Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 61/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska (spr.)

Sędziowie:SO Agnieszka Woźniak

SO Agnieszka Kądziołka

Protokolant:Patrycja Predko

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2015 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa F. S. i M. R.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 23 października 2014 roku, sygnatura akt XI GC 1209/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo i zasądza od powodów na rzecz pozwanego kwotę 1.217 zł (jednego tysiąca dwustu siedemnastu złotych) tytułem kosztów procesu;

II.  zasądza od powodów na rzecz pozwanego kwotę 929 zł (dziewięciuset dwudziestu dziewięciu złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Agnieszka Kądziołka SSO Anna Budzyńska SSO Agnieszka Woźniak

Sygn. akt VIII Ga 61/15

UZASADNIENIE

Powodowie F. S. i M. R. wnieśli przeciwko pozwanemu (...) spółce akcyjnej w S. (obecnie (...) spółka akcyjna w S.) pozew o zapłatę kwoty 5100 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 września 2012 r. oraz o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając żądanie pozwu powodowie wskazali, iż na mocy umowy przelewu nabyli przysługujące poszkodowanemu od pozwanej w związku z umową ubezpieczenia OC sprawcy kolizji drogowej roszczenie o zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego przystosowanego do nauki jazdy. Poszkodowany w celu zapewnienia płynnego i nieprzerwanego świadczenia usług nauki jazdy, zmuszony był do wypożyczenia pojazdu. Powodowie wywodzili, że szkoda została zakwalifikowana przez ubezpieczyciela jako szkoda całkowita a poszkodowany nie posiadał środków na zakup nowego pojazdu. Koszt najmu wyniósł 17220 zł (brutto) według stawki 400 zł netto za dobę. Powodowie wyjaśnili, iż dochodzą części roszczenia. W odpowiedzi na zgłoszone roszczenia pozwana przyznała odszkodowanie w kwocie 6396 zł brutto uznając za zasadny okres 13 dni – 6 dni oczekiwania na pierwsze i drugie oględziny i 7 dni organizacyjnych na zbycie pojazdu.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazano, że w toku postępowania likwidacyjnego powodowie ani poszkodowany nie wykazali, że najem był konieczny i uzasadniony przez okres dłuższy niż 13 dni.

Wyrokiem z dnia 23 października 2014 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w sprawie o sygn. akt XI GC 1209/13 zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 5.100 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 września 2012 r. (pkt I wyroku) oraz zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 2.089 zł tytułem kosztów procesu (pkt II wyroku).

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych:

W dniu 19 kwietnia 2012 r. doszło do kolizji, w której samochód osobowy marki R. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność K. M., został uszkodzony przez sprawcę posiadającego polisę od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. w S..

Poszkodowany wykorzystywał uszkodzony pojazd do działalności gospodarczej - nauka jazdy.

Szkoda została zgłoszona pozwanemu w dniu 20 kwietnia 2012 r. Poszkodowany zwrócił się do powodów o pomoc w uzyskaniu należnego odszkodowania. W związku tym, iż poszkodowanemu do dalszego i nieprzerwanego prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie pozaszkolnych form edukacji z zakresu nauki jazdy i pilotażu niezbędny był pojazd zastępczy. W okresie od 20 kwietnia 2012 r. do 25 maja 2012 r. korzystał z wynajętego pojazdu zastępczego przystosowanego do (...). Koszt wynajmu pojazdu zastępczego stanowi kwota 17 220 zł brutto, przy zastosowaniu dobowej stawki wynajmu 400 zł netto. Wypłata części odszkodowania nastąpiła w dniu 25 maja 2012 r. Szkoda w pojeździe poszkodowanego została uznana przez pozwanego za całkowitą.

W odpowiedzi na zgłoszone roszczenia pozwany przyznał na rzecz powodów odszkodowanie w kwocie 6.396 zł brutto uznając za zasadny najem pojazdu zastępczego przez okres 13 dni (3 dni oczekiwania na oględziny pojazdu, 3 dni oczekiwania na dodatkowe oględziny oraz 7 dni organizacyjnych na zbycie pozostałości). Powodowie wystosowali wezwanie do zapłaty, w którym wskazali m.in. na konieczność i zasadność wynajmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego w okresie objętym fakturą, mając na uwadze wskazane wyżej okoliczności stanu faktycznego związane z celem do jakich wykorzystywany był pojazd poszkodowanego. W odpowiedzi pozwany podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko.

