Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III APa 56/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Zbigniew Gwizdak (spr.)

Sędziowie

SSA Tadeusz Szweda

SSO del. Ewelina Kocurek - Grabowska

Protokolant

Beata Przewoźny

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2013r. w Katowicach

sprawy z powództwa J. N. (1) , mał. D. N. (1) , D. N. (2), mał. S. N., R. N., P. N. (J. N. (1) , mał. D. N. (1) , D. N. (2) , mał. S. N. , R. N. , P. N. )

przeciwko (...) S.A. Kopalni (...) w K.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

na skutek apelacji powodów J. N. (1), mał. D. N. (1), D. N. (2), mał. S. N., R. N., powoda P. N.

pozwanego (...) S.A. Kopalni (...) w K.,

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy w Katowicach

z dnia 22 kwietnia 2013r. sygn. akt IX P 31/11

1.oddala obie apelacje,

2.znosi wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

/-/SSOdel. E. Kocurek-Grabowska /-/SSA Z. Gwizdak /-/SSA T. Szweda

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III APa 56/13

UZASADNIENIE

Powodowie J. N. (1), D. N. (1), D. N. (2), S. N., R. N. oraz P. N. domagali się zasądzenia od pozwanej (...) S.A. w K. KWK (...) w K. na ich rzecz:

1)  powódka J. N. (1) kwoty 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 23 kwietnia 2010 r. oraz odszkodowania
w kwocie 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej,

2)  powód D. N. (1) kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r. oraz odszkodowania
w kwocie 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej,

3)  powód D. N. (2) kwoty 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r. oraz odszkodowania
w kwocie 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej,

4)  powód S. N. kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r. oraz odszkodowania
w kwocie 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej,

5)  powódka R. N. kwoty 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r. od kwoty 150.000 zł,
a od kwoty 100.000 zł od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej,

6)  powód P. N. kwoty 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia 27 kwietnia 2010 r. od kwoty 150.000 zł,
a od kwoty 100.000 zł od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanej.

Ponadto powodowie wnieśli o zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz wydatków pełnomocnika będącego adwokatem.

W uzasadnieniu pozwu wskazano, że mąż powódki J. N. (1), ojciec powodów D. (1), D. (2) oraz S. N. oraz syn powodów R. i P. N., J. N. (2) uległ śmiertelnemu wypadkowi podczas wykonywania obowiązków pracowniczych
u pozwanej.

Uzasadniając swoje stanowiska powodowie wskazali, że żądane kwoty są adekwatne do rozmiaru krzywdy, jaką ponieśli. Podkreślili ponadto, że śmierć męża, ojca i syna miała negatywny wpływ na ich kondycję psychiczną. Razem tworzyli zgodną i kochającą się rodzinę. Zmarły był osobą zaradną życiowo
i opiekuńczo, wspierał swoja rodzinę finansowo, zapewniał jej poczucie spokoju i życiowej stabilności. J. N. (2) był partnerem życiowym dla powódki J. N. (1), na którym zawsze mogła polegać i z którym przez wiele lat prowadziła gospodarstwo domowe i wychowywała synów oraz mogła oczekiwać, że kolejne długie lata życia są przed nimi. Więź ta została bezpowrotnie przerwana, a powódka musiała samodzielnie stawić czoła wszelkim trudnościom życia codziennego.

Wskutek śmierci J. N. (2) powodowie D. (1), D. (2) oraz S. stracili ojca, który był zwłaszcza dla powodów jedenastoletniego D. (1) i piętnastoletniego D. (2) autorytetem i wzorem godnym do naśladowania, a ze względu na młody wiek powodów strata ojca była dla nich bardzo dotkliwa. Ojciec pomagał powodom w nauce i wspólnie spędzał z nimi czas. Najmłodszy z synów S. w chwili śmierci ojca miał 19 miesięcy
i bezpowrotnie został pozbawiony ojcowskiej miłości i czułości.

W osobie zmarłego powodowie R. i P. N. utracili syna. Nagła i niespodziewana śmierć syna miała negatywny wpływ na kondycję fizyczną i psychiczną powodów, w tym w szczególności matki J. N. (2). Zmarły był oparciem dla powodów, łączyła ich silna więź emocjonalna i mogli liczyć zawsze na jego pomoc.

Uzasadniając roszczenie w zakresie żądania zasądzenia tytułem odszkodowania szczegółowo wskazanych w treści pozwu kwot powodowie J., D. (1), D. (2) oraz S. N. podkreślili, że wskutek śmierci męża i ojca nagłemu zerwaniu uległa więź emocjonalna ich łącząca
i znacznemu pogorszeniu uległa ich sytuacja życiowa. Powódka utraciła wsparcie w prowadzeniu gospodarstwa domowego i wychowywaniu synów. Powodowe mogli liczyć na wsparcie męża i ojca. Był on dobrym pracownikiem, a uzyskiwane przez niego dochody stanowiły znaczą część domowego budżetu. Powódka J. N. (1) jako matka nie jest samodzielnie w stanie zapewnić synom takiego standardu życia, jaki mógłby zapewnić im zmarły ojciec.

Jako podstawę prawną swoich roszczeń powodowie powołali art. 446
§ 3 i 4 kc.

W odpowiedzi na pozew pozwana - (...) S.A. Kopalnia (...) w K. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Pozwana ostatecznie uznała swoją odpowiedzialność za skutki wypadku przy pracy J. N. (2). Podniosła jednak, że powodowie nie udowodnili wysokości szkody, jaką ponieśli, oraz że uzyskali znaczne kwoty odszkodowań w łącznej wysokości około 308.235 zł, od ubezpieczycieli,
z ZUS, od pozwanej w tym z tytułu odprawy pośmiertnej i zapomóg oraz
w ramach pomocy rządowej kierowanej przez Wojewodę (...) za pośrednictwem MOPS. Żądane zaś przez powodów zadośćuczynienia są nadmierne i nie odpowiadają przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Pozwana wskazała też, że pokryła koszty pogrzebu i nagrobka J. N. (2) na kwotę 11.900 zł, udzieliła świadczeń rzeczowych rodzinie. Powodowie D. (2) i D. N. (1) otrzymali dodatkowo stypendium na czas nauki w kwocie 380 zł miesięcznie. Pozwana podniosła też, że powodowie, jako rodzice, nie mogą być uznani za członków najbliższej rodziny
w rozumieniu przepisu art. 446 § 4 kc, albowiem J. N. (2) miał żonę i synów z którymi mieszkał, a więzy bliskości pomiędzy nim, a jego rodzicami, były słabsze.

Wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2013 r., Sąd Okręgowy w Katowicach zasądził od pozwanej na rzecz powódki J. N. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 250.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
23 kwietnia 2010 r., zasądził od pozwanej na rzecz powoda D. N. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 200.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r., zasądził od pozwanej na rzecz powoda D. N. (2) tytułem zadośćuczynienia kwotę 200.000 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r., zasądził od pozwanej na rzecz powoda S. N. tytułem zadośćuczynienia kwotę 150.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r., zasądził od pozwanej na rzecz powódki R. N. tytułem zadośćuczynienia kwotę 150.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 30 kwietnia 2010 r., zasądził od pozwanej na rzecz powoda P. N. tytułem zadośćuczynienia kwotę 150.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
27 kwietnia 2010 r., oddalił powództwo w pozostałej części oraz dokonał szczegółowego rozliczenia kosztów procesu pomiędzy stronami.

Czyniąc ustalenia faktyczne w sprawie Sąd I instancji wskazał, że zmarły J. N. (2) zatrudniony był w pozwanej spółce od dnia 18 września 2007 r., do dnia zgonu, na stanowisku młodszego ślusarza pod ziemią.

W dniu 18 września 2009 r. J. N. (2) pracował na zmianie rannej i został przydzielony do prac w rejonie ściany (...) w pokładzie (...), która miała być obłożona do wydobycia. Ściana ta znajduje się na poziomie 1050 m i pokład zaliczony jest do IV kategorii zagrożenia metanowego. W dniu zdarzenia ruch ściany rozpoczął się od ok. 8.30. O godz. 10.13 nastąpiło zapalenie metanu i jego wybuch. W momencie wybuchu J. N. (2) znajdował się w chodniku badawczym (...) wtórnym przed skrzyżowaniem ze ścianą (...), w strefie objętej zapaleniem i wybuchem metanu doznając obrażeń, które skutkowały jego zgonem tego samego dnia. Pozwana uznała zdarzenie za wypadek przy pracy.

Sąd Okręgowy zauważył także, iż powodowie otrzymali z tytułu śmierci męża i ojca z MOPS w R. tytułem zasiłku celowego sfinansowanego z budżetu Wojewody (...) łącznie kwotę 14.000 zł, tytułem zasiłku celowego sfinansowanego z rezerwy ogólnej Budżetu Państwa łącznie kwotę 40.000 zł, tytułem zasiłku celowego kwotę 5.000 zł, a ponadto powódka J. N. (1) od ZUS jednorazowe odszkodowanie
w wysokości 20.975,50 zł, z (...) S.A. kwotę 75.000 zł z polisy opłacanej przez pozwaną, kwotę 86.250 zł z (...) S.A. z polisy opłacanej przez zmarłego, a powodowie D. (1), D. (2) oraz S. N. od ZUS jednorazowe odszkodowanie w wysokości po 20.975,50 zł, z (...) S.A. kwoty po 4.600 zł z polisy opłacanej przez zmarłego ojca z tytułu osierocenia dziecka.

Jednocześnie Sąd I instancji zaznaczył, że powodowie - rodzice zmarłego nie otrzymali żadnych kwot z tytułu śmierci syna z ubezpieczenia prowadzonego na koszt pozwanej.

Sąd Okręgowy ustalił, iż za życia męża powódka J. N. (1) pracowała w KWK (...) na zakładzie przeróbki mechanicznej węgla. Powódka kontynuowała zatrudnienie także po śmierci J. N. (2), zarabiając, w dacie wyrokowania przez Sąd I instancji około 2.000 zł.
Syn zmarłego D. (2) uczył się w gimnazjum, D. N. (1) w szkole podstawowej, a S. N. był dziewiętnastomiesięcznym dzieckiem. W wychowaniu dzieci pomagali powódce i jej mężowi matka powódki J. N. (1), która zmarła w 2003 r. oraz teść. Do chwili wyrokowania teściowe pomagali powódce w wychowaniu synów. Nigdy powodowie z dziadkami nie prowadzili wspólnego gospodarstwa domowego
i nie mieszkali razem ze swoimi dziadkami - powodami R. i P. N.. Powód P. N. jeździł do nich samochodem
i zajmował się wnukami. J. N. (2) pracował w pozwanej kopalni, ale jego dochody, ze względu na staż pracy nie były wysokie i wynosiły około 2.000 zł, a także talony na żywność i deputat węglowy. W dacie orzekania przez Sąd Okręgowy synowie zmarłego uzyskiwali rentę rodzinną w łącznej kwocie 1.462,14 zł, rentę wyrównawczą po 117,67 zł i deputat węglowy w ilości 3 ton rocznie. Obaj starsi synowie pobierali ponadto stypendium w kwocie po 380 zł miesięcznie.

Zmarły J. N. (2) służył też pomocą swoim rodzicom przy remontach czy zakupach, był jedynym synem z czworga dzieci powodów.

Małżeństwo powódki J. N. (1) trwało przez 15 lat i wg powódki było udane oraz kochające się wzajemnie. Powodowie bardzo przeżyli śmierć męża, ojca i syna. Po śmierci męża powódka dwukrotnie skorzystała
z pomocy psychologa a potem przez 3 miesiące pomocy lekarza psychiatry, który przepisał jej leki. Uważa, że leczenie psychiatryczne bardzo jej pomogło.

