Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 171/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

2 października 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Irena Dobosiewicz

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko A. M.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 9 grudnia 2013r. sygn. akt. I C 925/13

oddala apelację.

Na oryginale właściwy podpis

II Ca 171/14

UZASADNIENIE

Powód (...) Sp. z o.o. w W. wniósł o zasądzenie od pozwanej A. P. kwoty 305 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 września 2012rr. i kwoty 292,35 zł z ustawowymi odsetkami od 28 września 2012r. W uzasadnieniu powód podał, że pozwana zawarła z Akademią (...) w Ł. umowę cywilnoprawną na usługi edukacyjne zobowiązując się do płacenia czesnego .Kwoty dochodzone pozwem to nieuregulowane opłaty ,którą to wierzytelność powód nabył umową sprzedaży wierzytelności z dnia 26 kwietnia 2012r.

Nakazem zapłaty z dnia 29 października 2012 r. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W sprzeciwie od tego nakazu pozwana wniosła o oddalenie powództwa podnosząc między innymi zarzut przedawnienia roszczenia, które według niej uległo przedawnieniu oraz podała aktualne swoje nazwisko „M.".

Wyrokiem z dnia 9 grudnia 2013r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

Pozwana zawarła umowę o naukę w dniu 5 września 2004r. zobowiązując się do wnoszenia opłat w wysokości i terminach w umowie wskazanych.Powstała zaległość to kwota 305 zł zbyta przez uczelnię na rzecz powoda umową z 26 kwietnia 2012r. Są to okoliczności niesporne.

Przechodząc do rozważań prawnych Sąd Rejonowy wskazał, że zarzut przedawnienia roszczenia okazał się słuszny, albowiem zastosowanie w sprawie znajduje art. 751 pkt 2 k.c, nie zaś art. 118 k.c.

Sąd zaznaczył że umowa dotycząca edukacji winna być zaliczana do umów o świadczenie usług. Zatem w myśl art. 750 k.c. stosuje się do niej przepisy o zleceniu, w tym też art. 751 pkt 2 k.c. przewidujący dwuletni termin przedawnienia. Pozwana skutecznie więc mogła uchylić się od spełnienia świadczenia z uwagi na zaistniałe przedawnienie.

Apelację na powyższy wyrok Sądu Rejonowego wniósł powód zaskarżając go w całości i jednocześnie zarzucając obrazę przepisów prawa materialnego:

1. art. 750 k.c. poprzez jego błędną wykładnię wyrażającą się w przyjęciu, że umowa o świadczenie usług edukacyjnych stanowi umowę nienazwaną, przez co do tego stosunku prawnego należy stosować przepisy o zleceniu, podczas gdy w ramach reżimu szkolnictwa wyższego wykształcił się nowy typ umowy nazwanej i do

1

stosunku prawnego pomiędzy uczelnią wyższą, a studentem stosuje się przepisy ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym z 1990 r., nie zaś przepisy o zleceniu,

2. art. 751 pkt 2 k.c. w zw. Z § 10 załącznika do rozporządzenia Prezesa Rady

Ministrów z 20 czerwca 2002 r. w sprawie zasad techniki prawodawczej, poprzez

ich błędną, rozszerzającą wykładnię, wyrażającą się w:

a)  zakwalifikowaniu roszczeń powoda jako roszczeń z tytułu nauki, podczas gdy są to
roszczenia z tytułu kształcenia studentów, o których stanowi ustawa Prawo o
szkolnictwie, natomiast dyrektywy wykładni językowej i zasady techniki prawodawczej nakazują przyjmować, iż „do oznaczenia jednakowych pojęć używa się jednakowych określeń, a różnych pojęć nie oznacza się tymi samymi określeniami", przez co Sąd w sposób niedopuszczalny złamał zasadę zakazu rozszerzającej wykładni wyjątków (art. 751 k.c. zawiera normy szczególne wobec art. 118 k.c),

b) stwierdzeniu, że czynności „zawodowego trudnienia się" i „utrzymywania
zakładów przeznaczonych na cele" związane z nauką nie stanowią działalności
gospodarczej, podczas gdy zarówno trudnienie się zawodowo w wyżej
wymienionymi czynnościami, jak i utrzymywanie zakładów na ten cel
przeznaczonych - oznacza w rzeczywistości prowadzenie działalności
gospodarczej, natomiast kształcenie studentów przez uczelnie wyższe w ramach

reżimu prawnego szkolnictwa wyższego nie stanowi działalności gospodarczej, - przez co w konsekwencji Sąd błędnie zastosował normę art. 751 pkt 2 k.c. przewidującą 2 letni termin przedawnienia zamiast normy art. 118 k.c. przewidującej 10 letni termin przedawnienia roszczenia o zapłatę czesnego.

Z powołaniem na powyższe powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 597,35 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. Jednocześnie powód domagał się zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości czterokrotności stawki minimalnej.

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła ojej oddalenie w całości.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie jest uzasadniona.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne z rozważeniem całokształtu materiału dowodowego bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o jakiej mowa w art. . 233 § 1 k.p.c, które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości akceptuje i przyjmuje za

2

własne.

