Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 392/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 grudnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dariusz Malak

Sędziowie: SSA Dorota Wróblewska (spr.)

SSA Jacek Pietrzak

Protokolant: sekr. sądowy Anna Majewicz

przy udziale Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Marii Baran

po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2014 r.

sprawy

D. S.

oskarżonej z art. 284 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. oraz art. 276 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 294 § 1 k.k. oraz z art. 77 § 1 i 2 Ustawy o rachunkowości w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy

z dnia 8 sierpnia 2014 r., sygn. akt III K 62/14

I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1) uchyla rozstrzygnięcia z punktów 3 i 4;

2) ustala, że zachowania zarzucone D. S. w punktach I i II oskarżenia i przypisane w punktach 1 i 2 wyroku stanowią jeden czyn popełniony w okresie od 1 stycznia 2003 r. do 16 maja 2012 r., w wykonaniu z góry powziętego zamiaru osiągnięcia korzyści majątkowej, który kwalifikuje z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 270 § 1 k.k. i art. 276 k.k. oraz art. 77 ust. 1 i 2 Ustawy o rachunkowości w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k. i za to przestępstwo skazuje ją na podstawie art. 294 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 11 § 3 k.k. na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

3) na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 5 (pięć) lat;

II. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części;

III. zwalnia oskarżoną od opłaty za obie instancje i wydatków za postępowanie odwoławcze, którymi obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

D. S. została oskarżona o to, że:

I.  w okresie od 1 stycznia 2003r. do 16 maja 2012r. w W., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako specjalista do spraw (...), a od 1 lutego 2008r. jako główna księgowa w Biurze (...) w W., przywłaszczyła pieniądze w kwocie łącznej 767.926,42 zł, co stanowiło mienie znacznej wartości, przelewając je na własny rachunek bankowy i rachunki członków rodziny, usuwając przy tym dokumentację finansowo- księgową w postaci papierowych wyciągów bankowych i przerabiając taką dokumentację, działając na szkodę (...) W. ,

tj. o czyn z art. 284 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. oraz art. 276 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 294 § 1 k.k.;

II.  w okresie od 2003 roku do 2012 roku w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jako specjalista do spraw (...), a od 1 lutego 2008r., jako główna księgowa w Biurze (...) w W., zamieszczała w księgach rachunkowych Biura (...) w W. i sporządzonych w oparciu o nie sprawozdaniach finansowych nierzetelne dane,

tj. o czyn z art. 77 § 1 i 2 Ustawy o rachunkowości w zw. z art.12 k.k.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 8 sierpnia 2014 r., sygn. akt III K 62/14:

1.  oskarżoną D. S. uznano za winną popełnienia czynu jej zarzuconego w punkcie I aktu oskarżenia tj. przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § l k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 276 k.k. w zw. art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. skazano ją na karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

2.  oskarżoną D. S. uznano za winną popełnienia czynu jej zarzuconego w punkcie II aktu oskarżenia z tym ustaleniem, że działała wbrew przepisom ustawy o rachunkowości tj. przestępstwa z art. 77 ust. 1 i 2 Ustawy o rachunkowości w zw. z art. 12 k.k. i za na podstawie art. 77 Ustawy o rachunkowości skazano ją na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonej w punkcie 1 i 2 wyroku kary pozbawienia wolności połączono i w ich miejsce wymierzono oskarżonej jako łączną karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej łącznej kary 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres próby 5 (pięciu) lat;

5.  na podstawie art. 41 § 1 k.k. orzeczono wobec oskarżonej zakaz zajmowania stanowisk związanych z odpowiedzialnością materialną lub prowadzeniem księgowości na okres 5 (pięciu) lat;

6.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. nałożono na oskarżoną obowiązek naprawienia szkody w części poprzez uiszczenie kwoty 742 074, 42 zł (siedemset czterdzieści dwa tysiące siedemdziesiąt cztery złote i czterdzieści dwa grosze) na rzecz (...) W.;

7.  zasądzono od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy) koszty sądowe oraz obciążono oskarżoną opłatą w wysokości 300 zł.

