Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 431/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2015 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu, I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Piotr Szymankiewicz

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Renata Skórska

po rozpoznaniu w dniu 31 marca 2015 r. w Kaliszu

na rozprawie

sprawy z powództwa W. N. i M. J.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

I.  Z powództwa W. N. przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w Ł.:

1.  Zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powoda W. N. tytułem zadośćuczynienia pieniężnego kwotę 70.000 (siedemdziesiąt tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20.07.2013 r.

2.  Zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powoda W. N. tytułem odszkodowania kwotę 40.000 (czterdzieści tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20.07.2013 r.

3.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

4.  Koszty zastępstwa procesowego stron wzajemnie znosi.

II.  Z powództwa M. J. przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w Ł.:

1.  Zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. na rzecz powódki M. J. tytułem zadośćuczynienia pieniężnego kwotę 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20.07.2013 r.

2.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

3.  Zasądza od powódki M. J. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w Ł. kwotę 1.592 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

III.  Nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu :

a/ kwotę 5.935 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa wniesionego przez W. N.

b/ kwotę 2.732 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części powództwa wniesionego przez M. J..

IV.  Odstępuje od obciążenia powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi w

części oddalającej ich powództwa.

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym 19 marca 2014 r. powód W. N. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w Ł. kwoty 230.000 zł (w tym 180.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz 50.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lipca 2013 r., a powódka M. N. (1) domagała się zasądzenia od pozwanego kwoty 180.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 13 lipca 2013 r.

W uzasadnieniu pozwu powodowie podali, że wypadek komunikacyjny, w którym zginęła B. N. (żona powoda i matka powódki) miał miejsce w dniu 29 listopada 2012 r. Sprawca wypadku, skazany prawomocnym wyrokiem karnym, był ubezpieczony przez pozwanego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Przedwczesna, nagła śmierć B. N. naruszyła prawo osobiste powodów w postaci zerwania więzi rodzinnej i emocjonalnej z najbliższą osobą. Wywołała też dotkliwe przeżycia psychiczne, które utrzymują się po dzień dzisiejszy. Pozwany wypłacił powodom tytułem zadośćuczynienia kwoty po 20.000 zł, które nie kompensuje w pełni rozmiaru doznanej krzywdy. W związku z tym powodowie dochodzą dodatkowej kwoty po 180.000 zł zadośćuczynienia, a ponadto powód dochodzi kwoty 50.000 zł tytułem odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej w wyniku utraty dochodów zmarłej żony.

W odpowiedzi na pozew złożonej 9 czerwca 2014 r. (karta 66) pozwany (...) S.A. w Ł. wniósł o oddalenie powództwa w całości.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwany uznał swoją odpowiedzialność gwarancyjną za sprawcę wypadku w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego. Pozwany potwierdził, że w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił powodom tytułem zadośćuczynienia kwoty po 20.000 zł wskazując, że kwoty te są adekwatne do rozmiaru krzywdy doznanej przez powodów i w pełni zaspokajają ich roszczenia. W zakresie roszczenia powoda dotyczącego odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej pozwany podniósł zarzut braku wykazania przez powoda utraconych dochodów żony.

W toku procesu powódka M. N. (1) zawarła związek małżeński i zmieniła nazwisko na J..

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 listopada 2012 r. na drodze w P. M. B., kierując samochodem ciężarowym (...) nr rej. (...), wykonując manewr cofania doprowadził do zderzenia z B. N., kierującą motorowerem nr rej. (...). W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosła B. N.. M. B. wyrokiem Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim z dnia 11 czerwca 2013 r. w sprawie II K 363/13 został prawomocnie skazany za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 2 k.k.

(dowód: odpis wyroku – k. 13)

Sprawca wypadku w dacie zdarzenia miał ubezpieczony samochód w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) w pozwanym (...) S.A. w Ł..

(okoliczność niesporna)

Pismem z dnia 13 czerwca 2013 r. (wpłynęło do pozwanego w dniu 19 czerwca 2013 r.) powodowie W. N. i M. J. (wówczas N.) zgłosili pozwanemu szkodę domagając się zapłaty na każdego z nich kwot po 250.000 zł zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby bliskiej oraz kwot po 100.000 zł odszkodowania za pogorszenie sytuacji życiowej każdego z powodów. W toku prowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany decyzją z dnia 13 lipca 2013 r. przyznał powodowi W. N. kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć żony, a powódce M. N. (1) kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć matki.

