Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1071/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2013 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Anna Skibińska

Protokolant Joanna Szajkowska

po rozpoznaniu w dniach 31 lipca 2012 r., 23 sierpnia 2012 r., 16 października 2012 r., 13 listopada 2012 r., 12 grudnia 2012 r., 16 stycznia 2013 r., 27 lutego 2013 r., 05 marca 2013 r., 27 marca 2013 r., 08 maja 2013 r., 29 maja 2013 r., 10 lipca 2013 r., 29 lipca 2013 r., 20 sierpnia 2013 r., 23 października 2013 r., 31 października 2013 r. i 10 grudnia 2013 r.

sprawy R. S.

syna J. i E. z d. S.

urodzonego w dniu (...) w J.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 21 października 2011 r. w K., uderzając pięścią w twarz I. S., spowodował u niego obrażenia w postaci złamania kompleksu jarzmowo-oczodołowego po stronie prawej z wgnieceniem odłamów, stłuczeniem głowy, rany tłuczonej okolicy skroniowej prawej, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej dni 7, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio karanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Oławie z dnia 31 marca 2004r. o sygn. II K 309/03 zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 19 października 2004r. o sygn. IV Ka 749/03 za umyślne przestępstwo podobne, tj. z art. 197 §1 i 157 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk na karę 5 lat pozbawienia wolności oraz za czyn z art. 157 §2 kk na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności i na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności, którą odbył w części w okresie od 13 lipca 2003r. do 15 maja 2007r.

tj. o czyn z art. 157 §1 kk w zw. z art. 64 §1 kk

2.  w dniu 23 marca 2012r. w K. przy ul. (...), po uprzednim zagrożeniu A. G. natychmiastowym użyciem przemocy w postaci uderzenia w twarz dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 20 zł na szkodę wyżej wymienionego, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa jak w pkt. I

tj. o czyn z art. 280 §1 kk w zw. z art. 64 §1 kk

3.  w dniu 23 marca 2012r. w K., po uprzednim wejściu do mieszkania
mieszczącego się przy ul. (...)/la, wbrew żądaniu mieszkających tam J.
K. i Z. K. mieszkania tego nie opuścił

tj. o czyn z art. 193 kk

4.  w dniu 23 marca 2012r. w K., w mieszkaniu przy ul. (...)/la bijąc
pięściami po głowie J. K. spowodował u niego obrażenia w postaci
opuchlizny i podbiegnięć krwawych okolic oczu skutkujących rozstrojem zdrowia
na okres trwający nie dłużej niż 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się w
warunkach powrotu do przestępstwa, jak w pkt. I

tj. o czyn z art. 157 §2 kk w zw. z art. 64 §1 kk

5.  w dniu 23 marca 2012r. w K. przy ul. (...)/la, po uprzednim użyciu przemocy wobec A. G. w postaci złapania i przytrzymania go za bluzę dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie 20 zł na szkodę wyżej wymienionego, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa jak w pkt. I

tj. o czyn z art. 280 §1 kk w zw. z art. 64 §1 kk

I.  oskarżonego R. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. 1 części wstępnej wyroku, przy przyjęciu, iż uderzył pokrzywdzonego ręką w twarz tj. występku z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 157 § 1 k.k. wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  oskarżonego R. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów opisanych w pkt. 2 i 5 części wstępnej wyroku, tj. występków z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. przy przyjęciu, iż stanowią one ciąg przestępstw i za to na podstawie art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierza mu karę 2 (dwóch) lat i 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności,

III.  oskarżonego R. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. 3 części wstępnej wyroku, tj. występku z art. 193 k.k. i za to na podstawie art. 193 k.k. wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

IV.  oskarżonego R. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w pkt. 4 części wstępnej wyroku, przy przyjęciu, iż spowodował u pokrzywdzonego obrażenia w postaci stłuczenia głowy i pourazowych wylewów krwawych obu oczodołów, tj. występku z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 157 § 2 k.k. wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności,

V.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. łączy orzeczone wobec oskarżonego R. S. kary pozbawienia wolności i wymierza mu karę łączną 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

VI.  na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego R. S. obowiązek uiszczenia na rzecz I. S. nawiązki w kwocie 5.000 (pięciu) tysięcy złotych,

VII.  na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. T. R. kwotę 2.089,07 zł (dwóch tysięcy osiemdziesięciu dziewięciu złotych siedmiu groszy) tytułem nieopłaconych kosztów obrony z urzędu oraz dalej idącą kwotę 474,72 zł (czterystu siedemdziesięciu czterech złotych siedemdziesięciu dwóch groszy) tytułem podatku od towarów i usług,