Od powyższego wyroku apelację wniosła obrońca oskarżonej D. S., która na podstawie art. 425 k.p.k. w zw. z art. 444 k.p.k., zaskarżyła powyższy wyrok w całości zarzucając:

1)  obrazę przepisów prawa materialnego (art. 438 pkt 1 k.p.k. ), a konkretnie art. 11 § 1 k.k. oraz art. 11 § 2 k.k., poprzez ich niezastosowanie, a w konsekwencji błędne przyjęcie, iż czyny opisane w punktach pierwszym oraz drugim wyroku stanowią odrębne przestępstwa;

2)  obrazę przepisów prawa procesowego mającą wpływ na treść wydanego w sprawie rozstrzygnięcia ( art. 438 pkt 2 k.p.k. ), a konkretnie:

- obrazę przepisu art. 2 § 2 k.p.k. w zw. z art. 167 k.p.k. oraz w zw. z art. 366 § 1 k.p.k., poprzez całkowite pominięcie okoliczności dotyczących sytuacji majątkowej i osobistej oskarżonej, a w konsekwencji obciążenie jej kosztami sądowymi oraz opłatą;

3)  na podstawie przepisu art. 438 pkt 4 k.p.k. rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonej kary — w sytuacji, gdy dyrektywy wymiaru karu z art. 53 k.k. oraz 58 k.k. przemawiają za wymierzeniem jej kary w wymiarze znacznie łagodniejszym;

Wskazując na powyższe podstawy odwoławcze wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez poprawienie kwalifikacji prawnej czynu oraz zakwalifikowanie zachowania się oskarżonej jako jednego przestępstwa, a w konsekwencji także stwierdzenie, iż orzeczenie o karze łącznej z punktu 3 części dyspozytywnej wyroku utraciło moc, a ponadto zwolnienie oskarżonej na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. od obowiązku zwrotu Skarbowi Państwa kosztów postępowania oraz od obowiązku uiszczenia opłaty oraz wymierzenie kary oraz środków karnych w wysokości dolnej granicy ustawowego zagrożenia, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonej zasługiwała na częściowe uwzględnienie.

W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził przewód sądowy gromadząc materiał dowodowy pozwalający na merytoryczne rozstrzygnięcie sprawy.

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd nie wykraczają poza granice swobodnej oceny dowodów, poczynione zostały w zasadzie na podstawie prawidłowej analizy przeprowadzonych dowodów, których ocena nie wykazała błędów natury faktycznej i logicznej, zgodna była ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, znajdując odzwierciedlenie w uzasadnieniu orzeczenia. W uzasadnieniu Sąd wskazał jakie fakty uznał za ustalone, na czym oparł poszczególne ustalenia i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, a następnie wyprowadził z dokonanych ustaleń prawidłowe wnioski w zakresie sprawstwa oskarżonej.

Odnosząc się do apelacji obrońcy, stwierdzić należy skuteczność pierwszego z przedstawionych zarzutów, skoro Sąd Okręgowy ustalając prawidłowo fakty, nie wyprowadził na ich podstawie trafnego wniosku w zakresie oceny prawnej przypisanych oskarżonej zachowań, uznając w sposób błędny, że stanowiły one dwa odrębne czyny ciągłe, w sytuacji, gdy w istocie stanowiły one jeden czyn ciągły.

W pierwszej kolejności trzeba zauważyć, że procedura wyodrębniania czynu ciągłego jest podobna do tej z jaką musimy mieć do czynienia przy wyodrębnianiu czynu na gruncie art. 11 § 1 k.k., przy uwzględnieniu uwarunkowań wskazanych przez ustawodawcę w art. 12 k.k., związanych z jego ciągłością.

Niewątpliwie problematyka jedności lub wielości czynu (czynów) oraz kumulatywnej kwalifikacji prawnej czynu należy do złożonych i wzbudza wiele wątpliwości w praktyce orzeczniczej. Dlatego też konieczne jest wskazanie kryteriów, którymi kierował się Sąd odwoławczy uznając, że zachowania przypisane oskarżonej jako dwa przestępstwa stanowiły w istocie jeden czyn.