U powódki J. N. (1) bezpośrednim następstwem śmierci męża był stan żałoby przebiegający z powikłaniem wyrażającym się poprzez czas trwania żałoby wynoszący powyżej 12 miesięcy oraz istotnymi trudnościami adaptacyjnymi. Przeżycie stanu żałoby naruszyło tzw. podstawowe psychiczne zasoby odpornościowe powódki. Na podstawie analizy całokształtu danych psychologicznych rozpoznano u J. N. (1) zmiany w funkcjonowaniu osobowościowym o charakterze długotrwałym lub trwałym. Na podstawie przeprowadzonego badania ustalono również inne odległe konsekwencje psychologiczne krytycznego zdarzenia.

W chwili śmierci ojca powód D. N. (2) miał 14 lat i uczył się
w II klasie gimnazjum. W dacie wyrokowania przez Sąd Okręgowy uczęszczał do liceum ogólnokształcącego. Powód D. N. (1) miał 10 lat i uczył się w szkole podstawowej. Relacje obu w/w powodów z ojcem były bardzo dobre. Ojciec pomagał im w nauce i miał z D. (2) wspólne zainteresowania dotyczące techniki motoryzacji. Po tragicznej śmierci ojca D. (1) opuścił się
w nauce. Obaj bracia jednak nie sprawiali matce kłopotów wychowawczych,
a nawet pomagali jej w wychowaniu najmłodszego syna. W/w powodowie nie brali udziału w terapii psychologicznej.

Pomiędzy starszymi synami a zmarłym ojcem istniała bliska więź uczuciowa. Bezpośrednim następstwem śmierci ojca były dla nich silne
i przykre przeżycia stanu żałoby, przebiegające w kilku stadiach. W wyniku stresu u D. N. (1) uległy pogorszeniu wyniki w nauce.

S. N. w chwili śmierci ojca miał 19 miesięcy i nie zdawał sobie sprawy z całej sytuacji. Na podstawie przeprowadzonego badania psychologicznego ustalono, iż ojciec był dla małoletniego osobą znaczącą, zaspokajającą potrzebę bliskiego kontaktu emocjonalnego, przynależności
i bezpieczeństwa, a także aktywnie współuczestniczącą w procesie opiekuńczo - wychowawczym. W bezpośrednim następstwie śmierci ojca zostały wyzwolone u niego ujemne reakcje emocjonalne, związane z silnym odczuwaniem fizycznej nieobecności rodzica, w dalszym etapie jego rozwoju bardzo prawdopodobne jest wystąpienie szeregu ujemnych dla jego psychiki skutków.

W wyniku śmierci syna nastąpiło u powódki R. N. dalsze obniżenie tolerancji stresu, pierwotnie niższej wskutek przewlekłych chorób somatycznych. Konsekwencją ekstremalnie obciążającej mobilizacji stresowej organizmu wskutek śmierci syna był zaznaczający się
w funkcjonowaniu psychicznym powódki depresyjny typ jej przeżywania, mimo wsparcia męża i aktywności zadaniowej powódki w realizowaniu jej dużej potrzeby pomagania rodzinie zmarłego syna. Nastąpiło obniżenie jakości życia poprzez stan frustracji potrzeb psychicznych zaspokajanych w relacjach
z synem, jakie bezpowrotnie utraciła.

Krytyczne zdarzenie w swej konsekwencji spowodowało przeciążenie systemu regulacji zachowania powoda P. N., z możliwością rozwinięcia w przyszłości schorzeń na podłożu psychogennym.

Dokonując prawnej oceny tak ustalonego stanu faktycznego sprawy Sąd Okręgowy rozpoznając zgłoszone roszczenie zasądzenia szczegółowo wskazanych kwot tytułem odszkodowania, wskazał, iż roszczenie to nie zasługiwało na uwzględnienie i jako takie podlegało oddaleniu wobec braku spełnienia przesłanek określonych art. 446 § 3 kc.

W ocenie Sądu I instancji sytuacja majątkowa powodów nie uległa bowiem znacznemu pogorszeniu. Zmarły J. N. (2) przed wypadkiem nie był jedynym żywicielem rodziny. Powódka J. N. (1) bowiem pracowała i zarabiała ok. 2.000 zł. Przy uwzględnieniu prawa do równej stopy życiowej i wieku najmłodszego syna, dochód na jednego członka rodziny był na pewno niższy niż w dacie wyrokowania przez Sąd Okręgowy. W dacie orzekania powodowie nadal pozostawali we wspólnym gospodarstwie domowym i ich dochody z tytułu renty rodzinnej i renty wyrównawczej, stypendiów i zarobków powódki J. N. (1) wynosiły łącznie
4.575 zł. Dochody te dzielone były na cztery osoby.

Zauważył także Sąd I instancji, że mąż i ojciec powodów nie przysparzał rodzinie jakichś ekstraordynaryjnych korzyści, ani także nie doszło do utraty realnej możliwości polepszenia warunków życia i realizacji planów życiowych, a co stanowić miałoby o znacznym pogorszeniu sytuacji majątkowej powodów. Takich okoliczności bowiem powodowie nie wykazali. Sąd Okręgowy podkreślił zarazem, iż powodowie J. N. (1), D. N. (2), D. N. (1) i S. N., z tytułu śmierci męża i ojca otrzymali łącznie z ZUS, od pozwanej i od innych podmiotów, które organizowały pomoc finansową ofiarom wypadku łącznie kwotę 217.802 zł.

Oceniając żądanie zadośćuczynienia, oparte na art. 446 § 4 kc Sąd I instancji wskazał, że kwota zadośćuczynienia winna być tak oznaczona, by uwzględniała panujące stosunki społeczno - ekonomiczne w oparciu o kryteria doświadczenia i kolidujących ze sobą w danej sprawie interesów - bez aspiracji zapłaty jakiejś ceny cierpienia.