VIII.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych,

IX.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego R. S. na rzecz I. S. kwotę 1.653,12 zł (jednego tysiąca sześciuset pięćdziesięciu trzech złotych dwunastu groszy) tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika z wyboru.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 21 października 2011 R. S. przebywał w K. na ulicy (...). W pewnym momencie zauważył I. S., korzystającego z bankomatu. Po dokonaniu przez I. S. wypłaty pieniędzy z bankomatu R. S. podszedł do niego zwracając się o udzielenie mu pewnej sumy pieniędzy. I. S. odmówił. W pewnym momencie R. S. uderzył I. S. ręką w twarz, czym spowodował u I. S. obrażenia w postaci złamania kompleksu jarzmowo-oczodołowego po stronie prawej z wgnieceniem odłamów, stłuczeniem głowy, rany tłuczonej okolicy skroniowej prawej. Doznane obrażenia naruszyły u I. S. czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego R. S. – k. 16, 38, 260, zeznania świadka I. S. – k. 5, 6, 25, 261, zeznania świadka A. D. – k. 27, dokumentacja medyczna – k. 23-24, 26, opinia biegłego – k. 29.

W dniu 23 marca 2012 w K. na ulicy (...) R. S. spotkał A. G.. W pewnym momencie R. S. zagroził A. G. natychmiastowym użyciem przemocy w postaci uderzenia w twarz po czym dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie dwudziestu złotych. A. G. wydal R. S. żądaną kwotę pieniędzy, ponieważ z uwagi na chorobę obawiał się skutków uderzenia przez R. S.. Następnie R. S. udał się do położonego w K. przy ulicy (...) mieszkania, w którym zamieszkują J. K. i Z. K.. W mieszkaniu tym znajdował się również A. G. i E. R.. Po wejściu przez R. S. do tego mieszkania J. K. i Z. K. zażądali, by R. S. opuścił ich mieszkanie, czego R. S. nie uczynił. Będąc w tym mieszkaniu w pewnym momencie R. S. zaatakował J. K. bijąc go pięściami po głowie, czym spowodował u J. K. obrażenia w postaci stłuczenia głowy i pourazowych wylewów krwawych oczodołów, skutkujących rozstrojem zdrowia na okres trwający nie dłużej niż siedem dni. Następnie przebywając nadal w tym mieszkaniu złapania za bluzę A. G. i przytrzymując go za bluzę dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie dwudziestu złotych.

Dowód: zeznania świadka A. G. – k. 59, zeznania świadka Z. K. – k. 62, 142-143, zeznania świadka E. T. – k. 63, zeznania świadka J. K. – k. 65-66, 139-141, zeznania świadka M. O. – k. 164-165, zeznania świadka W. H. – k. 166-167, zeznania świadka W. L. – k. 170-171, opinia biegłego – k. 133-134, protokół eksperymentu procesowego z dokumentacją fotograficzną – k. 148-155, protokół oględzin miejsca z dokumentacją fotograficzną – k. 156-163.

R. S. był uprzednio karany. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Oławie z dnia 31 marca 2004 o sygn. akt II K 309/03 zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 19 października 2004 o sygn. akt IV Ka 749/03 R. S. został skazany za umyślne przestępstwo podobne, tj. czyn z art. 197 § 1 k.k. i 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. na karę pięciu lat pozbawienia wolności oraz za czyn z art. 157 § 2 k.k. na karę trzech miesięcy pozbawienia wolności, wymierzono karę łączną pięciu lat pozbawienia wolności, którą odbył w części w okresie od 13 lipca 2003 do 15 maja 2007.

Dowód: dane o karalności – k. 123-124, odpisy wyroków – k. 21-22, 33-35, 93-99, 127-129, 131-132.

R. S. posiada wykształcenie zawodowe, z zawodu jest kucharzem. Jest żonaty, posiada na utrzymaniu jedno dziecko. Nie posiada majątku. Utrzymywał się z prac dorywczych.

Dowód: dane o osobie – k. 260.

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony R. S. nie przyznał się do popełnienia pierwszego z zarzucanych mu czynów, jednak złożył wyjaśnienia, w których w istocie potwierdził, iż uderzył I. S., twierdząc jednocześnie, iż to I. S. prowokował go do bójki. Następnie w toku kolejnego przesłuchania przyznał się do popełnienia pierwszego ze stawianych mu zarzutów. W toku postępowania przygotowawczego oskarżony R. S. konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia pozostałych zarzucanych mu czynów.