Przede wszystkim, Sąd Apelacyjny opowiadając się za normatywnym ujęciem czynu, miał na względzie to, że przyjmowane są dwie zasadnicze grupy kryteriów, których spełnienie ma decydujące znaczenie dla możliwości przyjęcia jedności czynu, a więc: subiektywne, tj. nastawienie sprawcy, zmierzające do osiągnięcia tego samego, relewantnego z punktu widzenia prawa karnego, celu i obiektywne, tj. w szczególności zwartość miejscowa i czasowa ocenianego wydarzenia; wyodrębnienie zintegrowanych zespołów aktywności sprawcy (por. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2002 r., sygn. akt I KZP 4/02, LEX nr 52295).

Odnosząc się do ustalonych przez Sąd I instancji faktów należy stwierdzić, że spełnione zostało dla wszystkich zachowań oskarżonej kryterium jedności celu działania. Wszystkie bowiem działania D. S. uwarunkowane były osiągnięciem jednego celu, a więc korzyści majątkowej. Aby ten cel osiągnąć i móc go realizować w dłuższym czasie, D. S. nie tylko dokonywała przelewów pieniędzy publicznych na swoje i członków rodziny konta, ale też usuwała dokumentację finansowo – księgową w postaci papierowych wyciągów bankowych, przerabiała taką dokumentację, ale też zamieszczała w księgach rachunkowych i sporządzanych w oparciu o nie sprawozdaniach finansowych nierzetelne dane. Oczywiste bowiem było, że aby móc przywłaszczać systematycznie pieniądze na szkodę (...) W. w tak długim okresie, a nie jednorazowo, oskarżona podejmowała również czynności, które miały tego rodzaju zachowania ukryć, stwarzając pozór prawidłowości prowadzonej przez nią dokumentacji. Już w tym miejscu należy wskazać, że jako nieprzekonujące jawiły się argumenty Sądu Okręgowego, zgodnie z którymi, dla zakwalifikowaniu zachowań oskarżonej jako dwóch przestępstw, a więc pierwszego z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § l k.k. w zb. z art. 270 § 1 k.k. w zb. z art. 276 k.k. w zw. art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i drugiego z art. 77 ust. 1 i 2 Ustawy o rachunkowości w zw. z art. 12 k.k. decydujące było to, że przedmiotem ochrony z art. 77 ustawy o rachunkowości jest właściwa rachunkowość, co ma znaczenie w sprawach finansowych, a zatem przepis ten dotyczy innych dóbr prawnych niż te, których ochronę przewidziano w Kodeksie karnym. Słusznie dostrzegła w tym zakresie apelująca, przywołując pogląd Sądu Najwyższego, że „o jedności lub wielości czynów nie decyduje ani liczba spowodowanych przez sprawcę skutków, ani liczna naruszonych przepisów, lecz liczba podjętych przez niego działań” (wyrok z dnia 8 sierpnia 1972 r., V KRN 299/72, OSNKW 1973, nr 1, poz. 7). Brak przy tym jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że przeszkodę do stwierdzenia jedności czynu może stanowić fakt, że przepis odnoszący się do odpowiedzialności karnej został usytuowany w innej ustawie niż Kodeks karny. Nie miał też racji Sąd Okręgowy zawężając przedmiot ochrony objęty art. 77 ustawy o rachunkowości wyłącznie do „właściwej rachunkowości”, gdy w szerokim ujęciu takim przedmiotem ochrony jest prawidłowość funkcjonowania obrotu gospodarczego. Przedmiot ten może być również ujmowany jako wiarygodność, obejmująca autentyczność i prawidłowość informacji w księgach rachunkowych, sprawozdaniu finansowym czy opinii o sprawozdaniu finansowym. Celem przywoływanej regulacji jest eliminowanie z obrotu dokumentów, które mogłyby zakłócić prawidłowość funkcjonowania obrotu gospodarczego. W tym kontekście warto zauważyć, że Kodeksie karnym funkcjonują przepisy odnoszące się do przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu (Rozdział XXXVI), co powoduje, że nietrafne jest twierdzenie Sądu o odrębności dóbr chronionych przez art. 77 i przepisy Kodeksu karnego. Poza tym, gdyby odmienność dóbr naruszonych zachowaniem sprawcy miała decydować o niemożności zakwalifikowania działania oskarżonej jako jednego czynu, to niemożliwe byłoby również przypisanie jej przez Sąd Okręgowy pierwszego przestępstwa, w którym znalazły się zachowania skierowane przeciwko mieniu, jak i wiarygodności dokumentów, a jednak w tym zakresie wymieniony Sąd, nie dostrzegł przeszkód dla przyjęcia jedności czynu. Nie stanowi też argumentu przemawiającego za tym, że oskarżona dopuściła się dwóch odrębnych przestępstw to, że podjęła ona odrębne „oświadczenia woli”, iż będzie umieszczać nierzetelne dane w księgach rachunkowych i sprawozdaniach na nich opartych, gdy jak dalej przekonuje Sąd Okręgowy „ (...) założyła, że te nierzetelne dane będzie wprowadzać systematycznie przez cały czas, co miało ją uchronić przed wykryciem na podstawie dokumentów z zakresu rachunkowości popełniania przez nią procederu przywłaszczania środków pieniężnych”. W tym kontekście należy stwierdzić, że Sąd I instancji wykazał się niekonsekwencją. Bowiem nie zauważył, że zachowania polegające na usuwaniu i przerabianiu przez D. S. dokumentacji finansowo – księgowej objęte pierwszym zarzuconym i przypisanym jej przestępstwem, również wymagały podjęcia odrębnych aktów woli, które, jak następnie ten Sąd przyjmuje, zmierzały do utrudnienia wykrycia dokonywania przez nią przywłaszczania środków finansowych. Jednak w tym wypadku nie doprowadziło to uznania, że zachowania te stanowiły odrębne przestępstwa.