Przenosząc te rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy zaakcentował, że w wyniku śmierci męża powódka J. N. (1) stała się osobą samotną w sensie partnerstwa w związku małżeńskim i w odniesieniu do roli wychowawczej jej dzieci. Ma tylko synów, którzy mogą czuć się osamotnieni, albowiem ich ojciec nie żyje, a w perspektywie czasu każde
z rodzeństwa założy swoją rodzinę i ich związek braterski nie będzie już tak silny. To samo dotyczyło i rodziców zmarłego, którzy utracili jedynego syna, który zawsze służył im pomocą i pomimo założenia swojej rodziny nadal wraz
z rodzicami tworzył zgodną i kochającą się rodzinę wielopokoleniową.

Odczuwane przez powodów krzywda i żal po starcie męża, ojca i syna były bardzo duże i wynikały nie tylko z silnych związków z nim, ale
z zawiedzionymi nadziejami, poczuciem osamotnienia, żałobą, utratą wzorca, jakim dla powodów - synów był ojciec. Ten stan dotyczył wszystkich powodów, choć skutki psychotraumy w przypadku powodów są zróżnicowane. Krytyczne zdarzenie uwarunkowało zmiany osobowościowe u wszystkich powodów. Kryzys traumatyczny stworzył u nich niekorzystną prognozę odnośnie rokowań na przyszłość co do ryzyka wystąpienia u nich schorzeń na podłożu psychogennym. Powodowie wskutek śmierci męża, ojca i syna doznali rozstroju zdrowia psychicznego wyrażanego długotrwałą obecnością negatywnych silnych przeżyć w związku ze stanem żałoby i jej przebiegiem.

Sąd I instancji uwzględniając powyższe okoliczności, postanowił jednakże nie dokonywać różnicowania powodów pod względem uczuć, które żywili do zmarłego męża, ojca i syna, zasądzając zadośćuczynienia na ich rzecz
w kwotach przez nich żądanych, a w odniesieniu do powodów - rodziców
w kwotach po 150.000 zł.

Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżyły apelacją obie strony sporu.

We wniesionej apelacji pozwana zaskarżyła w/w wyrok w części, w pkt 1 dot. J. N. (1) ponad kwotę 46.875 zł oraz w zakresie odsetek,
w pkt 2 dot. mał. D. N. (1) ponad kwotę 37.500 zł oraz
w zakresie odsetek, w pkt 3 dot. D. N. (2) ponad kwotę
37.500 zł oraz w zakresie odsetek, w pkt 4 dot. S. N. ponad kwotę 28.125 zł oraz w zakresie odsetek, w pkt 5 dot. R. N. - w całości, w pkt 6 dot. P. N. w całości oraz w pkt 8 i 9 w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi apelująca zarzuciła:

1)  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że kwoty zasądzone w wyroku są odpowiednie do stopnia krzywdy powodów oraz do istniejących realiów życia w Polsce, podczas gdy zasądzona kwota jest stanowczo zbyt wygórowana
i nieadekwatna do kwot zasądzanych prawomocnymi wyrokami
w analogicznych sprawach,

2)  obrazę art. 322 kpc poprzez pominięcie istotnych okoliczności sprawy, a to zakresu pomocy i wsparcia udzielonych powodom przez pozwaną po zaistniałym zdarzeniu, a które to okoliczności powinny mieć istotny wpływ na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia,

3)  naruszenie art. 446 § 4 kc w zw. z art. 2 i art. 32 Konstytucji poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu,
że odpowiednią sumą zadośćuczynienia będzie kwota rażąco przekraczająca sumy wypłacone członkom innych rodzin, których bliscy zginęli w tym samym wypadku, na mocy ugód zwieranych także przed tym samym Sądem oraz zasądzanych w tożsamych sprawach przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach (sygn. akt
III APa 64/12, III APa 67/12, III APa 28/12), podczas gdy takie uznanie skutkuje naruszeniem zasady sprawiedliwości społecznej, równości wobec prawa i powoduje, że kwota zadośćuczynienia zasądzona w zaskarżonym wyroku jest wygórowana i nie może być uznana za odpowiednią i sprawiedliwą,

4)  art. 446 § 4 kc poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że rodzice zmarłego, który posiadał własną rodzinę oraz nie zamieszkiwał od wielu lat z tymi rodzicami są członkami najbliższej rodziny w rozumieniu tego przepisu, podczas gdy za członków najbliższej rodziny należy uznać osoby pozostające ze zmarłym w szczególnie bliskich relacjach uczuciowych oraz połączonych więzami wspólnoty ekonomicznej i gospodarczej,

5)  art. 481 kc poprzez wadliwe uznanie, że odsetki od zasądzonych kwot winny być naliczone poczynając od daty wezwania pozwanej do zapłaty, podczas gdy pozwana nie popadła w zwłokę
w sytuacji, gdy uznawała żądanie do wysokości 150.000 zł łącznie dla wszystkich powodów i to wyłącznie powodowie uznali,
że kwoty tej nie przyjmą w drodze ugody.

