiego dodatkowych robót. To z kolei w ocenie pozwanego powodowało dalsze opóźnienie w realizacji inwestycji. Pozwany wskazał, że niezgodny z warunkami technicznymi sposób wykonywania prac przez powoda obrazują zapisy w dzienniku budowy, a nadto o jakości i sposobie wykonywania prac przez powoda świadczy treść notatki służbowej Prezesa Sądu Rejonowego w G.Pana M. K.z dnia 03.12.2007 r., dotyczącej braku zabezpieczenia stropów po zdjęciu starego dachu budynku, powodującego zalewanie sądu podczas opadów deszczu. Pozwany dodał nadto, że w notatce służbowej z dnia 11.12.2007 r., sporządzonej na okoliczność oceny postępu robót budowlanych stwierdzono między innymi, że powód ignoruje uwagi pozwanego w kwestii należytego zabezpieczenia budynku przed wpływem niekorzystnych warunków pogodowych, zastosowane zabezpieczenia są prowizoryczne i niedbale wykonane, natomiast postęp robót jest znikomy. Jak wynika ze słów pozwanego, o zaistniałych okolicznościach powód został powiadomiony pismem z dnia 13.12.2007 r., a sytuację tę potwierdzają zapisy w dzienniku budowy. Pozwany zaznaczył, że niewłaściwe zabezpieczenie budynku przed opadami atmosferycznymi spowodowało zalanie ścian i sufitów budynku w wyniku czego powód zmuszony był do wykonania dodatkowych robót polegających na skuciu odparzonych tynków, osuszeniu ścian i położeniu nowych tynków, a zatem nieprawidłowe i nieprofesjonalne działania powoda, zmuszały go do wykonywania po raz kolejny tych samych prac, co miało wpływ na terminowość realizowanych robót. Strona pozwana wskazała, że pismem z dnia 05.12.2007 r. pozwany wezwał powoda do określenia kwoty na jaką powód wykona do końca 2007 r. roboty budowlane. Pełnomocnik pozwanego poinformował, że w planie finansowym pozwanego została zabezpieczona kwota 1.172.000 złotych. Oświadczył, że powód pismem z dnia 11.12.2007 r. poinformował, że do końca roku nie jest wstanie wykonać zaplanowanych robót. Zdaniem pozwanego, zaistniała sytuacja świadczy o tym, że od początku 2007 r. roboty budowlane były realizowane w niewłaściwy sposób, powodując powstanie opóźnień w stosunku do założonego harmonogramu i pomimo licznie zgłaszanych zastrzeżeń co do sposobu i jakości wykonywanych robót powód nie próbował w 2007 r. podejmować jakichkolwiek działań zmierzających do nadrobienia zaistniałych opóźnień oraz wykorzystania środków finansowych zabezpieczonych w danym roku. W ocenie pozwanego, niektóre działania podejmowane przez powoda były sprzeczne z obowiązującą strony umową, co spowodowało opóźnienie terminu zakończenia realizacji inwestycji. Pozwany opisał, że w kolejnym roku realizacji inwestycji tj. w 2008, powód również realizował roboty w sposób nieprofesjonalny i już pismem z dnia 30.01.2008 r. został poinformowany o braku profesjonalizmu i braku organizacji na budowie. Strona pozwana podała, że w dniu 18.01.2008 r. odbyło się spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego, podczas którego ustalono, że planowany przez powoda w 2008 r. przerób powinien być nie niższy niż 6.000.000 złotych. Pozwany zwrócił uwagę na to, że w dniu 06.02.2008 r. powód przedłożył pozwanemu harmonogram rzeczowo - finansowy na rok 2008, który nie dotyczył bieżącego roku realizacji inwestycji, o czym powód został powiadomiony pismem z dnia 07.02.2008 r. Jak wynika ze słów pozwanego, w dniu 15.04.2008 r. zostały przedstawione powodowi wyniki kontroli przeprowadzonej przez przedstawiciela Sądu Apelacyjnego w L., która potwierdziła bardzo niskie zaawansowanie robót budowlanych w stosunku do umownego okresu realizacji inwestycji, brak odpowiedniego nadzoru powoda nad prowadzonymi robotami budowlanymi, niski poziom organizacji budowy oraz duże odstępstwa do przyjętego w danym roku kalendarzowym harmonogramu robót, w związku z czym powód został po raz kolejny wezwany do przyśpieszenia tempa wykonywania robót budowlanych, należytą organizację tych robót i wykonywania ich zgodnie z dokumentacją projektową. Pozwany przyznał, że w dniu 15.05.2008 r. został stwierdzony nieznaczny postęp robót budowlanych, zaś powód został poinformowany o możliwości zwiększenia limitu środków o 2.000.000 złotych jeżeli zobowiąże się do ich przerobu. Pozwany poinformował, że od stycznia do czerwca 2008 r. tempo prac nie zostało zwiększone, co obrazuje protokół odbioru z dnia 08.07.2008 r., natomiast w piśmie (...)SA w L.z dnia 12.09.2008 r. stwierdzono, że łączne wydatki poniesione na realizację robót budowlanych od początku realizacji do dnia 31.08.2008 r. tj. w okresie 24 miesięcy od podpisania umowy wynoszą 5.280.565 złotych, co stanowi zaledwie 40 % wartości umowy. Pozwany zaznaczył, że pismem z dnia 15.09.2008 r. powód poinformował go, że przewidywany przerób do końca 2008 r. wyniesie około 3.000.000 złotych, jednakże po wezwaniu go pismem z dnia 09.10.2008 r. do podania wartości przerobu do końca 2008 r., w dniu 09.10.2008 r. poinformował, że realny przerób do końca 2008 r. wyniesie 1.700.000 złotych. Wskazał, że w dniu 10.10.2008 r. odbyło się spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego, w czasie którego stwierdzono, że roboty były wykonywane wadliwie (nakładanie farby nawierzchniowej), wolno i przy małej obsadzie pracowników i powód po raz kolejny zobowiązał się do radykalnej poprawy istniejącego stanu i przyspieszenia realizacji robót, a ponadto określił, że do końca 2008 r. wykona zakres robót budowlanych o wartości 1.700.000 złotych. Strona pozwana podkreśliła, że pomimo ciągłych deklaracji powoda o dokonaniu poprawy istniejącego stanu w ciągu niespełna miesiąca od deklaracji przerobu 3.000.000 złotych netto wartość deklarowanego przerobu do końca 2008r (przerób 660.000 złotych od 28.08 do 29.09.2008 r.) spadła do 1.700.000 złotych. Pełnomocnik pozwanego wyjaśnił, że, następnie pismem z dnia 28.10.2008 r. pozwany przekazał powodowi notatkę służbową z dnia 27.10.2008 r., w której stwierdzono, że powód nie wywiązuje się z przyjętych na siebie obowiązków w dniu 10.10.2008 r., roboty są wykonywane wolno i w sposób mało profesjonalny, wobec czego stwierdzono, że istnieje zagrożenie nierealizowania do końca 2008 r. robót o zadeklarowanej wartości. Opisał, że w dniu 24.11.2008 r. powód poinformował pozwanego, że do końca 2008 r. jest w stanie zrealizować roboty o wartości 1.000.000 złotych. Zdaniem strony pozwanej, przez miesiąc realizacji robót powód nie podjął żadnych działań umożliwiających realizację robót w deklarowanej wysokości. Pozwany wskazał, że w dniu 18.12.2008 r. podpisano ostatni w 2008 r. protokół z odbioru wykonach prac i wartość przerobu wynosiła 6.230.566 złotych z 10.900.000 złotych, a zatem wykonanie planu inwestycyjnego nastąpiło w 57,16%. Podał, że zakres prac dokonywanych przez powoda w okresie opóźnienia wynikał z wadliwości dokonanych uprzednio prac na obiekcie oraz z nieprzygotowania powoda do zrealizowania określonych prac budowlanych, porządkowych i wykończeniowych.

