Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 50/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Jarosław Marek Kamiński

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska (spr.)

SO del. Elżbieta Siergiej

Protokolant

:

Urszula Westfal

po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2015 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa A. O.

przeciwko (...) w B.

o zapłatę i ustalenie

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 30 września 2014 r. sygn. akt I C 1750/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I, II oraz IV i oddala powództwo;

II.  oddala apelację powódki;

III.  odstępuje od obciążania powódki kosztami procesu w instancji odwoławczej.

UZASADNIENIE

A. O., reprezentowana przez opiekunów prawnych M. i M. O., wnosiła o zasądzenie od (...) w B. kwoty 250.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2011 r. tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 10.216 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9 lutego 2011 r. tytułem odszkodowania związanego z wydatkami na leczenie rehabilitacyjne, remont mieszkania, zakup bieżni, sprzętu rehabilitacyjnego i lekarstw. Wnosiła także o zasądzenie renty w wysokości 1.000 zł miesięcznie, płatnej z góry do jej rąk do 10-go dnia każdego miesiąca, począwszy od lutego 2011 r. oraz o zasądzenie kosztów procesu.

(...)w B. wnosił o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu .

Wyrokiem z dnia 30 września 2014 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku uwzględnił w części żądania pozwu i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 110.126 zł oraz rentę w wysokości 400 zł miesięcznie, obie kwoty płatne z ustawowymi odsetkami od dnia wyrokowania i oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Zniósł wzajemnie między stronami koszty zastępstwa procesowego Nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 10.927 zł tytułem kosztów sądowych i odstąpił od obciążania powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Orzeczenie to zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną.

A. O. urodziła się w 38 tygodniu ciąży drogą cesarskiego cięcia z cechami wcześniactwa. W szóstym miesiącu życia badanie neurologiczne wykazało: „Główka i twarz niesymetryczna. Napięcie mięśniowe w kończynach górnych i dolnych nieco wzmożone. Obustronne stopotrząsy”. Po licznych badaniach postawiono powódce w 2003 r. rozpoznanie „E. pod postacią opóźnionego rozwoju psychoruchowego i padaczki”. W związku z tym była leczona i pozostawała pod stałą kontrolą Poradni Neurologicznej Dziecięcej (...) w B.. Otrzymywała wówczas leki przeciwpadaczkowe i nasenne. Pomimo to miała okresowo kilkusekundowe napady padaczki.

Po raz pierwszy powódka otrzymała skierowanie do poradni rehabilitacyjnej z powodu stwierdzonej przez ortopedę wady postawy w dniu 13 grudnia 2000 r. i z tego powodu rozpoczęto leczenie usprawniające w Zakładzie (...) w B.. Pierwsze podejrzenie skoliozy (skrzywienia bocznego kręgosłupa) miało miejsce w Poradni tego Zakładu w czerwcu 2003 r., co potwierdziło badanie rtg kręgosłupa z dnia 7 lipca 2003 r. W celu powstrzymania szybko postępującej skoliozy, powódka została przyjęta 3 maja 2005 r. na Oddział Ortopedii Dziecięcej (...) w B. z rozpoznaniem: „Padaczka. Encefalopatia popadaczkowa. N. skolioza III /kąt 64 wg C./” i wówczas po raz pierwszy założono jej gorset gipsowy w znieczuleniu ogólnym. W dniu 23 czerwca 2005 r. założono drugi gorset gipsowy, również w znieczuleniu ogólnym. W dniu 28 lipca 2005 r. natomiast zdjęto drugi gorset gipsowy i wykonano odlew pod gorset ortopedyczny. W takim gorsecie ortopedycznym z tworzywa sztucznego powódka stale chodziła przez ok. 6 miesięcy.

W dniach 28 sierpnia – 8 września 2006 r. powódka ponownie przebywała w Oddziale Ortopedii Dziecięcej (...) w B. z rozpoznaniem: „N. skolioza IV. Padaczka. Encefalopatia popadaczkowa”. W czasie tego pobytu wykonano zdjęcie rtg kręgosłupa z założonym wyciągiem za głowę na tzw. pętli G. i wówczas osiągnięto korekcję skoliozy do 76 wg C.. Po zastosowaniu ćwiczeń (...), hydroterapii, leżeniu na wałku korekcyjnym i autowy ciągu 8 września 2006 r. założony został trzeci gorset gipsowy.