W ocenie Sądu odwoławczego – nie było więc przeszkód do przyjęcia jedności czynu D. S. w stosunku do wszystkich przypisanych jej zachowań i to nie tylko przy uwzględnieniu wskazanego wyżej kryterium subiektywnego, ale i obiektywnego. Na takie z pewnością nie wskazał Sąd Okręgowy.

Analizując powyższą problematykę pod kątem kryterium obiektywnego, należało dostrzec, że zachowaniom oskarżonej towarzyszyła zwartość czasowa i miejscowa. Wszystkie wystąpiły w W. i okresie wskazanym w pierwszym zarzucie. Przede wszystkim jednak, możliwe było wyodrębnienie zintegrowanych zespołów aktywności oskarżonej, na które składały się kolejne przywłaszczenia środków pieniężnych, które były ukrywane, kamuflowane przez usuwanie i przerabianie dokumentacji finansowo – księgowej, jak też przez zamieszczanie przez nią w księgach rachunkowych, a w końcu i w sprawozdaniach finansowych nierzetelnych danych, które to zachowania były powielane w kolejnych latach pracy oskarżonej na stanowiskach specjalisty do spraw księgowości budżetowej, a następnie głównej księgowej w Biurze (...) w W.. A to umożliwiło jej realizację celu w postaci uzyskiwania nienależnej jej korzyści majątkowej.

Powyższe rozważania doprowadziły Sąd odwoławczy do stwierdzenia, że oskarżona podejmując wszystkie zarzucone jej zachowania, dopuściła się jednego czynu, który miał charakter ciągły. Prawidłowe i niekwestionowane przez strony ustalenia faktyczne musiały bowiem prowadzić do wniosku, że wszystkie te zachowania, które w sposób prawidłowy, szczegółowo zostały opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku były podejmowane w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru.

Mając to na uwadze, Sąd Apelacyjny uznał, że na uwzględnienie zasługuje apelacja obrońcy oskarżonej, w której wskazywała na wadliwość orzeczenia Sądu I instancji, polegającą na zakwalifikowaniu zachowań oskarżonej jako dwóch odrębnych przestępstw i w związku z tym zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie z jego pkt 3 (dotyczące kary łącznej) i ustalił, iż zachowania zarzucone D. S. w pkt I i II oskarżenia i przypisane w pkt 1 i 2 wyroku stanowią jeden czyn popełniony w okresie od 1 stycznia 2003 r. do 16 maja 2012 r., w wykonaniu z góry powziętego zamiaru osiągnięcia korzyści majątkowej, który zakwalifikował z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 270 § 1 k.k. i art. 276 k.k. oraz art. 77 ust 1 i 2 Ustawy o rachunkowości w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k.