(pismo k. 214 – 223)

W piśmie procesowym wniesionym w dniu 05 lutego 2014 r. (data prezentaty Sądu k. 419) powód poinformował, że pozwany dokonał zapłaty na rzecz powoda części należności objętej fakturą VAT nr (...) w dniu 13 listopada 2009 r.

(pismo k. 419)

W piśmie procesowym wniesionym w dniu 06 lutego 2014 r. (data prezentaty Sądu k. 422) pozwany podał, że należność wynikająca z Faktury VAT nr (...) w wysokości 1.995.206,30 złotych, pomniejszona o naliczoną przez pozwanego karę umowną w kwocie 219.417 złotych, została przelana na rachunek bankowy spółki w dniu 13 listopada 2009 r., zaś w dyspozycji przelewu pozwany zawarł adnotację o obniżeniu kwoty o wartość naliczonej kary umownej, dlatego też powód z chwilą otrzymania przelewu posiadał informację o naliczeniu kary umownej przez pozwanego i jej rozliczeniu w zapłacie za w/w fakturę. Pozwany podkreślił, że w okresie trwania i wykonywania umowy powód nie wskazywał na okoliczności stanowiące podstawę przedmiotowego powództwa jako utrudniające mu dotrzymanie terminu zakończenia robót. Okoliczności te jak wskazuje pozwany nie były podnoszone przez powoda w okresie do dnia 13 listopada 2009 r., jak i po tym terminie.

(pismo k. 422 – 423)

Na rozprawie w dniu 05 maja 2014 r. oraz 02 lipca 2014 r. pełnomocnik pozwanego podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie.

(protokoły rozprawy k. 444 – 447, k. 459)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 sierpnia 2006 r. Sąd Okręgowy w S.zawarł na czas oznaczony, nie dłuższy niż 36 miesięcy, tj. do dnia 29 sierpnia 2009 r. z (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.umowę o roboty budowlane na rozbudowę i modernizację budynku Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w G.. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.jako Wykonawca wyłoniony został w trakcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego.

W przedmiotowej umowie (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.zobowiązał się do wykonania zgodnie z przygotowaną dokumentacją projektową, decyzją o pozwoleniu na budowę nr (...)z dnia 08 listopada 2005 r. Starosty Powiatu (...), specyfikacjami technicznymi wykonania i odbioru robót budowlanych, obowiązującymi przepisami prawa, normami, zaleceniami Zamawiającego oraz zgodnie z zasadami sztuki budowlanej i etyki zawodowej robót budowlanych przy czynnym obiekcie, w tym instalacyjnych i towarzyszących, dotyczących rozbudowy i modernizacji budynku Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w G.. Szczegółowy zakres robót budowlanych, w tym instalacyjnych i towarzyszących związanych z rozbudową i modernizacją w/w obiektu określone zostały w dokumentacji projektowej i udzielonych przez Zamawiającego wyjaśnieniach do Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, stanowiących integralną część umowy, a także w treści samej umowy.

W § 3w/w umowy strony ustaliły, że przedmiot zamówienia zostanie wykonany w terminie 36 miesięcy, licząc od dnia zawarcia umowy, tj. do dnia 29 sierpnia 2009 r., a roboty budowlane, w tym instalacyjne i towarzyszące, będą wykonywane przez Wykonawcę zgodnie z opracowanym przez niego harmonogramem robót i w dostosowaniu do posiadanych przez Zamawiającego środków inwestycyjnych w danym roku kalendarzowym. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.zobowiązała się nadto w 2006 r. wykonać zakres robót budowlano – montażowych o wartości brutto 285.000 złotych, natomiast wysokość przerobu w kolejnych latach realizacji inwestycji miała być określana bezpośrednio po otrzymaniu przez Zamawiającego planu finansowego na dany rok kalendarzowy.

Zgodnie z § 4 zawartej przez strony umowy za wykonanie całości przedmiotu umowy wykonawca otrzymać miał wynagrodzenie ryczałtowe w kwocie brutto 13.298.000 złotych, przy czym 85 % tego wynagrodzenia płatne miało być w ratach w oparciu o protokolarny odbiór zakończonych, gotowych elementów obiektu budowlanego zgodnie z harmonogramem, o którym mowa w § 3 umowy i określeniu ich wartości w stosunku do pełnego wynagrodzenia ryczałtowego. Pozostałe 15 % wynagrodzenia ryczałtowego miało zostać wypłacone Wykonawcy po zakończeniu realizacji inwestycji i protokolarnym jej odbiorze. Strony umówiły się, że wynagrodzenie będzie wypłacane w terminie 14 dni licząc od dnia dostarczenia przez Wykonawcę faktury Vat wraz z protokołem odbioru robót budowlanych.

W § 10 umowy strony dopuściły możliwość zlecenia przez Wykonawcę wykonania części robót będących przedmiotem umowy podwykonawcom, po uzyskaniu przez wykonawcę pisemnej zgody zamawiającego.

Kierownikiem budowy ze strony Wykonawcy był T. S., zaś przedstawicielem do kontaktów A. J., przedstawicielem zamawiającego – J. K., natomiast nadzór autorski przy realizacji inwestycji pełniło Biuro (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B..

Zgodnie z § 16 umowy za niewykonanie przedmiotu zamówienia określonego w umowie w terminie określonym w jej § 2 Wykonawca zapłacić miał Zamawiającemu karę umowną w wysokości 0,05 % wynagrodzenia określonego § 4 ust. 1 za każdy dzień opóźnienia.

(kopia umowy k. 9 – 17)

W dniu 29 sierpnia 2006 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.oświadczył, że cały zakres robót budowlanych określony w umowie z dnia 29 sierpnia 2006 r. wykona samodzielnie (osobiście) i nie będzie korzystać z pomocy podwykonawców.

(kopia oświadczenia k. 121)

Przekazanie placu budowy nastąpiło w dniu 26 września 2006 r. Realizacja robót budowlanych rozpocząć się miała w dniu 11 października 2006r.

(kopia protokołu k. 119 - 120)

Pismem z dnia 13 listopada 2006 r. inwestor wezwał wykonawcę do przedstawienia harmonogramu prac, które zrealizowane zostaną do końca 2006 r., na zaplanowaną kwotę 285.000 złotych brutto, w odpowiedzi na co wykonawca stwierdził, że do końca 2006 r. zrealizuje roboty na kwotę około 300.000 złotych brutto.

(kopie pism k. 225, k. 226)

W dniu 06 grudnia 2006 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.zawarł z Zakładem (...) Sp. z o.o.w S.umowę dotyczącą robót wzmocnienia ław fundamentowych na obiekcie inwestycyjnym. Termin rozpoczęcia prac jej strony ustaliły na dzień 20 grudnia 2006 r., zaś zakończenia - na 15 lutego 2007 r.

(kopia umowy k. 240 – 243)

Pismem z dnia 12 grudnia 2006 r. wykonawca poinformował inwestora o przystąpieniu do prac związanych z realizacją umowy oraz przedstawił harmonogram prac, które zamierzał wykonać do końca roku na kwotę 165.000 złotych netto.

(kopia pisma k. 227)

W 2006 r. wykonano roboty o wartości 152.000 złotych netto.

