Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 242/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 maja 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Kowacz-Braun

Sędziowie:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2015 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. J. (1)

przeciwko Syndykowi masy upadłości (...)S.A. w K.

w upadłości likwidacyjnej i Województwu (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku częściowego Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 12 sierpnia 2014 r. sygn. akt I C 1459/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok i nadaje mu treść:

„I. zasądza od strony pozwanej Województwa (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. kwotę 145 632zł (sto czterdzieści pięć tysięcy sześćset trzydzieści dwa złote) z ustawowymi odsetkami od:

- sumy 113 898zł od dnia 14 stycznia 2012r.,

- sumy 31 734zł od dnia 26 czerwca 2012r.;

II. w pozostałym zakresie powództwo wobec tej strony pozwanej oddala;

III. zasądza od strony pozwanej Województwa (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. na rzecz powoda M. J. (1) kwotę 10 901zł (dziesięć tysięcy dziewięćset jeden złotych) tytułem kosztów procesu;

IV. nakazuje ściągnąć od strony pozwanej Województwa (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 338,39 zł (trzysta trzydzieści osiem złotych trzydzieści dziewięć groszy) tytułem wydatków związanych z postępowaniem”;

2.  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 5 200zł (pięć tysięcy dwieście złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej Województwa (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. na rzecz Skarbu Państwa- Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 4 782zł (cztery tysiące siedemset osiemdziesiąt dwa złote) tytułem części opłaty od apelacji, od której powód był zwolniony.

Sygn. akt : I ACa 242/ 15

UZASADNIENIE

M. J. (1) , w pozwie wniesionym przeciwko (...) SA w K. oraz Województwu (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. , domagał się solidarnej zapłaty kwoty 145 632 zł z warz z ustawowymi odsetkami od kwot cząstkowych, składających się na sumę żądania głównego z tytułu wynagrodzenia za prace , które jako podwykonawca spółki (...) (...) SA , świadczył w ramach realizacji zadania inwestycyjnego pod nazwą „Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr (...) na odcinku od granicy województwa do B. wraz z remontem mostu przez rzekę N. w W. „.

Inwestorem tego przedsięwzięcia był drugi z pozwanych podmiotów , a powoda wiązała umowa z generalnym jego wykonawcą spółką (...) (...) zawarta 10 sierpnia 2011r.

W jej ramach powód miał zapewnić kompleksowa obsługę geodezyjną prac objętych wskazanym zadaniem. Pomimo , że jako wykonawca zrealizował swoje zobowiązanie nie otrzymał umówionego wynagrodzenia , w wymiarze obecnie dochodzonym pozwem , które, jego zdaniem, jest mu należne nawet mimo tego , iż w sytuacji odstąpienia przez Inwestora od umowy z generalnym wykonawcą - spółka (...) (...) z tego powodu rozwiązała umowę z powodem.

M. J. (1) twierdził , iż dochodzone roszczenie dotyczy wynagrodzenia za prace zrealizowane w trakcie trwania umowy , a opóźnienie po stronie jego kontrahentki , w spełnieniu świadczenia wobec Województwa (...) , które zdecydowało o tym odstąpieniu , nie dotyczyło świadczenia , które on terminowo realizował wobec (...) SA.

Powołując jako podstawę odpowiedzialności inwestora za zapłatę należnego mu wynagrodzenia normę art. 647 1 § 5 kc , wskazał , że wykonane przezeń prace geodezyjne stanowiły element prac budowlanych realizowanych przez generalnego wykonawcę na rzecz inwestora , wobec czego ten jest solidarnie odpowiedzialny z kontrahentką powoda za zapłatę za nie tym bardziej , że ich ilość i jakość nigdy nie była kwestionowana, a powód był formalnie zgłoszony jako podwykonawca. Województwo (...) akceptowało go w tej roli na miejscu prowadzenia inwestycji.

Nakazem zapłaty , wydanym w postępowaniu nakazowym , w dniu 6 czerwca 2013r , Sąd I instancji uwzględnił powództwo.

Strona pozwana - Województwo (...) , w sprzeciwie pod tego rozstrzygnięcia domagała się oddalenia powództwa w odniesieniu do inwestora, wskazując po pierwsze na rodzaj prac zrealizowanych przez M. J. (1) , które nie miały charakteru robót budowlanych. Po wtóre podniosła , że umowa jaka wiązała powoda ze spółką (...) (...)była umową oświadczenie usług o czym świadczy sposób w jaki ukształtowano wynagrodzenie należne powodowi . Nie było ono wynagrodzeniem ryczałtowym odniesionym do całości robót ale miało być wypłacane co miesiąc w określonej wysokości , co tym bardziej potwierdza prezentowana przez Województwo kwalifikację czynności prawnej zamawiającej i wykonawcy

Po trzecie podnosiła , że zgłoszenie powoda jako podwykonawcy nastąpiło nie przed ale już w tracie realizowania przez niego prac , co w istocie uniemożliwiło zapoznanie się przez inwestora z warunkami na jakich świadczył on usługi na rzecz generalnego wykonawcy inwestycji .

Wobec ogłoszenia, w odniesieniu do spółki (...) (...) upadłości obejmującej likwidację jej majątku Sąd I instancji zawiesił wobec niej postępowanie na podstawie 174 §4 kpc.

Syndyk masy upadłości zgłosił swoje przystąpienie do postępowania , tym nie mniej postepowanie , do czasu rozstrzygania o apelacji, nie zostało podjęte, a sam wyrok podlegający ocenie instancyjnej ma charakter wyroku częściowego, którym Sąd I instancji rozstrzygnął o roszczeniu M. J. (1) wobec pozwanego Województwa (...) Wojewódzkich w K..