W toku postępowania sądowego oskarżony R. S. przyznał się do popełnienia pierwszego z zarzucanych mu czynów, natomiast konsekwentnie zaprzeczał popełnieniu pozostałych, starają się wykazać, iż został pomówiony przez J. K. i osoby z nim związane z uwagi na zaistniały w przeszłości konflikt.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnieniom oskarżonego Sąd dał wiarę częściowo, a mianowicie wyłącznie w takim zakresie, w jakim potwierdzał on popełnienie przez niego pierwszego z zarzucanych mu czynów. W takim zakresie wyjaśnienia oskarżonego korespondują z logicznymi, spójnymi i konsekwentnymi zeznaniami świadka I. S., które Sąd ocenił jako wiarygodne, nie znajdując jakichkolwiek podstaw do ich kwestionowania. Za niewiarygodną Sąd uznał tą część wyjaśnień oskarżonego, w których zaprzeczał on popełnieniu czynów na szkodę A. G., J. K. i Z. K., w tym twierdząc, iż jest on przez te osoby pomawiany z uwagi na zaistniały w przeszłości pomiędzy J. K. a R. S. konflikt. Żaden z przeprowadzonych przez Sąd dowodów nie tylko nie potwierdził istnienia między R. S. a J. K. konfliktu na tle wspólnego pobytu w placówce penitencjarnej, ale nawet nie uprawdopodobnił możliwości zaistnienia takiego konfliktu w okolicznościach opisywanych przez R. S.. Sąd uznał więc, iż wyjaśnienia R. S. stanowią wyraz obranej przez niego nieskutecznej linii obrony i mają na celu uniknięcie grożących R. S. konsekwencji, których rozmiar, z uwagi na wcześniej wymierzane mu kary i uprzednie pobyty w zakładach karnych niewątpliwie sobie uświadamiał.