(kopia pisma k. 228)

Pismem z dnia 08 stycznia 2007 r. inwestor wezwał wykonawcę do przestrzegania procedur dotyczących zmian projektowych, określonych w umowie, zaś pismem z dnia 15 stycznia 2007 r. – do przedstawienia harmonogramu prac na 2007 r.

(kopie pism k. 229, k. 230)

W dniu 17 stycznia 2007 r. do Sądu Okręgowego w S.wpłynęło pismo wykonawcy zgłaszające firmę Zakład (...) Sp. z o.o.jako podwykonawcę robót z zakresu wzmocnienia fundamentów.

(kopia pisma k. 131)

Pismem z dnia 23 stycznia 2007 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.zgłosił na dzień 26 stycznia 2007 r. do odbioru wykonanie wzmocnienia posadowienia ław zewnętrznych. Przedstawił też nowy harmonogram prac na wykonanie wzmocnień posadowienia ławy wewnętrznej budynku. Termin ich zakończenia wyznaczono na dzień 26 stycznia 2007 r. W piśmie z tego samego dnia, tj. 23 stycznia 2007 r. inwestor zwrócił wykonawcy uwagę na niestosowanie przez niego postanowień umowy dotyczących zatrudniania podwykonawców. Wezwał do przesłania umowy z podwykonawcą dotyczącej wzmocnienia ław fundamentowych.

(kopia pisma k. 232 wraz z kopią harmonogramu k. 233 – 236, kopia pisma k. 237)

Pismem z dnia 02 lutego 2007 r. Sąd Okręgowy w S. ponownie wezwał wykonawcę do przesłania umowy zawartej przez niego z podwykonawcą na wykonanie wzmocnienia ław fundamentowych oraz harmonogramu robót na 2007 r. Umowa wpłynęła do inwestora dopiero w dniu 16 lutego 2007 r., natomiast harmonogram prac przedłożony został w dniu 26 lutego 2007 r. i zakładał przerób w wysokości 6.084.136 złotych netto.

(kopie pism k. 238, k. 239, k. 244, kopia harmonogramu k. 245 - 246)

Pismem z dnia 23 lutego 2007 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.zgłosił do odbioru na dzień 28 lutego 2007 r. wzmocnienie fundamentów oraz prace ziemne.

(kopia pisma k. 247)

W dniu 22 lutego 2007 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.podpisał umowę z Centrum Budowlanym (...), Ż.s.j. z siedzibą w N.na wykonanie całości prac budowlanych stanu surowego otwartego z pokryciem dachu i obróbkami. O fakcie tym poinformowano inwestora dopiero pismem z dnia 26 września 2007 r.

(kopia pisma k. 262 - 263)

W dniu 22 marca 2007 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.poinformował inwestora o zmianie harmonogramu robót na kwotę 6.159.136 złotych brutto.

(kopia pisma k. 248, kopia harmonogramu k. 249 -250)

W dniu 22 czerwca 2007 r. stwierdzono opóźnienie w realizacji robot w odniesieniu do opracowanego harmonogramu robót budowlanych na rok 2007, wobec czego (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.zobowiązał się do rozszerzenia frontu robot i przyspieszenia prac.

(kopie notatek k. 122 – 123, k. 251 - 252)

W dniu 20 lipca 2007 r. stwierdzono około miesięczne opóźnienie w realizacji robot w odniesieniu do opracowanego harmonogramu robót budowlanych.

(kopia notatki k. 124)

W dniu 27 lipca 2007 r. stwierdzono nadal występujące opóźnienie w realizacji robot w odniesieniu do opracowanego harmonogramu robót budowlanych.

(kopia notatki k. 125)

W dniu 28 sierpnia 2007 r. dokonano kolejnej wizji lokalnej na objętym umową obiekcie, która po raz kolejny potwierdziła znaczne opóźnienie w realizacji robót w odniesieniu do opracowanego przez (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.i przyjętego do realizacji z inwestorem w miesiącu lutym 2007 r. harmonogramu robót budowlanych, wobec czego pismem z dnia 29 sierpnia 2007 r., skierowanym do wykonawcy Sąd Okręgowy w S. wskazał, że tempo i zaawansowanie prac jest za małe i nie zadowalające. Inwestor zwrócił się o wzmocnienie obsady brygad budowlanych oraz wprowadzenie nowych do wykonywania zaplanowanych prac.

(kopia pisma k. 126)

Pismem z dnia 30 sierpnia 2007 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.poinformował, że jest w stanie dokonać przerobu na poziomie 5.000.000 złotych w stosunku do zakładanego w wysokości 6.000.000 złotych.

(kopia pisma k. 127)

W dniu 06 września 2007 r. roboty budowlane zostały wstrzymane z uwagi na zejście z placu budowy podwykonawcy Centrum Budowlanego (...), Ż. s.j. z siedzibą w N..

(kopia notatki k. 260 – 261, kopia pisma k. 262 – 263, kopia dziennika budowy k. 317)

W dniu 25 września 2007 r. przeprowadzono kolejną wizję lokalną na obiekcie inwestycyjnym, stwierdzając wznowienie robót budowlanych. Zdaniem inspektora ich tempo oraz jakość w dalszym ciągu nie było zadowalające.

(kopia notatki k. 128 – 129)

Pismem z dnia 04 października 2007 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.zwrócił się do autora dokumentacji projektowej Biura (...) Sp. z o.o.z siedzibą w B.o jak najszybsze przekazanie skorygowanej dokumentacji na szach windowy.

(kopia pisma k. 19)

W dniu 05 października 2007 r. odbyło się kolejne spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego, na którym akcentowano konieczność przyspieszenia prac.

(kopia notatki k. 268 – 269)

W dniu 17 października 2007 r. nastąpiło kolejne wstrzymanie prac.

(kopia pisma k. 274)

Pismem z dnia 29 października 2007 r. Sąd Okręgowy w S.przedstawił (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.ocenę stanu zaawansowania robót budowlanych, stwierdzając znaczne opóźnienie w realizacji inwestycji w odniesieniu do opracowanego i przyjętego do realizacji harmonogramu robót budowlanych w 2007 r. Ustalono, że przerób finansowy wynosi zaledwie 1.678.720 złotych. Wskazano nadto, że tempo i zaawansowanie prac jest za małe i naraża istniejący czynny budynek na duże szkody materialne. Inwestor zwrócił uwagę na kilkukrotne zalanie budynku na skutek opadów atmosferycznych. Zdaniem inspektora budynek nie został też zabezpieczony na okres późnojesienny i zimowy. Występujący w imieniu inwestora Dyrektor, w przedmiotowym piśmie zaznaczył też, że składane dotychczas przez wykonawcę deklaracje o wzmocnieniu ekip budowlanych nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Wobec powyższego wykonawcę ponownie wezwano do pilnego wzmocnienia obsady brygady budowlanej i przygotowanie budynku na zimę i do wykonywania prac w okresie zimowym. Zaznaczono też odstępstwa w zakresie wielkości realizacji robót w roku 2006 i 2007 od harmonogramu oraz dwukrotne wprowadzenie podwykonawców bez zgody zamawiającego.

(kopia pisma k. 130 – 131)

W dniu 07 listopada 2007 r. inspektor nadzoru stwierdził bardzo mały postęp robót na budowie w stosunku do przyjętego harmonogramu. Jego zdaniem, sposób realizacji zadania oraz opóźnienia w realizacji robót stwarzały zagrożenie zalania wodami opadowymi istniejącego budynku.

(kopia pisma k. 132)

W dniu 09 listopada 2007 r. miała miejsce kolejna wizja lokalna na przedmiotowym obiekcie inwestycyjnym. W jej trakcie stwierdzono brak zabezpieczenia budynku na wypadek niekorzystnych warunków atmosferycznych i bardzo mały postęp robót w stosunku do przyjętego harmonogramu.