Wyrokiem tym z dnia 12 sierpnia 2014r , Sąd Okręgowy powództwo M. J. (1) , wobec tego pozwanego, oddalił [ pkt I ] oraz

zasądził od niego na rzecz Województwa (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. kwotę 3600 złotych , tytułem kosztów procesu [ pkt II sentencji wyroku ]

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

W dniu 10 sierpnia 2011r pomiędzy M. J. (1) , prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...), a (...) S.A. w K. doszło do zawarcia umowy na podstawie której powód miał wykonać kompleksową obsługę geodezyjną wraz z przygotowaniem dokumentacji powykonawczej , w formie graficznej i cyfrowej , całości zadania inwestycyjnego pod nazwą „ Przebudowa drogi wojewódzkiej nr (...) , od granicy województwa do B. wraz z remontem mostu przez rzekę N. w W. „ .

Budostal - 5 S. A. był generalnym wykonawcą tego zadania , pozostając związany umową z inwestorem- Województwem (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. , zawartą w dniu 5 lipca 2011r

Zgodnie z postanowieniami umowy pomiędzy generalnym wykonawcą i podwykonawcą , dokumentacja przygotowana przez M. J. (1) miała posiada klauzule zgodności właściwych ośrodków dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej. Miał on na bieżąco dostarczać zamawiającej spółce szkice i tyczenia oraz inwentaryzacje zrealizowanych odcinków inwestycji do 20 dnia każdego miesiąca.

Termin rozpoczęcia prac strony określiły na 16 sierpnia 2011r a ich zakończenie na 31 grudnia 2012r.

Za realizację przedmiotu umowy powód miał otrzymywać wynagrodzenie o charakterze ryczałtu w wysokości 14 300 złotych + VAT za prace we wszystkie dni robocze oraz jedną sobotę w skali miesiąca o ile realizuje je zespół składający się z trzech osób albo w wysokości 11 500 złotych + VAT za prace wykonywane w takim samym rozmiarze czasowym , przez zespół składający się z dwóch osób.

Strony uzgodniły, iż wskazane wynagrodzenie jest wynagrodzeniem za kompleksową obsługę geodezyjną wszystkich prac , w ramach inwestycji a zatem mostowych, drogowych czy dotyczących sieci infrastrukturalnej związanej z przebudową drogi. Obejmowało robociznę , koszt materiałów , sprzętu , transportu i inne koszty obciążające M. J. (1).

Miało ono być rozliczane nie częściej aniżeli raz miesiącu, na podstawie faktur VAT wystawianych przez wykonawcę , podstawą wystawienia których był podpisany przez przedstawiciela zamawiającej protokół odbioru prac geodezyjnych, który dokumentował nie tylko fakt wykonania robót ale także ich poprawność jakościową. Termin zapłaty wynagrodzenia określono w umowie na 35 dni od dnia złożenia zamawiającej tak udokumentowanej faktury.

Uzgodniono terminy gwarancji i rękojmi , na odpowiednio 36 i 12 miesięcy , począwszy od dnia odbioru całego zadania inwestycyjnego przez inwestora jak i prawo do potrącania przez zamawiającą 5 % wartości każdej z faktur , co miało zabezpiecza poprawność jakościową wykonywanych robót.

Jak ustala dalej Sąd I instancji, prace powód zaczął realizować w połowie sierpnia 2011r. W terenie polegały one m . in na stabilizacji punktów pozwalających na wytycznie przebiegu przebudowywanej drogi , do którego służyły także gwoździe i farba , będące wskazówkami dla wykonawców drogi, co do jej przebiegu. Pracownicy powoda wykonywali także tzw. repery , elementy stałe , umieszczając je w konstrukcji mostu , które pozwalały , w weryfikacji z założeniami projektu na ustalenie wzajemnych relacji przestrzennych pomiędzy mostem i drogą.

Pracownicy byli widoczni na placu budowy , będąc ubranymi w odzież z logo firmy (...). Poza zespołami geodezyjnym pod generalnym kierownictwem M. Ł. (1) , było tam obecnych, w każdy dzień roboczy oraz jedną sobotę w miesiącu, od czterech do siedmiu osób z firmy (...).

Pracownik powoda spotykał się systematycznie na miejscu realizacji inwestycji z przedstawicielem inwestora z zakresu geodezji inż. K. W. (1) , któremu przekazywał przygotowane części dokumentacji powykonawczej z prac już zrealizowanych , która dopiero po naniesieniu przez niego ewentualnych poprawek czy uwag , była przedkładana(...)S. A. , w ramach procedury rozliczeniowej pomiędzy nią, a M. J. (1).

Został on przez spółkę zgłoszony inwestorowi na podstawie pisma z dnia 9 września 2011r jako podwykonawca , do którego dołączono odpis umowy stron z dnia 10 sierpnia 2011r. Województwo (...) - Wojewódzki Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. wyraził zgodę na zatrudnienie powoda w tych charakterze , którą to zgodę potwierdził na piśmie, w dniu 28 września 2011r.

Roboty realizowane przez M. J. (1) były bezusterkowo odbierane prze przedstawicieli zamawiającej , według procedury uzgodnionej w umowie , za każdym razem przy stwierdzeniu , że odpowiadają one wymaganiom technicznym , będąc stanie nadającym się do wykorzystania zgodnie z przeznaczeniem . Te łącznie cztery odbiory dotyczyły prac wykonanych do końca września , października , listopada i grudnia 2011r

Na podstawie dokumentów odbiorowych powód wystawił , wskazując jako obowiązanego do ich zapłaty spółkę (...) (...) cztery faktury :

- z dnia 30 września 2011r na sumę 47 601 zł z terminem płatności do 5 listopada 2011r ,

- z dnia 31 października 2011r na kwotę 34 563 złote z terminem płatności do dnia 4 grudnia 2011r,

- z dnia 30 listopada 2011r na sumę 31 734 złote i terminem płatności do 4 stycznia 2012r i

- z dnia 31 grudnia 2011r na kwotę 31 734 złote z terminem płatności do dnia 4 lutego 2012r.