Przystępując do wymiaru kary, Sąd odwoławczy miał na uwadze wszystkie przywołane prawidłowo przez Sąd Okręgowy okoliczności przemawiające na korzyść i niekorzyść oskarżonej, które wprawdzie uprzednio zostały przytoczone dla uzasadnienia wymiaru dwóch jednostkowych kar pozbawiania, ale zachowują pełną aktualność przy przyjęciu, że w istocie oskarżona dopuściła się jednego przestępstwa, na które składały się zachowania objęte dwoma zarzutami oskarżenia. Wobec tego nie zachodzi też konieczność ich ponownego przytaczania w tym miejscu. Wystarczy dostrzec, mając na uwadze argumenty przedstawione w apelacji, że zarówno dotychczasowa niekaralność D. S., jej przyznanie się do popełnienia zarzuconego czynu, jak i wyrażana przez nią gotowość do naprawienia szkody stanowią okoliczności łagodzące, które zostały uwzględnione przez Sąd odwoławczy przy wymiarze kary.

W przypadku czynu D. S. trzeba dostrzec wysoki stopień jego społecznej szkodliwości w sytuacji, gdy w szczególności oskarżona dopuściła się go zajmując stanowiska, z którymi wiąże się duże społeczne zaufanie, wyrządziła znaczną szkodę, przywłaszczyła pieniądze przeznaczone na realizację celów związanych z oświatą samorządową, działała w długim okresie.

Jako wysoki należało też ocenić stopień winy oskarżonej, która była w pełni świadoma ciążących na niej obowiązków związanych z wykonywaną pracą, cechowała się dużym doświadczeniem życiowym i wiedzą z zakresu księgowości.

W przekonaniu Sądu odwoławczego, karą adekwatną do występujących w sprawie okoliczności łagodzących i obciążających, a jednocześnie nie przekraczającą stopnia winy oskarżonej oraz uwzględniającą stopień społecznej szkodliwości czynu jest kara 2 (dwóch) lat pozbawiania wolności. Taką też karę Sąd Apelacyjny wymierzył oskarżonej.

Jednocześnie, mając na uwadze kierunek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej, a także okoliczności wyżej przywołane, Sąd odwoławczy mając na uwadze treść art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec D. S. kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 5 (pięć) lat. To właśnie postawa oskarżonej, polegająca na dotychczasowej niekaralności pozwoliła na wyprowadzenie wniosku, że orzeczona wobec niej kara z warunkowym zawieszeniem jej wykonania będzie wystarczająca dla osiągnięcia jej celów, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Jednak, aby zapewnić realizację tych celów konieczne było wyznaczenie oskarżonej okresu próby w wymiarze lat pięciu, a to w szczególności wobec prawidłowo dostrzeżonych przez Sąd Okręgowy okoliczności przemawiających na jej niekorzyść, które świadczyły o tym, że jej zachowanie powinno pozostawać pod kontrolą w maksymalnie długim, określonym przez ustawodawcę, czasie.

Nie można było zgodzić się z apelującą, że ta niekaralność, przyznanie się do popełnienia zarzuconego czynu, możliwość osiągnięcia porozumienia z pokrzywdzonym, co do sposobu naprawienia szkody winny doprowadzić do orzeczenia kary łagodniejszej, określenia okresu próby w wymiarze niższym niż 5 lat, czy skrócenia okresu na jaki orzeczono wobec niej zakaz zajmowania stanowisk związanych z odpowiedzialnością materialną lub prowadzeniem księgowości. W tym kontekście należy zauważyć, że obrońca pomija zupełnie wymowę istotnych, niekorzystnych okoliczności, które z pewnością sprzeciwiały się wymierzeniu łagodniejszej kary pozbawienia wolności i wskazanego środka karnego. Jednocześnie apelująca nie podała powodów, dla których przytoczone przez nią okoliczności powinny zostać uwzględnione w większym stopniu. W szczególności stanowisko obrońcy oskarżonej w żaden sposób nie podważało trafnych rozważań Sądu I instancji, który w sposób wyczerpujący i trafny uzasadnił powody orzeczenia wobec D. S. środka karnego z art. 46 § 1 k.k. w takim kształcie jak to uczynił, a więc również w zakresie okresu, na który został orzeczony. Wystarczy więc stwierdzić, że Sąd odwoławczy argumentację Sądu Okręgowego w tej części w pełni podzielił, bez konieczności jej ponownego przytaczania.