(kopia notatki k. 133)

Pismem z dnia 13 listopada 2007 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.wezwał Sąd Okręgowy w S. do przejęcia obiektu na skutek przerwania prac w dniu 18 listopada 2007 r.

(kopia pisma k. 276)

W rezultacie również w 2007 r. nie wykonano ustalonego w harmonogramie zakresu prac, realizując roboty o wartości zaledwie 2.321.099 złotych, co stanowiło niespełna 39 % pierwotnie założonego planu w wysokości 6.000.000 złotych. W 2008 r. wykonanie przerobu zostało założone na kwotę 6.390.000 złotych.

(kopia pisma k. 295 - 297)

Pismem z dnia 15 stycznia 2008 r. Sąd Okręgowy w S.zwrócił się do w/w Biura (...)o pilne uzupełnienie dokumentacji projektowej dotyczącej budynku Sądu Rejonowego w G., wskazując na liczne monity Wykonawcy robót zwracające uwagę na brak szczegółowych rozwiązań projektowych i możliwość wystąpienia z tego tytułu opóźnień w realizacji inwestycji.

(kopia pisma k. 20)

Pismem z dnia 31 stycznia 2008 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.poinformował Sąd Okręgowy w S. o braku rysunków konstrukcyjnych szybu windowego i klatek schodowych, prosząc o interwencję w tej sprawie.

(kopia pisma k. 21)

Pismem z dnia 15 kwietnia 2008 r. Sąd Okręgowy w S.przedstawił (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.wyniki kontroli przeprowadzonej przez przedstawiciela Sądu Apelacyjnego w L., która potwierdziła bardzo niskie zaawansowanie robót budowlanych w stosunku do umownego okresu realizacji inwestycji, brak odpowiedniego nadzoru wykonawcy nad prowadzonymi robotami budowlanymi, niski poziom organizacji budowy oraz duże odstępstwa od przyjętego w danym roku kalendarzowym harmonogramu robót. Podczas wskazanej kontroli zwrócono nadto uwagę na nienależyte i niezgodne z wymogami przepisów prawa prowadzenie dziennika budowy. Wobec powyższego wykonawcę po raz kolejny wezwano do przyśpieszenia tempa wykonywania robót budowlanych, należytą organizację tych robót i wykonywania ich zgodnie z dokumentacją projektową.

(kopia pisma k. 134)

Pismem z dnia 17 kwietnia 2008 r. Biuro (...) Sp. z o.o.z siedzibą w B.poinformowało Sąd Okręgowy w S., że ustalony w dokumentacji projektowej typ szybu windowego Nr (...)nie jest już produkowany.

(kopia pisma k. 22)

Pismem z dnia 28 kwietnia 2008 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.poinformował Sąd Okręgowy w S. o braku rysunków konstrukcyjnych klatki schodowej i szybu windowego.

(kopia pisma k. 23)

Pismem z dnia 12 czerwca 2008 r. (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.poinformował Biuro (...) Sp. z o.o.z siedzibą w B.o tym, że w dalszym ciągu brakuje rysunków konstrukcyjnych klatki schodowej.

(kopia pisma k. 24)

W dniu 20 czerwca 2008 r. przeprowadzona została kolejna wizja lokalna na obiekcie inwestycyjnym. W jej wyniku inspektor stwierdził, że nastąpiła poprawa w jakości wykonania robót, jednakże ich posęp od dnia 30 maja 2008 r. jest niski. Wskazał, że odbiór robót budowlanych nie jest możliwy. Zwrócił uwagę na istniejące w dalszym ciągu zagrożenie zalania stropów i eksploatowanej części budynku.

(kopia notatki k. 136)

W piśmie z dnia 26 czerwca 2008 r. po raz kolejny zwrócono wykonawcy uwagę na znaczne opóźnienie robót budowlanych w odniesieniu do przedłożonego harmonogramu i w stosunku do limitu środków inwestycyjnych zabezpieczonych na przedmiotową inwestycję w 2008 r. Zaznaczono istnienie realnego zagrożenia nie wywiązania się z umowy, a nadto zalania i uszkodzenia budynku w przypadku wystąpienia gwałtownych opadów inwestycyjnych. Ponownie wezwano wykonawcę do przyspieszenia tempa prac.

(kopia pisma k. 135)

W dniu 08 lipca 2008 r. przeprowadzona została na przedmiotowym obiekcie inwestycyjnym kontrola przedstawiciela Ministerstwa (...), która wykazała, że uczestnicy procesu inwestycyjnego nie w pełni wywiązują się z przyjętych na siebie obowiązków umownych i wynikających z przepisów prawa. Wyniki tej kontroli przedstawiono wykonawcy w piśmie z dnia 21 lipca 2008 r. i po raz kolejny wezwano do przyspieszenia tempa prac.

(kopia pisma k. 137)

Pismem z dnia 28 sierpnia 2008 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.zwróciło się do Sądu Okręgowego w S. o pilne dostarczenie dokumentacji na szacht windowy, uwzględniającej parametry proponowanego dźwigu, wskazując że jej brak uniemożliwia zakończenie robót stanu surowego stwarzając niebezpieczeństwo niedotrzymania terminu wykonania umowy.

(kopia pisma k. 25)

Pismem z dnia 02 września 2008 r. Sąd Okręgowy w S.poinformował (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., że wyraża zgodę na montaż zaproponowanego przez wykonawcę jako zamiennego dźwigu osobowego w budynku sądowym. Podkreślił nadto, że sprawa doboru dźwigu osobowego dla obiektu została wywołana dopiero w kwietniu 2008 t., tj. 20 miesięcy od chwili zawarcia umowy o roboty budowlane, a wcześniejsza propozycja dotycząca dźwigu zamiennego została odrzucona pismem z dnia 13 czerwca 2008 r. Wskazał też, że projekt zamienny, uwzględniający konieczne zmiany projektowe szybu windowego i wewnętrznej klatki schodowej jest na ukończeniu i w najbliższych dniach zostanie skierowany do realizacji.

(kopia pisma k. 26)

Pismem z dnia 15 września 2008 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.poinformował Sąd Okręgowy w S., że przewidywany przerób do końca 2008 r. wyniesie około 3.000.000 złotych, zaś pismem z dnia 09 października 2008 r. zmniejszył tę kwotę na 1.700.000 złotych netto.

(kopie pism k. 298, k. 299)

W dniu 19 września 2008 r. została przeprowadzona przez inwestora kolejna kontrola stanu i postępu robót budowlanych, w wyniku której stwierdzono bardzo niewielki postęp robót budowlanych oraz liczne nieprawidłowości w realizacji robót.

(kopia notatki k. 138)

Na spotkaniu uczestników procesu inwestycyjnego w dniu 10 października 2008 r. stwierdzono, że roboty były wykonywane wadliwie, wolno i przy małej obsadzie pracowników. Wykonawca zobowiązał się po raz kolejny do przyspieszenia tempa prac i poprawy istniejącego stanu.

(kopia notatki k. 301 – 302

W dniu 24 października 2008 r. stwierdzono, że stan zaawansowania budowy nie daje możliwości odbioru niektórych zgłoszonych do odbioru elementów. Wykonawca zobowiązał się zakończyć ich budowę do dnia 31 października 2008 r., natomiast realizacja zobowiązań przyjętych przez wykonawcę w dniu 10 października 2008 r. nie była zadowalająca.