Dokonując ustaleń stanu faktycznego w zakresie przebiegu zdarzeń w dniu 23 marca 2012 Sąd oparl się na zeznaniach świadków A. G., J. K., Z. K. i E. T. złożonych w toku postępowania przygotowawczego. W ocenie Sądu zeznania tych świadków złożone tuż po zdarzeniu zasługują na wiarę jako spontaniczne, uprzednio nieprzygotowane, wzajemnie nie ustalone przez świadków, a w konsekwencji szczere relacje niedawno zaistniałych zdarzeń. Nie ulega wątpliwości, iż A. G., J. K. i Z. K. nie darzą sympatią R. S.. Nie sposób nie dostrzec rozbieżności w późniejszych zeznaniach tych świadków, które w ocenie Sądu mogą wynikać z jednej strony z niechęci do R. S., a z drugiej – z niechęci do relacjonowania tego zdarzenia w obecności R. S.. Dlatego też Sąd uznał, iż wiarygodne wersje stanowią najwcześniejsze zeznania tych osób, najbliższe czasowo zdarzeniu. Jednocześnie to właśnie pierwsze zeznania tych osób najlepiej ze sobą korespondują, co dodatkowo potwierdza ich wiarygodność. Drobne rozbieżności sposobie opisywania przez tych świadków przebiegu zdarzeń z dnia 23 marca 2012 znajduje usprawiedliwienie w dynamicznym przebiegu zdarzeń i koncentrowaniu się przez osoby obecne na miejscu zdarzenia na najdotkliwszych zachowaniach R. S.. Za zdecydowanie niewiarygodne Sąd uznał ostatnie z zeznań składanych przez świadka E. T.. Sam fakt, że świadek stawił się w Sądzie mimo braku wezwania go przez Sąd i przez złożeniem przez oskarżonego wniosku o ponowne przesłuchanie tego świadka nasuwa wątpliwości co do bezstronności świadka i wskazuje, iż albo sam świadek był zainteresowany przebiegiem procesu R. S., mimo, iż E. T. stroną tego procesu nie był, bądź też osoby związane z R. S. dołożyły starań, by świadek stawił się w Sądzie, wiedząc, że oskarżony złoży wniosek o przesłuchanie tego świadka. Okoliczności, jakimi E. T. starał się dowieść, iż jego pierwsze zeznania nie były prawdziwe a zostały złożone pod naciskiem i z obawy o dobro jego najbliższych pozostały dla Sądu nieprzekonujące, jak również nie znalazły potwierdzenia w ustaleniach dokonanych przez Sąd. Jednocześnie podkreślić należy, iż okoliczności te były zbieżne z linią obrony R. S., opisującego J. K. jako osobę o poważnej przeszłości kryminalnej, skazanego za najpoważniejsze z przestępstw. O ile J. K. istotnie jest osobą o znacznym dorobku w zakresie uprzedniej karalności o tyle nie był w przeszłości karany za zabójstwo, jak dowodzili tego R. S. i na późniejszym etapie postępowania E. T.. Zbieżność argumentacji E. T. w ostatnich jego zeznaniach z linią obrony R. S. w ocenie Sądu świadczy o dostosowaniu ostatniej relacji E. T. do linii obrony R. S., co w praktyce nie nasuwało przecież trudności skoro w większości rozpraw uczestniczyli w charakterze publiczności krewni oskarżonego, a sam E. T. wskazał w ostatnich zeznaniach, iż kontaktował się z ojcem oskarżonego. Już w pierwszych zeznaniach E. T. przed Sądem można zauważyć niechęć świadka do składania zeznań obciążających oskarżonego, gdyż treści niekorzystne dla oskarżonego i zbieżne z zarzutami oskarżonemu stawianymi pojawiły się w wypowiedzi świadka dopiero na pytania zadawane przez Przewodniczącą i to w zakresie znacznie łagodniejszym niż w relacji świadka z postępowania przygotowawczego, zaś wcześniejsze spontaniczne zeznania świadka nie zawierają żadnych okoliczności obciążających R. S.. Treść listu A. G. zaczynającego się od słów (...) (k. 255), w których świadek pisze do J. K., iż jako świadek na rozprawie R. S. nie zawiedzie go nie musi oznaczać zamiaru składania przez świadka fałszywych zeznań, może równie dobrze świadczyć o chęci złożenia zeznań rzetelnych, dlatego też absolutnie nie podważa zeznań świadka A. G., przy czym jak wskazano już powyżej, z uwagi na rozbieżności pomiędzy poszczególnymi wersjami prezentowanymi przez J. K., Z. K., E. T. i właśnie A. G., za decydujące dla czynienia ustaleń stanu faktycznego uznano zeznania najbliższe czasowo zdarzeniu, odzwierciedlające niedawne wydarzenia w życiu świadków, w więc zeznania złożone na etapie postępowania przygotowawczego. Ponadto w zakresie oceny wiarygodności zeznań świadka Z. K. dodatkowym argumentem przemawiającym za czynieniem ustaleń w oparciu o początkowe zeznania świadka był fakt problemów z pamięcią świadka.

Logiczne i spójne zeznania przesłuchanych w sprawie funkcjonariuszy Policji oraz świadka W. H. zasługują na wiarę w całości. Świadkowie zwięźle opisali zdarzenia, w których uczestniczyli. Zdarzenia, których dotyczyły zeznania świadków miały miejsce w związku z wykonywaną przez nich pracą zawodową i związanymi z nią czynnościami, wykonywanymi przez świadków rutynowo, a tym samym bez większego zaangażowania emocjonalnego. Oskarżony i świadkowie pozostają dla siebie osobami obcymi i nie istnieje pomiędzy nimi żaden konflikt ani inna relacja tego rodzaju, że mogłaby skłaniać świadków do składania nieprawdziwych a niekorzystnych dla oskarżonego zeznań. Treść zeznań świadków nie była w toku procesu skutecznie kwestionowana.

Brak podstaw do kwestionowania zeznań świadków A. D..

Zeznania świadków L. P., M. S., K. K. (2) nie wniosły do sprawy istotnych okoliczności.

Zeznania świadków S. L. i T. O. Sąd ocenił jako niewiarygodne w całości. Przed przesłuchaniem tych świadków utrzymywali oni stały kontakt z oskarżonym. Tym samym nie można wykluczyć, iż zaprezentowana przez świadków wersja stanowi została uprzednio uzgodniona z oskarżonym, nie stanowi w istocie odzwierciedlenia realnie zaistniałych wydarzeń, lecz wyraz dążenia świadków do złożenia zeznań jak najkorzystniejszych dla znanego im osobiście oskarżonego, tym bardziej, że relacja świadków w istocie ogranicza się do przedstawienia okoliczności potwierdzających wersję oskarżonego.

