Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 90/15

POSTANOWIENIE

Dnia 15 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Krzysztof Nowaczyński (spr.)

Sędziowie: SO Arkadiusz Kuta

SR del. do SO Jacek Bryl

Protokolant: st. sekr. sąd. Danuta Gołębiewska

po rozpoznaniu w dniu 15 kwietnia 2015 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z wniosku Skarbu Państwa - Starosty (...)

z udziałem J. G. (1) i E. S.

o zniesienie współwłasności

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 5 stycznia 2015 r. sygn. akt IX Ns 257/12

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i przekazać sprawę Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I Ca 90/15

UZASADNIENIE

Skarb Państwa – Starosta (...) wystąpił z wnioskiem o zniesienie współwłasności zabudowanej nieruchomości położonej w R. gmina P., dla której Sąd Rejonowy w Elblągu prowadzi księgę wieczystą nr (...), poprzez przyznanie jej na własność uczestnika J. G. (1). W uzasadnieniu wskazał, że jako współwłaściciele tej nieruchomości wpisani są Skarb Państwa – Starosta (...) oraz uczestnicy J. G. (1) i E. S..

Uczestnik postępowania J. G. (1) poparł wniosek o zniesienie współwłasności nieruchomości poprzez utworzenie dwóch odrębnych działek o powierzchni 0,29 ha i przyznanie jej uczestnikowi oraz o powierzchni 0,06 ha i przyznanie jej uczestniczce E. S. z zastrzeżeniem, że działka uczestniczki przylegała będzie do działki geodezyjnej nr (...) i obejmowała będzie budynek gospodarczy.

Również uczestniczka E. S. poparła wniosek o zniesienie współwłasności nieruchomości przez jej fizyczny podział pomiędzy uczestników z wydzieleniem dla niej działki obejmującej budynek starej mleczarni z możliwością dojazdu.

W toku postępowania uczestnicy J. G. (1) oraz E. S. ostatecznie wskazali, iż wnoszą o uwzględnienie zarzutu zasiedzenia nieruchomości objętej wnioskiem z jednoczesnym zniesieniem współwłasności powstałej na skutek tegoż zasiedzenia działki nr (...) bez obowiązku spłat.

Sąd Rejonowy w Elblągu postanowieniem z dnia 5 stycznia 2015r.:

1.  zniósł współwłasność nieruchomości położonej w R., składającej się z działki nr (...) o faktycznej powierzchni 0,2466 ha w ten sposób, że:

a.  działkę gruntu nr (...) podzielił na działki nr (...) o powierzchni 0,1386 ha i nr (...) o powierzchni 0,2080 ha według projektu planu geodezyjnego stanowiącego załącznik do opinii biegłego S. D. z dnia 27 stycznia 2014r., który uczynił integralną częścią postanowienia;

b.  przyznał na rzecz uczestniczki E. S. prawo własności działki gruntu nr (...), bez obowiązku spłaty na rzecz pozostałych zainteresowanych;

c.  przyznał na rzecz uczestnika J. G. (1) prawo własności działki gruntu nr (...), bez obowiązku spłaty na rzecz pozostałych zainteresowanych;

2.  przyznał pełnomocnikowi z urzędu adwokatowi P. P. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Elblągu kwotę 2.952 zł tytułem wynagrodzenia, w tym podatek VAT;

3.  nakazał ściągnąć od wnioskodawcy Skarbu Państwa – Starosty (...) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Elblągu kwotę 6.389,49 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

4.  nakazał ściągnąć od uczestnika J. G. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Elblągu kwotę 3.488,63 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

5.  nie obciążył uczestniczki E. S. nieuiszczonymi kosztami sadowymi;

6.  oddalił wniosek Skarbu Państwa – Starosty (...) o zasądzenie kosztów postępowania.