Zamawiająca , pomimo wezwań do zapłaty kierowanych przez powoda , należności tych w żadnym zakresie nie zaspokoiła.

Pismem z dnia 3 stycznia 2012r , inwestor , powołując się na naruszenie przez generalnego wykonawcę warunków umowy zawartej przez strony w dniu 5 lipca 2011r, w tym w szczególności opóźnienia w kontynuacji prac , złożył oświadczenie o odstąpieniu od niej z przyczyn dotyczących (...)S.A.

Wobec powyższego spółka złożyła , w dniu 12 stycznia 2012r , wobec powoda oświadczenie o rozwiązaniu umowy , wskazując jako przyczynę, odstąpienie inwestora od kontraktu. W reakcji na to powód, w korespondencji ze spółką, odwołując się do zakresu już wykonanych przez siebie robót , które zostały bezusterkowo odebrane , stanął na stanowisku , że oświadczenie zamawiającej może odnieść skutek jedynie co do tej części umowy z 10 sierpnia 2011r , która nie została zrealizowana do końca 2011r, a przyczyna rozwiązania , którą M. J. utożsamiał z odstąpieniem zamawiającej , uznawał za taką, która może jedynie obciążać spółkę.

W dniu 9 stycznia 2012r powód wezwał Województwo (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. do zapłaty , tytułem nieuregulowanego przez zamawiającą wynagrodzenia , kwoty 145 632 zł , obecnie dochodzonej pozwem.

Odpowiadając na nie inwestor pismem z dnia 13 stycznia 2012r odmówił spełnienia świadczenia , powołując się m. in na brak swojej zgody na podwykonawstwo robót zrealizowanych robót , wynagrodzenia za które dotyczyło wezwanie.

Ponadto Sąd I instancji ustalił , że postanowieniem z dnia 29 lutego 2012r , Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie , w sprawie o sygnaturze VII GU 260/ 11/ S ogłosił upadłość spółki akcyjnej (...) (...)w K. z możliwością zawarcia układu. Orzeczeniem z dnia 12 czerwca 2012r zmienił ją na upadłość obejmującą likwidację jej majątku.

Rozważania prawne rozpoczął Sąd Okręgowy od przedstawienia przesłanek normatywnych powstania solidarnej odpowiedzialności inwestora wobec podwykonawcy wynikającej z brzmienia art. 647 1 § 5 kc. Wskazał przy tym , że dobrodziejstwem tej instytucji objęci są także podwykonawcy realizujący wobec zamawiającego wykonawcy [ generalnego wykonawcy ] świadczenia na podstawie umowy o dzieło o ile tylko jej przedmiot stanowi element obiektu realizowanego przez niego dla inwestora w ramach łączącej obydwa te podmioty umowy o roboty budowlane.

Zdaniem Sądu , okoliczności ustalone w sprawie dają podstawę do przyjęcia , że inwestor w sposób czynny , po dokonaniu zgłoszenia M. J. (1) jako podwykonawcy przez (...) SA , wyraził zgodę na te jego rolę, w ramach realizacji prac przez obecnie upadłą spółkę , o czym świadczy dodatkowo okoliczność, iż , pracownicy firmy powoda - (...)- byli widoczni na placu budowy i przez reprezentujących Województwo (...) przedstawicieli akceptowani, w charakterze wykonawców prac geodezyjnych skoro to z nimi prowadzili uzgodnienia dotyczące tych prac oraz zatwierdzali przygotowane części dokumentacji powykonawczej.

W ocenie Sądu jednak roszczenie dochodzone pozwem nie mogło być , w odniesieniu do Województwa (...) , jako inwestora uwzględnione albowiem umowa jaka wiązała powoda z (...) SA , zawarta 10 sierpnia 2011r , zważywszy na jej postanowienia konstrukcyjne nie może być uznana za umowę o dzieło , a umowę o świadczenie usług , co wyklucza objecie żądania M. J. (1) regulacją wynikająca z art. 647 1 kc.

W szczególności , w umowie , zamawiająca spółka i powód nie określiły po pierwsze konkretnych parametrów [ cech ] indywidualizujących przedmiot świadczenia wykonawcy [ dzieła ] , co jest konieczne dla odróżnienia umowy o dzieło od umowy oświadczenie usług. Przeciwnie posłużyły się szerokim pojęciem „ kompleksowej obsługi geodezyjnej” na którą składały się czynności o różnorodnym charakterze swego rodzaju „ małych rezultatów” , których suma składała się na efekt końcowy, co także eliminuje możliwość tego rodzaju kwalifikacji umowy z 10 sierpnia 2011r.

Ponadto o tym , iż nie była to umowa o dzieło świadczy sposób ukształtowania wynagrodzenia wykonawcy , które będąc płatne w okresach miesięcznych, tym bardziej potwierdza , zdaniem Sądu i instancji , przyjętą przezeń ocenę jej charakteru.

Ponadto , nawet gdyby przyjąć stanowisko przeciwne, to podstawą do odmowy uwzględnienia żądania powoda byłoby to , iż rezultat jego świadczenia jakubowskiego nie stał się elementem tego , które spełniała spółka (...) (...) wobec inwestora w oparciu o wiążącą te podmioty umowę o roboty budowlane.