Zarzuty zawarte w apelacji w istocie sprowadzały się do zakwestionowania przyjętego przez Sąd Rejonowy dwuletniego termin przedawnienia roszczenia powoda, którego źródłem był kontrakt zawarty w dniu 16 lipca 2003 r. pomiędzy poprzednim wierzycielem - uczelnią niepubliczną a pozwanym, na podstawie którego pozwany zobowiązał się do uiszczania czesnego za pobieraną naukę. Zdaniem skarżącego przedmiotowe roszczenie, w myśl art. 118 k.c, ulega przedawnieniu z upływem dziesięciu lat. Argumenty przedstawione w środku odwoławczym na poparcie tej tezy, w realiach niniejszej sprawy, nie zasługują jednak na uwzględnienie.

Przede wszystkim wskazać należy, że w niniejszej sprawie nie może mieć zastosowania ustawa z dnia 27 lipca 2005 r. - Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. 2005 r. Nr 164, poz. 1365 ze zm.), a ściślej art. 160 ust. 3 tej ustawy, który stanowi, że warunki odpłatności za studia lub usługi edukacyjne określa umowa zawarta między uczelnią a studentem, albowiem ustawa ta nie obowiązywała w chwili zawarcia umowy pomiędzy poprzednikiem prawnym powoda a pozwanym. Zatem powyższa regulacja nie może znaleźć swojego odniesienia do stosunku prawnego będącego podstawą powództwa. Natomiast wcześniejsza ustawa dotycząca szkolnictwa wyższego - z dnia 12 września 1990 r. o szkolnictwie wyższym (Dz. U. 1990 r. Nr 65, poz. 385 ze zm.) - nie zawierała podobnego przepisu, dotyczącego umów zawieranych pomiędzy studentem a uczelnią o świadczenie usług edukacyjnych. Żadna tego typu regulacja nie występowała w tej ustawie. Jakkolwiek na kanwie nowej ustawy istnieje w orzecznictwie spór co do tego, czy umowa pomiędzy uczelnią a studentem o świadczenie usług edukacyjnych jest odrębną umową nazwaną uregulowaną ustawą z 2005 r., czy też oceniać ją należy jako umowę o świadczenie usług, do której ma zastosowanie art. 750 k.c, co ma wpływ na przyjęcie długości terminu przedawnienia roszczenia z takiej umowy (odpowiednio 10 lat i 2 lata), to jednak spór ten nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Wobec tego Sąd Okręgowy nie widzi potrzeby odnoszenia się do orzeczeń przytoczonych w apelacji powoda oraz w odpowiedzi na nią pozwanej, bowiem dotyczą one już aktualnego stanu prawnego ugruntowanego ustawą z 2005 r., która nie obowiązywała w momencie powstania stosunku prawnego pomiędzy uczelnią a pozwanym.

Skoro w dniu zawarcia umowy pomiędzy poprzednikiem prawnym powoda a pozwanym nie istniał żaden przepis szczególny dający podstawę do uznania jej za innego rodzaju umowę nazwaną a tym samym do rozważenia wyżej przedstawionego problemu, to nie może ulegać wątpliwości, że do tej umowy cywilnej, jako umowy o świadczenie usług

zastosowanie ma art. 750 k.c, w tym także art. 751 pkt 2 k.c. który stanowi, że z upływem lat

3

dwóch przedawniają się roszczenia z tytułu utrzymania, pielęgnowania, wychowania lub nauki, jeżeli przysługują osobom trudniącym się zawodowo takimi czynnościami albo osobom utrzymującym zakłady na ten cel przeznaczone. Wbrew stanowisku powoda, który w swojej apelacji poruszył zagadnienia w dużej mierze nieistotne dla rozstrzygnięcia sporu, jedynie powyższa regulacja mogła mieć w sprawie zastosowanie. Nadmienić należy, że przepis art. 751 pkt 2 k.c. ma charakter szczególny względem art. 118 k.c. i odnosi się do podmiotów, które posiadają pewien zasób doświadczeń przy spełnianiu powierzonych czynności, na co wskazują słowa „stale" lub „zawodowo", uzasadniający postawienie takim podmiotom większych wymagań przy realizowaniu ich roszczeń, niż osobom, które spełniały wymienione w tym przepisie usługi jedynie dorywczo. Niewątpliwie do podmiotów takich należy niepubliczna uczelnia, od której powód nabył przedmiotową wierzytelność.

Jednocześnie chybiony jest zarzut powoda, że zadanie uczelni polegające na kształceniu studentów nie podpada pod pojęcie usługi nauki, o którym mowa w art. 751 pkt 2 k.c. Przede wszystkim zaznaczyć należy, że odwołując się do powyższego zadania powód wskazuje na ustawę z 2005 r., która - jak już była o tym mowa - nie obowiązywała w chwili zawarcia umowy pomiędzy jego poprzednikiem a pozwanym. Nadto wypada stwierdzić, że próba rozróżnienia wskazanych, pojęć dokonana przez skarżącego w apelacji, jest nad wyraz sztuczna. Z pewnością kształcenie a nauka nie stanowią identycznie tego samego, jednakże nie sposób uznać, aby czynności świadczone odpłatnie przez niepubliczną uczelnię wyższą w stanie faktycznym ustalonym w niniejszej sprawie nie były objęte zakresem art. 751 pkt 2 k.c.

Reasumując, Sąd pierwszej instancji prawidłowo zastosował w sprawie art. 751 pkt 2 k.c. uznając, iż roszczenie powoda, z racji upływu dwuletniego terminu, uległo przedawnieniu w 2006 r. Tym samym pozwany, podnosząc powyższy zarzut, skutecznie obronił się przed żądaniem zawartym w pozwie.

Wobec tego Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda jako niezasadną.

4