Powyższe orzeczenie było wynikiem następujących ustaleń i wniosków:

Współwłaścicielami nieruchomości – działki nr (...) o faktycznej powierzchni 0,3466 ha, położonej w R. gmina P., dla której Sąd Rejonowy w Elblągu prowadzi księgę wieczystą nr (...), są: J. G. (1) w 29/100 części; Skarb Państwa – Starosta Powiatowy w E. w 62/100 części oraz E. S. w 9/100 części. Na nieruchomości znajduje się zabudowa gospodarcza w postaci budynku obory oraz budynku gospodarczego. Budynek obory jest budynkiem wolnostojącym – dwusegmentowym, parterowym z użytkowym poddaszem, niepodpiwniczony. Budynek był remontowany przez uczestnika J. G. (1). Wykonał on remont pokrycia wraz z wymianą przegnitych krokwi w 2005r. (wymiana zużytej papy na blachę falistą), płytę obornika wraz ze zbiornikiem w 2007r. oraz przyłącze wodociągowe w 1985r. Nakłady uczestnika J. G. (1) na nieruchomość nr 120 wyniosły 12.800 zł. Natomiast budynek gospodarczy jest częściowo rozebrany, zaś istniejąca część budynku jest wykorzystywana przez uczestniczkę E. S. na składowanie drewna opałowego. Uczestniczka wykonała w 1985r. remont pokrycia (wymiana zużytej papy na eternit falisty) oraz wykonała przyłącze elektryczne. Nakłady uczestniczki E. S. na nieruchomość nr 120 wyniosły 5.100 zł.

Ustalił Sąd, że wartość rynkowa nieruchomości wynosi 90.200 zł, w tym wartość działki gruntu 21.000 zł oraz wartość budynków 69.200 zł. Możliwy jest fizyczny podział nieruchomości na dwie działki gruntu tj. działkę nr (...) o powierzchni 0,1386 ha o wartości 36.069,59 zł oraz działkę nr (...) o powierzchni 0,2080 ha o wartości 54.130,41 zł. Obie wydzielone działki mają dostęp do drogi publicznej.

Dalej Sąd a quo ustalił, że J. G. (1) zajmuje działkę nr (...) od 15 kwietnia 1991r., kiedy to nabył gospodarstwo rolne od rodziców M. i L. G., zaś jego rodzice władali nieruchomością co najmniej od 1974r. w obszarze obejmującym wydzieloną działkę nr (...), kiedy to M. G. nabyła udział w nieruchomości w wysokości 9/100. Następnie w dniu 27 marca 1985r. M. G. wraz z mężem nabyli od Skarbu Państwa udział w nieruchomości nr (...) w wysokości 20/100. W opisie i mapie ewidencyjnej z dnia 25 października 1984r. wskazano, iż obora znajdująca się na działce nr (...) staje się własnością L. G., natomiast budynek gospodarczy jest własnością M. S. – ojca uczestniczki E. S.. Zajmował on działkę nr (...) od 17 stycznia 1952r., kiedy to otrzymał udział w wysokości 9/100 aktem nadania Powiatowej Komisji Ziemskiej w P.. Uczestnik J. G. (1), od kiedy otrzymał gospodarstwo od rodziców, wyłącznie z uczestniczką E. S. zajmowali nieruchomość – działkę nr (...). Od tego czasu płacił on podatki za nieruchomość oraz władał nieruchomością wraz z uczestniczką E. S.. W 2007r. uczestnik rozpoczął inwestycję związaną z budową na terenie działki zbiornika na gnojowicę i budowę płyty gnojowej. Prowadzone postępowanie administracyjne nie uwzględniało Skarbu Państwa.

Sąd I instancji wskazał, że zarówno uczestnik J. G. (1), jak i uczestniczka E. S. pozostawali w przekonaniu, iż są wyłącznymi współwłaścicielami nieruchomości. Przez cały okres, od kiedy władali nieruchomością nr 120 rodzice uczestnika J. G. (1) i uczestniczki E. S. oraz sami uczestnicy - Skarb Państwa nigdy nie interesował się nieruchomością. Uczestnicy dopiero w 2011r. dowiedzieli się, iż współwłaścicielem jest także Skarb Państwa. W wypisie z rejestru gruntów, jaka była dołączona do decyzji o warunkach zabudowy z dnia 21 maja 2007r. zostało wskazane, iż właścicielami działki nr (...) w R. jest J. G. (1) w udziale 91/100 oraz M. S. w udziale 9/100.