Umową z 14 lipca 2012 r. poszkodowany przelał na powodów roszczenie o zwrot kosztów wynajmu pojazdu zastępczego.

Sąd Rejonowy wskazał, że wyliczona przez pozwaną, wysokość odszkodowania nastąpiła w wyniku porównania kosztów naprawy do wartości przedmiotu szkody, co w konsekwencji skutkowało odstąpieniem przez zakład ubezpieczeń od wyceny szkody na podstawie wyliczenia kosztorysowego, tj. szkody częściowej na rzecz wyliczenia i rozliczenia szkody jako całkowitej. Pozwana oszacowała wycenę kosztów naprawy pojazdu w oparciu o standardy wyceny w autoryzowanych stacjach obsługi ( (...)) R., tj. przy zastosowaniu stawki 135 zł netto za 1 rbg oraz uwzględnieniu oryginalnych części zakupionych w sieci dealerskiej (...) R.. Następnie poddała wycenie w systemie (...) Ekspert przedmiot szkody, uwzględniając markę, typ i model oraz korekty wpływające na podwyższenie oraz pomniejszenie wartości wyliczeniowej przedmiotu szkody. Powyższe korekty uwzględniają wiele zmiennych, jakie kształtują ostateczną wartość wyliczeniową pojazdu przed zaistnieniem szkody. W ocenie Sądu Rejonowego, z opinii biegłego wynika, że analiza powyższych korekt pozwala stwierdzić, iż nie uwzględniono w nich bardzo istotnego czynnika, a mianowicie, że w sprawie uszkodzony został pojazd specjalistyczny do prowadzenia lekcji nauki jazdy. Dostosowanie takiego pojazdu do ww. działalności wiąże się z nakładami finansowymi, co w sposób bezpośredni przekłada się na wyższą wartość takiego pojazdu. Nieuwzględnienie tego faktu w przedmiotowym wyliczeniu skutkuje nieprawidłową wyceną wartości pojazdu. Oszacowana przez pozwaną wycena kosztów naprawy wyniosła 16754,48 zł brutto, a wartość pojazdu przed szkodą 15700 zł brutto. Wynika stąd, że różnica wartości wyniosła 6,3% co w konsekwencji skutkowało rozliczeniem szkody, jako całkowitej. Sąd Rejonowy przyjął, że decyzja pozwanej na podstawie przeprowadzonej analizy kosztów naprawy do wartości pojazdu była błędna, a na jej podstawie dokonane także błędne rozliczenie szkody, jako całkowitej. Decyzja była błędna, gdyż podjęto ją na podstawie nieprawidłowo określonej wartości rynkowej pojazdu. Samochodem przystosowanym do nauki jazdy może być i najczęściej jest zainteresowana szkoła nauki jazdy, w związku z powyższym, w procesie ustalania jego wartości rynkowej, nie można pomijać kosztów jego przystosowania do nauki jazdy, a jednocześnie pomniejszać jego wartość o fakt prowadzenia na nim nauki jazdy. Pozycje te znoszą się wzajemnie, w związku z powyższym pozwana zastosowała korektę za wykorzystywanie pojazdu do nauki jazdy w wysokości 1814 zł niesłusznie. Wybrany sposób rozliczenia szkody w systemie (...) Ekspert wygenerował wartość odszkodowania na kwotę 4600 zł. Wartość ta jest różnicą wartości pojazdu przed szkodą wyliczoną przez pozwaną i oszacowania wartości pojazdu po szkodzie. Mając na uwadze powyższe zastrzeżenia do samej wyceny wartość przedmiotu szkody oraz przyjęty sposób rozliczenia szkody, jako całkowitej, wartość odszkodowania określona na kwotę 4600 zł uniemożliwiała dokonania zakupu na rynku wtórnym pojazdu o zbliżonych parametrach jak samochód powoda, tj. pojazdu przystosowanego do prowadzenia nauki jazdy.