(kopia notatki k. 305)

W piśmie z dnia 05 listopada 2008 r. wykonawca zmniejszył deklarowany przerób do kwoty 1.350.000 złotych netto, zaś w piśmie z dnia 20 listopada 2008 r. – do kwoty 1.000.000 złotych netto.

(kopie pism k. 306, k. 307)

W dniu 18 grudnia 2008 r. podpisano ostatni w 2008 r. protokół z odbioru wykonanych prac. Wartość przerobu wynosiła 6.230.566 złotych z 10.900.000 złotych, zatem plan inwestycyjny wykonano w 57,16 %.

(kopia protokołu k. 308 – 309)

W dniu 15 kwietnia 2009 r. inwestor wraz z inspektorem nadzoru dokonali kolejnych oględzin na obiekcie inwestycyjnym, stwierdzając konieczność przyspieszenia tempa prac z uwagi na istniejące zagrożenie niezrealizowania umowy w wyznaczonym terminie. Wyniki tej kontroli przedstawiono wykonawcy w piśmie z dnia 16 kwietnia 2009 r. informując jednocześnie o planowanej rekontroli przedstawiciela Departamentu (...)Ministerstwa (...).

(kopia pisma k. 139 - 140)

W dniu 20 kwietnia 2009 r. na terenie budowy odbyło się kolejne spotkanie uczestników procesu inwestycyjnego, na którym zwrócono uwagę na zbyt małe tempo prac grożące niezakończeniem inwestycji w wymaganym terminie.

(kopia notatki k. 142 - 144

Pismem z dnia 22 kwietnia 2009 r. wykonawca poinformował inwestora, że termin realizacji inwestycji nie jest zagrożony.

(kopia pisma k. 141)

Podczas kolejnych kontroli budowy w dniach 15 maja 2009 r., 22 maja 2009 r., 16 czerwca 2009 r., 22 czerwca 2009 r., 23 lipca 2009 r., 30 lipca 2009 r. i 17 sierpnia 2009 r. przedstawiciele inwestora stwierdzili opóźnienia w realizacji inwestycji, jednakże wykonawca zapewniał, że termin zakończenia realizacji inwestycji nie jest zagrożony.

(kopie notatek k. 147, k. 145 – 146, k. 148, k. 149 – 150, k. 151 – 153, k. 154 – 155, k. 156 – 157)

W dniu 01 września 2009 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.wpisem do dziennika budowy zgłosiła zakończenie wszystkich robót budowlanych. Tego samego dnia przedstawiciel inwestora dokonał kontroli budowy w związku z upływem w dniu 29 sierpnia 2009 r. terminu realizacji robót, stwierdzając w jej wyniku, że roboty budowlane nadal trwają.

(kopia dziennika budowy k. 27, kopia notatki k. 158)

W czasie kolejnych kontroli budowy w dniach 16 września 2009 r., 21 września 2009 r. i 29 września 2009 r. stwierdzano, że roboty nadal trwają.

(kopie notatek k. 159, k. 160 – 162, k. 163 – 164)

W dniu 02 października 2009 r. wykonawca zgłosił zakończenie robót oraz gotowość do odbioru.

(kopia dziennika budowy k. 31 – 32, kopia notatki k. 165 – 166, kopia pisma k. 371, kopia oświadczenia k. 372, kopia protokołu k. 373)

W dniu 03 listopada 2009 r. został podpisany protokół końcowego odbioru robót. W odbiorze tym uczestniczyli przedstawiciele inwestora, wykonawcy, inspektorzy nadzoru inwestorskiego oraz przedstawiciele nadzoru autorskiego. W protokole tym stwierdzono, że termin wykonania robót został przekroczony o 33 dni. Protokół ten został podpisany przez wykonawcę bez zastrzeżeń.

(kopia protokołu k. 167 – 170)

Tego samego dnia, tj. 03 listopada 2009 r. (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.wystawił fakturę Vat nr (...)na kwotę 1.995.206,30 złotych z terminem płatności do dnia 17 listopada 2009 r. Faktura ta obejmowała ostatnią część należnego wykonawcy z tytułu umowy wynagrodzenia. Wpłynęła ona do księgowości Sądu Okręgowego w S. w dniu 09 listopada 2009 r., natomiast jej księgowanie nastąpiło w dniu 13 listopada 2009 r.

(kopia faktury k. 171)

Również w dniu 03 listopada 2009 r. Sąd Okręgowy w S.wystawił notę obciążeniową nr (...), dokonując obciążenia (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.kwotą 219.417 złotych tytułem kary umownej za 33 dni opóźnienia w realizacji przedmiotu zamówienia określonego w umowie o roboty budowlane na wykonanie rozbudowy i modernizacji budynku Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w G.zawartej w dniu 29 sierpnia 2009 r. W nocie tej wskazano, że podstawą naliczenia kary umownej jest § 16 łączącej strony umowy. Sąd Okręgowy w S.przedstawił sposób wyliczenia kary, wskazując że wysokość kary umownej za jeden dzień opóźnienia wynosi 6.649 złotych (tj. 0,05 % wynagrodzenia ryczałtowego wskazanego w § 4 ust. 1 umowy, a wynoszącego 13.298.000 złotych), co po pomnożeniu przez 33 dni opóźnienia, daje żądaną kwotę. Nota ta została przesłana do (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.za pismem z tego samego dnia i wpłynęła do jej adresata w dniu 09 listopada 2009 r.

(kopia pisma k. 33, kopia noty obciążeniowej k. 34)

Pismem z dnia 13 listopada 2009 r. Dyrektor Sądu Okręgowego w S.w imieniu Skarbu Państwa złożył (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.oświadczenie o potrąceniu wierzytelności z tytułu naliczenia kar umownych zgodnie z notą obciążeniową nr (...)z dnia 03 listopada 2009 r. w wysokości 219.417 złotych z wierzytelnością (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.w stosunku do Skarbu Państwa wynikającą z faktury nr (...)z dnia 03 listopada 2009 r. za wykonanie prac budowlanych zgodnie z w/w umową. Wskazał równocześnie, że dokonanie potrącenia jest możliwe z uwagi na to, że obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem. Tego samego dnia Sąd Okręgowy w S.dokonał zapłaty na rzecz (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W.należności objętej fakturą nr (...), pomniejszonej o wyliczoną karę umowną, tj. w konsekwencji przelał środki w wysokości 1.775.789,30 złotych.

(kopia oświadczenia k. 35, kopia dokumentu k. 420, kopia informacji k. 424)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy w postaci wskazanych powyżej dokumentów, a nadto zeznań świadków T. S.(k. 94 – 95), A. J.(k. 95 – 96 v., k. 385 - 386), P. S.(k. 97 – 97 v.), W. L.(k. 200 – 201 v.), W. J.(k. 201 v. – 203), M. J.(k. 203 – 204), C. C.(k. 381 v. – 383 v.), W. G.(k. 384 – 384 v.), J. K.(k. 386 – 388), M. K.(k. 403 v. – 404 v.), J. J.(k. 404 v. – 405 v.) oraz zeznań stawającego w imieniu pozwanego Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w S. – Dyrektora J. S.(k. 445 – 446 v.).

Wskazanej powyżej dokumentacji Sąd dał wiarę, jako że jej autentyczność, jak i wynikające z niej fakty, nie budzą wątpliwości w świetle wszechstronnej analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Zgromadzona w aktach sprawy dokumentacja nie była kwestionowana przez strony dlatego też Sąd uznał wynikające z niej okoliczności za bezsporne.