Ustalono następnie, że J. G. (1) i E. S. dokonali faktycznego podziału nieruchomości do korzystania w ten sposób, iż z budynku gospodarczego starej mleczarni korzystała zawsze E. S., tak jak jej poprzednicy prawni, natomiast z pozostałej części nieruchomości J. G. (1), tak jak jego poprzednicy prawni. W budynku gospodarczym rodzice uczestniczki oraz sama uczestniczka E. S. hodowali trzodę chlewną. Rodzice uczestnika w budynku obory trzymali konie, świnie, korzystali z magazynu. Obecnie uczestnik J. G. (1) zlikwidował hodowlę bydła i od 1991 roku w budynku obory trzyma trzodę chlewną. Zakres posiadania nieruchomości przez J. G. (1) oraz jego poprzedników prawych obejmuje część nieruchomości nr 120 w granicach wydzielonych przez biegłego S. D. jako działka nr (...) o powierzchni 0,2080 ha. Natomiast zakres posiadania nieruchomości nr 120 przez E. S. oraz jej poprzedników prawnych obejmuje część nieruchomości w granicach wydzielonych przez biegłego S. D. jako działka nr (...) o powierzchni 0,1386 ha.

Sąd pierwszej instancji zważył, że przedstawiony stan faktyczny był bezsporny. Inna była jedynie jego ocena prawna pomiędzy wnioskodawcą a uczestnikami. Kwestią sporną było bowiem ustalenie czy zasadny jest zgłoszony przez uczestników zarzut zasiedzenia działki nr (...) położonej w R. oraz sam sposób zniesienia współwłasności, w przypadku ustalenia, iż taka współwłasność istnieje. Poczynione wyżej ustalenia stanu faktycznego oparto na zeznaniach świadków, opiniach biegłych S. D., M. P. i E. K. oraz dowodach w postaci dokumentów znajdujących się w aktach niniejszej sprawy oraz aktach księgi wieczystej nr (...) Sądu Rejonowego w Elblągu, których prawdziwość nie była kwestionowana.