Ustalenie uzasadnionego okresu najmu pojazdu zastępczego wymagało w ocenie Sądu Rejonowego - przeanalizowania czasookresu od dnia zaistnienia szkody do dnia wydania decyzji dotyczącej sposobu jej rozliczenia. Szkoda wystąpiła w dniu 19.04.2012r. Na drugi dzień poszkodowany o jej wystąpieniu poinformował pozwaną. Kolejne dni to czas oczekiwania na pierwsze i drugie oględziny. W dniu 08.05.2014r. pozwana poinformowała poszkodowanego o stwierdzonym ostatecznym zakresie uszkodzeń, przesyłając ocenę techniczną z wyszczególnioną specyfikacją części. W ocenie technicznej z pierwszych, jak i drugich oględzin rzeczoznawcy pozwanej, nie odnotowali w uwagach informacji o możliwości wystąpienia szkody całkowitej. Dopiero w dniu 09.05.2014 a więc po 20 dniach od zaistnienia szkody, ubezpieczyciel poinformował o zaistnieniu szkody całkowitej i rozliczeniu szkody na jej zasadach. Z uwagi na powyższe można przyjąć, że rozliczenie szkody, jako całkowitej, było możliwe dopiero po wyliczeniu dokonanym przez pozwaną. Od dnia 9.05.2012 r. poszkodowany posiadał informację o wystąpieniu szkody całkowitej, co pozwalało mu na podjęcie odpowiednich kroków zmierzających do usunięcia szkody poprzez zagospodarowanie wraku pojazdu, kupno nowego pojazdu i go zarejestrowanie. Czas na powyższe czynności z uwzględnieniem faktu, że mamy do czynienia z pojazdem specjalistycznym, dostępnym na rynku wtórnym w stopniu ograniczonym oszacowano na 2 tygodnie.

Odnosząc się do wyliczeń biegłego przedstawionych w drugim wariancie tzn. uwzględniając fakt, iż poszkodowany nie zbył pojazdu, a naprawił go -zasadnym okazało się – zdaniem Sądu I instancji - także przeanalizowanie czasochłonności naprawy przedmiotowego pojazdu na podstawie kosztorysu sporządzonego przez pozwaną w celu porównania czasu naprawy pojazdu z przyjętym czasookresem 2 tygodni w przypadku wystąpienia szkody całkowitej.

Technologiczny czas naprawy samochodu R. (...) nr rej. (...) zgodnie z kalkulacją naprawy opracowaną przez pozwaną po dokonaniu ostatecznych oględzin pojazdu wynosił:

-

26,30 rbg prac mechanicznych i blacharskich

-

10,10 rbg prac lakierniczych razem 36,40 rbg,

co przy ośmiogodzinnym dniu pracy i współczynniku korekty czasu pracy na poziomie wynoszącym 0,6, daje ok. 8 dni roboczych technologicznego czas naprawy. Uwzględniając w procesie naprawy w tygodniu dni wolne od pracy a także dodatkowe dwa dni na zabezpieczenie części, należy przyjąć, że uzasadnionym jest uwzględnienie 14 dniowego okresu wynajmu pojazdu zastępczego w czasie trwania naprawy tj. do dnia 23.05.2012r.

Łączny uzasadniony okresu najmu pojazdu zastępczego dotyczy okresu od 19.04.2012r. do 23.05.2012r., a więc obejmuje 34 dni, na które to dni złożył się czas: 20 dni na podjęcie decyzji o formie rozliczenia szkody i 14 dni uzasadnionego czasu najmu pojazdu zastępczego w okresie prowadzonej naprawy pojazdu, albo przy uwzględnieniu szkody całkowitej – na zorganizowanie pojazdu w miejsce utraconego.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał powództwo za uzasadnione. Jego podstawę prawną stanowi przepis art. 822 § 1 i 4 k.c.

Sąd I instancji wskazał, że w rozpoznawanej sprawie niespornym był fakt zawarcia przez sprawcę zdarzenia umowy ubezpieczenia OC z pozwanym i zaistnienie powodującego szkodę zdarzenia, za które odpowiadała osoba ubezpieczona. Z kolei legitymacja powodów do dochodzenia roszczeń na własną rzecz wynika z przedłożonej umowy cesji oraz art. 509 i 510 k.c. Pozwana nie kwestionowała istnienia legitymacji powodów i swej odpowiedzialności co do zasady. Pozwana podniosła, że nie został wykazany uzasadniony czas trwania najmu w powiązaniu z przebiegiem z likwidacją szkody i naprawy.

