Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1093/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Buras

Sędziowie: SSO Teresa Strojnowska (spr.)

SSO Rafał Adamczyk

Protokolant: st. prot. sąd. Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2015 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa R. K.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółki Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 15 maja 2014 r., sygn. VII C 784/13

oddala apelację i zasądza od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz R. K. kwotę 300 (trzysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 1093/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 15 maja 2014r. sygn. VII C 784/13 w sprawie z powództwa R. K. przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Kielcach zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9 551,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2013 r. do dnia zapłaty (pkt 1.), umorzył postępowanie do kwoty 444,06 zł (pkt 2.), orzekł o kosztach procesu (pkt 3.).

Sąd Rejonowy ustalił, że w wyniku kolizji drogowej, do której doszło w dniu 17 października 2013r., a spowodowanej przez A. Z., kierującą pojazdem m-ki M. (...) nr rej. (...), uszkodzeniu uległ samochód m-ki V. (...) nr rej. (...), kierowany w dniu zdarzenia przez D. K. (stanowiący własność R. K. i A. K.). Sprawczyni wypadku posiadała ważne ubezpieczenie OC na podstawie umowy ubezpieczenia z pozwanym Towarzystwem Ubezpieczeniowym.

Na skutek kolizji w samochodzie powoda powstały uszkodzenia w postaci m.in. zgniecenie w przedniej dolnej części drzwi przednich lewych, uszkodzenie powierzchni blachy, rozbite lusterko lewe, wgniecenie w tylnej dolnej części błotnika lewego przedniego, wgniecenie w tylnej dolnej części nadkola przedniego lewego, pogięcie na górnym obrzeżu tarczy koła, odkształcenie wspornika zespołu napędowego.

Powód dokonał naprawy samochodu w (...) w Ć., której koszt wyniósł 9 184,61 zł. Ponadto poniósł dodatkowe koszty pozostające w bezpośrednim związku przyczynowym z kolizją drogową a mianowicie: 369,00 zł - wynajem od G. R. samochodu w okresie od dnia 22 października 2013r. godz.15.00 do 25 października 2013r. godz.16.00; 18,45 zł – dojazd do Ć. po samochód; 24,60 zł – holowanie samochodu; 98,40 zł – załadunek i rozładunek samochodu. Łączna wartość naprawy samochodu oraz w/w usług wykonanych przez (...)Warsztat G. R. w Ć. stanowiła kwotę 9 695,06 zł, na którą wykonawca usługi wystawił w dniu 15 listopada 2013r. fakturę Nr (...).

Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, zarejestrowanego pod Nr (...) odmówił powodowi wypłaty odszkodowania w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (...) A. Z., kierującej pojazdem m-ki M. (...) nr rej. (...)z tego powodu, że zdaniem ubezpieczyciela, brak jest wystarczających dowodów wskazujących na to, aby A. Z. była sprawcą kolizji w dniu 17 października 2013r. Nie odniósł się do przedstawionych przez powoda kosztów naprawy pojazdu oraz dodatkowych mających bezpośredni związek z kolizją.

Wartość pojazdu przed wypadkiem stanowiła kwotę 9 400,00 zł, uzasadniony zakresem i charakterem uszkodzeń oraz wykorzystaną technologią, koszt naprawy samochodu powoda m-ki V. (...) nr rej. (...) wyniósł brutto kwotę 9 040,70 zł, a więc była niższa od wartości samochodu sprzed wypadku.

Przebieg kolizji, udział każdego z uczestników tego zdarzenia, rodzaj i zakres powstałych w samochodzie powoda uszkodzeń, koszt naprawy, Sąd ustalił w oparciu o dowody zgromadzone w sprawie, w tym min. zeznania świadków, opinię biegłego sądowego W. S., którą sąd podzielił w całości.

Powód po zapoznaniu się z treścią opinii zmodyfikował żądanie pozwu w ten sposób, że ograniczył je do kwoty 9 551,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2013r. do dnia zapłaty, w pozostałej części cofnął powództwo i zrzekł się roszczenia.

W tym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że naprawa spowodowała przywrócenie samochodu do jego stanu sprzed szkody i uwzględnił w całości, zmodyfikowane na rozprawie w dniu 15 maja 2014r., żądanie pozwu, umorzył postępowanie co do kwoty 444,06 zł oraz orzekł o kosztach procesu.