Wyjaśniono, iż podstawę prawną zarzutu zasiedzenia stanowi art. 172 k.c., do którego ustawowych przesłanek zasiedzenia należą: samoistne posiadanie nieruchomości oraz upływ czasu zależny od dobrej lub złej wiary posiadacza. Na podstawie art. 336 k.c. posiadaczem samoistnym jest ten, kto rzeczą faktycznie włada jak właściciel. Zgodnie z przyjętą w doktrynie definicją dobrej wiary, posiadaczem samoistnym w dobrej wierze jest ten, kto z uwagi na usprawiedliwione okoliczności, jest przekonany, że przysługuje mu takie prawo do władania rzeczą jakie faktycznie wykonuje. Natomiast w złej wierze jest ten, kto wie albo wiedzieć powinien, że prawo własności przysługuje nie jemu, lecz innej osobie. W ocenie Sądu, uczestnicy J. G. (1) i E. S. oraz ich poprzednicy prawni M. i L. G. oraz M. S. byli samoistnymi posiadaczami spornej działki. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje bowiem, że władali całą nieruchomością jak właściciele od 23 sierpnia 1974r. (M. G.) oraz od 1952r. (M. S.). Wszyscy przesłuchani świadkowie zgodnie zeznali, iż już rodzice uczestników dokonali podziału całej działki do korzystania w ten sposób, iż małżonkowie G. korzystali z obory znajdującej się na działce, a rodzice E. S. z budynku gospodarczego. Ponadto wszyscy oni wykorzystywali działkę do prac gospodarczych w zakresie w jakim zostało to wskazane na mapie sporządzonej przez biegłego S. D. tj. w granicach nowych działek nr (...). Ponadto zarówno E. S., jak i J. G. (1) remontowali powyższą nieruchomość, ponosząc nakłady na należące do nich obiekty gospodarcze. Do nabycia nieruchomości przez zasiedzenie konieczne jest też, aby posiadanie trwało przez czas określony w ustawie. Przepis art. 172 k.c. łączy wymagany dla nabycia własności nieruchomości w drodze zasiedzenia upływ czasu z kwalifikacją posiadania według kryterium dobrej lub złej wiary posiadacza w chwili uzyskania przez niego posiadania. W zależności od tego, czy samoistny posiadacz uzyskał posiadanie w dobrej czy złej wierze, termin zasiedzenia wynosi odpowiednio 20 bądź 30 lat. Określenie przesłanki krótszego terminu nastąpiło przez zanegowanie stanu złej wiary. Jest to, z jednej strony, konsekwencją ogólnego domniemania dobrej wiary (art. 7 k.c.), a z drugiej – przerzuceniem ciężaru dowodu złej wiary na tego, kto twierdzi, że samoistny posiadacz uzyskał posiadanie w złej wierze. Decydującą dla oceny dobrej czy złej wiary posiadacza jest przede wszystkim jego świadomość. Dobra wiara polega na usprawiedliwionym w danych okolicznościach przekonaniu posiadacza, że przysługuje mu takie prawo do władania rzeczą, jakie faktycznie wykonuje. W złej wierze jest zaś ten, kto wie albo wiedzieć powinien, że prawo przysługuje nie jemu, lecz innej osobie. W ocenie Sądu orzekającego, odnosząc te uwagi ogólne do konkretnego stanu faktycznego istniejącego w przedmiotowym postępowaniu uznać należało, że poprzednicy prawni uczestników byli niewątpliwie w złej wierze obejmując całą nieruchomość nr 120 do korzystania, albowiem z dokumentów poświadczających nabycie przez nich prawa własności wynika, iż nabyli oni jedynie udział we współwłasności, zaś jednym ze współwłaścicieli jest Skarb Państwa. Dlatego też do stwierdzenia zasiedzenia wymagany jest okres 30 lat samoistnego posiadania. Zgodnie z art. 10 ustawy z dnia 28 lipca 1990r. o zmianie ustawy kodeks cywilny, jeżeli przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy istniał stan, który według przepisów dotychczasowych wyłączał zasiedzenie nieruchomości, a według przepisów obowiązujących po wejściu w życie tej ustawy prowadzi do zasiedzenia, zasiedzenie biegnie od dnia wejścia jej w życie; jednakże termin ten ulega skróceniu o czas, w którym powyższy stan istniał przed wejściem w życie ustawy, lecz nie więcej niż o połowę. Poza sporem pozostawało, że sporna działka stanowiła przedmiot współwłasności Skarbu Państwa. Stąd, z mocy art. 177 k.c. (obowiązującego do dnia 30 września 1990r.) wyłączona była możliwość nabycia jej własności przez zasiedzenie. Tym samym 30 – letni termin zasiedzenia spornej działki liczyć należy od dnia 1 października 1990r., przy czym dopuszczalne jest doliczenie do tego czasu posiadania jej przez uczestników oraz ich poprzedników prawnych przed tą datą, nie więcej jednak niż lat piętnaście. Mając na uwadze, iż przed 1 października 1990r. rodzice uczestnika J. G. (1) posiadali nieruchomość od 1974r., natomiast ojciec uczestniczki E. M. S. od 1952r., to okres konieczny do zasiedzenia należało skrócić o 15 lat. Zatem od dnia 1 października 2005r. uczestnik J. G. (1) oraz uczestniczka E. S. zasiedzieli udział Skarbu Państwa we współwłasności nieruchomości działki nr (...) położonej w R. i stali się jej wyłącznymi współwłaścicielami. Brak było zatem podstaw do ustalania jakiejkolwiek spłaty na rzecz wnioskodawcy z tytułu udziału we współwłasności nieruchomości.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, że na rozprawie w dniu 22 grudnia 2014r. uczestnicy zgodnie domagali się zniesienia istniejącej pomiędzy nimi współwłasności w sposób określony w projekcie podziału sporządzonym przez biegłego geodetę S. D., bez obowiązku spłat. Zgodnie z art. 210 zdanie 1 k.c. każdy ze współwłaścicieli może żądać zniesienia współwłasności i w zasadzie sąd związany jest sposobem podziału podanym przez uczestników w zgodnym wniosku. Może on od tego odstąpić jedynie wówczas, gdy występuje sprzeczność proponowanego podziału z prawem, zasadami współżycia społecznego albo też podział naruszałby w sposób rażący interesy osób uprawnionych. Dlatego tez należało dokonać zniesienia współwłasności poprzez fizyczny podział nieruchomości na dwie działki tj. działkę nr (...), którą to przyznać na wyłączną własność E. S. oraz działkę nr (...), którą to przyznać na wyłączną własność J. G. (1).