W ocenie Sądu Apelacyjnego orzeczona wobec D. S. kara jest wyważona i sprawiedliwa. Powinna spełnić nie tylko cele wychowawcze i zapobiegawcze wobec niej, ale również w zakresie prewencji generalnej w sposób właściwy kształtując wyobrażenie społeczne o obowiązujących normach prawnych i konieczności ich przestrzegania.

Wobec tego, zarzut przedstawiony przez apelującą w pkt 3 apelacji należało uznać za niezasadny.

Podobnie Sąd Apelacyjny ocenił zarzut przedstawiony jako drugi, który obrońca oskarżonej ujęła jako zarzut obrazy prawa procesowego, a więc przepisu art. 2 § 2 k.p.k. w związku z art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k., starając się w istocie wykazać, że Sąd Okręgowy nie dostrzegł sytuacji majątkowej i osobistej, która uzasadniała w przedmiotowej sprawie skorzystanie z art. 624 § 1 k.p.k. i zwolnienie oskarżonej w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Przypomnieć na wstępie trzeba, że z przepisów k.p.k. wynika, iż regułą winno być obciążenie skazanych kosztami procesu, natomiast wyjątkowo możliwe jest zwolnienie od ponoszenia tych kosztów. Zwolnienie takie może nastąpić jedynie przy zaistnieniu przesłanek wskazanych w art. 624 § 1 k.p.k., gdy istnieją podstawy do uznania, że uiszczenie tych kosztów byłoby zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów, jak również wtedy, gdy przemawiają za tym względy słuszności.