Treść dokumentów zawartych w aktach sprawy nie budzi w ocenie Sądu wątpliwości, gdyż zostały one sporządzone w prawidłowy sposób, przez osoby posiadające ku temu stosowne uprawnienia, a ich treść nie była w toku postępowania kwestionowana.

Opinie biegłych Sąd ocenił jako jasne, pełne, wolne od sprzeczności i sporządzone w oparciu o szeroką wiedzę specjalistyczną posiadaną przez biegłych. Brak podstaw do kwestionowania opinii biegłych. W zakresie opinii biegłego A. B. Sąd uznał, iż skoro biegły odwołuje się do wcześniej wydanego dokumentu i nie kwestionuje zawartych w tym dokumencie ustaleń w zakresie obrażeń, w istocie przyjmuje, iż pokrzywdzony J. K. takich właśnie obrażeń doznał.

R. S. jest zdolny do zawinienia. Osiągnął on odpowiedni wiek i stopień rozwoju intelektualnego, a więc miał możliwość rozpoznania bezprawności popełnionego czynu. Nie był niepoczytalny, jak również nie pozostawał w usprawiedliwionym błędzie co do bezprawności czynu lub okoliczności ją wyłączającej. Działał w normalnej sytuacji motywacyjnej, nie pozostawał w stanie wyższej konieczności, nie działał w warunkach obrony koniecznej.

Sprawstwo oskarżonego nie budzi wątpliwości. Materiał dowodowy wskazuje, iż R. S. w dniu 21 października 2011 r. w K., uderzając ręką w twarz I. S., spowodował u niego obrażenia w postaci złamania kompleksu jarzmowo-oczodołowego po stronie prawej z wgnieceniem odłamów, stłuczeniem głowy, rany tłuczonej okolicy skroniowej prawej, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na okres powyżej dni 7, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio karanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Oławie z dnia 31 marca 2004r. o sygn. II K 309/03 zmienionym wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 19 października 2004r. o sygn. IV Ka 749/03 za umyślne przestępstwo podobne, tj. z art. 197 §1 i 157 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. na karę 5 lat pozbawienia wolności oraz za czyn z art. 157 §2 k.k. na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności i na karę łączną 5 lat pozbawienia wolności, którą odbył w części w okresie od 13 lipca 2003r. do 15 maja 2007r. Działał przy tym umyślnie, albowiem chcąc uderzać pokrzywdzonego w opisany sposób zamiar swój realizował i zrealizował. Działaniem tym wyczerpał znamiona czynu opisanego w art. 157 §1 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. Następnie w dniu 23 marca 2012 w K. przy ulicy (...), po uprzednim zagrożeniu A. G. natychmiastowym użyciem przemocy w postaci uderzenia w twarz dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie dwudziestu złotych na szkodę A. G., przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych powyżej. Działał przy tym umyślnie, albowiem chcąc dokonać rozboju w opisany sposób zamiar swój zrealizował. Działaniem tym wyczerpał znamiona czynu opisanego w art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Następnie tego samego dnia w K., po uprzednim wejściu do mieszkania mieszczącego się przy ulicy (...)/la, wbrew żądaniu mieszkających tam J. K. i Z. K. mieszkania tego nie opuścił. Działał przy tym umyślnie, albowiem wdzierając się do cudzego mieszkania nie chciał tego mieszkania opuścić i zamiar swój zrealizował. Działaniem tym wyczerpał znamiona czynu opisanego w art. 193 k.k. W tym samym dniu w K. w opisanym mieszkaniu bijąc
pięściami po głowie J. K. spowodował u niego obrażenia w postaci stłuczenia głowy i pourazowych wylewów krwawych oczodołów, skutkujących rozstrojem zdrowia
na okres trwający nie dłużej niż siedem dni, przy czym czynu tego dopuścił się w
warunkach powrotu do przestępstwa opisanych powyżej. Działał przy tym umyślnie, albowiem chcąc uderzać pokrzywdzonego w opisany sposób zamiar swój realizował i zrealizował. Działaniem tym wyczerpał znamiona czynu opisanego w art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. Następnie w tym samym miejscu i czasie po uprzednim użyciu przemocy wobec A. G. w postaci złapania i przytrzymania go za bluzę dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pieniędzy w kwocie dwudziestu złotych na szkodę A. G., przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa opisanych powyżej. Działał przy tym umyślnie, albowiem chcąc dokonać rozboju w opisany sposób zamiar swój zrealizował. Działaniem tym wyczerpał znamiona czynu opisanego w art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Dokonując wyboru kary Sąd kierował się dyrektywami wskazanymi w art. 53 k.k. Okolicznością łagodzącą było dla oskarżonego konsekwentne przyznawanie się do pierwszego ze stawianych mu zarzutów oraz aktualnie pozytywna opinia w zakładzie karnym. Uprzednia karalność za poważne przestępstwa stanowiła okoliczność obciążającą. Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd uznał, iż karami odpowiednimi wobec oskarżonego będą kary pozbawienia wolności w wymiarze: sześciu miesięcy za pierwszy z zarzucanych mu czynów, dwóch lat i dziesięciu miesięcy za drugi i piąty z zarzucanych mu czynów, przy przyjęciu, iż czyny te zostały popełnione w warunkach ciągu przestępstw, trzech miesięcy za trzeci z zarzucanych mu czynów oraz czterech miesięcy za czwarty z zarzucanych mu czynów. W ocenie Sądu wymierzone oskarżonemu kary uświadomią mu naganność tego typu postępowania, winny zapobiec popełnianiu przestępstw w przyszłości, jak również spełnią swe cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