(dowód: pismo powodów w aktach szkody, pisma pozwanego – k. 17 - 18)

B. N. w chwili swojej śmierci miała ukończone 48 lat. Jej mąż W. N. w chwili śmierci żony miał lat 51 lat, a ich najmłodsze dziecko – córka M. - lat 19 lat.

(dowód: odpisy aktów USC – k. 10 - 12)

Powód zawarł związek małżeński z B. N. w roku 1983 r. Małżonkowie, aż do tragicznej śmierci żony prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. Mieli troje dzieci: M. S. (31 lat), M. N. (2) (29 lat) i najmłodszą powódkę. Małżonkowie wspierali się wzajemnie, tworzyli udany związek. Dzielili się obowiązkami domowymi. Powód prał i gotował, a żona sprzątała, pracowała w ogrodzie i dokonywała wszelkich opłat. W weekendy, święta, imieniny i urodziny małżonkowie spotykali się z dziećmi i wnukami. W wolnym czasie wspólnie grillowali w ogrodzie, wyjeżdżali nad wodę.

Powód choruje na serce i cukrzycę, jest uzależniony od alkoholu. W 2000 r. powód leczył się odwykowo w zamkniętym zakładzie w M.. Później uczestniczył w terapii grupowej i zachowywał abstynencję. Żona wspierała powoda w walce z nałogiem, uczestniczyła z nim w spotkaniach grupy wsparcia, odbyła terapię dla współuzależnionych. Od kwietnia 2012 r. powód leczył się w Poradni Odwykowej w K. z powodu uzależnienia od alkoholu. Od 2000 r. powód leczył się psychiatrycznie, wizytę miał co miesiąc lub co 2 miesiące. Od marca 2012 r. leczył się ponadto w Poradni (...)w O., gdzie rozpoznano u niego zaburzenia depresyjne nawracające. Powód kilkanaście razy miał stany wzmożonej depresji, w czasie których za radą żony był hospitalizowany na oddziale psychiatrycznym przez czas od 2 tygodni do ponad miesiąca. Żona w szpitalu odwiedzała go prawie codziennie. B. N. pracowała zawodowo, była zdrowa. W chwili śmierci żony powód był na rencie, razem z małżonkami N. mieszkała ich córka M.. Ich dwoje starszych dzieci założyło własne rodziny i wyprowadziło się z domu rodzinnego. Powódka M. J. w chwili śmierci matki uczyła się i była na utrzymaniu rodziców.

Na 5 minut przed śmiercią żony powód rozmawiał z nią przez telefon. O jej śmierci dowiedział się 2 godziny po zdarzeniu od policjantów. Sprawami pogrzebu zajął się syn M. N. (2) oraz przyszły mąż powódki Ł. J.. Powód był tylko u księdza, potem widział ciało żony w trumnie. Po śmierci B. N. powód i powódka wzajemnie się wspierali. W dwa dni po pogrzebie u powoda wystąpiły silne objawy depresji. W związku z tym powód zażywał większe dawki leków wyciszających i przeciwdepresyjnych, nie był jednak hospitalizowany. Ponownie zaczął spożywać alkohol z częstotliwością raz w tygodniu, czasami raz w miesiącu. Od 2,5 miesiąca powód ponownie zachowuje abstynencję. Musi sam wykonywać wszystkie obowiązki domowe, nie ma już pomocy żony. Krótko po śmierci matki powódka zaszła w ciążę i wyprowadziła się do narzeczonego Ł. J., z którym wspólnie zamieszkała u jego rodziców. Powodowi doskwiera samotność, nie ma się komu zwierzyć, przed kim otworzyć. Powód często wspomina żonę, niemal codziennie odwiedza jej grób na cmentarzu. Powód nie związał się z inną kobietą, żyje sam. Nadal często odwiedzają go dzieci i wnuki, a powódka M. J. odwiedza ojca codziennie. Powód spędza święta u rodziny, wówczas wszyscy wspominają zmarłą. Małżonkowie N. planowali wyprawić 30-lecie małżeństwa i wspólnie wyjechać w góry, gdzie żona nigdy nie była. Zamierzali też wykupić na własność mieszkanie komunalne i je wyremontować.

