Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 880/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Piotr Wójtowicz

Sędziowie :

SA Roman Sugier

SA Lucyna Świderska-Pilis (spr.)

Protokolant :

Małgorzata Korszun

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2015 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. R.

przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul. (...) w K.

o uchylenie uchwały

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 10 lipca 2014 r., sygn. akt II C 574/13,

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 135 (sto trzydzieści pięć) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

I ACa 880/14

UZASADNIENIE

Powód A. R. w pozwie skierowanym przeciwko Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul. (...) w K. wnosił o uchylenie uchwały numer (...) w zakresie pkt.(...) oraz uchwały numer (...) w zakresie pkt. (...).

Uzasadniając swoje stanowisko powód wskazywał, że nadwyżki przychodów nad kosztami z tytułu eksploatacji, funduszu remontowego oraz wody i kanalizacji, które powstały na skutek rozliczenia zaliczek przez współwłaścicieli nieruchomości wspólnej są ich pieniędzmi prywatnymi, a nie wspólnoty i brak jest przepisów prawa uprawniających wspólnotę do decydowania o powstałych na skutek rozliczenia nadwyżek. Prace remontowe w zakresie, których podjęta została uchwała numer (...) nie zmierzają do utrzymania nieruchomości w stanie niepogorszonym, tylko mają na celu dokonanie jej modernizacji poprzez podwyższenie standardu części wspólnej, co jest krzywdzące dla powoda, którego udział w nieruchomości wspólnej wynosi 0,0289. Ponadto powód podnosił, że pozwana uzyskała korzyść majątkową bez tytułu prawnego w wyniku przywłaszczenia nadwyżek z rozliczonych zaliczek oraz, że głosowanie odbyło się nieprawidłowo, ponieważ nie wiadomo kto i jak głosował. Zaznaczył, że w jego ocenie przy uwzględnieniu, iż w głosowaniu brało udział 15 członków, to niemożliwym było uzyskanie wymaganej przez ustawę większości głosów co powoduje, że zaskarżone uchwały nie istnieją.

W odpowiedzi na pozew pozwana Wspólnota Mieszkaniowa (...) przy ulicy (...) wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów procesu, wskazując że decyzja w zakresie zaliczenia nadwyżek przychodów nad kosztami we fragmencie eksploatacji, funduszu remontowego oraz wody i kanalizacji zwiększy przychody roku 2013 we fragmencie funduszu remontowego oraz we fragmencie woda i kanalizacja, a podjęta została w formie uchwały, do czego Wspólnotę upoważniały przepisy ustawy o własności lokali. Nadto podniosła, iż właściciel jest obowiązany uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej i współdziałać z pozostałymi współwłaścicielami w ochronie wspólnego dobra.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Katowicach oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 197 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód jest członkiem pozwanej Wspólnoty Mieszkaniowej. W dniu 27 marca 2013 roku w czasie zebrania członków Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w K., w którym uczestniczyli właściciele lokali podpisani na liście obecności na zebraniu głosowano nad uchwałami dotyczące działalności Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) w K.. Przedmiotem tej uchwały nr (...) było m. in. to, że: nadwyżka przychodów nad kosztami we fragmencie eksploatacja w kwocie 23 057,61 zł zwiększy przychody roku 2013 we fragmencie fundusz remontowy; nadwyżka przychodów nad kosztami we fragmencie eksploatacja w kwocie 215 581,25 zł zwiększy przychody roku 2013 we fragmencie fundusz remontowy; nadwyżka przychodów nad kosztami woda i kanalizacja pozostała po rozliczeniu zgodnie z regulaminem w kwocie 3,57 zł zwiększy przychody roku 2013 we fragmencie woda i kanalizacja. Na zebraniu nie było dostatecznej ilości członków pozwanej aby skutecznie podjąć uchwałę, stąd też następnie głosowano nad przyjęciem tej uchwały w drodze indywidualnego zbierania głosów. Uchwała nr (...) została podjęta większością głosów tj. 6073/1000 udziałów opowiedziało się „za” uchwałą, (...)/1000 było przeciw, a (...)/1000 głosów wstrzymujących się.