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 520 § 1 k.p.c. uznając, że każdy z uczestników winien ponieść koszty związane ze swoim udziałem w sprawie, dlatego też oddalił wniosek Skarbu Państwa o zasądzenie kosztów postępowania. Udział Skarbu Państwa we współwłasności wynosił 62/100 natomiast uczestnika J. G. (1) 29/100 i w takim zakresie winni ponieść oni nieuiszczone koszty postępowania. Nadto na podstawie przepisu art. 113 ust 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 520 § 1 k.p.c. Sąd postanowił nie obciążać uczestniczki E. S. nieuiszczonymi kosztami postępowania z uwagi na jej ciężką sytuację materialną. Wreszcie, na podstawie § 3 i § 6 pkt 5 i § 8 punkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu Sąd przyznał pełnomocnikowi z urzędu uczestniczki E. S. adwokatowi P. P. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Elblągu kwotę 2.952 zł tytułem pomocy prawnej udzielonej uczestnice wraz z podatkiem VAT.

Apelację od powyższego postanowienia wywiódł wnioskodawca Skarb Państwa – Starosta (...), zarzucając:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegający na ustaleniu, że jedynie uczestnicy są współwłaścicielami nieruchomości – działki nr (...);

- obrazę prawa materialnego, w szczególności art. 211 k.c., poprzez niezasądzanie na rzecz wnioskodawcy spłat, mimo takiego żądania zawartego we wniosku;

- obrazę prawa materialnego, w szczególności art. 172 k.c., poprzez uznanie, iż od dnia 1 października 2005r. uczestnicy nabyli przez zasiedzenie udział Skarbu Państwa w działce nr (...) i stali się jej wyłącznymi właścicielami;

- naruszenie prawa procesowego, tj. art. 520 k.p.c., przez ustalenie, że koszty opinii biegłych dotyczące podziału działek oraz ustalenia ich wartości są kosztami związanymi z udziałem w sprawie wnioskodawcy.

Podnosząc te zarzuty wnioskodawca domagał się zmiany zaskarżonego postanowienia przez ustalenie, że tak on, jak i uczestnicy są współwłaścicielami działki nr (...), zniesienia współwłasności przez przyznanie działek (...) na rzecz uczestników z obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawcy, nieobciążanie go kosztami sądowymi i zasądzenie od uczestników na jego rzecz kosztów postępowania. Ewentualnie wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu wskazywano, że postanowienie nie zawiera rozstrzygnięcia w przedmiocie wniosku uczestników o stwierdzenie zasiedzenia. Żadna ze stron nie złożyła wniosku o uzupełnienie postanowienia o takie rozstrzygnięcie, a dalsze postanowienia są wynikiem tego błędu. W zaskarżonym postanowieniu Sąd nie ustalił ponadto, w jakich udziałach uczestnicy mieliby nabyć udział wnioskodawcy we własności nieruchomości. Wobec tego zawarte w uzasadnieniu rozważania odnośnie zasiedzenia nie odnoszą się do żadnego punktu postanowienia. Z ostrożności podniesiono, że wnioskodawca zaprzecza twierdzeniom jakoby uczestnicy zasiedzieli udział w nieruchomości. W aktach notarialnych wyraźnie wskazano przecież, że uczestnicy nabywają jedynie udziały we współwłasności nieruchomości, a przecież zasiedzenie jest odstępstwem od nienaruszalnego prawa własności. Ponadto w kontekście ustaleń i rozstrzygnięcia Sądu I instancji trudno uznać, iż koszty biegłego z zakresu wyceny nieruchomości są kosztami celowymi, skoro sporządzonych opinii nie wykorzystano – postanowienie nie zawiera wskazania wartości dzielonej nieruchomości, ani wartości wydzielonych działek. W świetle art. 520 k.p.c. trudno też uznać, aby koszty związane z wydaniem opinii przez biegłych z zakresu szacowania nieruchomości i geodezji były kosztami związanymi z udziałem uczestnika. Skoro Sąd uznał, że uczestnicy zasiedzieli jego udział we współwłasności nieruchomości, to nie był on zainteresowany ani sposobem podziału, ani wartością nieruchomości. Są to więc koszty związane w całości z udziałem uczestników postępowania.

Uczestniczka E. S. domagała się oddalenia apelacji jako niezasadnej i zasądzenia od wnioskodawcy na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, zaś uczestnik J. G. (1) nie odniósł się do wniesionej apelacji.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy, co do zasady, zasługiwała na uwzględnienie.