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany zaskarżając go w punkcie 1 w części, co do kwoty 3 941,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2013r. oraz w punkcie 3 w całości i zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, tj. art.361 k.c. w zw. z art.363 § 1 k.c. polegające na uznaniu przez sąd, iż powodowi należy się kwota odszkodowania za uszkodzony w zdarzeniu pojazd w wysokości 9 040,70 zł, jako wartość kosztów naprawy pojazdu, podczas gdy prawidłowo ustalone koszty naprawy pojazdu powoda po szkodzie przewyższałyby jego wartość w stanie nieuszkodzonym, a zatem roszczenie powoda ogranicza się do kwoty 5 100,00 zł jako różnicy pomiędzy wartością pojazdu przed szkodą (9 400,00 zł), a wartością jego pozostałości (4 300,00 zł);

- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art.278 §1 k.p.c. i art.286 k.p.c. poprzez oparcie rozstrzygnięcia na pisemnej opinii biegłego, utrzymanej następnie w ustnej opinii uzupełniającej, podczas gdy opinia ta nie opierała się na wiadomościach specjalnych posiadanych przez biegłego, a subiektywnych informacjach uzyskanych od pracowników warsztatu naprawczego, który zainteresowany był wyliczeniem szkody według kosztów naprawy pojazdu. Dotyczy to w szczególności pominięcia w kalkulacji naprawy pojazdu powoda kosztów naprawy doskonale widocznych na zdjęciach uszkodzeń progu lewego w okolicy słupka przedniego lewego, zwrotnicy z łożyskiem, koła przedniego lewego, wahacza wraz ze sworzniem wahacza, jak również oczywiście niesłusznego przyjęcia do wyliczenia odszkodowania kosztu wymiany felgi stalowej, miast przyjęcia kosztu felgi aluminiowej, takiej jak była zamontowana w pojeździe. Koszt takiej felgi wyniesie ok. 500,00 zł, co już pozwoli na kwalifikację szkody jako całkowitej. Wobec nieprzydatności powyższej opinii, pozwany wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego na te same okoliczności jak zlecone biegłemu W. S..

Pozwany zarzucił, że biegły W. S. nie uwzględnił w opinii wszystkich uszkodzonych elementów wymagających naprawy lub wymiany, a tym samym zaniżył koszty naprawy pojazdu powoda wyliczając je na kwotę 9 040,70 zł. Tymczasem wyliczony przez pozwanego w toku postepowania likwidacyjnego koszt naprawy w celu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody stanowił kwotę 11 114,66 zł, a więc przewyższający wartość samochodu powoda sprzed wypadku. Ma to istotne znaczenie, bowiem wartość samochodu przed kolizją wynosiła 9 400,00 zł (kwota nie kwestionowana przez strony), zaś wartość tego pojazdu po szkodzie stanowiła kwotę 4 300,00 zł (także nie kwestionowana przez strony). Podniósł także, iż biegły sporządzając opinię nie posłużył się w całości wiadomościami specjalnymi, lecz częściowo informacja uzyskana od pracowników zakładu, w którym był naprawiany samochód powoda, co pozbawia sporządzona opinie waloru fachowości. Pozostałych kosztów mających związek przyczynowy z kolizją drogową pozwany ostatecznie nie kwestionował.

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie pierwszym (pkt 1) poprzez zasądzenie na rzecz powoda jedynie kwoty 5 610,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 30 listopada 2013r., wzajemne zniesienie kosztów procesu za I instancję i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o

- uchylenie wyroku w zaskarżonej części do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Kielcach przy uwzględnieniu kosztów postępowania apelacyjnego.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych. Wskazał, że zarzuty apelacji są bezzasadne. Wbrew twierdzeniom pozwanego, Sąd Rejonowy nie naruszył przepisu art.233 k.p.c., dokonał wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. W ramach przyznanej swobody w ocenie dowodów, prawidłowo ocenił dowód z opinii biegłego, uzyskując od niego wiadomości specjalne, niezbędne do merytorycznego i prawidłowego orzekania. Biegły sporządzając opinię wykorzystał swoje wiadomości specjalne, a nie tylko informacje od pracowników warsztatu, w którym był naprawiany samochód powoda. Wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego jest spóźniony. Wszystkie istotne okoliczności, niezbędne do rozstrzygnięcia, zdaniem powoda, zostały wyjaśnione należycie a wydane orzeczenie jest prawidłowe.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja oraz zarzuty w niej zawarte są bezzasadne i nie zasługują na uwzględnienie.