Uchwałą numer (...) pozwana Wspólnota przyjęła plan remontów na rok 2013, postanawiając, że zadania remontowe będą obejmowały m. in.: wyłożenie elewacji przed wejściem klinkierem wraz z montażem oświetlenia (koszt 3 000 zł), docieplenie stropodachu (koszt 3 000 zł), i przygotowanie pomieszczenia do zabudowy indywidualnego wymiennika (koszt 10 000 zł). Uchwała ta została podjęta większością głosów, a mianowicie (...)/1000 udziałów opowiedziało się „za” uchwałą, (...)/1000 było przeciw, (...)/1000 głosów wstrzymało się od głosowania. Głosowanie nad powyższą uchwałą odbyło się w trybie mieszanym, czyli poprzez osobiste głosowanie na zebraniu poprzez podniesienie ręki i metodą zbierania głosów. Obecna na zebraniu M. Ł. nie brała udziału w głosowaniu, nad uchwałą numer (...) stąd jej udział w wysokości 0,0289 nie był brany pod uwagę w zliczaniu głosów. Także w przypadku tej uchwały na zebraniu nie było dostatecznej liczby właścicieli do podjęcia skutecznej uchwały i głosy właścicieli zbierała po zebraniu B. C..

W ocenie Sądu pierwszej instancji powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Uchwały wspólnoty mieszkaniowej są podejmowane w drodze głosowania, większością głosów liczoną według wielkości udziałów. Formy pisemnej nie wymaga sam akt głosowania, brak było zatem podstaw do przyjęcia, aby przy podejmowaniu zaskarżonych przez powoda uchwał doszło do uchybień formalnych, w szczególności nie stanowi takiego uchybienia głosowanie przez podniesienie ręki. Pozwana Wspólnota Mieszkaniowa miała prawo wyboru w zakresie podjęcia decyzji o przeznaczeniu nadwyżek. Tym samym mogła podjąć decyzję w formie uchwały o przeznaczeniu nadwyżek po rozliczeniu zaliczek na utrzymanie nieruchomości wspólnej na fundusz remontowy i fundusz zajmujący się rozliczeniami za wodę i kanalizację, a nie rozliczać ich z właścicielami. Charakter przewidzianych uchwałą numer (...) prac remontowych w ramach funduszu remontowego jednoznacznie wskazuje, że wszystkie te prace dotyczą podstawowych części składowych nieruchomości, których modernizacja zgodnie z ustawą o własności lokali obligatoryjnie spoczywa na współwłaścicielach nieruchomości, stosownie do wielkości posiadanych przez nich udziałów w nieruchomości wspólnej, a koszty poniesione na powyższe prace remontowe należą do kosztów zarządu nieruchomością w rozumieniu art. 14 ustawy o własności lokali.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację złożył powód, wnosząc o jego zmianę i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu za obie instancje. Jako żądanie ewentualne zgłoszony został wniosek o uchylenie zaskarżonego wyrku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Skarżący zarzucał:

1)  naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 199 kc w szczególności przez przyjęcie, iż powództwo winno ulec oddaleniu;

2)  błędne uznanie przez Sąd, że uchwały nr (...) oraz nr (...) zostały prawidłowo podjęte;

3)  sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego na skutek naruszenia przepisów postępowania, które mogły mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 kpc poprzez dokonanie oceny zebranego materiału faktycznego i dowodowego w sposób niewszechstronny i błędne uznanie iż wszelkie nowe inwestycje wykonywane w obrębie części wspólnej są remontem lub konserwacja części wspólnej- ,w rozumieniu art. 22 ust. 2 i 3 u.o.w.l.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie może odnieść skutku.