W ocenie Sądu pierwszej instancji biegły w sposób logiczny, przekonujący i wyczerpujący wyjaśnił, że pozwana poczyniła błędne założenia ustalając wartość pojazdu sprzed szkody i w oparciu o błędne ustalenie podjęła decyzję o likwidacji szkody jako całkowitej, również obarczoną błędem. Nie mniej jednak niezależnie od sposobu likwidacji szkody, w opinii biegłego okres uzasadnionego najmu jest taki sam. Przez 20 dni poszkodowany oczekiwał na decyzję o sposobie likwidacji szkody i do tego czasu nie mógł podejmować decyzji o naprawie pojazdu. Fakt, że żaden warsztat nie podejmie się naprawy dopóki nie ma gwarancji akceptacji zakresu naprawy i jej kosztorysu jest znany wśród osób, które naprawiały pojazdy w systemie bezgotówkowym. Również poszkodowany nie może ryzykować i samemu podjąć decyzji o naprawie, zanim otrzyma zakres naprawy i kalkulację kosztów, bo nie wie czy i w jakim zakresie ubezpieczyciel uzna koszty i zakres wykonanej naprawy, jako wiążącej się z uszkodzeniem. Ponadto w praktyce często występuje podczas naprawy konieczność dodatkowych oględzin i kalkulacji i odbywa się to we współpracy z zakładem ubezpieczeń. Poszkodowany oczekiwał 20 dni na decyzję zakładu ubezpieczeń. Technologiczny czas naprawy wynosił 8 dni roboczych, do tego należy doliczyć dwa dni wolne od pracy i dwa dni organizacyjne, co daje 14 dni. Razem okres najmu uzasadniony okolicznościami likwidacji szkody wynosił 34 dni. Rozmiar szkody uprawniał do zastosowania współczynnika 0,6 przy obliczaniu technologicznego czasu naprawy. Przekonuje o tym rodzaj i rozmiar uszkodzeń oraz fakt, że zakład ubezpieczeń zakwalifikował szkodę, jako całkowitą. Opinia była sporządzona przez niezależnego eksperta, dysponującego wiedzą specjalistyczną, potwierdzoną uzyskaniem statusu biegłego sądowego, sporządzona w trybie procesowym i w oparciu o rygory proceduralne, stanowiła w pełni miarodajną podstawę ustalenia spornej w sprawie okoliczności, tj. uzasadnionego czasu naprawy pojazdu poszkodowanego. Biegły potwierdził, a także wiadomym sądowi jest z doświadczenia życiowego i zawodowego, że czas naprawy technologiczny i faktyczny (nawet przy dołożeniu najwyższej staranności i zapobiegliwości poszkodowanego, aby go skrócić do minimum), to dwie bardzo różne kwestie. Technologiczny czas naprawy zakłada, że wszystkie kolejno następujące czynności będą podejmowane bez przerw, a więc dla każdego samochodu jest w warsztacie wolne stanowisko z obsługą.

Rozstrzygnięcie o odsetkach oparto na treści art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1 i 2 k.c. O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. oraz § 6 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku zaskarżając go w całości oraz zarzucając mu:

I.  Naruszenie przepisów postępowania, mających wpływ na treść orzeczenia tj.:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. wyrażające się w dowolnej, a nie swobodnej ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w konsekwencji bezzasadne uznanie, że 34 dni najmu pojazdu zastępczego pozostaje w adekwatnym związku przyczynowo - skutkowym z wypadkiem z dnia 19 kwietnia 2012 r.;

2)  art. 321 § 1 k.p.c. polegające na oparciu wyroku na podstawie faktycznej niepowołanej przez powoda a dotyczącej okoliczności naprawy przedmiotowego pojazdu;

II.  sprzeczność ustaleń faktycznych ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym polegająca na przyjęciu, że poszkodowany zwlekał z wykonaniem naprawy do czasu zajęcia ostatecznego stanowiska przez pozwaną pomimo tego, że zgodnie z jego zeznaniami pojazd został oddany do naprawy zaraz po kolizji.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancję.

