Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 84/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 19 grudnia 2014 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach IV Wydział Pracy oddalił powództwo M. M. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej o przywrócenie do pracy

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Powód M. M. został zatrudniony przez pozwanego na podstawie umowy o pracę z dnia 1 lipca 2011 roku, w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku kierownika sklepu, na czas nieokreślony, z wynagrodzeniem 3540 złotych, wcześniej na podstawie kolejnych umów na czas określony od dnia 6 sierpnia 2007 roku, w charakterze kasjera-sprzedawcy i zastępcy kierownika sklepu.

Do zadań kierownika sklepu należy między innymi: organizowanie sprzedaży i dążenie do jej zwiększenia przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów, zapewnienie dostępności całego asortymentu, przyjmowanie dostaw i w razie potrzeby obsługa kasy fiskalnej, dbanie o należyty stan sklepu i jego otoczenia, organizowanie i nadzorowanie pracy podległego personelu z zachowaniem obowiązujących przepisów, w tym przepisów bhp, przeciwpożarowych i prawa pracy, planowanie, ewidencjonowanie i rozliczanie czasu pracy własnego i pracowników, szkolenie pracowników oraz przekazywanie im informacji niezbędnych do realizacji zadań a wynikających z poleceń przełożonych oraz wewnętrznych instrukcji procedur i regulaminów, sprawdzanie dostaw, likwidacja towarów.

W dniu 21 sierpnia 2013 roku pracodawca udzielił powodowi kary nagany za brak przeszkolenia operacyjnego, na stanowisko sprzedawcy kasjera, nowego pracownika A. J. (1) i dopuszczenie jej do pracy w sklepie. W instrukcji bezpieczeństwa pożarowego i dokumentacji sanitarnej oraz planie (...) brak było podpisu A. J..

W dniu 14 września 2013 roku A. J. złożyła oświadczenie, że nie została przeszkolona z instrukcji przeciw pożarowej, zasad udzielania pierwszej pomocy, ryzyka zawodowego, i że łącznie szkolenie w tym zakresie trwało około 10 minut.

W sklepie prowadzonym przez powoda były cztery kasy. Sklep na jednej zmianie pracował w obsadzie dwóch lub trzech kasjerów – sprzedawców i kierownik lub zastępca kierownika. Z. się na kasie pozwala na rozpoczęcie jej obsługi, w przypadku kolejki klientów, bez straty czasu. Zdarzało się, że kasjer – sprzedawca korzystający akurat z przerwy musiał ją przerwać, jeśli drugi kasjer przy pomocy dzwonka informował o kolejce klientów. Pracownicy informowali kierownika okręgu, że powód mimo potrzeb i używania przez nich dzwonka nie obsługiwał kasy.

Zdarzyła się sytuacja, kiedy przed świętami wielkanocnymi w 2013 roku, w okresie wzmożonego ruchu był błędnie ułożony grafik i pracowników było za mało. I. K., pełniąca funkcję zastępcy kierownika sklepu, cały czas pracy siedziała na kasie. Powód mimo próśb. nie usiadł na kasie, później powiedział, żeby I. K. nawet tak nie żartowała.

I. K. zgłaszała przełożonym i koleżankom zastrzeżenia w zakresie grafiku, bo pracowała trzy tygodnie po kolei po południu i trzy niedziele w miesiącu a powód żadnej. K. K. zastępca kierownika sklepu zgłaszała na listę preferencji potrzebę pracy rano. Powód uwzględniał te prośby w grafiku, a później, kiedy miał zmianę popołudniową brał dzień na żądanie albo zmieniał swój grafik na zmianę poranną.

Początkowo powód współpracował z pracownikami na sklepie, później głównie siedział w biurze, a pracownicy wykonywali pracę sami, kierownik nie pomagał w pracy fizycznej.

Przy obsadzie sklepu dwóch kasjerów – sprzedawców i kierownik zmiany zawsze będzie zachodziła konieczność obsługiwania kasy przez kierownika. Kierownik ma obowiązek logowania się na kasie, bo wszystkie kasy powinny być obsadzone i obsługiwania jej w razie potrzeby.

Obsada w sklepie, kiedy powód rozpoczynał pracę, była 16 osobowa, obecnie 11 osobowa.

Przerwy śniadaniowe nie mają określonych godzin, kierownik jest zobowiązany do udzielania przerwy pracownikowi, bowiem jest odpowiedzialny za organizację pracy w sklepie. Pracownik, który chce iść na przerwę informuje o tym kierownika i za jego zgodą z niej korzysta.

W dniu 29 sierpnia 2013 roku W. D.Ś. przeprowadziła z powodem rozmowę dyscyplinującą ,dotyczącą braku logowań powoda na kasie fiskalnej. Powód po zwróceniu uwagi przez kierownika rejonu W. D. -Śniadą, że nie loguje się na kasie, logował się na kasie, ale nie obsługiwał klientów, mimo że była taka potrzeba.

W dniu 17 sierpnia 2013 roku powód posiadał przy sobie - w jednej z przegród na pasie operacyjnym - papierosy LIM, nieopisane. Kierownik towar wnoszony do sklepu powinien okazać innemu pracownikowi.

Podczas kontroli sklepu W. D.Ś. miała zastrzeżenia co do sposobu eksponowania towarów, braku cen na towarach, pozostawania w sklepie towarów z przekroczonym terminem ważności, czystości sklepu. Osoby z kierownictwa sklepu mają obowiązek kontrolować daty przydatności towarów, kompletność i aktualność etykiet cenowych, dbać o czystość w sklepie. Zeszyt terminów przydatności do spożycia prowadzony jest na bieżąco. W zakresie pieczywa produktów świeżych i chłodni daty przydatności sprawdzane są codziennie, produkty suche sprawdzane są wyrywkowo.