Powód jest rencistą, uzyskuje świadczenie z ZUS-u w kwocie 759,12 zł miesięcznie, nie ma innych dochodów, wspiera go rodzina. Powód za pieniądze z zadośćuczynienia wykupił mieszkanie komunalne o powierzchni 77 m 2 oraz spłacił 3 pożyczki na łączną kwotę 10.000 zł, wykonał też skromny remont mieszkania.

(dowód: zeznania powoda – nagranie 00:17:27 - 01:05:37 płyta k. 197 i zeznania powódki – nagranie 01:06:47 - 01:35:15 płyta k. 197, zeznania świadków: M. S. – nagranie 00:16:58 - 00:50:50 płyta k. 105, M. N. (2) – nagranie 00:51:34 - 01:05:38 płyta k. 105 i Ł. J. – nagranie 01:06:07 - 01:22:20 płyta k. 105, dokumentacja medyczna powoda – k. 110 - 117 i 118 - 137, decyzje ZUS – k. 23, 51, oświadczenie majątkowe – k. 31 - 33, fotografie – k. 19 - 21)

Powódka M. N. (1) obecnie zamężna J. zamieszkiwała wspólnie z rodzicami i do chwili śmierci matki ukończyła Liceum Ogólnokształcące w P.. W październiku 2012 r. rozpoczęła naukę w szkole policealnej i nadal pozostawała na utrzymaniu rodziców. Powódka jako najmłodsze dziecko była ulubieńcem rodziców. Matka wspierała powódkę na progu dorosłego życia. Powódka miała z nią bardzo dobre relację, wspólnie spędzały czas, jeździły na zumbę, fitness, do lasu na grzyby, na jagody. Matka potrafiła wysłuchać powódkę, doradzić jej. To matka scalała rodzinę. Wkrótce po jej śmierci powódka zaszła w ciążę i na uspokojenie nie mogła zażywać leków uspokajających, stosowała leki ziołowe. Wsparciem dla powódki był jej narzeczony. Po 2 - 3 miesiącach od śmierci matki powódka się do niego wyprowadziła. W mieszkaniu ojca nie było warunków na wspólne zamieszkanie z narzeczonym, a ponadto mieszkanie przypominało powódce zmarłą matkę. Powódka przeżywała śmierć matki, martwiła się o ciążę i wspierała ojca, nie wolno jej było się denerwować.

Przed śmiercią B. N. zaplanowała wspólną rodzinną Wigilię. Uroczystość ta odbyła się w zaplanowanym gronie, a w jej trakcie wszyscy płakali. Powódka w dniu 5 września 2013 r. urodziła syna. Nie zgodziła się na ślub w okresie żałoby i związek małżeński z Ł. J. zawarła w dniu 14 czerwca 2014 r. Powódce brakowało matki przy przygotowaniach do ślubu, a w czasie wesela płakała. Po narodzinach dziecka powódka nie mogła liczyć na pomoc i poradę matki, tak jak doświadczyła tego jej starsza siostra. Powódka ma dobre relacje z rodzeństwem, utrzymuje z nimi kontakty, pomagają sobie wzajemnie. Aktualnie stan zdrowia powódki poprawia się, ale ciągle odczuwa żałobę po śmierci matki, budzi się w nocy, czasami płacze. Niemal codziennie powódka odwiedza grób matki na cmentarzu, gdzie z nią rozmawia. Powódka po śmierci matki dwa razy uczestniczyła w terapii psychologicznej. Następnie przerwała terapię, nie odpowiadało jej, że psycholog oczekuje dużo osobistych informacji, nie odczuwała skuteczności terapii. Od października powódka planuje rozpocząć studia.