Sąd nie znalazł powodów, by odmówić wiarygodności zeznaniom przesłuchanych w toku postępowania świadków oraz stawającego w imieniu pozwanego – Dyrektora J. S.. Mając jednakże na uwadze to, że każdy z nich jest lub był w jakimś stopniu związany ze stronami niniejszego postępowania, a zatem potencjalnie mógłby być zainteresowany w rozstrzygnięciu sprawy na korzyść którejś ze stron, Sąd doszedł do przekonania, że zeznania te oceniać należy mając na uwadze pozostały zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci znajdującej się w aktach sprawy dokumentacji.

Wskazać należy, iż wszystkie dowody, na podstawie których Sąd dokonał ustaleń faktycznych korespondują ze sobą nawzajem, wzajemnie się uzupełniając i potwierdzając, tworząc logiczną całość.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 353 § 1 kc zobowiązanie polega na tym, iż wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Stosunek zobowiązaniowy (zobowiązanie) będący źródłem obowiązku świadczenia może wynikać m. in. z umowy. Tak też było w niniejszej sprawie.

Strony w niniejszej sprawie łączyła zawarta w dniu 29 sierpnia 2006 r. umowa o roboty budowlane na rozbudowę i modernizację budynku Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w G., w której (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.zobowiązał się do wykonania rozbudowy i modernizacji budynku Sądu Rejonowego i Prokuratury Rejonowej w G. w terminie do dnia 29 sierpnia 2009 r. Szczegółowy zakres robót został przez strony określony w umowie oraz stanowiących załączniki do umowy dokumentach. Każdorazowo był też precyzowany w sporządzanych przez Wykonawcę harmonogramach.

Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że w toku procesu inwestycyjnego, podczas wielokrotnych kontroli stwierdzano, że roboty wykonywane są wadliwie, wolno i przy małej obsadzie pracowników. Inwestor wielokrotnie zwracał uwagę wykonawcy na opóźnienie w realizacji zamierzonych prac, wzywając do przyspieszenia ich tempa. Wyrażał też niezadowolenie z wprowadzania na teren budowy wbrew zapisom umownym podwykonawców. Wykonawca przez cały okres realizacji inwestycji zapewniał, że termin jej zakończenia nie jest zagrożony.

W rezultacie protokół końcowego odbioru robót budowlanych podpisany został w dniu 03 listopada 2009 r. Komisja dokonująca odbioru składała się tak z przedstawicieli inwestora, jak i wykonawcy. W przedmiotowym protokole wskazano, że zakończenie robót budowlanych zgłoszone zostało w dniu 02 października 2009 r., a zatem termin wykonania robót budowlanych przekroczony został o 33 dni. Podkreślić należy, że żadna ze stron procesu inwestycyjnego nie kwestionowała ustalonego podczas odbioru terminu zakończenia realizacji inwestycji, ani też wskazanej liczby dni opóźnienia.

Łącząca strony umowa w § 16 przewidywała możliwość naliczania kary umownej w wysokości 0,05 % umownego wynagrodzenia za każdy dzień opóźnienia w wykonaniu przedmiotu umowy. Wynagrodzenie natomiast zostało przez strony ustalone w § 4 umowy na kwotę 13.298.000 złotych brutto, zaś jego płatność nastąpić miał w terminie 14 dni licząc od dnia dostarczenia przez wykonawcę faktury Vat wraz z protokołem odbioru robót budowlanych. Wykonawca po dokonanym w dniu 03 listopada 2009 r. odbiorze końcowym wystawił fakturę VAT nr (...)na kwotę 1.995.206,30 złotych, obejmującą ostatnią transzę należnego mu wynagrodzenia. Faktura ta wpłynęła do Sądu Okręgowego w S.w dniu 09 listopada 2009 r., została zaakceptowana i w dniu 13 listopada 2009 r. zaksięgowana. W dniu 03 listopada 2009 r. Sąd Okręgowy w S.wystawił notę obciążeniową nr (...), dokonując obciążenia (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.kwotą 219.417 złotych tytułem kary umownej za 33 dni opóźnienia w realizacji przedmiotu zamówienia. W przekonaniu Sądu, wysokość kary umownej została przez Zamawiającego wyliczona w sposób prawidłowy. Nota obciążeniowa została przesłana do (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.i wpłynęła do adresata w dniu 09 listopada 2009 r. Pismem z dnia 13 listopada 2009 r. Dyrektor Sądu Okręgowego w S.w imieniu Skarbu Państwa złożył (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.oświadczenie o potrąceniu wierzytelności z tytułu naliczenia kary umownej zgodnie z notą obciążeniową nr (...)z wierzytelnością (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.w stosunku do Skarbu Państwa wynikającą z faktury nr (...). Tego samego dnia Sąd Okręgowy w S.dokonał zapłaty na rzecz (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.należności objętej fakturą nr (...), pomniejszonej o wyliczoną karę umowną, tj. w konsekwencji przelał środki w wysokości 1.775.789,30 złotych.

Strona pozwana w niniejszej sprawie podniosła zarzut przedawnienia dochodzonego przez powoda roszczenia, dlatego też abstrahując od pozostałych podnoszonych przez obie strony okoliczności, należało w pierwszej kolejności rozważyć jego zasadność.

Zgodnie z art. 118 kc roszczenia związane z prowadzeniem działalności gospodarczej przedawniają się z upływem trzech lat licząc od dnia ich wymagalności. Nie ulega wątpliwości, iż występujący po stronie pozwanej w niniejszej sprawie Skarb Państwa nie jest przedsiębiorcą i żadnej działalności gospodarczej nie prowadzi, jednakże w ocenie Sądu zasadnicze znaczenie ma tu kwestia działalności prowadzonej przez powodową spółkę. Jak bowiem w wyroku z dnia 15 stycznia 2010 r. wydanym w sprawie o sygnaturze akt I CSK 225/09 wskazał Sąd Najwyższy, zróżnicowanie terminów przedawnienia określonych we wskazanym przepisie nie zależy od charakteru podmiotu, któremu roszczenie przysługuje, ani też od charakteru rozstrzyganej sprawy (cywilna czy gospodarcza), a wyłącznie od rodzaju kwalifikacji roszczenia z punktu widzenia jego związku z określonym rodzajem działalności . Natomiast do zastosowania trzyletniego terminu przedawnienia nie jest wymagane, aby obie strony stosunku prawnego, z którego wywodzi się roszczenie majątkowe, prowadziły działalność gospodarczą. Wystarczy, że działalność gospodarczą prowadzi tylko strona dochodząca roszczenia, które wiąże się z tą działalnością. (por. wyrok SN z dnia 02 kwietnia 2008 r. III CSK 302/07). Posiadanie statusu przedsiębiorcy nie budzi w niniejszej sprawie wątpliwości w przypadku powoda. Prowadzenie przez niego działalności gospodarczej wynika bowiem wprost ze złożonej wraz z pozwem informacji z Krajowego Rejestru Sądowego. Powód jest podmiotem prowadzącym działalność gospodarczą polegającą m. in. na wykonywaniu robót budowlanych i świadczeniu tego rodzaju usług. Umowa zawarta przez strony dotyczyła właśnie wykonania robót budowlanych i z niej strona powodowa wywodzi dochodzone niniejszym pozwem roszczenie. Nie ulega zatem wątpliwości, że przedmiotowe roszczenie o zwrot kary umownej naliczonej w związku z opóźnieniem w realizacji przedmiotu umowy ulegało trzyletniemu okresowi przedawnienia.