Wskazał przy tym , że przedmiotem świadczenia powoda było dokonanie pomiarów, a następnie wytycznie przebiegu rozbudowywanej drogi za pomocą słupków i gwoździ , które nie stanowiąc trwałego elementu samej drogi czy mostu na rzece N. w W. , pozostawały jedynie elementami pomocniczymi związanymi z samym wytyczeniem położenia tych obiektów w terenie.

Podstawa rozstrzygnięcia o kosztach procesu , w relacji pomiędzy powodem a pozwanym Województwem (...) była norma art. 98 § 1 kpc i wynikająca z niej , dla ich rozliczenia pomiędzy stronami , zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.

W apelacji od tego orzeczenia powód , zaskarżając je w całości , domagał się jego zmiany poprzez uwzględnienie żądania pozwu w całości oraz obciążenie strony przeciwnej kosztami postępowania za obydwie instancje.

Jako wniosek ewentualny sformułował żądanie wydania rozstrzygnięcia kasatoryjnego i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy a to :

a/ art. 328 §2 kpc jako następstwa braku ustalenia oraz wskazania w motywach wyroku, zakresu zrealizowanych przez powoda prac w tym ilości wbitych w strukturę przebudowywanej drogi gwoździ i słupków oraz prętów wyznaczających położenie krawężników , oraz sposobu montowania reperów na moście, jak również nie wskazania w tych motywach , iż elementy te , ze względów technicznych były niezbędne dla wykonawstwa przebudowy drogi , niektóre z nich , pozostając w niej , jako trwałe elementy,

b/ art. 316 kpc wobec nie uwzględnienia przez Sąd I instancji , że elementy te , w tym w szczególności gwoździe i repery stały się koniecznym elementem świadczenia wykonawcy związanego z inwestorem umową o roboty budowlane , będąc niezbędnymi dla powstania tego obiektu.

- błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych jako podstawa wydanego wyroku, wobec przyjęcia , że przedmiotem czynności powoda było „ betonowanie punktów „ wyznaczających przebieg drogi , podczas gdy dotyczyło to czynności „ betonowania słupków” z metalowym trzpieniem , każdy o wysokości 120 cm, które potem służyły , nie jak przyjmuje Sąd pomiarom ale pracownikom budowy , pozostając trwałym elementem składowym inwestycji.

Błąd ten miał także polegać na ustaleniu , że wbijane gwoździe były jedynie formą wskazówki dla pracowników generalnego wykonawcy, podczas gdy były one w istocie punktem odniesienia dla kolejnych faz budowy drogi i niezbędną częścią procesu jej powstawania ,

- naruszenia prawa matarialnego tj jest art. 647 1§5 kc oraz art.750 kc w zw z art. 627 kc , jako następstwa nietrafnego przyjęcia przez Sąd , iż umowa jaką powód zawarł ze spółką (...) (...) S.A. nie była umowa o dzieło , a umową oświadczenie usług , a wobec tego nie obejmuje go regulacja przewidziana przez tę normę jak również wobec wyrażenia chybionego wniosku prawnego , że efekt jego pracy po zakończeniu inwestycji nie stanowi jej trwałego elementu , mimo , że rezultat ten w znacznej części przynależy do wewnętrznej struktury drogi z którą jest ściśle związany nie mogąc być z niej usuniętym.

Odpowiadając na apelację pozwane Województwo (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K. domagał się jej oddalenia, jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw , oraz obciążenia powoda kosztami postępowania przed Sądem II instancji.

W motywach swojego stanowiska, w istocie powtarzając argumenty dotąd prezentowane, w postepowaniu rozpoznawczym przed Sądem I instancji , strona pozwana w pełni zaaprobowała zarówno ustalenia faktyczne jak i ocenę prawną roszczenia M. J. (1) wyrażoną przez Sąd Okręgowy.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy M. J. (1) jest w części uzasadniony , prowadząc do zreformowania objętego nim orzeczenia , w sposób wskazany w punkcie 1 wyroku Sądu II instancji , chociaż nie wszystkie zarzuty tworzące jego konstrukcję , są uzasadnione.

Nie ma racji apelujący, gdy podnosi zarzut naruszenia art. 328 §2 kpc.

Zgodnie z mogącym być uznanym za utrwalone stanowiskiem Sądu Najwyższego, które jest podzielane przez Sąd Apelacyjny , wyrażonym na tle wykładni tej normy , skuteczne postawienie zarzutu jej naruszenia jest tylko wówczas zasadne , gdy sposób umotywowania wyroku Sądu niższej instancji jest tak wewnętrznie wadliwy , iż nie zawiera danych pozwalających na dokonanie kontroli instancyjnej tak uzasadnionego rozstrzygnięcia.

Nieco inaczej rzecz ujmując, zarzut ten jest trafny wtedy , gdy lektura uzasadnienia nie pozwala ocenić czy Sąd niższej instancji prawidłowo zastosował prawo materialne i procesowe.

/ por. w tej kwestii , powołane jedynie dla przykładu, judykaty Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003r , sygn. IV CKN 1862/00, powołany za zbiorem Lex nr 109420 i z dnia 5 października 2005r , sygn.I UK 49/05 , publ. Monitor Prawniczy z 2006 nr 4 s. 214/

Tego rodzaju zasadniczych wad uzasadnienie wyroku objętego apelacją nie zawiera, jego kontrola jest możliwa, a konsekwencji sam zarzut , jako chybiony , należy odeprzeć.

