Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III AUa 1362/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Iwona Szybka (spr.)

Sędziowie: SSA Maria Padarewska - Hajn

SSA Mirosław Godlewski

Protokolant: sekr. sądowy Patrycja Stasiak

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2013 r. w Łodzi

sprawy Z. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w Ł.

o emeryturę,

na skutek apelacji wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 25 czerwca 2012 r., sygn. akt: VIII U 507/12;

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 1362/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 18 sierpnia 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. odmówił Z. O. prawa do emerytury, ponieważ na dzień 1 stycznia 1999r. nie udowodnił on wymaganych 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze.

W odwołaniu od powyższej decyzji Z. O. wniósł o jej zmianę i przyznanie prawa do emerytury.

Organ rentowy wnosił o oddalenie odwołania.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 czerwca 2012r. Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił odwołanie.

Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji zapadło w następującym stanie faktycznym:

Z. O. ur. (...), w dniu 26 lipca 2011r. złożył w organie rentowym wniosek o emeryturę z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach.

W okresie od 30 sierpnia 1969 roku do 27 grudnia 1969 roku wnioskodawca był zatrudniony w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) na stanowisku robotnika. Kolejny raz zatrudnił się w tym Przedsiębiorstwie od dnia 9 marca 1970 roku, z tym że na stanowisko betoniarza. Prace tą wykonywał w pełnym wymiarze czasu pracy do 30 kwietnia 1980 roku, z przerwą na odbywanie zasadniczej służby wojskowej od 27 października 1970 r. do 3 listopada 1972r.

W okresie od 5 marca 1977r. do 30 września 1977r. Z. O. pracował jako betoniarz zbrojarz w ZSRR.

Pracując jako betoniarz wnioskodawca betonował drogi, krawężniki, zaś zimą wylewał posadzki betonowe w halach. Prace betoniarskie trwały cały rok, bez żadnych przerw. Gdy był duży mróz nie wykonywano prac na zewnątrz tylko wewnątrz pomieszczeń. Przedsiębiorstwo (...) specjalizowało się w budowaniu wielkich zakładów przemysłowych.

Od 27 lutego 1986 roku do 6 listopada 1992 roku Z. O. pracował w (...) na stanowisku dekarza i blacharza-dekarza, z tym że do 23 czerwca 1986 roku był palaczem. Wnioskodawca pracował w pełnym wymiarze godzin, w jednej brygadzie z A. G.. Ich praca polegała na naprawianiu dachów w sezonie ciepłym, zaś zimą dekarze strącali sople, odkuwali lód z rynien i zajmowali się odśnieżaniem chodników i posypywaniem ich piaskiem. Zimą nie było stałych robót na dachach.

W konsekwencji powyższych ustaleń Sąd Okręgowy stwierdził, że Z. O. nie przysługuje prawo do emerytury przewidzianej w art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 153 z 2009r., poz. 1227 – tekst jednolity późn. zm. ), ponieważ nie legitymuje się on wymaganym 15 – letnim okresem pracy w szczególnych warunkach.

Odnosząc się do spornego okresu zatrudnienia od 27 lutego 1986r. do 6 listopada 1992r. w (...) w A., Sąd Okręgowy podniósł, że praca dekarza może być zaliczona do pracy w warunkach szczególnych tylko w sytuacji, gdy jest to praca wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Wynika to jasno z działu V poz. 9 wykazu A załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku. Jednakże w w/w okresie wnioskodawca nie wykonywał wskazanych prac stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zimą nie było prac dekarskich, zaś dekarzy kierowano do odśnieżania i posypywania chodników.

Sąd Okręgowy stwierdził jednocześnie, że wnioskodawca udowodnił, iż pracował w szczególnych warunkach w Przedsiębiorstwie (...), na stanowisku betoniarza, gdzie zgodnie z dokumentacją zawartą w aktach osobowych oraz zeznaniami świadka wnioskodawca wykonywał tylko prace dekarskie i betoniarskie uwzględnione w Wykazie A Dział V punkt 4 Załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Powyższe jednak nic nie zmienia w sytuacji wnioskodawcy skoro prace tego rodzaju wnioskodawca wykonywał przez 10 lat.

Tym samym, w ocenie Sądu, odwołujący nie wykazał w toku postępowania, że legitymuje się 15-letnim okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych, dlatego też nie było podstaw do przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury, a odwołanie podlegało oddaleniu na podstawie art. 477 1 § 1 k.p.c.

W apelacji ubezpieczony, nie precyzując zarzutów, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania.

Apelujący podniósł, że zeznania świadka A. G. nie odpowiadały prawdzie. Świadek G. pracował w Zakładach (...) wcześniej niż ubezpieczony, dlatego możliwe, że odśnieżał on chodniki w sezonie zimowym. Wnioskodawca takich prac nigdy w (...) nie wykonywał, gdyż odśnieżaniem zajmowała się brygada gospodarcza.

Skarżący podniósł również, że budynki zakładowe, na których prowadzone były prace dekarskie rozmieszczone były po całym mieście, były to stare jak i nowe budynki, ale wymagały ciągłych napraw i reperacji. W ostatnim okresie zatrudnienia było tylko trzech dekarzy w zakładzie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie może odnieść skutku, albowiem wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu.