Wskazując na te zarzuty pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i obniżenie kwoty zasądzonego zadośćuczynienia dla J. N. (1) do kwoty 46.875 zł, dla D. N. (1) do kwoty 37.500 zł, dla D. N. (2) do kwoty 37.500 zł, dla S. N. do kwoty 28.125 zł oraz oddalenie powództwa R. N. i P. N. w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania, zmianę orzeczenia w zakresie odsetek poprzez ich zasądzenie od dnia wydania wyroku przez Sąd II instancji oraz odpowiednie rozstrzygnięcie o kosztach postępowania ewentualnie wnosząc o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Uzasadniając apelację pozwana wskazała, że wysokość zasądzonych tytułem zadośćuczynienia kwot pozostawała nadmiernie wygórowana, zwłaszcza w porównaniu z wysokością zasądzanych w podobnych stanach faktycznych, tytułem zadośćuczynienia kwot. Pozwana podważyła wysokość zadośćuczynienia zasądzonego przez Sąd I instancji, jako zbyt wygórowaną przy uwzględnieniu realiów życia w Polsce, zakresu pomocy udzielonej przez pozwaną powodom, zakresu otrzymanego wsparcia od innych podmiotów oraz mając na uwadze przede wszystkim treść wyroków zapadłych w tożsamych sprawach - tj. z powództwa wdów i dzieci pracowników pozwanej zmarłych
w tym samym zdarzeniu - przez Sąd Apelacyjny w Katowicach.
Pozwana wskazała, że w tych orzeczeniach Sąd Apelacyjny w Katowicach uznał, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia dla dzieci zmarłego pracownika będzie kwota od 100.000 zł (tak w sprawie dwójki dzieci - sygn. akt III APa 64/12 oraz w sprawie III APa 67/12) do kwoty 120.000. - 130.000 zł (sprawy
III APa 67/12 i III APa 48/12), zaś dla wdów po zmarłych pracownikach pozwanej kwoty odpowiednio od 120.000 zł do 160.000 zł (sygn. akt III APa 67/12 i III APa 48/12). W ocenie apelującej stan faktyczny w powołanych sprawach był bardzo zbliżony do stanu faktycznego niniejszej sprawy lub nawet bardziej dramatyczny - roszczenia wdów były oceniane jako zasadne, opinie biegłych wskazywały na okresy nieukończonej żałoby, głęboką traumę - osoby te były w zbliżonym wieku, stażu małżeńskim, sytuacji osobistej i zawodowej. Także dzieci zmarłych miały zbliżoną sytuację osobistą, emocjonalna - były
w podobnym wieku, podobnie, a nawet mniej zaawansowany był etap wychodzenia z żałoby i powrotu do normalnego życia. W sprawach tych istniało zróżnicowanie zasądzonych kwot, różnice te jednak nie były większe niż 30.000 zł. Apelująca uwypukliła zarazem, że wskutek wypadku mającego miejsce u pozwanej w dniu 18 września 2009 r. zmarło 20 pracowników.
Z większością rodzin pozwana zawarła po negocjacjach ugody sądowe, na mocy których wypłacono każdej z rodzin kwoty po 150.000 zł łącznie dla wszystkich członków danej rodziny, a wysokość tak ustalonego zadośćuczynienia została uznana za odpowiednią i godną przez 11 rodzin zmarłych pracowników oraz sądy pracy, przed którymi te ugody były zwierane. Osobami najbliższymi zawierającymi ugody były najczęściej wdowy oraz dzieci pracowników zmarłych wskutek tego samego wypadku. Sytuacja członków tych rodzin, jakkolwiek - co oczywiste - zawsze w pewien sposób odmienna, co do zasady była porównywalna z sytuacją powodów, a skutki
w sferze przeżyć psychicznych i doznanego poczucia krzywdy i straty były dla większości rodzin podobne.

Odnosząc się do rozstrzygnięcia co do powodów R. oraz P. N., pozwana zauważyła, że nie można zgodzić się z poglądem, aby w/w powodowie byli członkami najbliższej rodziny zmarłego J. N. (2) w rozumieniu art. 446 § 4 kc, albowiem intencją i celem tej regulacji jest uczynienie zadość krzywdzie, jaką ponieśli członkowie najbliższej rodziny wskutek śmierci osoby, z którą łączyły tę rodzinę szczególnie bliskie więzi. Apelująca podkreśliła, iż jakkolwiek w obowiązującym systemie prawnym brak jest jednoznacznej definicji pojęcia członka najbliższej rodziny, to jednak każdorazowo należy mieć na uwadze, że podstawowe dla uznania danej osoby za członka najbliższej rodziny jest istnienie więzi bliskości - nie zawsze pokrewieństwa - oraz więzi ekonomicznej, jako pozostawania we wspólnym gospodarstwie domowym i zamieszkiwaniu. Jednocześnie apelująca podkreśliła, że rozszerzenie kręgu osób uprawnionych do zadośćuczynienia
na mocy art. 446 § 4 kc do wszystkich osób, które łączyła ze zmarłym silna
i pozytywna więź emocjonalna bez uwzględnienia istnienia lub braku więzi gospodarczej skutkowałaby w rezultacie uprawnieniem do żądania zadośćuczynienia.

We wniesionej apelacji powodowie zaskarżyli wyrok Sądu Okręgowego w części, co do punktu 7, w zakresie w jakim oddalono żądanie:

1)  powódki J. N. (1) zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,

2)  powoda D. N. (1) zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,

3)  powoda D. N. (2) zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,

4)  powoda S. N. zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,

5)  powódki R. N. zapłaty kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty,

6)  powoda P. N. zapłaty kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu.

We wniesionej apelacji powodowie zarzucili zaskarżonemu wyrokowi:

1)  naruszenie art. 446 § 3 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że wskutek śmierci J. N. (2) sytuacja życiowa powodów J. N. (1), D. N. (1), D. N. (2), S. N. nie uległa znacznemu pogorszeniu,

2)  naruszenie art. 233 kpc poprzez błędną ocenę zebranego
w sprawie materiału dowodowego i przyjęcie, że sytuacja życiowa powodów J. N. (1), D. N. (1), D. N. (2), S. N. nie uległa znacznemu pogorszeniu
w rozumieniu art. 446 § 3 kc,

3)  naruszenie art. 231 kpc poprzez jego niezastosowanie
i przyjęcie, że wskutek śmierci J. N. (2) sytuacja życiowa powodów J. N. (1), D. N. (1), D. N. (2), S. N. nie uległa znacznemu pogorszeniu
i powodowie nie utracili realnej możliwości polepszenia warunków życiowych oraz realizacji planów życiowych,

4)  naruszenie art. 446 § 4 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że istotną okolicznością mającą wpływ na wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest kwota zasądzona
w innej podobnej sprawie i w konsekwencji zasądzenie na rzecz powodów R. N. i P. N. zbyt niskich kwot tytułem zadośćuczynienia w stosunku do rozmiaru krzywdy powodów.