W uzasadnieniu pozwany podniósł, że powodowie zarówno w pozwie jak i w toku postępowania sądowego wskazywali, iż najem pojazdu zastępczego jest uzasadniony przez 36 dni bowiem przed upływem tego czasu poszkodowany nie mógł zakupić pojazdu zastępczego. Niemniej jednak poszkodowany w trakcie swego przesłuchania wprost wskazał, iż pojazd zaraz po kolizji został oddany do naprawy, a naprawa została prawidłowo wykonana. Tym samym oczywistym jest, że okres najmu pojazdu zastępczego pozostający w adekwatnym związku przyczynowo – skutkowym odpowiada okresowi koniecznemu i niezbędnemu do dokonania naprawy. Jednocześnie powodowie w toku całego postępowania nie przedstawili żadnego dowodu pozwalającego na zrekonstruowanie procesu naprawy uszkodzonego pojazdu. Pozwany wskazał, że zebrany sprawie materiał dowodowy nie dawał żadnych podstaw do ustalenia, że uzasadnionym okresem naprawy pojazdu był okres 35. W niniejszym postępowaniu o naprawie można orzec tylko tyle, że powinna ona się rozpocząć w dniu szkody bowiem poszkodowany zeznał, iż pojazd oddał do naprawy zaraz po kolizji i powinna się ona zakończyć w ciągu 11 dni albowiem na taki okres wskazywał biegły sądowy w swojej opinii. Reasumując ustalenia Sądu Rejonowego o tym, iż poszkodowany przez 20 dni zwlekał z dokonaniem naprawy nie mają żadnego oparcia w materiale dowodowym i jest sprzeczne z zeznaniami poszkodowanego, który podniósł, iż pojazd został oddany do naprawy niezwłocznie po kolizji.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. W uzasadnieniu przyznali, iż poszkodowany już po kolizji oddał samochód do naprawy gdyż wtedy było miejsce w warsztacie, niemniej jednak nie może to automatycznie świadczyć o tym, iż naprawa ta rozpoczęła się już w dniu oddania samochodu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała w całości na uwzględnienie. Wskazać należy, że podniesione w środku zaskarżenia zarzuty oraz przytoczona argumentacja na ich poparcie okazały się trafne, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości.

Przed odniesieniem się do zarzutów apelacji podnieść na wstępie trzeba, że sąd II instancji orzeka w oparciu o materiał zebrany w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym (art. 382 k.p.c.). Oznacza to, że postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy i wyrok sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i prawnych. Stąd też, jeżeli sąd odwoławczy po rozpoznaniu apelacji dojdzie do przekonania, że konieczna jest zmiana wyroku, zobowiązany jest dokonać własnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, o ile zmiana wyroku zaskarżonego apelacją nie jest wyłącznie następstwem naruszenia przez sąd pierwszej instancji prawa materialnego (tak też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 listopada 1998 roku, III CKN 792/98; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2000 roku, I PKN 54/00).

Zaakcentowania wymaga, iż powodowie w pozwie uzasadniając żądanie pozwu, wskazywali, że najem pojazdu była uzasadniony przez okres 35 dni albowiem samochód, który uległ szkodzie całkowitej, był wykorzystywany do prowadzonej przez poszkodowanego działalności gospodarczej, zaś poszkodowany nie posiadał środków na zakup nowego pojazdu (k. 4). Powodowie w pozwie podnosili, iż opóźnienie w przyznaniu odszkodowania skutkowało koniecznością korzystania przez poszkodowanego z samochodu zastępczego przez wskazywany przez nich okres. Także w piśmie procesowym z dnia 18 czerwca 2014 r. powodowie wskazywali, że wobec ustaleń biegłego co do tego, iż wartość wypłaconego odszkodowania nie pozwala na nabycie pojazdu analogicznego oczywistym pozostaje, iż wskazywany przez nich okres najmu pojazdu był zasadny (k. 97). Powodowie zatem wiązali wskazywany przez siebie czas najmu pojazdu zastępczego z przedłużającym się postępowaniem likwidacyjnym, a co za tym idzie brakiem środków finansowych na zakup nowego samochodu. Podnieść jednakże należy, co słusznie zauważył skarżący, a co umknęło uwadze Sądu Rejonowego, poszkodowany w trakcie przesłuchania na rozprawie w dniu 10 marca 2014 r. zeznał, iż uszkodzony pojazd został oddany do naprawy zaraz po kolizji oraz wskazał, iż po naprawie wykorzystuje ten pojazd do prowadzonej działalności gospodarczej (k. 68). Znamiennym przy tym było, że sami powodowie przyznali (dopiero w odpowiedzi na apelację), iż poszkodowany oddał samochód do naprawy zaraz po kolizji (k. 162). Wobec treści zeznań poszkodowanego oraz przyznania przez powodów faktu oddania samochodu do naprawy bezprzedmiotowe było badanie jak długo poszkodowany oczekiwał na decyzję zakładu ubezpieczeń w przedmiocie przyznanego mu odszkodowania oraz wskazywanie, że do chwili wypłaty odszkodowania przez ubezpieczyciela (co umożliwić miało poszkodowanemu zakup innego pojazdu w miejsce uszkodzonego) – uzasadniony był najem pojazdu zastępczego.

Skoro bowiem poszkodowany nie czekał na decyzję pozwanego o sposobie likwidacji szkody, a od razu po wystąpieniu szkody oddał samochód do naprawy to nie można zaaprobować stanowiska Sądu pierwszej instancji , iż w okresie oczekiwania na powyższą decyzję zakładu ubezpieczeń (tj. 20 dni) poszkodowany nie mógł zadecydować o naprawie samochodu. W konsekwencji nie znajduje oparcia w zgromadzony w sprawie materiale dowodowym przyjęcie, iż wskazywany przez powodów 35 dniowy czas najmu pojazdu zastępczego pozostawał w adekwatnym związku przyczynowo - skutkowym z wypadkiem jaki miał miejsce w dniu 19 kwietnia 2012 r.

Powyższej konkluzji nie mogło zmienić twierdzenie powodów, iż oddanie samochodu do naprawy nie oznaczało automatycznie rozpoczęcia czynności naprawczych w dniu jego oddania. Podnieść trzeba, że powodowie nie powoływali się na te okoliczności w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, co skutkowało tym, iż podnoszone w tym zakresie twierdzenia należało uznać za spóźnione (art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 381 k.p.c.). Ubocznie wskazać zresztą należy, iż powodowie nie przedstawili żadnych dowodów których analiza pozwoliłaby na ustalenie technologicznego czasu naprawy pojazdu, w tym podzielenie ich twierdzeń o tym, iż do naprawy tej przystąpiono później, a więc dopiero po uzyskaniu przez poszkodowanego decyzji wskazującej wysokość odszkodowania. Innymi słowy powodowie nie wykazali, iż uzasadniony czas naprawy samochodu był inny aniżeli przyjęty przez pozwanego. Dodać zresztą trzeba, iż oszacowany przez czas naprawy pojazdu (tj. 13 dni) odpowiadał czasokresowi wskazywanemu przez biegłego sądowego na dokonanie tej czynności. Biegły sądowy w uzupełniającej ustanej opinii wyjaśnił bowiem, iż w zależności od przyjętego wskaźnika wykorzystania czasu pracy łączny technologiczny czas naprawy samochodu wynosił 11 lub 14 dni (k. 118).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddalił.

Konsekwencją zmiany zaskarżonego wyroku była także zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu przed Sądem I instancji. O kosztach tych orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. przy zastosowaniu § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Wobec tego, iż powodowie przegrali sprawę w całości są zobowiązani do zwrotu poniesionych przez pozwanego kosztów procesu, na które złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika – 1.200 zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa – 17 zł.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu, który pozwany wygrał w całości, rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego oparto na treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. przy zastosowaniu § 13 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 ww. rozporządzenia. Na należne pozwanemu koszty złożyła się: opłata od apelacji – 329 zł oraz wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika – 600 zł.

SSO A. K. SSO A. B. SSO A. W.