Zarzuty apelacji w sprawie sprowadzają się jedynie do podważenia ustalonej przez Sąd Rejonowy wysokości szkody jaką poniósł powód, a tym samym wysokości należnego mu od pozwanego świadczenia. W zakresie okoliczności bezspornych takich, jak istnienie związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem a szkodą powstałą w pojeździe powoda, jak również zakresu jego uszkodzeń, Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które to Sąd Okręgowy w pełni aprobuje i przyjmuje za swoje.

Ocena ta nie uległa zmianie po uzupełnieniu przez Sąd Okręgowy postępowania dowodowego przez zlecenie biegłemu W. S. sporządzenia uzupełniającej opinii na okoliczność: czy konieczna była wymiana elementów w samochodzie powoda, zakwalifikowanych przez rzeczoznawcę pozwanego w toku postepowania likwidacyjnego do wymiany tj. progu lewego, zwrotnicy z łożyskiem, koła przedniego lewego, wahacza wraz ze sworzniem oraz aluminiowych i jaki byłby koszt naprawy samochodu przy uwzględnieniu również tych elementów.

Biegły w pisemnej opinii z dnia 2 grudnia 2014r., (k.119 i n.), potwierdzonej na rozprawie w dniu 23 stycznia 2015r. (k.141) przyznał, iż prawdopodobnie wskutek przeoczenia nie uwzględnił w opinii z dnia 28 marca 2014r., sporządzonej na zlecenie Sądu Rejonowego (k.60 i n.), należności za naprawę progu lewego, która została faktycznie wykonana. Kalkulacja naprawy uwzględniająca więc także uzasadnioną naprawę progu lewego z wymianą tarczy koła szt.1, bez naprawy zawieszenia koła przedniego lewego (bez wymiany zwrotnicy z łożyskami i wahacza ze sworzniem – bo te nie były konieczne) stanowiła łącznie kwotę brutto 9 660,33 zł i jest to nadal naprawa ekonomicznie uzasadniona. Samochód po naprawie jest sprawny i powód z niego korzysta. Odnośnie do pozostałych elementów wskazanych przez pozwanego jako kwalifikujących się do naprawy lub wymiany, to zdaniem biegłego, nie wymagały one ani naprawy, ani wymiany. Do zastrzeżeń pozwanego do tej części opinii uzupełniającej, biegły W. S. ustosunkował się szczegółowo na rozprawie w dniu 23 stycznia 2015r. (k.141) podtrzymując pisemną opinię i stwierdził, że potrzeba wymiany lub naprawy tych elementów mogła zostać sformułowana dopiero po szczegółowych oględzinach pojazdu przeprowadzonych w warunkach warsztatu a nie na placu, tak jak uczynił to pracownik pozwanego. Relacja pracowników warsztatu z dokonanych oględzin pojazdu w warunkach warsztatowych, oceniona i zweryfikowana następnie wiadomościami specjalnymi biegłego, pozwoliła na stwierdzenie w opinii, że te elementy mimo zakwalifikowania ich w toku postępowania likwidacyjnego do wymiany, w istocie nie wymagały ani naprawy ani wymiany. Opinię tę Sąd Okręgowy podzielił w całości jako rzetelną, kompletną, zawierającą wyczerpujące uzasadnienie przyjętego przez biegłego stanowiska.

Zarzut niewykorzystania do sporządzenia opinii na zlecenie Sądu Rejonowego wiadomości specjalnych okazał się niesłuszny. Biegły w opinii uzupełniającej i na rozprawie w dniu 23 stycznia 2015r. (k.141) wyjaśnił, że wydając opinię na zlecenie Sądu Rejonowego oparł ją wiadomościach specjalnych, informacja pracowników warsztatu była jedynie dodatkowym elementem, podlegającym ocenie i weryfikacji przez biegłego właśnie na podstawie fachowej wiedzy oraz dotychczasowym doświadczeniu zawodowym, podobnie też w opinii sporządzonej na zlecenie Sądu Oktręgowego.

Zgodnie z ustawą z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Fundusz Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.Nr 124, poz.1152 ze zm.), zwanej dalej „u.o.u.o.”, obowiązkowym ubezpieczeniem objęta jest odpowiedzialność cywilna posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów.

Z art.34 ust.1 i art.36 ust. u.o.u.o. wynika, że odszkodowanie, które zakład ubezpieczeń, w ramach odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, zobowiązany jest wypłacić poszkodowanemu, ustala się w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, jeżeli są oni zobowiązani do odszkodowania za szkodą wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu.

W przedmiotowej sprawie pozwany ostatecznie nie kwestionował swojej odpowiedzialności.

Ochrona ubezpieczeniowa świadczona przez ubezpieczyciela na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) sprowadza się do zapewnienia wypłaty określonego odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający lub ubezpieczony (art.822 k.c.).

Do ustalenia szkody w ubezpieczeniu OC stosuje się ogólne zasady prawa odszkodowawczego z pewnymi jednak odmiennościami. Odszkodowanie ubezpieczeniowe różni się od zwykłego odszkodowania określonego w art.361 k.c. co do charakteru, przesłanek i wymiaru świadczenia.

Zgodnie z art. 363 §1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego lub przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Nadmierność trudności bądź kosztów powinna być oceniana z uwzględnieniem okoliczności konkretnego przypadku i interesów ekonomicznych obu stron.

Tymczasem odszkodowanie ubezpieczeniowe z tytułu OC a także innych ubezpieczeń (art.805 k.c., art.828 k.c.) wypłaca się zawsze w pieniądzu.

Odszkodowanie ubezpieczeniowe należy się z tytułu odpowiedzialności gwarancyjnej a nie sprawczej. Przy ubezpieczeniu OC odesłanie do obowiązującego prawa oznacza odesłanie do art.361 k.c. a więc do związku przyczynowego adekwatnego.

Odszkodowanie jakie zobowiązany jest wypłacić ubezpieczyciel, obejmuje wszelkie celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy. Przywrócenie uszkodzonej rzeczy do stanu poprzedniego oznacza, w odniesieniu do pojazdu mechanicznego – przywrócenie mu sprawności technicznej, zapewniającej bezpieczeństwo kierowcy i innym uczestnikom ruchu, komfortu jazdy, wyglądu, w takim stopniu jak przed zdarzeniem (por. uchw. 7 sędziów SN z 12 kwietnia 2012r. III CZP 80/11, OSNC 2012/10).

Należy zaznaczyć, że ze względu na kompensacyjny charakter, odszkodowanie wypłacone przez ubezpieczyciela, powinno odpowiadać wysokości poniesionej szkody, wypełniając w ten sposób uszczerbek w majątku poszkodowanego poniesiony przez niego w wyniku wypadku. Kwota odszkodowania nie powinna być zatem większa od doznanej szkody, nie może być źródłem jego wzbogacenia. W sytuacji gdy poszkodowany poniósł już określone wydatki celem naprawienia szkody – wysokość rekompensaty pieniężnej powinna odpowiadać wydatkom rzeczywiście poniesionym, przy uwzględnieniu cen na rynku lokalnym.

Jeżeli właściciel uszkodzonego samochodu żąda przywrócenia stanu poprzedniego, sprzed wypadku, poprzez naprawę samochodu i zapłatę stosownego odszkodowania, sprawca szkody/ubezpieczyciel z tytułu odpowiedzialności OC, nie może mu narzucić innej formy odszkodowania, w szczególności polegającej na tym, by poszkodowany poddał kasacji uszkodzony pojazd i poprzestał na różnicy między wartością pojazdu przed wypadkiem a ceną tzw. pozostałości. Tylko w przypadku gdyby remont samochodu okazał się niemożliwy albo pociągał za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ograniczałoby się do takiej formy odszkodowania (por. wyr. SN z dnia 1 września 1970r., II CR 371/00, OSNCP 1971, nr 5, poz.93, wyr. SN z dnia 20 lutego 1981r. I CR 11/81, OSNCP 1981, nr 10, poz.199, wyr. SN z dnia 11 czerwca 2003r. V CKN 308/01, Lex nr 157324).

Nie ma racji skarżący, że Sąd Rejonowy niesłusznie przyjął, iż wartość szkody w pojeździe powoda odpowiada wartości dokonanej przez powoda naprawy pojazdu, przez co naruszył art.361 k.c. w zw. z art.363 §1 k.c., podczas gdy koszt naprawy przekraczał wartość pojazdu sprzed wypadku, powstała zatem szkoda całkowita i w takiej sytuacji kwota odszkodowania winna stanowić różnicę pomiędzy wartością pojazdu sprzed wypadku i pozostałością po wypadku, co w odniesieniu do niniejszej sprawy wynosi kwotę 5 100,00 zł (9 400,00 zł – 4 300,00 zł).

Szkoda częściowa ma miejsce wówczas, gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy albo gdy koszty naprawy przekroczyłyby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody (por. wyr. SA w Katowicach z dnia 12 lutego 1992r. I ACr 30/92, OSA 1993532).

Jak wynika z akt sprawy, samochód należący do powoda uległ wypadkowi, który uniemożliwił poruszanie się nim bez dokonania koniecznych napraw. Ostateczna, uzasadniona wartość tych napraw, według opinii biegłego W. S. sporządzonej na zlecenie Sądu Rejonowego, następnie uzupełnionej przed Sądem Rejonowym stanowiła łącznie kwotę 9 660,33 zł (koszt naprawy wyliczony przez biegłego w opinii sporządzonej na zlecenie Sądu Rejonowego wynosił 9 040,70 zł, po dodaniu pominiętej w tej opinii przez przeoczenie biegłego, a faktycznie wykonanej naprawy progu lewego i uwzględnieniu kosztu tej naprawy, przez biegłego w opinii sporządzonej na zlecenie Sądu Okręgowego tj. kwoty 619,63 zł; (9 040,70 zł + 619, 63 zł = 9 660,33 zł (k.60, k.120).

Po wykonaniu naprawy pojazdu powoda, samochód osiągnął stan używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Uzasadnione wydatki naprawy poniesione przez powoda, stanowiły łącznie kwotę 9 660,33 zł, lecz powód zażądał jedynie kwoty 9 040,70 zł i w takiej wysokości pozwany był zobowiązany do jej naprawienia obok dodatkowych kosztów pozostających w bezpośrednim związku przyczynowym z wypadkiem, niekwestionowanych przez pozwanego.

Dokonanie naprawy samochodu powoda nie było ani niemożliwe, ani też nadmiernie utrudnione, samochód powoda został bowiem naprawiony w stosunkowo krótkim czasie, jest sprawny i powód z niego korzysta, także koszt naprawy nie był nadmierny w porównaniu z wartościa samochodu sprzed wypadku. Co prawda z porównania wartości samochodu sprzed wypadku stanowiącej kwotę 9 400,00 zł oraz kosztu naprawy (opłacalnej), określonego przez biegłego na kwotę 9 660,33 zł - koszt naprawy przekroczył wartość samochodu sprzed kolizji, to jednak tylko w niewielkim stopniu, bo o 266,33 zł. Zważywszy na wielkość tego przekroczenia, zdaniem Sądu Okręgowego, powód zachował uprawnienie żądania pełnej kwoty kosztów poniesionych na naprawę pojazdu w celu przywrócenia jego stanu do czasu sprzed wypadku i jego żądanie zasądzenia ostatecznie kwoty 9 040, 70 zł, a więc niższej od poniesionych faktycznie kosztów naprawy pojazdu, trafnie uznał Sąd Rejonowy za uzasadnione i usprawiedliwione.

W świetle przedstawionych okoliczności apelacja pozwanego i zarzuty w niej podniesione okazały się bezzasadne, zaskarżony wyrok prawidłowy, co skutkowało oddaleniem apelacji.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art.385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

O kosztach postępowania apelacyjnego na rzecz powoda w kwocie 300,00 zł orzeczono na podstawie art.98 k.p.c. w zw. z art.108 k.p.c. i § 6 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz.U z 2013r., poz.461).

SSO T.Strojnowska SSO S,Buras SSR R.Adamczyk

Zarządzenie;

- (...)