Kolejny pobyt powódki na Oddziale Ortopedii Dziecięcej miał miejsce w dniach 16 października – 31 listopada 2006 r. W dniu 19 października 2006 r. w tejże placówce leczniczej na 15-letniej A. O. dokonano zabiegu operacyjnego korekcji deformacji skoliotycznej kręgosłupa i stabilizacji G.-DERO. Po wybudzeniu powódki stwierdzono u niej pooperacyjny niedowład obu kończyn dolnych. Po wykonanym zabiegu operacyjnym poproszony o konsultację lekarz neurolog stwierdził u niej niedowład obu kończyn dolnych i zalecił odpowiednie leczenie farmakologiczne. Z powodu nieskuteczności leczenia farmakologicznego w trybie pilnym, tego samego dnia, powódka była ponownie operowana. Podczas drugiej operacji zmniejszono korekcję skrzywienia kręgosłupa. W pierwszej dobie po zabiegu stosowano leczenie sterydami i następnie stosowano intensywną rehabilitację kończyn dolnych, uzyskując częściowe cofnięcie się niedowładu. Pod koniec pobytu wykonano i dopasowano gorset ortopedyczny z tworzywa sztucznego, który powódka nosiła przez 6 miesięcy. Po operacji kręgosłupa powódka została wypisana ze szpitala na wózku inwalidzkim. Od wiosny 2007 r. uczęszczała do Poradni (...) w B., aż do ukończenia 18-go roku życia, gdzie głównie usprawniano kończyny dolne.

Na podstawie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności wydanego w dniu 26 października 2007 r. przez Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w B. A. O. została zaliczona na stałe do znacznego stopnia niepełnosprawności.

Z opinii sądowo-psychiatrycznej wykonanej po badaniu A. O. w dniu 26 września 2008 r. wynika, iż rozpoznano u niej upośledzenie umysłowe w stopniu znacznym oraz wskazano kwalifikację do całkowitego ubezwłasnowolnienia.

Opinia psychologiczna przeprowadzona w dniu 6 października 2008 r. wskazuje zaś, iż powódka jest osobą upośledzoną umysłowo w stopniu znacznym.

Od 2008 r. powódka nie stosuje żadnej stabilizacji zewnętrznej kręgosłupa. W 2010 r. uczęszczała na leczenie usprawniające do Poradni (...) w B., a w 2011 r. była leczona w Poradni (...) ul. (...) w B..

Prokuratura Rejonowa B.-P. w B. w sprawie Ds. 1491/11 prowadziła postępowanie przygotowawcze w sprawie nieumyślnego narażenia powódki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia przez personel medyczny pozwanego, w następstwie czego powódka doznała ciężkiego kalectwa, tj. o czyn z art. 164 § 2 k.k. w zb. z art. 160 § 3 k.k. Postanowieniem z dnia 26 września 2011 r. śledztwo zostało zawieszone do czasu uzyskania opinii Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w B.. Postanowieniem z dnia 12 kwietnia 2012 r. Prokurator Prokuratury Rejonowej B.P. podjął zawieszone postępowanie, które następnie było prowadzone pod sygnaturą Ds. 1270/12. Postanowieniem z dnia 16 kwietnia 2012 r. Prokurator umorzył śledztwo na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. z uwagi na przedawnienie karalności czynu. Pokrzywdzona A. O. wniosła zażalenie na powyższe postanowienie. Postanowieniem z dnia 20 czerwca 2012 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku nie uwzględnił zażalenia i zaskarżone postanowienie utrzymał w mocy.

Pismem z dnia 24 stycznia 2011 r. opiekunowie prawni powódki wezwali (...)w B. do zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 250.000 zł, renty w kwocie po 1.000 zł miesięcznie, płatnej od lutego 2011 r. oraz odszkodowania w wysokości 30.126 zł.

Pismem z dnia 7 marca 2011 r. pozwany odmówił zapłaty powyższych kwot, wskazując iż są one niezasadne.