W dniu 13 listopada 2009 r. na konto powodowej spółki wpłynęła ostatnia transza należnego jej za wykonanie robót budowlanych wynagrodzenia. Kwota ta nie była zgodna z kwotą wynikającą z wystawionej przez wykonawcę faktury, bowiem została ona pomniejszona o naliczoną przez inwestora karę umowną wskazaną w nocie obciążeniowej. Ta ostatnia, wraz z oświadczeniem zamawiającego o potrąceniu wierzytelności została powodowi przesłana tego samego dnia, tj. 13 listopada 2009 r. Z powyższego wynika, że dla powoda dochodzone niniejszym pozwem roszczenie stało się wymagalne najpóźniej od dnia 14 listopada 2009 r. i to od tej daty liczyć należało bieg 3 – letniego terminu przedawnienia, który upłynął w dniu 14 listopada 2012 r. Pozew w niniejszej sprawie wniesiony został natomiast w dniu 26 listopada 2012 r. (data stempla pocztowego na kopercie k. 36), a zatem po upływie terminu do skutecznego jego wniesienia.

Zgodnie z art. 123 § 1 kc bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia; przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje; przez wszczęcie mediacji. W toku postepowania strona powodowa podnosiła, że w niniejszej sprawie nie może być mowy o przedawnieniu roszczenia, bowiem doszło do niewłaściwego uznania długu, przez co bieg terminu przedawnienia został przerwany. W ocenie Sądu, stanowiska tego nie sposób podzielić.

Uznanie długu jest oświadczeniem wiedzy, w klasyfikacji czynności prawnych zaliczanym do czynów zgodnych z prawem. Oświadczeniu wiedzy nie towarzyszy zamiar ani nawet świadomość wywołania skutków prawnych. Wola dłużnika jest w tym przypadku wyraźnie nakierowana na uwolnienie się od zobowiązania, a skutek jej wyrażenia jest przeciwny, gdyż zobowiązanie, dzięki przerwaniu biegu przedawnienia umacnia się. Uznanie niewłaściwe przypomina instytucję prawa postępowania cywilnego, a mianowicie przyznania faktu. O ile jednak treścią tego ostatniego byłby sam fakt bycia dłużnikiem, o tyle przy uznaniu niewłaściwym chodzi o wyraz świadomości samego zobowiązanego. Uznanie niewłaściwe powinno być ujęte w taki sposób, by pozwalało chronić dobrą wiarę wierzyciela. O powyższym w ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie może być mowy. Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że działający w imieniu inwestora Dyrektor Sądu Okręgowego w S. J. S.w piśmie z dnia 13 listopada 2009 r. złożył oświadczenie o potrąceniu kary umownej z wierzytelnością o zapłatę ostatniej transzy wynagrodzenia. Oświadczenie to odebrane zostało przez powoda w dniu 16 listopada 2009 r. Po tej dacie w żadnym razie nie nastąpiła zmiana stanowiska Zamawiającego (Skarbu Państwa). Wręcz przeciwnie, kierowana do powoda dalsza korespondencja konsekwentnie wskazywała na zasadność dokonanego potrącenia.

Reasumując stwierdzić należy, że podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia Sąd uznał za w pełni zasadny, dlatego też go uwzględnił. Strona powodowa nie wskazała jakichkolwiek okoliczności, które mogłyby prowadzić do wniosku, że nastąpiło to z naruszeniem zasad współżycia społecznego. Pozwany, w przekonaniu Sądu, miał prawo do takiego ukształtowania swojego stanowiska w sprawie.

Mając na uwadze powyższe powództwo podlegało oddaleniu.

Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie poglądem roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego (tak m.in. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2005r. III CZP 42/04). Mając powyższe na uwadze należało oddalić powództwo również w zakresie roszczenia ubocznego o odsetki ustawowe, wobec przedawnienia roszczenia głównego.

Już tylko na marginesie, bowiem dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy z uwagi na powyższe rozważania nie miało to już większego znaczenia, odnieść należało się do kwestii prowadzenia procesu budowlanego i zasadności naliczenia przez pozwanego kary umownej za opóźnienie w realizacji inwestycji i jej potrącenia z wierzytelnością wynikająca z faktury Vat nr (...). Zdaniem wykonawcy, inwestor naliczył karę umowną bezpodstawnie. W toku postępowania podnosił, iż opóźnienie w wykonaniu zobowiązania zostało zawinione przez zamawiającego.

Możliwość zastrzeżenia w umowie kary umownej za szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania wynika z art. 483 § 1 kc. Zgodnie zaś z art. 484 § 1 kc w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Kara umowna, wbrew swojej nazwie, nie stanowi kary sensu stricto, jest bowiem zastrzeżoną przez strony umowy sankcją cywilnoprawną, ustalaną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Zastrzeżenie kary umownej zależy wyłącznie od woli stron umowy. Strony mogą zatem zastrzec karę umowną, ale nie muszą tego czynić. Jeżeli zastrzegają w umowie tę karę, wówczas uczynienie zadość temu zobowiązaniu następuje najczęściej poprzez zapłatę określonej sumy pieniędzy. Na ogół wysokość kary umownej określa się procentowo w odniesieniu do wartości świadczenia lub świadczenia zaległego bądź też według konkretnej stawki pomnożonej przez dni opóźnienia. Można uznać, iż kara umowna jest swoistym odszkodowaniem, a to dlatego, iż zgodnie z art. 483 kc ma ona na celu „naprawienie szkody”. Kara umowna pełni ponadto rolę stymulacyjną i represyjną. Klauzula umowna, zobowiązująca jedną ze stron do zapłaty określonej kwoty, w przypadku zaistnienia określonych okoliczności, zdejmuje z wierzyciela obowiązek udowodnienia rozmiarów faktycznej szkody. Stanowi to dodatkowy czynnik mobilizujący dłużnika do wykonania zobowiązania. Jeżeli w umowie strony zastrzegły obowiązek zapłaty kary umownej na wypadek zwłoki w wykonaniu zobowiązania, w przypadku spóźnienia się dłużnika ze spełnieniem świadczenia wierzycielowi przysługuje prawo żądania zapłaty kary umownej z tytułu zwłoki. W tym zatem przypadku podstawą żądania kary umownej będzie sam fakt popadnięcia dłużnika w zwłokę.

Odpowiedzialność z tytułu kary umownej jest odpowiedzialnością kontraktową, czyli odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z umowy (kontraktu). Dlatego dłużnik zobowiązany do zapłaty kary umownej może się bronić stwierdzeniem, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (wyrok SN z 20 marca 1968 r., sygn. II CR 419/67).

W ocenie Sądu zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy nie pozwala na podzielenie argumentacji (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W., przyznającego co prawda sam fakt opóźnienia w realizacji inwestycji, jednakże podnoszącego przy tym zawinienie inwestora. Powodowa spółka, jako wykonawca zobowiązała się za zakończenia prac w terminie do dnia 29 sierpnia 2009 r.

Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że proces realizacji inwestycji przebiegał w sposób nierzetelny. W ocenie Sądu, ustalony przez strony 3 – letni okres był czasem wystarczającym na wykonanie umówionych prac. Przeprowadzone postępowanie dowodowe przekonuje, że powód w dacie rozpoczęcia robót nie dysponował wystarczającym zapleczem materialno – technicznym, ale w szczególności osobowym. Posiłkował się podwykonawcami, którzy zlecone im prace wykonywali z różnym efektem, a z uwagi najprawdopodobniej na problemy finansowe powoda, częstokroć schodzili oni z placu budowy, co prowadziło do kolejnych opóźnień i przesunięć w realizacji inwestycji. Nadto, jak wykazało postępowanie dowodowe, wykonawca zawierał umowy z podwykonawcami w oderwaniu od zapisów umownych łączących strony niniejszego postępowania mimo, iż w złożonym w dniu 29 sierpnia 2006 r. oświadczeniu wskazywał, że cały zakres robót budowlanych określony w umowie wykona samodzielnie (osobiście) i nie będzie korzystać z pomocy podwykonawców.