Kierownicy odpowiedzialni są za ekspozycję cen. Etykiety cenowe drukowane są przez osoby z kierownictwa sklepu, którzy mają dostęp do loginu i hasła. Ceny rozkładają pracownicy. I. K. i K. K. nie zostały przeszkolone przez powoda z zamówień pojedynczych indeksów.

Powód układał grafik pracy w sklepie. Powód wyznaczał dla siebie głównie pracę na pierwszej zmianie od godziny 6.30 do 14.30, rzadko kiedy pracował w niedziele. Powód wprowadził listę preferencji pracowniczych, gdzie pracownicy wpisywali dogodne dla nich godziny pracy. Poranna zmiana traktowana jest przez większość pracowników jako bardziej dogodna, zasadą nie zapisaną w procedurach jest obsadzanie porannej zmiany również przez zastępców kierownika w celu ich rozwoju zawodowego. Pracownicy skarżyli się, że powód obsadza głównie poranne zmiany. M. T. nie miała zastrzeżeń co do układania grafiku. K. M. odpowiada praca zmianowa, jednakże powód nie udzielał jej bezpośrednio po pracy 12 godzinnej w niedziele dnia wolnego, tylko pod koniec tygodnia.

Zwykle poranna zmiana przyjmowała i sprawdzała dostawy i rozkładała je i robiła zamówienia. Zmiana popołudniowa sprawdzała terminy przydatności i sporządzała protokoły likwidacji, przyjmowała dostawy. Zmiana, która przyjmowała towar powinna go sprawdzić – przeliczyć. Jeśli zmiana wieczorna nie przeliczyła całej dostawy, powinna pozostawić zmianie porannej informację, że towar nie został sprawdzony a poranna zmiana powinna liczyć dostawę od początku.

Terminy i ilość dostaw kontrolowanych reguluje dział kontrolingu, W. D. nie wnioskowała o dostawy kontrolowane do sklepu powoda. W dniu 3.09.2013 i 7.09.13 powód nie wykazał nadwyżek towarowych w dostawach kontrolowanych.

Zgodnie z procedurą kierownik wchodzi do sklepu z pracownikami i zamyka drzwi, dokonuje rozbrojenia alarmu. W czasie kontroli monitoringu W. D.Ś. zobaczyła, że drzwi do sklepu zostały otwarte a pracownicy nie weszli do środka tylko stali przy drzwiach.

Za czystość wokół sklepu odpowiedzialny jest kierownik sklepu.

W dniu 20 września 2013 roku pracodawca wypowiedział powodowi umowę o pracę z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia z powodu braku oczekiwanej dbałości i staranności w trakcie wykonywania obowiązków służbowych na stanowisku kierowniczym polegający na powtarzających się przypadkach naruszania procedur wewnętrznych i zasad obowiązujących na zajmowanym stanowisku m. in. poprzez:

- nieprzestrzeganie obowiązku, jakim jest logowanie się na kasie na każdej prowadzonej zmianie tj. od dnia 17 grudnia 2012 roku do dnia 28 września 2013 roku powód nie załogował się na żadnej z prowadzonych zmian. Pomimo rozmowy dyscyplinującej z przełożonym w dniu 29 sierpnia 2013 roku dotyczącej logowania na kasie nie wykonał polecenia przełożonego i nie załogował się na kasie w dniach 4 września i 8 września 2013 roku. Takie rażące nieprzestrzeganie procedur znacznie utrudnia przestrzeganie przepisów i zasad BHP – poprzez uniemożliwienie korzystania z przerw w pracy pracownikom będącym z powodem na zmianie.

- nieprzestrzeganie zasad współżycia społecznego poprzez to, że od 17 grudnia 2012 roku do 9 września 2013 roku nigdy nie obsługiwał kasy fiskalnej, nawet w dniach kiedy był zalogowany,

- nieprzestrzeganie zasad współżycia społecznego poprzez takie planowanie grafików, ze powód pracował głównie na pierwszą zmianę nie uwzględniając przy tym potrzeb pracowników

- nierzetelne wykonywanie obowiązków i nieprzestrzeganie wewnętrznych przepisów pracodawcy m.in. w dniu 10 maja 2013 roku nieprzestrzeganie procedury bezpieczeństwa dotyczącej wejścia do sklepu i rozbrojenia alarmu. Zgodnie z wewnętrznymi procedurami powód powinien po wejściu niezwłocznie zamknąć drzwi, czego nie zrobił i stał przy otwartych drzwiach co zostało stwierdzone podczas kontroli przełożonego,

- 17.08.13 – nieprzestrzeganie procedury dokonywania zakupów pracowniczych tj. w tym dniu powód posiadał przy sobie papierosy, które nie były zgłoszone i opisane zgodnie z wyżej wymieniona procedurą oraz znajdowały się w narzędziu pracy jakim jest pas operacyjny, który nie jest miejscem na prywatne rzeczy,

-dopuszczenie do sprzedaży towarów, które zgodnie z procedurami obowiązującymi w sklepach (...) powinny zostać usunięte z Sali sprzedaży i zlikwidowane( np. dnia 9.09.13) czyli nie usuniecie z Sali sprzedaży produktów z upływającym terminem ważności zgodnie z procedurą likwidacji towarów w sklepach (...). Powyższe zostało stwierdzone podczas kontroli przełożonego, bark nadzoru nad systematycznym, codziennym sporządzaniem protokołów likwidacji, co zostało stwierdzone np. w dniu 8.08.12,

- powtarzające się nieprawidłowe i nierzetelne sprawdzanie dostaw. Zgodnie z wewnętrznymi procedurami powód był odpowiedzialny za prawidłowe i rzetelne sprawdzanie dostaw oraz wykazywanie nadwyżek i braków towarów. W dokumentach z dnia 4 września 2013 i 8 września 2013 roku nie wykazał nadwyżek towarowych,