Zgodnie z treścią art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 153 z 2009r., poz. 1227 – tekst jednolity ze zm.), ubezpieczonemu urodzonemu po dniu 31 grudnia 1948r., przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy, tj. po ukończeniu 60 lat, jeżeli w dniu wejścia w życia ustawy – na dzień 1 stycznia 1999r. osiągnął okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.) – 15 lat oraz okres składkowy i nieskładkowy o którym mowa w art. 27 ustawy, to jest 25 lat. W myśl § 2 w/w rozporządzenia okresy pracy uzasadniające prawo do wcześniejszego świadczenia emerytalnego to okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywana jest stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku.

Z ustaleń Sądu Okręgowego, które Sąd Apelacyjny uznaje za własne wynika, że Z. O. nie spełnił wszystkich – przewidzianych w/w przepisach – przesłanek do nabycia prawa do emerytury, gdyż nie udowodnił wymaganych 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, że ubezpieczony w spornym okresie zatrudnienia w Zakładach (...) w A., tj. od 27 lutego 1986r. do 6 listopada 1992r., nie wykonywał pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym wiarygodnych zeznań świadka A. G., Z. O. w ramach zatrudnienia w Zakładach (...) na stanowisku dekarza i blacharza - dekarza, wykonywał prace dekarskie, ale nie były to jedyne obowiązki pracownicze, które wykonywał wnioskodawca stale w ramach zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy. Trafnie uznał więc Sąd I instancji, że praca wykonywana przez ubezpieczonego w tym czasie nie spełniała przesłanek wskazanych w wykazie A dziale V, pkt 9 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r., w którym wymieniono prace dekarzy. Z. O. w okresie zatrudnienia w okresie od 27 lutego 1986r. do 6 listopada 1992r., oprócz wykonywania pracy dekarza, tj. wykonywaniu poszycia dachowego i napraw dachów, zajmował się także różnego rodzaju pracami porządkowymi w sezonie zimowym. Przy czym te czynności wykonywane poza pracą dekarza nie były sporadyczne, wykonywane w wyjątkowych sytuacjach, ale stanowiły stały fragment obowiązków pracowniczych wnioskodawcy. Według świadka A. G., który pracował razem z wnioskodawcą w jednej brygadzie, prace związane z odśnieżaniem terenu zakładów wykonywane były stale w sezonie zimowym, albowiem w tym czasie nie prowadzono prac na dachach. Jak zeznał świadek: „zimą zwalaliśmy śnieg z dachów, zimą zdarzało się że odgarnialiśmy śnieg z chodników, posypywaliśmy je piachem, zimą czasem odkuwaliśmy lód z rynien, gdy woda w nich zamarzła. Gdy była zima nie było stałych robót na dachach. My zimą wykonywaliśmy prace gospodarcze, polegające na odśnieżaniu”( k. 32 akt). Zeznania tego świadka należy ocenić jako wiarygodne. Ubezpieczony nie zakwestionował ich przed Sądem I instancji, pomimo że był obecny na rozprawie, na której świadek G. zeznawał. Nie wnosił zastrzeżeń do treści protokołu. Świadek został powołany przez wnioskodawcę właśnie na okoliczność pracy wnioskodawcy w (...). Niewątpliwie również świadek ten pracował razem z wnioskodawcą w spornym okresie, co potwierdził wnioskodawca przed Sądem Apelacyjnym oświadczając, że pracował z A. G. w Zakładach (...) od początku swojego zatrudnienia w tym zakładzie, tj. od 27 lutego 1986r. do końca 1990r., kiedy to świadek przeszedł na rentę. Zatem twierdzenia apelacji, jakoby A. G. pracował w innym okresie niż wnioskodawca uznać należy za niewiarygodne. W takim bowiem wypadku bezcelowe byłoby zgłaszanie go jako świadka.

Praca wykonywana przez ubezpieczonego w powyższym okresie nie może być zatem zakwalifikowana jako praca w szczególnych warunkach. Warunek ten jest bowiem spełniony, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku stale, to jest ciągle wykonuje prace w szczególnych warunkach i nie wykonuje przy tym innych czynności pracowniczych nie związanych z tym stanowiskiem pracy. Natomiast zakres obowiązków pracowniczych Z. O. nie ograniczał się tylko do prac dekarskich ale obejmował również inne obowiązki, które nie wiązały się z wykonywaniem pracy w szczególnych warunkach. Tylko bowiem okresy wykonywania zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy wypełniają kryterium uznania pracy o cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości, lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Stałe wykonywanie takich prac oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) lub okresowe, a nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (por. postan. SN z 3.10.2008r. II UK 133/08, LEX nr 658191, wyrok SN z 4.06.2008r. II UK 306/07 OSNP 2009/21-22/290).