Trafny okazał się zarzut, że w sentencji zaskarżonego postanowienia zabrakło rozstrzygnięcia o zgłoszonym przez uczestników wniosku o stwierdzenie zasiedzenia nieruchomości, zaś poczynienie niezbędnych w tym zakresie ustaleń i rozważań jedynie w uzasadnieniu orzeczenia i to na potrzeby ustalenia, iż wnioskodawcy nie przysługują żadne spłaty z tytułu udziału we współwłasności nieruchomości było wadliwe i doprowadziło faktycznie do nierozpoznania istoty sprawy.

Należy wyjaśnić, że zgodnie z art. 618 § 1 k.p.c. w postępowaniu o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o prawo własności, a takim sporem jest żądanie wynikające z zarzutu któregokolwiek ze współwłaścicieli, iż nabył on rzecz przez zasiedzenie (por. T. Ereciński i inni, Kodeks postępowania cywilnego – komentarz, tom 3, str. 239, Warszawa 2007, Wydawnictwo Lexis Nexis i przywołana tam uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1969r., III CZP 12/69, OSNC 1970, nr 3, poz. 39). W powoływanej uchwale Sąd Najwyższy wyjaśnił, że „…. w sprawie o dział spadku spadkobierca, który twierdzi, że nabył przez zasiedzenie własność nieruchomości może w postępowaniu działowym wystąpić o stwierdzenie zasiedzenia,….zarzut taki zmierza w istocie do osiągnięcia takiego samego skutku, wobec czego należy go potraktować jako wniosek o stwierdzenie zasiedzenia i rozpoznać w postępowaniu działowym, jeżeli w tym przedmiocie nie orzeczono już w odrębnym postępowaniu;….taki wniosek sąd prowadzący sprawę o dział spadku może rozstrzygnąć bądź w postanowieniu wstępnym (art. 685 k.p.c.), bądź w sentencji postanowienia działowego - jeżeli kwestia zasiedzenia jest między uczestnikami sporna, z reguły wskazane jest wydanie postanowienia wstępnego”.

Podzielając powyższy pogląd Sąd Okręgowy zauważa, że znajduje on oczywiście odpowiednie zastosowanie w postępowaniu o zniesienie współwłasności (art. 618 § 1 i 2 k.p.c.). Skoro więc uczestnicy w toku postępowania zgłosili zarzut zasiedzenia nieruchomości w postaci działki nr (...), to o takim wniosku należało rozstrzygnąć pozytywnie, bądź negatywnie, wydając takie rozstrzygnięcie w postanowieniu wstępnym lub w postanowieniu końcowym. Uczestnik J. G. (1) pismem z dnia 4 marca 2013r. podniósł zarzut zasiedzenia w dobrej wierze udziału Skarbu Państwa w wysokości 62/100 częsci we współwłasności działki nr (...) (por. pismo – k. 135). Natomiast uczestniczka E. S. zarzut zasiedzenia udziału we współwłasności części działki nr (...) w zakresie wytyczonej przez biegłego geodetę S. D. działki nr (...) zgłosiła w piśmie z dnia 13 sierpnia 2014r. (por. – k. 295). Następnie na rozprawie w dniu 26 września 2014r. pełnomocnicy uczestników zgłosili wnioski o stwierdzenie zasiedzenia odpowiednio działek nr (...)E. S. i nr 120/2 – J. G. (2) (por. oświadczenia zawarte w protokole rozprawy – k. 299). Wreszcie sami uczestnicy przed zamknięciem rozprawy sprecyzowali, że wnoszą o uwzględnienie zarzutu zasiedzenia nieruchomości w granicach działek wydzielonych przez geodetę oraz zniesienia współwłasności między nimi, bez obowiązku spłaty na rzecz wnioskodawcy (por. protokół – k. 332). Tymczasem Sąd pierwszej instancji w ogóle nie orzekł o zgłoszonym żądaniu w sentencji postanowienia o zniesieniu współwłasności, czym naruszył powoływany wyżej przepis postępowania – art. 618 k.p.c. Natomiast ustalenia i rozważania w zakresie wniosków o zasiedzenie poczynił jedynie w uzasadnieniu postanowienia. I tak, ustalił że zakres posiadania nieruchomości przez J. G. (1) oraz jego poprzedników prawnych obejmuje część nieruchomości nr 120 w granicach wydzielonych przez biegłego S. D. jako działka nr (...) o powierzchni 0, 2080 ha. Natomiast zakres posiadania nieruchomości nr (...) przez E. S. oraz jej poprzedników prawnych obejmuje część nieruchomości w granicach wydzielonych przez biegłego S. D. jako działka nr (...) o powierzchni 0,1386 ha. W oparciu o takie ustalenie Sąd I instancji zważył, że w takim razie uczestnicy zasiedzieli udział Skarbu Państwa we współwłasności nieruchomości – działki nr (...) położonej w R. i stali się jej wyłącznymi współwłaścicielami. Brak było zatem podstaw do ustalania jakiejkolwiek spłaty na rzecz wnioskodawcy z tytułu udziału we współwłasności nieruchomości.