Nie ma też racji powód zarzucając Sądowi I instancji naruszenie przy podejmowaniu rozstrzygnięcia normy art. 316 kpc.

Zwarzywszy na motywy jakimi posłużył się, by zarzut ten uzasadnić, usprawiedliwionym jest stwierdzenie , że dotyczy on §1 tego przepisu.

Zgodnie z jego brzmieniem po zamknięciu rozprawy Sąd wydaje wyrok , biorąc pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy , a zasądzeniu roszczenia nie stoi na przeszkodzie okoliczność , że stało się ono wymagalne w toku sprawy.

Przepis ten wyraża regułę znaną w literaturze prawa procesowego, jako zasada aktualności orzeczenia sądowego W jej realizacji Sąd podejmujący rozstrzygniecie jest zobowiązany uwzględniać stan rzeczy na który składają się stan faktyczny i podstawa prawna , aktualny na datę orzekania.

/ por. bliżej w tej kwestii uwagi M. Uliasza w : Kodeks postępowania cywilnego - komentarz z 2008r s. 417 , a także wyroki Sądu Najwyższego z 13 marca 1997r , sygn.. II CKN 70/96 , publ. OSNC 1997 nr 8 poz. 113 i z 8 lutego 2008r , sygn. II CSK 153/05 , powołany za zbiorem Lex nr 192012, /

Analiza argumentów jakie powołał M. J. (1) dla jego uzasadnienia pozwala na stwierdzenie , iż w istocie za jego pośrednictwem nie neguje on braku aktualności orzeczenia Sądu I instancji, w rozumieniu tego pojęcia na jakie wyżej wskazano ale to , w jaki sposób dokonał on oceny faktów ustalonych w sprawie nie kwalifikując , właściwie [ zdaniem powoda ] , wykonania czynności wbijania gwoździ oraz tych , które składały się na osnowę geodezyjną [ betonowanych słupków jako trwałych elementów struktury nawierzchni przebudowywanej drogi , a co za tym idzie ,trwałego składnika świadczenia generalnego wykonawcy na rzecz inwestora , określonego w łączącej ich umowie o roboty budowlane.

Tak motywowany zarzut także należy uznać za niezasadny.

Trafnym jest natomiast zarzut błędu dokonanych ustaleń faktycznych , w części dotyczącej rodzaju prac , jakie realizował powód , w oparciu o umowę z 10 sierpnia 2011r z obecnie upadła spółką , w ramach realizowanej inwestycji , w tym w szczególności wykonania osnowy geodezyjnej przebiegu przebudowywanej drogi w postaci umieszczonych na przestrzeni wielu kilometrów kilkuset , betonowanych w terenie słupków , każdy o wysokości 1, 20 m. oraz wbijania kilkuset tysięcy gwoździ wraz z ich pomalowaniem , określających granice poszczególnych warstw jej nawierzchni jak i umiejscowienia w konstrukcji mostu reperów pozwalających na oznaczenie wzajemnego położenie nowego przebiegu drogi wobec niego .

Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika bowiem , że elementy osnowy geodezyjnej Sąd I instancji identyfikuje z punktami , które miały wyznaczać przebieg drogi , służąc wyłącznie pomiarom . Umiejscowienie pomalowanych gwoździ miało natomiast pełnić jedynie rolę wskazówki dla dalszych prac. W ustaleniach pominięte zostało znaczenie przygotowania reperów w konstrukcji mostu.

Wskazana wada ustaleń powoduje , że ta ich część wymaga korekty , która przedstawia się następująco :

W ramach realizacji umowy z dnia 10 sierpnia 2011r pracownicy powoda , wykonali osnowę geodezyjną , wyznaczającą nowy przebieg przebudowywanej drogi , w postaci kilkaset słupków o wysokości 1, 20 m. każdy i na trawle zabetonowując je w grunt. Po opuszczeniu przez niego placu budowy elementy osnowy pozostały na miejscu.

Poszczególne warstwy nawierzchni nowo tworzonej drogi były wyznaczane przez wbijane w nawierzchnię gwoździe / bolce / dodatkowo oznakowywane farbą , a nadto umieszczane również na krawędziach szlaku drogi. Nakładanie kolejnych warstw ścieralnych / asfaltu / powodowało , że przestawały być widoczne , stanowiąc element powstającej w ten sposób struktury drogi. Gwoździe były umiejscawiane co dwadzieścia metrów , wobec czego na odcinku około 40 kilometrów , który obejmowały prace firmy powoda, umieszczono w nawierzchni kilkaset tysięcy tych elementów.

W konstrukcji mostu pracownicy powoda nawiercali otwory , w których stabilizowali tzw repery , które także pozostając trwałym elementem jego konstrukcji , pozwalały na określenie relacji płaszczyzny mostu do tej , wyznaczonej przez sąsiadujący z przeprawą fragment przebiegu przebudowywanej drogi.

Opisane wyżej prace były traktowane przez przedstawiciela inwestora , inspektora nadzoru , w zakresie robót geodezyjnych , inżyniera K. W. (1), jako mające charakter budowlany. .

Podstawą skorygowanych przez Sąd II instancji ustaleń były zeznania świadków : M. Ł. (2) , J. J., K. K. / k. 134-135 akt/, K. W. (1) / k. 228 akt /. Ich relacje , wzajemnie się uzupełniające , i nie kwestionowane przez strony , co do ich zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy , należy uznać za w pełni wiarygodne.

Ich źródłem jest również zeznanie powoda M. J. (1) / k. 228 v – 229 akt / , którego depozycje są pozytywnie zweryfikowane przez treść innych dowodów, mających walor w pełni wiarygodnych.