W przypadku oskarżonej, w ocenie Sądu odwoławczego, Sąd I instancji w sposób prawidłowy postąpił zgodnie z obowiązkiem nań nałożonym w art. 627 k.p.k. W przypadku oskarżonej nie można bowiem przyjąć, by zachodziły podstawy do uznania, że uiszczenie przez nią kosztów sądowych byłoby zbyt uciążliwe ze względów wyżej przytoczonych, jak starała się wykazać apelująca. Jako nieprzekonującą Sąd Apelacyjny ocenił w tym zakresie argumentację obrońcy odnoszącą się do sytuacji majątkowej i osobistej oskarżonej. Apelująca odwołała się do tego, że D. S. jest aktualnie osobą bezrobotną, bez majątku, z uwagi na orzeczony w pkt 5 środek karny utrudnione może okazać się znalezienie pracy, na oskarżoną nałożono obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego. Należy jednak mieć na uwadze, że ogólny stan zdrowia oskarżonej jest dobry, co sama przyznała, jest osobą wykształconą w kierunku technik ekonomista (k.120), a zatem nie ma przeszkód do podjęcia przez nią aktywności zawodowej innej niż na stanowisku związanym z odpowiedzialnością materialną lub polegającej na prowadzeniu księgowości. Wskazać należy, że technik ekonomista może być zatrudniony na wszystkich stanowiskach pracy w małych podmiotach gospodarczych, jak również na innych stanowiskach, na których potrzebna jest podstawowa wiedza i umiejętności z zakresu finansów i rachunkowości. Tytułem przykładu: w zakładach produkcyjnych osoby z takim wykształceniem zatrudniane są m.in. w celu opracowywania planów techniczno-ekonomicznych i analiz kompleksowych, opracowywania i kontroli bieżących planów produkcyjnych, opracowywania danych o podstawowych wskaźnikach ekonomiczno-produkcyjnych, prowadzenia spraw związanych ze współpracą z instytucjami finansowymi, organami administracji samorządowej, podmiotami gospodarczymi, a w urzędach statystycznych osoby z tym wykształceniem zajmują się m.in. wykonywaniem prac pomocniczych związanych z organizacją badań statystycznych i ich prowadzeniem, przygotowywaniem danych zamieszczanych w różnego rodzaju rocznikach statystycznych, wypełnianiem ankiet dla centralnych, resortowych i terenowych organów statystycznych. Wykształcenie oskarżonej umożliwia jej podejmowanie prac biurowych. Nie ma również przeszkód do podjęcia przez nią innego zatrudnienia, a więc takiego, które nie będzie związane z jej wykształceniem. Wbrew temu jak przedstawia swoją sytuację materialną oskarżona, koncentrując się na tym, że nie pracuje i nie posiada majątku, nie można nie dostrzec, że w toku postępowania karnego dysponowała ona środkami pieniężnymi na wpłatę kwoty poręczenia, wyrażała również gotowość naprawienia wyrządzonej przez siebie szkody. Skoro D. S. oceniła własne możliwości finansowe jako takie, które umożliwiają jej naprawienie wyrządzonej szkody, to nie można stwierdzić, by w granicach tych możliwości nie mieściło się uiszczenie kosztów sądowych występujących w dużo niższej wysokości. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na to, że jak wynika ze sporządzonej w sprawie opinii biegłego z zakresu rachunkowości budżetowej i finansów publicznych „środki publiczne, które zostały nienależnie przekazane na prywatne rachunki bankowe D. S. i H. S. (...) zostały częściowo przekazane na prywatne rachunki bankowe w formie darowizny (...)”, a więc na konta K. S. (synowej) w łącznej wysokości 61 370 zł i T. S. (syna) w wysokości 4800 zł. (k.275). W tej sytuacji można zakładać, że D. S., w realizacji nałożonego na nią obowiązku uiszczenia kosztów sądowych będzie mogła liczyć na pomoc wymienionych osób bliskich, które za pośrednictwem męża, na którego konto również przelewała zagarnięte środki publiczne, wsparła finansowo. Uwagę zwraca również fragment wspomnianej opinii, w której biegły stwierdził, po przeprowadzeniu analizy wydatków z rachunków bankowych D. i H. S.: „stopień przeznaczonych na zakup artykułów konsumpcyjnych środków pieniężnych oraz na darowizny członkom rodziny był w relacji do ogólnej kwoty przywłaszczonych środków bardzo niski. Cel przeznaczenia wysokich kwot wypłacanych głownie w bankomatach, z braku jakiejkolwiek dokumentacji, jest nieznany. Analizując wydatki konsumpcyjne ww. osób bardzo mało prawdopodobnym jest aby przywłaszczone środki finansowe w tak dużej wysokości zostały przeznaczone na potrzeby konsumpcyjne.” (k.275v). Zaprezentowane stanowisko biegłego także przemawia za tym, że sytuacja materialna D. S. przedstawia się korzystniej niż przedstawiła to apelująca.

Odnosząc się do dalszych argumentów obrońcy oskarżonej trzeba dodać, że sytuacja zdrowotna męża D. S., a zwłaszcza to, że wymaga opieki oskarżonej, która uniemożliwiałaby wykonywanie przez nią pracy, nie została udokumentowana w toku postępowania, a zatem i w tym zakresie przedstawiony zarzut należało ocenić jako nietrafny.

Mając na uwadze powyższe, Sąd odwoławczy, nie znajdując innych podstaw do zmiany, bądź uchylenia zaskarżonego wyroku, utrzymał go w pozostałej części w mocy.

Kierując się względami słuszności, a więc uwzględniając, że apelacja obrońcy oskarżonej okazała się częściowo zasadna, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. oraz art. 10 ust. 1 i art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49 z 1983 r., poz. 223 z późn. zm.) zwolnił D. S. od opłaty za obie instancje i wydatków za postępowanie odwoławcze, obciążając tymi ostatnimi Skarb Państwa.