- powtarzające się przypadki, kiedy to w wyniku kontroli wewnętrznych stwierdzano liczne odstępstwa od obowiązujących procedur oraz fakt, że sklep jest niewłaściwie przygotowany do sprzedaży: bark porządku w strefie wejścia do sklepu, ogólny brak porządku i czystości w sklepie, bark eksponowania właściwych aktualnych cen. Powyższe było stwierdzone m.in. w wyniku kontroli przełożonych w dniach 10.052013, 27.08 2013 i 4.09.2013, 9.09.2013 roku każdorazowo odnotowywane w Pamiętniku Sklepu za szczegółowym opisem zaniedbań. Pomimo tego nie stwierdzono poprawy w tym zakresie

- wprowadzenie przełożonego w błąd - poprzez potwierdzenie podpisem wykonania polecenia przełożonego, choć nie było wykonane tj. w dniu 10 czerwca 2013 roku podczas kontroli przełożony zlecił przeszkolenie kadry kierowniczej z zamówień. Polecenie to miało być potwierdzone wpisem w dokumentacji sklepu – takiego wpisu powód dokonał, choć szkolenie nie zostało przeprowadzone, co zostało stwierdzone na podstawie oświadczeń pracowników z dnia 16 i 17 .09.2013r.

- nieprzestrzeganie przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz przepisów przeciwpożarowych - poprzez dopuszczenie do pracy w dniu 15.07.2013 roku nowego pracownika bez prawidłowego przeprowadzenia szkoleń potwierdzonych podpisem, zgodnie z dokumentacją obowiązującą u pracodawcy, za co została udzielona kara nagany w dniu 21 sierpnia 2013 roku.

Powyższe liczne i powtarzające się uchybienia i brak przestrzegania zasad i procedur wewnętrznych spowodowały utratę zaufania, co uniemożliwia dalsze zatrudnienie.

Sąd ustalając stan faktyczny dał wiarę zeznaniom świadków. W ocenie Sądu zeznania te są przekonujące, potwierdzają się i uzupełniają wzajemnie. Świadkowie – pracownicy sklepu prowadzonego przez powoda: K. M., M. T., I. K., D. N., K. K. szczerze mówią o sposobie organizacji pracy w sklepie, obowiązkach, swoich zastrzeżeniach i preferencjach, co do układania grafiku, zaangażowaniu powoda w pracę w sklepie, podają konkretne przykłady zachowań powoda. Sąd wskazał, iż zeznania świadków są również potwierdzone dokumentami w postaci grafików pracy, jak również zeznaniami W. D.Ś., do której pracownicy zgłaszali się ze swoimi wątpliwościami i skargami.

Sąd nie dał wiary powodowi, w części, w której twierdzi, że nie miał czasu na obsługiwanie klientów przy kasie, bowiem inne obowiązki mu to uniemożliwiały i nie było takiej potrzeby. Podniósł, iż jednoznacznie z zeznań świadków zastępców kierownika wynika, że kiedy prowadzą zmiany obsługują klientów przy kasie, a zatem jest taka możliwości i potrzeba, szczególnie przy ograniczonej załodze. Sąd wskazał, iż zeznania powoda są w tym zakresie sprzeczne z zeznaniami świadków: P. G., I. K., D. N., K. K. nadto zasady doświadczenia życiowego przekonują, że potrzeba taka, szczególnie w okresach przedświątecznych z pewnością istniała.

Sąd nie dał wiary powodowi również w części, w której twierdzi, że układał grafiki zgodnie z oczekiwaniami pracowników, przeczą temu zarówno zeznania pracowników jak i grafiki, z których jednoznacznie wynika, że powód nie dawał możliwości swoim zastępcom pracy na porannej zmianie, zwykle również nie pracował w niedziele.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. J. w zakresie w jakim twierdzi, że została przez powoda przeszkolona zgodnie z procedurami przed przyjęciem do pracy. Sąd zważył, iż zeznania świadka złożone na rozprawie w dniu 10 października 2014 roku są odmienne od treści oświadczenia, które A. J. złożyła w dniu 14 września 2013 roku. W ocenie Sądu nie jest przekonujące, że świadek po ponad roku od dnia przyjęcia do pracy( 15.07.13) pamięta lepiej przebieg szkolenia niż po dwóch miesiącach, tj. w dniu kiedy pisała oświadczenie. Nadto oświadczenie to i brak podpisu w dokumentacji stało się postawą do nałożenia na powoda kary nagany, od której powód się nie odwoływał.

Sąd ustalając stan faktyczny pominął zeznania świadka A. M., ponieważ świadek nie ma wiedzy na temat zarzutów stawianych powodowi, a kwestie podnoszone przez świadka w zakresie relacji kierownika rejonu W. D.Ś. z powodem nie są istotą niniejszej sprawy.

Sąd oddalił wniosek pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka B. O. na okoliczność stosunku kierownika rejonu do powoda i faktycznych przyczyn zwolnienia powoda. Sąd wniosek uznał za spóźniony nadto nieprzydatny dla ustalenia okoliczności sprawy i zarzutów stawianych powodowi w wypowiedzeniu umowy o pracę.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, iż wniesione powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd podniósł, iż zgodnie z art. 30 par 4 kp w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

Na podstawie art. 45 par 1 kp w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy stosownie do żądania pracownika- orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu- o przywróceniu do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Sąd zważył, iż wielokrotnie zarówno w literaturze jak i orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreślano, że przyczyna wypowiedzenia powinna być jasna, konkretna i zrozumiała dla pracownika, nie może być to przyczyna ogólnikowa ani nierzeczywista (por. Kodeks Pracy Komentarz pod redakcją Zbigniewa Salwy Warszawa 2004 str. 179).