Aktualnie powódka ma nadal trudności w sprawnym, swobodnym, samodzielnym chodzeniu, przede wszystkim po schodach i szybko męczy się podczas chodzenia. Wymaga stałej i dużej pomocy w wykonywaniu wielu podstawowych czynności dnia codziennego, zwłaszcza toaletowych. Zdarza się, że po operacji okresowo popuszcza mocz. Matka powódki wskazywała, iż przed operacją jej córka sprawnie samodzielnie chodziła, kucała, skakała i nawet biegała. Podała, iż od 5 lat u córki nie występowały napady padaczkowe.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd uznał, że nie zachodzą przesłanki do zasądzenia świadczeń na rzecz powódki na podstawie zawinionego działania personelu pozwanego (art. 415 k.c.). Odwołując się do wydanych w sprawie opinii lekarskich, w szczególności opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii – A. B. (wydane w sprawie opinie lekarskie uznał za sporządzone w sposób prawidłowy i rzetelny i jako takie przyjął za zasługujące na obdarzenie ich walorem wiarygodności) ustalił, że sposób leczenia powódki był prawidłowy i optymalny do sytuacji. Z opinii specjalistycznych wynikało, że operacja przebiegała normalnie, z zachowaniem wszelkich zasad sztuki lekarskiej i wymaganych procedur. Nie wystąpił jakikolwiek błąd w sztuce lekarskiej. Najbardziej prawdopodobną przyczyną powstania niedowładu obu kończyn dolnych po operacji korekcji kręgosłupa był proces niedokrwienny rdzenia kręgowego powodujący częściowe uszkodzenie dróg korowo-rdzeniowych przebiegających w rdzeniu kręgowym. Nastąpiła jednak szkoda, która jest wynikiem zabiegu operacyjnego – niedowład spastyczny kończyn dolnych jest skutkiem przeprowadzonej operacji. Sąd wyraził ocenę, że sytuacja i okoliczności, które wiążą się z powódką są szczególne, gdyż na skutek operacji, która miała jej pomóc, nastąpiło jeszcze większe pogorszenie jej stanu zdrowia.

Zdaniem Sądu w przedmiotowej sprawie winien znaleźć zastosowanie przepis art. 417 2 k.c., który to zawiera regulację prawną odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną takim wykonywaniem władzy publicznej, któremu nie można przypisać cechy bezprawności.

Odwołując się do przesłanek odpowiedzialności przewidzianej tym przepisem Sąd wskazał, że pomiędzy zabiegiem operacyjnym a szkodą, jakiej doznała powódka, istniał adekwatny związek przyczynowy.

Sąd, biorąc pod uwagę treść art. 445 § 1 k.c. oraz wnioski płynące z opinii biegłych sądowych z zakresu rehabilitacji medycznej, neurologii, ortopedii-traumatologii i chirurgii urazowej, z których to wynikało, że pomimo długotrwałego leczenia i rehabilitacji u powódki istnieje nadal niedowład spastyczny obu kończyn dolnych, przyjął, że uszczerbek na zdrowiu powódki, powstały w następstwie operacji, wynosi 35%. Mając na względzie okoliczność, że powikłania po zabiegu korekcji kręgosłupa spowodowały pogorszenie kłopotów zdrowotnych powódki i ogólnego jej stanu zdrowia Sąd uznał, że zasądzenie na jej rzecz zadośćuczynienia będzie zgodne z obiektywnie przyjętym poczuciem sprawiedliwości – zasady słuszności przemawiają za tym, aby osobie, która poniosła szkodę w postaci rozstroju zdrowia, wskutek prawidłowego z punktu widzenia stanu wiedzy i techniki medycznej zabiegu lekarskiego, otrzymała zadośćuczynienie za doznane krzywdy, w szczególności gdy znajduje się w ciężkiej sytuacji materialnej. Zdaniem Sądu, uwzględniając charakter kompensacyjny zadośćuczynienia, należało uwzględnić żądanie do kwoty 100.000 zł, która to uwzględnia rozmiar doznanej przez powódkę krzywdy, stopień i czas trwania jej cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków obecnego stanu chorobowego oraz wpływ na możliwość wykonywania pracy. Dalej idące żądanie z tego tytułu Sąd oddalił, uznając je za nadmiernie wygórowane i jednocześnie wskazując, że sprzeczne z zasadami słuszności byłoby zasadzenie od pozwanego całego roszczenia w sytuacji, gdy jego odpowiedzialność jest absolutnie wyjątkowa, oderwana od zawinionego działania.

Sąd zasądził również żądanie odszkodowawcze. Uwzględnił także w części żądanie zasądzenia renty określając ją na poziomie 400 zł miesięcznie. Wskazał, że jej wysokość uwzględnia tylko pogorszenie stanu zdrowia powódki, który nastąpił na skutek operacji korekcji kręgosłupa (obecnie otrzymuje ona rentę socjalną i zasiłek pielęgnacyjny w łącznej kwocie 773 zł).