Sąd Okręgowy zauważa, że niezależnie od uchybienia przepisom postępowania poprzez nieorzekanie o wniosku o stwierdzenie zasiedzenia, to i przedstawione w uzasadnieniu rozważania budzą szereg zastrzeżeń.

Po pierwsze, jak trafnie zarzucono w apelacji, nie ustalono w jakich udziałach – po stwierdzeniu zasiedzenia udziału Skarbu Państwa – uczestnicy stali się współwłaścicielami działki nr (...) (co byłoby niezbędne dla potrzeb zniesienia między nimi współwłasności nieruchomości). Przesłanką zasiedzenia udziału we współwłasności rzeczy jest samoistne, nieprzerwane współposiadanie nieruchomości wspólnej. Nie jest możliwe wykonywanie prawa własności w częściach idealnych, np. nie można zajmować idealnej części nieruchomości – dlatego nie mówi się o posiadaniu części ułamkowej, ale o posiadaniu rzeczy w części ułamkowej. Można więc być współwłaścicielem rzeczy w części ułamkowej. Tak w doktrynie, jak i w orzecznictwie nie budzi wątpliwości możliwość zasiedzenia udziału we współwłasności, gdy nieruchomości była przedmiotem prowadzącego do zasiedzenia współposiadania. Zmiana charakteru posiadania zależnego współwłaściciela nieruchomości w częściach ułamkowych w odniesieniu do udziałów pozostałych, we współposiadanie samoistne powinna nastąpić w sposób widoczny dla innych współwłaścicieli. Dlatego też współwłaściciel żądający zasiedzenia idealnego udziału innego współwłaściciela powinien dowieść, że rozszerzył zakres swojego samoistnego współposiadania ponad realizację uprawnienia określonego w art. 206 k.c. i uzewnętrznił tę zmianę wobec współwłaścicieli (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 2014r., III CSK 280/13, LEX nr 1621344).