W wyroku z dnia 24 października 2007 roku w sprawie I PK 116/07( Lex nr 465925) Sąd Najwyższy stwierdził, że brak precyzyjnego, zrozumiałego i odpowiadającego prawu( art. 30 par 4 kp) wskazania pracownikowi przyczyny wypowiedzenia, stanowi konstrukcyjną wadę wypowiedzenia umowy o pracę i prowadzi do usprawiedliwionego wniosku, że tak dokonane wypowiedzenie narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę (art. 30 par 4 w zw. z art. 45 par 1 kp). W takiej sytuacji nie ma potrzeby ani konieczności badania, jakie ewentualnie inne okoliczności, w tym później nazwane (dookreślone) przez pracodawcę, mogły uzasadniać wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę.

W wyroku z dnia 8 stycznia 2008 roku w sprawie I PK 177/07(Lex nr 448827) Sąd Najwyższy stwierdził, że już z samego oświadczenia pracodawcy o wypowiedzeniu musi wynikać w sposób nie budzący wątpliwości, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi i usprawiedliwiającego rozwiązanie z nim stosunku pracy.

Sąd podniósł, iż pozwany jako podstawę wypowiedzenia powodowi umowy o pracę wskazał utratę zaufania, jednocześnie szczegółowo wskazując przyczyny, które do tejże utraty zaufania doprowadziły.

Tymczasem stosunek pracy jest stosunkiem o charakterze osobistym, występowanie elementarnego poczucia zaufania między stronami umowy jest czynnikiem niezwykle istotnym. W pojęciu zaufanie tkwi ex definitione pierwiastek subiektywny. Jest to bowiem stan wyrażający się przekonaniem o możliwości polegania na kimś, poczuciem pewności a więc stan z pogranicza sfer racjonalnej (intelektualnej) i psychicznej (emocjonalnej). Ogólnego wzorca zaufania nie ma i stworzyć się nie da. Pełna obiektywizacja pojęcia nie jest, co oczywiste możliwa.

A zatem skoro pracodawca powołuje się na utratę zaufania, a kwestia ta leży w sferze subiektywnej sąd może badać jedynie przesłanki ze sfery faktycznej, co sprowadza się do przeprowadzenia ustaleń, czy zaistniałe zdarzenia i fakty były wystarczające, aby doprowadzić do sytuacji utraty zaufania, czy miały oparcie w przesłankach natury obiektywnej i racjonalnej (por. wyrok SN z dnia 25 listopada 1997 roku w sprawie I PKN 385/97, Lex 33568).

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie zaistniałe zdarzenia: powtarzający się brak aktualnych cen na towarach, pozostawianie na terenie sklepu towarów z przeterminowanym terminem przydatności do spożycia, posiadanie na terenie sklepu towaru, który nikomu nie został zgłoszony, potwierdzenie w dokumentach przeprowadzenie szkolenia, które nie miało miejsca, nie obsługiwanie kasy fiskalnej i nie wspomaganie w tym zakresie innych pracowników, układanie grafików w sposób preferujący własną osobę ( praca na poranna zmianę, brak pracy w niedziele) mogły obiektywnie uzasadniać utratę przez pracodawcę zaufania do powoda, szczególnie, że powód zajmował stanowisko kierownika sklepu, został przez pozwanego obdarzony znacznym zaufaniem, a co za tym idzie większą odpowiedzialnością. Powód zajmował stanowisko kierownicze, a zatem wymagania wobec powoda mogą i powinny być zdecydowanie większe niż wymagania stawiane zwykłemu pracownikowi, skoro powód był zobowiązany pilnować, aby procedur przestrzegali pracownicy tym bardziej powinien przestrzegać ich sam. Sąd wskazał, iż powód w zasadzie nie kwestionuje stawianych mu zarzutów (z wyjątkiem sposobu układania grafików), twierdzi jedynie, że nie są one tak znaczące, by stanowiły dostateczne przyczyny zwolnienia go z pracy. Zdaniem Sądu powód bagatelizuje wskazane zastrzeżenia np. co do towaru wniesionego na teren sklepu, czy nie zamkniętych drzwi, jednakże postawa taka nie wydaje się być właściwa.

W wyroku z dnia 23 września 2004 r. w sprawie I PK 487/03 Sąd Najwyższy stwierdza, że utrata zaufania do pracownika jest uważana za usprawiedliwioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę.

Wypowiedzenie umowy o pracę jest zwykłym sposobem rozwiązania umowy, przyczyny rozwiązania nie muszą charakteryzować się szczególną wagą czy doniosłością, pracodawca ma prawo do kształtowania polityki kadrowej w sposób zapewniający właściwą organizację pracy podległej mu jednostki ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2006 roku w sprawie I PK 305/05 Lex nr 395064).

W ocenie Sądu przyczyny utraty zaufania wskazane w wypowiedzeniu odnoszą się bezpośrednio do zakresu obowiązków powoda, są konkretne i szczegółowo wykazane, okazały się prawdziwe.

Pracodawca zwracał powodowi uwagi, co do nienależytego wypełniania obowiązków w zakresie logowania się i obsługi kasy fiskalnej, co do porządku w sklepie, kontrolowaniu cen, etykiet i terminu przydatności towarów do spożycia, wnoszenia na teren sklepu towarów nieopisanych, nie okazanych innemu pracownikowi, wymienione w uzasadnieniu wypowiedzenia zastrzeżenia faktycznie miały miejsce i powtarzały się.

Sąd zważył, iż kwestia układania grafików jest kwestią dyskusyjną. Co oczywiste każdy z pracowników pracujących na zmiany ma indywidualne oczekiwania i preferencje, jednakże zastrzeżenia do powoda, zdaniem Sądu wydają się być oczywiste. Powód pracował głównie na poranną zmianę, rzadko pracował w niedziele, zastępcy kierownika uważali, że taki podział pracy nie jest sprawiedliwy i głównie zaspokaja oczekiwania kierownika .