O odsetkach Sąd orzekł w oparciu o art. 481 § 1 k.c., zaś o kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Pozwany w swojej apelacji, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 417 ( 2) k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że (...) w B. wykonuje zadania z zakresu władzy publicznej, wobec czego ponosi odpowiedzialność na zasadzie słuszności, wnosił o jego uchylenie i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

Powódka natomiast zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo o zadośćuczynienie ponad kwotę 100.000 zł, zasądzenie odsetek od kwot przyznanych tytułem odszkodowania, zadośćuczynienia oraz renty za okres od lutego 2011 r do dnia wyrokowania, renty ponad kwotę 400 zł oraz żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za ewentualne przyszłe skutki zabiegu. Zarzuciła mu naruszenie przepisów prawa materialnego i prawa procesowego, tj.:

1)  art. 445 § 1 k.c., poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że zadośćuczynienie w kwocie 100.000 zł jest kwotą odpowiednią do poniesionej przez nią krzywdy;

2)  art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i zasądzenie odsetek od kwoty przyznanej tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia dopiero od dnia wyrokowania;

3)  art. 455 k.c. poprzez jego niezastosowanie w odniesieniu do przyznanej jej renty i zasądzenie renty od dnia wyrokowania;

4)  art. 444 § 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że kwota 400 zł miesięcznie jest „odpowiednią rentą” w rozumieniu tego przepisu;

5)  art. 189 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których Sąd oddalił powództwo w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za ewentualne przyszłe skutki zabiegu, jakiemu poddana została w dniu 19 października 2006 r.

Wskazując na te zarzuty, wniosła o zmianę wyroku poprzez:

a)  podwyższenie w pkt I kwoty 110.126 zł do kwoty 260.126 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lutego 2011 r.;

b)  podwyższenie w pkt II kwoty 400 zł do kwoty 1.000 zł od lutego 2011 r.;

c)  ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za ewentualne przyszłe skutki zabiegu, jakiemu poddana została w dniu 19 października 2006 r.;

d)  zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego w II instancji według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Na uwzględnienie zasługiwała apelacja pozwanego, natomiast apelacja powódki była bezzasadna.