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że nawet gdyby przyjąć, iż wnioskodawca wykonywał w spornym okresie prace dekarza stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, to przywołane przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. nie dotyczą odwołującego. Powyższe wynika z faktu, że prace na jakie powołuje się ubezpieczony, tj. prace na stanowisku dekarza, umiejscowione stały jedynie w dziale dotyczącym prac wykonywanych w budownictwie. Ponad wszelką wątpliwość Zakłady (...) nie należały do sektora budownictwa, ale do branży przemysłu lekkiego. Zgodnie natomiast z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, jak i popierającym stanowisko Sądu Najwyższego orzecznictwem Sądu Apelacyjnego w Łodzi (por. wyrok SN z 1.06.2010r., sygn. akt II UK 21/10 , Lex nr 619638, wyrok SN z 19.05.2011r. III UK 174/10, Lex nr 901652, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 6 czerwca 2012r., sygn. akt III AUa 46/12, wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 19 października 2010r., sygn. akt III AUa 365/10), należy respektować zasadniczą rolę rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w kwalifikowaniu prac w szczególnych warunkach, gdzie pod pozycjami umieszczonymi w kolejnych działach wykazu A załącznika do rozporządzenia, wymieniono konkretne stanowiska przypisane danym branżom, uznając je za prace w szczególnych warunkach uprawniające do niższego wieku emerytalnego. Taki sposób kwalifikacji prawnej tychże prac nie jest dziełem przypadku. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym.

W konsekwencji powyższego, zakwalifikowanie pracy odwołującego na stanowisku dekarza w Zakładach (...) do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach nie jest uzasadnione, gdyż nie była to praca wykonywana w przemyśle budowlanym. Odwołujący wykonywał prace dekarskie na potrzeby utrzymania zakładu z branży dziewiarskiej, a zatem była to praca o innej specyfice, zaś ustalenia Sądu Okręgowego nie dają podstaw do stwierdzenia, że uciążliwość i szkodliwość pracy jaką wykonywał wnioskodawca w Zakładach (...) była taka sama czy porównywalna z pracą dekarza w budownictwie. Tym bardziej, że oprócz prac dekarskich wnioskodawca wykonywał w ramach dobowego wymiaru czasu pracy inne prace, które do szczególnych nie należą. Wykonywanie tych prac zostało potwierdzone zeznaniami świadka G. i wynika z charakteru działu przemysłu, w którym wnioskodawca pracował. Skoro nie był to zakład z działu budownictwa, to niewątpliwie nie było potrzeby wykonywania ciągłych prac dekarskich.

Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, a Sąd Apelacyjny w Łodzi podziela to stanowisko, że z przywileju przejścia na emeryturę w niższym wieku emerytalnym, przysługującego pracownikom zatrudnionym w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą korzystać wyłącznie pracownicy, który byli rzeczywiście zatrudnieni stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w szkodliwych warunkach pracy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 15 grudnia 1997 r., II UKN 417/97, OSNP 1998/21/638; 21 listopada 2001r., II UKN 598/00, OSNP 2003/17/419; 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07, lex nr 494129). Nadto w wyroku z dnia 21 listopada 2001r., II UKN 598/00, Sąd Najwyższy podkreślił, że o uprawnieniu do emerytury na podstawie § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.), decyduje łączne spełnienie przez pracownika wszystkich warunków określonych w tym przepisie, a nie jego przekonanie, że charakter lub warunki pracy wystarczają do uznania jej za wykonywaną w szczególnych warunkach.

Odnośnie pracy w (...) w okresie od 30 sierpnia 1969r. do 27 listopada 1969r. i od 9 marca 1970r. do 30 kwietnia 1980r., to z materiału dowodowego wynika, że w pierwszym okresie Z. O. był palaczem, a w drugim pracował jako betoniarz. Sąd Okręgowy uznał, że w okresie od 9 marca 1970r. do 30 kwietnia 1980r. wnioskodawca pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku betoniarza, a praca ta jest wymieniona w wykazie A Dział V pkt 4 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. W okresie tym od 27 października 1970r. do 13 października 1972r. wnioskodawca odbywał zasadniczą służbę wojskową. W dniu 3 listopada 1972r. powrócił do pracy na to samo stanowisko, co przed służbą wojskową. Oznacza to, że okres zasadniczej służby wojskowej podlega zaliczeniu do stażu pracy w warunkach szczególnych. Jednakże praca w (...) od 9 marca 1970r. do 30 kwietnia 1980r. to 10 lat. Zatem wnioskodawca nie udowodnił 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zawarte w apelacji twierdzenia stanowią w istocie polemikę z prawidłowymi i nie budzącymi wątpliwości ustaleniami Sądu I instancji. Sąd Okręgowy prawidłowo – w świetle art. 232 k.p.c. - ocenił wynik przeprowadzonego postępowania dowodowego, bez naruszenia granic zakreślonych przepisem art. 233 § 1 k.p.c.

Reasumując, ubezpieczony nie wykazał, że w spornym okresie swego zatrudnienia wykonywał pracę w warunkach szczególnych, tym samym nie udowodnił 15 – letniego okresu takiej pracy i nie spełnił warunku do nabycia prawa do wcześniejszej emerytury.

W tym stanie rzeczy, nie znajdując podstaw do uwzględnienia apelacji, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji swojego wyroku.