System absorpcji kar znajduje zastosowanie w stosunku do oskarżonych, którzy popełnili przestępstwa o niedużej społecznej szkodliwości, niewielkim rozmiarze winy, poddali się procesowi resocjalizacji zrywając z dotychczasowym nagannym trybem życia, przy bliskim związku podmiotowo – przedmiotowym pomiędzy czynami, za które wymierzono kary podlegające łączeniu. Natomiast system kumulacji kar stosuje się wobec sprawców niepoprawnych, którzy z popełniania przestępstw uczynili sobie źródło utrzymania, dopuścili się czynów zabronionych o znacznej społecznej szkodliwości i dużym rozmiarze winy. Dokonując wymiaru kary łącznej Sąd wziął pod uwagę, iż skazany jest sprawcą niepoprawnym, notorycznie popełniającym przestępstwa. W tym stanie rzeczy Sąd nie dopatrzył się podstaw do zastosowania pełnej absorpcji. Mając jednak na uwadze zbieżność czasową, Sąd uznał, iż zastosowanie wobec niego zasady pełnej kumulacji stanowiłoby zbyt dużą dolegliwość. W tym stanie rzeczy Sąd doszedł do przekonania, iż adekwatną karą łączną będzie kara trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Kara łączna w takim wymiarze spełni wszystkie cele w zakresie prewencji ogólnej i indywidualnej. W ocenie Sądu wymierzona oskarżonemu kara uświadomi mu naganność tego typu postępowania oraz winna zapobiec popełnianiu przestępstw w przyszłości, jak również spełni swe cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Stosownie do treści art. 46 § 2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego obowiązek uiszczenia na rzecz oskarżyciela posiłkowego I. S. nawiązki w kwocie pięciu tysięcy złotych. Zdarzenie, jakiego doznał pokrzywdzony niewątpliwie zapadło na długo w jego pamięć. Niewątpliwie w czasie zdarzenia oskarżyciel posiłkowy odczuwał strach i poniżenie. Cierpienia związane z bólem i przemocą stosowaną przez oskarżonego oraz niepożądanymi odczuciami fizycznymi i psychicznymi nie są możliwe do wyrażenia w pieniądzu. Sąd uznał, iż szkoda niemajątkowa poniesiona przez oskarżyciela posiłkowego zamykała się kwotą co najmniej pięciu tysięcy złotych, dlatego orzekł o obowiązku zapłacenia oskarżycielowi posiłkowemu przez oskarżonego takiej kwoty tytułem nawiązki.

O kosztach obrony z urzędu orzeczono na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze, mając na uwadze, iż koszty nie zostały uiszczone przez oskarżonego.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. Z uwagi na fakt, iż oskarżony aktualnie przebywa w zakładzie karnym i nie ma możliwości uzyskania środków na opłacenie kosztów sądowych, Sąd zwolnił go od kosztów sądowych w całości. Natomiast na podstawie art. 627 k.p.k. zasądzono od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego I. S. należność w wysokości 1.653,12 zł tytułem wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika z wyboru. Wysokość kwoty zasądzonej od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego znalazła podstawę w stosownych stawkach wynikających z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Skoro oskarżyciel posiłkowy nie wykazał w żaden sposób poniesionych z tego tytułu wydatków, Sąd przyznał kwotę stanowiącą równowartość należności minimalnej, jaka byłaby przyznana z tytułu pomocy prawnej udzielanej z urzędu.