Sąd przyjął, iż istotnie we wskazanych w wypowiedzeniu datach błędne rozliczenia dostawy nie miały miejsca, jednakże faktycznie powód nie wykrył różnicy w dostawach kontrolowanych w dniu 3 września 2013 roku i 7 września 2013 roku.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd uznał, że wskazana w wypowiedzeniu przyczyna: brak oczekiwanej dbałości i staranności w trakcie wykonywania obowiązków służbowych na stanowisku kierowniczym polegający na powtarzających się przypadkach naruszania procedur wewnętrznych i zasad obowiązujących na zajmowanym stanowisku, które spowodowały utratę zaufania, została poparta konkretnymi zastrzeżeniami do pracy powoda, które są dla powoda zrozumiałe, są to również przyczyny prawdziwe, jasne i dostatecznie konkretne, aby powód wiedział, co jest przedmiotem stawianych mu zarzutów. Zdaniem Sądu wskazane szczegółowo wskazane przykłady zaniedbań powoda uzasadniają w sposób obiektywny podstawy do utraty zaufania. Tym samym wypowiedzenie umowy o pracę Sąd I instancji uznał za uzasadnione.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pełnomocnik powoda.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. nierozpoznanie istoty sprawy, w szczególności nie danie temu wyrazu w uzasadnieniu wyroku poprzez brak szczegółowego merytorycznego odniesienia się do uchybień wskazanych szczegółowo w punktach wypowiedzenia umowy o pracę.

2. naruszenie prawa procesowego:

a) tj. art. 217 §1 i §2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i w zw. z art. 207 § 6 k.p.c. mającego oczywisty wpływ na wynik postępowania poprzez oddalenie, jako spóźnionego i nieprzydatnego wniosku dowodowego o przesłuchanie B. O. (2) zgłoszonego na rozprawie w dniu 11 grudnia 2014 roku w sytuacji, gdy

- osoba ta była obecna na terminie rozprawy, w związku z czym dopuszczenie dowodu nie mogło spowodować zwłoki w postępowaniu.

- wniosek dowody został należycie uzasadniony z punktu widzenia treści art. 207 §6 i w szczególności 217 § 2 k.p.c., gdyż o tym, iż świadek ma jakąkolwiek wiedzę o faktycznych przyczynach zwolnienia powód dowiedział się przypadkowo przed terminem rozprawy.

- fakt niezgłoszenia świadka w piśmie procesowym celem przygotowania rozprawy nie miał jakiegokolwiek znaczenia w związku z jego obecnością na terminie rozprawy,

- przesłuchanie świadka nie mogło spowodować przewlekłości nawet samego terminu rozprawy gdyż jak wynika z wokandy Sąd zaplanował posiedzenie w dniu 11.12.2014 roku do godz. 13 30 natomiast faktycznie zakończył posiedzenie o godz. 12 50.

- ocena a priori nieprzydatności dowodu w sytuacji zakreślenia tezy dowodowej odnośnie fatycznych przyczyn rozwiązania z powodem umowy o pracę była nieuzasadniona i bezprawna.

- powołanie zarzutu jest dopuszczalne w związku ze zgłoszeniem przez pełnomocnika powoda zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. na terminie rozprawy.

b) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak odniesienia się przez Sąd I instancji w uzasadnieniu do wszystkich faktów podniesionych w wypowiedzeniu, które Sąd uznał za udowodnione, bądź nieudowodnione, i nie oparcie się na pełnym materiale dowodowym.

c) art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z 233 §1 k.p.c. mające wpływ na wynik postępowania poprzez niezasadne, dowolne i sprzeczne z zasadą swobodnej oceny dowodów i logiką:

- odmówienie wiarygodności zeznaniom A. J. i oparcie się na oświadczeniu tejże złożonym na zlecenie pracodawcy, w sytuacji, gdy zeznania te są spójne i korespondują z logiką i doświadczeniem życiowym w zakresie przyczyn sporządzenia oświadczenia.

- pominięcie zeznań świadka A. M. (2) w sytuacji, gdy świadek zeznała istotne okoliczności dotyczące faktycznych przyczyn zwolnienia powoda.

3. naruszenie prawa materialnego, a to art. 45 §1 kodeksu pracy poprzez niezastosowanie w sytuacji wskazania przez pracodawcę niezasadnych przyczyn uzasadniających wypowiedzenie powodowi umowy o prace zawartej na czas nieoznaczony.

Mając powyższe na uwadze skarżący wniósł o uchylenie wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z zaleceniem rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za obie instancje, ewentualnie o zmianę wyroku i uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego i kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych - w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Nadto skarżący wniósł o dopuszczenie dowodu z fotokopii wokandy z dnia 11 grudnia 2014 r. na okoliczność braku możliwości zaistnienie przewlekłości postępowania, jak chociażby przedłużenie posiedzenia sądowego oraz dopuszczenie dowodu z zeznań świadka B. O. (2) na okoliczność faktycznych przyczyn zwolnienia powoda z pracy.

W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego wg norm przepisanych, w tym ewentualnych kosztów stawiennictwa pełnomocnika pozwanej na terminie rozprawy apelacyjnej.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 12 maja 2015 r. strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie, ponadto pełnomocnik pozwanego wniósł o zwrot kosztów dojazdu na rozprawę, składając na tę okoliczność zestawienie kosztów.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i obowiązujących przepisach prawa. Sąd Rejonowy poczynił poprawne ustalenia faktyczne i dokonał właściwej subsumcji prawnej.

Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji i przyjmuje je jako własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie znajdując żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

Brak jest jakichkolwiek okoliczności do uwzględnienia zarzutu naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa procesowego poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i dokonanie sprzecznych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, iż sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Z kolei w myśl art. 328 § 2 k.p.c . uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć zatem miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyrok SN z 6.11.2003 r. II CK 177/02 niepubl.)

Podkreślenia wymaga także fakt, że dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Koniecznym jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (post SN z 23.01.2001 r. IV CKN 970/00, niepubl. wyrok SN z 27.09.2002 r. II CKN 817/00).

Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga zatem wykazania, iż sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Natomiast zarzut dowolnego i fragmentarycznego rozważenia materiału dowodowego wymaga dla swej skuteczności konkretyzacji, i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, a ponadto podania przesłanek dyskwalifikacji postępowania sądu pierwszej instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego przedmiotowa apelacja powyższych wymogów nie spełnia. Procesowe zarzuty strony sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów przezeń dokonaną i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego i własny pogląd na sprawę, z pominięciem okoliczności dla niego niewygodnych lub nie odpowiadających jego wersji zdarzeń. Tymczasem zadaniem Sądu Rejonowego – prawidłowo zrealizowanym – było przeprowadzenie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału, ponieważ tylko taka mogła dać pełny obraz spornych okoliczności.

Odnosząc się do twierdzeń apelacji wskazujących na niewłaściwą ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, poprzez dokonanie dowolnej i sprzecznej z logiką oceny zeznań świadka strony powodowej tj. A. J. oraz pominiecie zeznań świadka A. M. wskazać należy, że jeżeli w sporze dwie grupy świadków lub strony zeznają odmiennie bądź poszczególne dokumenty wskazują na odmienne okoliczności, to do Sądu meriti należy ocena, którzy świadkowie, strona i dlaczego zeznają wiarygodnie, oraz które dokumenty zasługują na uwzględnienie. Danie wiary jednym, a nie przyznanie wiary drugim świadkom, stronie bądź dokumentom, samo przez się nie narusza zasady z art. 233 § 1 kpc, a stanowi właśnie o istocie sędziowskiej oceny dowodów, która opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym.

Zaznaczyć należy – co dostrzegł także Sąd I instancji - że zeznania wskazanych świadków nie mogły stanowić źródła dowodowego będące podstawą rzetelnych ustaleń w sprawie. Zeznania A. J. złożone na rozprawie w dniu 16 października 2014 r. odnośnie okoliczności, iż została przez powoda przeszkolona zgodnie z procedurami przed przyjęciem do pracy, pozostają bowiem w całkowitej sprzeczności z treścią oświadczenia jakie złożyła po dwóch miesiącach, od przyjęcia do pracy tj. w dniu 14 września 2013 r., z którego wynika, iż nie została przeszkolona z instrukcji przeciwpożarowej, zasad udzielania pierwszej pomocy oraz ryzyka zawodowego. Ponadto brak przeszkolenia operacyjnego na stanowisko sprzedawcy - kasjera nowego pracownika A. J. i dopuszczenie jej do pracy w sklepie, stanowił podstawę nałożenia na powoda kary nagany, od której mimo stosownego pouczenia powód się nie odwołał, tym samym przyznając powyższą okoliczność. Również zeznania A. M. zostały zasadnie przez Sąd I instancji pominięte, bowiem zeznania świadka dotyczyły przede wszystkim relacji powoda z kierownikiem rejonu W. D.- Ś., tymczasem wskazane okoliczności nie były przyczyną wypowiedzenie umowy o pracę. Jednoczenie świadek nie miał wiedzy na temat zarzutów postawionych powodowi przez pracodawcę, a w związku z powyższym zeznania te były nieprzydatne dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. Zdaniem Sądu II instancji ocena Sądu Rejonowego co do tego, iż zeznania wskazanych świadków nie mogły stanowić podstawy ustaleń w sprawie, były zatem ze wszech miar prawidłowe.

Twierdzenia skarżącego, w których podnosi niezasadne pominięcie zeznań B. O. również nie mogły się ostać. Powyższe nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w pisemnym uzasadnieniu wyroku. Sąd I instancji nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów logicznie argumentując z jakich względów pominął dowód z przesłuchania w/w świadka wskazując, iż wniosek pełnomocnika powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka był spóźniony, a nadto nieprzydatny dla ustalenia okoliczności sprawy.

Wskazać należy, iż zgodnie z art. 217 § 3 Sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. (art. 217§ 3 kpc).

Z kolei art. 227 kpc stanowi, iż przedmiotem dowodu są fakty, mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Oznacza to, iż nie stanowi uchybienia procesowego, pominięcie przez Sąd określonego dowodu, w przypadku gdy nie jest on istotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd jest też uprawniony do pominięcia dowodów w wypadku dostatecznego wyjaśnienia okoliczności spornych oraz gdy strona powołuje dowody jedynie dla zwłoki. Granicę obowiązku prowadzenia przez sąd postępowania dowodowego wyznacza podlegająca kontroli instancyjnej ocena, czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy (wyr. SN z 25.9.1997 r., II UKN 271/97, OSNP 1998, Nr 14, poz. 430).

Podkreślić przy tym należy, iż dostateczne wyjaśnienie okoliczności spornych w sprawie nie jest równoznaczne z uzyskaniem dowodu korzystnego dla strony niezadowolonej z faktów wynikających z dowodów dotychczas przeprowadzonych (wyrok SN z 28 lutego 2001 roku, II UKN 233/00 Legalis). Zwraca na to także uwagę Sąd Najwyższy w wyroku z 8 lipca 1999 roku, II UKN 37/99 OSNAPiUS 2000/20/741 wskazując, że sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (art. 217 § 3 k.p.c.).