Po drugie, obowiązkiem sądu jest orzekanie o zgłoszonym żądaniu. Jak wykazano wyżej, w toku postępowaniu uczestnicy reprezentowani przez profesjonalnych pełnomocników zgłosili ostatecznie żądania zasiedzenia w odniesieniu do konkretnie wyznaczonych działek nr (...), zaś Sąd pierwszej instancji po poczynieniu ustalenia o takim właśnie zakresie samoistnego posiadania przez nich części nieruchomości w rozważaniach uzasadnienia wskazał, że uczestnicy zasiedzieli udział Skarbu Państwa we współwłasności nieruchomości – działki nr (...) położonej w R. i stali się jej współwłaścicielami. Tymczasem podzielić należy pogląd, że wykluczona jest modyfikacja istniejących udziałów we współwłasności na skutek zasiedzenia ze strony poszczególnych jej fizycznych części powstałych w wyniku nieformalnego podziału, których powierzchnia nie odpowiada dotychczasowym udziałom ułamkowym poszczególnych współwłaścicieli; stan taki może prowadzić tylko do zasiedzenia określonych fizycznych części nieruchomości przez współwłaścicieli (tak też: Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 grudnia 1968r., III CZP 106/08, OSNC 1969/6/108). Z taką sytuacją mamy do czynienia wówczas, gdy poszczególni współwłaściciele objęli w posiadanie w charakterze właścicieli fizycznie wydzielone części danej nieruchomości w wyniku nieformalnej umowy i posiadanie to wykonywali przez czas przewidziany w ustawie do zasiedzenia. Nie jest przy tym istotne, czy wydzielone wskutek nieformalnego podziału części nieruchomości odpowiadają dotychczasowym ich udziałom w rzeczy wspólnej. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu przywołanej wyżej uchwały z dnia 19 grudnia 1968r. „….z chwilą bowiem upływu terminów potrzebnych do zasiedzenia dotychczasowi współwłaściciele stają się z mocy samego prawa wyłącznymi właścicielami wydzielonych i posiadanych przez nich części fizycznych danej nieruchomości; z tą chwilą ustaje też współwłasność i każdy z dotychczasowych współwłaścicieli staje się właścicielem posiadanej przez niego fizycznej części nieruchomości; dlatego też stan ten nie może w żadnym wypadku prowadzić do modyfikacji udziałów we współwłasności, która już przestała istnieć;….z chwilą zasiedzenia przez współwłaścicieli fizycznych części nieruchomości, każdy z nich traci roszczenie o zniesienie współwłasności, która przestała istnieć”. Przenosząc te trafne wnioski na grunt przedmiotowej sprawy, przy poczynionym ustaleniu, że prowadzący do zasiedzenia zakres posiadania nieruchomości przez J. G. (1) oraz jego poprzedników prawnych obejmuje część nieruchomości nr 120 w granicach wydzielonych przez biegłego S. D. jako działka nr (...) o powierzchni 0, 2080 ha, zaś zakres posiadania nieruchomości nr 120 przez E. S. oraz jej poprzedników prawnych obejmuje część nieruchomości w granicach wydzielonych przez biegłego S. D. jako działka nr (...) o powierzchni 0,1386 ha, można było co najwyżej stwierdzić nabycie przez zasiedzenie przez E. S. prawa własności działki nr (...) i nabycie przez zasiedzenie przez J. G. (1) prawa własności działki nr (...) – wówczas wniosek o zniesienie współwłasności podlegałby zaś oddaleniu.

Reasumując, rozpoznając sprawę Sąd pierwszej instancji nie orzekł o całości żądania i nie rozstrzygnął merytorycznie sporu o prawo własności dotyczącego zgłoszonego przez uczestników wniosku o stwierdzenie zasiedzenia posiadanych przez nich działek nr (...), które to rozstrzygnięcie miało zasadnicze znaczenie dla rozpoznania wniosku o zniesienie współwłasności. Poczynienie w tym zakresie ustaleń i rozważań jedynie w uzasadnieniu orzeczenia było wadliwe i naruszało przepis art. 618 k.p.c. W takiej sytuacji nie było potrzeby dalszego odnoszenia się do podniesionych w apelacji z ostrożności zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego w postaci art. 172 k.c. – przez uznanie, że uczestnicy nabyli przez zasiedzenie z dniem 1 października 2005r. udział Skarbu Państwa w działce nr 120 oraz art. 211 k.c. – poprzez niezasądzanie na rzecz wnioskodawcy spłat. Z uwagi na treść orzeczenia nie było również potrzeby oceniania zarzutu naruszenia prawa procesowego w postaci art. 520 k.p.c. przez obciążenie wnioskodawcy kosztami sądowymi związanymi z wydatkami poniesionymi na opinie biegłych.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że doszło do nierozpoznania istoty sprawy, czego konsekwencją musiało być uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 108 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. W toku ponownego rozpoznania sprawy Sąd I instancji w pierwszej kolejności oceni i rozstrzygnie wniosek uczestników o stwierdzenie zasiedzenia, w brzmieniu sprecyzowanym przez nich w toku postępowania. W tym zakresie, w zależności od stanowiska wnioskodawcy, może zaistnieć podstawa tak do wydania postanowienia wstępnego, jak i rozstrzygnięcia o żądaniu w postanowieniu końcowym. Dopiero takie rozstrzygnięcie pozwoli na wydanie orzeczenia w zakresie wniosku o zniesienie współwłasności. Sąd na podstawie art. 520 k.p.c. rozstrzygnie również o zasadach ponoszenia przez poszczególnych uczestników kosztów postępowania, w tym kosztów opinii biegłych sądowych.