Wstępnie wskazania wymaga, iż poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne nie budzą wątpliwości. W sprawie bezspornym było bowiem, że cierpiąca na encefalopatię popadaczkową A. O., z uwagi na stwierdzoną u niej skoliozę (skrzywienie boczne kręgosłupa), w dniu 19 października 2006 r. na Oddziale Ortopedycznym (...) Szpitala (...) w B. poddana została zabiegowi operacyjnemu korekcji deformacji skoliotycznej kręgosłupa i stabilizacji G.-DERO. Poza sporem pozostawało także, iż na skutek przeprowadzonego zabiegu wystąpił u niej niedowład obu dolnych kończyn, który wprawdzie następnie, w wyniku podjętego leczenia częściowo się cofnął, jednakże nie w pełni, gdyż utrzymuje się do dnia dzisiejszego, powodując tym samym znaczny uszczerbek na zdrowiu. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, właściwie ocenionego przez Sąd Okręgowy, wynika również, że podczas operacji nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej, a mianowicie lekarze, którzy operowali powódkę w związku ze stwierdzoną u niej skoliozą neuropochodną nie dopuścili się uchybień w zakresie sztuki medycznej. Okoliczność ta wynikała tak z opinii biegłych sądowych z zakresu rehabilitacji medycznej, neurologii i ortopedii – M. K., H. B. i C. K., jak i z opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedycznej A. B.. Na obecnym etapie postępowania ocena prawna Sądu Okręgowego, odnosząca się do miarodajności wniosków płynących z opinii specjalistycznych, nie jest kwestionowana przez żadną ze stron (apelacja powódki nie zawiera jakichkolwiek zarzutów naruszenia prawa procesowego, co oznacza, że nie jest kwestionowana – przynajmniej z ostrożności procesowej - podstawa faktyczna, w oparciu o którą wyrokował Sąd I instancji). Sąd Apelacyjny przyjmuje jako własne ustalenia faktyczne leżące u źródeł ferowania zaskarżonego wyroku i w całości podziela wnioski płynące z opinii biegłych, uznając je jednocześnie za miarodajne do poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie. Aprobuje tym samym ocenę Sądu Okręgowego co do braku podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego w oparciu o zasadę winy wyrażoną w art. 415 k.c. Działania lekarzy pozwanego były bowiem prawidłowe, zgodne z zasadami sztuki lekarskiej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób się jednak zgodzić z przyjętą przez Sąd I instancji zasadą odpowiedzialności pozwanego szpitala opartą o art. 417 2 k.c. Przepis ten dopuszcza możliwość częściowego lub całkowitego naprawienia szkody oraz zasądzenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w sytuacji wyrządzenia szkody na osobie przez zgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej, gdy okoliczności, a zwłaszcza niezdolność poszkodowanego do pracy lub jego ciężkie położenie materialne wskazują, że wymagają tego względy słuszności. Z uwagi więc na kategoryczne brzmienie tej regulacji rację trzeba przyznać pozwanemu, który wskazuje, że nie może mieć ona zastosowania w niniejszej sprawie, ponieważ szpital wykonując za pośrednictwem zatrudnionych w nim lekarzy zabieg operacyjny, nie realizował zadań z zakresu władzy publicznej. Co więcej, zarówno w dacie przeprowadzenia zabiegu, jak i obecnie, stanowił on odrębną od Skarbu Państwa osobę prawną, działającą w formie samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej i pokrywającą z posiadanych środków i uzyskiwanych przychodów koszty swojej działalności. Okoliczność ta zaś powoduje, iż w żadnym razie nie można go uznać za podmiot władzy publicznej, ani tym bardziej potraktować prowadzonej przez niego działalności leczniczej jako wykonywanie zadań ze sfery władczej. W rezultacie przyjąć należy, iż nie mogła mieć zastosowanie przewidziana w art. 417 2 k.c. zasada odpowiedzialności. Stanowisko to jest obecnie powszechnie przyjęte, tak w doktrynie (por. M. Nesterowicz, Odpowiedzialność cywilna publicznego zakładu opieki zdrowotnej za wyrządzoną szkodę w świetle kodeksu cywilnego i art. 77 ust. 1 Konstytucji RP, Prawo i medycyna 2004 nr 2, str. 60; Anna Jacek, Odpowiedzialność zakładu opieki zdrowotnej na zasadzie słuszności, Prokuratura i Prawo 2010 nr 11, str. 127), jak i w orzecznictwie sądów powszechnych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 lipca 2014 r., sygn. akt I ACa 25/14, opubl. Lex nr 1498947, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 18 sierpnia 2006 r., sygn. akt I ACa 620/06, opubl. Lex nr 269609). Wynika z niego jednoznacznie, że w poprzednio obowiązującym stanie prawnym (do momentu uchylenia art. 419 k.c.) regulacja słusznościowa znajdowała często zastosowanie jako podstawa odpowiedzialności za szkody wyrządzone w publicznej służbie zdrowia. De lege lata zaś, również ze względu na zmianę funkcji, jaką pełnią zakłady opieki zdrowotnej po 1 stycznia 1999 r., nie ma wątpliwości, że działania lekarzy nie stanowią wykonywania władzy publicznej, a zgodne z prawem skutki tych działań, wyrządzających szkodę, mogą być co do zasady przypisane Skarbowi Państwa, zaś innym osobom prawnym zupełnie wyjątkowo. Ograniczone są mianowicie do takich sytuacji, w których działania takiej osoby znamionują elementy władczego kształtowania praw i obowiązków jednostek. Wyjątek taki – w odniesieniu do samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej - dotyczy np. przymusowych szczepień ochronnych czy przymusowego leczenia. W takich bowiem sytuacjach pojawiać się może element przymusu, który może być realizowany wobec jednostki uchylającej się od ich przeprowadzenia na podstawie odpowiednich przepisów prawa. Jedynie więc w takim przypadku można byłoby rozważać odpowiedzialność zakładu opieki zdrowotnej w oparciu o art. 417 k.c. i ewentualnie art. 417 2 k.c. Natomiast nie jest tego rodzaju wyjątkiem sytuacja wynikająca ze stanu faktycznego niniejszej sprawy, albowiem swoje roszczenia powódka wywodzi z przeprowadzonej w pozwanej placówce służbie zdrowia operacji, która nie stanowiła imperialnego działania państwa.

Reasumując, skoro zdarzenie będące źródłem szkody nie pozostawało w związku z wykonywaniem władzy publicznej, brak było podstaw do uwzględnienia roszczenia powódki na wskazanej przez Sąd Okręgowy podstawie prawnej - art. 417 2 k.c.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny, uwzględniając apelację pozwanego, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo. Wobec powyższego rozstrzygnięcia nie zachodziły podstawy do uwzględnienia apelacji powódki, która wnioskowała o podwyższenie przyznanych jej świadczeń, stąd też Sąd Apelacyjny, w oparciu o art. 385 k.p.c., oddalił jej apelację.

Mimo jednak niekorzystnego dla powódki wyniku sprawy, mając na uwadze jej trudną sytuację życiową i majątkową, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, iż w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego winien znaleźć zastosowanie przepis art. 102 k.p.c., przewidujący możliwość odstąpienia od obciążania strony przegrywającej kosztami procesu. Dlatego też w przedmiocie kosztów procesu orzekł jak w pkt III sentencji wyroku.