Wobec postawienia przez powoda zarzutu poczynienia przez Sąd pierwszej instancji sprzecznych ustaleń faktycznych, w pierwszej kolejności obowiązkiem Sądu odwoławczego było ustosunkowania się do tej kwestii. Poczynienie bowiem prawidłowych rozważań natury materialno-prawnej winno być poprzedzone dokonaniem prawidłowych ustaleń faktycznych. Wbrew jednakże zarzutom skarżącego Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i poczynił prawidłowe ustalenia. Jeśli chodzi o sam przebieg zebrania to przyjął Sąd, iż głosowanie odbywało się poprzez podniesienie ręki, a następnie (wobec braku quorum) głosy właścicieli zbierała B. C. w ramach indywidualnego zbierania głosów. Obecna na zebraniu pani M. Ł. nie brała udziału w głosowaniu nad uchwałą numer (...), stąd jej udział w wysokości 0,0289 nie był brany pod uwagę w zliczaniu głosów. Prawidłowo ustalił Sąd wysokość udziałów członków wspólnoty głosujących „za” i „przeciw” – wynikało to z protokołu z zebrania wspólnoty i listy obecności osób na zebraniu oraz z listy głosowania nad uchwałą numer (...) i (...). Dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu nie miało znaczenia to czy głosowanie na zebraniu odbywało się poprzez pisemne zakreślenie na karcie do głosowania „za” lub „przeciw” czy tylko poprzez podniesienie ręki, aczkolwiek w pełni prawidłowo przyjął Sąd, że głosowanie odbyło się poprzez podniesienie ręki.

Z tego też względu Sąd Apelacyjny podziela dokonane ustalenia faktyczne i przyjmuje je za własne.

W całości podzielić również należy prawidłowe rozważania Sądu pierwszej instancji.

Zgodnie z art. 23 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 903 ze zm. dalej: u.w.l.) uchwały właścicieli lokali są podejmowane bądź na zebraniu, bądź w drodze indywidualnego zbierania głosów przez zarząd; uchwała może być wynikiem głosów oddanych częściowo na zebraniu, częściowo w drodze indywidualnego ich zbierania. Uchwały zapadają większością głosów właścicieli lokali, liczoną według wielkości udziałów, chyba że w umowie lub w uchwale podjętej w tym trybie postanowiono, że w określonej sprawie na każdego właściciela przypada jeden głos (co w sprawie niespornie nie miało miejsca). Prawidłowe było zatem tzw. zbieranie głosów „mieszane” czyli częściowo na zebraniu, a następnie w ramach indywidualnego zbierania. Ustawa o własności lokali nie przewiduje obowiązku głosowania na zebraniu w formie oddawania kart do głosowania, brak jest zatem podstaw do przyjęcia, aby przy podejmowaniu zaskarżonych przez powoda uchwał doszło do uchybień formalnych, w szczególności nie stanowi takiego uchybienia głosowanie przez podniesienie ręki. Jak słusznie podkreśla Sąd pierwszej instancji w trakcie zebrania równolegle prowadzony był protokół, z którego wynika jakie było stanowisko właścicieli biorących udział w zebraniu. Ta okoliczność w zestawieniu z głosami osób które głosowały w drodze indywidualnego zbierania głosów i złożyły na liście do głosowania swoje podpisy oraz z listą obecnych na zebraniu prowadzi do wniosku, iż zaskarżone uchwały zostały podjęte większością głosów wymaganą przepisami ustawy. Marginalnie tylko w tym miejscu dodać należy, iż słuszna jest konstatacja Sądu pierwszej instancji, że gdyby faktycznie miała miejsce sytuacja, że za uchwałami nie głosowała większość, to powództwo podlegałoby oddaleniu albowiem w takiej sytuacji brak byłoby substratu dla jego uchylenia.

Oceniając merytoryczną treść uchwał, a to pod kątem art. 25 u.w.l. stanowiącego, że właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy również podzielić należy trafne rozważania Sądu pierwszej instancji.