Wskazując na powołane zarzuty apelujący wnieśli o zmianę wyroku Sądu I instancji w zaskarżonym zakresie poprzez uwzględnienie w tej części powództwa, tj. zasądzenie od pozwanego na rzecz:

1)  powódki J. N. (1) zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty,

2)  powoda D. N. (1) zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty,

3)  powoda D. N. (2) zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty,

4)  powoda S. N. zapłaty kwoty 25.000 zł tytułem stosownego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty,

5)  powódki R. N. zapłaty kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty,

6)  powoda P. N. zapłaty kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi od dnia doręczenia pozwanej odpisu pozwu do dnia zapłaty.

Uzasadniając apelację powodowie wskazali, że rozważając roszczenia powodów z tytułu stosownego odszkodowania Sąd Okręgowy wziął pod uwagę tylko aspekt finansowy ich sytuacji życiowej. Uwypuklili oni także, iż przez szkodę majątkową, która powinna zostać zrekompensowana stosownym odszkodowaniem należy rozumieć także szkody niematerialne, które mają wpływ na sytuację majątkową uprawnionych. Zarazem w ocenie powodów
z zasad doświadczenia życiowego wynika, że prowadzenie gospodarstwa domowego i wychowywanie trzech synów jest o wiele trudniejsze jeżeli obowiązki te spadają na jednego rodzica, zwłaszcza w sytuacji, gdy musi on te obowiązki łączyć z pracą zawodową, a tak było w przypadku powódki J. N. (1). Zapewnienie środków finansowych na utrzymanie rodziny spoczywa na powódce J. N. (1). Wszystkie związane z tym problemy musi rozwiązywać sama. Powódka J. N. (1) straciła wsparcie męża w wychowywaniu dzieci i wykonywaniu czynności życia codziennego. Powodowie podnieśli, że na stopień pogorszenia sytuacji życiowej wpływ miało również wykonywanie przez zmarłego różnych świadczeń niepieniężnych na rzecz rodziny np. drobnych napraw urządzeń gospodarstwa domowego, remontów.

W ocenie powodów skoro relacje między powodami a zmarłym J. N. (2), który dbał o swoja rodzinę, były prawidłowe, to na zasadzie domniemania faktycznego można przyjąć, że sytuacja życiowa powodów uległa znacznemu pogorszeniu z uwagi na utratę możliwości realnego polepszenia ich warunków życiowych w przyszłości ze względu na stratę opisanego wsparcia ze strony J. N. (2), którego, co wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zmarły udzielał swoim bliskim, gdy żył.

Uzasadniając apelację w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie na rzecz powodów R. N. oraz P. N. apelujący zauważyli, że okoliczności, które mają wpływ na wysokość zadośćuczynienia za doznaną wskutek straty osoby najbliższej krzywdę należy oceniać indywidualnie na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, a kwoty zasądzone w innych sprawach mogą jedynie być wskazówką czy zadośćuczynienie nie zostało zaniżone lub zawyżone. Pomimo prawidłowo ustalonego przez Sąd l instancji stanu faktycznego - rozmiaru krzywdy powodów - rodziców J. N. (2), zdaniem R. N. oraz P. N., kwota zasądzona na ich rzecz tytułem zadośćuczynienia nie odzwierciedla w pełni rozmiaru doznanej przez nich krzywdy.

We wniesionej odpowiedzi na apelację pozwanej strona powodowa podniosła, iż skoro zadośćuczynienie ma rekompensować krzywdę po stracie osoby najbliższej, czyli uszczerbku subiektywnie odczuwanego przez każdego człowieka, to w ocenie strony powodowej, główną przesłanką w określeniu kwoty zadośćuczynienia za tę krzywdę nie mogą być orzeczenia wydane
w innych, chociażby bardzo zbliżonych pod względem stanu faktycznego, sprawach. Odnosząc się do twierdzeń pozwanego dotyczących zawieranych ugód sądowych z innymi rodzinami ofiar wybuchu z dnia 18 września 2009 r. powodowie podnoszą, że istotą ugody są wzajemne ustępstwa stron, przez które należy rozumieć także ograniczenie wysokości roszczenia przez stronę ustępującą. W konsekwencji kwota wskazana w ugodzie nie odzwierciedla rozmiaru krzywdy doznanej przez powodów i nie może stanowić punktu odniesienia do oceny wysokości zasądzonego zadośćuczynienia przez Sąd I instancji.

Powodowie zaakcentowali także, że nie można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanej, że powodowie R. i P. N., będący rodzicami zmarłego J. N. (2) utracili przymiot osób najbliższych w stosunku do niego tylko z tej przyczyny, że zmarły przed śmiercią ożenił się, a przez to założył swoją rodzinę, której członkowie (żona oraz synowie) od tej pory stanowili zamknięty krąg osób najbliższych w stosunku do niego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Tytułem wstępu Sąd II instancji pragnie przypomnieć, że sprawa niniejsza jest kolejną już (niestety) sprawą o zadośćuczynienie z powództwa członków rodziny pracownika pozwanej, który poniósł śmierć w wyniku tragicznego wypadku przy pracy wynikającym z zapalenia metanu w jaki miał miejsce
w pozwanej Kopalni (...) w R. w dniu 18 września 2009 r. Należy w związku z tym zaznaczyć,
iż z jednej stronny istnieje znaczące podobieństwo wielu okoliczności towarzyszących tego rodzaju sprawom, tak co do dokonywanych przez Sąd Okręgowy, jak i Sąd Apelacyjny ustaleń faktycznych, jak i przyjętej oceny prawnej tych ustaleń, a z drugiej strony każdą z tych spraw należy rozpoznawać z uwzględnieniem indywidualnego charakteru wynikających z w/w zdarzenia roszczeń poszczególnych powodów w poszczególnych sprawach.