(dowód: zeznania powódki – nagranie 01:06:47 - 01:35:15 płyta k. 197 i zeznania powoda – nagranie 00:17:27 - 01:05:37 płyta k. 197, zeznania świadków: M. S. – nagranie 00:16:58 - 00:50:50 płyta k. 105, M. N. (2) – nagranie 00:51:34 - 01:05:38 płyta k. 105 i Ł. J. – nagranie 01:06:07 - 01:22:20 płyta k. 105, dokumentacja medyczna powódki – k. 138 - 139, fotografie – k. 19 - 21)

B. N. do czasu swej śmierci pracowała w Miejsko - Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w R.. W 2012 r. uzyskała wynagrodzenie w kwocie 23.254,73 zł. Jej miesięczny zarobek w ostatnim okresie życia wynosił 1.250 zł netto.

(dowód: deklaracja podatkowa – k. 22)

ZUS wypłacił powodowi i powódce jednorazowe odszkodowanie z tytułu śmierci B. N. w kwotach po 36.545 zł netto.

(dowód: pismo ZUS – k. 95)

Powódka po śmierci matki uzyskała rentę rodzinną w kwocie 1.266,13 zł, następnie podwyższoną do kwoty 1.285 zł.

(dowód: decyzje ZUS – k. 24 - 27, 40 - 43, pismo ZUS – k. 95)

Na podstawie badania psychiatrycznego i psychologicznego biegli stwierdzili, że funkcjonowanie poznawcze powoda W. N. mieści się w granicach normy wiekowej. Powód potrafi właściwie oceniać i interpretować znaczenie sytuacji społecznych. Stara się wywiązywać z pełnionych ról społecznych tj. roli ojca, dziadka, ale nie zawsze sobie z tym radzi i wymaga wsparcia innych.

Powód przed śmiercią żony leczył się psychiatrycznie i był uzależniony od alkoholu, utrzymywał się jednak w stabilnym stanie psychicznym oraz od wielu lat utrzymywał względną abstynencję. W procesie terapii było duże zaangażowanie żony, która go w tym wspierała. Między małżonkami istniała silna więź emocjonalna. Tragiczna śmierć żony nasiliła w znacznym stopniu wcześniejsze zaburzenia psychiczne powoda, tj. zaburzenia depresyjne. Spowodowała także nawrót choroby alkoholowej. Powód z uwagi na zaburzenia psychiatryczne i uzależnienie dysponuje słabymi mechanizmami przystosowawczymi. Z tego powodu zaburzenia, które wystąpiły po śmierci żony w nasilonej formie trwały około roku i spowodowały długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym przejawiający się nasileniem objawów depresji, co utrudniało mu codzienne funkcjonowanie. W tamtym czasie wymagał wsparcia i pomocy innych. Choroba alkoholowa i organiczne podłoże zaburzeń niekorzystnie rokują w kierunku odzyskania przez powoda pełnych zdolności przystosowawczych. Nadal wymaga on leczenia psychiatrycznego, wskazana jest także opieka psychologiczna ukierunkowana na podtrzymywanie abstynencji alkoholowej jak również na rozwijanie umiejętności interpersonalnych.

(dowód: pisemna opinia biegłych: psychiatry M. G. i psychologa A. K. – k. 146 - 148v ustne wyjaśnienia biegłych – nagranie 00:05:46 - 00:15:54 płyta k. 196)

Na podstawie badania psychiatrycznego i psychologicznego, analizie akt i dokumentacji biegli stwierdzili u powódki przedłużoną reakcję depresyjną. Stwierdzone zaburzenie, przejawiające się obniżonym nastrojem, spadkiem energii, zaburzeniami w relacjach społecznych, zaburzeniami rytmów dobowych wynika z tragicznej śmierci matki. Biegli ocenili, że utrzymujące się objawy wykraczają poza ramy fizjologicznego procesu żałoby i wynikają z osobowości powódki, jej problemów z radzeniem sobie w sytuacjach ekstremalnych oraz ograniczonych zasobów adaptacyjnych. Według biegłych istotne klinicznie objawy chorobowe utrzymywały się przez okres około roku, a obecnie ich nasilenie zmniejszyło się. Aktualne funkcjonowanie poznawcze powódki jest prawidłowe. Właściwie rozumie i interpretuje znaczenia sytuacji społecznych. Stara się wywiązywać z pełnionych ról społecznych tj. roli matki, żony i córki. W opiece nad dzieckiem wspierają ją teściowie i mąż.