Uchwała nr (...) w części zaskarżonej dotyczyła przeznaczenia na fundusz remontowy nadwyżek pieniężnych zebranych na eksploatację oraz zebranych na fundusz remontowy, a także przeznaczenia nadwyżki pieniężnej zebranej na wodę i kanalizację na fundusz w tym samym zakresie, innymi słowy spór miedzy stronami dotyczył dopuszczalności przeznaczenia wygenerowanych w roku 2012 nadwyżek na poczet funduszu remontowego oraz na rzecz funduszu, który zajmuje się rozliczeniami za wodę i kanalizację. Powyższa materia była przedmiotem orzecznictwa Sądu Najwyższego. W cytowanym przez Sąd pierwszej instancji wyroku z dnia 26 stycznia 2011 roku, wydanym w sprawie II CSK 358/10, Sąd Najwyższy zajął stanowisko, iż dopuszczalne jest przeznaczenie - na podstawie uchwały właścicieli lokali - nadwyżki środków pieniężnych z tytułu uiszczonych zaliczek na pokrycie kosztów zarządu (art. 15 ust. 1 u.w.l.) na fundusz remontowy wspólnoty mieszkaniowej. Pogląd ów Sąd Apelacyjny rozpoznający niniejszą apelację w pełni podziela. Tym bardziej dopuszczalne jest oczywiście przeznaczenie zaliczek z funduszu remontowego na ten sam fundusz oraz zaliczek na fundusz, który zajmuje się rozliczeniami za wodę i kanalizacje na ten sam fundusz. Tu pokreślić należy, że - co słusznie akcentuje powód - wspólnota powinna rozliczyć się z uzyskanej nadwyżki z właścicielami lokali. Obowiązek rozliczenia nadwyżki nie budzi wątpliwości, rzecz tylko w tym, że może ono nastąpić w różny sposób, a nie tylko przez zwrot właścicielom lokali. Jednym ze sposobów rozliczenia może być przeznaczenie nadwyżki na zasilenie funduszów następnego roku rozrachunkowego. Brak zatem podstaw dla przyjęcia, że zaskarżona uchwała jest niezgodna z przepisami prawa. Nie zostało też wykazane, by było to sprzeczne z umową właścicieli lokali.

Oceniając uchwałę pod kątem naruszenia zasad prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub innego interesu powoda przyjąć należy, że przesłanki te nie zostały spełnione. Przekazanie nadwyżek na poczet majątku wspólnoty na następny rok rozrachunkowy nie narusza zasad prawidłowej gospodarki. Wręcz przeciwnie. Pozwala na dysponowanie pewnym zapasem, umożliwiającym planowanie wydatków. Znacznie bardziej skomplikowane byłoby zwracanie nadwyżek po to tylko, by następnie ponownie je pobierać. Jak podał w uzasadnieniu cytowanego wyżej wyroku Sąd Najwyższy podjęcie uchwały o rozliczeniu nadwyżki z tytułu zaliczek uiszczonych na koszty zarządu przez zaliczenie jej na poczet funduszu remontowego może w konkretnych okolicznościach pozostawać w interesie wszystkich właścicieli lokali. Wspólnota mieszkaniowa, w ramach przyznanej jej przez ustawodawcę zdolności prawnej, odpowiada za zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej bez ograniczeń - zasilenie funduszu remontowego i utworzenie w ten sposób pewnej rezerwy finansowej na nieprzewidziane wydatki sprzyja zapewnieniu płynności finansowej wspólnoty. Też fundusz remontowy ulokowany na odrębnym rachunku bankowym wspólnoty mieszkaniowej może być także brany pod uwagę jako element zabezpieczenia wierzytelności kredytowych banku wobec wspólnoty. Przeznaczenie nadwyżki z tytułu uiszczonych zaliczek na koszty zarządu na zasilenie funduszu remontowego wspólnoty pozwala również uniknąć zwracania poszczególnym członkom wspólnoty niewielkich zazwyczaj kwot, które w nieodległej przyszłości mogą okazać się potrzebne na pokrycie nieprzewidzianych wydatków. Zaliczenie przychodów nad kosztami w kwocie 3,57 zł na przychody roku 2013 we fragmencie woda i kanalizacja i to na ten sam fundusz jest w sposób oczywisty zgodne z zasadami prawidłowej gospodarki i interesami współwłaściciel. Rozliczanie tej kwoty byłoby rzeczą wręcz niepoważną.