Za gołosłowne uznać należy twierdzenia strony powodowej dotyczące tego, że realizacja zleconych wykonawcy prac opóźniła się z uwagi na konieczność uzyskania dodatkowej dokumentacji zamiennej związanej ze stropem oraz szybem windowym. Biorąc pod uwagę cały, ogromny front robót, kwestie stropu i windy, w ocenie Sądu, absolutnie nie blokowały możliwości prowadzenia prac budowlanych na innym odcinku. Nie sposób nie zauważyć, iż realizacja zamówienia w terminie od początku była wątpliwa, bowiem opóźnienie prac budowlanych wystąpiło już w pierwszym okresie realizacji inwestycji. Strony podpisały bowiem umowę w dniu 29 sierpnia 2006 r. Przekazanie placu budowy nastąpiło w dniu 26 września 2006 r. Realizacja robót budowlanych rozpocząć się miała w dniu 11 października 2006 r., tymczasem dopiero pismem z dnia 12 grudnia 2006 r. wykonawca poinformował inwestora o przystąpieniu do prac związanych z realizacją umowy oraz przedstawił ich harmonogram. Dokumenty znajdujące się w aktach sprawy potwierdzają, że pozwany wielokrotnie ponaglał powoda do przyspieszenia prac i sygnalizował obawy o dochowanie ustalonego terminu zakończenia inwestycji. Zwracał uwagę na niewykorzystywanie przez wykonawcę w sposób właściwy oraz zgodny z przyjętym na etapie zawierania umowy harmonogramem, zabezpieczonych środków. Znamienne w niniejszej sprawie jest też i to, że przez cały okres realizacji inwestycji strona powodowa nie sygnalizowała nawet żadnych problemów w dochowaniu umówionego terminu zakończenia prac. Nie wnioskowała o aneksowanie umowy choćby o sporne 30 dni. Wręcz przeciwnie – wykonawca notorycznie zapewniał inwestora, że umowa wykonana zostanie w ustalonym czasie.

Mając na uwadze cały zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd doszedł do przekonania, że zaistniałe przy realizacji przedmiotowej umowy opóźnienie, co prawda niewielkie w odniesieniu do 3 – letniego ustalonego przez strony terminu, zawinione zostało przez stronę powodową. To bowiem wykonawca dopuścił się dalekoidących zaniedbań. W ocenie Sądu, gdyby nie one, problem w dochowaniu terminu realizacji umowy by nie zaistniał. Sąd nie kwestionuje oczywiście tego, że wykonawca zabiegał o to, by prace budowlane odebrane zostały w terminie, jednakże nie sposób nie zauważyć, że jak się okazało – nie zostały one w ogóle wykonane, zatem działania powoda w tym zakresie uznać należało za podejmowane tylko i wyłącznie w celu formalnego sporządzenia protokołu poświadczającego wykonanie umowy i trudno się przy tym dziwić temu, że Skarb Państwa zareagował w taki a nie inny sposób, skoro na przewidzianą datę zakończenia prac, część prac nie było wykonanych.

Powyższe w ocenie Sądu nie pozostawia wątpliwości, iż naliczenie przez Skarb Państwa, zgodnie z § 16 łączącej strony umowy, kary umownej za opóźnienie w realizacji przedmiotu umowy było całkowicie uzasadnione. Jej wysokość wynikająca z noty obciążeniowej nr (...)została wyliczona w sposób właściwy. Umowny termin zakończenia robót wyznaczony został na dzień 29 sierpnia 2009 r. Odbioru końcowego dokonano w dniu 03 listopada 2009 r., po zgłoszeniu zakończenia prac przez wykonawcę w dniu 02 października 2009 r. A zatem od dnia 30 sierpnia 2009 r. do dnia 01 października 2009 r., tj. przez 33 dni (...)sp. z o.o. z siedzibą w W.pozostawał w zwłoce w wykonaniu przedmiotu umowy. Kara umowna za każdy dzień opóźnienia wynosiła zgodnie z łączącą strony umową 0,05 % wynagrodzenia umownego, wynoszącego 13.298.000 złotych.

Samo potrącenie naliczonej przez pozwanego kary umownej z wierzytelnością powoda wynikająca z faktury Vat nr (...) również było właściwe. Instytucja potrącenie przewidziana została w art. 498 kc. Polega ona na umorzeniu wzajemnych wierzytelności przez zaliczenie, co oznacza nic innego jak to, że wartość jednej wierzytelności zalicza się na poczet drugiej. W wyniku potrącenia oczywiście żaden z wierzycieli nie otrzymuje efektywnego świadczenia, ale za to zwolniony zostaje z zobowiązania albo całkowicie, albo do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenie następuje w następstwie złożenia oświadczenia woli przez jednego wierzyciela drugiemu wierzycielowi. Oświadczenie o potrąceniu, o którym mowa w art. 499 kc jest czynnością materialno-prawną, powodującą w razie wystąpienia przesłanek określonych w art. 498 § 1 kc, odpowiednie umorzenie wzajemnych wierzytelności. By mogło dojść do potrącenia, spełnione muszą być łącznie cztery przesłanki, tj. wzajemność wierzytelności, jednorodność świadczeń, wymagalność wierzytelności oraz ich zaskarżalność. Wszystkie one spełnione zostały w niniejszej sprawie, stąd zasadność dokonanego przez pozwanego potrącenia.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu, w tym kosztach zastępstwa procesowego, zapadło na podstawie art. 98 § 1 i § 3 kpc oraz art. 99 kpc, w oparciu o przepisy Ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., nr 90, poz. 594) oraz Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t.), przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu, który powód przegrał. I tak Sąd zasądził od (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W.na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez Dyrektora Sądu Okręgowego w S. zastępowanego przez Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa kwotę 7.209,75 złotych, na którą złożyły się koszty zastępstwa procesowego (7.200 zł) i udokumentowany przez radcę Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa koszt przejazdu na jeden z terminów rozpraw (9,75 zł – k. 458).

W tym miejscu wyjaśnić należy zasadność uwzględnienia w kosztach procesu poniesionych przez pozwanego, kosztów dojazdów pełnomocnika na rozprawę. Stanowisko w tym przedmiocie niejednokrotnie zajmował Sąd Najwyższy, wskazując, iż celowe i niezbędne koszty przejazdu profesjonalnego pełnomocnika strony w celu wzięcia udziału w rozprawie wchodzą w skład kosztów procesu, o których mowa w art. 98 § 1 i 3 kpc (tak np. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2012 r. wydana w sprawie o sygnaturze akt III PZP 4/12, OSNP 2012/23-24/280, Biul.SN 2012/6/27). Co do zasady, udział profesjonalnego pełnomocnika w czynnościach procesowych, w tym w rozprawie, jest podejmowany dla celowego dochodzenia praw i celowej obrony reprezentowanej strony. Jeśli więc z tego tytułu powstają koszty związane z dojazdem pełnomocnika do sądu, to z tego już zasadniczego względu są to koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W przedmiotowej sprawie pełnomocnik strony pozwanej jedynie w zakresie kwoty 9,75 złotych udokumentował ich poniesienie.

O kosztach postępowania poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa, na które złożyły się koszty dojazdów na rozprawę świadków W. L.i J. J., Sąd rozstrzygnął zgodnie z art. 113 ust. 1 Ustawy o kosztach sądowych sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r., również i w tym przypadku stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, i nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Okręgowego w S.– kwotę 346 złotych.

Mając na uwadze powyższe należało orzec jak w sentencji.