Pozostała część ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy , nie kwestionowana , w ramach środka odwoławczego, jako poprawna, zostaje przyjęta przez Sąd Apelacyjny za własną.

Ustalenia te wraz tymi , których powyżej dokonał Sąd II instancji , dają podstawę do oceny , że postawiony w apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego , którego podstawą jest kwalifikacja prawna umowy , zawartej pomiędzy powodem a spółką (...) (...)jako umowy o świadczenie usług a zatem takiej , niezaspokojone świadczenie z której nie jest objęte regulacją z art. 647 1 kc , w tym w szczególności normą §5 tego przepisu , jest zarzutem trafnym.

Ocena ta opiera się na następujących ustaleniach i wnioskach natury prawnej :

Z ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie wynika , że :

a/ na podstawie umowy zawartej w dniu 10 sierpnia 2011r pomiędzy powodem a spółką akcyjną (...) (...) w K. M. J. (1) miał w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej pod firmą(...)zapewnić kompleksową obsługę geodezyjną zadania inwestycyjnego pod nazwą „ Przebudowa drogi wojewódzkiej nr (...) na odcinku od granicy województwa do B. wraz z remontem mostu przez rzekę N. w W..”

Obok samej geodezyjnej obsługi inwestycji jako całości, w odniesieniu do realizowanych w jej ramach prac konstrukcyjnych , drogowych i mostowych , powód był zobligowany do przygotowania dokumentacji powykonawczej w formie graficznej i cyfrowej.

Realizacja przedmiotu umowy miała być zgodna z m. in. z dokumentacją projektową zadania inwestycyjnego , zasadami wiedzy technicznej oraz wymaganiami inwestora , którym była pozwane Województwo (...) Zarząd Dróg Wojewódzkich w K..

b/ uzgodnione wynagrodzenie miało charakter ryczałtowy , przy czym zgodnie z postanowieniami umowy , miało odpowiada poszczególnym etapom / częściom / realizowanych prac , będąc rozliczanym nie częściej aniżeli w okresach miesięcznych prowadzenia robót ,

c/ spełniając świadczenie na rzecz zamawiającej spółki z którego później skorzystał [co pomiędzy stronami niesporne ] inwestor , pracownicy M. J. (1) do 31 grudnia 2011r ,/ który to dzień stanowi granicę okresu rozliczeniowego za który powód dochodzi roszczenia/ , wykonali nie tylko akceptowaną przez inspektora nadzoru z zakresu prac geodezyjnych , reprezentującego na placu budowy inwestora , część dokumentacji powykonawczej , dotyczącej zakończonych już prac ale także takie trwałe elementy samego szklaku przebudowywanej jak repery , pozwalające na wzajemne odniesienie płaszczyzn mostu i drogi , osnowę geodezyjną niezbędną dla określenia jej nowego przebiegu czy gwoździe / bolce / , które na trwale umieszczone w jej strukturze , pozwalały na określanie poziomów poszczególnych warstw nowo tworzonej nawierzchni.,

d/ W trakcie realizacji umowy spółka (...) (...) zgłosiła inwestorowi Województwu (...) powoda jako swojego podwykonawcę prac z zakresu geodezji , opisując ich zakres oraz załączając odpis umowy stron z 10 sierpnia 2011r ,a inwestor w sposób wyraźny wyraził zgodę na tę rolę M. J. (1) w ramach prowadzonego zadania inwestycyjnego / k. 43 i 44 akt/

d/ Wszystkie prace wykonane przez powoda do 31 grudnia 2011r były bezusterkowo odebrane przez zamawiającą za które jednak nie zapłaciła kontrahentowi wynagrodzenia, obecnie dochodzonego pozwem,

e/ strona pozwana także spełnienia tego świadczenia odmówiła, negując status powoda jako podwykonawcy i kwestionując jego wysokość.

Powołane wyżej fakty pozwalają w sposób usprawiedliwiony twierdzić , że wobec spełnienia, w odniesieniu do powoda , pozostałych przesłanek wymienionych przez art. 647 1 kc , możliwość przypisania inwestorowi solidarnej odpowiedzialności za spełnienie świadczenia z tytułu należnego wynagrodzenia za wykonane roboty , którego nie wykonała zamawiająca spółka (...) (...) zależy od kwalifikacji umowy , którą M. J. (1) zawarł z obecnie upadłą , w dniu 10 sierpnia 2011r .

Zależy ona przy tym od odpowiedzi na pytanie czy umowę tę z uwagi na przedmiot świadczenia powoda można uzna za umowę o roboty budowlane czy też umowę o innym charakterze , jednak takim , która uprawnia go jako podwykonawcę relacji pomiędzy inwestorem a generalnym wykonawcą do skorzystania , w sytuacji w której się znalazł z przyczyn od siebie niezależnych z dobrodziejstwa wynikającego z brzmienia art. 647 1 §5 kc.

Odwołując się treści art. 647kc , uwzględniając , że celem umowy o roboty budowlane jest wzniesienie w całości lub w części określonego w projekcie „ obiektu budowlanego tj, budynku, kompleksu budynków albo innej budowli i przez ten pryzmat oceniając przedmiot świadczenia M. J. (1) należy uznać , iż umowa jaką zawarł 10 sierpnia 2011r ze spółką (...) (...)nie była taką umową.

Nie wyklucza to jednak możliwości skutecznego dochodzenia przezeń od inwestora świadczenia za wykonane na jej podstawie prace , w sytuacji braku zapłaty wynagrodzenia przez zamawiającą albowiem , w ocenie Sądu II instancji , spełnione przez niego świadczenie , które do czasu ustania stosunku umownego z obecnie upadłą , było realizowane prawidłowo i z którego inwestor skorzystał , stanowiło element świadczenia generalnego wykonawcy , który był niezbędny dla zrealizowania obiektu infrastrukturalnego jakim była przebudowywana droga wraz z przeprawą mostową.