Odnosząc te ogólne uwagi do realiów niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny pragnie w tym miejscu uwypuklić, iż w całej rozciągłości podziela tak ustalenia, jak i ich ocenę prawną dokonane przez Sąd I instancji.

Mając na względzie powyższe uwagi, Sąd II instancji nie może podzielić zarzutów podniesionych w apelacji przez stronę pozwaną. Sąd Apelacyjny pragnie zarazem podkreślić, iż w szczególności nietrafione są zarzuty błędu
w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że kwoty zasądzone
w wyroku są odpowiednie do stopnia krzywdy powodów oraz do istniejących realiów życia w Polsce, podczas gdy zasądzona kwota jest stanowczo zbyt wygórowana i nieadekwatna do kwot zasądzanych prawomocnymi wyrokami
w analogicznych sprawach, a także naruszenia art. 446 § 4 kc w zw. z art. 2
i art. 32 Konstytucji
poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu,
że odpowiednią sumą zadośćuczynienia będzie kwota rażąco przekraczająca sumy wypłacone członkom innych rodzin, których bliscy zginęli w tym samym wypadku, na mocy ugód zwieranych także przed tym samym Sądem oraz zasądzanych w tożsamych sprawach przed Sądem Apelacyjnym w Katowicach.

W tym miejscu należy przypomnieć, że Sąd Apelacyjny w Katowicach
w uzasadnieniu wyroku z dnia 26 kwietnia 2013 r., sygn. akt III APa 64/12 podkreślił, iż kwestia „odpowiedniości” sum zasądzanych na rzecz osób najbliższych, pozostawiona została w zasadzie do oceny sądu (sędziego), i nie istnieją jakiś ogólne ustawowe wytyczne co do wyliczania tego rodzaju kwot. Takie rozwiązanie ustawowe wynika przede wszystkim z konieczności każdorazowej indywidualnej oceny stopnia pokrzywdzenia osoby uprawnionej. Nie oznacza to oczywiście, aby kwestia ta pozostawiana była każdorazowo do dowolnej oceny danego sędziego, tym niemniej margines swobody sędziowskiej jest tu szeroki. Wskazać przy tym należy, iż na ocenę zasadności wysokości zasądzanych tytułem zadośćuczynienia kwot ma wpływ orzecznictwo sądowe,
a w szczególności Sądu Najwyższego w tym zakresie, tym niemniej nie może być ono przenoszone na grunt rozpoznawanych spraw w sposób mechaniczny, bez uwzględnienia indywidualnych okoliczności konkretnego przypadku. Również i w sytuacji gdy w wyniku jednego zdarzenia ginie większa liczba osób, to dla oceny zasadności wysokości zadośćuczynienia dla bliskich tych osób nie da się przyjmować jednej miary, albowiem stopień pokrzywdzenia jest zawsze sprawą indywidualną.

Stanowisko Sądu Apelacyjnego w Katowicach wyrażone na gruncie w/w sprawy (która nota bene była także sprawą z powództwa członków rodziny górnika zmarłego w wyniku tragicznego wypadku z dnia 18 września 2009 r., przeciwko pozwanej w niniejszej sprawie), jest stanowiskiem dominującym
w orzecznictwie. I tak, w wyroku z dnia 22 listopada 2012 r., sygn. akt I ACa 558/12, Sąd Apelacyjny w Lublinie wskazał, iż użyte w art. 446 § 4 kc wyrażenie „odpowiednia suma” (podobnie jak w art. 445 kc) zawiera już
w sobie pojęcie niemożności ścisłego ustalenia zadośćuczynienia ze względu na istotę krzywdy. Dlatego przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda jest oceniana przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy.

W tym miejscu należy podnieść, iż w wyroku z dnia 28 września 2012 r., Sąd Apelacyjny w Poznaniu, sygn. akt I ACa 771/12, zauważył, że ocenny charakter kryteriów wyznaczających wysokość zadośćuczynienia pieniężnego przyznawanego na podstawie art. 446 § 4 kc daje podstawę do sformułowania dyrektywy, według której podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 446
§ 4 kc
przez Sąd I instancji wskutek zaniżenia lub zawyżenia zasądzonego zadośćuczynienia pieniężnego może być uwzględniony tylko w razie wykazania oczywistego naruszenia kryteriów jego ustalania przez Sąd I instancji. Zbliżony pogląd wyraził także Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia
30 października 2012 sygn. akt I ACa 479/12.

Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy nie sposób uznać, aby
w niniejszej sprawie doszło do rażącego zawyżenia przyznanych powodom tytułem zadośćuczynienia kwot. W ocenie Sądu Apelacyjnego stopień pokrzywdzenia członków rodziny zmarłego J. N. (2) był na tyle znaczący, że przyznane tytułem zadośćuczynienia kwoty w żadnej mierze nie mogą zostać uznane za rażąco zawyżone, a określenie ich wysokości zostało
w sposób przekonujący uzasadnione przez Sąd Okręgowy.

Odnosząc się do podniesionego zarzutu obrazy art. 322 kpc, to podkreślić trzeba, iż zarzut ten jest o tyle bezzasadny, że art. 446 § 4 kc umożliwia ustalenie zadośćuczynienia bez potrzeby sięgania do art. 322 kpc (tak również Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku dnia 10 stycznia 2013 r., sygn. akt I ACa 706/12.