Tragiczna śmierć matki spowodowała u powódki zaburzenia emocjonalne polegające na wzmożonym odczuwaniu lęku i niepokoju, zaburzeniach snu, okresu silnie obniżonego nastroju. Zaburzenia te w znacznym nasileniu trwały około roku i w tamtym czasie spowodowały długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym, co zakłócało jej codzienne funkcjonowanie. Nie mogła wspomagać się leczeniem farmakologicznym ponieważ była w ciąży. Podjęty kontakt z psychologiem był niewystarczający. Powódka była wówczas 19-letnią dziewczyną w zagrożonej ciąży. Śmierć matki zbiegła się z okresem ważnych decyzji w jej życiu. Powódka straciła możliwość wsparcia rodzica, z którym była silnie uczuciowo związana.

Obecnie w sferze nastroju i emocji w mniejszym stopniu utrzymują się jeszcze zaburzenia polegające na okresowym doświadczaniu nasilonego lęku i zakłóceń w rytmie snu i aktywności. Powódka wymaga wsparcia psychologicznego, aby mogła zakończyć okres wychodzenia z żałoby.

(dowód: pisemna opinia biegłych psychiatry M. G. i psychologa A. K. – k. 149 - 152)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach niniejszej sprawy. Z uwagi na okoliczność, iż wiarygodność tych dowodów nie była kwestionowana przez żadną ze stron, Sąd uznał fakty z nich wynikające za zgodne z prawdą. Ponadto ustaleń Sąd dokonał w oparciu o zeznania świadków i powodów, których prawdziwości strona pozwana nie kwestionowała.

Sąd uznał opinie psychologiczno – psychiatryczne za rzetelną, fachową i sporządzone zgodnie ze standardami zawodowymi oraz obowiązującymi w tej materii regułami. Biegli na rozprawie wyczerpująco odpowiedzieli na pytania i zarzuty pozwanego dotyczące wpływu wcześniejszych zaburzeń psychicznych powoda i uzależnienia od alkoholu, za które pozwany nie ponosi odpowiedzialności, na zaburzenia depresyjne powoda po śmierci żony.

Mając na uwadze tak poczynione ustalenia Sąd zważył, co następuje:

Pozwany co do zasady nie kwestionował swojej odpowiedzialności za skutek wypadku komunikacyjnego z dnia 29 listopada 2012 r., w wyniku którego śmierć poniosła B. N.. Podstawą tej odpowiedzialności jest przepis art. 822 § 4 k.c. oraz art. 34 ust. 1 i art. 36 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz . U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.) w związku z art. 436 § 2 k.c.

Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. w zw. z art. 446 § 1 k.c., jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krąg osób uprawnionych do zadośćuczynienia jest taki sam, jak w art. 446 § 3 k.c. i dotyczy najbliższych członków rodziny. Roszczenie najbliższych członków rodziny zmarłego o przyznanie stosownego zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c., które zmierza do zaspokojenia szkody niematerialnej, jest rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia o przyznanie stosownego odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. ( por. wyrok SN z dnia 21.10.2009 r., I PK 97/09, opublikowany Lex nr 558566) i obejmuje rekompensatę krzywdy moralnej, a więc krzywdy pozostającej w sferze subiektywnych, wewnętrznych przeżyć danej osoby ( por. wyrok SN z dnia 3.12.2010 r., I PK 88/10, opublikowany Lex nr 737254).

Krzywda polega na ujemnych przeżyciach poszkodowanego związanych z cierpieniem fizycznym, psychicznym lub moralnym. Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z dnia 7 lipca 2009 r., II AKa 44/09, Lex nr 523973). Ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. winno nastąpić według kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 i art. 24 w zw. z art. 448 k.c.), z uwzględnieniem jednak ciężaru gatunkowego naruszonego dobra (wyrok SA. w Łodzi z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/10, niepubl.). Naruszenie prawa do życia w rodzinie stanowi bowiem dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich.

Okolicznością bezsporną było to, iż powód jako mąż, a powódka jako córka są osobami najbliższymi wobec zmarłej B. N..

Rozstrzygając w kwestii przyznania powodom zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanego, że adekwatne są sumy zadośćuczynienia już wypłacone w postępowaniu likwidacyjnym.

Z żoną B. N. powód przeżył 29 lat i tworzył z nią zgodny związek małżeński. Wspólnie zamieszkiwali, dzielili się obowiązkami, wzajemnie się uzupełniali, zwierzali się sobie ze swoich problemów. Żona skutecznie wspierała powoda w walce z nałogiem alkoholizmu, a także w uzyskaniu remisji zaburzeń depresyjnych. Małżonkowie wspólnie spędzali wolny czas na działce, wspólnie wyjeżdżali nad wodę. Z powodu śmierci żony powód doznał poważnych cierpień psychicznych, przejawiających się między innymi płaczem, przygnębieniem, spadkiem aktywności życiowej, a przede wszystkim nawrotem zaburzeń depresyjnych oraz powrotem do spożywania alkoholu, co oznaczało przerwanie wieloletniego już okresu abstynencji. Od czasu śmierci żony stan zdrowia psychicznego powoda uległ pogorszeniu i niewątpliwie jest to związane ze stanem żałoby. Powód systematycznie leczy się psychiatrycznie, dzięki czemu uzyskał specjalistyczną pomoc obejmująca także skutki śmierci żony. Z uwagi jednak na uzależnienie od alkoholu i organiczne podłoże zaburzeń psychicznych ma słabsze mechanizmy przystosowawcze. Najtrudniejszym dla powoda był okres pierwszego roku od dnia wypadku, ale pomimo upływu czasu nadal wymaga on opieki psychiatrycznej w celu wsparcia w zakresie utrzymywania abstynencji oraz przystosowania do nowej sytuacji życiowej. Powód nadal odczuwa samotność, gdyż po śmierci żony i wyprowadzeniu się córki mieszka sam. Jednocześnie wyklucza możliwość związania się z inną kobietą, nadal często odwiedza grób żony. Powód otrzymał wsparcie od dzieci i wnuków, którzy odwiedzają go często, zapraszają do siebie na święta. Istotne pozostaje jednak, że z uwagi na szczególny charakter więzi emocjonalnej istniejącej między zgodnymi małżonkami, odczuwany brak, z biegiem czasu, może ulec jedynie złagodzeniu, lecz - z natury rzeczy – nigdy nie zostanie całkowicie zniwelowany.

Mając na uwadze wszystkie wskazane wyżej okoliczności, Sąd uznał, że właściwą kwotą zadośćuczynienia należną powodowi dla zrekompensowania krzywdy spowodowanej śmiercią żony jest suma 90.000 zł, a po uwzględnieniu wypłaconej już przez pozwanego kwoty 20.000 zł uwzględnił żądanie pozwu do kwoty 70.000 zł. Dalej idące żądanie Sąd uznał za wygórowane, nie pozostające we właściwej proporcji do roszczeń zgłaszanych przez osoby, które doznały krzywdy spowodowanej uszczerbkiem na własnym zdrowiu w związku z udziałem w wypadkach komunikacyjnych, ani też odpowiednie do doznanych przez powoda do tej pory oraz grożących mu w przyszłości cierpień psychicznych.

Rozstrzygając w przedmiocie daty zasądzenia odsetek ustawowych od zasądzonej na rzecz powoda sumy zadośćuczynienia (art. 481 k.c.) Sąd uznał, że orzeczenie przyznające zadośćuczynienia za doznaną krzywdę ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązane do zapłaty roszczeń powoda ma charakter zobowiązań bezterminowych, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania do spełnienia świadczenia skierowanego do dłużnika przez wierzyciela (pokrzywdzonego) (art. 455 k.c.; zob. m.in. wyr. SN z 18.09.1970 r., II PR 257/70, OSNC 1971 r., nr 6. poz. 103, wyr. SN 18.02.2010r., CSK 434/09, Lex nr 602683, wyr. SN z 22.02.2007 r., I CSK 433/06, Lex nr 274209). Powód wniósł o odsetki od dnia 13 lipca 2013 r., a wezwanie do zapłaty wpłynęło do pozwanego w dniu 19 czerwca 2013 r., więc uwzględniając 30 – to dniowy termin wyznaczony ubezpieczycielowi na wyjaśnienie okoliczności sprawy (art. 14 ust 1 powyższej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych ...) usprawiedliwionym było przyjęcie, że pozwany pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu świadczeń dochodzony w postępowaniu likwidacyjnym od dnia 20 lipca 2013 r. i od tej daty zasądzono dochodzone odsetki.

W odniesieniu do roszczenia powódki M. J. o zadośćuczynienie za krzywdę spowodowaną śmiercią matki Sąd miał na uwadze że, z matką powódka spędziła całe swoje dotychczasowe życie i zarówno z tego powodu, jaki z przyczyny wspólnego zamieszkiwania oraz faktu, że powódka była najmłodszym dzieckiem zmarłej, łączyła je szczególnie bliska więź emocjonalna. Wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego, porady w trudnych sytuacjach życiowych, wspólne pasje: zumba, fitness, wycieczki rowerowe były czynnikami wzmacniającymi wzajemne dobre relacje. Nie może zatem budzić wątpliwości, że powódka jako najmłodsze dziecko małżonków N., mające stałą, codzienną styczność z matką przeżyła jej śmierć w sposób szczególnie dotkliwy. Powódka z powodu śmierci matki doznała cierpień psychicznych, przejawiających się między innymi płaczem, przygnębieniem, zaburzeniami snu. Powódka z uwagi na ciążę zażywała tylko ziołowe środki uspokajające. Powódka już bez pomocy matki musiała zająć się prowadzeniem swoich spraw, nie miała jej wsparcia w przygotowaniach do ślubu, w opiece nad dzieckiem. Powódka u progu dorosłego życia, tuż po rozpoczęciu nowej szkoły straciła wsparcie matki. Rychło po jej śmierci zaszła w ciążę i wyprowadziła się z domu rodzinnego, martwiła się stratą matki, smuciło ją załamanie się ojca po jej śmierci, a ponadto niepokoiła się o własną ciążę. Powódka nadal wymaga wsparcia psychologicznego, aby zakończyć okres żałoby. O powolności godzenia się powódki ze skutkami śmierci matki świadczy okoliczność, że mimo upływu ponad 2 lat powódka nadal wspomina matkę. Nadto, z uwagi na młody wiek powódki (19 lat) i stosunkowo młody wiek jej matki przyjąć można, że powódka mogła liczyć jeszcze na co najmniej 30 lat na funkcjonowanie matki w jej życiu i na wsparcie tak finansowe, jak i psychiczne.

Zważywszy te okoliczności Sąd ocenił, że właściwą kwotą należnego powódce zadośćuczynienia powinna być kwota 70.000 zł, a po uwzględnieniu wypłaconej już przez pozwanego kwoty 20.000 zł Sad uwzględnił żądanie pozwu do kwoty 50.000 zł. Dalej idące żądanie było zdaniem Sądu wygórowane i to z podobnych przyczyn, dla których Sąd miarkował zadośćuczynienie należne powodowi W. N..

Powódka wystąpiła o odsetki od zgłoszonego żądania zapłaty zadośćuczynienia licząc je od dnia 13 lipca 2013 r., a wezwanie do zapłaty wpłynęło do pozwanego w dniu 19 czerwca 2013 r., więc Sąd po uwzględnieniu 30 – to dniowego terminu na wyjaśnienie okoliczności sprawy zasądził odsetki od zasądzonej sumy od dnia 20 lipca 2013 r.

Odrębnie Sąd rozważył zasadność dochodzonego przez powoda na podstawie art. 446 § 3 k.c. roszczenia o zapłatę odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia jego sytuacji życiowej po śmierci jego żony. Powołany przepis stanowi podstawę do odszkodowania wyłącznie za szkodę majątkową, obejmującą szeroko rozumianą sytuację materialną. W związku z tym konieczne było przyjęcie bliżej nie sprecyzowanych strat natury majątkowej wynikających ze śmierci osoby najbliższej. Ocena „znacznego pogorszenia” polega na porównaniu sytuacji osoby uprawnionej z uwzględnieniem okoliczności wpływających na jej warunki i trudności życiowe, stan zdrowia, wiek, cechy osobiste (stopień zaradności i przedsiębiorczości), stosunki rodzinne, majątkowe z sytuacją, która miałaby miejsce, gdyby osoba zmarła pozostała przy życiu (por. Franciszek Błachuta i in., Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 1972 r., Księga trzecia zobowiązania, tom 2, s 117 i n.).

Sąd ocenił, iż śmierć żony w sposób niewątpliwy doprowadziła do znacznego pogorszenia się sytuacji życiowej powoda. Żona powoda pracowała zawodowo i przyczyniała się w znacznym stopniu do ponoszenia kosztów wspólnego gospodarowania i utrzymania mieszkania. Ponadto B. N. zajmowała się wykonywaniem części prac domowych jak sprzątanie, praca w ogrodzie, dokonywanie opłat oraz wpierała powoda w leczeniu choroby alkoholowej i jego zaburzeń psychicznych. W momencie śmierci powódki jej miesięczne wynagrodzenie netto wynosiło 1.250 zł. Z kolei mąż zmarłej W. N. utrzymywał się z renty w kwocie 750 zł. Łączny dochód rodziny zamykał się zatem kwotą 2.000 zł, co w rozliczeniu na trójkę członków rodziny daje kwotę ponad 660 zł. Są to środki nad wyraz skromne. Uwzględniając jednak, że powódka M. J. zakończyłaby naukę w roku 2018, to począwszy od roku 2019 rodzina małżonków N. byłaby dwuosobowa, a zatem na każdego jej członka przepadałaby kwota 1.000 zł. Od tego też czasu można mówić o znacznym pogorszeniu sytuacji materialnej powoda, a wkład zmarłej w funkcjonowanie rodziny należało w ocenie Sadu wycenić od tego czasu na 250 zł miesięcznie. Powód w chwili śmierci żony miał 51 lat, a statystyczny okres życia mężczyzn w Polsce wynosi 72 lata. Żona powoda w chwili swej śmierci miała 48 lat, a średni okres życia kobiet w Polsce wynosi 80 lat. Uwzględniając okres statystycznego przeżycia mężczyzn i kobiet należało przyjąć, że powód tworzyłby rodzinę wspólnie z żoną jeszcze przez co najmniej przez 21 lat, a więc do roku 2033. Okres od 2019 r. do 2033 daje 14 lat, a w rozliczeniu na miesiące 168. Oznacza to, że pogorszenie sytuacji życiowej powoda zamyka się kwotą ponad 40.000 zł (168 miesięcy x 250 zł = 42.000 zł). Tak też kwota 40.000 zł roszczenia o odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powoda była uzasadniona i podlegała uwzględnieniu. Ponad tą kwotę roszczenie zostało oddalone.

O odsetkach ustawowych od przyznanego odszkodowania Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 481 k.c. Powód żądał odsetek od dnia 13 lipca 2013 r. jednak były one uzasadnione dopiero od dnia 20 lipca 2013 r. jak przy żądaniu zadośćuczynienia.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c. Powód W. N. wygrał sprawę w ok. 47 %, więc Sąd zniósł między stronami koszty zastępstwa procesowego. Z kolei powódka M. J. wygrała sprawę w ok. 28 %, w związku z tym Sąd zasądził od niej na rzecz pozwanego zwrot częśćci kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1.592 zł, gdyż powódka powinna ponieść koszty zastępstwa procesowego stron w kwocie 5.209 zł (72 % z 7.234 zł), a poniosła w kwocie 3.617 zł.

Sąd obciążył pozwanego kosztami sądowymi od uwzględnionej części powództwa. W zakresie powództwa W. N. Sąd obciążył pozwanego opłatą w kwocie 5.500 zł oraz częścią wynagrodzenie biegłych w kwocie 435,05 zł zasądzając na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5.935 zł. Natomiast w zakresie powództwa M. J. Sąd obciążył pozwanego opłatą w kwocie 2.500 zł oraz częścią wynagrodzenia biegłych w kwocie 232 zł zasądzając na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.732 zł.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd odstąpił od obciążenia powodów nieuiszczonymi kosztami sądowymi w części oddalającej powództwo, za czym przemawiała tak ogólna sytuacja majątkowa powodów, jak i uznaniowy w znacznej części charakter zgłoszonych roszczeń. Powodowie byli od początku procesu zwolnieni od kosztów sądowych w całości, a w ich sytuacji majątkowej i osobistej nie zaszły takie zmiany, które pozwalałyby odmiennie ocenić ich zdolność do ich ponoszenia.

SSO Piotr Szymankiewicz