W takiej sytuacji, na co zwraca uwagę Sąd Najwyższy, w ukształtowanym już i podzielanym przez Sąd Apelacyjny stanowisku orzeczniczym, podwykonawca , spełniając takie świadczenie , może skutecznie ubiegać się u inwestora o wynagrodzenie , którego nie świadczył podmiot zamawiający.

/ por. w tej kwestii, dla przykładu , judykat Sądu Najwyższego z 17 października 2008r, sygn. I CSK 106/08 , publ. OSNC - ZD 2009/ 3 / 64 /

Za takim wnioskiem, na tle faktów ustalonych w rozstrzyganej sprawie , przemawia w pierwszej kolejności charakter świadczenia generalnego wykonawcy dla którego prawidłowo realizowana kompleksowa obsługa geodezyjna wraz z przygotowaniem dokumentacji powykonawczej miała szczególne znaczenie i bez której prawidłowe zrealizowanie przedmiotu świadczenia spółki (...) (...)na rzecz inwestora nie byłoby możliwe.

Inwestycja , której generalnym wykonawcą była upadła spółka , miała na celu wykonanie obiektu liniowego w rozumieniu art. 3a ustawy Prawo budowlane z dnia 7 lipca 1994r [ jedn. tekst DzU z 2013 poz. 1409 z późn. zm/

Możliwość jego prawidłowego zrealizowania uzależniona jest w szczególności od właściwego umiejscowienia go w terenie, a następnie sprawowania stałego nadzoru nad zgodnością założeń projektowych z warunkami terenowymi oraz wzajemnymi relacjami , gdy chodzi o odległości i położenie, pomiędzy poszczególnymi , elementami składowymi powstającej infrastruktury.

Gdy do tego dodać , wskazując na przedmiot świadczenia M. J. (1) określony w umowie z 10 sierpnia 2011r , iż przyjął on na sobie kompleksową obsługę geodezyjną całej inwestycji , rozciągającej się na przestrzeni [ co niesporne] kilkudziesięciu kilometrów i zobowiązał się do wykonania i dostarczenia także pełnej dokumentacji powykonawczej , to za zasadny należy uznać wniosek , iż bez jego świadczenia inwestycja nie mogłaby być zrealizowana, a inwestor zakończyć zadania jako takiego .[ argument z art. 43 ust. 1 ustawy ]

Po wtóre , wpiera poprawność tego wniosku to , że z części elementów wykonanych przez powoda , które na trwale stały się elementami czy to mostu na N. czy szlaku drogowego [ repery , gwoździe , osnowa geodezyjna w postaci zastabilizowanych słupków, inwestor także skorzystał w czasie , kiedy kontynuację prac powierzył innemu generalnemu wykonawcy.

Po trzecie , chociaż jedynie w sposób pośredni o niego trafności świadczy samo zachowanie inwestora , który dysponując treścią umowy z 10 sierpnia 2011r , przekazaną mu wraz ze zgłoszeniem powoda jako podwykonawcy, w zakresie kompleksowej obsługi geodezyjnej inwestycji, nie podnosił wobec dokonującej zgłoszenia spółki , że roboty powoda nie stanowią co najmniej niezbędnego elementu świadczenia generalnego wykonawcy i nie twierdził , że zgłoszenie , zważywszy na jego cel, pozbawione jest doniosłości prawnej, w kontekście ewentualnej odpowiedzialności Województwa (...) za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy. Co więcej, to zaniechanie upewniać mogło M. J. , co do sytuacji w jakiej się znalazł na skutek tego działania jego kontrahentki.

Podzielić także należy stawiany zarzut apelacyjny o ile za jego pośrednictwem powód kwestionuje stanowisko prawne Sądu Okręgowego , kwalifikujące umowę z 10 sierpnia 2011r inaczej aniżeli jako umowę o dzieło.

Zdaniem Sądu II instancji umowa zawarta przez powoda z obecnie upadłą spółką ma właśnie taki charakter.

Sad I instancji uznał , że przeciwko takiej jej kwalifikacji , skutkując uznaniem , iż jest to umowa o świadczenie usług , nie objętą hipotezą normy art. 647 1 kc , nawet w drodze wykładni, przemawiają :

brak indywidualizacji przedmiotu świadczenia powoda / dzieła / oraz sposób w jaki miało być kształtowane wynagrodzenie dla niego , w sposób charakterystyczny właśnie do umowy o świadczenie usług , do której odpowiednie zastosowanie mają przepisy o zleceniu.

Jeszcze raz przywołując postanowienie §1 ust. 1 i 2 umowy z 10 sierpnia 2011r , należy wskazać , wbrew ocenie Sądu I instancji , że świadczenie M. J. (1) zostało w sposób dostateczny oznaczone przez nadanie mu cech tylko jemu właściwych , będąc dziełem w rozumieniu art. 627 kc nie natomiast następującymi po sobie , wykonywanymi w okresie trwania umowy usługami z zakresu robót geodezyjnych.

Tym , mającym cechy indywidualne dziełem , była całościowa obsługa geodezyjna inwestycji pod nazwą , która została wymieniona w części wstępnej umowy , na którą składają się prace konstrukcyjne , drogowe i mostowe , a przy tym obsługa oparta na założeniach wynikających z projektu przebudowy , i mająca być zgodną z regułami wiedzy technicznej , organizacyjnej oraz wymaganiami inwestora.