Jeśli chodzi o uchwałę nr (...) to spór dotyczył kwestii wyłożenia elewacji przed wejściem klinkierem wraz z montażem oświetlenia (koszt 3 000 zł), docieplenia stropodachu (koszt 3 000 zł), i przygotowania pomieszczenia do zabudowy indywidualnego wymiennika (koszt 10 000 zł). Zasadność dokonania owych prac została wykazana. Jak zeznał świadek K. S. wyłożenie klinkierem okolicy wejścia powyższy estetykę budynku, ponadto będzie korelować z wejściem do sąsiedniego budynku. Konieczność montażu oświetlenia przy wejściu nie powinna budzić jakichkolwiek wątpliwości. Docieplenie stropodachu pozostaje z korzyścią nie tylko dla mieszkańców ostatniej kondygnacji ale i wszystkich, bowiem ulepsza termikę całego budynku. Też i z ekonomicznego punktu widzenia zasadnym było przygotowanie pomieszczenia do zabudowy indywidualnego wymiennika, bowiem umieszczenie dotychczasowego wymiennika kilka budynków dalej powodowało duże straty w energii. Słuszna jest również konkluzja Sądu, że wykonanie tych prac spowoduje zwiększenie wartości rynkowej przedmiotowej nieruchomość, co pozostaje w interesie wszystkich współwłaścicieli, w tym także powoda.

Odnośnie tej uchwały spór zdawał się dotyczyć kwestii czy wskazane czynności stanowią remont czy tez modernizację, co akcentował powód. Istotnie jest to modernizacja a nie remont, którego dosłowne znaczenie oznacza naprawę czegoś co już istnieje. Jednakże kwestia użycia niewłaściwego czy też nieścisłego zwrotu nie może przesądzać o legalności uchwały, której intencja nie budzi żadnych wątpliwości. Istotnym bowiem jest to, że zaplanowanie tych prac było wyrazem woli większości mieszkańców, wyrazem swoistej małej demokracji.

Na zakończenie podnieść należy, iż powód akcentując swe pokrzywdzenie podjętymi uchwałami, zdaje się eksponować fakt, iż dysponuje on większym niż pozostali współwłaściciele udziałem, co powoduje że jego koszty są wyższe. Nie ma to jednak znaczenia z punktu widzenia oceny przedmiotowych ustaw. Zgodnie z treścią art. 15 ust. 1 u.w.l. właściciele lokali mają obowiązek płacenia miesięcznych zaliczek na koszty zarządu nieruchomością wspólną, a art. 12 ust 2 tejże ustawy stanowi zaś, że w stosunku do wysokości udziałów właściciele lokali ponoszą wydatki i ciężary związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części nie znajdującej pokrycia w pożytkach i innych przychodach. To, że powód posiada większy niż pozostali współwłaściciele udział (a tym samym koszt jego partycypowania w częściach wspólnych jest wyższy) nie może generować zasady, iż w danej wspólnocie wspólne wydatki mają być skromniejsze.

Z przedstawionych względów na podstawie art. 385 kpc apelacja winna ulec oddaleniu.

Orzeczenie Sądu Apelacyjnego w przedmiocie kosztów procesu za instancję odwoławczą uzasadnia przepis art. 108§1 kpc i art. 98kpc. Na zasądzoną sumę 135 zł składa się honorarium pełnomocnika pozwanej ustalone na podstawie § 10 ust 1 pkt. 1 w związku z § 5 w związku z § 12 ust 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. Nr 97, poz. 888 ze zmianami).