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy wskazać należy, iż pozwany w związku z wytoczeniem powództwa miał obowiązek wykazania prawdziwości przyczyny wypowiadającej umowy o pracę, co uczynił przedstawiając szereg dowodów na poracie swoich twierdzeń. Ponadto przytoczone przez pracodawcę okoliczności w pełni korespondowały z zeznaniami świadków, przesłuchanymi w niniejszej sprawie oraz z przedstawionym dokumentami załączonymi do akt sprawy. Natomiast powód, pouczony przez Sąd I instancji o możliwości zgłaszania swoich twierdzeń i dowodów w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia, dopiero na ostatniej rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku, wniósł o dopuszczenie dowodu z zeznań kolejnego świadka B. O. na okoliczność faktycznych przyczyn rozwiązania z powodem umowy o pracę. W konsekwencji, wobec zgłoszenia przedmiotowego wniosku w końcowym etapie postępowania pierwszoinstancyjnego, gdy wszystkie sporne okoliczności niniejszej sprawy zostały już dostatecznie wyjaśnione, Sąd I instancji zasadnie oddalił powyższy wniosek, jednocześnie uznając, iż był spóźniony. Z tych też względów, Sąd Okręgowy w/w wniosek dowodowy zgłoszony ponownie w postępowaniu apelacyjnym, jako zbędny dla rozstrzygnięcia na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. oddalił.

Ponadto zauważyć należy, iż Sąd Rejonowy w dużej mierze poczynił ustalenia faktyczne zgodne z oczekiwaniami strony obecnie apelującej, jednakże na ich podstawie doszedł do innych niż strona wniosków, w zakresie zasadności wskazanych powodowi przyczyn wypowiedzenia. Wbrew twierdzeniom apelacji, Sąd I instancji zasadnie uznał, iż w oświadczeniu o wypowiedzeniu powodowi umowy o pracę, pracodawca powołał się na okoliczności i przyczyny rozwiązania stosunku pracy, które zostały w toku postępowania udowodnione. Pozwany jako główną przyczynę rozwiązania umowy o pracę wskazał bowiem brak oczekiwanej dbałości i staranności w trakcie wykonywania obowiązków służbowych na stanowisku kierowniczym, polegający na powtarzających się przypadkach naruszenia procedur wewnętrznych i zasad obowiązujących na zajmowanym stanowisku, co spowodowało utratę zaufania i uniemożliwiło dalszą współprace. Jednocześnie w toku postępowania udowodnił, iż wymienione w uzasadnieniu wypowiedzenia umowy o pracę zastrzeżenia, faktycznie miały miejsce i powtarzały się. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż zarówno zeznania świadków, jak i dokumentacja przedstawiona w niniejszej sprawie potwierdzają, iż powód dopuścił się licznych zaniedbań uzasadniających w sposób obiektywny, utratę przez pracodawcę zaufania do pracownika. Zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdził wskazane w wypowiedzeniu umowy o pracę okoliczności tj. powtarzający się brak aktualnych cen na towarach, pozostawianie na terenie sklepu towarów z przeterminowanym terminem przydatności do spożycia, posiadanie na terenie sklepu towaru, który nikomu nie został zgłoszony, potwierdzenie w dokumentach przeprowadzenie szkolenia, które nie miało miejsca, nie obsługiwanie kasy fiskalnej i nie wspomaganie w tym zakresie innych pracowników - których to wystąpienia również na obecnym etapie skarżący nie zakwestionował, podnosząc jedynie, iż zarzuty są nieprawdziwe, niekonkretne i nie mogą stanowić podstawy do utraty zaufania, a tym samym wypowiedzenia umowy o pracę. Powód na rozprawie w dniu 11 grudnia 2014 r. sam przyznał, iż zaistniałe zdarzenia i naruszenia procedur faktycznie miały miejsce, ale nie są one tak znaczące, by mogły stanowić przyczynę zwolnienia go z pracy. Tym samym, nie można zgodzić się z apelującym, iż wymienione przez pracodawcę przyczyny rozwiązania stosunku pracy nie zostały w żaden sposób udowodnione.

Podkreślenia wymaga również fakt, iż wypowiadając umowę o pracę pracodawca może wskazać kilka przyczyn uzasadniających rozwiązanie stosunku pracy w tym trybie. Złożone w ten sposób wypowiedzenie jest uzasadnione, gdy choćby jedna ze wskazanych przyczyn była usprawiedliwiona (wyr. SN z 5.10.2005 r., I PK 61/05, OSNP 2006, Nr 17-18, poz. 265).

Na gruncie rozpoznawanego przypadku główna przyczyna wskazana przez pracodawcę w wypowiedzeniu umowy o pracę tj. utrata zaufania związana z brakiem oczekiwanej dbałości i staranności w trakcie wykonywania obowiązków służbowych na stanowisku kierowniczym, polegający na powtarzających się przypadkach naruszenia procedur wewnętrznych i zasad obowiązujących na zajmowanym stanowisku, okazała się zasadna. Pozwany wykazał szereg okoliczności, które zostały udowodnione w toku postępowania. Znalazły bowiem potwierdzenie zarówno w zeznaniach świadków, w szczegółowej dokumentacji, jak i zeznaniach samego powoda. W związku z powyższym wbrew twierdzeniom strony skarżącej, nie jest istotnym iż Sąd nie odniósł się do wszystkich przyczyn wskazanych w wypowiedzeniu umowy o pracę.

Niewątpliwie skarżący, stara się wyprowadzać odmienne wnioski niż wynika to z zaistniałych okoliczności oraz eksponować te, które dla sprawy nie były istotne. Ponadto, analiza apelacji wskazuje, że twierdzenia skarżącego sprowadzają się do braku zawinienia po stronie powoda, z uwagi na wystąpienie jedynie drobnych niedociągnięć, które nie były znaczące. Podnieść należy, iż rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem jest zwykłym sposobem zakończenia umowy między pracownikiem i pracodawcą a przyczyna, z powodu której następuje wypowiedzenie nie musi mieć szczególnej doniosłości (vide wyrok SN z dnia 6 grudnia 2001 roku w sprawie I PKN 715/00 Pr.Pracy 2002/10/34). Ponadto w wyroku z dnia 3 sierpnia 2007 roku w sprawie I PK 79/07 (M.P.Pr 2007 nr 12 poz. 651) Sąd Najwyższy wskazał, iż przyczyny wypowiedzenia nie muszą charakteryzować się znaczną wagą ani powodować szkód po stronie pracodawcy. Nie jest też wymagane udowodnienie zawinionego działania pracownika. Przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę musi być konkretna i rzeczywista. Nie musi jednak mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości skoro wypowiedzenie jest zwykłym sposobem rozwiązania bezterminowego stosunku pracy (vide wyrok SN z dnia 4 grudnia 1997 roku w sprawie I PKN 419/97 (OSNP 1998 nr 20 poz.598). Tak więc wystarczy, aby przyczyna wypowiedzenia była prawdziwa i konkretna, a w efekcie uzasadniona nie zaś, aby po stronie pracownika brak było zawinienia.

Podkreślenia wymaga także, iż prawo do rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem pozwala na uwzględnianie aktualnych interesów i oczekiwań stron stosunku pracy i stanowi wyraz respektowania wolności pracy. W związku z tym, pracodawca ma prawo do takiego doboru pracowników do pracy, który zapewni najlepsze wykonywanie realizowanych zadań. (wyrok SN z dnia 2 października 1996 r., I PRN 69/96, OSNAPiUS 1997, nr 10, poz. 163). Pracodawca może również zasadnie wypowiedzieć umowę o pracę w ramach realizacji zasady doboru pracowników w sposób zapewniający najlepsze wykonywanie realizowanych zadań, jeżeli może przewidywać, że zatrudnienie nowych pracowników pozwoli na osiąganie lepszych rezultatów pracy. (wyrok SN, 1996-10-02, I PRN 69/96 OSNP 1997/10/163).

Ponadto nie sposób pominąć faktu, iż powód będąc zatrudnionym na stanowisku kierownika sklepu, obowiązany był przede wszystkim do organizowania sprzedaży, dbania o należyty stan sklepu i jego otoczenia, organizowania i nadzorowania pracy podległego personelu z zachowaniem obowiązujących przepisów w tym przepisów bhp, przeciwpożarowych i prawa pracy, a bez wątpienia pracownikom na stanowiskach kierowniczych stawiane są wyższe wymagania niż pozostałym. W szczególności pracownicy ci powinni wykazywać się większą inicjatywą i operatywnością, gdyż przede wszystkim ci pracownicy realizują zadania zakładu pracy wymienione przykładowo w art. 94 k.p. Pracownicy ci, ze względu na zajmowane stanowiska, powinni dawać przykład należycie wykonywanej pracy i właściwej postawy. Odpowiadają oni także za brak efektów komórki organizacyjnej, którą kierują. Dlatego też ich zachowanie musi być oceniane według ostrzejszych kryteriów, co należy również odnieść do jednorazowych drobnych uchybień (patrz teza VI uchwały SN z dnia 27 czerwca 1985 r., III PZP 10/85, OSNCP 1985, nr 11, poz. 164). Tym samym znaczne obciążenie pracą, czy znikoma waga naruszeń proceduralnych będących w ocenie powoda jedynie drobnymi niedociągnięciami, nie mogą tłumaczyć jego zachowania. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż jednostkowe naruszenia procedur, których przestrzeganie jest bezwzględnie wymagane przez pracodawcę, może stanowić uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę.

W kontekście powyższych rozważań Sąd Okręgowy przyjął, iż prezentowana w apelacji argumentacja jest chybiona i jako taka nie może się ostać. Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie. Odniósł się do wszystkich zgromadzonych w postępowaniu dowodów, zarówno z dokumentów, jak i zeznań świadków oraz stron. Dokonał analizy tych dowodów z precyzyjnym wskazaniem, którym z nich i z jakich przyczyn odmówił wiarygodności. Również zastosowane przez Sąd I instancji kryteria oceny nie budzą żadnych zastrzeżeń co do ich prawidłowości. Sąd Rejonowy trafnie wywiódł na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego, iż przyczyny podane w wypowiedzeniu umowy o pracę okazały się w pełni uzasadnione, a co za tym idzie, iż strona pozwana nie naruszyła obowiązujących przepisów prawa pracy. W tym stanie rzeczy, apelacyjne zarzuty sprowadzające się do naruszenia prawa procesowego, uznać należało za bezzasadne.

Akceptacja powyższych ustaleń faktycznych i oceny dowodów Sądu Rejonowego, czyni również bezzasadnym zarzut obrazy prawa materialnego tj. art. 45 § 1 k.p. poprzez jego niezastosowanie. W związku z przyjęciem, iż w niniejszej sprawie wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było w pełni zasadne, a podane przez pracodawcę przyczyny rozwiązania stosunku pracy - konkretne i prawdziwe, nie zachodziły podstawy do zastosowania wskazanego przepisu i orzeczenia o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Zaskarżony wyrok w pełni zatem odpowiada prawu.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy zgodnie z treścią art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony powodowej jako bezzasadną.

Z uwagi na to, że stronę pozwaną, która w postępowaniu apelacyjnym wygrała sprawę w całości, reprezentował pełnomocnik który nie jest adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym, Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 § 2 k.p.c., zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 325,96 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję, zgodnie z zestawieniem kosztów przedłożonym przez pełnomocnika strony pozwanej na rozprawie apelacyjnej w dniu 12 maja 2015 r.