Na zakres dzieła składała się także dokumentacja powykonawcza już zrealizowanych robót , wykonana w sposób oznaczony w umowie.

Przeciwko takiej ocenie charakteru tej umowy nie przemawia sposób określania wynagrodzenia wykonawcy , skoro , jak podał to w zeznaniach powód jest to sposób charakterystyczny dla umów tego rodzaju z uwagi na charakter prac geodezyjnych.

Do tego dodać trzeba , że jak wynika z ustaleń , dzieło było, w czasie trwania umowy oddawane częściami , po zatwierdzeniu fragmentów dokumentacji powykonawczej przez inspektora nadzoru z ramienia inwestora, inż. K. W. i wskazane w umowie kwoty ryczałtowe , płatne w okresach nie krótszych niż miesiąc , były jedynie formą dostosowania zapłaty tegoż do realiów wykonania umowy. Nie dyskwalifikuje zatem sposób jego ustalenia, samej umowy jako rodzajowo odpowiadającej konstrukcji umowy opisanej przez art. 627 i n. kc.

Wszystko to , co powiedziano do tej pory, uzasadnia sformułowanie wniosku prawnego, że powód , co do zasady , mając status podwykonawcy , generalnego wykonawcy robót przy przebudowie drogi wojewódzkiej nr (...) , skutecznie domaga się od jej inwestora zapłaty wynagrodzenia za prace objęte umową z (...) S.A. , którego zamawiająca nie zapłaciła. Podstawą odpowiedzialności gwarancyjnej Województwa (...) za spełnienie tego świadczenia jest norma art. 647 1 §5 kc.

Rozważając zakres tej odpowiedzialności ocenić należy , że pomimo podnoszenia takiego zarzutu, w ramach stanowiska procesowego przed Sądem I instancji, Województwo nie dowiodło , że świadczenie dochodzone przez powoda , a stanowiące sumę kwot określonych w fakturach , które wystawił , w sposób odpowiadający regułom proceduralnym określonym przez strony w umowie z dnia 10 sierpnia 2011r , jest zawyżone.

Zatem , jak wynika to z tych dokumentów rozliczeniowych , zamyka się się ono w kwocie łącznej 145 632 złote .

Uznając , że świadczenie obciążające inwestora wobec podwykonawcy nie związanego z nim węzłem obligacyjnym , a odpowiadającego wobec niego gwarancyjnie , w warunkach opisanych przez art. 647 1 kc, ma charakter świadczenia bezterminowego , które staje się wymagalne od daty wezwania do jego spełnienia / argument z art. 455 kc/

Takie wezwanie M. J. (1) skierował do Województwa (...) w dniu 9 stycznia 2012r, przy czym objął nim także te część wynagrodzenia , które wynikając z faktury nr (...) na kwotę 31734 złote nie było jeszcze wymagalne, nawet wobec zamawiającej spółki (...) (...) / k. 51-52 akt /

W odpowiedzi datowanej na 13 stycznia 2012r inwestor odmówił spełnienia wskazanych w nim świadczeń.

Uznając , że wezwanie to, w zakresie kwoty 31 734 zł było nieskuteczne, Sąd II instancji stanął na stanowisku , że w zakresie pozostałej części należności dochodzonej pozwem, strona pozwana pozostaje w opóźnieniu wobec podwykonawcy począwszy od dnia następnego po dniu udzielenia odpowiedzi / 14 stycznia 2012r/

Za datę skutecznego wezwania do zapłaty wskazanej wyżej sumy , od której inwestor może być uznanym za pozostającego w opóźnieniu, a tym samym zobowiązanym do zapłaty odsetek Sąd II instancji uznał dzień 26 czerwca 2012r , czyli dzień otrzymania przez niego odpisu pozwu. / k. 69 akt/

W konsekwencji, w tym zakresie w jakim żądanie przyznania świadczenia wraz z odsetkami od kwot cząstkowych określało daty wcześniejsze ich naliczania , powództwo M. J. (1) zostało oddalone.

Rozstrzygając o kosztach procesu, Sąd Apelacyjny zastosował normę art. 98 §1 kpc i wynikającą z niej dla ich rozliczenia pomiędzy stronami, zasad odpowiedzialności za wynik sprawy.

Na sumę należną powodowi z tego tytułu złożyły się : wniesiona opłata od pozwu oraz wynagrodzenie zastępującego go profesjonalnego pełnomocnika z wyboru [7284 zł + 3617 zł ]

Stronę pozwaną , jako przegrywającą spór obciążyły ponadto wydatki związane z postępowaniem [ koszty stawiennictwa jednego ze świadków ] pokryte tymczasowo przez Skarb Państwa.

Z tych powodów Sąd Apelacyjny orzekł jak w punktach 1 i 2 sentencji wyroku na podstawie art. 386 §1 i 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego , Sąd II instancji orzekł w oparciu o art. 98 §1 i 3 kpc w zw z art. 108 §1 i 391§1 kpc.

Na kwotę należną powodowi od przeciwnika procesowego z tego tytułu złożyły się zapłacona przezeń cześć opłaty od apelacji oraz wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem, określone przez §6 pkt 6 w zw z §13 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w spraqwie opłat za czynności adwokackie [ …] z dnia 28 września 2002r [ jedn. tekst DzU Z 2013 poz. 461 ] - pkt 3 sentencji ]

Przegrywająca sprawę strona pozwana została obciążona na rzecz Skarbu Państwa, tą częścią opłaty od apelacji , której M. J. (1) nie miał obowiązku ponieść , będąc od niej zwolniony .[ pkt 4 sentencji wyroku ]