Za nietrafny uznać należało również zarzut obrazy art. 446 § 4 kc poprzez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że rodzice zmarłego, który posiadał własną rodzinę oraz nie zamieszkiwał od wielu lat z tymi rodzicami są członkami najbliższej rodziny w rozumieniu tego przepisu, podczas gdy
za członków najbliższej rodziny należy uznać osoby pozostające ze zmarłym
w szczególnie bliskich relacjach uczuciowych oraz połączonych więzami wspólnoty ekonomicznej i gospodarczej. W ocenie Sądu Apelacyjnego za trafne uznać należy stanowisko Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, wyrażone
w wyroku z dnia 27 czerwca 2012 r., sygn. akt I ACa 577/12, iż nieuprawnione jest stanowisko, jakoby więź rodziców z pełnoletnim dzieckiem była co do zasady słabsza niż z dzieckiem małoletnim, a tym samym by cierpienia rodziców zmagających się z bólem po śmierci dorosłych dzieci były mniejsze. W prawidłowo funkcjonujących rodzinach więzi te nie ulegają bowiem osłabieniu nawet po usamodzielnieniu się dzieci i związanym z tym ograniczeniu codziennych kontaktów oraz wzajemnego zaangażowania dzieci
i rodziców w swoje sprawy. Zarazem przypomnieć wypada pogląd Sądu Apelacyjnego w Katowicach wyrażony w uzasadnieniu wyroku z dnia
29 listopada 2013 r., sygn. akt III APa 42/13, iż nie jest możliwe kreowanie
w oparciu o obowiązujący stan normatywny, jakiegoś uniwersalnego, wiążącego katalogu osób zaliczających się do kręgu najbliższych członków rodziny zmarłego w rozumieniu art. 446 § 4 kc, a o okoliczności kto pozostaje najbliższym członkiem rodziny zmarłego decyduje faktyczny układ stosunków występujący w danej sprawie. Mając na względzie istniejące na gruncie niniejszej sprawy relacje pomiędzy zmarłym J. N. (2), a jego rodzicami, powodami w sprawie, w sposób niewątpliwy uznać należy,
iż charakter łączących te osoby stosunków, rodziców i oraz pełnoletniego syna, przemawia w sposób nie budzący żadnych wątpliwości, że zmarły był dla swoich rodziców osobą najbliższą, aż po kres swojego życia.

Zarzut obrazy art. 481 kc także należało ocenić jako bezzasadny.
Sąd Apelacyjny podziela w tej mierze stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 22 lutego 2007 r., sygn. akt I CSK 433/06, w świetle którego orzeczenie Sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania wierzyciela (pokrzywdzonego) skierowane wobec dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 kc).

Oceniając z kolei apelację powodów, zauważyć wypada, że podniesione w tej apelacji zarzuty sprowadzają się w istocie do zarzutu obrazy art. 446 § 3 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że wskutek śmierci J. N. (2) sytuacja życiowa powodów J. N. (1), D. N. (1), D. N. (2), S. N. nie uległa znacznemu pogorszeniu, a także do zarzutu naruszenia art. 446 § 4 kc poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że istotną okolicznością mającą wpływ na wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest kwota zasądzona
w innej podobnej sprawie i w konsekwencji zasądzenie na rzecz powodów R. N. i P. N. zbyt niskich kwot tytułem zadośćuczynienia w stosunku do rozmiaru krzywdy powodów.

Odnosząc się do pierwszego z podniesionych przez powodów zarzutów, Sąd Apelacyjny pragnie zauważyć, iż zarzutu tego nie można uznać za trafny. W pierwszym rzędzie należy przypomnieć, że nawet uwzględniając szeroki sens pogorszenia sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 kc obejmujący tak uszczerbek o charakterze materialnym oraz niematerialnym, wyrażający się
w ogólnym pogorszeniu sytuacji życiowej, nie można przyjąć, że w niniejszej sprawie, po stronie powodów uszczerbek taki nastąpił. Jakkolwiek Sąd Apelacyjny dostrzega, iż tragiczna śmierć J. N. (2) była dla jego najbliższych – powodów w niniejszej sprawie źródłem ogromnej krzywdy,
to jednak krzywdę tę należy uznać za zrekompensowaną w aspekcie materialnym, poprzez przyznanie powodom stosownych kwot tytułem zadośćuczynienia. Jednakże błędnym byłoby zapatrywanie, że argumenty jakie wziął pod rozwagę Sąd I instancji zasądzając na rzecz powodów stosowne kwoty tytułem zadośćuczynienia mogły być brane pod uwagę przy ocenie zgłoszonego roszczenia o odszkodowanie, mającego prawne umocowanie
w dyspozycji art. 446 § 3 kc. Jednocześnie nie sposób nie zauważyć, iż trafnym pozostaje stanowisko Sądu Okręgowego, że nie doszło do utraty realnej możliwości polepszenia warunków życia i realizacji planów życiowych,
a co stanowić miałoby o znacznym pogorszeniu sytuacji majątkowej powodów, którzy zarazem otrzymali łącznie z ZUS, od pozwanej i od innych podmiotów, które organizowały pomoc finansową ofiarom wypadku łącznie kwotę
217.802 zł.

Sąd Apelacyjny nie mógł również podzielić drugiego z istotnych zarzutów strony powodowej, iż nietrafne jest stanowisko, że doszło do zasądzenia na rzecz powodów R. N. i P. N. zbyt niskich kwot tytułem zadośćuczynienia w stosunku do rozmiaru odniesionej przez nich krzywdy.

Oceniając ten zarzut godzi się zauważyć, że o bezzasadności stanowiska apelujących w tym zakresie przesądziły w istocie te same argumenty, jakie legły u podstaw uznania za bezzasadną apelacji pozwanej.

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy zasądził na rzecz każdego
z powodów określone, stosowne kwoty tytułem zadośćuczynienia, a Sąd Apelacyjny nie zalazł żadnych argumentów, aby uznać, że doszło do rażącego zawyżenia bądź zaniżenia zasądzanych z tego tytułu kwot w stosunku do którejkolwiek z osób, będącej powodem w niniejszej sprawie.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na mocy
art. 385 kpc.

Wobec oddalenia apelacji obu stron sporu o kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na zasadzie art. 100 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc.

/-/SSOdel. E. Kocurek-Grabowska /-/SSA Z. Gwizdak /-/SSA T. Szweda

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek